Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, ely3 napisał:

@Hoolifan

Sytuacja na froncie ukraińskim to jest dla mnie niezły ból głowy. Takiego bajzlu jaki jest od 2 tygodni w informacjach to już dawno nie było. Coraz więcej źródeł gdyba a nie potwierdza a  ja mam coraz mniej chęci na szukanie źródeł na telegramie. Wyszkuiwanie potwierdzeń itp. Coraz więcej źródeł wygląda na deziformacje rosyjską udającą ukraińskie źródło. Bo miksują prawdę z półprawdami a czasami ewidentnymi kłamstwami..

 

 

Tak na oko z tego twojego pisania/przepisywania ( bardzo fajnie to zrobiles) ze zrodel to Ukraina wygrala ze 2.5 wojny w ciagu ostatnich ~6tygodni. mapa pokazuje, ze ruscy maja te same (wartosciowe i najwazniejsze) pozycje w tym czasie minus czolgisci/czolgi, cztery samoloty na krzyz, 2 dekorowanych generalow i kilka tysiecy towarzyszy. 
Zelenski zaliczy okladke times’a, juz coraz mniejszy jest entuzjazm ze sluchania jego wystapien poza UA (niestety ale wszystko sie kiedys opatrzy i oslucha, szczegolnie jak ci bomby na leb nie leca). w stanach “momentum” tez siadlo, w okolicach najbardziej “postepowego” DC flag ukrainskich mniej nizeli bylo BLMu (i mniej nizeli “drive like your child lives here”) w szczycie, mimo ze Biden ratuje swoja marna prezydenture wypisujac coraz to wieksze czeki na sprzet dla Ukrainy (midterms i benzyna za $5/g mowi hello).

ten masywny stalemate jest okupowany masowymi stratami po obu stronach a karmia nas tylko liczbami po jednej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@memento1984

No wiesz plany Rosji się kurczą.

Najpierw miał być Kijów. Po 6 tygodniac odpuścili sobie całą północ Ukrainy. Potem ruszyła 18 kwietnia wielka ofensywa na Donbas. Nie wypaliła - straty spore. W miedzyczasie Ukraina oczyściła rejon Krzywego Rogu i oczyściła rejon Charkowa. Rosjanie znowu przerzucili siły na południe. Teraz to już nawet nie Donba ale już sam okręg Ługański chcą odbić. I obronić południe z Chersoniem

Wiesz te plany się kurczą ale Ukraina cały czas gromadzi połowę sił na poligonach gdzie ćwiczą z nowym sprzętem. Rosja już trochę się wypluła z nowoczesnych rakiet ( Iskanderów juz podobno im zostało tylko tyle by bronic granic na wypadek wojny z NATO - nawet jak mało realna to Rosja nie wystrzeli wszystkich zapasów)

Na wojnie widać ostatnio mnóstwo BMP-1 a to jest przestarzały pojazd ale widocznie nowoczesne im się skończyły i teraz z magazynów wyciagneli starocie ( w marcu BMP-1 po rosyjskiej stronie był rzadkością) Tak samo GRADów coraz wiecej wida na ciężarówkach z lat 60 tych. . Tylko Rosja nie kalkuluje rzuca wszystko co ma tu i teraz. A Ukraina po prostu ma inną strategię. Teraz sie cofa . Krwawi a potem spróbuje odbić. Na poligonach we Franji i UK ukraińscy żołnierze ćwiczą z cieżka artylerią.. Taką co uderza na 60 km bo jedni i drudzy mają takie coś przekazać..tzn cięzka artyleria ma być przekazana.

Krótkoterminowo to Ukraina jest teraz mocno obijana . ale długoterminowo to oni liczą że pobiją Rosjan. Ja nie mam aż takiej wiary ale na pewno jest tak ,ze teraz rezerwy ma większe Ukraina. Bo Rosja rzuca wszystko co moze rzucić nawet jedyną swoją kompanię Terminatorów... Rosja ogólnie już od początku lutego rzuciła ok 270 tys żołnierzy . Biorąc pod uwagę ,że Floty północnej czy Dalekowschodniej nie przerzuća tak samo armii z granicy z Chinami czy z Kaliningradu to im zostaje jeszcze jakieś 40-50 tys które mogą rzucić a Ukraina ma teraz jakieś 150 tys na poligonach .Już są prognozy po stronie rosyjskich ,że Ukraina ma ok 50 tys żółnierzy w rejonie Krzywego Rogu -Mikołajowa które mogą rzucić do walk. Wszystkie wyposażone w ciężki sprzęt NATO lub były sowiecki

Jest też coraz więcej filmów i analiz ,że Doniecka Republika nie wysłała żołnierzy do walk o Siewierodonieck czy Popasną i wręcz odmawiają walk u boku Rosjan bo oni już swój cel zrealizowali tzn zdobycie Mariupola

To co zadecyduje o sukcesie Ukrainy to czy mają siły by złamać dobrze zorganizowaną obronę Rosjan z okopami, polami minowymi duża ilością artylerii. Bo dopóki Rosja potrafi obronić swoje zdobycze jak Chersoń, Melitopol i Ługańska to Ukraina będzie miała utracone południe.. Jeśli jednak uda się Ukraina zrobić takie przełamanie to Rosja na jesień wylatuje z Ukrainy

Bo umówmy się ,że Ukraina jednak głównie łamała zmęczonych Rosjan ( Browary teraz Charków) o słabej wartośi czy morale. Albo Rosjan którzy byli źle ustawieni jak Kijów czy Sumy- Wyciągnięci z odsłoniętymi bokami które Ukraina mogła swobodnie atakować i łamać przez co odcinali linie zaopatrzenia.

Wiesz też trzeba sobie powiedzieć ,że obecne zdobycze Rosyjskie są bardzo skromne. Bo od 18 kwietnia kiedy prowadzą ofensywę na Donbas to oni zrobili postępy po 30 km. Ale Siewierodonieck może być za chwilę nie do obrony a to jest spore miasto i jego utrata to będzie duży sukces Rosjan..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, ely3 napisał:

@memento1984

No wiesz plany Rosji się kurczą.

Najpierw miał być Kijów. Po 6 tygodniac odpuścili sobie całą północ Ukrainy. Potem ruszyła 18 kwietnia wielka ofensywa na Donbas. Nie wypaliła - straty spore. W miedzyczasie Ukraina oczyściła rejon Krzywego Rogu i oczyściła rejon Charkowa. Rosjanie znowu przerzucili siły na południe. Teraz to już nawet nie Donba ale już sam okręg Ługański chcą odbić. I obronić południe z Chersoniem

Wiesz te plany się kurczą ale Ukraina cały czas gromadzi połowę sił na poligonach gdzie ćwiczą z nowym sprzętem. Rosja już trochę się wypluła z nowoczesnych rakiet ( Iskanderów juz podobno im zostało tylko tyle by bronic granic na wypadek wojny z NATO - nawet jak mało realna to Rosja nie wystrzeli wszystkich zapasów)

Na wojnie widać ostatnio mnóstwo BMP-1 a to jest przestarzały pojazd ale widocznie nowoczesne im się skończyły i teraz z magazynów wyciagneli starocie ( w marcu BMP-1 po rosyjskiej stronie był rzadkością) Tak samo GRADów coraz wiecej wida na ciężarówkach z lat 60 tych. . Tylko Rosja nie kalkuluje rzuca wszystko co ma tu i teraz. A Ukraina po prostu ma inną strategię. Teraz sie cofa . Krwawi a potem spróbuje odbić. Na poligonach we Franji i UK ukraińscy żołnierze ćwiczą z cieżka artylerią.. Taką co uderza na 60 km bo jedni i drudzy mają takie coś przekazać..tzn cięzka artyleria ma być przekazana.

Krótkoterminowo to Ukraina jest teraz mocno obijana . ale długoterminowo to oni liczą że pobiją Rosjan. Ja nie mam aż takiej wiary ale na pewno jest tak ,ze teraz rezerwy ma większe Ukraina. Bo Rosja rzuca wszystko co moze rzucić nawet jedyną swoją kompanię Terminatorów... Rosja ogólnie już od początku lutego rzuciła ok 270 tys żołnierzy . Biorąc pod uwagę ,że Floty północnej czy Dalekowschodniej nie przerzuća tak samo armii z granicy z Chinami czy z Kaliningradu to im zostaje jeszcze jakieś 40-50 tys które mogą rzucić a Ukraina ma teraz jakieś 150 tys na poligonach .Już są prognozy po stronie rosyjskich ,że Ukraina ma ok 50 tys żółnierzy w rejonie Krzywego Rogu -Mikołajowa które mogą rzucić do walk. Wszystkie wyposażone w ciężki sprzęt NATO lub były sowiecki

Jest też coraz więcej filmów i analiz ,że Doniecka Republika nie wysłała żołnierzy do walk o Siewierodonieck czy Popasną i wręcz odmawiają walk u boku Rosjan bo oni już swój cel zrealizowali tzn zdobycie Mariupola

To co zadecyduje o sukcesie Ukrainy to czy mają siły by złamać dobrze zorganizowaną obronę Rosjan z okopami, polami minowymi duża ilością artylerii. Bo dopóki Rosja potrafi obronić swoje zdobycze jak Chersoń, Melitopol i Ługańska to Ukraina będzie miała utracone południe.. Jeśli jednak uda się Ukraina zrobić takie przełamanie to Rosja na jesień wylatuje z Ukrainy

Bo umówmy się ,że Ukraina jednak głównie łamała zmęczonych Rosjan ( Browary teraz Charków) o słabej wartośi czy morale. Albo Rosjan którzy byli źle ustawieni jak Kijów czy Sumy- Wyciągnięci z odsłoniętymi bokami które Ukraina mogła swobodnie atakować i łamać przez co odcinali linie zaopatrzenia.

Wiesz też trzeba sobie powiedzieć ,że obecne zdobycze Rosyjskie są bardzo skromne. Bo od 18 kwietnia kiedy prowadzą ofensywę na Donbas to oni zrobili postępy po 30 km. Ale Siewierodonieck może być za chwilę nie do obrony a to jest spore miasto i jego utrata to będzie duży sukces Rosjan..

 

wszedzie gdzie ruscy nie mieli tak naprawde interesu byc (wtopa wywiadu?) tj na polnocy i daleko na zachod od Charkowa to dostali oklep - tylko to najwieksza wtopa wizerunkowa a straty sprzet/ludzie to nadal relatywnie malo? tam gdzie sa okopani, tam w sumie mieli byc, sa i trzeba niesamowitych srodkow zeby wogole miec tam jakikolwiek podjazd (teraz). Gadanie o odbiciu Krymu to mrzonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, memento1984 napisał:

wszedzie gdzie ruscy nie mieli tak naprawde interesu byc (wtopa wywiadu?) tj na polnocy i daleko na zachod od Charkowa to dostali oklep

Dobranie się do Kijowa było kluczowe i mogło zakończyć wojnę bardzo szybko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, memento1984 napisał:

straty sprzet/ludzie to nadal relatywnie malo

Nie do końca bo jak wspomniałem Rosjanie obecnie zamiast BMP-3 używają w dużych ilościach BMP-1 bo już im się kończą powoli nowsze modele

Na zdjęciach satelitarnych widać ,że Rosjanie zgromadzili w Donbasie duże ilości T-62 czołgów bo im się powoli kończa nowsze modele T-80 a nawet T-90. T-72 stracili większosć tych z którymi zaczynali wojne i też wyiągają z magazynów ale to często są modele ostatni ra modernizowane we wczesnych latach 90 tych. Z  drugiej strony rzucają najnowszy sprzęt który chieli zachować jak Terminatory, T-90M bo ich utrata w wojnie na Ukrainie mocno ich ograniczy potencjał.

Taki niuans Rosja robiła ok 50 ISkanderów rocznie  a na tej wojnie zużyli ok 150-200 a obecnie nie produkują ani jednego bo brak im części z Zachodu

To nie jest tak ,że te straty są bez uszzerbku dla armii rosyjskiej

7 godzin temu, memento1984 napisał:

tam gdzie sa okopani, tam w sumie mieli byc

Nie do końca bo Odessa to dla nich kluczowy punkt. Czy połączenie Mołdawią. Te plany już sa poza nimi. Tak samo Charków był dla nich kluczowy bo tam mieszak dużo Rosjan i drugie co do wielkości miasto . Teraz już ich tam nie ma. Poparcie dla Rosji spadło tam z ok 30 % do zera praktycznie bo ci którzy chcieli kolaborować z Rosją to już wyjecali do Rosji 

Rosja w najlepszych przypadku realizuje teraz swój plan C. Tylko ,ze plan C jest i tak dramatem dla Ukrainy bo tracą cały rejon Chersonki i Ługański i Mariupol. To dla nich jest nie do zaakceptowania więc Ukraina będzie chciała musiała wykurzyć Rosjan z trych pozycji.

ROsjanie nie zrealizowali swoich celów. Ukraina też nie.. Rosjanie już na pewno nie zrealizują a Ukraina? Tu czas pokazę bo jeśli naprawdę USA , FRancja i Wlk Brytania chce przekazać ciężką artylerię rakietową i rzeczywiście już teraz szkolą Ukraińców na swoich poligonach to Ukraina będzie miała ogromną siłę ognia

Z drugiej strony Switchblady jak na razie to zawód. WIdziałem już 4 filmy z ich ataków i ani razu nie zniszczyły czołgu ani nawet nie uszkodziły . Za to skutecznie kasują ludzi. bo za kazdym razem ich atak zabijał minimum 3-4 ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, starYfaN napisał:

To chyba gruba przesada. 150 tyś odwodów z ciężkim sprzętem, zamiotłoby rosjan na dowolnym kierunku.

No niekoniecznie.... Bo zauważ ,że jak na razie żaden kraj NATO nie dostarczył im zachodnich czołgów, IFV itp

Dostarza artylerie  i stare post sowiekie czołgi. Ukraina musi się na nich przeszkolić ...Pamietaj też ,że Ukraina nie może rzucic wszystkich swoich rezerw tak jak Rosja nie może bo potrzebują oddziały wciąz na granicy z Białorusią. Potrzebują oddziały w Odessie , czernicowie, Sumach itp.. Efektywnie pewnie moga rzucić na jakiś kierunek 50 tys żołnierzy ale na razie nie wysłali uzupełnień więc efekt jest taki ,że Rosja ich miażdzy na południu obwodu ługańskiego. Od momentu upadku twierdzy Popasna front im się sypie. Dzień w dzień traca wioski, miasteczka. Dziś w nocy Rosjanie zdobyli wioske na drodze Bahmut-Sieiwerodonieck i odcięli jedną z dwóch dróg .. Ukraina w ćiągu tygodnia albo zostanie okrązona albo wycofa się z dwóch dużych miast Siewierodonieck-Łyczańsk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, ely3 napisał:

No niekoniecznie.... Bo zauważ ,że jak na razie żaden kraj NATO nie dostarczył im zachodnich czołgów, IFV itp

Dostarza artylerie  i stare post sowiekie czołgi. Ukraina musi się na nich przeszkolić ...Pamietaj też ,że Ukraina nie może rzucic wszystkich swoich rezerw tak jak Rosja nie może bo potrzebują oddziały wciąz na granicy z Białorusią. Potrzebują oddziały w Odessie , czernicowie, Sumach itp.. Efektywnie pewnie moga rzucić na jakiś kierunek 50 tys żołnierzy ale na razie nie wysłali uzupełnień więc efekt jest taki ,że Rosja ich miażdzy na południu obwodu ługańskiego. Od momentu upadku twierdzy Popasna front im się sypie. Dzień w dzień traca wioski, miasteczka. Dziś w nocy Rosjanie zdobyli wioske na drodze Bahmut-Sieiwerodonieck i odcięli jedną z dwóch dróg .. Ukraina w ćiągu tygodnia albo zostanie okrązona albo wycofa się z dwóch dużych miast Siewierodonieck-Łyczańsk

Na 72 uczyć jeździć się nie muszą. Dokładają czeski pancerz reaktywny, więc czołgi wchodzą sukcesywnie. Jak zaczną ofensywę na południu, to odwody w Odessie nie będą potrzebne.

Nie wierzę po prostu w szkolenie 150 tyś nowych żołnierzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami Rosjanie podają że Ukraina ma 33 btg w rejonie mikołajów krzywy róg które stoją w blokach startowych. Prawda jest taka od 2-3 tygodni jest bajzel informacji. Jest info o 150 tys na ćwiczeniach ale ile to obrona terytorialna z lekkim ile porządną armia a ile to ściema to nie wiadomo. Wiem że Ukraina musi trzymać przy granicy ponad 150tys żołnierzy. Rosjanie to co wycofali z północy rzucili na Donbas a Ukraina tylko ok 20% wojsk przerzuciła. Każdy wywiad podaje że Ukraina powinna w drugiej połowie czerwca przejść do ofensywy na całym froncie bo będą mieć i wystarczająco artylerii i wystarczająco oddziałów więc te 150 jest realne tylko nie gotowe na tu iteraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał:

Sami Rosjanie podają że Ukraina ma 33 btg w rejonie mikołajów krzywy róg które stoją w blokach startowych. Prawda jest taka od 2-3 tygodni jest bajzel informacji. Jest info o 150 tys na ćwiczeniach ale ile to obrona terytorialna z lekkim ile porządną armia a ile to ściema to nie wiadomo. Wiem że Ukraina musi trzymać przy granicy ponad 150tys żołnierzy. Rosjanie to co wycofali z północy rzucili na Donbas a Ukraina tylko ok 20% wojsk przerzuciła. Każdy wywiad podaje że Ukraina powinna w drugiej połowie czerwca przejść do ofensywy na całym froncie bo będą mieć i wystarczająco artylerii i wystarczająco oddziałów więc te 150 jest realne tylko nie gotowe na tu iteraz

Może dołożyli do tego rekrutów (najprawdopodobniej), których nie chcą wysyłać jako mięso armatnie i tyrają na pseudopoligonach.

 

Ps Jak się patrzy na te Ukrainki z dzieciakami, tułające się po Polsce, to człowiek ma nadzieję, że Rosja zdechnie do końca miesiąca.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-lider-cdu-krytykuje-scholza-za-czolgi-dla-polski-oskarzenia-,nId,6048605

Może coś się ruszy, do Leoparda 2 A7 warto nawet dopłacać.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jack napisał:

Dobranie się do Kijowa było kluczowe i mogło zakończyć wojnę bardzo szybko. 

uwazasz, ze bylo tam "milimetry" od wygranej ruskich? czy kompletna wtopa wywiadu/planowania/egzekucji na calej linii? to byla wspolczesna katastrofa militarna, samo wycofanie okrakiem z gigantycznymi stratami zajelo ponad miesiac. nie wiadomo jaka bylaby reakcja zachodu na wejscie tylko do "republik" z powolna aneksja kolejnych terenow tylko na poludniu (byc moze ruskie zalozyli ze reakcja bylaby taka sama i stwierdzili za czemu nie sprobowac wejsc do Kijowa i "wygrac" na swoich zasadach).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, memento1984 napisał:

uwazasz, ze bylo tam "milimetry" od wygranej ruskich? czy kompletna wtopa wywiadu/planowania/egzekucji na calej linii? to byla wspolczesna katastrofa militarna, samo wycofanie okrakiem z gigantycznymi stratami zajelo ponad miesiac. nie wiadomo jaka bylaby reakcja zachodu na wejscie tylko do "republik" z powolna aneksja kolejnych terenow tylko na poludniu (byc moze ruskie zalozyli ze reakcja bylaby taka sama i stwierdzili za czemu nie sprobowac wejsc do Kijowa i "wygrac" na swoich zasadach).

A co to co teraz piszesz ma wspólnego z tym

15 godzin temu, memento1984 napisał:

wszedzie gdzie ruscy nie mieli tak naprawde interesu byc (wtopa wywiadu?) tj na polnocy i daleko na zachod od Charkowa to dostali oklep

 

12 godzin temu, jack napisał:

Dobranie się do Kijowa było kluczowe i mogło zakończyć wojnę bardzo szybko. 

Twierdzisz, że nie mieli interesu w zdobyciu Kijowa a potem czy było blisko. No nie było, co nie oznacza, że nie jego zdobycie byłoby kluczowe dla upadku Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jack napisał:

A co to co teraz piszesz ma wspólnego z tym

 

Twierdzisz, że nie mieli interesu w zdobyciu Kijowa a potem czy było blisko. No nie było, co nie oznacza, że nie jego zdobycie byłoby kluczowe dla upadku Ukrainy.

inaczej - nie mieli interesu bo powinni wiedziec, ze powodzenie takiej operacji jest, strzelam, jednocyfrowe (%).

sa kretynami, uzywajac naszego systemu wartosci - ludzie > sprzet > "optyka". tutaj jest wlasnie "problem" i "niezrozumienie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2022 o 22:57, memento1984 napisał:

inaczej - nie mieli interesu bo powinni wiedziec, ze powodzenie takiej operacji jest, strzelam, jednocyfrowe (%).

Ale już charków czy Odessa były w ich planach i nadal są a tam przegrali na całej linii. 

Krótka aktualizacja

1 - Charków- Ukraina wczoraj odbiła ostatecznie Ternowe i znowu wyszli na granice z Rosją. Gubernator rejonu podał info, że Ukraina ogólnie wyzwoliła 28 miejscowości ale czy w to już wliczył to co zdobyli przez ostatnie 2 tygodnie to nie wyjaśnił. Ogólnie wiadomo ,ze coś tam się dzieje ale raczej niewiele wiemy

2- Chersoń - Ukraina prowadzi jakieś mikro akcje na pólnocy rejonu bo takie miasteczko Wielkopilia które 2 tygodnie na pewno było w rękach rosyjskich 2 dni temu było ostrzeliwane przez Rosjan wię jakoś w międzyczasie musiało być przejęte przez Ukrainę. Z drugiej strony widziałem też zdjęcia z ostrzałów rosyjskich okopów które sa bliżej PosadPokrowskie niż jakiekolwiek raporty sugerowały. Rosjanie odepchnęli Ukrainę od lotniska . Moim zdaniem Błahodatne jest w ich rękach a nie ukraińskich

3 - Izium - tu jest niezły bajzel informacyjny. Nikt nie jest w stanie powiedzieć kto gdzie jest na Zachód i północ od Iziumu. Totalna mgła wojny. Za to wiadomo ,że na południu 5 krotnie ogłaszane przez ROsjan wioski Dovhenke to albo totalna bzdura albo Ukraina odbiła wioskę bo wczoraj Rosjanie na pewno kolejny raz próbowali ją zdobyć  Tak samo wioska Kurulka która byla wrękah rosyjskich teraz jest ukraińska. Ale nie wiem czy raport o zdobyciu to była bzdura czy Ukraina odbiła

4- Limań - Miasto padło po 3 dniach walk. Teraz Słowiańsk jest w zasięgu rakiet Smierczi  GRAD i pewnie zacznie byc niszczony .. Ukraina wysadziła tamę na rzece więc Rosjanom będzie mega ciężko sforsować rzekę. NA razie mimo kilku prób nigdzie im się nie udało. Ich wojska inżynieryjne 20 armii oraz 1 Pancernej są zniszczone i na razie nie widze szans by im się udało zbudowac skuteczny most pontonowy

5 Siewierodonieck. Ukraina ryzykuje ale nie chce się wycofać z miasta. Choć moim zdaniem będzie im ciężko je utrzymać a Łysyczańsk jednak jest za rzeką i lepiej go obronić. Z drugiej strony Rosjanie mimo wielu sił niepotrafią wbić się w miasto

6- Popasna- Tu Rosjanie spychają Ukrainę. Mają ogromną przewagę. Do tego rzucili SPecnaz. Wagnerowców, Piechotę morską. Sapdohrtoniarzy ( choc 76 dywizja chyba po tygodniu walk jest w stanie agonalnym bo słyszałem plotki ,że ja chyba wycofają lub rozwiążą bo jeden z jej pułków przestał istnieć) . Z drugiej strony tu mamy tez z młodzieńczym pośpiechem trolli rosyjskich. Bo ich wytryski radości są zdecydowanie przedwczesne. Lipowe nadal nie zdobyte. Nyrkowe też nie. Ale zdobyli Ilowajsk na południe od miasta. Droga Bahmut-Łysyczańsk jest pod ostrzałem ale nadal przejezdna a wcciąż mają czynna linię kolejową i drugi szlak komunikacyjny

 

Jak wspomniałem T-62 są w użyciu na froncie zaporoskim bo z tego frontu zabrano czołgi T-72 i dali szrot. Rosja liczy na to ,że Ukraina nie ma kim uderzyć. Po prawdzie w okolicach Charkowa czy ZAporoża obecnie są głównie obrona terytorialna a to nie są elitarne jednostki. Wiele doborowych oddziałów wycofano z Donbasu i teraz na zapleczu ćwiczą na nowym sprzęcie. I trwają uzupełnienie. Limań padł bo tam Ukraina rzuciła głównie rezerwowe oddziały . Ukraina przegrywa ten moment wojny bo muszą uzupełnić oddziały. Wysłać rezerwy a Rosjanie wolą się wykrwawić byle zdobyć teren i wychodzą z założenia ,ze potem jakos to obronią. UK i  Franccja obiecały ciężą arytlerię. Podobno Biden się łamie i mają wysłać HIMLRS . Dania wyśle w ciągu tygodnia połowę swoich Harpunów a wtedy blokada morska może się skończyć .

Co ciekawe Niemcy chcieli wysłąć na Ukraine nowoczesne rakiety Spike ale Izrael im zablokował

 

Moim zdaniem Rosja zdobędzie siewierodonieck. Może nawet zepchnie Ukraine do linii Kramatorsk -Bahmut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest plotka ale akrat z takiego źrodła z którego prawie zawsze pliotki sie sprawdzały ,że Ukraina ruszyła się pod Chersoniem i złamali rosyjską obrone na rzece Imhulen i zdobyli miasteczko Davidyv Brod.. Tam był most i rzeka jest stosunkowo płytka więc można spokojnie ją przekroczyć.  W tej chwili Ukraińska armia jest w wiosce Brusinkowe jakieś 8 km na południe od Davidyw... 

Trza trzymać rękę na pulsie bo może w końcu ruszyli te swoje 35-40 tys żołnierzy zgromadzone w tamtym rejonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś, że kończą się jakby zapasy tych różnych nowoczesnych rakiet dla piechoty. A przynajmniej to, co kraje mogą oddać bez wyczyszczenia własnych magazynów do cna. Jednocześnie są doniesienia, że Ruscy rzucają coraz starszy sprzęt do walki. Czołgi wyprodukowane w latach 60-tych... Jak tak, to sprawdzałby się scenariusz, że jak lata lecą, tak Rosja zawsze w ilość. Zawsze. Nie przemogą wroga jakością uzbrojenia i taktyką, ale zmuszą go, by się wystrzelał niszcząc niekończące się zagony ich muzealnego sprzętu.

Jakie to są koszty i w sumie bezsensowność, bezradność, żeby nowoczesną bronią za setki tysięcy $ walić w to żelastwo, którego oni posyłają coraz więcej i więcej? I oni tak mogą jeszcze długo. Ludzi mają za darmo, więc to dla nich nie problem. Świat poszedł do przodu, miało nie być wielkich wojen, nie utrzymuje się nie wiadomo jakich stanów magazynowych broni. Miały być konflikty szybkie, precyzyjne i po sprawie. Albo lokalne, ograniczone. A tu wygląda na to, że znów na świecie ruszyły lub ruszą linie produkcyjne 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał:

Jest plotka ale akrat z takiego źrodła z którego prawie zawsze pliotki sie sprawdzały ,że Ukraina ruszyła się pod Chersoniem i złamali rosyjską obrone na rzece Imhulen i zdobyli miasteczko Davidyv Brod.. Tam był most i rzeka jest stosunkowo płytka więc można spokojnie ją przekroczyć.  W tej chwili Ukraińska armia jest w wiosce Brusinkowe jakieś 8 km na południe od Davidyw... 

Trza trzymać rękę na pulsie bo może w końcu ruszyli te swoje 35-40 tys żołnierzy zgromadzone w tamtym rejonie

To by znaczyło, że dla Ukrainy ważniejszy jest front południowy, co jest dość logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Szak napisał:

Czytałem gdzieś, że kończą się jakby zapasy tych różnych nowoczesnych rakiet dla piechoty. A przynajmniej to, co kraje mogą oddać bez wyczyszczenia własnych magazynów do cna. Jednocześnie są doniesienia, że Ruscy rzucają coraz starszy sprzęt do walki. Czołgi wyprodukowane w latach 60-tych... Jak tak, to sprawdzałby się scenariusz, że jak lata lecą, tak Rosja zawsze w ilość. Zawsze. Nie przemogą wroga jakością uzbrojenia i taktyką, ale zmuszą go, by się wystrzelał niszcząc niekończące się zagony ich muzealnego sprzętu.

Jakie to są koszty i w sumie bezsensowność, bezradność, żeby nowoczesną bronią za setki tysięcy $ walić w to żelastwo, którego oni posyłają coraz więcej i więcej? I oni tak mogą jeszcze długo. Ludzi mają za darmo, więc to dla nich nie problem. Świat poszedł do przodu, miało nie być wielkich wojen, nie utrzymuje się nie wiadomo jakich stanów magazynowych broni. Miały być konflikty szybkie, precyzyjne i po sprawie. Albo lokalne, ograniczone. A tu wygląda na to, że znów na świecie ruszyły lub ruszą linie produkcyjne 🙄

nadal chyba taka rakieta (Javelin) za ~$80k kosztuje duzo mniej niz 3-4 czolgistow i czolg na chodzie z 1960'. Chyba ze liczymy 6-tonowy czolg po cenie zlomu (4zl/kg -> $6k/czolg) i Jurij czolgista (10k rubli jednorazowej renty jak mial zone). niby lewar jest spory ale nawet jakby ruscy mieli takich czolgow 10k i 40k czolgistow to koszt sie zamknie <$1mld po stronie Javelinow (obecna produkcja to ~2000/rok a pewnie moga wycisnac 4000/rok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.