Skocz do zawartości

Orlando Magic 2008/2009


Links

Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?  

17 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?

    • Polegną w pierwszej rundzie
    • ECF
    • 2 runda
    • Wielki finał
    • Zdobędą mistrzostwo
    • Nie wejdą do playoffs
      0


Rekomendowane odpowiedzi

No i robi się ciekawie! Jeśli to się potwierdzi to magic mogą znów w tym sezonie popsuć krwi rywalom.

No może ta ofensywa by ruszyła i uwierzyliby że jest jeszcze możliwe osiągnięcie czegoś w tym sezonie. Stary ale jeszcze jakoś tam pogrywa ten alston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy w o-town alston!!! hehe :D w koncu jakis sensowny trade. stracilismy pierwsza runde draftu ale coz przynajmniej wracamy do gry :D juz sie nie moge doczekac tych szybkich wyjsc alstona z pileczka hehe :D oj bedzie fruwansko z howardem, c-lee i pietruszem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzmy na to realnie. Nelson rzucał w tym sezonie ze skutecznością 50+ FG% i 45+ 3P%. Numerków Alstona z tego sezonu, czy też z kariery może podawał nie będę, żeby nie podłamywać wszystkich jeszcze bardziej ;). Wszystko jest lepsze niż Johnson, ale prawdę mówiąc nie widzę naszego powrotu na miejsce, w którym byliśmy przed kontuzją Nelsinho. Dzięki temu tradowi jednak powinniśmy przejść I rundę, więc jakby nie patrzeć to się nawet cieszę (chociaż nie ma ostatecznej informacji jak ten trade wygląda - mam nadzieję, że się tam Gortat gdzieś nie zabłąkał :|).

 

 

EDIT:

Uff.

"To make the salaries work, the Magic included in the Houston deal center Adonal Foyle and Mike Wilks along with Cook."

Czyli wychodzi, że Alston za 27 numer w drafcie - całkiem udana wymiana jak na Otisa :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko coś napisałem, że cisza u nas a tu trade, no lepszy niż ten lue cały, teraz można by tego lue i turka za kogoś wymienić ale już chyba na to za późno. Dobre i to :wink: jakby nie patrzeć na następny sezon jak nelson wróci do gry na poziomie z tego sezonu to mamy na ławce fajnego zmiennika dla niego teraz kwestia jedna co zrobić z turkiem bo uważam max jaki można mu dać to w granicach 7 mln na sezon reszta to przepłacanie. Moim marzeniem jest za niego ściągniecie dobrego PF, dogadanie się z jakimś klubem i na zasadzie sign and trade :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dogadanie się z jakimś klubem i na zasadzie sign and trade :D

 

Właśnie jak to jest, jak wykorzystuje opcje wcześniejszego rozwiązania kontraktu to staje się zastrzeżonym wolnym agentem, tak? Więc jeżeli Turek się zdecyduje odejść i ktoś złoży mu oferte 50mln/ 5 lat to my możemy to tylko przebić czy możemy przebiając zrobić sign and trade?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzmy na to realnie. Nelson rzucał w tym sezonie ze skutecznością 50+ FG% i 45+ 3P%. Numerków Alstona z tego sezonu, czy też z kariery może podawał nie będę, żeby nie podłamywać wszystkich jeszcze bardziej ;). Wszystko jest lepsze niż Johnson, ale prawdę mówiąc nie widzę naszego powrotu na miejsce, w którym byliśmy przed kontuzją Nelsinho. Dzięki temu tradowi jednak powinniśmy przejść I rundę, więc jakby nie patrzeć to się nawet cieszę (chociaż nie ma ostatecznej informacji jak ten trade wygląda - mam nadzieję, że się tam Gortat gdzieś nie zabłąkał :|).

Daj nam się nacieszyć. Mało mamy obiecujących Trajdów. W perspektywie mamy Turka za 10 baniek na sezon więc daj się nacieszyć :D:D:lol::lol: A patrząc po asystach to rozgrywajek z niego całkiem całkiem. Nie wiem jak tam u niego z kontraktem ale jeżeli zostanie na następny sezon to będziemy mieli super rezerwowego jak Nelson wróci. Szczerze mówiąc nie widziałem (nie zwróciłem uwagi na niego) go w akcji ale 13 asyst w meczu gdzie zdobywają 94 pkt musi o czymś świadczyć. Turek razem z Nelsonem tyle nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak się wkomponuje. Na pewno trzeba w nim szukać całkiem innych cech niż u Nelsona. Alston jest zdecydowanie lepszym i wyższym obrońcą, więc dzięki temu nasz team defense powinien wyglądać jeszcze lepiej. Im szybciej zrozumie filozofię SVG tym lepiej. Druga sprawa to rozrywanie obrony przeciwników przez pick'n'rolle, przez penetracje i odrzucanie piłek na obwód. To powinniśmy dostać od niego od razu. Liczę, że SVG zmodyfikuje trochę zagrywki, tak aby było więcej rozegrania u rozgrywającego, a mniej rzucania.

 

 

Jeśli chodzi o Turka to NIKT!!! w NBA nie da mu 10 baniek za sezon. Chyba, że będzie to Smith :). Albo chyba, że będzie miał genialne PO. Z doświadczenia wiadomo, że zawodnik na ogół leci na tego kto daje najwięcej, chyba że jest w drużynie nieszczęśliwy, lub jest na tyle stary, żeby chcieć walczyć o mistrzostwo. Turk nie wygląda na nieszczęśliwego i teoretycznie gra w drużynie mającej potencjał na bycie contenderem. Nie widzę możliwości aby w obecnej sytuacji ekonomicznej w USA i przy klubach czyszczących salary na lato 2010, ktoś władowałby się w taki kontrakt. Ja na miejscu Smitha byłbym twardy. Owszem jest ryzyko, że zostaniemy z niczym ale gra jest warta świeczki. Kontrakt na maksymalnie 4 lata, czyli kończył się będzie razem z kontraktem Lewisa. W takiej sytuacji można mu dać 35 mln. Więcej nie jest wart. Na pewno nie w takiej formie jak obecnie. Trzeba jednak będzie załatać jakoś dziurę po nim, ale tym będziemy się ewentualnie martwić później.

 

 

Podobało mi się, że Smith pytał o Carona Butlera. Przede wszystkim starał się zrobić coś naprawdę sensownego przed trade deadline (i zrobił ;)) i odszedł od swojej zasady, że w drużynie mają być gracze grzeczni i bezproblemowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alston jest dużo słabszym egzekutorem niż Meer, ale o wiele lepszym niż on dystrybutorem. AJ i Lue nie dawali rady. W meczu z Hornets mieli trzy asysty w 35 minut, z Bobkami 6 w 46 minut, a z Nuggets jedną w 38. Dramat, potęgowany dodatkowo beznadziejną obroną dwóch panów.

 

Całe szczęście, że zmasakrowali nas Hornets. Otis i SVG powiedzieli basta, widząc, że z AJ i Lue szykuje nam się 40% zwycięstw do końca sezonu i odpadnięcie z PO po pierwszej rundzie.

 

Jestem pełen szacunku dla Otisa za ten trejd, bo byłem pewien, że nie zrobi nic. Wielka niespodzianka, doskonała wymiana. Pozwala nam jako kibicom wciąż mieć nadzieję, że ten sezon nie jest stracony mimo kontuzji Nelsona, że wciąż możemy powalczyć. Pozyskaliśmy startera za czapkę gruszek, to się nazywa okazja.

 

Ciekawe, kto dołączy do składu Magic. Ktoś musi, bo mamy w tej chwili raptem 12 zawodników zdolnych do gry. Słyszałem plotki o Mikkim Moorze, sam mam zaś nadzieję, że uda nam się przekabacić Joe Smitha i wybierze Magic zamiast Celtics.

 

No, jeszcze tylko porażka w dzisiejszym meczu z Bobcats i przyjeżdża Alston :mrgreen: Chyba że np. Cookie obleję testy medyczne i wszystko będzie po staremu (odpukuję...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qhar ogladales mecz z indiana i to co wyprawial granger z lewisem na sf? niech on juz lepiej zostanie na tym pf bo tam przynajmniej ma jakas przewage szybkosci ktora grajac na sf traci. do tego slabo kozluje wiec w starciu z szybszym sf w akcji 1on1 przodem do kosza nie zrobi nic bo po prostu jest za cienki. zostaja tylko te jego gowniane trojki ktore czasami trafia jak jest czysty ale od 20 baniek chyba wymaga sie czegos wiecej co?....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qhar ogladales mecz z indiana i to co wyprawial granger z lewisem na sf? niech on juz lepiej zostanie na tym pf bo tam przynajmniej ma jakas przewage szybkosci ktora grajac na sf traci. do tego slabo kozluje wiec w starciu z szybszym sf w akcji 1on1 przodem do kosza nie zrobi nic bo po prostu jest za cienki. zostaja tylko te jego gowniane trojki ktore czasami trafia jak jest czysty ale od 20 baniek chyba wymaga sie czegos wiecej co?....

 

Ale dwight nie ma pomocy pod koszem jeżeli by miał jakąś to znacznie łatwiej by mu się walczyło i dominowało.On tam walczy sam i czasami nie daje rady, i chodzi o to aby takich sytuacji bylo jak najmniej. Pieprze grangera i jego indiane która nawet z grangerem na poziomie 30 ptk na mecz nie jest w stanie nas wyeliminować w po. Bardziej boje się detroit i ich słabego regulara bo mimo to cały czas mają sposób na naszą grę/ my nie mamy pomysłu na ich obronę a jak zajmą 6 miejsce to właśnie z nimi będziemy grali. Oni idealnie pokazali dwa lata z rzędu jak "wyłączyć" DH z gry. Nie miał żadnej pomocy od partnerów pod koszem i to była jedna z przyczyn ( według mnie ważniejszych) przez które polegliśmy. Poza tym Lewis na sf to lewis który gra swoją grę, rzuca trójki i jumperki z półdystansu, to hracz na poziomie 20 i wiecej punktów. Nie będę go bronił i jego 20 baniek bo nie ja za to jestem odpowiedzialny, wierze natomiast że jeżeli będziemy potrafili pomóc supermenowi w pomalowanym i w walce na tablicach to jesteśmy w stanie dalej zajść niż z pomocą jaką udziela mu rashard. Popatrz sobie na partnerów jakich miał shaq przez całą swoją karierę gdy grywał w finałach. Nigdy nie był to NATURALNY mały skrzydłowy wystawiany z braku innych opcji jako silny skrzydłowy koło centra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że np. Cookie obleję testy medyczne i wszystko będzie po staremu (odpukuję...).

A myślisz, że wzięli go ze względu na jego talent ;)? To może powinieneś się obawiać, że testy medyczne obleje... Wilks :mrgreen:.

 

Też uważam, że dobrze wyszło z tą Orleańską masakrą. Pytanie tylko dlaczego Smith był do tej pory (czyli do kontuzji Nelsona) na tyle zadowolony z Johnsona, że nie zatrudnił 3-go PG? Lue teoretycznie przyszedł jako backup i zabezpieczenie, bo przecież nie można mieć w składzie 1 PG. A Johnson jest najzwyczajniej w świecie słaby. Ociężały, nieraz się zdarza się, że zanim ustawi się z akcją, to na zegarze jest 14 sekund. Do gry Orlando nie wnosi praktycznie nic poza tym, że dawał odpocząć Nelsonowi, a teraz prawdopodobnie będzie podobnie z Alstonem.

 

Ciekawie się teraz zrobiło jeśli chodzi o skład. Mamy 13 zawodników. Z tego Nelson już po operacji, kompletnie nieprzydatny Richardson. Zostaje nam 11 zawodników do gry. Lue teraz prawdopodobnie zapuści korzenie na ławce chociaż może się chłop zmobilizuje i spróbuje wygryźć Johnsona. Nie sądzę jednak, aby mu się to udało, bo Johnson ma z nami kontrakt na przyszły sezon, a Lue nie.

 

Alston jest do przehandlowania w lecie, bo nie sądzę, aby pogodził się z rolą zmiennika. Ustawienie go razem z Nelsonem też się nie sprawdzi. Pytanie czy Alston nie będzie myślał podobnie i czy będzie się wystarczająco starał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qhar z tymi zalami to nie do mnie tylko do naszego GM. mielismy przeciez na trojce turkoglu i jeszcze chyba arize a mimo to dalismy maxa lewisowi. trzeba bylo poczekac rok i podpisac branda czy kogos innego to bylaby pomoc pod koszem.

przyklad grangera pokazuje ze lewis nie nadaje sie do bronienia sf na poziomie all star a w ataku tez jest od nich slabszy. akurat na detroit moze i by poskutkowalo jego przesuniecie na naturalna pozycje bo przeciwko prince'owi mysle ze wyszedl by zwyciezko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qhar z tymi zalami to nie do mnie tylko do naszego GM. mielismy przeciez na trojce turkoglu i jeszcze chyba arize a mimo to dalismy maxa lewisowi. trzeba bylo poczekac rok i podpisac branda czy kogos innego to bylaby pomoc pod koszem.

przyklad grangera pokazuje ze lewis nie nadaje sie do bronienia sf na poziomie all star a w ataku tez jest od nich slabszy. akurat na detroit moze i by poskutkowalo jego przesuniecie na naturalna pozycje bo przeciwko prince'owi mysle ze wyszedl by zwyciezko.

 

Oj bogans krótką masz pamięć albo sobie specjalnie rzeczywistość naginasz jak ci się podoba. Dobrze wiesz co było rok przed przejściem Stana, mieliśmy defensywną drewnianą w ataku drużynę i wiadome było że mająć kase postawimy na gościa który umie punktować. Najlepsi byli w tamtym czasie wallace i rashard. Grant hill mimo że grywał dobrze to wiadomo było że jako lider/wsparcie dla dwighta daleko nas nie zaprowadzi a i sie potem okazało że w ogóle u nas nie pogra. Turek rzucał 13 pkt na fenomenalnej 41% skuteczności i nie rokował poprawy na przyszłość na pewno nie taką jaką pokazał w zeszłym sezonie.z przeciętniaka wszedł na poziom all star. Coraz większą rolę w naszej drużynie odgrywał ariza który w tamtym czasie nie wiedział co to rzut z dystansu.JJ redick gdzieś się tam na ławce raz przebijał raz znów nie grał. Koło dwighta grał ton battie który też do wybitnych strzelców nie należał nigdy. NIkt wtedy nie wiedział że decyzja donovana i podpisanie stana będzie dla nas tak przełomowe. Ani ja ani ty nie wiedzieliśmy że stan poprawi nasz wynik w regularze o 12 zwycięstw, że stworzy system ( na regular) dla graczy grających z dwightem wręcz wymarzony. Orlando na tamtą chwile potrzebowało strzelca i mimo że wolałem aby wziąść wallace ( nie mając pojęcia jaki kontrakt dostanie lewis) to lewis tym strzelcem i tym kogo magic szukali był. Nie patrz na to że u nas rzuca 18pkt przychodziac do nas napierdalał po 22 pkt na mecz a to już prezentuje się całkiem konkretnie.

 

Lewis nie nadaje się do bronienia sf? a czy turek jakoś fenomenalnie sobie z tym radzi? w tym zespole do dobrych indywidualnych obrońców możemy zaliczyć battie/howarda/gortata/lee/pietrusa i teraz alstona. reszta tośredniacy którzy natomiast nauczyli się drużynowo całkiem nieźle bronić. Granger rzucił mu 33 punkty, ale to nie znaczy że każdy będzie mu tyle aplikował. Z resztą granger to all star i gość na poziomie 25 pkt ile sie nie myle więc to że rzucił 33 punkty nie jest jakoś strasznie przerażajace martwiłbym się gdyby mu pierdolnął 50 albo rush/graham wpakowali mu 33. Powtórze jeszcze raz mimo że lewis już i tak gra lepiej niż rok temu na pf to jego miejsce jest na 3 tylko i wyłącznie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qhar po raz pierwszy w pełni się z twoim ostatnim postem zgadzam:) i nie jedziesz po Lewisie to ważne bo on tak bardzo nie zawodzi. MOżna obwinić kilku zawodników ale Lewis jest bardziej z tyłu. Fakt mógłby brać więcej na siebie. W PO troche próbował i nawet mu to wychodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie najezdzam na lewisa tylko mowie ze granger robil z nim co chcial wiec nie jest dla mnie tak oczywiste przesuwanie go na sf. tak jakby mialoby to nas zbawic. wszystko zalezy od tego jakich zawodnikow bedziemy mieli w nastepnym sezonie. jezeli pozyskamy solidnego pfa to niech wraca na trojke. mi to rybka

 

amare wypadl do konca sezonu. sporo tych kontuzji w tym roku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie najezdzam na lewisa tylko mowie ze granger robil z nim co chcial wiec nie jest dla mnie tak oczywiste przesuwanie go na sf. tak jakby mialoby to nas zbawic. wszystko zalezy od tego jakich zawodnikow bedziemy mieli w nastepnym sezonie. jezeli pozyskamy solidnego pfa to niech wraca na trojke. mi to rybka

 

amare wypadl do konca sezonu. sporo tych kontuzji w tym roku :roll:

 

Tu się z tobą zgadzam że wszystko zależy od tego kogo będziemy mieli w następnym sezonie ale pozyskując nowych zawodników trzeba mieć też obrany jakiś cel i przy ewentualnej stracie turka myśle że ten kierunek powinniśmy obrać.Jeżeli turek zostanie to i tak musimy grać nimi dwoma i ja to rozumiem, po prostu nie jestem tego zwolennikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokonac charlotte browna na ich boisku jest sztuka wiec cenna wygrana. alston bardzo ladnie sie wprowadzil. komentarze naszych na temat "skipa" traktuje troche z przymrozeniem oka chociaz nie neguje jego pg skills i ogolnie jakim jest zawodnikiem. howard przy przejsciu arroyo tez sie podniecal jaki to on dobry i nigdy nie wiadomo kiedy poda i trzeba byc caly czas przygotowanym :) fajnie ze wygralismy. alston is tha man :D w koncu pogramy z calkiem dobrym dystrybutorem i dzieki temu znowu zaczelo sie robic ciekawie :) jeden trade a taka uciecha :D zaluje ze nie udalo sie jakos sciagnac battiera bo zaczeliby sie nas bac na powaznie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oglądałem meczu, ale zerknąłem na statsy i widze, że alston już zagrałmoże skutecznośc słabiutka 1-9, ale miałto co najważniejsze 8 asyst i 3 przechwyty, a tego nam brakowało teraz niech się zgra z chłopakami bo rzucac u nas ma kto, no i gortat sobie pograł 8 pkt i 9 zb :D

A co do ALstona to ma jeszcze jeden rok wążny kontrakt na 5,25 mln, a w tym roku skończy 33 lata więc może pogodzi się z rola rezerwowego na nastepny sezon bo Nelson gra srednio około 30 min a jemu zostaje resztę więc nie tak mało a wnieść z ławki bedzię mógł o wiele więcej niż Johnson :D

 

Mam pytanie jak to jestz tym podisywaniem kontaktu typu Mid-level exception , bo ostnio mielismy tak podpisanego pietrusa, jeżeli można tak co sezon to wg mnie jest kilku ciekawych PF co można za to podisac i bysmy mieli fajny skłądzik nawet jak stracimy turka, bo podejzewam że nawet jak podiszemy turka na 7 mln za sezon i załóżmy gortata na 3 mln, to napewno nikogo więcej nie wezmienimy bo już bedziemy mieli około 72 mln czyli tax level osiągniętę :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde ten pietrus to co 5 minut ma jakis uraz ehh a oddawania alstona w lato jakos nie bardzo chce i nie rozumiem. nie widze wielu lepszych zawodnikow za tak male pieniadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.