Skocz do zawartości

Orlando Magic 2008/2009


Links

Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?  

17 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?

    • Polegną w pierwszej rundzie
    • ECF
    • 2 runda
    • Wielki finał
    • Zdobędą mistrzostwo
    • Nie wejdą do playoffs
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Sam nie wiem w którą stronę pójść: fizycznego PFa (punktującego czy pracującego?), PFa strzelca, czy uzupełnienie składu SF i granie nadal Lewisem na PF. Nigdy nie byłem wielkim fanem Lewisa jako silnego skrzydłowego więc raczej tą opcję bym wykluczył. Do nazwisk które wymieniłeś można dodać Villanuevę i Brandona Bassa. Jest jeszcze Okur, ale raczej poza zasięgiem. Każdy jest w stanie wnieść coś do drużyny i każdy ma jakieś tam wady. Myślę, że na jakąś głębszą analizę będzie jeszcze czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam, ze skoro juz Lewis gra na tej 4 to powinien grac wiecej tylem do kosza. Widzialem kilka meczow gdzie wychodzilo mu to naprawde spoko. Bo jak on sie ogranicza w ataku wlasciwie tylko do trojek + kilka rzutow z poldystansu (ktore z reszta wykonuje mniej pewnie niz trojki) to potem przy kiepskiej formie rzutowej mamy mecze gdzie nasz Rashardo rzuca 5 czy 6 pkt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nazwisk które wymieniłeś można dodać Villanuevę

Szkoda że szanse na jego pozyskanie jest bardzo mała bo dla mnie to praktycznie idealny gracz koło dwighta.Plus ma niezłą miarę z dystansu co by było atutem w systemie stana.

Nie wiem czy szanse są bardzo małe. Do jego postawy na boisku i na treningach było trochę zastrzeżeń więc nie wiadomo czy ktoś będzie chciał się władować w długi kontrakt powyżej MLE. To jest gracz wciąż z dużym i niewykorzystanym potencjałem, który przy odpowiednim prowadzeniu mógłby stać się zawodnikiem regularnie notującym średnie z ubiegłego sezonu, ale z drugiej strony ryzyko, że dostaniesz gracza o jeszcze większych wahaniach formy niż Turk, z równie nieciekawą obroną ;). Przekonać go do MLE będzie ciężko, ale tak naprawdę nie wiemy co się będzie w tym offseason działo, więc można go chyba na dzień dzisiejszy brać pod uwagę jako opcję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale w tej lidze nie takie kontrakty już przechodziły. Ten gość ma niesamowity potencjał w ofensywie, 16pkt w 26 minut na parkiecie ? Are you kidding me? Dobrze się też sprawuje w grze pod koszem nie tylko w jumperkach jak nie którzy punktujący zawodnicy z pozycji pf.

 

Co do innych zawodników to z checią widziałbym Leona Powe... ale po tej kontuzji to nie wiadomo co z nim będzie i nie zdziwie się jak jednak zostanie w bostonie. Troy murphy o którym już pisałem nie będzie dostępny. Ogólnie za dobrego Pf-a jestem w stanie zrezygnować i z turka i z gortata który mimo że gra naprawdę fajnie to na więcej niż 15 minut regularnie przy howardzie nie ma co liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze do wzięcia w 2009:

- Paul Millsap (rewelacyjny gracz) pewnie poza zasięgiem

- David Lee - byłoby ciekawie (nie wiem czy nie ma jakiś klauzuli)

- Lamar Odom - za wysoki kontrakt

- Ron Artest

- Rasheed Wallace

wg mnie wybór duży, na dodatek można zaryzykować i podpisać Turka i od razu go wymienić np Turek + Alston. Fajnie by było gdyby Alston pogodził się z rolą rezerwowego za Nelsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 gms %FG .278 %3FG .333 %FT .846 Reb 5.50 Ast 3.5 Pts 11.0

Czy to jest warte 10 baniek :lol::lol::lol::lol::lol::lol:

 

Jego gra w PO nie jest warta tego aby nosił koszulke orlando. On po prostu nie ma pomysłu na grę przeciw phili, jak patrze na rookie ktory obok niego wygląda jak all star i gtg to w tej serii turek wywołuje u mnie tylko i wyłącznie żal. Lewis również nie wiele lepszy, i jak ci dwaj panowie się nie obudzą to z kim byśmy się nie spotkali w drugiej rundzie to dostajemy w dupe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas Lee wyrasta na niezłego zmiennika, który może wprowadzić trochę zamieszania, bo ma w sobie sporo kreatywności (Bogans rzuca przede wszystkim z otwartych pozycji więc jego trzeba kreować). Szkoda tylko, że nie ma tych 6-5, które mu się przypisuje. Ktoś już wyżej o tym wspominał. Jak stał przy Johnsonie (6-3), to może był z 1 cm wyższy, więc nie sądzę aby miał pełne 6-4. Do tego dochodzi mały zasięg ramion. Piszę to dlatego, że ciężko mu będzie kryć wyższych graczy. Na nogach pracuje bardzo dobrze, ale jeśli postawić go przy Bryancie to będą problemy. Ale za to powinien być dobry na Hamiltona (dzięki szybkości), niskich Cleveland, czy nawet AI. Materiału na przyszłego startera w nim nie widzę, ale jako role-player i solidny zmiennik może być OK.

No faktycznie nie widzę w nim startera :wink: Bez obrazy ale już dawno chciałem to napisać. Ja w niego wierzyłem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie nie widzę w nim startera :wink: Bez obrazy ale już dawno chciałem to napisać. Ja w niego wierzyłem :P

Wierzyłeś 12 grudnia, że będzie ładował 20 punktów w PO? No to gratuluję nosa.

 

Ja też się nim teraz jaram, bo jak na razie jest naszym najjaśniejszym punktem w tej serii. Ale to tylko 2 mecze... Jeszcze w kwietniu (9 spotkań) rzucał 8,3 punktu przy skuteczności 32,1%. Teraz pytanie skąd taki nagły wzrost efektywności? Nie nauczył się przecież z dnia na dzień nowych rzeczy. Dostał trochę więcej swobody, bo wiadomo, że z backcourtu idą podwojenia na Howarda, Lewisa i Turka. Mam nadzieję, że będzie potrafił tak grać kiedy przeciwnik zwróci na niego baczniejszą uwagę (a o tym jestem przekonany), bo jeśli nie to PO się mogą dla nas szybko skończyć. Jeśli da radę, to będziesz mógł cytować mnie w każdej sytuacji, wykupić 1000 bilboardów w całej Polsce i napisać na nich moje słowa - nie będę miał nic przeciwko :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym trudno było go oceniać jak był za redickiem bogansem i pietrusem w rotacji. Ten gośc zaskoczył już nie jedną osobę w nba i robi to cały czas. Postęp jaki przeszedł od początku sezonu w tej lidze nie jest często spotykaną sprawą ( chodzi mi głównie o takie wypracowanie sobie pozycji) Skorzystał troche z kontuzji pietrusa i szczerze sie przyznaje że wątpiłem a by był starterem do końca sezonu ale jestem jak najbardziej otwarty na takie niespodzianki. A w PO mnie zadzwiwia po prostu zadziwia nie myslalem ze wezmie na siebie odpowiedzialnosc w takim stopniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzyłem w niego i wiedziałem że gościu jest niesamowity ale nie wiedziałem że będzie w stanie już w tym sezonie tak grać. Myślałem że za 2-3 lata będzie wymiatał :roll:

 

Tak więc odpowiadając na to czy wierzyłem w niego 12 grudnia powiem że tak jednak nie wiedziałem że już w tym sezonie i w PO tak będzie wymiatał.

 

Zresztą jest nam teraz bardzo potrzebny bo Kebab i Lewis strasznie obniżyli loty szczególnie Kebab.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ta wiara była czymś poparta? Skąd wiedziałeś, że jest niesamowity?

Wystarczyło że popatrzyłem na kilka jego meczów. Gościu ma taki styl gry który ja bardzo lubie. Jest szybki rzuca z półdystansu i dobrze penetruje. Troche doświadczenia i bedzie rewelacyjny. Na obrone nie zwracam uwagi bo jeżeli ktoś jest szybki tak jak on to przeciwnikowi zawsze cieżko się gra. Na dodatek nie wydaje mi się żeby gościu miał tendencję do tycia więc powinien być szybki do końca kariery jak Darrel Armstrong:) Fakt jest troszkę za niski ale AI też jest niski a jaką zrobił karierę. Porównując jego styl do Kebaba to widać róznicę. Turek nigdy nie będzie tak dobry jak on bedzie dobry w przyszłości (jeżeli go jakieś kontuzje nie dopadną). Akcje Kebaba czasami mi się wydaje że bardziej wychodzą z przypadku niż z faktycznego zamiaru wykonania akcji.

 

No z tym macie racje że go nie kryją bo skupiają się na innych. No ale tak czy inaczej nie Pietrus, nie Redick (bo nie gra:) nie Battie nie Gortat nie Johnson tylko on wymiata. A na w.w. też obrona się nie skupia.

 

Może troche za bardzo go wychwalam ale lubie takich zawodników którzy tak grają. Tak samo nieszczęsny Kobe nie lubie go bardzo ale styl gry ma przepiękny i cholernie trudny do powstrzymania.

 

Jak już szukasz dziury w całym to myliłem się co do A. Johnsona gra dobrze w PO a tego bym się nie spodziewał. Jedyny rezerwowy który coś punktuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szybki rzuca z półdystansu i dobrze penetruje

Widzisz jak on rzuca? Wybija się wysoko i rzuca bardzo płasko. To nie jest dobry mechanizm rzutowy, nigdy nie da mu takich jakościowo rzutów jak np. ostatnio trafiał Iguodala. Penetruje dobrze, ale często nadziewa się na bloki. Przed nim naprawdę jeszcze dużo pracy. W sezonie bardzo rzadko dostawał piłkę tak, żeby mógł zagrać pick'n'rolla więc naprawdę jestem zaskoczony, że teraz w IV kwarcie zagrywki były ustawione pod niego (chociaż pod kogo miały być skoro Turek kompletnie nie radzi sobie z obrońcami Sixers)

 

Turek nigdy nie będzie tak dobry jak on bedzie dobry w przyszłości

Oby był tak dobry jak Turek w zeszłym sezonie ;). Ale do tego długa droga. Praca nad sobą, praca i jeszcze raz praca. Ball-handling jest, jakieś tam court vision jest, szybkość i atletyzm jest, obrona jest, inteligencja boiskowa powiedzmy, że jest. Brakuje wzrostu, zasięgu ramion, trudniejszego do zablokowania rzutu, umiejętności zagrania z obrońcą na plecach (to praktycznie nie do zrobienia) i rzucania fade awayów, lepszego wykończenia akcji przy obręczy (przecież jeszcze niedawno w meczu z Bostonem nie trafił sam na sam z koszem) no i oczywiście doświadczenia. Można być starterem co rzuca 10 punktów, można i takim co rzuca 15, a można i takim który 20. Lee na razie wciąż jest w tej pierwszej grupie, PO pokazują, że puka już do tej drugiej, ale co będzie z nim dalej pokaże drugi sezon. Zobaczymy z czym wróci na jesieni.

 

 

No ale tak czy inaczej nie Pietrus, nie Redick (bo nie gra:) nie Battie nie Gortat nie Johnson tylko on wymiata. A na w.w. też obrona się nie skupia.

Pietrus niestety nie jest w formie, aby mógł robić takie rzeczy jak Lee. Kciuk cały czas obandażowany, więc pewnie nie jest do końca wyleczony. Widać to po jego skuteczności rzutów, która jest mizerna. I częściej gra jako SF mając przeciwko sobie Iguodalę lub Younga...

 

 

 

Jeśli chodzi o Turka, to łudziłem się, że jak przyjdą PO to się mimo wszystko przebudzi i zacznie grać. Tymczasem to co robi to po prostu katastrofa. Próbuje minąć to jest o krok wolniejszy od obrońcy. Jak już się przebije pod kosz, to pudłuje prostego layupa. Razem z Lewisem nie radzą sobie z Youngiem i Iguodalą, przez co niepotrzebnie zaczynają forsować rzuty. Nie ma dla nich czystych pozycji więc nie są w stanie się rozkręcić i złapać rytmu. Za dobrze to nie wygląda i jakoś trudno mi uwierzyć, że to się poprawi.

 

Druga sprawa to Alston, który sobie posiedział w crunch time... Ma trudny matchup, ale nie może pozwolić tak się ogrywać Millerowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano wstałem i olśniło mnie (nie kurna przegrana z PHI) Otis to geniusz, obiecuje Turkowi że będą negocjować od 7 baniek a jak Kebab formalnie odstąpi od kontraktu powie mu że dają mu 3 banki w 3 sezony i będzie siedział na rezerwie :lol::lol::lol::lol:

 

Nie oglądałem meczu ale 5 strat Kebaba to k**** on jest ślepy i nie rozróżnia zawodników????? My tą jerię jeszcze przegramy. Nie Batiego wrzuci do S5.

 

7-30 FG WTF tj. 23% do tego 3 straty na mecz. I ten gościu mysli że jest coś wart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.