Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Alonzo napisał:

Wiem, że zaraz wyczarujesz jakieś statsy potwierdzające, że 0,9 > 2,5 a 35,5 > 38,8 ale spoko

posiadanie typa, który umie karcić z narożnika otwiera wiele możliwości wjazdów pod kosz a to bardzo ważny element gry

poza tym to miał być raczej żart, który jak widać lekko Cię ominął 

zresztą racja Aaron "48TS%" Gordon wymaga większej analizy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam cytować całych wypociń Alonzo, ale po raz kolejny powtarza kłamstwo. Nigdy nie zwolniłem Haslema, po prostu nie zaproponowałem mu latem nowego kontraktu. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z ,,wyrzuceniem na zbity na pysk''. 

@Alonzo

Przyznaj w końcu, że nienawidzisz Miami Heat. Będzie łatwiej w ten sposób. Nie będziesz musiał dalej manipulować, konfabulować tylko twoje intencje będą jasne. Nie musisz silić się na obiektywizm.

p.s.

Pat Riley jako uosobienie moralności w momencie kiedy w trakcie sezonu wymienia kontuzjowanego Winslowa to już niezły mind fuck. 

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tangiers napisał:

Nie zamierzam cytować całych wypociń Alonzo, ale po raz kolejny powtarza kłamstwo. Nigdy nie zwolniłem Haslema, po prostu nie zaproponowałem mu latem nowego kontraktu. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z ,,wyrzuceniem na zbity na pysk''. 

@Alonzo

Przyznaj w końcu, że nienawidzisz Miami Heat. Będzie łatwiej w ten sposób. Nie będziesz musiał dalej manipulować, konfabulować tylko twoje intencje będą jasne. Nie musisz silić się na obiektywizm.

p.s.

Pat Riley jako uosobienie moralności w momencie kiedy w trakcie sezonu wymienia kontuzjowanego Winslowa to już niezły mind fuck. 

No przecież niezaproponowanie Haslemowi przez Ciebie nowego kontraktu to dokładnie to samo, co wyrzucenie go na zbity pysk, jak nie zakończył jeszcze kariery :D Nawet bym Ciebie rozumiał, gdybyś miał zawalone salary i cały roster dobrych/przyszłościowych graczy, ale wtedy tankowałeś po czołowy pick..

Z Winslowem to Heat nie mieli specjalnie lepszych możliwości na pozbycie się kontraktów JJa i Żelka Waitersa, a z ich młodzieży Winslow miał najwyższy kontrakt. Ponadto ściągnięcie Iggiego może być jednym z najlepszych ruchów kadrowych, jakie zostały wykonane w tym sezonie w całym NBA - aż tak dobrze ten trade oceniam. Oczywiście szkoda bardzo odejścia Winslowa, ale mając Jimiego Butlera, który potrzebuje grać o coś TERAZ oraz tak fenomenalnego Bama - rl Heat sa dla mnie kandydatem do Finału NBA. Przecież Jimie i Iggy w obronie to będzie miazga dla każdego!!! Justise notorycznie jest kontuzjowany, zresztą rozwinę to w wolnej chwili jak mi się uda w temacie o Miami na forum ogólnym.

I naprawdę  - skończ z tym że niby nienawidzę i inne takie bo to słabe. Spokojnie moich krytykuj, ale naprawdę jako GM Miami Heat nie wypada Tobie śmiać się z Haslema. Nie pamiętam już czy to Ty (tak mi się wydaje, ale pewności nie mam) śmiałeś się gdzieś przed sezonem z tych porannych treningów, a spójrz jaki team spirit zbudowali dzięki temu. Riles nie jest żadnym uosobieniem moralności - najbardziej się boję, że kogoś sprzeda, jak mówi, że go nie sprzeda (wiadomo, że wtedy stara się podnieść jego cenę). Nawiasem mówiąc miałeś nosa z tym Gallinarim rok temu.. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wywalenie na zbity pysk, a brak propozycji nowego kontraktu to sa dwie osobne kwestie. 

Kolejna kwestia obtłumaczasz sensowność tradu Winslowa, a kiedy w mojej sytuacji w tej grze w ciagu 3 lat przebudowy koncze z zestawem Oladipo/Doncic/Middleton/Vuc to już tego nie widzisz. Sam wymieniasz zawodnikow w prawie kazdym okienku, dorabiajac ideologie, ze finanse, i tak nie graja itd. Trade to trade, to ze ktos jest bench warmerem nie oznacza, ze nie ma wplywu na zespol. Sam to podkreslasz przy wartosciowaniu Haslema. To sa twoje podwojne standardy.  I tego nie trawie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, tangiers napisał:

Nie zamierzam cytować całych wypociń Alonzo, ale po raz kolejny powtarza kłamstwo. Nigdy nie zwolniłem Haslema, po prostu nie zaproponowałem mu latem nowego kontraktu. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z ,,wyrzuceniem na zbity na pysk''. 

o k****

39 minut temu, tangiers napisał:

Pat Riley jako uosobienie moralności w momencie kiedy w trakcie sezonu wymienia kontuzjowanego Winslowa to już niezły mind fuck. 

this

35 minut temu, Alonzo napisał:

No przecież niezaproponowanie Haslemowi przez Ciebie nowego kontraktu to dokładnie to samo, co wyrzucenie go na zbity pysk, jak nie zakończył jeszcze kariery :D

lol, po co ma płacić bezproduktywnemu graczowi ?

48 minut temu, Alonzo napisał:

Z Winslowem to Heat nie mieli specjalnie lepszych możliwości na pozbycie się kontraktów JJa i Żelka Waitersa, a z ich młodzieży Winslow miał najwyższy kontrakt. Ponadto ściągnięcie Iggiego może być jednym z najlepszych ruchów kadrowych, jakie zostały wykonane w tym sezonie w całym NBA - aż tak dobrze ten trade oceniam. Oczywiście szkoda bardzo odejścia Winslowa, ale mając Jimiego Butlera, który potrzebuje grać o coś TERAZ oraz tak fenomenalnego Bama - rl Heat sa dla mnie kandydatem do Finału NBA. Przecież Jimie i Iggy w obronie to będzie miazga dla każdego!!! Justise notorycznie jest kontuzjowany, zresztą rozwinę to w wolnej chwili jak mi się uda w temacie o Miami na forum ogólnym.

podwójne standardy wyłożone jak na tacy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tangiers napisał:

Dla mnie wywalenie na zbity pysk, a brak propozycji nowego kontraktu to sa dwie osobne kwestie. 

Kolejna kwestia obtłumaczasz sensowność tradu Winslowa, a kiedy w mojej sytuacji w tej grze w ciagu 3 lat przebudowy koncze z zestawem Oladipo/Doncic/Middleton/Vuc to już tego nie widzisz. Sam wymieniasz zawodnikow w prawie kazdym okienku, dorabiajac ideologie, ze finanse, i tak nie graja itd. Trade to trade, to ze ktos jest bench warmerem nie oznacza, ze nie ma wplywu na zespol. Sam to podkreslasz przy wartosciowaniu Haslema. To sa twoje podwojne standardy.  I tego nie trawie. 

Winslowa mi szkoda i jak jak ja bym miał na to wpływ, to bym go najchętniej nie oddawał. On ma jakieś problemy z plecami i ciągle jest kontuzjowany. Może Heat wiedzą coś więcej? Fajnie im się Derrick Jones Jr. rozwinął i może jemu będą chcieli jakis dobry kontrakt zaproponować. Nie bronię decyzji Rileya - ale rozumiem powody dla których tak zrobił - Heat z Butlerem mają teraz okienko, żeby o coś powalczyć, a na teraz na playoffs Iguodala jest dla Heat idealny - dostali jeszcze Crowdera, który tam tez pasuje (tego Hilla możliwe, że zwolnią i jeszcze będą mieli kasę przed hard capem na podpisanie jakiegoś weterana po buyoucie). 

Doncic Tobie wystrzelił niesamowicie, ale z Twoich graczy najbardziej lubię Middletona i Oladipo. Masz team z niesamowitym potencjałem - wymaga to jeszcze pewnych orekt, ale sufit jest wysoko. Twoje sukcesy będą uzależnione głównie od rl Mavs naturalnie, ale ciekawi mnie szczególnie wkomponowanie do drużyny Dipo. 

Odnośnie moich graczy - zgadza się, wymieniam, ale w tym sezonie nie oddaję już graczy rotacji - trio Ellington, Valentine i Trier bardzo lubię, ale po tych wszystkich zmianach nie miałem dla nich miejsca na boisku tak, czy inaczej. W offseason sobie to tak wyliczyłem z kontraktami, że starczyło mi oddać podczas sezonu tylko Valentine za ostatecznie minimalny kontrakt za 0,9mln. ale podpisanie Nunna podniosło mi $$$ które musiałem dodać o jego kontrakt.Tłumaczę się salary nie bez powodu - w kolejnych sezonach, zwłaszcza jak dojdzie max dla Mitchella nie uniknę podatku, a naprawdę nie planuje rozsprzedawać drużyny. Sądziłem też, że Haslem zakończy karierę po poprzednim sezonie, a on postanowił jeszcze jeden sezon zostać.. i z planowanego kontraktu za 0,9mln. dla jakiegos rookie - zrobił mi się nieco wyższy za 1,6mln. - niby niewiele ale kolejna kasa nad luxury tax. Może i mam jakies podwójne standarty, ale ja ich u siebie nie dostrzegam, dlatego też opisuje swoje ruchy w drużynie i je tłumaczę, ponieważ nie jesteśmy tylko GMami, a równiez graczami którzy zgadzają się lub nie na podpisanie kontraktu z danym teamem. Dla mnie kultura organizacji, to szanowanie swoich graczy, stabilizacja, dotrzymywanie danego słowa i zawsze walczenie na maxa o jak najlepszy wynik drużyny - żadnego tankowania i żonglowania najważniejszymi graczami. ja naprawdę w kolejnych sezonach planuje robić tylko kosmetyczne ruchy, chyba że będe miał ku temu jakiś bardzo ważny powód. Może tego nie widać, ale doceniam Jaśka za Gasola, C_M za Tysona Chandlera, Flubera za Vincea Cartera, czy nawet LBS za Ponitke (a u Ciebie podpisanie chociażby tego Dudleya). 

48 minut temu, polishllama69 napisał:

lol, po co ma płacić bezproduktywnemu graczowi ?

podwójne standardy wyłożone jak na tacy

 

Właśnie o to chodzi, że w rl Heat to Haslem decyduje kiedy kończy karierę. Już nawet kibice Heat na forum pisali, że przegina z tym kolejnym sezonem, można by tu rozprawkę o plusach i minusach jego decyzji napisać, ale w Heat wszyscy wiedzą, że jemu się to po prostu należy za te wszystkie lata. Jednak mam nadzieję, że UD już faktycznie zakończy po tym sezonie. 

A odnośnie drugiej części Twojej wypowiedzi - to nie jest takie proste.. zobacz jaka była krytyka że Heat podpisali po tym słynnym 31-10 Waitersa i JJa. Za Winslowa mieli różne propozycje - chociażby te ponoć 3-4 1st picki od Ainga jeszcze podczas draftu. Jego nazwisko sie tez przewijało w rozmowach jeszcze z Minnesotą o Butlera. ja tu nie widzę podwójnych standardów - Riley to Stary Lis - jego nadrzędnym celem jest jeszcze jedna walka o mistrzostwo przed emeryturą, a czasu musisz przyznać zbyt wiele nie ma. Spo nie licząc Popa jest najdłużej pracującym coachem aktualnie w jednym teamie.  I nawet jak Wielki LeBron na początku żądał odejścia Spo, to Riles postawił na swoim. Po transferze Iggiego coraz częściej dopuszczam myśl, ze Miami mogą grać w Finale przeciwko LeBronowi - o czym marzy Riley, który jak na starego Irlandczyka przystało jest uparty i pamięta LeBronowi cały czas to odejście z Miami. Moglibyśmy mieć naprawdę niezły Finał, no ale.. sezon młody, obaczymy jak sie to potoczy ;) Pewnie to tylko kolejne pobożne życzenia fana Heat. :) 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Alonzo napisał:

A odnośnie drugiej części Twojej wypowiedzi - to nie jest takie proste.. zobacz jaka była krytyka że Heat podpisali po tym słynnym 31-10 Waitersa i JJa. Za Winslowa mieli różne propozycje - chociażby te ponoć 3-4 1st picki od Ainga jeszcze podczas draftu. Jego nazwisko sie tez przewijało w rozmowach jeszcze z Minnesotą o Butlera. ja tu nie widzę podwójnych standardów - Riley to Stary Lis - jego nadrzędnym celem jest jeszcze jedna walka o mistrzostwo przed emeryturą, a czasu musisz przyznać zbyt wiele nie ma. Spo nie licząc Popa jest najdłużej pracującym coachem aktualnie w jednym teamie.  I nawet jak Wielki LeBron na początku żądał odejścia Spo, to Riles postawił na swoim. Po transferze Iggiego coraz częściej dopuszczam myśl, ze Miami mogą grać w Finale przeciwko LeBronowi - o czym marzy Riley, który jak na starego Irlandczyka przystało jest uparty i pamięta LeBronowi cały czas to odejście z Miami. Moglibyśmy mieć naprawdę niezły Finał, no ale.. sezon młody, obaczymy jak sie to potoczy ;) Pewnie to tylko kolejne pobożne życzenia fana Heat. :) 

dlaczego staremu dziadowi pozwalasz na jedno a młodemu GMowi wytykasz jego własną wizję z porzuceniem schematów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, polishllama69 napisał:

dlaczego staremu dziadowi pozwalasz na jedno a młodemu GMowi wytykasz jego własną wizję z porzuceniem schematów

No właśnie dziś napisałem Tangiersowi, że mój błąd, że za bardzo utożsamiałem wcześniej jego team z rl Heat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zion ma impakt ~allstara w ataku przez te pierwsze 9 meczów, niesamowity boost dla Mavs, zwłaszcza obok Trae, w ekipie z dobrym spacingiem - dobry będzie ten wyścig o ósmy seed na Zachodzie, a wydawało się, że te wszystkie kontuzje wykluczają Dallas z wyścigu. W trzecim trymestrze, Pelicans w realu mają banalny schedule, więc jak Zion będzie zdrowy, to tam będzie epic statline, a już teraz ma niespotykaną jak na 19-latka produkcję w ataku (21ppg na 61%TS przez 27 minut). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMF napisał:

Zion ma impakt ~allstara w ataku przez te pierwsze 9 meczów, niesamowity boost dla Mavs, zwłaszcza obok Trae, w ekipie z dobrym spacingiem - dobry będzie ten wyścig o ósmy seed na Zachodzie, a wydawało się, że te wszystkie kontuzje wykluczają Dallas z wyścigu. W trzecim trymestrze, Pelicans w realu mają banalny schedule, więc jak Zion będzie zdrowy, to tam będzie epic statline, a już teraz ma niespotykaną jak na 19-latka produkcję w ataku (21ppg na 61%TS przez 27 minut). 

O Zionie napiszę więcej przy okazji opisu po T2, ale chciałbym zauważyć, że to nie jest wyścig o 8th seed, tylko walka kilku zespołów o miejsca 6-8. 

Spurs są mocno meh - Brogdon opuścił 10 meczów w T2, a jak grał to nie miał nawet 40% FG i 48% TS, Wiggins ma na koncie 15 porażek z rzędu i jest Wigginsem. Aldridge fajny trymestr rzutowo, ale w obronie fatalnie - rl Spurs zrobili w T2 11-14 i to mając genialnego DeRozana, bo przegrywali przez obronę. Sprawy nie poprawia tutaj Collins, który nastukał fajny box, ale on bez Janga jest mocno taki sobie (67%TS z Trae i 58% bez Trae). Także w obliczu słabego Brogdona, Collins nie miałby tylu łatwych punktów. Ogólnie mam do Spurs niecałe 2 mecze straty i pomimo swoich problemów w T2, mam wrażenie, że trochę tu powinienem odrobić w T2, bo SAS mają kłopoty z backcourtem (2 konie pociągowe nie dają rady), a wysocy choć dostarczają punkty, to nie bronią. Reasumując - SAS widzę gdzieś z przeciętnym atakiem i słabą obroną, wątpię, żeby dało to więcej niż 10W w T2.

Kings z kolei trzymają się jako tako dzięki zdrowiu i obronie Goberta, ale w ataku tam pierwszą opcją jest Dennis Schroder, który w real korzysta mocno na grze obok CP3. Nie mniej jednak po T2 Kings powinni być na w miarę bezpiecznym miejscu 6., ale biorąc pod uwagę, że tam poza Schroderem nic nie ma ciekawego w ataku, to wcale się nie zdziwię jak to się w spektakularny sposób zawali w T3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, karpik napisał:

Ogólnie mam do Spurs niecałe 2 mecze straty i pomimo swoich problemów w T2, mam wrażenie, że trochę tu powinienem odrobić w T2

Chętnie się przyjrzę temu bliżej w opisie, bo na ten moment, to widzę Isaaca, który połamał się w 2 minucie swojego 6 meczu, Ziona, który zagrał 8 meczów na limitowanych minutach i Trae Younga, którego nawet tylko 5 meczów nieobecności (6-14 bilans RL Hawks w tym trymestrze) w obliczu pozostałych problemów może Cię mocno zaboleć. Szczerze to nie bardzo widzę opcję, żebyś mógł nadgonić @ignazz w tym trymestrze.

33 minuty temu, karpik napisał:

Wiggins ma na koncie 15 porażek z rzędu

Ktoś już to tutaj @Alonzo wypomniał, że lepiej nie komentować liczby porażek zespołów, w których grają zawodnicy rywala, kiedy bazuje się na graczu przegrywającego zespołu (Towns/Young), bo można dostać rykoszetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.