Skocz do zawartości

BothTeamsPlayedHurd

Rekomendowane odpowiedzi

Bulls podczas Media Day zapowiedzieli twardą walke o Playoffy, ale jednocześnie potwierdzili, że wyniki long-term sa ważniejsze niż te tu i teraz. W Chicago wszyscy licza na rozwój młodych zawodników takich jak Ball, ale i Valentine, Zipser czy Portis, gdyż to oni, wraz CJ McCollumem maja świadczyc o przyszlości ekipy. Bulls również doceniają wpływ weteranów takich jak Ginobili czy Crawford których rola w dalszej części sezonu będzie rosnąć, ale najważniejsza jest wiedza jaką mają przekazać. Zarzad jest przekonany, że posiadany balans wieku w składzie jak i ilość talentu maluje najbliższe lata Bulls w różowych (lub krwisto czerwonych) barwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam na wywiad z GMem Jazz po offseason 2017:

 

Salt Lake City Tribune: Jest Pan zadowolony z tegorocznego offseason?

 

MJ1 (GM Jazz): Tak, nawet bardzo. Wiele planów udało się zrealizować i to cieszy. Jednak zawsze pozostaje mały niedosyt, bo mogło być odrobinę lepiej.

 

SLCT: Niech nam Pan zatem zdradzi swój plan, który udało się zrealizować?

 

MJ1: Po pierwsze: zatrzymać trzon zespołu - udało się to zrealizować w 100% - Hayward, Ingles, Hill zostali, został też Mario Chalmers. Po drugie: pozyskać nowych, ciekawych graczy: Mike Muscala, Troy Williams, Willie Reed to perspektywiczni zawodnicy, z którymi wiążemy nadzieję. Udało się także podpisać kontrakt z doświadczonym graczem - Brandonem Rushem, który będzie dobrym duchem w szatni i wsparciem dla młodszych graczy...

 

SLCT: Przepraszam, że przerywam, ale nie wspomniał Pan o 2 wymianach, które miały miejsce...

 

MJ1: Oczywiście ma Pani rację, do tego dążyłem... ponieważ trzeci punkt właśnie o jednej z wymian, ale skoro chce Pani się dowiedzieć też o tej niedoszłej wymianie, to powiem tak: dogadałem się co do wymiany z osobą podającą się za GM-a Bulls, która pełniła te obowiązki tylko chwilowo, więc właściwie nie ma tematu - prawdziwy GM Bulls nigdy nie rozmawiał ze mną na temat wymiany w takim kształcie.

 

SLCT: W zasadzie wymiana została zaakceptowana i mógł Pan kłócić się o to, że wymiana weszła w życie...

 

MJ1: No oczywiście, że mógłbym - nawet GM Bulls myślał, że skoro wymiana została potwierdzona, to już przeszła... jednak to nie był prawdziwy GM Bulls, więc ten trade nie miał prawa przejść. Trzeba być człowiekiem, nawet w pracy, która polega na tym, żeby wzmocnić swoją ekipę i trochę wykiwać innych GMów. Jednak nie można robić tego kosztem nieświadomego człowieka, który z tą wymianą nie ma nic wspólnego.

 

SLCT: Zaimponował Pan swoją postawą wśród innych GMów...

 

MJ1: Bez przesady... po prostu staram się być wyrozumiałym człowiekiem i tyle. Przejdę już może do trzeciego punktu mojego planu, bo to przyjemniejszy temat - trzecie zadanie planu to wydawanie rozsądnych pieniądzy - oczywiście, że można było dać większe kontrakty np. Inglesowi i Hillowi, a także innym graczom, których chciałem pozyskać, jednak właściciel nie byłby zadowolony (śmiech).

 

SLCT: Oczywiście... ale chyba wymiana Hooda z jego małym kontraktem chyba nie było oszczędnością?

 

MJ1: Widzi Pani, i tu się Pani myli. Właśnie dlatego to ja jestem GMem (śmiech). Otóż, po pierwsze proszę zwrócić uwagę na to, jakby to wyglądało w przyszłym roku - Jazz już są ponad tegorocznym salary cap w przyszłym sezonie, a Hood na pewno oczekuje dużego kontraktu, na który oczywiście zasługuje, ale niestety w Utah nie było takiej możliwości... życzymy Rodney'owi powodzenia w Detroit i podpisania dużego kontraktu...

 

SLCT: Nie dało się więcej wynegocjować za tak młodego, perspektywicznego gracza na małym kontrakcie?

 

MJ1: Ma Pani rację, że to młody, perspektywicznym gracz na małym kontrakcie, ale przypominam, że jednorocznym... mało kto oferował coś więcej niż jeden 1-rundowy pick...

 

SLCT: No i dostał Pan 2 takie picki, lecz te picki wykorzysta Pan za 6 lat! Czy to ma sens?

 

MJ1: No widzi Pani... dla wielu ludzi, którzy patrzą krótkodystansowo, to Detroit jest oczywistym zwycięzcą wymiany, jednak kolejny raz powtórzę - trzeba zachować proporcję między budowanie drużyny na tu i teraz, czego dobrym przykładem byli Nets w 2013, a budowaniem tylko na przyszłość, jak 76ers i ich Proces. Detroit nie mogło oddać picków szybciej, więc skupiliśmy się na pickach w 2022 i 2023. Negocjacje były bardzo interesujące, wiele się zmieniało, jednak z ostatecznego kształtu jestem zadowolony - postawiłem na swoim - picki nie mają protekcji, no i pozyskałem Isaiaha Whiteheada, który jest niedocenianą częścią tego pakietu, który otrzymałem w zamian za Hooda.

 

SLCT: Jaką zatem ocenę dałby Pan sobie jako GM-owi w skali od 1 do 10 za to lato?

 

MJ1: mocne 8. Zrobiłem wiele pozytywnych ruchów i wydaje się, że Jazz są mocniejsi niż rok temu. Oczywiście żal trochę, że nie będzie Hooda, ale jest jeszcze jeden argument uzasadniający wymianę Rodney'a - Jazz nie są ponad luxury tax, a z Hoodem byliby minimalnie ponad...

 

SLCT: Mówi Pan: wszystko wyliczone... jaki jest cel na ten sezon?

 

MJ1: Chcę, żeby ta ekipa zrobiła kolejny krok do przodu. Celem minimum jest 2. runda play-offów i wygranie tam dwóch spotkań, ale nie ukrywam, że widzę w tym sezonie szansę na finał konferencji i zaciętą walkę z Warriors.

 

SLCT: Wysoko Pan celuje. Życzę zatem powodzenia i dziękuję za rozmowę.

 

MJ1: Dziękuję również. Jeśli chce się osiągać wielkie rzeczy, trzeba wysoko mierzyć.

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten fragment mnie rozwalił ba łopatki... najpoerw siebie chwalisz samemu sobie, a później się sam przed sobą tłumaczysZ Nie mam nic do tego ale śmiesznie brzmia te wasze wywiady ze sobą czasem ... Ponoć rozmawianie samemu ze sobą jeszcze niedawno było traktowane jako choroba psychiczna

 

 

Pytanie do rady, ta propaganda która się tu sieje w tym temacie ma na celu być częścią gry, ma być kryterium czy to jest tylko tak rozrywkowo i żeby się dowartościować przed sobą i innymi Gm??? Mowie nic do tego nie mam, bo jest rozrywka jak się czyta ale chyba nie będziemy brali pod uwagę tego prawda??

 

To nie jest rozmowa z samym sobą :P to jest próba zrobienia realnego wywiadu w wirtualnej grze ;) pytania w wywiadzie nie zawsze są wygodne i miłe, więc trzeba się czasem tłumaczyć ;)

 

Według mnie to raczej czyste 4fun :) fajnie jest poczytać, wczuć się w grę ;) gdyby to nie było tylko 4fun, to co chciałbyś brać pod uwagę np. z tego wywiadu? Wolni agenci mają do mnie gnać czy co? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do rady, ta propaganda która się tu sieje w tym temacie ma na celu być częścią gry, ma być kryterium czy to jest tylko tak rozrywkowo i żeby się dowartościować przed sobą i innymi Gm??? Mowie nic do tego nie mam, bo jest rozrywka jak się czyta ale chyba nie będziemy brali pod uwagę tego prawda??

 

trochę chyba nie jesteś szczery

 

bo piszesz ze nic do tego nie masz, mimo to zmotywowało Cię to do napisania posta

 

to jest dla nas samych i by wytłumaczyć innym jaką mamy strategią, co nami kierowało i jakie plany na przyszłość

 

jeśli ktoś uzna że to pomoże mu w zrozumieniu czyjejś drużnyy lepiej i dzięki temu będzie lepiej znał ekipy w lidze to tym lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym to jest zabawa i ja przynajmniej przeżywam to co robię i też przymierzam się do opisania mojej drużyny, ale nie w wydaniu wywiadowym a bardziej opis jak ja widzę swoją drużynę, jakie miałem cele przy budowaniu drużyny i moja ocena tego co zrobiłem.

Także od mnie propsy, gra przez to robi się bardziej realna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie spoko opcja z tymi wywiadami, może to trochę dziecinne, ale przynajmniej nie jest tutaj nudno. ;) Poza tym można mniej więcej opisać jakie się miało plany i jaką ma wizję na przyszłość.

 

Jednak ja sam wywiadu nie zrobię, bo robienie wywiadu samemu ze sobą jest trochę dziwne. ;) Chyba, że zadzwoni do mnie jakiś dziennikarz z pytaniami, wtedy się zastanowię. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment mam 11 zespołów opisanych, więc zapewne koło niedzieli.

 

LBS, właśnie robię to w formie Power rankingu.

 

od razu szykuj się na ostrą falę hejtu jak Golliver i Mahoney albo te dauny z espnu :)

 

ale sam jestem ciekaw, mało jest chyba osób, które nie popełniło żadnego błędu

 

mi się ogólnie podoba bardzo aktywne kombinownie MJ1 i młody roster, który stworzył Tecu. To co zrobił palnik z Bulls też brawa. Netsi są też fajni i przy dobrych wiatrach powalczą o po. SlaKB ma dobrą strategię ale na razie się czai.

 

O tych których ruchy mi się nie podobały to może nie będę mówił, bo wiadomo kto to: LAF i Ronnie [chociaż u niego o ile mocno nie zgadzam się z ryzykywnym zastawianiem przyszłości, to doceniam za cojones i swag, że tak powiem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka przyszłość sobie zastawiłem oprócz millsapa ? Konkretnie. Bo nie czaje... właśnie ze wyczyściłem się z ellisow turnerow i Jeffersonow i w przypadku odejścia George'a mam jeszcze spoko core, a przy spuszczeniu gdzies Leuera w pakiecie z jakimś prospektem, nadal mogę mieć miejsce na znaczącego FA.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.