[FBX] Aktualny Regulamin FBX

[DeTe]

Kilka moich spostrzeżeń.

 

1. Salary na poziomie 450.

Pierwsze pytanie, dlaczego 450 a nie np. 440 czy 455? I dlaczego taka zmiana pojawia się przed sezonem, kiedy kilka osób już poustawiało swój skład pod kątem 460. Jeśli już koniecznie chce się grzebać przy tym, to dopiero od sezonu 2014/2015. Inna sprawa, że skończy się tak że na FA polecą dziadki z wysokim SC, którzy i tak nie będą interesować tych z dołu, bo to nie prospecty. Mam dwie drużyny, jedna co wygrała FBX3 a druga co kisi się na dnie FBX2. Dla pierwszej atrakcją był K. Martin czy Carter, o tych graczach w kontekście drugiej nawet nie pomyślałem. Równanie poziomu przez SC raczej nic nie da. Tu trzeba albo chęci graczy do zmian w składach, do ich przebudowywania.

 

2. FA i trejdy po 1 kwietnia.

Łatwa do zapamiętania data. Równa dla wszystkich. Trejdy ok, ryzyko duże, ale nie zawsze opłacalne, zresztą mogą je robić wszyscy gracze. Łowienie na FA bez sensu, jeśli masz problem z wyrobiniem slotów, to najprawdopodobniej za dużo graczy kisiłeś na BN w trakcie sezonu. Z takiego kiszenia czasami można uzbierać 30-40 meczy, co nawet przy średniej 20 FP daje 600-800 pkt. A to sporo. Zresztą tajemnicze kontuzje przed playofowe dotyczą wszystkich. Dlatego też FA pozostaje bez zmian, tak samo trejdy.

 

3. Prawa do Eurosów.

I co jeszcze? Jak chcesz zachować do nich prawa to trzymaj wolny slot. Proste. Gra ma być prosta, a nie z 1000 wyjątków.

 

4. Pomyślałbym nad wywaleniem techników i ejection.

[ai3]

bulek odpowiedz niczym miller do macierewicza

nigga please

 

te 450 jest z dupy jak i 1 kwietnia

 

zreszta zasady sa takie same dla kazdego tylko uwazam ze 450 sprawia ze bedzie bieda w skladach anie rowna liga

na huj mi rowna liga

moze ***** policzmy srednia wazona z 260 najlepszych zawodnikow i podzielmy na 20 i tak ustalajmy salary

 

1 kwietnia po wuju szczegolnie biorac pod uwage co rok w rok sie dzieje i ile zawodnikow odpuszcza mecze

[marcos]

Nie przesadzaj, taki argument, że przy 450sc będzie bida w składzie to jest co najmniej śmieszny bo tak jakby te 10sc miało ustawić cały team na mistrza. I tak samo w druga stronę - te 10sc nie zrobi z dołującego teamu contendera, ale przynajmniej jest to jakiś ruch żeby trochę rozruszać ligi.

Drużyn powyżej 460 nie jest pewnie aż tyle żeby to był jakiś straszny problem zejść, ale jestem w stanie zrozumieć argument Mara że nie walczył ale zbierał połamańców przygotowując się na następny sezon i teraz zmieniając pułap będzie miał problem, którego nie przewidywał. I można to w pewnym sensie uznać za zmianę zasad w trakcie gry, tyle że w my tu gramy ligi wielosezonowe więc każda zmiana jest tak naprawdę "w trakcie gry".

Dlatego można wziąć pod obrady obniżanie sc od następnego sezonu żeby nikt nie był zaskoczony.

Bogaci będa mieć czas żeby wyprowadzić nadmiar sc na Cypr, a potem się to znacjonalizuje

Ale dalej uważam że FA powinniśmy otworzyć do końca sezonu i wprowadzić deadline na trejdy.

[bulek]

W sumie racja ai3, Twoje teorie przypominają nieco Macierewicza, na zasadzie, że bdzura powtarzana milion razy stanie się prawdą

 

No bo sorry, ale tego, że jak będzie limit 450 fpg to będzie bida z nędza w składzie to trudno traktować poważnie. Taka obniżka nijak nie zrewolucjonizuje ligi, ale być moze po pewnym czasie uczyni, że jedna słabsza ekipa doszlusuje do czołówki. No ale to dla Ciebie żaden argument, bowiem na huj Tobie równa liga.

[Mar]

Nie tworzcie mitu, jakby o 1 miejsce bily sie ze soba tylko 2 druzyny. Liga jest wyrownana, a w walce o pudlo liczylo sie az 8 zespolow. To 40% zespolow bioracych udzial w grze. Roznica miedzy 3 a 8 miejsce to nieco ponad 400fp. Jakiej wy niby wyrownanej ligi chcecie? Gdzie o 3 pierwsze miejsca bedzie sie bilo 15 zespolow?

 

W czolowce sa zmiany, drtoudi byl 11 rok temu, teraz jest drugi (mozna? mozna!), GeDDo wypadl z czolowki, a byl rok temu 4, wilq budowal zespol, ktory co roku robil postepy i zdobyl w koncu mistrzostwo. Krzemyk przebil sie z 9 miejsca, na 4 obecnie, bedac o wlos od 3 miejsca. Jednym slowem dzieje sie i nie ma stagnacji, wiec nie kombinujcie za duzo...

[wiLQ]

Wilq, ale kto ma w takiej sytuacji decydować? Osoby, ktore są powyzej salary? To z drugiej strony nieobiektywne.

Wg mnie zmiana w trakcie gry wymaga wszystkich glosow za.

Zwroc uwage, ze nie przeszkada mi sama propozycja tylko proba jej wprowadzania bez okresu przejsciowego.

 

I można to w pewnym sensie uznać za zmianę zasad w trakcie gry, tyle że w my tu gramy ligi wielosezonowe więc każda zmiana jest tak naprawdę "w trakcie gry".

Prawda, ale w praktyce chodzi o to co zmienia dana zasada i czy wymaga okresu przejsciowego.

Mamy dobry przyklad: propozycja "zniesmy techniki" czy wejdzie od razu czy za 2 lata to nikogo nie zmusza do zadnych zmian natomiast "obnizmy limit do 450" powoduje, ze GMowie, ktorzy planowali swoj sklad na 460 musza niekorzystnie sprzedac lub wywalic dodatkowe 10fp.

[GeDDo]

nie chce mi sie wszystkiego czystac, aczkolwiek odniose sie tylko do zamyknia rynku FA z dniem 1 kwietnia, gdzie niektorzy chca zmian w tej kwesti. mianowicie, ma to bardzo duza zalete i uatrakcyjnia zabawe na poczatku wrzesnia, gdy rynek FA jest otwierany i ludzie walcza i sciagaja zawodnikow z waiverow. jak rynek bylby otwarty przez caly sezon, to waivery juz prawie calkowicie by stracily na wartosci.

[GeDDo]

dobra, jeszcze tak na szybko dlaczego 1 kwietnia jest dobre, a juz na pewno lepsze od innych propozycji jakie tutaj wypisujecie.

 

1. w NBA jest PO. jesli sie nie myle, to w PO druzyna juz nikogo nowego sobie nie moze zatrudnic, tak? jesli tak, to u nas koncowke sezonu rowniez mozna nazwac realnym PO, gdzie walczacy walcza o mistrza. no i niech kombinuja tymi skladami co maja.

 

2. czesto w NBA jest tak, ze pod koniec sezonu w ostatnich meczach, druzyny daja wiecej minut jakims mlodym talentom/prospektom. no i jesli rynek zamkniecie na jakies 1-3 dni przed koniec RS, to wiele takich graczy trafi w rece GMow juz wtedy. sciagna ich sobie oni z FA bez straty waivera. a tak to jak rynek sie zamknie 1 kwietnia to zawsze jest szansa, ze jakies objawienia z koncowki sezonu (a moze nawet i z PO) beda wylowieni z waivera we wrzesniu. nie zawsze sa to dobre ruchy, ale we wrzesniu jest wtedy duzo ciekawiej.

 

3. dlaczego 1 kwietania powstalo? poniewaz mialo to wykluczyc sytuacje wywalania kogos pod koniec sezonu w celu poprawy swojego picku. a niestety jesli ktos pod koniec sezonu bedzie mial juz pewne miejsce w lidze (np. 1), to moze wywalic kogos tam, aby miec pozniej szanse wyrwac cos lepszego w drafcie. inna sprawa, ze przeciez i tak wygrywajac sezon, musi zejsc z salary. to co za problem jest dla niego wywalic jakiegos wiekowego zawodnika, ktore z FA i tak pewnie niewielu wezmie. no a dzieki temu on moze poprawic swoja pozycje w drafcie. podobna sytuacja moze miec miejsce z druzynami walczacymi o 1 pick. no i tutaj raczej nikt nie chcialby byc na miejscu tej osoby, ktora niby wszystko sobie dokladnie liczy, dzieli. wychodzi jej, ze bedzie miala 1 pick. a tu na kilka minut przed koncem RS, ktos wywala np. 1 gracza i wywalcza w ten sposob sobie 1 pick. no a w przypadku wczesniejszego zamkniecia rynku FA, ktos kto walczy o 1 pick, moze przeciez jeszcze zrobic zrobic sobie jakis deal i tej walki nie przegrac.

 

4. tak jak pisalem wczesniej, dzieki takiemu zamykaniu rybku we wrzesniu waivery sa cos warte. druzyny wiele razy juz je poswiecaly liczac, ze cos sensownego wyrwa. raz sie udawalo, innym razem nie. ale aby bylo nadal atrakcyjnie i waivery mialby byc cos warte, to niestety musi byc w miare sensowny wybor zawodnikow na FA. no a chcecie zrobic wszystko, aby ten wybor we wrzesniu byl ubogi.

[lk#1]

3. Prawa do Eurosów.

I co jeszcze? Jak chcesz zachować do nich prawa to trzymaj wolny slot. Proste. Gra ma być prosta, a nie z 1000 wyjątków.

 

Prawo do eurosów byłoby wykazywane analogicznie do picków w drafcie w przyszłym roku - nie widzę tutaj skomplikowania gry. Bardziej traktuję to jako problem niezgodności z tym jak wygląda to w nba, co w efekcie prowadzi do tego, że gracze zostający w europie stają się nieatrakcyjni. Wygląda na to, że poza mną mało kto ma z tym problem więc temat można chyba porzucić.

[Mar]

Gdyby sie mialo prawo do eurosa bez koniecznosci wykorzystywania na niego miejsca w skladzie czy tez salary, to mozna by bylo takimi prawami tez handlowac, co mogloby wplynac na wieksza dynamike gre i wieksza ilosc wymian oraz wplyw na sam ksztalt tych wymian.

[ai3]

rownosc = komunizm

po to sa nagrody by o nie walczyc a kary po to by nie czynic zlego

ludzkosc w skrocie

i kazda religia

rownosci chca ttylko ci co nigdy nie byli na szczycie i nie rozumieja ich ptrzeb marzen uczuc

rownosc to szczyt mozliwosci nieudacznikow

jestem ku zliberalizowaniu zasad a nie ich konserwatyzacji

 

liberalńie po jednej konserwatywni po drugiej

[marcos]

1. w NBA jest PO. jesli sie nie myle, to w PO druzyna juz nikogo nowego sobie nie moze zatrudnic, tak? jesli tak, to u nas koncowke sezonu rowniez mozna nazwac realnym PO, gdzie walczacy walcza o mistrza. no i niech kombinuja tymi skladami co maja.

 

W NBA jest też trade deadline, więc dlaczego nie wprowadzić jej też u nas?

 

2. czesto w NBA jest tak, ze pod koniec sezonu w ostatnich meczach, druzyny daja wiecej minut jakims mlodym talentom/prospektom. no i jesli rynek zamkniecie na jakies 1-3 dni przed koniec RS, to wiele takich graczy trafi w rece GMow juz wtedy. sciagna ich sobie oni z FA bez straty waivera.

 

Żeby takich sobie pobrać trzeba przecież kogoś wywalić, i założę się że częściej wywali się takiego co będzie więcej znaczył we wrześniu niż takiego który zagrał w S5 bo gwiazdy odpoczywały przed PO. Więc jak dla mnie otwarcie FA do końca RS tylko zwiększy ruch w interesie. Poza tym każdy może z tego korzystać więc nikogo to nie faworyzuje.

 

3. dlaczego 1 kwietania powstalo? poniewaz mialo to wykluczyc sytuacje wywalania kogos pod koniec sezonu w celu poprawy swojego picku.

Ktoś kto 1 kwietnia jeszcze wierzy w wygraną nie liczy jakoś strasznie na swój pick bo zwykle jest to śmieciowy pick 18-20.

A ten kto walczy o 1 pick to ma już zwykle skład ustawiony wcześniej i te dwa tygodnie sytuacji nie zmieniają. To trejdy dają pole do patologii a nie FA, bo skoro kogoś wywalam to znaczy że ktoś go sobie może wziąć, więc w czym problem?

4. tak jak pisalem wczesniej, dzieki takiemu zamykaniu rybku we wrzesniu waivery sa cos warte. druzyny wiele razy juz je poswiecaly liczac, ze cos sensownego wyrwa. raz sie udawalo, innym razem nie. ale aby bylo nadal atrakcyjnie i waivery mialby byc cos warte, to niestety musi byc w miare sensowny wybor zawodnikow na FA. no a chcecie zrobic wszystko, aby ten wybor we wrzesniu byl ubogi.

Nie przekonasz mnie ze te dwa tygodnie po 1 kwietnia mają takie znaczenie dla wartości waiverów - przecież na wartość FAsów w offseason w 95% przypadków mają wpływ po sezonowe trejdy, czyli w okresie kiedy FA i tak byłby zamknięty.

A z otwartym FA do końca RS możliwe że wybór byłby jeszcze większy, bo walcząc o każdego slota contenderzy pozbywali by się balastu, który zwykle jest więcej warty w sezonie niż taki który gra coś tylko w ostatnich meczach przed PO.

[bulek]

A ja sprzeciwiam się liberalizmowi? Tak naprawdę ai3, dobrze rozumiesz to słowo?

 

Co do konserwatyzmu to właśnie Ty m.in. go reprezentujesz, stojąc uparcie na straży, tego co funkcjonuje po dzien dzisiejszy.

 

Także mylisz pojęcia.

 

Co do 1 kwietnia. Poniekąd to jest to i moze racja, że tankująca osoba wywalając weterana polepszy sobie pick, ale to jest też element gry. Jesli na FA pójdzie 35-latek robiący 30 fpg to jest to aż takie naruszenie zasad? A jeśli ten ktos wywali kogos robiacego 40 fpg to nie wiem, czy to jest aż takie opłacalne w dalszej perspektywie.

 

Natomiast co do waiverów to bym nie przeceniał wartości takich zawodnikow, którzy zabłysneli pod koniec sezonu. Przeważnie to są goscie korzystający z kontuzji bądź odpuszczania rundy zasadniczej przez liderów swoich drużyn. Rynek waiverów kształtuje się w offseason, nie w ostatnich dniach sezonu.

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez bulek

[ai3]

ja jestem za tym bysmy nie narzucali sobie ograniczen

nie widze opcji w ktorej nawet majac no cap season bym byl na tym stratny

 

wy tu mowicie o tym jaki ten 1 kwiecien jest fajny bo jais jebany waiver bedzie mial jakies jebane znaczenie 3 wrzesnia

i bedzie fun i jazzy i faza i cool

 

ludzie co wy mowicie

po 1 kwietnia graja jakies brainy robertsy , pol skladu spurs nie wychodzi na boisko a 6 z 13 moich zawodnikow regularnie rok w rok nie gra i nie moge wyrobic slotow - pomijam ten rok...

 

po 1 kwietnia nie da sie nic zrobic z wynikiem ostatecznym, chybil kur#a trafil jest

najlepiej skonczmy lige po 1 kwietnia i oglosmy mistrzostwo

 

bylo pare bliskich koncowek ale nigdy sie nic nie zmienilo

 

po prostu co roku mnie szlag jasny trafia po 1 kwietnia bo liga trwa punkty leca a nic nie mozna zrobic

 

a co do salary

to zupelnie nie rozumiem tego jak wy chcecie by bylo 20 druzyn walczacych o mistrzostwo to wtedy nie lepszy gorszy wygra a przypadek i losowosc - to moze rzucajmy koscia

 

w NBA nikomu sie nie oplaca byc 7-9 seedem w konferencji, lepiej albo byc mega hooyowym albo walczyc o mistrza

po co wam ta rownosc to ja nie wiem jakby te 10 fp cos wam zmienialo

tak jak mowicie

mi nic te 10 fp nie zmieni ale wam tym bardziej

 

bulek ty naprawde jestes polityk

jak ja mam byc liberalny glosujac za konserwatywna zmiana wg ciebie

a wg mnie ja jestem liberalny konserwatywnie zostajac bez zmian

pol pelny pol pusty

 

jak najmniej ograniczen i korwin mikke i do przodu

[Mar]

Akurat argument o mozliwosci otwartego rynku FA po 1 kwietnia w obliczu walki o misia ma sens. Sami wiemy, ze nie da sie miec w skladzie zawodnikow, ktorych zespoly bija sie o cos do samego konca i jest masa opuszczonych meczy, odpoczynki, zaleczanie urazow itp itd. Wowczas sloty pozostaja niewykorzystane, a na FA leza zawodnicy krecacy po 40-50fp, z ktorych nikt nie moze skorzystac, a tym samym szanse na ciekawa koncowke sezonu uciekaja.

[wiLQ]

Skoro to sezon na propozycje zmian to chcialbym poznac Wasza opinie na taki temat... nazwy druzyn.

 

Z tego co mi wiadomo na dzis nie maja zadnego zastosowania i po prostu sa bo tak zawsze bylo.

Moze by to zmienic? Tzn mozliwosc zmiany nazwy druzyn na inne niz w NBA pewnie nie wchodzi w gre, wiec moze pojsc w druga strone i nadac im jakis sens?

 

Na przyklad "od sezonu 2014/15 kazdy musi miec w skladzie minimum jednego gracza z druzyny w nazwie, a jak nie to pusty slot"? W ten sposob stworzylibysmy sztuczna dysproporcje w wartosci zawodnikow miedzy negocjujacymi GMami tzn dla mnie wartosc gracza z mojej druzyny jest wyzsza niz dla Ciebie.

Dobry pomysl? Do bani? Cos pomiedzy? Co sadzicie?

[Mar]

[bulek]

Wilq, piszesz o jakiejs mojej krucjacie bo chce obnizyc salary, a sam zapodajesz takie wynalazki...

 

Wyobrazam sobie, że ktos kto ma Charlotte Bobcats (Roger np.) bedzie musiał kupic Walkera, MKG czy Hendersona, kompletnie przepłacajac, bo nikogo ciekawego tam juz nie ma. A nie daj Bóg, jak tydzien po takim trejdzie ktorys odejdzie...

[wiLQ]

Wyobrazam sobie, że ktos kto ma Charlotte Bobcats (Roger np.) bedzie musiał kupic Walkera, MKG czy Hendersona, kompletnie przepłacajac, bo nikogo ciekawego tam juz nie ma. A nie daj Bóg, jak tydzien po takim trejdzie ktorys odejdzie...

Albo moze zmienic nazwe druzyny... co przy okazji bardziej dopasuje ja i lige do stanu faktycznego.

 

Zreszta propozycja nie jest na zasadzie "jak sie nie zgadzacie jestescie PZPN" tylko glosno mysle co moznaby zrobic z nazwami by nadac im jakis sens. Jak ktos ma inny pomysl co z tym to zrobic niech sie nie krepuje.

Edytowane 14 Maja 2013 przez wiLQ

[Mar]

Ktos lubi Spurs to ma Spurs, ktos lubi Knicks to ma Knicks, jaki to ma miec sens?