West 1st Round - Grizzlies vs Lakers

[starYfaN]

Godzinę temu, BMF napisał:

Spoko LeBron pograł w końcówce

Której?

Reaves powinien decydować o grze w ostatnich 2 min praktycznie zawsze. Niesamowicie inteligentny gracz.

Gdyby LBJ miał charakter Butlera, wyglądałoby to inaczej.

Butler, to chyba jedyny gracz o mentalności MJ (fizycznie podobieństwo też wyjątkowo uderzające  ) w erze po.

Ogólnie Uff. Nie wiem jak można tak rozgrywać końcówki meczów. Koniec, końców, nie wiem kto bardziej spi.......ł, ale liczy się wygrana.

[lorak]

5 minut temu, starYfaN napisał:

Koniec, końców, nie wiem kto bardziej spi.......ł

grizzlies w tym składzie to bardzo słaba drużyna. LJ robi 1/6FG w 4Q, a oni i tak nie są w stanie tego wyciągnąć.

[Koelner]

Mam takie wrażenie, że Memphis jak grało/gra jak ekipa prawie z ncaa czyli dużo biegania,chaosu,pressingu to zajeżdżają przeciwnika a jak zaczynają grać w szachy to tracą dużo ze swojej wartości. Bardzo słabo wyglądają.

[Reikai]

12 minut temu, starYfaN napisał:

Której?

Reaves powinien decydować o grze w ostatnich 2 min praktycznie zawsze. Niesamowicie inteligentny gracz.

Gdyby LBJ miał charakter Butlera, wyglądałoby to inaczej.

Butler, to chyba jedyny gracz o mentalności MJ (fizycznie podobieństwo też wyjątkowo uderzające  ) w erze po.

Ogólnie Uff. Nie wiem jak można tak rozgrywać końcówki meczów. Koniec, końców, nie wiem kto bardziej spi.......ł, ale liczy się wygrana.

No nie wiem, moze w tej w ktorej trafil na remis na dogrywke? Albo te dwa layupy w dogrywce w tym and 1?

Czy w Memphis lubia meskie jajka?
 

 

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez Reikai

[dannygd]

4 minuty temu, Koelner napisał:

zaczynają grać w szachy

Z Morantem to nie szachy, to rosyjska ruletka.

[starYfaN]

11 minut temu, lorak napisał:

grizzlies w tym składzie to bardzo słaba drużyna. LJ robi 1/6FG w 4Q, a oni i tak nie są w stanie tego wyciągnąć.

Tak, z Ja są tacy sobie.

7 minut temu, Reikai napisał:

No nie wiem, moze w tej w ktorej trafil na remis na dogrywke? Albo te dwa layupy w dogrywce w tym and 1?

Tak trafił. Ale to co robił wcześniej, to raczej dramat. Ogólnie ostatnie minuty, to spotkanie tankerów, gdzie stawką jest rozstawienie w loterii.

To wygląda, jakby nie było rozpisanych setów, lub brak konsekwencji i jaj do realizacji. Tak czy inaczej, tu pojawia się rola HC.

Czas okroić minuty DAR i chyba jednak zmienić decyzyjność w końcówkach.

[Kubbas]

20 minut temu, dannygd napisał:

Z Morantem to nie szachy, to rosyjska ruletka.

przeciez Morant zagral dwa przezajebiste mecze

w ktorych do tego o dziwo nie bylo tak mocno widac jego nieudolnosci w ataku/albo Lakers jej nie potrafili wykrozystac

plus gosc gral w bandazach wrapach czymkolwiek na rece na ktora jeszcze spadl w meczu wyjac z bolu i gral dalej, pozdro Kawhi

na prawde Morant mi imponuje w tej serii, do tego z rozjebana reka rzucal calkiem respectable za 3

2 godziny temu, BMF napisał:

ataku dopóki nie będzie grać więcej z piłką

tez wlasnie tego nie rozumiem, ja wiem ze mamy fajnego D Lo, Reaves jest zajebisty z pilka

ale to odsuniecie Lebrona od pilki widac ze mu nie sluzy, to raczej nie jest kwestia kontuzji bo przed tez z nia mniej gral

to jest pomysl na poziomie nie dawajmy lebronowi shooterow tylko playmakerow z poprzednich sezonow.

[lorak]

27 minut temu, Koelner napisał:

Mam takie wrażenie, że Memphis jak grało/gra jak ekipa prawie z ncaa czyli dużo biegania,chaosu,pressingu to zajeżdżają przeciwnika a jak zaczynają grać w szachy to tracą dużo ze swojej wartości. Bardzo słabo wyglądają.

brak Adamsa jest bardzo dotkliwy, bo te jego ORB były bezcenne.

1 minutę temu, Kubbas napisał:

przeciez Morant zagral dwa przezajebiste mecze

w ktorych do tego o dziwo nie bylo tak mocno widac jego nieudolnosci w ataku/albo Lakers jej nie potrafili wykrozystac

plus gosc gral w bandazach wrapach czymkolwiek na rece na ktora jeszcze spadl w meczu wyjac z bolu i gral dalej, pozdro Kawhi

na prawde Morant mi imponuje w tej serii, do tego z rozjebana reka rzucal calkiem respectable za 3

dokldnie. mam wrażenie ze Morant  bardziej obrywa za reputacje niż to, jak faktycznie gra.

[Reikai]

Ja chce wierzyc ze chodzi o coastowanie Lebronem i poki seria idzie w miare, to zeby chlop sie nie przemeczal zeby mial cos w baku gdy bedzie noz na gardle. Ostatecznie gdy jest potrzeba, to wzial pilke i zamknal, ale no nie mam przekonania ze tak bedzie, nie ufam po prostu zbyt mocno Hamowi.

[ely3]

Lakers świetnie pograli. Trzeba im oddać ,ze obrona ich trzyma w grze. Ok szaleństwo DLO który trafił chyba w 2 minuty 3 trójki i sam wyciągnał na remis ze stany 97-90 niemniej to jest różnica mizy Le Bronem ,który grał mądrze w końcówce ( chioć jego kreowanie jest level niżej od tego do czego nas przyzwyczaił) a Morantem ,który po prostu na parkiecie jest średnio mądry

Ten jego wjazd w kontrze na ofens Le Brona był debilny. Nie wiem po co on w ogóle wychodził w górę skoro on nawet bokiem trafił tego JAmesa i było wiadomo ,że będzie ofens. On w ogóle nie patrzył na obrońców . Potem w ostatnich dwóch minutach robił wjazd w tłum za wjazdem co albo kończyło się gwizdkiem albo pudłem. Reszta drużyny stała

Morant jest naprawde kotwicą Memphis w tych PO i jedyne zwycięstwo mieli bez niego

[Kubbas]

3:30

Work ethic

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez Kubbas

[Reikai]

19 minut temu, ely3 napisał:

Lakers świetnie pograli. Trzeba im oddać ,ze obrona ich trzyma w grze. Ok szaleństwo DLO który trafił chyba w 2 minuty 3 trójki i sam wyciągnał na remis ze stany 97-90 niemniej to jest różnica mizy Le Bronem ,który grał mądrze w końcówce ( chioć jego kreowanie jest level niżej od tego do czego nas przyzwyczaił) a Morantem ,który po prostu na parkiecie jest średnio mądry

Ten jego wjazd w kontrze na ofens Le Brona był debilny. Nie wiem po co on w ogóle wychodził w górę skoro on nawet bokiem trafił tego JAmesa i było wiadomo ,że będzie ofens. On w ogóle nie patrzył na obrońców . Potem w ostatnich dwóch minutach robił wjazd w tłum za wjazdem co albo kończyło się gwizdkiem albo pudłem. Reszta drużyny stała

Morant jest naprawde kotwicą Memphis w tych PO i jedyne zwycięstwo mieli bez niego

Ale siadles na tym Morancie ostatnio. Oczywiscie, robi glupie rzeczy i czesto idzie na pale na kosz, ale bez niego to by Memphis tutaj nie mialo co pograc w ogole, bo Tyus mocno ssie w tej serii.

 

 

Smieszni ci Grizzlies swoja droga, caly sezon klapia dziobem, we fine in the west, gangsterka pow pow spluwy w klubach, Lebron jest stary nie obchodzi mnie, Bane ''Ciekawe czy Rui zagra tak jeszcze raz'', a tu juz b2b jak Brooks odmawia mediom wywiadow po meczu, Morant teraz to samo :] Przydalby sie tu jakis wpierdol w G5 -25 zeby schlodzic te rozgrzane mlode glowy, bo na prawde mecza bule tym swoim byciem cocky nie majac ku temu powodow.

[Robaq]

Ale Brook to czytałem, że już jest praktycznia poza organizacją.  Po sezonie będzie FA i jeśli przyjmiemy tylko jego wartość sportową to nie jest zly gracz, jeśli pomieszamy to z aktualnym entouragem pozasportowym to juz się robi mniej ciekawie i  zastanawia mnie kto go zgarnie. 

[JarenGOAT]

35 minut temu, Reikai napisał:

Smieszni ci Grizzlies swoja droga, caly sezon klapia dziobem, we fine in the west, gangsterka pow pow spluwy w klubach, Lebron jest stary nie obchodzi mnie, Bane ''Ciekawe czy Rui zagra tak jeszcze raz'', a tu juz b2b jak Brooks odmawia mediom wywiadow po meczu, Morant teraz to samo :] Przydalby sie tu jakis wpierdol w G5 -25 zeby schlodzic te rozgrzane mlode glowy, bo na prawde mecza bule tym swoim byciem cocky nie majac ku temu powodow.

Amen, jeszcze maksymalnie dwa mecze i Brooks znika z tej drużyny, miłość fanbasy z Memphis do niego to po prostu jakiś żart, gość sprawia, że twoim najlepszym zawodnikom gra się ciężej w ataku, wiem, że fajnie broni, ale jak zaczęło się palić to płacze, że media go zrobiły złoczyńcą xd

[Hoolifan]

Godzinę temu, Reikai napisał:

Ale siadles na tym Morancie ostatnio. Oczywiscie, robi glupie rzeczy i czesto idzie na pale na kosz, ale bez niego to by Memphis tutaj nie mialo co pograc w ogole, bo Tyus mocno ssie w tej serii. 

I prawdę mówiąc ely w swoich wpisach sporo racji, bo Morant zagrał slabiutko w G1 i G4, czyli meczach, które były przez Memphis do wyciągnięcia. Wykręcił kosmiczną linijkę w G3, ale tam po pierwszej kwarcie było w zasadzie pograne, więc ciężko go za to wynosić pod niebiosa. 

Oczywiście to nie jest tak, że Grizzlies przegrywają przez Moranta, bo ogólnie jest to dość specyficzna seria, w której zaskakująco dużo zależy w ofensywie od rolesów, a w tym względzie wyraźną przewagę maja jednak Lakers. U nich zawsze ktoś się na mecz stawi, natomiast Memphis takiego komfortu nie mają. Ogólnie ofensywnie ta seria stoi na bardzo niskim poziomie, a Morant swoimi głupimi decyzjami nie pomaga w najważniejszych momentach, ale to nie jest tak, że Memphis drugi mecz wygrali dlatego, że akurat go zabrakło. Tam to raczej Lakers odstawili pierwszorzędny sabotaż, bo o ile Grizzlies w defensywie postawili bardzo trudne warunki, to w ofensywie sami zagrali słabo. Raczej ciężko po takim meczu stwierdzić, że Grizzlies lepiej wygląda bez Moranta, szczególnie gdy Jones robi w następnym meczu oszałamiające 0/7 z gry i dzisiaj w wyrównanym meczu dostaje od trenera doslownie kilka minut. 

[airmax]

41 minut temu, LAF napisał:

Do tego nie trzeba być Philem Jacksonem aby wiedzieć , że ostatni rzut będzie wykonywał James. Czemu Jenkis nie ustawił JJJ na niego ? Jeżeli nie mam racji to chętnie się dowiem czemu bo może faktycznie nie mam, ale wydaje mi się , że mam. 

W game1 to nie Lebron oddawał decydujące rzuty więc to nie takie oczywiste

poza tym Lebron w OT miał akcje iso vs JJJ i też wjechał pod kosz i zdobył pkt, imo sporo łatwiej niż te na remis, bo nie było nikogo kto poszedłby z pomocy zablokować, nie musiał rzucać wysoko o tablicę jak na remis, tylko zrobił sobie normalnego layupa

[dannygd]

2 godziny temu, Kubbas napisał:

przeciez Morant zagral dwa przezajebiste mecze

abstrahując od poniższego, to chyba jeden zagrał zajebisty. Co by nie mówić wszystkie 3 z nim przegrali i nie mówię nawet, że to jego wina (szczególnie przedostatni mecz). 

2 godziny temu, lorak napisał:

dokldnie. mam wrażenie ze Morant  bardziej obrywa za reputacje niż to, jak faktycznie gra.

Widzę, ze obaj mojej wypowiedzi nie załapaliście, więc wyjaśniam: ja sie odnosiłem tylko do gry słownej z "szachami" i jego zamiłowaniem do broni

Natomiast Morant to jest taki gracz w typie jak Westbrook, Mitchell czy ANT - dużo fizyczności, wiele serca do gry, często z kluczowych momentach złe decyzje, ale ogólnie typ albo po meczu go kochasz, albo nienawidzisz - brak tu odcieniów szarości. Gość z reguły albo gra kosmicznie, albo co najwyżej przeciętnie i brakuje tu stabilności. Więc rosyjska ruletka trochę tu pasuje. 

5 godzin temu, BMF napisał:

Spoko LeBron pograł w końcówce

Chyba najlepsza od pewnego czasu jego końcówka - w jego wieku - szacun.

[Reikai]

Godzinę temu, LAF napisał:

 

Cóż tak jak pisałem ostatnio. Lakers stanęli na wysokości zadania mimo, że Malik nie jest sobą i cieniuje w tej serii. 
 

Jest dokladnie tym, kim jest czyli soba.

[karpik]

Zajebista seria. 

Czytałem gdzieś w internecie, że teraz to już nie ma obrony i jest tylko wesołe szczelanie, odpaliłem więc sobie meczyk Lakers z Grizzlies, bo widziałem, że w składach jest sporo dobrych graczy jak James, Davis, Morant czy Jackson, więc pewnie będzie dużo punktów. No i się kurna czuję oszukany, bo tu mamy trochę Spurs vs Pistons vibes. Davis z Jacksonem w ataku się wzajemnie niwelują i dodatkowo są ścianą nie do przejścia dla reszty, mnóstwo rzutów zmieniają, nie pamiętam tak fajnej serii pod kątem tego, że po obu stronach mamy dwóch big manów grających all-timerskie serie w obronie. Także z obu stron jest zatkane pomalowane i wszystko się rozchodzi o to, kto będzie lepiej trafiał trójki i tu już nie jest tak różowo, bo w zasadzie tylko w G1 Lakers dobrze rzucali, a potem to już nie. Także jakby ktoś się zastanawiał dlaczego jest taki wynik jaki jest po 4 meczach, to właśnie dlatego, ten G1 się trafił Lakers we właściwym momencie.

[BMF]

5 godzin temu, Kubbas napisał:

tez wlasnie tego nie rozumiem, ja wiem ze mamy fajnego D Lo, Reaves jest zajebisty z pilka ale to odsuniecie Lebrona od pilki widac ze mu nie sluzy, to raczej nie jest kwestia kontuzji bo przed tez z nia mniej gral to jest pomysl na poziomie nie dawajmy lebronowi shooterow tylko playmakerow z poprzednich sezonow.

LeBron ewidentnie nie jest gotowy do w pełni normalnego grania (albo to jest jego normalne granie, who knows) + Memphis mają najlepszy skład do bronienia go na Zachodzie + ciężko grać bez jumpera w wieku 38 lat. 

Ale nie na poziomie intensity (te ostatnie 6 minut legit) i ogólnego atletyzmu (sporo efektownych bloków w tej serii), a świeżości i pierwszego kroku, więc w toku playoffów może być lepiej, bo raczej nie będzie non stop rzucać 19% za 3, bo już przerabialiśmy, że maszyna musi trochę poslumpować żeby na dobre ruszyć. ;] Zobaczymy czy wystarczy czasu.

Lakers mają +112 ORTG pomimo tego, że Davis robi 19ppg na 50 TS%, a LeBron 24-5 na 55 TS%, Warriors męczący się z Kings, Suns męczący się z Clippers, Bucks 1-3, just sayin'. ;]