Skocz do zawartości

Bulls


Wirakocza

Rekomendowane odpowiedzi

fak

nie chodzi mi o to że puszczanie gordona to był błąd ale o to że gdyby teraz/w lato był w składzie załatałby dziure którą i tak w czerwcu trzeba załatać, łapiesz? teraz trzeba podpisać allstara (powiedzmy na 4) i jeszcze sg a gdyby był gordon to kwestia uzupelnienia skladu rozchodzi sie o podpisana allstara. I teraz, dużo drużyn jest zainteresowane kirkiem, ok ale teraz jest doskonały przykład że mangament zachowuje sie debilnie, kirk (tak jak było rok temu) diametralnie traci na wartości, byla kontuzja teraz jest wielkie siano, a co bedzie za tydzien dwa, teraz za kirka mozna wyciagnąc jakis backup na 1 i spadający (no chociarzby np. rodriguez i thomas z sacramento) a jak dalej tak pójdzie to będą nam oferowac co najwyzej spadającego cieniasa, a jak forman bedzie pod sciana i jesli chce zaatakowac rynek bedzie sie musiał zgodzić, i to jest przykład rozumowania gm bulls, teraz kirk jest cos wart, lepiej nie bedzie, to po co czekac? w lato pewnie tez tak bedzie, i tego sie boje,

inny przykład ? co było rok temu, dlaczego czekał do lutego jak juz w grudniu byl smiech na sali z goodenem i nocionim,

 

jak to jest z tym maxem dla zawodnika sa jakies reguly ze iles tam procent salary to maksymalny kontrakt dla FA ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażajcie się Panowie od razu, bo nie mam zamiaru naśmiewać się z nikogo, wiem, że zdajecie sobie sprawę z całego planu, ale wygląda na to, że chcielibyście fajnego FA latem i dobrej gry teraz. A tak łatwo niestety nie ma.

 

Już o tym niedawno pisałem - Gordon w przyszłym sezonie, jeśli Bulls coś upolują latem byłby kompletnie niepotrzebny. Mając scorerów w postaci Rose'a, Denga i domniemanego superstara lepiej nie mieć dziury na obwodzie niż ją mieć. To jest tak logiczne, że aż dziwię się, że o tym piszę. Trudno mi zrozumieć takie głosy zwłaszcza w momencie, gdy wyraźnie widać, że ktoś w Bulls ma wizję budowy drużyny z głową i robi to cierpliwie, a cierpliwości jeszcze nie tak dawno w Chicago brakowało (np zatrudnienie Big Bena i dołączenie go do młodego zespołu).

 

o co ci chodzi z tym naśmiewaniem?naśmiewasz sie a moze chcialbys z czego? z tego ze chcemy w koncu dobrej gry bykow caly sezon. wiemy ze latwo nie ma ale troche nierozumie tego ze piszesz ze ktos w bulls ma wizje budowy druzyny...to od ilu lat juz ma taka wizje?kiedys baby bulls chandler i curry to miala byc podstawa budowania druzyny, byl koles jay williams i tez pod niego mialo byc budowane i zauwaz ze ciagle sie cos rozpieprza(od momentu odejscia Jordana),teraz budowa pod rose'a( mam nadzieje ze w koncu wypali) ale pisanie ze ktos ma wizje budowy a zwlaszcza skapiec Reinsdorf sorry ale ciagle gadanie o cierpliwej budowie zespolu to troche juz za duzo nie uwazasz?bo ile to juz lat? pozdro;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wira

czytaj ze zrozumieniem. ja nigdzie nie napisalem, ze w bulls nie ma wynikow bo nie ma gordona.

ja napisalem, ze bulls nie zastapili tego co dawal gordon.

malo tez kto sie spodziewal, ze salmons zacznie grac taka kupe w porownaniu z zeszlym sezonem......

Wira także pozdrawiam Ciebie na Swieta :lol:

 

1. mój główny zarzut jakbyś przeczytał post wiązał się ( spójrz na posty ponad ostatnim moim pare stron temu) mizerna jakościa waszych dwuzdaniuwek jako wpisów z równoczesnym przedsezonowym rozbuchaniem

 

przecież byłeś głównym piewcą teorii o rozwoju wszystkich i seedzie #4 (HCA)

każdy ma prawo ale któryś z fanów bulls robił to raczej w taki szydzący sposób

Hawks do dupy raps bez obrony Heat słabi wizz żart

 

teraz widze juz teoryjka inna

 

"przecież czyszczą salary"

 

poczekamy zobaczymy ale cos nie chcę zaraz czytać " ze to oczywiste że aby Bulls byli liczącym sie offsezonowym graczem na FAM 2010 nurkuja po Walla"

2. co do Gordona to fajnie to wymyśliłeś i swoje wypociny (które ktos tam śmiał nawet nie skrytykować w twoim wyzywajacym stylu ) przeobraziłeś w zarzut że inni są banda głupów i akcentujesz Gordona

 

Gordon przy tak nierówno grajacych Bulls to pikus ale i tak patrząc na rooster przydałby się wam...tyle

 

a powtarzane brakuje wam Gordona możesz tłumaczyć " brakuje wam obecnie gracza takiego jak Gordon" bo deng Salomons czy Kirk w tym sezonie nie daja tego elementu co Benek

( dają całą masę innych ważnych ale tej szalonej gały za 3 nie mają)

 

a ten element sprawia, ze Rose jest słabszy

 

co do wywołanych spurs to przyznam się ze z satysfakcją obejrzałem mecz z PTB gdziew 8 graczy Portland w tym 3 Guardów i 2 noname"ów zajechalo mega pewnych siebie jak cholera Spurs ( jedyny raz gdy kibicowałem obu ekipom w meczu)

 

pycha została ukarana

 

w Twoim przypadku Wira nie zgodze sie z takim stylem "zwalczania" innych bez merytoryki ale za to z coraz wulgarniejszym zachowaniem

 

tym bardziej że po moim poście wskazującym dziwne zachowanie fanów Byczków inni zareagowali fajnymi merytorycznymi wpisami, jak widzę Ty nie potrafiłeś sobie odpuścić

 

fakt jest taki: po oddaniu za darmo Benka gracie duzo gorzej mimo powrotu do formy Denga, walka o HCA zamienia się w walke o PO z akcentem na czyszczenie salary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha czyli lebron może liczyc na max zarobki w nie clevland rzędu sr. 20 mln za sezon, pierwszy rok 16.5 ostatni 24.25,

czyli przy EWENTUALNYM spuszczeniu kirka i EWENTUALNYM podpisaniu lebrona jest jeszcze sporo kasy ( a salary cap ma podobno wynosić 52 melony :D)

rose- 5.55

james- 16.56

deng- 11.36

noah- 3.13

salmons- 5.81

johnson- 1.71

gibson- 1.12

co daje 45.24 i debiutanci cos kolo 1,7 (zakladając ze to bedzie ok.15 pick w 1 i 2) co daje w sumie 47 mln i jest jeszcze 5 mln na uzupełnienie z tym że james i deng sie gryza wiec deng schodzi za jakiegos sg lub pf (a jak tak dalej pojdzie to deng jest na 20-10 czyli wartosc jest) i wtedy

rose-draft

salmons-cos za denga/5 mln/draft?

james-johnson

cos za denga?/5mln- gibson

noah- 5mln?/draft/cos za denga

czli W RAZIE przyjscia jamesa mamy do uzupelnienia:

backup pg

first sg/backup sg

first pf

backup c

ale tez do wymiany denga i 5 mln do wykorzystania,

 

Jak forman poluje na lato, to to by nie bylo takie glupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale już przed konyuzja tyrusa gm zapowiedział że go nie podpisze, a obecnie wystawiony jest na liste transferową i o mały krok nie przeszedł do NYK za harringtona, te ostatnie niedoszłe ruchy/wypowiedzi gm sugerują że na 100% tyrus nie zostanie w bykach,

a zresztą jakby nawet zostal to bedzie chcial gdzies kolo 7 mln a przy dolozeniu 3 mln mozna miec kogos konkretnego a tyrus nie jest graczem konkretnym- to chyba jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukart, zacznijmy może od tego, że sprawa kontraktu nie przebiegała tak jak ją przedstawiać raczysz. Mianowicie Reinsdorf dał ofertę, którą Ben początkowo niezakceptował, licząc że czekaniem podniesie swoją wartość, bądz zainteresuje swoją osobą menagerów innych klubów, kiedy nic takiego nie nastąpiło zgodził się skwapliwie przyjądz ofertę. Ofertę, która była juz nieaktualna. Szczerze ci powiem nie wiem dlaczego stała się nieaktualna, czy Jerry zmienił priorytety przez ten okres, czy zwyczajnie zauważył, że nie tędy droga. W kazdym razie skonczyło się roczną umową. Ben miał czas by pokazać, że jest w stanie doprowadzić swoją grą do jakiś postepów; swoich czy zespołu. Nie doprowadził. Nie wzbił się na wyżyny inywidualnych umiejętnosci. Bulls też nie zrobili jakiś oszałamiających postępów. Ben zagrał kolejny nierówny sezon, bez fajerwerków. NIe zrobił tego sezon wczesniej, gdy walczył o kontrakt (skonczyło się "prezentem" dla Skilesa na święta) i nie zrobił tego sezon później.Już pomijam nawet wyniki drużyny, były słabe badz przeciętne, ale w tej lidzę w CY wystarczy bodaj inywidualnie walnac jakis imponujący sezon statystycznie by dostać suty kontrakt. Ben tego tez nie zrobił. Zrobił kolejny sezon. I teraz.

PIszesz że Bulls są ostatni w lidzę pod wzgledem sredniej zdobywanych punktów. Smutne. Są ostatni. Atak Bena na pewno bym w tej kwestii coś zmienił, znaczy się poprawił. NIE wiem, awans o 8 pozycji 12. NIe wiem, dywaguje. Ale na ile by to poprawiło Bilans W-L zespołu Bulls. Czy z tymi punktami Bena uważasz że Bulls mieliby bilans dużo powyżej 0.500? Bo jeśli tak to odrazu zapytam dlaczego nie mieli takowego bilansu sezon temu, dwa sezony temu? Dlaczego mimo posidania bardzo dobrego strzelca jakim niewątpliwie jest Gordon Bulls zaliczali jesienne falstarty? Dlaczego rokrocznie czytamy to samo. Brak wyników, wtopy, blamże.

Co lepsze, piję teraz do fatalnej skutecznosci obwodowych Bulls. Gdy Gordon był w bulls na jesieni też sie jakos nie wybijał ponad przeciętnosc reszty ekipy w ostatnich dwóch sezonach. Również zawodził również pałował rzutami tracił piłki. Oczywiście nie wygladał tak tragicznie jak Salmons, ale też nie nikt wtedy nie pisał że Gordon nie zawodzi, bo zwyczajnie poziomem nie odbiegał od reszty zespołu.

I tutaj prztyczek do kolegi Mycka co się kłócić nie chce, że z Gordonem w składzie przyjmnosc ogladania była. Jakoś nie przypominam sobie by w listopadzie czy grudniu roku ubiegłego ktoś mocno podniecał się przyjemnoscią ogladania Bulls. Szkoda że padł e-basket bo tam było sporo tego. Ale raczej nikt nie podniecał się Gordonem a Rosem. Fajerwerków zwyczajnie nie było.

Rzecz nastepna Lukart Buls zrezygnowali ze swojego najlepszego gracza Gordon nie był najlepszym graczem Bulls w zeszłym sezonie. Ba dla mnie zdrowy Deng>Gordon. A Derrick Rose to dwa takie znaczki > ;]

Bulls zwyczajnie zrezygnowali z najlepszego strzelca bo z nim stali w miejscu.

Jerry zaryzkował, teraz atak padł, ale nie sądzę że Chicago będzie grać taką chałę do wiosny w ataku. Zauważyłeś że tam wszyscy pałują open shoty? Ostatni mecz z Knicks, móstwo miejsca, mnóstwo czasu i pudło za pudłem. I tak często gęsto jest w sezonie. Stać ich na jedną dobrą połowę w meczu czasem dłuzej. NIe przypomina ci to sezonów poprzednich? Ci gracze zaczną w koncu trafiać.

Kolejne sprawy BG7 53 mln na 6 lat( to średnio mniej niz zarabia Hinrich), Średnia w tamtym momencie jest najmniej istotna, gdyż liczy się wartośc umowy w nadchodzącym sezonie a jak wiemy Kirk największe sumy juz dawno ma na koncie, jego kontrakt był malejący o czym raczyc nie wspomniałeś, bo przecież "średnia". Sytuację finasową w USA też nie raczyłes wziąsc pod uwagę wszak czas podpisania umowy przez Hinricha i Gordona jest szalenie istotny.

.Hinrich ostatnio bezwzględnie pomiatany i postupowany

? ? ? Chwila bo czy mecz z Kings i gra przeciw Evansowi jest już ostatecznym przekreśleniem defensywy Kirka czy chcesz mnie czyms zaskoczyć i napisać że Hinricha ruchją w każdym spotkaniu?

 

Kiedy rezygnujesz ze swojego najlepszego zawodnika na rzecz role playera to robisz dokładnie to o czym piszesz-popychasz drużyne w kierunku przeciętności.

ten klub tkwi w przeciętnosci już własnie drugą dekadę. Nie wiem co ma dać podpisanie kolejnej wieloletniej umowy z graczem który tkwił razem z tym zespołem w tym marazmie?

Zauważ że długie i wysokie kontkraty ostatnio to bieda i nędza.

Chandler umowa- bieda i plecy

Hinrich umowa-bieda

Deng kontrakt-kontuzje

Nocioni wielki kontrakt i wielka kompromitacja

Ben Wallaec umowa i przyspieszony tryb starzenia :D

kogoś pominąłem?

to jest jedno wielkie rozczarownie. NIE dziwię się takiej sknerze jak Reinsdorf, że nie chciał sie ładować w kolejny wilomilionowy kontrakt dla gracza który nie zachwycał i nie zapewniał dobrych wyników.

I jeszcze jedno żeby nie było. Hinrich musi odejsc by móc poważnie włączyć się do walki o FA 2010. Nigdy nie pisałem że musi zostać zwyczajnie nie chciałem go oddawać za jakieś Cardinale bo sądziłem że przyda się do walki o playoffs (Mycek komu ty wtedy juz zaczałes kibicowac? Pacers? Bobcats?) i próbować go trejdować w sezonie następnym przy dobrych wynikach które zwyczjowo podnoszą wartośc zawodnika (no teraz to faktycznie jest trudno, ale skoro Bulls potrafili sprzedać Nocioniego z jego grą, to nie jest to mision imposible).

 

nie wiem luk, chyba sie wyczerpałem późno trochę.

 

 

Złechłopczedwa, ty pierw ćwicz liczenia średniej kWame Browna na Calc.Exe bo ja nigdzie nie pisałem że wyrażasz opnię na teamt przydatnosci Gordona a bardziej o okazjonalne wystąpnie w temacie po dotkliwej porażce wraz z ai3.

Ale spx, rozumiem, Lal to mistrzowie wolno ci wszystko. E-basket padł, częsc ludków jest tutaj mozesz walić teksty o rozumieniu tekstu. Wszak ty po takich się "zawiesiełes" na e-baskiecie" na amen.

Pozdrawiam Cię.

Bardziej chodziło mi o pana Merytorycznosc, pana kultura słowa. I o Mycka (ale to mój druch, nie mogę sie z nim kłócić )

Ignaś wpada sobie w 1/4 sezonu wali emoty jest luz jest fun, błyskotliwy. Obraża się się za brak merytoryki (a przecie to słowa chyba wpisane jest domyślnie w domenę tej strony. Wpisz w google NBA+ Merytorczynie+Gmoch i masz na pierwszym miejscu to forum. )

Więc panie Ignazz. Kiedyś pisałem że by Pan rzucił co pan bierze określiłem Pana twórczość jakimś epitetem czym podobno nie zrobiłem na Panu wiekszego wrażenia, ale wystarczyło 20 spotkan i juz sie Pojawia pan po raz koleny w temacie ze słowami że pamietliwy nie jestem więc zostawmy to już już drugi raz Pan o swojej pamiętliwosci wspomina więc z tą pamiecią tak krucho nie jest. Szkoda że z przelwaniem myśli na klawiaturę trochę problem jest i dodam jeszcze że Pan Ignazz to kłamca jest okrutny.

Pamietliwy i kłamca.

Czy ja w temacie przedsezonowym napisałem że Hawks tu cytat: Hawks do dupy

Ba pisałem że na tą chwilę stawiam Hawks wyżej, no ale przecież to by zakłóciło Pana pamiętliwy bełkot.

Lepsze jest dalej raps bez obrony

Czyli według Pana Raps bronią na przyzwoitym poziomie?

Wizz żart? nie przypominam sobie.

Jak Pan tak wspomina o tych ekipach czy według pana te zespołu spełaniają się robią dobre wyniki? Czy wystarczy panu że 23 grudnia mają lepszy bilans to sobie tu wpadnę udam ze nie jestem pamietliwy i się wyżyje na klawiaturzę by barszcz na święta lepiej wchodził?

Również Pozdrawiam.

Pozdrawiam mertytorycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

zaznacze na poczatku ze jestem kibicem magic , lecz uwaznie przygladam sie od pewnego czasu bykom

Poczytalem sobie na Waszym forum rozne opinie na temat gry i oczekiwan na temat transferow,

jedno mi nie daje spokoju.

Przeciez tak naprawde na pozimomie all star , ale takiego jak lbj czy wade nie liczy az tak bardzo wielkosc kontraktu....( Wade kilka dni temu wspominal o tym w wywiadzie)

LBJ w samym listopadzie wydal na swoje somochody podad 6 milionow zielonych...

Tacy gracznie maja z reklam kilkanascie razy wiecej niz z kontraktow , wiec naprawde wieatpie czy to dla nich liczy sie najbardziej moim skromnym zdaniem.

Co do pozbycia sie Bena Gordona...wzmocnil on zespol ktory nie lubie najbardziej z ligi( i moze lakers z oczywistych przyczyn) wiec juz to mnie do tego tradu nie przekonalo...i fakt zdziwilem sie i to bardzo....kilaka argumentow:

1.wg atak na obwodzie Bulls w poprzednim sezonie dzialal , jezeli potrzebowali wzmocnien to pod koszem .

2. jezeli pozbycie sie Bena to plan na pozyskanie kogos z wielkiego trio to mysle ze moze nie wypalic( nikt nie przyjdzie do teamu ktorego niema w PO i jest najslabszy w lidze w ataku , z niepewna pozycja trenera...

3. Niewypal z Salmonsem...w sumie to nikt sie tego nie spodziewal(sam lubie tego gracza) ale w tym sezonie gra zdecydowanie slabiej niz sie od niego tego oczekuje...jezeli planem mialo byc oparcie gry na nim ...nie wyszlo

4. Najwazniejsza moim zdaniem sprawa... Kirk , niektorzy z tego forum pozbyli by sie go szybko z Bulls, powiem tak zapraszam do Magic:P Jest to moj ulubiony gracz w w ekipie z Chicago.

Pozdrawiam wszystkich

Zapraszam do dyskusji

Go Magic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj prztyczek do kolegi Mycka co się kłócić nie chce, że z Gordonem w składzie przyjmnosc ogladania była. Jakoś nie przypominam sobie by w listopadzie czy grudniu roku ubiegłego ktoś mocno podniecał się przyjemnoscią ogladania Bulls.

no tak w sumie prawda, ty zawsze masz racje ale czy nie uważasz że ben dawał rose'owi większy progress ? paradokslanie to głupio wygląda/brzmi, ale teraz D rywali stanie w pomalowanym, łapska do góry i wiedzą że tak naprawde zagraża im tylko rose, w tamtym sezonie tak nie było, był ben o którym D przeciwnika ZAWSZE musiała pamiętać, rose i gordon to była chemia, to był duet który lubił ze sobą grać, może z gordonem rose teraz by był 25-10 zawsze gdy kryto go bardziej intensywnie mógł oddać piłke benowi a teraz co salmonsowi?, owszem jest deng ale czy on grozi rzutem za 3 tak jak bg? a tu chyba o to chodzi, o progress rose, przecież gm poluje na lato czymś musi przyciągnąć gwiazdę

 

w lutym jak kirk nie odejdzie zadam Ci pytanie czy wolałbyś w chicago kirka czy bena

 

Nigdy nie pisałem że musi zostać zwyczajnie nie chciałem go oddawać za jakieś Cardinale bo sądziłem że przyda się do walki o playoffs (Mycek komu ty wtedy juz zaczałes kibicowac? Pacers? Bobcats?) i próbować go trejdować w sezonie następnym przy dobrych wynikach które zwyczjowo podnoszą wartośc zawodnika (no teraz to faktycznie jest trudno, ale skoro Bulls potrafili sprzedać Nocioniego z jego grą, to nie jest to mision imposible).

bobcats, zachwycałem sie nimi fakt ale to że kibicuje chicago bull przekreśla to że mogę podziwiać/fascynować sie drugim teamem ?

 

a przewidujesz jakis progress kirka do lutego, bo ja nie, i dlaczego nie sprzedać go teraz (z wiekszą wartoscia) a w lutym ( moze tylko za spadający kontrakt...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla all-starów sie kasa nie liczy to ja chyba inne NBA ogladam i innym sie interesuję

LBJ mówił, ze chce być pierwszym sportowcem miliarderem

T.Parker przeciągał podpisanie umowy z SAS bo dawali mu za mało o i tutaj uwaga 2 miluiny z kwoty całego kontraktu a nie w skali roku

Spree nie podpisuje umowy bo jak twierdzi za coś musi rodzine wyzywić

 

Ale spoko gwiazdom nie zalezy na kasie ;)

 

1. Atak na obwodzie nie działał wcale lepiej jak teraz, i wtedy i terz to był jumper team, a pozyskanie Salmonsa miało to zmienic i zmieniło w poprzednim RS. Jak wspomniał Wira atak Bulls nie funkcjonował wcale lepiej w poprzednich latach w okresie listopadowo-grudniowym. Dopiero potem rzuty zaczynały wpadać

Nie jest to powód do radości, bo ja wilałbym, zeby część tych rzutów zamienić na grę inside, ale nieprawdą jest ze atak funkcjonował wiec sie Allen35 najzwyczajniej mylisz

2. Puszczenie Gordona nie było planem 2010, a jedynie wyborem innej koncepcji bo ta z Benem nie dawałą rezultatów w ciągu 4 lat

3. John nie wiedzieć czemu zaczął walić cegły jak inni, a przestał wykorzystywać penetracje, które duzo by w ataku Bulls zmieniły i co wazne stworzyłyby wiele okazji do odegrań

4. puszczenie Kirka jest istotnym elementem przyszłości, ale nie do Magic, bo Ci najzwyczajniej nie mają nikogo, któ w Bulls mógłby byc potrzebny, z tych graczy do ruszenia oczywicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.