beGM - Pytania do Radnych (i nie tylko radnych)

[karpik]

5 godzin temu, człowiek...morza napisał:

to co rozni harrisa to np. to,  że wskaźnik rzutów z otwartych pozycji jest u niego wyższy o 21 % niz u beasleya (kolosalna rozncia, wiadomo z czego wynika). sila rzeczy wplywa to na efektywność

To co różni Harrisa od Malika, to przede wszystkim to, że Harris trafia open 3s na 54%, a Malik na 42%, a wynika to z faktu, że Harris jest lepszym shooterem i lepiej nadaje się jako uzupełnienie gwiazd, bo nikt od niego nie wymaga kreowania swojego rzutu, tak jak nikt by u Ciebie nie wymagał tego od Malika.

3 godziny temu, ely3 napisał:

Co tu porównywać do Clarksona , który obecnie jest mega efektywnym graczem , który oddaje rzuty tylko z istotnych stref tzn pod koszem albo za 3.

Porównanie do Clarksona akurat z mojej strony nie jest przypadkowe, bo Clarkson pod koniec gry w Lakers oraz po przyjściu do Cavs prezentował podobny poziom do Malika, to, że się teraz poprawił i wygląda na porządnego scorera to inna sprawa. Bottom line jest taki, że w Cavs, czyli w contenderze, JC też wyglądał całkiem spoko w RS i się przydawał, a jak przyszły PO, to został zakopany na ławce, bo nikt mu nie chciał dać grać z piłką, a bez piłki tracił większość swoich zalet. To samo widzę u Beasleya.

[ely3]

@człowiek...morza

Nie musisz w każdym swoim poście obrażać ludzi. Jedyne co w ten sposób udowodnisz to niski poziom własnej kultury osobistej. No ale rozumiem ,że jak brak siły argumentów to pozostaje argument siły. 

Mówimy o graczu który ma 24 i który od dwóch lat niczego nie rozwinął. Młodość nie oznacza, że ktoś będzie cały czas lepszy. Są gracze z którymi tak się dzieje - Jokić, Ingram, Sabonis , Mitchell i są gracze którzy stoją w miejscu Turner, Właśnie Beasley i tacy co się nawet zwijają jak Russell czy Booker

Ba nawet patrząc na Denver widać jak Grant eksplodował w Detroit przechodząc z poważnego zespołu do słabego i jak niewiele się rozwinał Mailk.. Tyle ,że Grant właśnie ma pewne aspekty elitarne i wpasowywał się jako zadaniowice w mocnej ekipie a Malik ma wszystko ale wszystko średnie co najwyżej. Nie ma ani jednej cechy która byłaby wartością dodaną w mocnej ekipie

Nie ma dobrej trójki, nie potrafi kreować sam sobie pozycji ( przez co nie nadaje się na 6th mana) , nie potrafi bronić na dobrym poziomie. MAson ,którego tez masz w składzie ma cechy , które są pożadane. Dobra zbiórka ofensywna, Wypychanie spod kosza. Sensowna obrona. I to jest archetyp zadaniowca w mocnej ekipie. Malik nie daje ci żadnej wartości w Knicks. Dosłownie żadnej 

JAk patrze na takie Denver to oni by szli na remis z Tobą w serii bo ma idealnie skonstruowany skład. Lider plus dobra druga opcja JRue a potem mnóstwo idealnych zadaniowców- Caruso, Royce, Harris Grant to są gracze , którzy pełnią bardzo ważne role w najsilniejszych drużynach NBA choć Lou już najlepsze lata ma za sobą. Im brakuje drugiego pewnego strzelca na 20 ppg ale za to mają idelanie skontruowaną obronę  i strzelców z ławki. W ostatecznym rachunku mogłoby zabraknąć drugiej opcji takiego np McColluma 

@karpik

Clarkson za czasów Lakers czy Cavs to był właśnie taki multitask bez niczego wyróżniającego. 

[Qcin_69]

Ely jak Ty czasami potrafisz odlecieć to c***  

[człowiek...morza]

no zabawnie sie czyta porownania beasley'a do all-starow. na fajnej półce jest w takim razie

[ely3]

Wiem ,że chciałbyś słuchać peanów na temat Soty ale pewnie tez nie chciałbyś bym napisał jak bardzo Boucher zjechał w ostatnich tygodniach . Z drugiej strony Tatum cz Conley w tym sezonie grają rewelacyjne sezony. 

[człowiek...morza]

1 godzinę temu, ely3 napisał:

@człowiek...morza

są gracze  co się nawet zwijają jak Russell czy Booker

prawda 

15 minut temu, ely3 napisał:

 jak bardzo Boucher zjechał w ostatnich tygodniach .

prawda

[LeweBiodroSmoka]

6 godzin temu, ely3 napisał:

Ja wiem ,że tu się liczy bajopisarstwo ale tak się składa ,że Beasley grał w poważnej drużynie i nie pełnił tam żadnej poważnej roli

W pierwszym sezonie playoffowym, Malik był praktycznie najważniejszą strzelbą z ławki, przez większość sezonu trzymał się w top5 efg% wśród graczy niskich, a Nuggets mieli wtedy topową ławkę, która regularnie ratowała swojej s5 tyłek

6 godzin temu, ely3 napisał:

Ba wręcz był tam 8-9 graczem w rotacji i to tylko dlatego ,że MPJ był kontuzjowany . Jak tylko Porter doszedł do zdrowia to poważna organizacja momentalnie się pozbyła Malika bo taki gracz ,który gra pod siebie.

MPJ nie był kontuzjowany tylko doprowadzany do stanu używalności, jakiejś tam mniejsze urazy łapał, ale generalnie on dostał ten rok na odbudowanie się w 100%

pisanie, że Malik był 8-9 graczem to oczywiście nieprawda, samemu byłoby mi ciężko wskazać kto wtedy był ważniejszy, zarówno Śliwka, Monte i Malik byli tak samo istotni

Nuggets nie zrezygnowali z Malika, bo był słaby, tylko dlatego, że nie mieli na niego pieniędzy i też mając Portera w perspektywie - nie widzieli takiej potrzeby by go zatrzymać. Dodatkowo doszły aspekty pozasportowe, które ciągną się za nim do dziś.

dziwne też jest pisanie o graczu, który praktycznie 3/4 rzutów na oko, oddawał w sytuacjach catch&shot, miał na to wolną rękę, często był do tego zachęcany, ale on bardzo mało w hco grał na piłce, nie wiem skąd podobne wnioski, chyba po prostu z niewiedzy... bo skoro dalej piszes, że Malik nie ma dobrej trójki... ehh, niech on w końcu nie będzie musiał robić w tej śmiesznej socie za główną opcję, obecność KATa da mu więcej swobody, pomimo tego już teraz gra w okolicach 58TS w takim teamie... nie wiem dlaczego w 2021 dalej trzeba bronić Beasleya, ale to staje się już nudne, przerabialiśmy to rok temu po transferze gdy miał cìężko, ale teraz? teraz to spokojnie grajek top100 z sufitem na więcej, choć nie wiem czy w Minny ma duże szanse na rozwój

 

[ely3]

Ale zdajesz sobie sprawę ,że jego TS w dobie Denver bylo poniżej średniej ligowej i to czasem sporo? I oczywiście ,ze był w rotacji poniżej Masona i Morrisa  a i tak grał w Denver bo nie mógł grać Porter Jr. Jak tylko się okazało ,że jest gotowy tak od razu Malik stał się zbędny 

Catch and shoot w tym roku ma 36,5% 

LBS Ty masz tendencje do tworzenia dziwnych wycen graczy Denver. Murray rok temu to był TOP15 wg Ciebie. Harris to all def obrońca itp itd A teraz że Malik to TOP 100 z tendencja na wyżej. To ja się zapytam co on takiego dołożył w swojej grze przez ostatnie 2 lata? 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, ely3 napisał:

LBS Ty masz tendencje do tworzenia dziwnych wycen graczy Denver. Murray rok temu to był TOP15 wg Ciebie. Harris to all def obrońca itp itd 

poproszę cytaty, zwłaszcza o tym Murray'u, bo o Harrisie nawet ciężko komentować, od kilku lat tutaj w opisach podczas rs, świecę za niego oczami i choć kocham go jak syna, to ciężka jest to miłość momentami

Murraya broniłem w tamtym sezonie przed dannymgd, gdy ten wyceniał go na 8 mln za sezon, wytykał mu brak pure pg skillsów, mocnego charakteru i takie tam

ja akurat sam chyba jako pierwszy napisałem, że Jamal w bańce to być może fluke, brak publiki na pewno niektórym pomagał, zresztą, on teraz gra bardzo dobrze pomimo urazów i widać, że dorósł koszykarsko, może nie oddawać rzutów i wciąż być mocno plusowy

top15, top25 w sumie nieważne, swoje już udowodnił

powiedz, to kto teraz atakuje przez brak argumentów?

16 minut temu, ely3 napisał:

A teraz że Malik to TOP 100 z tendencja na wyżej. To ja się zapytam co on takiego dołożył w swojej grze przez ostatnie 2 lata?

przecież sam postawiłeś tezę z pewnością godną mędrca, że się w ogóle nie rozwinął, a w Nuggets to w zasadzie kasztan i że w zasadzie to ma szczęście bo Portiera nie było!!

to co ja Ci muszę tłumaczyć?

[Braveheart22]

Mam pytanie o Jordana McLaughlina. On w rl ma two-way kontrakt, przez co jest ograniczony liczbą 50 meczów w sezonie i już kilka razy go nie było w kadrze meczowej z tego powodu. Czy u mnie jest wtedy również liczony jako nieaktywny i liczymy absencję, czy normalnie może grać? 

[Alonzo]

2 minuty temu, Braveheart22 napisał:

Mam pytanie o Jordana McLaughlina. On w rl ma two-way kontrakt, przez co jest ograniczony liczbą 50 meczów w sezonie i już kilka razy go nie było w kadrze meczowej z tego powodu. Czy u mnie jest wtedy również liczony jako nieaktywny i liczymy absencję, czy normalnie może grać? 

Jak nie jet kontuzjowany, to może grać. U Ciebie jest na normalnym kontrakcie na cały sezon. 

[MarcusCamby]

3 minuty temu, Braveheart22 napisał:

Mam pytanie o Jordana McLaughlina. On w rl ma two-way kontrakt, przez co jest ograniczony liczbą 50 meczów w sezonie i już kilka razy go nie było w kadrze meczowej z tego powodu. Czy u mnie jest wtedy również liczony jako nieaktywny i liczymy absencję, czy normalnie może grać? 

Jeśli udowodnisz, że był do dyspozycji i absencje wynikały z tego powodu, to może grać.

[Braveheart22]

Teraz, MarcusCamby napisał:

Jeśli udowodnisz, że był do dyspozycji i absencje wynikały z tego powodu, to może grać.

Tylko dwa pierwsze mecze sezonu to na pewno protokół covid. Z tego co czytam na tt, reszta wynika z tego, że jest ograniczony przez two-way kontrakt. 

Przykład z wczoraj:

 

[Eld]

Tylko taki mały szczegół.

Gracza two-way u nas możesz "powołać" tylko raz na jeden trymestr w sezonie.

[Braveheart22]

4 minuty temu, Eld napisał:

Tylko taki mały szczegół.

Gracza two-way u nas możesz "powołać" tylko raz na jeden trymestr w sezonie.

A nie było czasem mówione, że w tym sezonie na dwa trymestry? 

[Eld]

6 minut temu, Braveheart22 napisał:

A nie było czasem mówione, że w tym sezonie na dwa trymestry? 

A nie wiem. Nie pamietam.

[człowiek...morza]

W dniu 4.02.2021 o 12:59, karpik napisał:

Porównanie do Clarksona akurat z mojej strony nie jest przypadkowe, bo Clarkson pod koniec gry w Lakers oraz po przyjściu do Cavs prezentował podobny poziom do Malika, to, że się teraz poprawił i wygląda na porządnego scorera to inna sprawa. Bottom line jest taki, że w Cavs, czyli w contenderze, JC też wyglądał całkiem spoko w RS i się przydawał, a jak przyszły PO, to został zakopany na ławce, bo nikt mu nie chciał dać grać z piłką, a bez piłki tracił większość swoich zalet. To samo widzę u Beasleya.

Jest przypadkowe, bo są to zgoła inni gracze i nie wiem co widzisz w nich podobnego.

Jeden opiera swoją grę na 1na1, drugi na off-ball movement, co potwierdza nie tylko mój eye-test, ale także podane statystyki (jakiego rodzaju rzuty oddają).

Pod kątem stylu gry Beasley ma więcej wspólnego z Joe Harrisem aniżeli Clarksonem. 

W dniu 4.02.2021 o 12:59, karpik napisał:

To co różni Harrisa od Malika, to przede wszystkim to, że Harris trafia open 3s na 54%, a Malik na 42%, a wynika to z faktu, że Harris jest lepszym shooterem i lepiej nadaje się jako uzupełnienie gwiazd, bo nikt od niego nie wymaga kreowania swojego rzutu, tak jak nikt by u Ciebie nie wymagał tego od Malika.

W poście wcześniej napisałem, że Harris, Robinson to półka wyżej w kontekście skuteczności rzutu z dystansu. I to był pierwszy warunek skuteczności, czyt. czysty skill i w żaden sposób od tego nie uciekałem. Dlatego też użyłem sformułowania "np."  Np nie oznacza "przede wszystkim".

Argument do którego się odniosłeś był kolejnym, który warunkuje skuteczność rzutów z dystansu, czyli większa/mniejsza liczba open looków. Rzeczą oczywistą jest dlaczego Harris ma ich więcej (otoczenie) ergo ma to pewnie przełożenie na 2-3 % lepszą skuteczność.

Beasley od 3 sezonów(licząc aktualny) catch&shoot za 3 rzuca na poziomie 40.7 % (tu a propo przekłamania Elego co do tego, że jest w tym kiepski), open&wideopien na poziomie 41.2%. 

Reasumując, ściągnięcie i posiadanie Beasley'a to dla mnie optymalne rozwiązanie, które skupia w sobie parę zalet:
- nie zniknie/obniży efektywności w PO w przeciwieństwie do elity off-ball shooterow harris, korver etc. Nie jest tak ograniczonym graczem, bo posiada świetny pierwszy krok i minięcie, dobre penetracje;
- jest bardzo dobrym fitem ofensywnie do BIG3. Wbrew temu co @karpik piszesz, bez piłki nie traci większości swoich zalet. Jego główną zaletą jest właśnie granie bez piłki, i to nie tylko bieganie po dystansie, ale również cuty bez piłki za plecy rywala pod kosz;
- przy wypadzie kogoś z BIG3 w RS mam legitną trzecią opcję ofensywną;
- moja drużyna co do zasady preferuje wolną koszykówkę, natomiast Beasley daje mi ten komfort, że i na transision points mogę liczyć (jest w pierwszej dziesiątce punktujących).

Oczywiście, pozostaje kwestia słabej/przeciętnej obrony (choć i ta została poprawiona). Jednakże po to poczyniłem takie, a nie inne ruchy (bradley, tucker, robinson) by móc w zależności od sytuacji wybrać najefektywniejsze rozwiązanie. A nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że jestem jedyną drużyną, która zarówno w ataku jak i w obronie może wystawić najlepszą piątkę w lidze.

@Alonzo ma rację oczywiście, że liczba rzutów Beasley'a u mnie spadnie. Natomiast jednocześnie z uwagi na styl gry efektywność wzrośnie i spodziewałbym się czegoś na poziomie 15 ppg przy min. 40 % za 3.

@ely3 

Co do sytuacji w Denver, Nuggets nie mieli interesu w tym by na siłę przerzucać Beasley'a do przodu w rotacji. Po pierwsze, rzeczą trudną do zweryfikowania było, czy ma większy talent od Harrisa lub Bartona. Zatem po co inwestować w kogoś, co do kogo nie ma się przekonania, że będzie lepszy i zmieniać coś (rotację), co dobrze funkcjonuje ? Zbędne ryzyko. Po drugie Harris i Barton byli dużo lepszymi obrońcami, zatem i fit'ami. Po trzecie, w Denver była ograniczona liczba ballhanderów. Zatem musiałeś znaleźć dodatkowe minuty na innej pozycji (względem pg) dla Monte Morrisa. Po czwarte potrzebowali obrony, zatem jakieś minuty musiał otrzymać Craig

Brak przebicia Beasley'a nie wynikał z tego, że był złym zawodnikiem. Trafił po prostu na trudne warunki. Niekoniecznie jego predyspozycje były tym co Denver było potrzebne (a po przyjściu MPJ, który jest all-star caliber były już totalnie niepotrzebne). Pomimo tych trudnych warunków Beasley w sezonie 18/19 grał po 23 minuty, 11.3 pkt, TS 59.9 %, 40.2 % za 3 przy 5 próbach, a więc i teza o 8-9 zawodniku w rotacji jest z czapy. 

Właśnie w sezonie 18/19 zauważyłem w Beasley'u  to "coś", co może wystrzelić, jeśli tylko trafi na lepsze dla siebie warunki i dostanie szanse. Od czasu gry w Socie okazuje się, że miałem rację. To jest coś za co ja powinienem dostać szacunek od tutejszej społeczności BeGM, a nie coś, co muszę kolejny raz bronić. 

Oczywiście, wolałbym mieć w składzie prime Garrego Harrisa od Beasleya. Probem w tym, że prime Garry Harris jest warto 15-20 mln, a ja Beasleyowi płacę 10. W cenie 10 mln mam bardzo nikłe szanse na znalezienie kogoś kto łączy mi zalety o których wspomniałem wyżej.

Nie wiem czemu służył twój wywód na temat Clarksona. Ja w tej konkretnie dyskusji oceniam sytuację pod kątem Knicks. I przez ten pryzmat, a więc kadrę Knicks, oceniam, że lepszym uzupełnieniem ze względu na styl gry jest Beasley a nie Clarkson. I co do zasady lepiej mieć w drużynie kogoś, kto piłki nie ballhaguje, aniżeli odwrotnie.

 

W dniu 4.02.2021 o 13:31, ely3 napisał:

@człowiek...morza

Nie musisz w każdym swoim poście obrażać ludzi. Jedyne co w ten sposób udowodnisz to niski poziom własnej kultury osobistej. No ale rozumiem ,że jak brak siły argumentów to pozostaje argument siły. 

Dziękuję za uwagę, która po mnie spływa. Spływa dlatego, że taki tu styl pisania przybrałem (i bynajmniej nie ma on nic wspólnego z siłą argumentów, nawet jeśli są c***owe. Może są, nie wykluczam, ale mam to w dupie). Korzystam z dobroci internetu. Nie oczekuję, że zrozumiesz, bo ogólnie bazy nie ogarniasz i brak Ci dystansu (co akurat mi się podoba, bo fajnie i zabawnie sie czyta gdy rozwodzisz się nad tematem, który ktoś napisał dla beki i okrasił jednozdaniowcem, a Ty nie jesteś tego świadom).

Żeby Cię uświadomić, nie żywię do Ciebie nic innego poza szczerą sympatią i szacunkiem.

Edytowane 5 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[ely3]

@człowiek...morza

Widzisz zarówno mi i Karpiku chodziło o to ,że w mocnych ekipach gdzie masz gwiazdy nie potrzebujesz gracza , który potrafi wszystko ale nie ma ani jednej cechy wybitnej. Popatrz,że w to lato mocne kluby wręcz się pozbywały takich graczy. 

W Lakers, Clippers ,Jazz Bucks czy nawet Denver nie ma takich graczy jak Beasley właśnei dlatego ,że jego gra nie ma wartości dodanej. Ok poniekąd taki jest Batum albo bardziej był bo jednak Batum w tym sezonie daje pakiet o jakim Mailik tylko może marzyć. Świetna trójka , Bardzo solidna obrona. Podania.. Jazz ma Royce'a. Lakers KCP i każdy z tych graczy choć może nawet ktoś uzna ich za gorszych od Malika to jednak dają o wiele lepszą synergię . Malik nie umie sam sobie generować punktów. Nie jest wybitnym zbierającym .Ani obrońcą.

Malik u ciebie dawałby mniej więcej to co w Denver czyli przeciętne 8-10 pkt z ławki a w Nuggets miał o wiele lepszego kreatora koło siebie niż ma w Knicks. Ostatnie lata catch and shoot pokazują ,ze jego off ball nie jest absolutnie na poziomie Harrisa (nieważne którego miałeś na myśli)

9 godzin temu, człowiek...morza napisał:

Nie wiem czemu służył twój wywód na temat Clarksona. Ja w tej konkretnie dyskusji oceniam sytuację pod kątem Knicks. I przez ten pryzmat, a więc kadrę Knicks, oceniam, że lepszym uzupełnieniem ze względu na styl gry jest Beasley a nie Clarkson. I co do zasady lepiej mieć w drużynie kogoś, kto piłki nie ballhaguje, aniżeli odwrotnie.

Służy temu ,że silne zespoły potrzebują z ławki strzelca , który potrafi sam sobie kreować pozycje. I który daje ci pkt z ławki . Malik kimś takim nie jest i nie ma żadnej pozytywnej synergii z Twoim skladem  bo nie uzupełnia żadnej Twojej słabości a wszystkie jego zalety to masz lepsze u swoich gwiazd

[człowiek...morza]

6 minut temu, ely3 napisał:

@człowiek...morza

Widzisz zarówno mi i Karpiku chodziło o to ,że w mocnych ekipach gdzie masz gwiazdy nie potrzebujesz gracza , który potrafi wszystko ale nie ma ani jednej cechy wybitnej.

nieprawda

6 minut temu, ely3 napisał:

@człowiek...morza

Służy temu ,że silne zespoły potrzebują z ławki strzelca , który potrafi sam sobie kreować pozycje. I który daje ci pkt z ławki . 

nieprawda

6 minut temu, ely3 napisał:

@człowiek...morza

 

W Lakers, Clippers ,Jazz Bucks czy nawet Denver nie ma takich graczy jak Beasley właśnei dlatego ,że jego gra nie ma wartości dodanej. Ok poniekąd taki jest Batum albo bardziej był bo jednak Batum w tym sezonie daje pakiet o jakim Mailik tylko może marzyć. Świetna trójka , Bardzo solidna obrona. Podania.. Jazz ma Royce'a. Lakers KCP i każdy z tych graczy choć może nawet ktoś uzna ich za gorszych od Malika to jednak dają o wiele lepszą synergię . Malik nie umie sam sobie generować punktów. Nie jest wybitnym zbierającym .Ani obrońcą.

owszem, wolałbym mieć w teamie batuma zamiast beasleya

7 minut temu, ely3 napisał:

@człowiek...morza

Ostatnie lata catch and shoot pokazują ,ze jego off ball nie jest absolutnie na poziomie Harrisa (nieważne którego miałeś na myśli)

jednocześnie rzuca je na 40 % co jest bdb skutecznością i do czego wracam poraz n-ty, jego produktywność jest mniej zagrożona w PO od przysłowiowego harrisa

Edytowane 6 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[ely3]

Skąd maz te dane że rzuca w tym roku 40% skoro oficjalna strona nba.com pokazuje ,że ma 36-37 % ( zależy w który dzień je sprawdzasz)