beGM - Pytania do Radnych (i nie tylko radnych)

[Alonzo]

Z grubsza się zgadza, ale przykładowo Nunn stracił tylko 2 mecze przez protokół covidowy, czyli u mnie grał w 5 więcej. Pewnie Mitchellowi policze 20 rzutów śr. + Lowryemu możliwe, że 15; dochodzą tzw. rzuty graczy podczas garbage time - pewnie 2-3 trzeba liczyć śr. no i oczywiście żaden z graczy nie skończył jeszcze trymestru - zatem o te śr. 90 naprawdę nie muszę się martwić.  

O co tam C_M chodziło to nie mam pojęcia - wiem tylko, ze on czegoś takiego będzie unikał jak diabeł święconej wody, bo wtedy sie okaże, ze ma problem, bo nawet taki nierzucający PJ Tucker te śr. 6 rzutów musi oddać w meczu. 

Liczenie rzutów, to taka sama robota, jak liczenie tych minut  - nie dorabiałbym tutaj żadnej filozofii. Nazwijmy rzecz po imieniu - części GMów jest to po prostu nie na rękę - lepiej pisać takie debilizmy jak Człowiek_Morza, że nie mam kim grać, niż samemu pokazać, że ktoś z trójki Irving/Davis/Leonard miałby problemy ze zdobywaniem 20pkt. a taki Beasley 10pkt.  

[człowiek...morza]

16 minut temu, Alonzo napisał:

Liczenie rzutów, to taka sama robota, jak liczenie tych minut  - nie dorabiałbym tutaj żadnej filozofii. Nazwijmy rzecz po imieniu - części GMów jest to po prostu nie na rękę - lepiej pisać takie debilizmy jak Człowiek_Morza, że nie mam kim grać, niż samemu pokazać, że ktoś z trójki Irving/Davis/Leonard miałby problemy ze zdobywaniem 20pkt. a taki Beasley 10pkt.  

masz racje, jestes w lepszej sytuacji

[Alonzo]

1 minutę temu, człowiek...morza napisał:

masz racje, jestes w lepszej sytuacji

Tego nie napisałem - znowu dorabiasz teorie  - ale czego innego można od Ciebie oczekiwać.. 

[fluber]

16 minut temu, Alonzo napisał:

Z grubsza się zgadza, ale przykładowo Nunn stracił tylko 2 mecze przez protokół covidowy, czyli u mnie grał w 5 więcej. Pewnie Mitchellowi policze 20 rzutów śr. + Lowryemu możliwe, że 15; dochodzą tzw. rzuty graczy podczas garbage time - pewnie 2-3 trzeba liczyć śr. no i oczywiście żaden z graczy nie skończył jeszcze trymestru - zatem o te śr. 90 naprawdę nie muszę się martwić.  

No właśnie ja nie liczyłem średnich, tylko totale, bo przy tylu absencjach to jedyna sensowna zmienna. Nie wiem o co Ci chodzi z tym garbage, albo tym, ze semestr się nie skończył, bo przecież liczyłem wszystkie rzuty wszystkich zawodników, te w garbage siłą rzeczy też i te 1980 rzutów, które podałem to też nie jest wartość docelowa w trymestrze ( policzyłem dla tylu meczów ile dotąd zagrałeś, a nie cały trymestr)

20 minut temu, Alonzo napisał:

 

Liczenie rzutów, to taka sama robota, jak liczenie tych minut  - nie dorabiałbym tutaj żadnej filozofii. Nazwijmy rzecz po imieniu - części GMów jest to po prostu nie na rękę - lepiej pisać takie debilizmy jak Człowiek_Morza, że nie mam kim grać, niż samemu pokazać, że ktoś z trójki Irving/Davis/Leonard miałby problemy ze zdobywaniem 20pkt. a taki Beasley 10pkt.  

Irving, Davis i Leonard trochę meczów jednak opuścili, więc w sumie oddali w tym trymestrze łącznie około 900 rzutów, jak dotąd. Na całą resztę drużyny @człowiek...morza zostaje jeszcze 1100 rzutów. Sporo.

[Alonzo]

Teraz, fluber napisał:

No właśnie ja nie liczyłem średnich, tylko totale, bo przy tylu absencjach to jedyna sensowna zmienna. Nie wiem o co Ci chodzi z tym garbage, albo tym, ze semestr się nie skończył, bo przecież liczyłem wszystkie rzuty wszystkich zawodników, te w garbage siłą rzeczy też i te 1980 rzutów, które podałem to też nie jest wartość docelowa w trymestrze ( policzyłem dla tylu meczów ile dotąd zagrałeś, a nie cały trymestr)

ja liczyłem średnie i zaokrąglałem. Liczenie 1:1 jest bez sensu w naszym przypadku. 

W garbage time gracze przecież również rzucają i te rzuty liczą sie normalnie do statystyk  Niektóre teamy z którymi grają mają problem wystawić s5 a co dopiero rezerwy i zapewne głównie z nimi mogli by sobie pograć rezerwowi mojego, czy innych teamów. 

[Alonzo]

Godzinę temu, fluber napisał:

Irving, Davis i Leonard trochę meczów jednak opuścili, więc w sumie oddali w tym trymestrze łącznie około 900 rzutów, jak dotąd. Na całą resztę drużyny @człowiek...morza zostaje jeszcze 1100 rzutów. Sporo.

955  

Mi policzyłeś skrupulatnie, a C_M zaokrągliłeś.. 

Knicks już teraz mają 300 rzutów ponad normę - a trymestr nadal trwa. W uśrednieniu - zakładając, że cała trójka Gwiazd gra, ostaje się reszcie około 35 rzutów na mecz (chyba że Davis zacznie grać lepiej i dobije do swojej średniej), a sam Beasley oddaje 16, a Anthony 11. Robinson i Plumlee po 6 i już mamy nadwyżkę, a trzeba liczyć jeszcze Tuckera w rotacji i Bradleya, Dotsona i Cartera. 

Luwawu, Burke i Jackson to już tylko garbage time - ale im też te 2 rzuty trza liczyć. Już widzę Melo Anthonego zadawalającego się 3-5 rzutami i prowadzeniem unitu w garbage time z Dotsonem, Plumlee i Luwawu  

 

[fluber]

4 minuty temu, Alonzo napisał:

955  

Mi policzyłeś skrupulatnie, a C_M zaokrągliłeś.. 

Knicks już teraz mają 300 rzutów ponad normę - a trymestr nadal trwa. W uśrednieniu - zakładając, że cała trójka Gwiazd gra, ostaje się reszcie około 35 rzutów na mecz (chyba że Davis zacznie grać lepiej i dobije do swojej średniej), a sam Beasley oddaje 16

 

Zarzucasz manipulację wszystkim dookoła, a sam manipulujesz, żeby dowieść swojej tezy. Liczysz na średnich przy założeniu, że wszystkie 3 gwiazdy grają ( co przecież nie ma miejsca),a  przecież to BIG 3 CM-a opuściło już 15 meczów, więc założenie, że wszyscy 3 grali jest błędne. Średnio wychodzi jakieś BIG 2,2 na mecz w przypadku Knicks:) Co przy założeniu 34 minut na mecz daje może jakąś połowę minut na parkiecie, gdzie jest więcej niż jeden z BIG 3 na parkiecie jednocześnie.

12 minut temu, Alonzo napisał:

a trzeba liczyć jeszcze Tuckera w rotacji i Bradleya, Dotsona i Cartera. 

Ale liczyć do czego? Przecież to jasne, ze Malik Beasley nie będzie robił u CM-a 20 punktów na mecz, więc nie za bardzo rozumiem z czym jest problem w tej sytuacji. Beasley poddawał sporo rzutów pod nieobecność Townsa, Dotson sporo porzucał jak Garland i Sexton byli poza grą, ale jak to się ma do tego co jest w Knicks, to szczerze nie mam pojęcia.

[Alonzo]

1 minutę temu, fluber napisał:

Zarzucasz manipulację wszystkim dookoła, a sam manipulujesz, żeby dowieść swojej tezy.

Piszesz, że manipuluje, a na samym początku tego wątku napisałem, że przez nieobecność Irvinga w tym trymestrze Beasley będzie miał kilka rzutów więcej zapewne. 

Dziękuję  

Zresztą na chwile obecna dla przykładu - kto oddaje ile rzutów w rl:

Orlando - 91

Brooklyn - 88

Lakers - 87

Clippers - 86

Miami - 82

Liczba 90 to tylko ogólne uśrednienie

 

[człowiek...morza]

36 minut temu, fluber napisał:

Ale liczyć do czego? Przecież to jasne, ze Malik Beasley nie będzie robił u CM-a 20 punktów na mecz, więc nie za bardzo rozumiem z czym jest problem w tej sytuacji. Beasley poddawał sporo rzutów pod nieobecność Townsa, Dotson sporo porzucał jak Garland i Sexton byli poza grą, ale jak to się ma do tego co jest w Knicks, to szczerze nie mam pojęcia.

jakąś wytyczną jest aktualnie joe harris, choc nie mam watpliosci co do tego, ze beasley to lepszy i bardziej wszechstronny (ofensywnie) zawodnik

Edytowane 3 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[Eld]

Dalej jestem na nie.

Już by wolał do opisów dodać jako obowiązkowy punkt najładniejszą chirliderkę z zespołu. Wygrana zapewnia drużynie +1W.

[karpik]

Godzinę temu, człowiek...morza napisał:

jakąś wytyczną jest aktualnie joe harris, choc nie mam watpliosci co do tego, ze beasley to lepszy i bardziej wszechstronny (ofensywnie) zawodnik

Tylko Tobie akurat ta wszechstronność niewiele daje, bo zarówno Harris jak i Beasley pełniliby u Ciebie tę samą rolę, a Harris jest po prostu świetny w jednej rzeczy + nie próbuje wychodzić poza swą rolę. W związku z tym ta wszechstronność Beasleya w Twoim przypadku działa na niekorzyść.

[człowiek...morza]

1 minutę temu, karpik napisał:

Tylko Tobie akurat ta wszechstronność niewiele daje, bo zarówno Harris jak i Beasley pełniliby u Ciebie tę samą rolę, a Harris jest po prostu świetny w jednej rzeczy + nie próbuje wychodzić poza swą rolę. W związku z tym ta wszechstronność Beasleya w Twoim przypadku działa na niekorzyść.

nie zgodze sie. 

w sensie produktywnsc harrisow reddickow korverow w po spada.

a beasleya z uwagi na wszechstronnosc nie

w upproszczeniu ofc

beasley wedlug mnie to spoko fit bardzo. korver/harris itd. to totalna elita w poruszaniu sie bez pilki/rzucie za 3, ale beasley jest polka nizej (czyli dalej bardzo wysoko) + ma inne atuty.

byc moze na rs bialasow byloby miec lepiej, nie przecze. z drugiej strony jak ktorys z big3 wypada, to lepiej miec beasleya.

[ignazz]

Nie zgodzę się. 
 

jeżeli masz talent i uniwersalność / wszechstronność/ o której wspominasz to twoje ego podpowie Tobie ze adaptacje do nowej sytuacji na parkiecie zrobisz szybko.i wszędzie.  W nowym zespole czy nowym systemie tez. Stad szukasz takiego miejsca gdzie wiesz ze i tak sobie dasz radę i zależy tobie na zwiększeniu udziału gry. Taki Korver gra to samo. Wąska specjalizacja. I wie karnie ze wyżej dupy nie podskoczy. Szuka miejsca gdzie robiąc to samo wygra misia. Za dużo nie kombinuje tylko po 1 zasłonie ma trafić trójkę. I unikać afer w obronie. Miejsce mu obojętne tylko w kontekście ze wszędzie go ustawia tak samo. Liczy się efekt końcowy. 
 

w twoim przypadku bardziej klei się do 3 gwiazd osobowość tych wyrobników niż krnąbrnego dosyć wszechstronnego grajka z aspiracjami. 
 

mylisz się i starasz się przekonać nas do dosyć karkołomnego wniosku końcowego. 
żyjesz z tych wyrobników co maja coś elitarnego bo resztę załatwiają liderzy. Zbyt dużo wirtuozerii bardzo szkodzi 

[karpik]

19 minut temu, człowiek...morza napisał:

byc moze na rs bialasow byloby miec lepiej, nie przecze. z drugiej strony jak ktorys z big3 wypada, to lepiej miec beasleya.

To prawda, ale nie w PO, bo po prostu nie chcesz wtedy, żeby Beasley z piłką podejmował decyzje. Nie jest elitarny w niczym plus nie broni. To raczej materiał na 6th mana w typie Clarksona niż uzupełnienie starting 5. Natomiast te wszystkie Harrisy i Redicki jednak są z jakiegoś powodu starterami w contenderach.

[człowiek...morza]

40 minut temu, karpik napisał:

To prawda, ale nie w PO, bo po prostu nie chcesz wtedy, żeby Beasley z piłką podejmował decyzje. Nie jest elitarny w niczym plus nie broni. To raczej materiał na 6th mana w typie Clarksona niż uzupełnienie starting 5.

różnimy się w postrzeganiu najwyraźniej. clarkson to gosc ktory zyje z gry 1 na 1. a beasley ma swietne poruszanie sie bez pilki, pilki żeby zyć nie potrzebuje. i jest w stanie wypracować poziom 40 % za 3 na duzym volumie (w socie prawdopodobnei tego nie uczyni) nie wiem czy to mozna nazwac poziomem elitarnym, natomiast z pewnoscia takim ktory pretenduje CIe do pelnienia powaznej funkcji w powaznej druzynie

a harrisy i reddicki odgrywaja role jedynie w papierowych contanderach bez szans faktycznych na msitrzostwo

dlatego tez m.in oddalem robinsona

Edytowane 3 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[Qcin_69]

4 minuty temu, człowiek...morza napisał:

różnimy się w postrzeganiu najwyraźniej. clarkson to gosc ktory zyje z gry 1 na 1. a beasley ma swietne poruszanie sie bez pilki, pilki żeby zyć nie potrzebuje. i jest w stanie wypracować poziom 40 % za 3 (w socie prawdopodobnei tego nie uczyni)

a harrisy i reddicki odgrywaja role jedynie w papierowych contanderach bez szans faktycznych na msitrzostwo

dlatego tez m.in oddalem robinsona

Ty chyba dawno nie oglądałeś Clarksona  obudź się, bo to już nie 2017;)

[człowiek...morza]

Teraz, Qcin_69 napisał:

Ty chyba dawno nie oglądałeś Clarksona  obudź się, bo to już nie 2017;)

to akurat prawda

ale nawiazywalem do znanej mi jego charakterystyki xd

[człowiek...morza]

a kontynuując porównanie do clarksona i dlaczego beasley jest lepszym fitem i że Ci jednak stylem gry różnią się mocno:

pullupy: beasley 24 % rzutow, clarkson 32 %

rzuty z maks 1 dryblingiem - beasley 68 %, clarkson 46 %

rzuty z piłką w rękach poniżej 2 sekund - beasley 62 %, clarkson 44 %

Także primo @Qcin_69 nie wiem czy clarkson w jakikolwiek sposób się zmienił, poza tym, że stał się efektywniejszy. Secundo Beasley to typowy off-ball player. Zupełnie inni gracze. i tak jak mówiłem cechy Beasley'a są pożądane.

Jeśli już miałbym szukać jakiś porównań to prędzej do JR Smitha z Cavs, choć i ten mniej poruszał się off-ball (raczej czekanie na pozycji) + dużo mniej penetracji (a zatem i efektywność niższa).

w gruncie rzeczy najbliżej mu wlasnei do tych harrisow+penetracje, czyli idealny fit w ofensywie

9 godzin temu, karpik napisał:

 To raczej materiał na 6th mana w typie Clarksona niż uzupełnienie starting 5. 

reasumując nie zgadzam się

to co rozni harrisa to np. to,  że wskaźnik rzutów z otwartych pozycji jest u niego wyższy o 21 % niz u beasleya (kolosalna rozncia, wiadomo z czego wynika). sila rzeczy wplywa to na efektywność

Edytowane 4 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[ely3]

9 godzin temu, człowiek...morza napisał:

nie wiem czy to mozna nazwac poziomem elitarnym, natomiast z pewnoscia takim ktory pretenduje CIe do pelnienia powaznej funkcji w powaznej druzynie

Ja wiem ,że tu się liczy bajopisarstwo ale tak się składa ,że Beasley grał w poważnej drużynie i nie pełnił tam żadnej poważnej roli. Ba wręcz był tam 8-9 graczem w rotacji i to tylko dlatego ,że MPJ był kontuzjowany . Jak tylko Porter doszedł do zdrowia to poważna organizacja momentalnie się pozbyła Malika bo taki gracz ,który gra pod siebie. Nie gra drużynowo nie jest potrzebny w żadnym poważnym zespole. Malik nie ma żadnej cechy pożadanej przez contendera. Nie da sie z niego zrobić 6th mana bo widzieliśmy to w Denver ,że się nie da. To jest mało efektywny gracz powiedzmy 8 w rotacji. Co tu porównywać do Clarksona , który obecnie jest mega efektywnym graczem , który oddaje rzuty tylko z istotnych stref tzn pod koszem albo za 3. Wyciął kompletnie rzuty long 2 i mid range. Clarkson potrafi sobie w sposób ciągły kreować pozycje do rzutu. Malik tego praktycznie nie potrafi. Poza tym on w c&s ma niską efektywność więc jak nie wiem jak Ty chcesz z niego zrobić off ballowego gracza. Clarkson jest efektywniejszy od Malika . Nie mówiąc juz o tym ,że w tym sezonei bije go na głowe jeśli chodzi o obronę. 

Ze tak powiem NBA zweryfikowała już Twoją teorię i już wiadomo ,ze Mailk w poważnym contenderze nie jest nikim więcej niż graczem z dalekiej rotacji - na pewno nie starterem 

[człowiek...morza]

13 minut temu, ely3 napisał:

Ja wiem ,że tu się liczy bajopisarstwo ale tak się składa ,że Beasley grał w poważnej drużynie i nie pełnił tam żadnej poważnej roli. Ba wręcz był tam 8-9 graczem w rotacji i to tylko dlatego ,że MPJ był kontuzjowany . Jak tylko Porter doszedł do zdrowia to poważna organizacja momentalnie się pozbyła Malika bo taki gracz ,który gra pod siebie. Nie gra drużynowo nie jest potrzebny w żadnym poważnym zespole. Malik nie ma żadnej cechy pożadanej przez contendera. Nie da sie z niego zrobić 6th mana bo widzieliśmy to w Denver ,że się nie da. To jest mało efektywny gracz powiedzmy 8 w rotacji. Co tu porównywać do Clarksona , który obecnie jest mega efektywnym graczem , który oddaje rzuty tylko z istotnych stref tzn pod koszem albo za 3. Wyciął kompletnie rzuty long 2 i mid range. Clarkson potrafi sobie w sposób ciągły kreować pozycje do rzutu. Malik tego praktycznie nie potrafi. Poza tym on w c&s ma niską efektywność więc jak nie wiem jak Ty chcesz z niego zrobić off ballowego gracza. Clarkson jest efektywniejszy od Malika . Nie mówiąc juz o tym ,że w tym sezonei bije go na głowe jeśli chodzi o obronę. 

Ze tak powiem NBA zweryfikowała już Twoją teorię i już wiadomo ,ze Mailk w poważnym contenderze nie jest nikim więcej niż graczem z dalekiej rotacji - na pewno nie starterem 

ze tak powiem brednie piszesz, ale spadam do roboty, wiec nie mam czasu sie odniesc.

konkurencja w denver byla ogromna, często potrzebne jest nowe rozadanie by pokazać swój potencjał.

i przypomnę, że mówimy o graczu, który aktualnie ma 24 lata.

ale takie aspekty Ci umykają, bo jestes na maksa ograniczony w swoim spojrzeniu na koszykówkę. wiec nie estem zdziwiony

 

 

Edytowane 4 Lutego 2021 przez człowiek...morza