Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

A o prowokacjach takiego jednego co teraz zostaje GMem Bostonu też nie pamiętasz?

 

Jeden to puści bokiem, innego będzie szlag trafiał że jakiś GM, który opuścił swój team jedzie z Tobą równo i regularnie.

 

(...)

Naucz się jednego.

 

Liczy się efekt i sukces a nie opinia innych.

 

Trzeba było posłuchać własnych rad, olać opinie innych i tanie prowokacje człowieka morza, który po prostu kocha dym w tej grze. Nawet jak go nie ma, to wznieca. Taki był zawsze i ja za to go lubiłem, bo dodawał kolorytu.

 

Eld, no kurde, dałeś dupy tym odejściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden to puści bokiem, innego będzie szlag trafiał że jakiś GM, który opuścił swój team jedzie z Tobą równo i regularnie.

 

Ja należę do tych drugich.

 

A najśmieszniejsze że podobno nie miał czasu na Knicksów, a teraz nagle będzie miał czas na Boston gdzie roboty jest o wiele więcej :grin:. No nic mi tak humoru od tygodnia nie poprawiło.

 

Najśmieszniejsze jest to, że Ty w dalszym ciągu sądzisz, że moją główną intencją był pojazd po Tobie. 

 

A sprawdzić to można w sposób prosty.

 

Czy jest wgl w tej grze jakiś gm którego nie krytykowałem? (celowa hiperbolizacja - krytykowałem wielu, bez prywatnych sentymentów) 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boston po dwóch trymestrach jest 1W przed Knicks i na poziomie Sixers, pomimo tego, że przed sezonem raczej nikt nie stawiał Boston na tier Knicks i Sixers. To tak co do niesprawiedliwego traktowania.

 

Ale człowiek...morza ma rację - bo zakładam, że mniej więcej to prawda z tym GM-owaniem Celtics - że zaoranie tego Bostonu to byłby moooocno ryzykowny ruch - oni mają de facto dwa swoje picki, potem ani jednego przez cztery lata, niby można dostać topowy pick + mocnego prospecta za George'a, ale przy obecnej loterii to byłoby mocne balansowanie po krawędzi. Widzę to po sobie, że łatwiej w drafcie trafić jednak Moranta niż Ziona. Szybkie wyczyszczenie salary to też byłaby ciężka sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było posłuchać własnych rad, olać opinie innych i tanie prowokacje człowieka morza, który po prostu kocha dym w tej grze. Nawet jak go nie ma, to wznieca. Taki był zawsze i ja za to go lubiłem, bo dodawał kolorytu.

 

Eld, no kurde, dałeś dupy tym odejściem.

 

Do pewnych wniosków człowiek musi dojść sam, czasami sam przez co nie co przechodząc.

 

Czyż nie znasz tego z autopsji?

 

A czy dałem dupy? A czy Boston jest w gorszej sytuacji niż jak go obejmowałem?

 

Najśmieszniejsze jest to, że Ty w dalszym ciągu sądzisz, że moją główną intencją był pojazd po Tobie. 

 

A sprawdzić to można w sposób prosty.

 

Czy jest wgl w tej grze jakiś gm którego nie krytykowałem? (celowa hiperbolizacja, niemniej krytykowałem wielu, bez prywatnych sentymentów) 

 

Nudny jesteś.

 

Szkoda, że nie rozumiesz również że wszystko ma swoje granice.

 

Ale z całego serca życzę Ci rozwijania projektu Celtów i samych sukcesów. Chciałeś Smarta - to masz. W nietypowy sposób go pozyskałeś ale liczy się końcowy efekt. Czyż nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pewnych wniosków człowiek musi dojść sam, czasami sam przez co nie co przechodząc.

 

Czyż nie znasz tego z autopsji?

 

A czy dałem dupy? A czy Boston jest w gorszej sytuacji niż jak go obejmowałem?

 

Przecież nikt Ci nie zarzuca, że robiłeś złą robotę jako GM Celtics. Większość raczej Cię chwaliła, bo wykonałeś sporo dobrej roboty. Co najwyżej na minus, że kilka dalszych picków oddałeś dość lekką ręką co stawia pytanie co będzie, gdy projekt wielki Boston przyjdzie zwijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 co stawia pytanie co będzie, gdy projekt wielki Boston przyjdzie zwijać.

 

Co miało być - opisałem.

 

Sukces sportowy - czyli Boston przynajmniej w ECF = walka o utrzymanie składu. Była by kasa na to.

Brak sukcesu sportowego - czyli odpadnięcie w SECF/I runda - orka. 

 

PG musiał zostać dla dobra Bostonu. Czy to na jeden rok, czy do końca kontraktu to team zawsze jest ważniejszy, a nie pojedynczy gracz.

 

Poza tym czy aż tak wielki projekt? Coś takiego planuje się miesiącami a ja zostałem GMem raptem parę dni przed otwarciem lipcowego okienka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pewnych wniosków człowiek musi dojść sam, czasami sam przez co nie co przechodząc.

 

Czyż nie znasz tego z autopsji?

 

A czy dałem dupy? A czy Boston jest w gorszej sytuacji niż jak go obejmowałem?

 

 

Nudny jesteś.

 

Szkoda, że nie rozumiesz również że wszystko ma swoje granice.

 

Ale z całego serca życzę Ci rozwijania projektu Celtów i samych sukcesów. Chciałeś Smarta - to masz. W nietypowy sposób go pozyskałeś ale liczy się końcowy efekt. Czyż nie? :smile:

 

No ale Panie.

 

Ja ostatnio napisałem jedno niewinne zdanie. 

 

Twoja reakcja nie była przesadzona? 

 

Sam sobie dopowiadasz wiele teorii zarówno względem kadry twojego zespołu jak i względem moich intencji, na co ja wpływu nie mam.

 

Być może powinienem wyrazić więcej empatii dla twojej wrażliwości. 

 

Tym niemniej wystarczyłoby, żebyś pisał ad meritum i nie byłoby żadnych waśni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Panie.

 

Ja ostatnio napisałem jedno niewinne zdanie. 

 

Twoja reakcja nie była przesadzona? 

 

Sam sobie dopowiadasz wiele teorii zarówno względem kadry twojego zespołu jak i względem moich intencji, na co ja wpływu nie mam.

 

Być może powinienem wyrazić więcej empatii dla twojej wrażliwości. 

 

Tym niemniej wystarczyłoby, żebyś pisał ad meritum i nie byłoby żadnych waśni. 

 

Jak człowiek morza zaczyna Ci dokuczać to wspominasz Marcusa Morrisa, Justise Winslowa i od razu mina mu rzednie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Panie.

 

Ja ostatnio napisałem jedno niewinne zdanie. 

 

Twoja reakcja nie była przesadzona? 

 

Sam sobie dopowiadasz wiele teorii zarówno względem kadry twojego zespołu jak i względem moich intencji, na co ja wpływu nie mam.

 

Być może powinienem wyrazić więcej empatii dla twojej wrażliwości. 

 

Tym niemniej wystarczyłoby, żebyś pisał ad meritum i nie byłoby żadnych waśni. 

 

Post factum. Nie ważne. A tych zdań niewinnych to człowiek uzbierał by trochę.

 

A dorabianiu teorii do swoich graczy to ja byłem zwykłym szeregowym przy niektórych majorach beGM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak człowiek morza zaczyna Ci dokuczać to wspominasz Marcusa Morrisa, Justise Winslowa i od razu mina mu rzednie :D

Zawsze można tez wspomnieć o trade value A.Wigginsa , oraz ze Knicksi to projekt Woodena, i jest szach mat - można tez wchodzić w pyskówki i się nakręcać podczas gdy ten gagatek śmieje się zza klawiatury dodając ukradkiem benzyny do ognia w każdym kolejnym poście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry eld ale jakbyś poszedł w tank po jednym nieudanym PO runie to wszyscy wolni agenci by sobie to zapamiętali. Obiecałeś pg walkę o najwyższe laury u boku przyjaciela a po roku byś go wytransferowal? Nie po to głosowałem za jego zostaniem w celtics...

 

Było to jedno z wyjść. Zresztą nieważne Ronnie. Nawet nie chce mi się o tym pisać. Nie mój koń, nie mój wóz teraz.

 

P.S: Wszystko się tam z priva poukładało jak należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy już wszyscy się nakręcili na powrót do gry Człowieka Morza, to spieszę z przypomnieniem , ze dzisiaj jest 1 kwietnia i ciesze się, ze redakcja beGMPudelka zaliczyła wkrętke dnia na forum :smile:

 

Człowiek Morza to zbyt miękka faja żeby podjąć się wyzwania jakim jest prowadzenie Celtics :smile:

 

Oj Zdzisiek.

 

Z całym szacunkiem dla Cambiego, ale tytuł Pelikana roku wędruje do Ciebie. 

 

Byłeś narzędziem. 

 

A najśmieszniejsze że podobno nie miał czasu na Knicksów, a teraz nagle będzie miał czas na Boston gdzie roboty jest o wiele więcej :grin:. No nic mi tak humoru od tygodnia nie poprawiło.

 

 

Niemniej autentycznie cieszę się, że poprawiliśmy humor Eldowi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Zdzisiek.

 

Z całym szacunkiem dla Cambiego, ale tytuł Pelikana roku wędruje do Ciebie. 

 

Byłeś narzędziem. 

 

Niemniej autentycznie cieszę się, że poprawiliśmy humor Eldowi!

 

O ja prdl :D

 

giphy.gif?cid=790b76115ca25d172f7a366436

 

 

Wstrętna Loża Szyderców, ale wkręt pierwsza klasa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanujmy się, oficjalne działania 1 kwietnia? Takie cyrki tylko w ekstraklasie :smile:  My tu jesteśmy poważnym zbiorowiskiem :grin:

 

aczkolwiek jeśli nowy gm Celtics podgląda zza kotary co się dzieje na scenie tuż przed jego wejściem, to ma sporo wartościowego contentu do przeanalizowania przed free agency :)

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Zdzisiek.

 

Z całym szacunkiem dla Cambiego, ale tytuł Pelikana roku wędruje do Ciebie.

 

Byłeś narzędziem.

Niee, to Ty byłeś plotka która się złapała na prosta zaczepkę - chciałeś byś drapieżcą a stałeś się zwykłym Pelikanem, to ze Twoje ego i chęć usłyszenia w kontekście swojej dotychczasowej , ekhem, kariery słowa GOAT sprawi ze wpadniesz na przezabawny pomysł trollowania było zbyt oczywiste .

 

Niestety Panie Człowieku Morza, okazałeś się 2letnim dzieckiem który chwyta odwrócona psychologię jak Pelikan :)

 

Dodatkowy plus dla wielkiego GMa Minnesoty, który to wszystko zaplanował i przy okazji nie musi płacić odprawy za zgniłe jabłko które niepotrzebnie wziął do swojego koszyka- Mioduski/Rutkowski uczcie się .

 

3:0 Rybaku, musisz poćwiczyć bo wypadłeś z formy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) ten temat
  • Eld zablokował(a) i odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.