Draft 2017

[barcalover]

Bottom line jest taki imo, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Taki D'Angelo Russell odmówił zdaje się workoutu Sixers, Towns też nie trenował praktycznie nigdzie... Celtics się wybijają w loterii, bo są zdecydowanie najlepsi, ale to nie jest powód, dla którego Ball nie chce z nimi trenować przed draftem.

[TuPalnik]

 

Skąd takie rewelacje?

A final decision will be made once Ball’s agent, Harrison Gaines, and Sixers general manager Bryan Colangelo have had an extensive conversation centered on the identity of the team, sources told ESPN. That dialogue is expected within the coming weeks.

7 hours ago – via ESPN

 

League sources said the concern regarding the Ball-Sixers link is the organization’s plan to feature forward Ben Simmons, the No. 1 pick in the 2016 draft, in a ball dominant, point-forward role next season.

[heronim]

Ball robi wszystko aby trafić do Lakers, ale ja zdecydowanie wyżej stawiam Foxa od Lonzo i Lakers powinni raczej celować w niego ze swoim pickiem. Gość jest winnerem, zrobi wszystko dla drużyny żeby wygrać. Ma dobrą mechanikę rzutu, więc wyrobi sobie grę na dystansie prędzej czy później, a do tego gra imponującą defensywę. Jest atletyczny, niesamowicie szybki, wagowo troszkę odstaje, więc musi nabrać trochę masy/dojrzeć. Moim zdaniem Fox to jeden z nielicznych graczy w tym drafcie ze star potential (obok Fultza). 

 

Lonzo z tym swoim dziwnym rzutem jest mocno limitowany w halfcourt offense, imponuje jego gra w fastbreak offense, fajnie podaje, mocno pushuje etc. ale nie jest ani dobrym obrońcą, ani też nie widzi mi się jego gra w iso czy na pnr. Bardzo dziwny gracz, musi jednak coś dobrze robić bo jakieś sukcesy posiada. W najczarniejszym scenariuszu jak Lonzo będzie musiał zmieniać całą swoją mechanikę rzutu, nie wspominając już o innych brakach w jego grze, to dwa lata spędzi na ławce w NBA. Jednym słowem, jeśli ma być wybrany tak wysoko to niezły bust się szykuje. Próbowałem się do Balla jakoś przekonać ale nie widzę jego gry w NBA póki co.

 

Nie zdziwię się jeśli Lakers wybiorą De'Aarona. 

[matek]

W ogóle to wczoraj sobie czytałem różne opinie nt. czołówki draftu i prawie do każdego (bo poza Fultzem) są jakieś mniejsze lub większe "ale". Z różnych powodów. I wydaje się pomału, że hype na ten nabór zaczyna siadać jeszcze przed samym draft day. 

 

Moim zdaniem nie będzie to jakiś wyjątkowy nabór, który wybije się mocno na tle innych, ale przekonamy się. Faktem wydaje się to, że wielu zbyt dużo sobie obiecuje po tej klasie. 

[shadowy86]

Trzeba też pamiętać, o tym, że będzie wiele niespodzianek w drafcie. Kto się spodziewał Bennetta z jedynką albo Gordona z czwórką? To, że Ball chce do Lakers, nie oznacza jeszcze, że tam pójdzie. W Los Angeles mogą mieć zgoła inny plan na wykorzystanie swojego picku.

[karpik]

W ogóle to wczoraj sobie czytałem różne opinie nt. czołówki draftu i prawie do każdego (bo poza Fultzem) są jakieś mniejsze lub większe "ale". Z różnych powodów. I wydaje się pomału, że hype na ten nabór zaczyna siadać jeszcze przed samym draft day. 

 

Moim zdaniem nie będzie to jakiś wyjątkowy nabór, który wybije się mocno na tle innych, ale przekonamy się. Faktem wydaje się to, że wielu zbyt dużo sobie obiecuje po tej klasie.

Zależy kto sobie ile obiecuje. Wygląda na to, że nie ma w tym roku ludzi, którzy będą trząść ligą przez dekadę, raczej siła tego draftu polega na tym, że jest sporo graczy, którzy przy dobrych wiatrach mogą kręcić się w okolicach all stara.

[matek]

Trzeba też pamiętać, o tym, że będzie wiele niespodzianek w drafcie. Kto się spodziewał Bennetta z jedynką albo Gordona z czwórką? 

Spodziewać się spodziewali, bo Gordon przed draftem był w top 5 mocków, Bennett też w top 4 się kręcił. Jego draft był słabiutki, coś w kategoriach tego z 2000 roku. Gdyby Noel się wtedy nie połamał, nie byłoby pewnie dyskusji nad jedynką. Ale łatwiej oceniać po kilku latach. 

 

Zależy kto sobie ile obiecuje. 

Dokładnie tak. Ale w przypadku tego draftu wielu obiecuje sobie złote góry, szał jest moim zdaniem przesadzony. 

[ignazz]

zgadzam się

 

siła draftu nie jest że mamy do wyboru Melo Wade'a LBJ i Bosha w jednym drafcie tylko że okolice 20-30 są pełne możliwości wyrwania graczy o impakcie podobnym do Klaya Thompsona lub złowienie z #15 gracza jak Buttler.

każdy draft ma jakąś taką szansę ale obecny ma tego dosyć dużo...

 

tylko na sporą ilość potencjalnych trafień przypada zapewne podobna liuczba chybień

 

i niektórzy o tym zapominają....

 

Johnatan Bender pozdrawia kręcąc wąsa Adasiowi Morrisonowi

[ely3]

zgadzam się

 

siła draftu nie jest że mamy do wyboru Melo Wade'a LBJ i Bosha w jednym drafcie tylko że okolice 20-30 są pełne możliwości wyrwania graczy o impakcie podobnym do Klaya Thompsona lub złowienie z #15 gracza jak Buttler.

każdy draft ma jakąś taką szansę ale obecny ma tego dosyć dużo...

 

tylko na sporą ilość potencjalnych trafień przypada zapewne podobna liuczba chybień

 

i niektórzy o tym zapominają....

 

Johnatan Bender pozdrawia kręcąc wąsa Adasiowi Morrisonowi

Głębokich draftów też już miało być kilka

 

2014

2012

 

A klaya i Leonarda wyłowiono w drafcie który miał być po prostu słaby i jednoosobowym tzn tylko Irving a potem długo długo nic a właściwie to nikt

 

chciałbym by do Jazz trafili zawodnicy gotowi od razu do gry

 

Hart, Iwundu na obwodzie i Oleyeje pod kosz. Może Swanningan... Widziałem że często Blossongame jest typowany ale jakoś nie mam zdania czy coś z niego będzie

[ignazz]

Głębokich draftów też już miało być kilka

 

2014

2012

 

A klaya i Leonarda wyłowiono w drafcie który miał być po prostu słaby i jednoosobowym tzn tylko Irving a potem długo długo nic a właściwie to nikt

 

chciałbym by do Jazz trafili zawodnicy gotowi od razu do gry

 

Hart, Iwundu na obwodzie i Oleyeje pod kosz. Może Swanningan... Widziałem że często Blossongame jest typowany ale jakoś nie mam zdania czy coś z niego będzie

 

podobne zainteresowania

 

Swanningan spada sporo... był łaczony ze spurs w jesień a teraz kręci się już koło 40

nie każdy zagląda do tematu spurs więc zrobię częściową kopię aby osoby znające się i żyjące tylko draftem mogły uzupełnić temat o swoje wpisy....

 

#4 draft

 

zapewne osoby postronne ciekawi kto jest na celowniku ekipy która dobrze wybiera pod koniec pierwszych rund więc posprawdzałem sobie plotki oraz różne składy zaproszone na treningi i pogrubiłem nazwiska które osobiście bym przetestował....

 

picki #1 - #11 czyli od Fultza do Ntilkina odrzucam totalnie...... z drugiej strony kontuzja TP i mnogość PG w top #11 nie może wykluczać jakiejś mega niespodzianki... ale o niej i tak nic nie będzie wiadomo do draftu więc nie ma co pisać i zgadywać... tu do końca brak źródeł będzie.

potem grupa zespołów #12 do #15 IMO też będzie liczyła na jakiś sensowny wybór i fart, że ktoś wymyśli coś "głupiego"

 

pierwszy rumor wyłapałem w kwestii Bulls i ich zamiany #16 na #29 ale tu najistotniejsza jest kwestia miłości Chicago do Luke'a Kennarda.

pokochają się to nic nie wyjdzie jak nie to może?

 

 

poniżej lista nazwisk do ogarnięcia z perspektywy spurs i ich planów:

#29 a może #16 lub #20

 

 

PG's

:

 

Juwon Evans - Ok. State

Frank Jackson - Duke

 

SG's

:

 

Terrance Ferguson - Europe

Derrick White - Colorado

Hamidou Diallo - HS 

 

SF's

:

 

Semi Ojeleye - SMU

 

Rodions Kurucs - Barcelona

 

PF's

:

John Collins - Wake F

DJ Wilson - Michigan

Jordan Bell - Oregon 

 

C's

:

 

Ivan Rabb - Cal

Anzejs Pasecniks - Europe

Harry Giles - Duke 

Bam Adebayo - Kentucky

Jonathan Jeanne - France 

 

wiem wiem... niektóre nazwiska całkowicie niedostępne z #29 ale plotki o rozmowach o przesunięciu się w drafcie na #16 z Bulls lub #20 z PTB ex Denver ale z drugiej strony przecież nie wszystkie nazwiska pójdą wyżej niż zakłada draft express i ktoś zleci....

 

a)

 

najważniejsze nazwisko i dosyć logiczne "przed" kontuzją TP do oczywiście absolwent Wake Forest ( hi Timmi, hi CP) PF John Collins.

Obecnie jego wycena to #16-20 stąd konieczny "handel"

 

szybki na nogach, dobry pnr, blokuje, biega dla mnie gracz bardzo dobry

może chcieć go już Indiana z #18 czyli rozmowy z PTB mogą być bezprzedmiotowe

 

 

wpisujący się w potrzeby "po" kontuzji TP -

 

PG Jawun Evans... dla mnie ciut niski 6''1 ale dla Popa może wiek ( 21 lat) bedzie wyznacznikiem, ze może choć trochę wejść na głebszą wodę... tak czy inaczej bez\ dodatkowego weterana na PG się nie obędzie

 

c)

 

kolejne nazwisko na które nie stać #29 picj to

 

C Harry Gilles gość przed kontuzjami brany w top#5 lata obecnie z #20 czyli handel z PTB

 

d)

 

typowy wybór spurs to

 

C Jeanne z Nancy - jego pomiary niestety okazały się na tyle rewelacyjne że poszybował już na #22-26. 

 

e)

 

w zasięgu spurs bez handlu listę nazwisk otwiera testowany za chwilę

 

Ivan Rabb PF/C łączony z Lakers czyli pick wyżej

 

oraz

 

f) kolejny Euro

 

C Pasecnicks z GC

 

 sleeperem w zestawieniu jest

 

C Bam Edebayo typ gracza którego spurs nie biorą raczej a który by się przydał.... oraz kolejny

SF/PF Ojeleye najstarszy w zestawieniu oraz skaczący w mockach SG Ferguson waleczny Australijczyk

 

na koniec grający dobre obecnie workouty

 

Oregon PF Jordan Bell - jego akcje rosną z każdym dniem

 

 

 

 

 

reasumując spurs mają #29 i #59 pick który zamienią na kogoś na PG i PF/C z możliwością blokowania aby zrekompensować sobie brak Tonego stratę Manu i Millsa oraz Lee i Dedmona a z plotek wykazują ewentualnie zainteresowanie #16 lub #20.

 

Kluczowe dla układanki jest mało prawdopodobna kwestia CP3 w spurs/ postawa Chicago w lato z decyzją co z JB / rozwój Murreya / kwoty rzucone FA przez inne kluby / oraz pozyskanie Rose'a jeżeli jest w tym cień prawdy a nie wymysł agenta

 

nazwisk w okolicy #20-#30 jest tak dużo, ze może coś skapnie? 

[Chytruz]

Zależy kto sobie ile obiecuje. Wygląda na to, że nie ma w tym roku ludzi, którzy będą trząść ligą przez dekadę, raczej siła tego draftu polega na tym, że jest sporo graczy, którzy przy dobrych wiatrach mogą kręcić się w okolicach all stara.

 

No właśnie ilość graczy kręcących się koło all stara jest dużo lepszym wyznacznikiem siły takiego draftu, bo jest dużo łatwiejsza do przewidzenia. Z powiedzmy siódemki ludzi aktualnie "trzęsących ligą" (LBJ, Curry, Durant, CP3, Harden, Kawhi, Westbrook) tylko LeBron wchodził jako potencjalny mesjasz plus Durant jako powiedzmy szeroko akceptowany kandydat na gracza typu MVP-caliber. Reszta to właśnie taki może-kiedyś-all-star, ten za mały, ten nie ma jumpera, ten może nie potrafić wypracować sobie rzutu na poziomie NBA. Zupełnie jak teraz wszystko na miejscach 2-8.

[karpik]

No ja to wiem, ale mam wrażenie, że ktoś jak zasłyszy, że nadchodzi silny draft, to ma wyobrażenie, że z jedynką będzie do wyboru LeBron, z dwójką Duncan (albo Darko, bo co roku jest jakiś Darko), z trójką Garnett, a dalej będą jeszcze nowi Kobe, Westbrook i Wade. A tymczasem jak są sami tacy z małymi znakami zapytania, z których może będzie all-star, może nie, to się jeden z drugim rozczarowują.

[Lucas]

Terrance Ferguson - Europe

 

On grał w Australii, a nie w Europie . Potem pisałeś, że jest Australijczykiem, ale to Amerykanin z Oklahomy . 

[ely3]

Jazz obiecała wybór w pierwszej rundzie DJ Wilsonowi.... W sumie gabaryty i talent w obronie ma przedni

 

Czyżby szykowali jakąś wymianę z Favorsem?

[ignazz]

On grał w Australii, a nie w Europie . Potem pisałeś, że jest Australijczykiem, ale to Amerykanin z Oklahomy . 

 

zmylił mnie odnośnik Adelaide ;-) 36ers

a Europe to się mi "samo" wkleiło

Edytowane 26 Maja 2017 przez ignazz

[MarcusCamby]

No właśnie ilość graczy kręcących się koło all stara jest dużo lepszym wyznacznikiem siły takiego draftu, bo jest dużo łatwiejsza do przewidzenia. Z powiedzmy siódemki ludzi aktualnie "trzęsących ligą" (LBJ, Curry, Durant, CP3, Harden, Kawhi, Westbrook) tylko LeBron wchodził jako potencjalny mesjasz plus Durant jako powiedzmy szeroko akceptowany kandydat na gracza typu MVP-caliber. Reszta to właśnie taki może-kiedyś-all-star, ten za mały, ten nie ma jumpera, ten może nie potrafić wypracować sobie rzutu na poziomie NBA. Zupełnie jak teraz wszystko na miejscach 2-8.

 

Durant też miał znaki zapytania. Chuderlak, który nie potrafił na obozie podnieść najlżejszej dla swojej pozycji sztangi. Wielu wątpiło, czy fizycznie da radę w NBA.

[Chytruz]

Durant też miał znaki zapytania. Chuderlak, który nie potrafił na obozie podnieść najlżejszej dla swojej pozycji sztangi. Wielu wątpiło, czy fizycznie da radę w NBA.

 

To już akurat było szukanie dziury w całym.

[BigManFan]

@matek, chyba nawet Wy piszecie, że rozgrywającym w HCO miałby być Russell, a macie jeszcze Ingrama, plany co do George'a - z jednej strony ten Ball to luksus, z drugiej secondary playmaker i spot up shooter? Chyba nie trzeba drugiego picku w drafcie żeby kogoś takiego znaleźć, stąd też wydaje mi się, że Ball-asset ma znacznie większą wartość niż Ball-część Lakers.

[matek]

Plany co do George'a są związane z pozyskaniem go z FA. A to będzie za rok. Niech najpierw przyjdzie, później będzie bolała głowa jak to pomieścić i z kim się ewentualnie rozstawać. Rok na weryfikację to sporo. 

 

O większej wartości Ball-asset od Ball-laker nie musisz mnie przekonywać. Jeśli mają zamiar szukać wymian z Ballem, to lepiej niech oddadzą wcześniej sam pick. 

[Bogut]

Durant też miał znaki zapytania. Chuderlak, który nie potrafił na obozie podnieść najlżejszej dla swojej pozycji sztangi. Wielu wątpiło, czy fizycznie da radę w NBA.

Lebron też miał, co nie znaczy że on nie był pod tym względem na zupełnie innej półce niż Durant a Durant na zupełnie innej niż pozostali

 

 

 

 

All the hype at such a young age is inconceivable. Can he stay focused and continue to work hard to improve his game? His free throw shooting must improve. Defensive intensity must get better. Right now, he's under 70%, but this should definitely improve with experience. LeBron still tends to go for the spectacular at times when a solid play is all that's necessary. But it's probably nitpicking as he likes to put on a show, and usually only brings out tricks when the game is in hand. Which for him on the HS level is usually the entire game. No one has ever had to overcome this kind of hype as a highschool player.