Skocz do zawartości

Draft 2017


falcao

Rekomendowane odpowiedzi

To całkiem rozsądny ruch. Nie tylko minimalizuje do zera szanse, że ktoś się napali na ten drugi pick Lakersow, ale też unika bezpośredniego porównania z Fultzem. Gdyby obaj trafili na workouty do Bostonu, a z jedynką pójdzie Fultz (co jest prawie pewne) to zamyka pewna furtkę do narracji później, że byl najlepszy, ale Lakers mieli #2 no to tak wyszło. Wiadomo kto bardzo chętnie to wykorzysta.

 

Na tu i teraz nie widzę wielkich negatywów takiego rozwiązania. Pewnie już mu zakomunikowano, że wyląduje w LA. Może się to jednak odbić w przyszłości kiedyś jeśli coś w projekcie Lakers nie wyjdzie i trafi na trading lub wolny rynek.

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lonzo oficjalnie odmówił Celtom workoutu, dość niespotykana sytuacja.

Za karę Aigne wybierze go z jedynką i wyśle do Nets za Lopeza i 1st roundery :P.

 

A tak poważnie to bardzo dobrze,bo to tylko minimalizuje ryzyko wzięcia go przez Celtów.Chciałbym się mylić,bo jako fan Cs i miłośnik klasycznych pojedynków w NBA życzę Lakers jak najszybszej odbudowy,ale uważam że marnują pick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up: jasnowidz?

Nie mówię,że tak będzie.Po prostu uważam że w NBA wyjdą jego braki,które jego uczelniana drużyna dobrze maskowała,bo była skrojona pod jego styl gry i uwypuklała jego zalety.No ale zobaczymy,mam nadzieję że to odszczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że pewnie nierealne, ale ten Ball to idealny gracz do spakowania z Clarksonem i jakimś Randlem za coś sensownego, ciekawe czy gdyby pojawiła się okazja to Lakers by się zdecydowali.

 

Co dla Ciebie oznacza "coś sensownego"? Bo #2, Clarkson i Randle to jest pakiet za gwiazdę i nie za bardzo mam pomysł, kto by musiał być dostępny, by poszedł taki pakiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dla Ciebie oznacza "coś sensownego"? Bo #2, Clarkson i Randle to jest pakiet za gwiazdę i nie za bardzo mam pomysł, kto by musiał być dostępny, by poszedł taki pakiet.

Tak, to miałem na myśli, i zgadzam się, że raczej nikt tak dobry nie będzie dostępny.

 

Dla mnie Ball nie ma dla Lakers koszykarsko wartości drugiego picku, Lakers mają już podstawowego rozgrywającego i dosyć przeładowany obwód, więc optymalne chyba byłoby szukanie wymiany. Oczywiście na papierze.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ball powinien jechać na workouty do innych drużyn. Nie robiąc tego szkodzi sobie (jako wizerunkowi młodego koszykarza) oraz szkodzi tatusiowi i jego interesom. 

 

- Za potencjalnym #2 numerem draftu jeździ prasa. Po każdym treningu zamiast gadać o tym czy mu się parkiet podoba, mówi jak to świetnie grało się w nowych BigBallach, czy jak to się tam nazywa. Darmowa reklama brandu poszła się walić, bo gadający w TV głupoty ojciec to jedno, ale sam zawodnik mówiący o butach - to już inna para kaloszy. 

- Nie wie jak potoczą się jego losy w Lakers. Może być tak, że zatrybi i jego koszulka będzie w przyszłości wisieć po dachem, ale musi też brać pod uwagę, że za rok/dwa jak się nie sprawdzi to będą chcieli go wymienić,a niektórzy mogą pamiętać takie olanie. Mało to prawdopodobne, bo pewnie chcieliby zaryzykować jak Bucks z MCW i to młody zawodnik, który może odnaleźć się w nowym środowisku, ale zawsze niesmak pozostaje.

- I najczarniejszy scenariusz: Lakers go nie wybierają i osuwa się w o kilka oczek. 

 

Karma to suka i powinien o tym pamiętać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że za chwile może się okazać, że serio dla młodych gra dla tak a nie inaczej zbudowanych C's może nie być tak ekscytującą opcją.

 

Nie uważasz, że Lonzo Ball to dość nieodpowiednia osoba, by na podstawie jej zachowania wyciągać takie wnioski?

 

Wyniki, trener, przykłady Browna, Smarta... ciężko sobie wyobrazić, by ambitny młody koszykarz, który wierzy w swój talent, nie chciał do nich dołączyć.

 

Ball po prostu chce póki co iść do LA i tyle. Normalne i zrozumiałe, patrząc na jego przeszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz, że Lonzo Ball to dość nieodpowiednia osoba, by na podstawie jej zachowania wyciągać takie wnioski?

 

Wyniki, trener, przykłady Browna, Smarta... ciężko sobie wyobrazić, by ambitny młody koszykarz, który wierzy w swój talent, nie chciał do nich dołączyć.

 

Ball po prostu chce póki co iść do LA i tyle. Normalne i zrozumiałe, patrząc na jego przeszłość.

Już wcześniej, przed loterią pojawiały się głosy, że agenci odradzają młodym przyjazdu na treningi Celtics.

 

Przykład Browna pokazuje właśnie, że może to nie być najlepsza opcja, bo z jednej strony fajnie, że miał kilka dobrych meczów z ławki, jednak z drugiej, zdarzały mu się DNP i granie tylko w blowoutach, a sama jego rola na boisku też mocno się różni od tego, co może oczekiwać topowy prospekt wchodzący do ligi. W każdym innym zespole z czołówki zeszłego draftu (no, możliwe, że podobnie pod górkę miałby u Thibsa) Brown grałby więcej i miałby większą rolę.

 

Smart to zupełnie inna sytuacja, bo on przychodził do słabego zespołu i to mimo wszystko nie ten potencjał.

 

A w przyszłym roku Celtics będą jeszcze bardziej nabici niż w tym, także ja rozumiem, że ktoś może preferować na ten moment gorszy zespół gdzie od początku będzie miał sporo minut i piłkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz, że Lonzo Ball to dość nieodpowiednia osoba, by na podstawie jej zachowania wyciągać takie wnioski?

 

Wyniki, trener, przykłady Browna, Smarta... ciężko sobie wyobrazić, by ambitny młody koszykarz, który wierzy w swój talent, nie chciał do nich dołączyć.

 

Ball po prostu chce póki co iść do LA i tyle. Normalne i zrozumiałe, patrząc na jego przeszłość.

Już prędzej czytałem plotki, jakoby zawodnicy w tym drafcie "nie palili się" do bycia wybranymi przez C's. Niby tak mieli twierdzić managerowie. Nie pamietam teraz źródła tej informacji.

A mi chodzi o to, że jeśli Lonzo by jednak pojechał na workout do Sixers (co niby rozważa, ale problemem ma być obecność Simmonsa i jego styl gry) to mogłoby to co najmniej dziwnie wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.