Draft 2017

[Chytruz]

Tak czytam ten wątek, by dowiedziec sie czegoś o tym drafcie, bo z NCAA jestem na bakier i wiedzę, że ten draft miał być zajebisty, a wcale według tych co trochę  prospectów obserwowali - nie będzie taki zajebisty....Czyli tylko Fultz i daleko, daleko nic, czy najzwyczajniej w swiecie czepiacie się i szukacie dziury w całym?

 

Czepiamy się.

 

Nie no, jak dla mnie - Fultz wygląda na mega konkret grajka, a z piątki Ball, Tatum, JJ, Smith, Fox powinno być ze trzech all-starów - nawet jeśli to będą drugorzędni all-starzy, to i tak już bardzo dobrze.

[shadowy86]

Ja nie widzę aż takiej przepaści między Fultzlem a pozostałymi graczami.Chłopak jest dobry, ale wydaje mi się, że większość fanów czy obserwatorów podłączyła się do wielkiego hype'u na niego.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

To Fultz już nie jest pewnym HOF-em?   Jak dla mnie Fox i Smith mają największy potencjał w tym drafcie, no i Kennard <żart>. 

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, ale OG Anunoby będzie mógł zagrać najwcześniej w styczniu/lutym.

 

Fox, Wall says, reminds him of himself. Here is what he told CSN’s Chris Miller to explain why he thinks Fox will go on to make a bigger impact in the NBA than Markelle Fultz or Lonzo Ball, the two point guards expected to go first and second overall: “A lot of people say it’s bias because he’s from Kentucky, but I think De’Aaron Fox might end up being the best point guard out of that class. He reminds me of myself a lot, just a lefty.” That was after Wall said he thinks Fultz is the best player in the draft. So, his distinction is between who is the best player now and who will have the best career. Wall will take Fox in the longrun.

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez BullsFaN

[Chytruz]

Dobra, po dłuższej analizie zapodaję wam ekspercki mock. Nie ma za co.

 

W nawiasie NBA comparison.

 

1. Celtics - Markelle Fultz (Raymond Felton)

2. Lakers - Lonzo Ball (Michael Carter-Williams)

3. 76ers - De'Aaron Fox (Elfrid Payton)

4. Suns - Josh Jackson (Jeff Green)

5. Kings - Dennis Smith (Ish Smith)

6. Magic - Jayson Tatum (Adam Morrison)

7. Wolves - Jonathan Isaac (Dante Cunningham)

8. Knicks - Malik Monk (Courtney Lee)

9. Mavs - Lauri Markkanen (Andrea Bargnani)

10. Kings - Frank Ntilikina (Rodrigue Beaubois)

Edytowane 3 Czerwca 2017 przez Chytruz

[Wielo18]

Dobra, po dłuższej analizie zapodaję wam ekspercki mock. Nie ma za co.

 

W nawiasie NBA comparison.

 

1. Celtics - Markelle Fultz (Raymond Felton)

2. Lakers - Lonzo Ball (Michael Carter-Williams)

3. 76ers - De'Aaron Fox (Elfrid Payton)

4. Suns - Josh Jackson (Jeff Green)

5. Kings - Dennis Smith (Ish Smith)

6. Magic - Jayson Tatum (Adam Morrison)

7. Wolves - Jonathan Isaac (Dante Cunningham)

8. Knicks - Malik Monk (Courtney Lee)

9. Mavs - Lauri Markkanen (Andrea Bargnani)

10. Kings - Frank Ntilikina (Rodrigue Beaubois)

Oczywiście to twoja opinia i jej nie neguje ale moim zdaniem mocno surowe te comparison

[fluber]

 

Chytruz :

"no i co chu*ki przynajmniej jako jedyny nikogo nie przeszacowałem"

 

Jakby Ball zagrał w barwach Lakers pierwszy mecz na poziomie pierwszego meczu MCW...   

 

Ale porównania Chytruza całkiem trafne, gdyby miały być to busty.

[Chytruz]

W życiu źle oceniłem tylko jednego gracza przed draftem (Tyler Ennis), także żeby później nie było płaczu.

[BigManFan]

Te NBA comparisons to ogólnie scary shit, już kilka razy widziałem porównania napierdalającego trójki z 9 metrów Balla do MCW.

 

Swoją drogą, Knicks mają fajne miejsce w lottery, dla mnie na 8. picku kończą się goście, którzy rok temu poszliby w top3 (tzn. byliby na papierze w top3) - jak to co im zostanie nie wypali, to nikt nie będzie miał pretensji, a jako, że przed nimi są Kings czy Magic, to zawsze jest szansa na jakiegoś Isaaca czy Smitha.

 

SWOJĄ DROGĄ, tyle było podjarki tymi Wolves, ale na ten moment Towns nie broni, Wiggins nie rzuca i nie broni, LaVine nie broni, Rubio nie rzuca - i poza Isaaciem to ja nie wiem czy jest w tym drafcie ktokolwiek kogo można nazwać by było dla nich dobrym fitem. Więc jak ktoś im weźmie Isaaca to beka generalnie.

 

Ten DSJ nawet fajnie, że jest relatywnie daleko w mockach, bo dla Kings i Magic to jest chyba najlepszy zawodnik, ale ciekawe czy o tym wiedzą.

Dla mnie na ten moment:
 

Fultz

Jackson

Smith, Tatum, Ball, Isaac

Fox

Monk

[shadowy86]

Dobra, po dłuższej analizie zapodaję wam ekspercki mock. Nie ma za co.

 

W nawiasie NBA comparison.

 

1. Celtics - Markelle Fultz (Raymond Felton)

2. Lakers - Lonzo Ball (Michael Carter-Williams)

3. 76ers - De'Aaron Fox (Elfrid Payton)

4. Suns - Josh Jackson (Jeff Green)

5. Kings - Dennis Smith (Ish Smith)

6. Magic - Jayson Tatum (Adam Morrison)

7. Wolves - Jonathan Isaac (Dante Cunningham)

8. Knicks - Malik Monk (Courtney Lee)

9. Mavs - Lauri Markkanen (Andrea Bargnani)

10. Kings - Frank Ntilikina (Rodrigue Beaubois)

Najtrafniejsze porównanie jest Foxa do Paytona i Ntilikiny do Beaubois. Kompletnie niefrafione Dennisa Smitha - to będzie ofensywny predator na levelu nieosiągalnym dla Isha Smitha.

 

Ten DSJ nawet fajnie, że jest relatywnie daleko w mockach, bo dla Kings i Magic to jest chyba najlepszy zawodnik, ale ciekawe czy o tym wiedzą.

 

 

 

Dokładnie - to jest najlepszy zawodnik dla Orlando i Sacramento i myślę, że tam dokładnie o tym wiedzą

Edytowane 4 Czerwca 2017 przez shadowy86

[Chytruz]

Najtrafniejsze porównanie jest Foxa do Paytona i Ntilikiny do Beaubois. Kompletnie niefrafione Dennisa Smitha - to będzie ofensywny predator na levelu nieosiągalnym dla Isha Smitha.

 

Jak to mówią w juesej - żart przeleciał ci nad głową.

[barcalover]

Jak to mówią w juesej - żart przeleciał ci nad głową.

Uważaj, może to Ty padłes ofiarą wyrafinowanego sarkazmu?

[fluber]

DX odświeżył swojego mocka, kilka ciekawych rzeczy:

 

Fox jest przypisany do Suns

Ntilikina idzie przed Smithem, który spadł aż na 10 miejsce

Do Timberwolves z siódemką przypisano Markkanena, jakoś mi się nie chce wierzyć

Kennard wskoczył aż na jedenaste miejsce

Jeanne jest przypisany do Nets

Ivan Rabb wyleciał z 1 rundy

[ely3]

DX odświeżył swojego mocka, kilka ciekawych rzeczy:

 

Fox jest przypisany do Suns

Ntilikina idzie przed Smithem, który spadł aż na 10 miejsce

Do Timberwolves z siódemką przypisano Markkanena, jakoś mi się nie chce wierzyć

Kennard wskoczył aż na jedenaste miejsce

Jeanne jest przypisany do Nets

Ivan Rabb wyleciał z 1 rundy

Z punktu widzenia Jazz regularnie ich wybory są durne. Lydon ma 14%tłuszczu słabo broni i jest gorsza wersja Lylesa to niby po co on Jazz. Bam ma ciut więcej sensu ale wolałbym harsesteina z Niemiec.. W ogóle dużo dziwnych wyborów od 7 pozycji w dół

[ignazz]

Jordan bell jest nisko poprzez brak cm i rzutu z dychy.

Mi się podoba do spurs jakby przyszedł taki jeden tozgrywajek to Jordan mógłby dostawać to samo co jeden center z clippers.

[allen]

 Kompletnie niefrafione Dennisa Smitha - to będzie ofensywny predator na levelu nieosiągalnym dla Isha Smitha.

 

 

 

Dla mnie tak samo, kto wezmie DS bedzie najwiekszym wygranym.

[ignazz]

Teraz to chyba szachy się zaczynaja i stad takie trochę przestawienia.

 

Kennard mnie tak wysoko szokuje.

[TuPalnik]

A ja mam wrażenie, że Chicago zaryzykuje z wyborem. Pierwsza myśl to Harry Giles w takim wypadku (jeśli jeszcze wyżej nie pójdzie). Czy ktoś jeszcze jest wart ryzyka? Nie wiem. Może ten patykowaty fracuz (Jeanne?)

[ely3]

Teraz to chyba szachy się zaczynaja i stad takie trochę przestawienia.

 

Kennard mnie tak wysoko szokuje.

W dobie rzutu za 3??? Szokuje Ciebie że gosćiu który może być lepszym Korverem idzie ok 10 wyboru?. Dla mnie on i Zach Collins są świetnymi uzupełnieniami większości ekip na pokrawędzi PO.. Tak samo Sota powinna zaryzykować i brak któregoś z tej dwójki niż pchać się w kolejny projekt który może wypali za 2-3 lata

[Konto usunięte (BullsFaN)]

W dobie rzutu za 3??? Szokuje Ciebie że gosćiu który może być lepszym Korverem idzie ok 10 wyboru?. Dla mnie on i Zach Collins są świetnymi uzupełnieniami większości ekip na pokrawędzi PO.. Tak samo Sota powinna zaryzykować i brak któregoś z tej dwójki niż pchać się w kolejny projekt który może wypali za 2-3 lata

Korver? zdecydowanie nie,  jeśli już to Manu lub Dragić. 

 

A ja mam wrażenie, że Chicago zaryzykuje z wyborem. Pierwsza myśl to Harry Giles w takim wypadku (jeśli jeszcze wyżej nie pójdzie). Czy ktoś jeszcze jest wart ryzyka? Nie wiem. Może ten patykowaty fracuz (Jeanne?)

Giles, Ike, OG, Patton. 

[BigManFan]

Kennard jest rzutowo półkę niżej niż Reddick i Korver, na razie to poziom Stauskasa z college'u, bardzo dobry rzut, dobry ballhandler i słaba obrona, ale nikt mu nie da w NBA rozgrywać, a nie rzuca na tyle dobrze, żeby porównywać go do takiego Korvera. Więc nie wiem co on ma robić na poziomie NBA żeby być kimś więcej niż rolesem.