Skocz do zawartości

Styczeń w LAL


pitti_8

Rekomendowane odpowiedzi

tylko jeden człowiek KOBE może robić takie cuda w tak trudnej sytuacji -foul trouble, reszta druzyny sie nie angazuje bardzo . kobe bierze w 2q gre w swoje rece i w 2 kwarcie zdobyl 17pkt 7-9 z gry + 3 razy 2+1 :shock: Oby 2 połowa wygladała lepiej pod względem drużyny. licze na to . Go Lakers!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po połowie . 53 do 49 dla SAS.

Kobe trafia praktycznie wszystko .

Dobra gra Bynum'a jednak przeciwko Duncan'owi z takim doswiadczeniem ciężko mu grac .

Smush niezbyt dobrze w obronie i do tego w ataku .

Turiaf jak zawsze czyli gra tak dobrze jak tylko moze.

 

Jak narazie mecz przedstawia się w taki sposób Spurs nam " odbiegają " i ich gonimy , remis i znowu SAS odbiega i znów nadrabiamy... :roll:

 

Oglądałem niestety tylko od początku 2 kwarty.

 

Jesli poprawi się obronę to duze szanse na wygraną , bo narazie przez niepotrzebne faule i dziury w obronie tracimy punkty.

 

Kurcze bez Lamara i Kwame'go jest całkiem inaczej. Lamar umi bronić takich jak TD i bardzo by się przydał , a Kwame napewno lepiej radziłby sobie na deskach.

No i własnie te deski w jednej akcji zebrali nam chyba 3 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie jest nie najlepiej przede wszystkim w defensywie. Tracimy sporo łatwych punktów, szczególnie po wjazdach Parkera i podkoszowych manewrach TD. W ataku nie było bilansu w 2 kwarcie, na szczescie Kobe gra swietnie i jakoś ciągnie ten wózek.

 

Ten mecz jest do wygrania, mimo że nie gramy wszystkiego na co nas stać to trzymamy się blisko. Trzeba znajdować więcej pozycji dla reszty i zdobyć trochę łatwych punktów. Przydałby się Bynum, ale łapie faule, czym jest wyłączony z gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manhatan94:

 

też ogladam od 2q :x bo musieli do końca puscic charlotte :P

 

ten mecz jest do wygrania, mam nadzieje ze kobe "dociagnie" do konca ten wozek i jakos uciulamy win : )

Nie wątpię jednak jak będziemy tak grac w obronie i polegać tylko na Kobe'm to róznie moze byc...

 

Az szkoda mówić jak LAL brak Odoma.

 

Pierwsze co musimy to prrzestac grac pod dyktando Spurs a to bedzie ciezkie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gramy swietny mecz panowie.

nie jakis super extra ultra ofensywny ale to jest bardzo adna madra koszykowka

az milo to ogladac.

prowadzimy po 3 kwartach i oby tak bylo takze po 4.

to co gra kobe to poezja.

farmar jako jedyny potrafi nadarzyc za parkerem. ale ogolnie oprocz wpuszczania parkera nie mam nic do naszej obrona. zespolowo bronimy fajnie

4 kwarta.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gramy swietny mecz panowie.

nie jakis super extra ultra ofensywny ale to jest bardzo adna madra koszykowka

az milo to ogladac.

prowadzimy po 3 kwartach i oby tak bylo takze po 4.

to co gra kobe to poezja.

farmar jako jedyny potrafi nadarzyc za parkerem. ale ogolnie oprocz wpuszczania parkera nie mam nic do naszej obrona. zespolowo bronimy fajnie

4 kwarta.......

Szczerze to mało meczy potrafi mnie tak wciągnąc szkoda tlyko , że Parker mały spadek formy dziś ma.

 

Radmanovic z wsadem :twisted: , Kobe nad Duncan'em , trójki Radmanovica i przejmujemy kontrole . Na to czekałem na przejęcie kontroli i dyktowanie gry dla SAS. Jesli będzie tak dalej to mecz mamy w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No było troche nerwówki, dalismy się dogonić z 10 punktów przewagi, ale ostatecznie VICTORIA! Dzisiaj pochwały dla całego zespołu, Kobe kolejne genialne spotkanie, Smush dziś słabiej, ale ta trójka dała nam odskoczyć.

 

W Dallas nikt chyba nie liczy na zwycięstwo, ale kto wie, Lakers to zespół niespodzianek. Dzisiaj przegrali houston i możemy od nich troche odetchnąć. Dodatkowo w końcówce miesiąca szykuje się kilka łatwiejszych spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się 100-96 :wink:

 

Cóż za swietna gra LAL bez dwóch waznych graczy potrafią pokonać SAS z wszystkimi gwiazdami ...

Jestem bardzo zdziwiony i uciesziony szkoda tylko , że był to słabszy wystep Smush'a. Dużo nam Turiaf pomógł w tych ostatnich sekundach ten hook shot :D

 

O zwycięstwie przesądziły rzuty osobiste KB , który trafił obydwa.

 

Bynum ma ciągle problemy z tymi faulami...

W ostatniej kwarcie zrobiło się gorąco , bo trochę mylnych gwizdków od sedziów i był remis. Na szczęście sytuacja została opanowana przez nie wiarygodne fade away'e itd. od KB.

 

Świetnie grał również Evans i Radmanovic , który dorzucił coś w waznych momentach. Na deskach nam trochę źle szło , ale i tak dobrze aż dziw , że dwóch albo i trzech młodych zbierało przeciwko SAS.

 

Ogólnie swietny mez, a teraz idę spac , bo muszę iść od budy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeeest zwycięstwo :D

Kobe zagrał kapitalnie ten rzut nad duncanem i bodajże barrym ;) jak to powiedzieli komentatorzy on TOP :)

cos wspaniałego.

 

Cieszy że Radman rozegrał przyzwoite spotkanie dunk i 2 trojeczki w 3-eciej kwarcie :D

Parker wprawdzie na paskudnej skuteczności ale oddał bardzo ważny rzut w końcówce to samo turiaf praktycznie rzut dający zwycięstwo które kobe przypieczętowal wolnymi ;)

 

Patrzyłem wprawdzie tylko od 3-eciej kwarty czyli cala drugą polowke no ale i tak świetnie sie patrzyło

Szkoda jedynie takiego momentu kiedy osiągneliśmy przewagę 10 pts i ją roztrwoniliśmy

 

Mecz zacięty do samego końca jeden z ladniejszych jakie widzialem w tym sezonie ( a malo ich widzialem :)) )

Przeglądając staty nie przegralismy ani w zbiorkach bo remis 39 do 39 ani w stratach ktorych kobe mial az 7 :/ co troche martwi łacznie zespol mial 17 a spurs 19 wiec opanowalismy te najsłabsze elementy choc w 4 qwarcie było naprawde gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

who is real mvp!!!!!!!!!!!!!!!!!?

smush moze i w ataku zagral dzis gorzej ale w obronie w 2 polowie juz dawno nie widzialem takiego smusha.

to co najgorsze zaczelo sie gdy nie skonczylismy kontry 3-1 gdy sedziowie blednie gwizdneli pilke dla sas. odbila sie od nogi barry'ego i od tego momentu cos sie zacielo. glupie straty. najlepsze jest jednak w tym wszystkim to ze gdy wzielismy czas.... coachem byl kobe. sztab trenerski usunal sie na bok. a kobe uspokoil chlopakow. w sumie jako zespol z taka srednia wieku te straty glupie mnie nie martwia bo to przyjdzie z czasem.

 

dzieki radman! dzieki turiaf! dzieki caly zespol!!!

mecz ewidentnie do zassania i trzymania w kolekcji. bylo w nim wszystko od wspomnianych paczek kobego po zwroty akcji zafundowane przez m&m'sy no i niesamowita gre kobego.

 

pragne zauwazyc ze przez 17 minut 2 polowy trzymalismy spurs na 20 punktach.

 

najmilsze w tym wszystkim jest o ze wygralem dzieki lakersom 50zl. byl kurs 3.9 na nich:D wiec przelamalo sie fatum bo do tej pory jak na nas stawialem(w ogole bardzo zadko obstawiam) to przegrywalismy:)

 

je bejbe co za mecz. warto bylo nie spac. watpie zebysmy jutro nawiazali walke z mavs ale mozemy sobie pozwolic na porazke. choc z 2 strony gramyzawsze lepiej z lepszymi ekipami:D reszte miesiaca oprocz ponownego meczu mamy stosunkowo latwa wiec milo bedzie jesli wysrubujemy troche bilans.

 

wow. te paczki kobego.....

juz dawno tego nie widzialem

 

no i naprawde niezle zagralismy w obronie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecz ewidentnie do zassania i trzymania w kolekcji. bylo w nim wszystko od wspomnianych paczek kobego po zwroty akcji zafundowane przez m&m'sy no i niesamowita gre kobego.

 

Dokładnie. Ja byłem w nocy cholernie zmęczony wstając i mało brakowało a bym sobie darował. Dobrze że podjąłem rozsądną decyzję :).

Ten mecz to klasyk, taki, który kiedyś będe pokazywał swoim dzieciom by pokazać kim byl Kobe Bryant, w serii wykładów oczywiście :).

Brawa dla całej drużyny, naprawdę nic nie samkuję lepiej niż zwycięstwo nad takim rywalem w jego hali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasi znow pokazali ze maja olbrzymi charakter i potrafia na obcym terenie objezdzac takie tuzy koszykowki 8) to co robil kobe moze nie bede tego komentowal bo nie umiem :lol: nie umiem opisac poezji. tak jak ktos juz tu na forum wspominał Andrew musi wiecej kończyć z góry, w 3 kwarcie tak uczynił dwa razy z rzędu w tym raz 2+1 więc czekam na wiecej takich wsadów wszystkie jego oczywiscie monster dunk. koncowka 3 albo poczatek 4 juz nie pamietam to Radmannnn dwie trojeczki publicznosc uciszona :D pozniej ładny (tomahawk?) a ławka LAL szaleje :D Walczyliśmy na desce atakowanej bardzo tylko nie zawsze wyłapywalismy te pilki. Slabiutko dzisiaj zagrał luuuke, niecelne layupy jakieś głupie straty, slabiej też smush ale dostal dobra zmiane od farmara. Ronny tym rzutem na wiwat :D praktycznie przesądził o losach spotkania za co mu sie naleza brawa.Ginobili przejebał sprawe z tą trojką i dobrz ;] Mniej widoczny też Cook ale miał też malo pozycji do oddania rzutu. Evans na równym poziomie stąd coraz wiecej minut. Dziękuje LAL za świetny meczyk warto było zarwać nocke :wink: to samo szykuje sie jutro hehe amazing dunks kobe :o GO LAL 26-13 BEAT MAVS!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem zaspany na zalce, ale dla takiego meczu warto było :) Kobe rewelacyjny mecz, dla mnie lepszy od niejednego, w którym trzepał zdecydowanie więcej punktów, tyle razy co on dzisiaj mijał Bowena i punktował pod koszem i to przeciwko Spurs tym Spurs, którzy zawsze zatrzymywali go na niskiej skuteczności i ograniczali w dużym stopniu do jumperków w tym sezonie w dwóch wygranych przeciwko nim meczach rzuca średnio po 34 punkty przy skuteczności ponad 56% :shock: nawet nasza defensywa nie licząc tej na Parkerze wyglądała momentami naprawdę bardzo dobrze, szybkie rotacje, odpowiednie podwojenie, spychanie Spurs na dystans.

kurde szkoda, że przed meczem z Mavs nie ma chociaż dnia przerwy bo tak wygranie takich dwóch meczów z rzędu na wyjeździe to trochę mission impossible :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde szkoda, że przed meczem z Mavs nie ma chociaż dnia przerwy bo tak wygranie takich dwóch meczów z rzędu na wyjeździe to trochę mission impossible :wink:

 

Van nie zapominaj , że LAL to bardzo specyficzna druzyna , bo potrafi zmiażdzyć najlepsze kluby , a przegrac z najgorszymi...

Ja licze na to , że może się powtórzyć sytuacja z poprzedniego seoznu jak to Kobe umiał w pojedynkę rozpracować Mavs jednak wątpię.

Bez Lamara przeciwko takiemu Dirkowi grać bedzie ciezko , ale biorac pod uwagę jak wielkie zaangazowanie w grę wkłada Turiaf sądzę ,że Dirk moze byc nie az tak wielkim problemem.

 

Co do meczu z SAS nie wiem czy tylko mi się tak wydaje , ale Smush trochę inaczej niz zawsze wyprowadza piłkę chodzi mi o drybling itd. Przynajmniej ja odnosze takie wrazenie...

 

Go LAL beat Mavs !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van nie zgodze sie z toba na temat dzisiejszej defensywy smusha. owszem w 1 polowie zawalil kilka razy w 2 smush raz ladnie go minal ale posniej... wybral mu ze 2-3 pilki i poprowadzil kontre badz wyprowadzil atak, zatrzymywal wszystkie kontry spurs ktore chcial zaczac tony i ine dawal sie w sumie mijac tak jak dotychczas. pomimo slabszego meczu zagral moim zdaniem na plus.

 

akcja meczu to wyrzucenie naszym chlopakom pilki na kontre w najwazniejszym momencie meczu. szkoda ze evans nie skonczyl 2+1 tej akcji.

 

van zgodze sie z toba co do kb. po raz pierwszy widzialem by kobe tak latwo zagral mecz ze spurs. te wszystkie wjazdy, asysty.... mniam. chyba po raz pierwszy widzialem by bowen byl az tak bezradny. w ogole nie wiem poco oni go trzymaja jak w ataku rzuca tylko cegly. 2 razy wieksze zagrozenie bylo gdy na boisku byl barry. szkoda tych fauli bynuma ale kiedys to zaprocentuje.

 

dzis meczyk z mavs. nie licze na zwyciestwo. wrecz juz wkalkulowalem je w nasz bilans. ale po tym meczu bedzie juz tylko lepiej!!

z 2 strony gdybysmy to wygrali mielibysmy 3 bilans w lidze.

2-0 ze spurs:D co wy na to?!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne zwycięstwo :) , obawiałem się tego meczu, bo to jednak Spurs, ale jak się okazało kontynuujemy dobrą passę mimo braku dwóch graczy. Dziś fenomenalnie zagrał Kobe, w czwartej kwarcie juz trochę odjechaliśmy Spurs, ale niepotrzebnie daliśmy sie im zbliżyc pod koniec meczu. Na szczeście w końcówce to my byliśmy lepsi i dzięki temu mamy zwycięstwo w pierwszym z dwóch meczów w Teksasie. Wprawdzie ten trudniejszy mecz dopiero przed nami, ale nawet jedno zwycięstwo jest dobre, a o drugie bedziemy dziś walczyc i jestem przekonany, że mecz będzie wyrównany.

Dziś tak naprawdę mieliśmy wielkiego lidera w postaci Bryanta, a poza tym nikt specjalnie się nie wyróżnił, bo wszyscy zagrali na równym, dobrym poziomie i to pozwoliło nam wygrać.

Co do Parkera, to przez dużą część meczu Tony woził Smusha niesamowicie, kilka akcji jest nawet w TOP 10, ale później Smush wziął się w garść i było juz z tą obroną dużo lepiej.

Spurs mają ewidentnie kryzys i bardzo dobrze, że nie pozwoliliśmy im z tego kryzysu wyjść, w ostatnich 10 meczach oni mają bilans 5-5, więc na pewno nie mogą byc zadowoleni. Dziś z Dallas to będzie jeszcze cięższy mecz niz z "Ostrogami" , Mavs są w gazie, dla porównania w ostatnich 10 grach przegrali tylko raz, nie grają tak jak my dzień po dniu i do tego grają u siebie. Jak widać dużo przemawia za Dallas i na pewno będzie bardzo ciężko wygrać, ale "nadzieja umiera ostatnia" 8) , więc nie odbierajmy sobie szans już przed meczem.

 

Jeszcze chciałem zwrócić uwagę na taki szczegół wizualny, a mianowice na to, że Kobe zagrał dziś w nowych butach od Nike, grał juz w nich w poprzednim meczu z Miami, ale dopiero teraz zauważyłem.

Buty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bowen byl az tak bezradny. w ogole nie wiem poco oni go trzymaja jak w ataku rzuca tylko cegly

Ogladalem sporo meczy spurs, Bowen jest człowiekiem do zadań specjalnych. Nigdy nie puntuje powyżej 20 pkt, a spedza na boisku ponad 20 minut. Jest niesamowitym defensorem, dlatego pewnie wystawiaja go do skladu ;)

 

LAL to bardzo specyficzna druzyna , bo potrafi zmiażdzyć najlepsze kluby , a przegrac z najgorszymi

Ja wiem czy to jest specyficzność... raczej brak doswiadczenia przez wiekszosc graczy z wyjatkiem Kobego, Odoma i kilku innych.

Druzyny, ktore są "słabe" mogą mieć spore doświadczenie, tez dlatego mozemy z nimi przegrywac. Sam Kobe nie moze ciągnąć za sobą drużyny (no moze z wyjatkiem pamietnego meczu z Raptors ;) ). Nie zmianiajac skladu za 2 lata IMO bedziemy jedna z najlepszych druzyn. Bilans 55:27 byłby spokojnie do osiagniecia. Mamy bardzo perspektywistycznych zawodnikow. Cook, Walton, Bynum, Parker beda w przyszłości gwiazdami. Walton w tej chwili jest duzo wiecej warty niz w poprzednim sezonie. Bynum korzysta z nieobecnosci Mihma czy Browna. A sam Brown tez daje o sobie znaki, chociaż nie ma stabilnej formy.

 

Co do meczu: bardzo podobała mi sie postawa Kobe'go. Takie statystyki 34pkt, 6zb, 8 ast 1stl swiadcza, ze jest liderem druzyny po dwoch stronach boiska. Martwi jednak 7 strat, na ktore zapracował sobie Bowen, o ktorym wczesniej pisalem.

Bynum spadł za faule, to martwi troche, ale 8 zbiorek i 6 pkt to nie jest w koncu tak zle.

Radmanovic niezły mecz. Piotrunująca skuteczność za 3, niezła z osobistych. Widac, ze mieli z nim problemy zawodnicy Spurs.

Parker... sam nie wiem co mam po tym meczu o nim myslec. Jest rozgrywajacym, rozegrał prawie 35 minut, a zaliczył 1 (jedną!) asyste... cos tu nie gra.

Evans całkiem, całkiem. Dać mu wiecej minut i bedzie duzo, duzo lepiej z nim.

 

Dzisiaj mecz z Mavs... bedzie bardzo ciezko. Mimo tego, ze teoretycznie lepsza druzyna są Spurs, to Mavs maja teraz "napalonego" na punkty Nowitzkiego... Jest w niesamowitej formie. Oby do przodu ten mecz dla nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van nie zgodze sie z toba na temat dzisiejszej defensywy smusha. owszem w 1 polowie zawalil kilka razy w 2 smush raz ladnie go minal ale posniej... wybral mu ze 2-3 pilki i poprowadzil kontre badz wyprowadzil atak, zatrzymywal wszystkie kontry spurs ktore chcial zaczac tony i ine dawal sie w sumie mijac tak jak dotychczas. pomimo slabszego meczu zagral moim zdaniem na plus.

w sumie nie mam do niego większych pretensji bo widziałem zaangażowanie a to, że Tony Parker go objeżdża mimo tego to nie jest jakiś większy problem bo on jak chce objeżdża tak każdego w tej lidze. Jednak faktycznie w drugiej połowie nasza defensywa zaczynała wyglądać zdecydowanie lepiej, podobnie było w meczu z Heat gdzie zwłaszcza defensywa przeciwko grze po zasłonach wyglądała przyzwoicie mam nadzieję, że Lakers nad tym faktycznie pracują i to są efekty a nie krótkotrwały wyskok.

 

dzis meczyk z mavs. nie licze na zwyciestwo. wrecz juz wkalkulowalem je w nasz bilans. ale po tym meczu bedzie juz tylko lepiej!!

z 2 strony gdybysmy to wygrali mielibysmy 3 bilans w lidze.

2-0 ze spurs:D co wy na to?!!

Mavs będą chcieli się zemścić za porażkę z meczu w Staples, po wygraniu z nami znowu są w trakcie kolejnej serii wygranych teraz mają ich chyba 5, nie powiem byłoby fajnie gdyby jedyne dwie porażki w ostatnicj 20 meczach zafundowali im grający bez dwóch starterów Lakers, ale wielu naszych graczy musiałoby zagrać na wysokim poziomie żeby to nastąpiło, no i Kobe jak zacznie atakować kosz Mavs z taką intensywnością jak wczoraj Spurs bardzo by nam to ułatwiło sprawę. Nie liczę na zwycięstwo, ale go nie wykluczam 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitti nie zgadzam sie z toba w kilku kwestiach.

bowen owszem jes tzawodnikiem zadaniowym ale do tej pory nie przeszkadzalo mu to byc swietnym strzelcem za 3 ze skrzydel gdzie trafial jak na zawolanie. w tym sezonie pod tym wzgledem gra tragicznie. mial serie kilku spotkan gdzie nie trafil z gry. dzis tez conajmniej 4 cegly widzialem w jego wykonaniu. on moze sobie byc graczem zadaniowym, ale spurs bez tych jego 2-3 trojek w meczu nie pociagna. tego bardzo brakuje im. zreszta spojrz na jego statsy i porownaj z zeszlorocznymi. bowen powoli sie konczy.... o ile w obronie tego tak nie widac o tyle w ataku jest juz kompletnie nieprzydatny. podkreslam kompletnie bo kiedys cos tam dorzucil. a wez pod uwage ze sporo spotkan spurs widzialem w tym sezonie.

 

dalej smush. ja wciag go bede bronil. w 2 polowie sobie niezla juz radzil z tony'm. powstrzymywal jego kontry i zabral 2-3 pilki na kozle. 1 asysta? powiedz mi kiedy nasi pg mieli duzo asyst? w ogole pg w trojkatach. pomimo slabej skutecznosci mial kilka kluczowych zagran m.in trojke dzieki ktorej odskoczylismy.

 

raanovic. wydaje mi sie ze jest cichym bohaterem tego meczu. jego akcje w 3 kwarcie pozwolily nam pozostac w grze. gdyby nie to spurs mieli juz 6-7 pts przewagi i gdyby vlad nie trafil tych rzutow spurs odskoczyliby na 10-12 i oni takiej przewagi juz by nie stracili.

 

najfajniejsze jest to ze kobe nie tylko na boisku jest moim mvp ale takze poza nim. nawet bedac na lawce pomaga chlopakom, mowi gdzie i jak sie ustawic, podac. brak mi slow zeby opisywac jego pozytywny wplyw na ten zespol. mysle ze juz po tym sezonie zaden kibic lakersow nie bedzie zalowal ze pozbylismy sie shaqa bo mamy mloda perspektywiczna druzyne ktora moze powtorzyc 3peat niedlugo.

 

dzis dallas. bede go ogladal jednak nie sadze zebysmy to wygrali. niemniej licze ze dobrze sie zaprezentujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.