Skocz do zawartości

Grudzien w Jezioranach


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

badboyu Bulls kryli KB bardzo "makabrycznie", ciagła presja, cały czas ktoś siedział mu na tyłku. Tak własnie bronią Bulls. Takiej defensywy trzeba się bac i najlepsi na czele z KB mają z taką defensywą najwiecej kłopotów. Spójz kto krył KB- niski gracz, a przecież KB podobno najwiecej ma kłopotów z wyzszymi i z długimi łapami. Ale w Buls jest taka organizacja defensywy, że nawret po mineciu KB nie miał za łatwo, bo zawsze ktoś doskakiwał. Inna sprawa, że KB był jakiś nie swój w tym meczu. Po części to na pewno wpływ ciągłej presji, choć mógł mieć też słabszy dzień, choc z drugiej strony patrzac- słabszy dzień miała przeważająca liczba Lakersów, wiec może to jednak wynik jednej z najtwardszych defensyw w NBA...

 

 

PS: Van spropos komentatorów to zauważ jedno- jakiejkolwiek drużyny mecz bys nie ogladał w lokalnej stacji to zawsze komentatorzy opowiadają się za swoją ekipą, a jako, że Dore i Kerr no i teraz King to naprawdę śwaitni kolesie, którzy naprawdę dodają kolorów nawet ty nudnijszym meczom to musze Ci powiedzieć ze przesadzasz. Wcale nie są bardziej śmieszni dla Ciebie niż komentatorzy z LA dla mnie, choć przyznam, że mało ich słuchałem (hjak Ty zapewne mało słuchałeś duetu Dore-Kerr.

 

PS2: Ten grubasek to zawsze lakersom robi z dupy jesień średnioweicza... szkoda, że Skitels go tam mało wpuszcza na parkiet, bo Sweet to bardzo przydatny grajek.

 

PS3: Jeszcze jedno- zabrakło wam Lamara, ale czy on byłby w stanie powstrzymać Luola? Przy całym szacunku dla Odoma jest on troche z innej pozuycji. Nominalnie to samo, ale Deng jest leciutki i szybki i ja raczej nie stawiałbym przeciw niemu Lamara, który choć szybki jak na swoje gabaryty to jednak ustępuje Dengowi. Oczywiscie mogę się mylić, ale szczerze ogladając Denga w akcji odnosi się wrażenie, że on ma jakiś dziwny talent do gubienie obrońcy. Przypomnij sobie ile rzutów z półdystansu Luol oddał bez żadnego defensora przed sobą. I to mnie w nim najbardziej zdumiewa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po1. joseph gratuluje W

 

po2. bylem po paru glebszych i szczeze mowiac sam nie wiem juz czy kobe mial slabszy dzien czy byl dobrze kryty. pewnei i jedno i drugie. do tego zlapal bez sensu 5 faul w ataku i psychicznie chyba pekl. ogolnie jedno z jego gorszych spotkan

 

po3. ja nie widzialem roznicy w sumie gry w ataku porownujac 1 i 2 polowe. bulls grali tak samo. a grali duza bez kirka. za to poprawili obrone. i za to mam pretensje do moich bo powinni odskoczyc w 3 kwarcie i dobic bulls a dali sie dojsc. i to podzialalo jak plachta na byka.

 

po4.pomimo tak slabej gry w 2 polowie gdyby bodajrze smush trafil 3 na remis a w nastepnej akcji nie dalibysmy zebrac pilki benowi w ataku to moglo byc dobrze. ogolnie jezeli bulls to jest jedna z 3 najlepszych ekip na wschodzie w tym momencie to ja w sumie jestem zadowolony z naszej postawy bez odoma. tego 11-1 w dzisiejszym meczu w sumie nie bylo widac. ale to wynik tego ze bulls dzis zagrali slabszy mecz chyba bo od dluzszego czasu nie przekroczyli 100.

 

po5. komentatorzy:) tez mnie wqrwili ale to normalne jesli chodzi o lokalnych komentatorow:) pamietam tego grubaska ale jesli dobrze doczytalem to byl tam steve kerr? ja nie pamietam zeby on tam byl ale jesli tak bylo to on jest dzis jednym z wiekszych fanow lakers wsrod komentatoow z tego co kojarze. z racji oczywiscie phila

 

po6. nie wiem czy to wplyw % ale mialem wrazenie ze smush calkiem niezla gral dzis w obronie. nawet fajnie gordona na ofensa zlapal. ogolnie po slabym listopadzie zaczyna powoli grac lepiej. to jest pozytyw.

 

tyle narazie. tak czy siak zawsze jak ogladam mecze lakers-bulls to troche rzozdziera mi sie serce bo i tych i tych kocham i zycze tym ekipa jak najlepiej. nie mialbym nic przeciwko zebysmy sie jeszcze spotkali w tym sezonie:D

 

 

dzis mecz z wilkami. niby to jest w tym momencie slaba ekipa i jaknajbardziej w naszym zasiegu. ale nie mamy odoma...... wiec nie zdziwie sie jesli kg zagra na poziomie 20-20 i poprowadzi wilki do W.

faq. a bylo tak pieknie. mam nadzieje ze ten mecz to byly raczej zle dobrego poczatki.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Van spropos komentatorów to zauważ jedno- jakiejkolwiek drużyny mecz bys nie ogladał w lokalnej stacji to zawsze komentatorzy opowiadają się za swoją ekipą, a jako, że Dore i Kerr no i teraz King to naprawdę śwaitni kolesie, którzy naprawdę dodają kolorów nawet ty nudnijszym meczom to musze Ci powiedzieć ze przesadzasz. Wcale nie są bardziej śmieszni dla Ciebie niż komentatorzy z LA dla mnie, choć przyznam, że mało ich słuchałem (hjak Ty zapewne mało słuchałeś duetu Dore-Kerr.

wiem Joseph, że większość komentatorów taka jest, ale ci w tym meczu dosłownie w kazdej sytuacji nie odgwizdanej twierdzili, że był faul Lakers, kwestionowali każdy gwzdek przeciwko nim nawet te dwa pierwsze Nocioniego szybkie faule gdzie nie było żadnych wątpliwości, że faulował po prostu za dużo tego było. Jeśli chodzi o komentatorów Lakers Mayersa i Lantza to raczej w wielu sytuacjach zauważyłem, że są dość obiektywni pewnie podniecają się Lakers, ale raczej jeśli chodzi o sędziowanie potrafią spojrzeć obiektywnie a tego nie robili dzisiaj komentatorzy Bulls. Wiem jednak jaką zasłużoną postacją jeśli chodzi komentowanie jest w Chicago John Kerr, ale po prostu za dużo płakali trochę jak kibice a nie komentatorzy :)

PS2: Ten grubasek to zawsze lakersom robi z dupy jesień średnioweicza... szkoda, że Skitels go tam mało wpuszcza na parkiet, bo Sweet to bardzo przydatny grajek.

co racja to racja, ale dzisiaj winny był temu Phil wystawiając na niego Bynuma gdzie już po pierwszej akcji widać było, że nie da sobie rady z nim, dlatego ja widzę krytykę innych trenerów przez kibiców to trochę się śmieję bo tak utytułowany coach jak Jax popełnia różne gafy miał lubiącego twardo i fizycznie grać w obronie Turiafa skoro chciał dać odpocząc Kwame a Lakers brakowało energii, którą mógł wnieść a on w momencie, w którym Bulls przejęli kontrolę pozwolił im na to pozostawiając Bynuma przeciwko za silnemu dla niego Sweetneyowi :?

PS3: Jeszcze jedno- zabrakło wam Lamara, ale czy on byłby w stanie powstrzymać Luola? Przy całym szacunku dla Odoma jest on troche z innej pozuycji. Nominalnie to samo, ale Deng jest leciutki i szybki i ja raczej nie stawiałbym przeciw niemu Lamara, który choć szybki jak na swoje gabaryty to jednak ustępuje Dengowi. Oczywiscie mogę się mylić, ale szczerze ogladając Denga w akcji odnosi się wrażenie, że on ma jakiś dziwny talent do gubienie obrońcy. Przypomnij sobie ile rzutów z półdystansu Luol oddał bez żadnego defensora przed sobą. I to mnie w nim najbardziej zdumiewa...

nie zgadzam się Joseph bez Odoma nasz duet skrzydłowych jest naprawdę pozbawiony szybkości i atletyczności, to widać nie tylko w obronie indywidualnej, ale również w zespołowej gdzie Lamar dzięki swoim długim łapom i szybkości jest przydatny dla mnie przed meczem bez niego jest jasne, że będziemy mieli problemy z szybkimi skrzydłowymi rywali nawrzucali nam Dirk i Howard, nawrzucali nam Butler i Jaminson nawrzucał nam dzisiaj również Deng, który w pierwszym meczu przeciwko nam miał skuteczność 5-16 i miał 5 zbiórek, Lamar w tamtym meczu miał 23/10 a dzisiaj Deng miał 23/12. Wiem o tym, że Bulls grają teraz zdecydowanie lepiej niż wtedy, ale jednak obecność takiego gracza jak Odom miałaby duże znaczenie tak w obronie jak i w ataku gdzie właśnie prawdopodobnie Deng miałby zdecydowanie więcej roboty niż miał dzisiaj pilnując go. Przeciwko zawodnikom bardziej siłowym Lamar ma problemy i bywa strasznie objeżdżany, ale właśnie przeciwko innym jego wklad w naszą defensywę jest bardzo duży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bb2 Bulls poprawili egzekucję w drugiej połowie i to znaczaco. Nie popełniali tak głupich błedów jak choćby jeszcze w drugiej kwarcie (choć jej za dużo nie widziałem, jak zresztą całej pierwszej polowy- nadrobię dziś jak sciągnę mecz). Za to wystarczy mi to co oglądałęm na sktóyazch i opinie kilku uznanych w chicagowskoich kregach kolesi. Bulls zdecydowanie przytłoczyli Lakers w drugiej połowie swoją defensywą, po której dużo łatwiej grało się im w ataku, a poza tym pamietaj, że BigBen to w ostatnich latach najlepszy zbierający w ataku piłki gracz i niedopuszczenie do zbiórki w jego przypadku jest naprawdę trudne. Można powiedzeć, że fajnie jakby się udało go wypcgnąc z trumny, jakby Smush trafił trójkę, ale to Bulls grali z przewagą wiary w siebie (co było widać), udało im się wyeliminować KB z gry, potem jeszcze zszedł za faule. Praktycznie w tym momencie pewne było, że Lakers pozbawieni dwóch najlepszych graczy są na widelcu. Nawet zakładając, że Lakers trafiliby tę trójkę to jednak wciąż byłby jeden pts straty (bo były 4pts), a faulowanie Loula czy Bena nie gwarantuje raczej braku punktów (choć Gordi akurat przestrzelił w koncówce :?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok jedziemy z tym koksem:)

kg ma szanse dzis zagrac najlepszy mecz w tym sezonie:) zaczal 3/3 kryty przez...... cooka ktory zalicza dzis pierwszy wystep w s5:D i w sumie zapowiadalo sie fatalnie ale chwile pozniej trafil 3 dorzucil 2 i zrechabilitowal sie w jedyny mozliwy sposob:) ogolnie poki w grze byli starterzy minny mecz byl na remisie. gdy zszedl kg z jamesem rezerwowi lakers odskoczyli wilkom. cieszy to ze juz 10 naszych zawodnikow punktowalo. czyli kazdy kto wszedl.to jest bardzo duzy postep w porownaniu z zeszlym sezonem. i powoduje ze kobe moze traktowac 1 polowy jako rozgrzewke. mysle ze to bedzie procentowalo w 2 czesci sezonu i po.

 

in minus mark madsen. jakis flagrant foul na evansie. nie wiedzialem ale chlopaki mowili ze troche nie ladne zachowanie exlakera....

 

 

trzeba pchnac minny. to nie jest mocny zespol. i pomimo 2b2 wydaje mi sie ze bedzie dobrze. byle by nie zatrzymac sie tak jak wczoraj w meczu z bulls, tylko kontynuowac dobra gre, tak jak do tej pory czyli koncowka 2 kwarty.kobe w 2 polowie bedzie musial zdominowac gre by nie powtorzyc sytuacji z wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 kwarta

od poczatku punkt za punkt kevin nie do powstrzymania ale cook odpowiada celnymi rzutami,kobe tez cos dorzucił kwame skutecznosc 3-7 widac ze partnerzy go szukaja duzo rzuca ,davis rzuca równo z końcową syrena z za połowy boiska i 1 kwarta koczny sie wynikiem 26-29 dla min. :evil:

edit

2 kwarta

do połowy tej kwarty lakers zdobyli juz 18 punktów za sprawą evansa,radmana,sashy. :lol: Zaczeli lepiej bronic i wilki zdobyły jak narazie tylko 7 pkt :twisted: wchodzi kobe zdobywa odrazu 8 pkt z rzedu ale miny odpowiadaja,po polowie meczu jest 59-57 dla la,lakersi powinni zacząc lepiej bronic i ograniczyc kevina bo nam rzucił 18 pkt na skutecznosci 8/12 :? jedno jest pewne mamy lepszą lawke i powinnismy to wykorzystac :twisted:

edit

3kwarta

minesota zaczyna nam odskakiwac juz na 10pkt :? lal staraja sie odrabiac straty ale nie wychodzi im to za bardzo mamy kłopoty z powstrzmaniem davisa gośc robi dzis z naszą obroną co chce :x no nie jest za rózowo wysiadamy kondycyjnie -10 pkt i została ostatnia kwarta

edit

4 kwarta

zaczyna sie lepszy okres gry lal juz tylko minus 3 pkt za sprawa evansa i vujacica,jest dobrze wyszlismy na prowadzenie oby tak dalej,ahh ten radman rzucił 2 trojki i juz prowadzimy ,dziwna sprawa przegrywalismy 12 pkt a wygramy 13 :shock: do konca zostało niecałe 3 min lal biorą czas nieda sie juz chyba tego przegrac . i po meczu WON :twisted: :twisted:

 

LAKERS:WOLVS 111:94

 

wygralismy 4 kwarte 34-7 :shock: :shock:

 

swietnie w ost 12 min zagrali evans 10 pkt i radman 11 trzeba sie cieszyc z wygranej 8) i teraz mecz z nets i heat :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrwa no nie mozna pozwolic przeciwnikowi grac na 60% z gry.

4 kwarta tradyzyjnie rezerwowymi zaczeta......

ale dzis dzieje sie cud. 9-0 i pozostajemy w grze. 89-86 dla wolves.

 

nie wime czemu po raz 2 czy 3 gramy 2 rozne polowy. wynika to z... kondycji? ale faq my non stop gramy 10-11 osobowa rotacja!!

zobaczymy co kobe zrobi jak wejdzie....

 

radmanovic fo 3

91-89

go lakers go!!!!!!!

 

edit:

wow

warto bylo nie isc spac. a juz mialem to zobic bo wygladalo to na powtorke z wczorajszej "roz(g)rywki"

wchodza nasi rezerwowi i robia z wolves run 24-2!!!!!!!!!!!!!!!

coach minny troche przyspal. nie widzac kb na boisku nie widzial potrzeby by na boisko desygnowac kg. no i to obrocilo sie totalnie przeciw minny.

bynum,radmanovic,farmar, evans i vujacic. ci goscie dali nam dzis tak naprawde zwyciestwo. i to im musimy podziekowac. calkiem przyzwoicie wyglada bynum. ale dopiero jak sciagne i obejrze to sie wiecej wypowiem.

 

brawo. zapowiadalo sie fatalnie, tymczasem odnosimy bardzo wazne zwyciestwo. mam nadzieje ze to co zrobili nasi rezerwowi da nam kopa na cala serie. faq swietny mecz. jak milo:)

 

kg sie bardzo wqrwil....

jedziemy dalej:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: najbardziej niesamowite zwycięstwo jakie odnieśliśmy w tym sezonie, po prostu brak mi słów dla tego co nasi rezerwowi zrobili w tym meczu :D zaczęli czwartą kwartę przegrywając 10 punktami i nie tylko odrobili straty, ale po prostu rozwalili Wolves i Phil wpuścił Bryanta z Parkerem dopiero na 3 minuty przed końcem :) nie przypominam sobie takiego meczu żeby rezerwowi zrobili rywalowi aż taką jazdę. Evans świetny w tej czwartej kwarcie, kurde nawet Sasha trafiał no i oczywiście Radman, który po jednej trójce odstawił taneic będący skrzyżowaniem tego co robi Ronny z tym co czasami robił Walker :lol: Bynum na tablicach i w defensywie blokując Farmar kierując nimi kapitalna robota naszych rezerwowych.

 

Właśnie pokazali PLAYER OF THE GAME: Lakers Bench 51 points :) i to wystarcza jako cały komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ta czwarta ćwiartka pozwala troszke zapomniec jak frajerzyliśmy wcześniej... Przez chwilę przeszło mi przez mysl "wszystko wraca do normy, znowu jestesmy przeciętniakiem dostającym baty od innych przeciętniaków"...

 

No i ten drażniący Cook...

 

Ale dobra, wazne ze dobrze sie skonczylo, nie pierwszy raz juz w sezonie wygrywamy albo grajac slabo albo po jakims fajnym poscigu (obydwie rzeczy charakteryzują klasowe teamy ;-) ).

 

Te pkty rezerwowych to od razu policzyłem. Zwróćcie uwagę na Andrew - 7pkt, 9zb, 4blk :) No i pkty w bardzo waznym momencie z faulem (szkoda ze FT nie trafil).

 

Radman w koncu (!!!) zaczynab trafiac i fajnie ze trafia w takich momentach.

 

Oby szybko Lamar wrócił i obysmy widzieli wiecej takich kwart jak ta czwarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry mecz Lakersów, szczególnie 4kwarta, którą wygraliśmy bodaj 27pkt :D . Świetnie zagrali szczególnie rezerwowi, chociaż Radmanovic powinien już w następnych meczach startować. Jego forma szczególnie napawa optymizmem w kontekście powrotu Lamara, gdzie czystych pozycji bedzie miał dużo więcej. Zobaczymy czy Luke nie straci miejsca w składzie.

 

Kobe dzisiaj krócej i skuteczniej. Nie forsował rzutów 10/17 to dobry wynik. Miał też 6 asyst.

 

Teraz pora na Nets, którzy maja jakiś dołek. Carter ostatnio troche słabiej, na czołowego strzelca wychodzi Krstic, co jest dobrą wiadomościa dla Kwame'ego :D mam nadzieje na wygraną

 

Go Lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, co za comeback!Ten mecz tylko potwierdza że mamy to, czego brakowalo nam w zeszłym sezonie - ławkę rezerwowych.Wielka szkoda ze nie mamy teraz Lamara bo wyniki moglby dużo lepsze, a tak trzeba się cieszyć z każdego zwycięstwa.Farmar, Radman i Bynum dali nam bardzo potrzebną iskrę z ławki.Bardzo dobrze ze mamy W bo było nam teraz bardzo potrzebne a nestępni w kolejce NJN i Miami są jak najbardziej w naszym zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ważne zwycięstwo, bo trzecia porażak z rzędu nie byłaby tym czego teraz potzebujemy. Wogóle teraz gramy serię wyjazdową i bez Lamara każde zwycięstwo jest niezywkle cenne.

Dziś ławka rzeczywiście ładnie pojechała, a po 36 mintahc nie wyglądało to rózowo i zanosiło się na kolejną porażke, ale w 4 ćwiartce wilki zostały po prostu rozbite, 34-7, ten wynik mówi sam za siebie, wygrac jedną kwartę 27 punktami to jest niewątpliwie wyczyn i rzadko się takie coś zdarza.

Teraz czeka nas mecz w New Jersey, a potem już świąteczna potyczka z Miami, niestety bez Shaqa i Lamara, ale na pewno będzie na co popatrzeć, no i oczywiście trzeba będzie wygrać, skoro Heat dziś dostali ponad 20 punkatmi z Bucks, to my tym bardziej możemy ich pokonac. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie po dzisiejszym spotkaniu to wszystko nie wyglada tak zle.

z lamarem jechalismy ponad planowo i to bardzo.

ogolnie zaliczamy 7-4

z czego z lamarem 4-1

bez 3-3 bo wygrany mecz z hou w ktorym zaczal lamar nie licze do tych z lamarem. moglismy wygrac spokojnie z bulls i wizards, ale na dobra sprawe moglismy tez przegrac dodatkowo 2x z houston i raz z wilkami ale tutaj licza sie fakty:)

tak wiec to wszystko wyglada nienajgorzej. potrzebujemy wciaz bardzo zwyciestw by nie doprowadzic do sytuacji krytycznej czyli dojsc do 50% zwyciestw w sezonie. jezeli teraz uda nam zachowac bilans na poziomie 60% to stwierdze ze ten zespol ma jaja.

 

teraz 2 mecze w ktorych nie ma kogos takiego ja kobe stopper. co wiecej te zespoly nie bronia z reguly strefa wiec sa same plusy. nie sa to ekipy tak slabe jak wskazuja na to ich bilanse. do tego graja u siebie. w obydwu ekipach kluczem do sukcesu bedzie gra ich SG czyli wade'a i cartera, wiec kobe bedie mial wiecej roboty ale jesli zagramy na miare naszych mozliwosci to wygramy te 2 sotkania. naprawde wierze w to bo te ekipy tez maja swoje problemy, nie maja szerokich skladow, a do tego nadchodzi czas na kobe'go. zagral calkiem slabo jak na niego z bulls i wolves wiec pora na jakies 40+ pts:) i oby nasi rezerwowi grali tak czesciej jak dzis w 4 kwarcie.

 

wie ktos co tam u lamara?jakies postepy w leczeniu ? ostatno widzialem jakies fotki z wigilijnej akcji gdzie rozdawal prezenty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jak patrzę na nasze pozostałe pięć meczów grudniowych najważniejsze jest to: Krstic, Haslem, Battie, Okafor i Webber żadnego PF, który gra bardziej jak niski skrzydłowy, żadnych szybkich i atletycznych graczy na tej pozycji, którzy sprawiali nam problemy od kontuzji Lamara tak jak Jaminson i Butler, Dirk i Howard, Deng i Nocioni KG i Davis to powinno pomóc w poprawieniu naszej defensywy bo ten nasz brak szybkości na skrzydłach był aż za bardzo widoczny a mieliśmy akurat rywali ze zbyt szybkimi i atletycznymi dla nas skrzydłowymi.

 

Zdecydowanie w tych pięciu meczach mamy rywali, którzy są dla nas po prostu bardziej wygodni pod tym względem zobaczymy tylko jak będzie pod innymi względami :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście dzisiaj nie zaliczylismy fatalnego początku i wciaż jesteśmy o krok do przodu. Moim zdaniem kluczem powinna byc gra pod kosz, szczególnie jeżeli nie ma Collinsa, wtedy już jest ciężko tam zatrzymać wysokich. Kobe dzisiaj ładnie asystuje i spokojnie punktuje. Tak powinno być :D

 

Troche mnie dziwi postawa Luke'a Waltona w ostatnich kilku spotkaniach. Forma wyraźnie spadła. Przestał rzucać skutecznie za 3, nie wchodzi pod kosz, punkty zdobywa jedynie po prostych sytuacjach. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys, bo pod nieobecnosc Lamara jego pomoc będzie nam niezwykle potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ło boże dzisiaj to więcej szczęścia niż rozumu w naszej grze :|

uratowała nas świetna skuteczność za 3 bo tyle strat co dzisiaj to naprawdę dawno nie było :/

zauważcie, że cały mecz wyglądał w ten sposób że zdobywaliśmy 5, 7 punktów przewagi po czym stawaliśmy i w ataku i w obronie i nets spokojnie odrabiali straty i wychodzili na jeden punkt przewagi.

 

kobe dzisiaj jakoś dziwnie, nie za dużo punktów no ale ważne że mamy W

 

jedynie podobał mi się naprawdę Farmar, zagrał ładnie i nie popełniał tylu strat co np. Bynum i Radman

 

 

no i Kwame eh... rzut osobisty roku :|

myślałem że się popłacze jak to zobaczyłem. Taki airball, masakra :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszny mecz, oj fatalnie się to oglądało, sporo nerwów straconych. Te nasze błędy to wołały o pomstę do nieba... i tutaj nie ma co się zbytnio rozpisywać...

 

Na uwagę zasługuje na pewno superzespołowy Kobe, moze nawet az za duzo oddawał, ale stwarzało to niesamowite pozycje dla innych i stąd w pewnym momencie zdaje się 12/18 za trzy u nas. Naprawdę to "unselfish" Kobego dzisiaj było wyjątkowo widoczne i KB wykazał się świetnym leadershipem w tyhc trudnych momentach.

 

Takie cos mi sie rzucilo w oczy:

 

- technika dostaje w tej lidze gosc za manifestowanie radosci po koszu a nie dostaje go trener ktory dże ryja do sędziow sugestywnie uzywajac co chwila slów na "f" ? :? :?

 

- 3 sekundy Miki Moore'a. Gosc stał w trumnie jakies 5 sekund, a sędziowie patrzyli. Było to gdy gra była na styku, niezle wkurzające, gdy zaliczono mu 2pkt

 

- Kobe jest faulowany jakies 4 razy, a gdy w koncu sędziowie odgwizdują ten faul, to jest wielkei oburzenie Nets. Niezła hipokryzja.

 

- ogolnie kazdy faul odgwizdany na KB spotykałsię z dziwną reakcją NJ, nie wazne bylo czy to byly sluszne gwizdki...

 

PS. naprawde ciezki mecz do ogladania i ciezki sprawdzian dla nerwów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy W. Szkoda tej spieprzonej końcówki, bo kładzie cień na bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Znów zagralismy jak drużyna, prawie wszyscy dołozyli swoje i w efekcie mamy drugą z rzędu wygraną na wyjezdzie. Ja bym wyróżnił Farmara (chłopak gra niesamowicie!), Cooka (prawie DD!) i wszechstronne dokonania KB

Naprawdę mamy w tym roku drużynę! Mam nadzieję że chłopaki poprawią jeszcze obrone, bo wtedy będziemy jeszcze groźniejsi

 

P.S. Po raz kolejny rzuca mi się w oczy że Bynuma najgłośniej oklaskuje...Kwame Brown 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.