Skocz do zawartości

Grudzien w Jezioranach


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawde fantastyczne spotkanie do oglądania, a co dopiero do oglądania dla kibica Lakers. Obydwie drużyny grały nieźle, ale w 2 połowie LAL złapali taki wiatr w żagle, że odskoczyli nawet swietnie grającym Spurs

 

Kobe grał fantastycznie, Lamar nie gorzej, Luke jak zwykle pewnie i solidnie, a Kwame tak jak byśmy tego chcieli :D

 

Żeby Lakersi grali tak co mecz to moglibyśmy realnie myśleć o mistrzostwie, ale niestety mam przeczucie, że znowu odstawimy kabaret a'la vs. bucks czy vs. NOK.

 

Ale narazie szkoda sie martwić na zapas, trzeba wygrywać klejne mecze bo Suns na fali (na tsunami :D ) i nie należy liczyć, że im przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie mecze Lakers to jest to na co się czeka i teraz niesamwoicie żałuje że tego pojedynku nie oglądałem na żywo, ale torrent na pewno się gdzieś poajwi. Z samych skrótów i migawek trudno coś powiedzieć, ale skoro piszecie że to był najlepszy mecz Lakers w tym sezonie to pewne tak było :) . Rano sprwdzając wynik niespodziewał się zwycięstwa, można powiedzieć byłem przygotowany na porażkę, a tu takak miła niespodzianka, nie dośc że zagrał Kobe, to zagrał świetnie, do tego bardzo dobrze Lamar(on chyba naprawdę już osiągnął ten poziom na który czekaliśmy :) ), kolejny dobry mecz, Luke'a, Browna, ogólnie statystycznie wgląda to bardzo dobrze, a gra też była super z tego co czytam, więc teraz czas na Teksas i myślę, że nie mamy się czego bać.

 

GO LAL :!: :!: :!:

 

P.S. Gdzie oglądaliście ten mecz, bo na TVU Playerez już nie ma NBA TV :?: :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i na koniec cos co na pewno "podoba" sie Vanowi i reszcie bandy, Kobas az 4 FT z czego 2 nie po faulu rywala, sedziowie go kochaja :)

a wiesz, że nawet nie mam zastrzeżeń do sędziowania tego meczu :)

może to przypadek, że akurat nie było tu żadnego z tych znanych arbitrów, którzy zawsze muszą się pokazać :?

nawet powiedziałbym, że również pod tym względem ten mecz podobał mi się chyba najbardziej ze wszystkich obejrzanych od dłuższego czasu. Sędziowie po prostu pozwalali zawodnikom grać nie odgwizdując durnych fauli i byli w tym dość konsekwentni co często jest największym problemem, nie łapali się na flopy Ginobiliego jak Odom ewidentnie szarżował a Manu zajął pozycję był faul w ataku kiedy gracz Spurs stosował aktorskie sztuczki sędziowie pozwalali mu patrzeć z parkietu jak Lamar punktował (przy okazji gość przesadza on Wade i Bell to wielka trójca w tej dziedzinie ) odgwizdywali kroki Kwame, ale również za to samo Duncanowi. Sporo było grania fizycznego stąd puszczanie paru fauli na KB, ale po prostu sędziowie nie psuli tego widowiska starając się być na pierwszym planie, nawet nie bardzo pamiętam jak wyglądali :) także również pod tym względem był to świetny mecz taki, w którym to wyłącznie zawodnicy obydwu drużyn decydowali o zwycięstwie, świetna robota sędziów i więcej takiego sędziowania :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Gdzie oglądaliście ten mecz, bo na TVU Playerez już nie ma NBA TV :?: :?

tvu://10065/

 

Korzystajac z tego adresu NBATV normalnie dziala na TVU Playerze :)

 

EDIT. Żeby kanał działał podobno potrzeba tej wersji TVU Playera:

 

http://www.sendspace.com/file/yrzi8c

 

 

tvu://10019 - ESPN

 

tvu://10022 - ESPN 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van generalnie odnosnie sedziowania sie z toba zgodze. sedziowanie jest najlepszy gdy... nie rzuca sie w oczy. tak bylo dzisiaj. oczywiscie mam pewne zastrzezenia do kilku sytuacji, gdy np. kobe byl ewidentnie sfaulowany przy rzucie za 3 przez barry'ego. reka na lokciu byla tak widoczna ze nawet pokazali to na powtorce i zlewali z tego. mialem wrazenie ze akcje pozniej sedziowie oddali gwizdek kobe'mu bo bowenowi zagwizdano troche apteke. generalnie wiec bylo swietnie pod tym wzgledem. 27-19 bylo w faulach wiec nie mozemy narzekac. dzis poprostu to co mialo byc odgwizdane zostalo odgwizdane. mielismy kupe akcji 2+1 i to nie dlatego ze sedziowie nam sprzyjali tylko gwizdali to co powinni. gdyby czesciej sedziowie gwizdali w ten spoob byloby nam latwiej. duzo latwiej.

 

 

nie zmienia to faktu ze na zachodzie sytuacja w tabeli jest b. ciezka. 6 zespolow ma bilans na poziomie 65%plus wygranie dywizji to bedzie priorytet. ciezki do wykonania, ale niezbedny jesli myslimy powaznie o walce o misia.

 

jedziemy dalej.

 

ps.kb24 nie zalamuj sie 1 asysta kobe'go:) lamar dzis wyrobil norme za nich 2 w tej kwestii a kobe byl od rzucania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zmienia to faktu ze na zachodzie sytuacja w tabeli jest b. ciezka. 6 zespolow ma bilans na poziomie 65%plus wygranie dywizji to bedzie priorytet. ciezki do wykonania, ale niezbedny jesli myslimy powaznie o walce o misia.

 

ja się za bardzo nie nastawiam na wygranie dywizji, nie twierdzę, że to niemożliwe, ale moim zdaniem mamy większe szanse na zajście daleko w PO niż utrzymanie prowadzenia przed Suns w regular. Nash mógłby doktorat zrobić z rzucania masy punktów bez obrony, wygrywania w sezonie 50-60 meczów i po tym wszystkim oglądania finałów w telewizji. Ja nas przed sezonem widziałem na 4 miejscu pod względem bilansu i grających w pierwszej rundzie ze zwycięzcą Northwest i tego się trzymam, drużyna prowadzona przez Nasha to team stworzony do wygrywania w regular my w tym nie jesteśmy tak dobrzy a i Jax raczej myśli o budowaniu drużyny tak żeby optimum formy przychodziło na ostatnie mecze sezonu i PO niż w zimie także jak miałbym obstawiać to jednak Suns widziałbym w roli zwycięzców dywizji, poza tym nie bądźmy zachłanni niech przynajmniej banery mistrzów dywizji mają do wieszania pod sufitem w Phoenix :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktokolwiek był tak miły i wywalił mojego posta z odpowiedzią mógł chociaż przekopiować treść i wyedytować post emjeya23 i tam wkleić odpowiedź ... :?

 

proszę uprzejmie o podanie jeszcze raz linku do ściągnięcia tego odopiwedniego tvuplayera

 

dziękuję

 

 

//edyta

//odpowiedz jest juz w dziale o filmikach, mozna skasować zbędne posty bez żalu tym razem, dzięki Piter za wyjasnienie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie jestem po obejrzeniu meczu ze Spurs. Zachwytów juz sporo bylo ze strony innych ;-) Ja tak tylko krociutko; niesamowite wrazenie rob i na mnie Walton, juz pomijam to ze poprawil rzut, jest inteligentny i inne rzeczy ktore do znudzenia o nim mowimy. Nie moge wyjsc z podziwu jak gosc opanowal fajnie post moves i penetracje. W meczu z Ostrogami to wlasnie jego rzuty spod kosza, wjazdy pod kosz, gierki 1 na 1 byly takimi troche clutch actions. Naprawde swietnie patrzec na to, ze chlopak nie boi sie brac gry na siebie, a do tego stara sie znajdowac dla siebie jak najprostsze pozycje, nie odpalając głupich rzutów.

 

Druga rzecz - niech ktos z krytykantów Kwame Browna obejrzy to spotkanie (to juz kolejne do odrobienia pracy domowej) i dalej sie z niego smieje albo w jakis sposob deprecjonuje. Jestem ciekaw, co po tym jak zagral zwlaszcza w koncowce mogliby haterzy Lakers wymyslic :twisted:

 

No i Kobe 8) Mozna wlasciwie powiedziec tylko jedno - kartką z napisem "Kobe Bryant - 1 asysta" mozna sobie du*e podetrzec ;-) Akurat tutaj to idealny przyklad gownowatosci statystyk i nie oddawania obrazu gry. Krotko - mial rzucic, to rzucil, mial oddac, to oddal, kiedy trzeba było zejść w cień, zszedł w cień. Ten człowiek z każdym dniem udowadnia że jest... SIMPLY THE BEST 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktokolwiek był tak miły i wywalił mojego posta z odpowiedzią mógł chociaż przekopiować treść i wyedytować post emjeya23 i tam wkleić odpowiedź ... :?

 

proszę uprzejmie o podanie jeszcze raz linku do ściągnięcia tego odopiwedniego tvuplayera

 

dziękuję

były małe problemy z serwerem i to zapewne było powodem kasacji postów.

Jakbyś emjey23 przybliżył trochę temat to również byłbym wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw, co po tym jak zagral zwlaszcza w koncowce mogliby haterzy Lakers wymyslic :twisted:

kore no co ty:) przeciez nie zebraal nic w obronie!!! to po 1 a po 2 nie trafial osobitych!!! nie wspominam juz o przestrzelonym dunku z 1 polowy!!

 

 

"Kobe Bryant - 1 asysta" mozna sobie du*e podetrzec ;-) Akurat tutaj to idealny przyklad gownowatosci statystyk i nie oddawania obrazu gry. (...) Ten człowiek z każdym dniem udowadnia że jest... SIMPLY THE BEST 8)

nic dodac nic ujac.

 

van odnosnie tego zwyciestwa w dywizji. sprawa wyglada tak, ze aby znalezc sie w pierwszej czworce trzeba bedzie jednak dywizje wygrac. zakladam ze mavs i spurs zagraja na poziomie 65-70% do tego jazz badz nuggets ktorzy moga sie zblizyc do tego, choc obstwaiam ze zostanei tylko jeden z tych 2 zespolow. tak czy siak zwyciezca ich dywizji i tak dostaje miejsce w 4, pozostaje nasza dywizja. phx pociagna chyba sezon na podobnym % do mavs i spurs wiec.... jesli zajmiemy 2 miejsce w dywizji bedziemy mieli bardzo male szanse na 4 miejsce. musielibysmy wtedy miec bilans lepzy od mavs badz spurs, a o to bedzie baardzo ciezko. nie chodzi o to zeby sie juz zamartwiac w grudniu, bo do konca sezonu jeszcze zostalo duzo i wiele moze sie wydarzyc, niemniej ta sytuacja mnie martwi. tak czy siak badac poza 1 czworka skazujemy sie na to by juz w 1 rundzie spotkac sie z mavs,spurs,jazz czy suns i to z brakiem HCA.

 

z 2 strony wierze ze nawet nie majac tej przewagi przejdziemy w tym roku 1 runde. najmilej byloby przejsc suns..... ale na temat playoffs jeszcze bedziemy sobie rozmawiac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy siak zwyciezca ich dywizji i tak dostaje miejsce w 4, pozostaje nasza dywizja. phx pociagna chyba sezon na podobnym % do mavs i spurs wiec.... jesli zajmiemy 2 miejsce w dywizji bedziemy mieli bardzo male szanse na 4 miejsce. musielibysmy wtedy miec bilans lepzy od mavs badz spurs, a o to bedzie baardzo ciezko. nie chodzi o to zeby sie juz zamartwiac w grudniu, bo do konca sezonu jeszcze zostalo duzo i wiele moze sie wydarzyc, niemniej ta sytuacja mnie martwi. tak czy siak badac poza 1 czworka skazujemy sie na to by juz w 1 rundzie spotkac sie z mavs,spurs,jazz czy suns i to z brakiem HCA.

 

no właśnie nie :) jeżeli tylko bylibyśmy pod względem bilansu na 4 miejscu przykładowo za Spurs, Mavs i Suns, ale mielibyśmy więcej zwycięstw od zwycięzcy Northwest to oni niby dostaliby czwarte miejsce, ale to my gralibyśmy z nimi mając przewagę własnego parkietu. Także to zajęcie pierwszego miejsca nie jest tak ważne jak mogłoby się wydawać, pewnie byłoby fajnie i Northwest jest lepsze niż rok temu, ale czwarty bilans w konferencji też nie jest zły chociaż nawet o to nie będzie łatwo, ale myślę, że jednak łatwiej niż wyprzedzić Suns w tabeli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez nie zebraal nic w obronie!!! to po 1 a po 2 nie trafial osobitych!!! nie wspominam juz o przestrzelonym dunku z 1 polowy!!

To, ze nie zebral nie ma dla mnie wiekszego znaczenia w tym meczu. Jest na pęczki gracyz, ktorzy zbieraja pilki w def, gdy nikt ich nie atakuje, gdy taka zbiorka nie sprawia problemu, czy gdy w koncu pilka sama im wpada w ręcę. To takie sztuczne nabijanie statystyk i tworzenie sztucznego obrazu. Co więcej, Kwame moze i nie zebrał ale mial wielki udział w tym, że Spurs nie zbierali. Wlasnie to tez jedna z tych jego wielu zalet, której nie ujmą statystyki. Ostrogi mialy w tym meczu tyle zb.of. co sam Kwame :) On sie zajął czarną robotą, inni spokojnie zbierali w obronie, wiec nawet nie dopuszczam do siebie tego argumentu, bo tu ten deficyt statystyczny nie ma znaczenia :)

 

Co do osobistych, to tez nie mam wielkich pretensji. Wazne ze trafial mega kluczowe rzuty, nic nie szkodzi ze ich nie dobijał (jak widac :) ). Te akcje 2+1 i tak miały chocby tak prozaiczny efekt jak z jednej strony podcięcie skrzydeł Spursom, z drugiej zaś ogromny pozytywny kop dla niego jak i Lakers.

 

Poza tym fajnie pogrywał sobie z Duncanem, co najfajniej skwitował gość w komentarzu, gdy po fajnym piwocie, Duncan sie zdziwił, a gosciu komentujący spotkanie "Hey! Kwame! I didn't know, you can do that!" ;-) (czy cos w tym stylu).

 

Dalej - tego dunka mozna mu odpuscic (choc tu kolejny fajny komentarz: "Two hands Kwame! TWO HANDS!").

 

Robil zajebistą robotę na obu koncach parkietu. Swietne podania, przechwyty (bądz pomoc w ich 'zdobywaniu'), straszenie blokami (zatrzymal w kluczowym momencie Parkera), no i to ustawanie na nogach o ktorym Van mowi. Jak dla mnie miodzio.

 

Moze to nie jest to, czego wszyscy spodziewają sie po no#1 w drafcie, ale moim zdaniem Kwame to NIEZBĘDNY element tej druzyny i naprawde TOP 5 wysokich defensorów, o czym na pewno nie powiedzą nam statystyki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha:) myslalem ze majac gorszy bilans i wygrywajac dywizje ma sie przewage parkietu, ale teraz przypominam sobie ze w tamtym roku byla identyczna sytuacja z nuggets i clipps. faktycznie to 4 miejsce wydaje sie blizsze niz wyprzedzenie suns tu sie zgadzam. ci zaczynaja juz ostro biegac i powoli robi sie to co w tamtym roku czyli albo wygrywaja bezdyskusyjnie albo przegrywaja... bezdyskusyjnie:)

 

kore ja sie oczywiscie z toba zgadzam w 100% co do kwame, ale lakers- haters zawsze do czegos sie doczepia:D a to teraz im nie odpowiada ze kobe nie rzuca po 40pts i nie bierze odpowiedzialnosci za kazda akcje w ataku(!!?) a to ze graja w bialych a nie zoltych strojach w niedziele itd itd.

 

zgadzam sie. kwame to niezbedny element ukladanki ktora chce wywalczyc mistrzostwo. moze nie w tym sezonie ale taki gosc jak kwame jest nam baardzo potrzebny.wysocy rywali nie maja z nim latwo w ataku i to jest najwazniejsze bo odkad pamietam goscie tacy jak duncan,sheed,webber czy inni wysocy PF grali przeciwko nam zbardzo dobrze. teraz to sie zmienia a i w obronie juz nie moga sobie odpuscic kwame'a. dzis najlepiej przekonal sie o tym duncan. poprostu wiecej takich spotkan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha:) myslalem ze majac gorszy bilans i wygrywajac dywizje ma sie przewage parkietu, ale teraz przypominam sobie ze w tamtym roku byla identyczna sytuacja z nuggets i clipps. faktycznie to 4 miejsce wydaje sie blizsze niz wyprzedzenie suns tu sie zgadzam. ci zaczynaja juz ostro biegac i powoli robi sie to co w tamtym roku czyli albo wygrywaja bezdyskusyjnie albo przegrywaja... bezdyskusyjnie:)

 

kore ja sie oczywiscie z toba zgadzam w 100% co do kwame, ale lakers- haters zawsze do czegos sie doczepia:D a to teraz im nie odpowiada ze kobe nie rzuca po 40pts i nie bierze odpowiedzialnosci za kazda akcje w ataku(!!?) a to ze graja w bialych a nie zoltych strojach w niedziele itd itd.

 

zgadzam sie. kwame to niezbedny element ukladanki ktora chce wywalczyc mistrzostwo. moze nie w tym sezonie ale taki gosc jak kwame jest nam baardzo potrzebny.wysocy rywali nie maja z nim latwo w ataku i to jest najwazniejsze bo odkad pamietam goscie tacy jak duncan,sheed,webber czy inni wysocy PF grali przeciwko nam zbardzo dobrze. teraz to sie zmienia a i w obronie juz nie moga sobie odpuscic kwame'a. dzis najlepiej przekonal sie o tym duncan. poprostu wiecej takich spotkan.

Mialem przez chwile dylemat, czy to była ironia z Twojej strony, czy mowiles na powaznie. Zwyciezyla ta druga opcja, bo jakby nie bylo - nie musi zawsze panowac jednomyslnosc ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Rockets announced Monday that McGrady is suffering from back spasms and will be unavailable for Tuesday's game against the Los Angeles Lakers.

Dzisiejszy mecz z nami Rockets grają bez Maca.Z jeden strony to dobrze dla nas, ale pamietając naszą historię meczów z osłabionymi rywalami, mam mieszane uczucia :?

 

P.S. Zedytowałem tamten post dotyczący TVU, jakby ktoś nie zauważył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podoba mi się to, że T-Mac nie gra :? po pierwsze większość meczy przegrywamy z osłabionymi rywalami, a po drugie zawsze to fajnie zobaczyć pojedynek T-Mac- Kobe, w zeszłym sezonie nie bardzo była okazja i teraz Tracy znowu kontuzjowany, szkoda zwłaszcza, że jesteśmy na podobnym miejscu w lidze i to dodaje atrakcyjności temu pojedynkowi, mam nadzieję, że wróci na piątkowy mecz.

 

Trochę lipa, że Jazz tak bardzo wkopali Mavs :? teraz na nas będą chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością za tak wysoką wyjazdową porażkę co sprawia, że tym bardziej mecz z Rockets po prostu musimy wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok panowie ku pokrzepieniu serc:)

http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=s ... &type=lgns

 

moze troche na wyrost steve kerr umiescil nas na takim a nie innym miejscu ale budujace ze w koncu ktos potrafi nas docenic:)

 

teraz pora na prawdziwe udowadnianie:D na wyjezdzie. zaczynamy z houston. van nie martw sie o ich motywacje. kluczem bedzie wiec powstrzymanie yao. zobaczymy co z tego wyjdzie. mysle ze po meczu ze spurs nasi wysocy bardzo sie podbudowali. zreszta z zespolami gdzie sa dobrzy wysocy graja lepiej, wiec jestem prawie spokojny o ich dzisiejsza gre.

 

kolejna sprawa

http://www.realgm.com/src_wiretap_archi ... n_iverson/

 

okazuje sie ze w sprawie iversona jackson nie mowi nie. a nawet wiecej jest za. ale problemem jest chyba to ze nie bardzo mamy badz chcemy dac sixers to czego by oczekiwali. tak czy siak mowi sie coraz wiecej o tym ze trafi do kings. nie powiem zeby podobal mi sie taka koncepcja... nich lepiej pozostanie na tym wschodzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz pora na prawdziwe udowadnianie:D na wyjezdzie. zaczynamy z houston. van nie martw sie o ich motywacje. kluczem bedzie wiec powstrzymanie yao. zobaczymy co z tego wyjdzie. mysle ze po meczu ze spurs nasi wysocy bardzo sie podbudowali. zreszta z zespolami gdzie sa dobrzy wysocy graja lepiej, wiec jestem prawie spokojny o ich dzisiejsza gre.

specjalnie sie nie martwię :) Yao na pewno nawrzuca bo wszystko będą grali na niego mam tylko nadzieję, że nie będziemy za bardzo podwajać niech sobie rzuca ile wlezie byle pozostali gracze byli ściśle kryci i powinniśmy dać radę a Yao sam nie da rady ciągnąć tego meczu mając przeciwko sobie dwóch wysokich Kwame i Andrew, którzy na zmianę będą się z nim siłować.

 

okazuje sie ze w sprawie iversona jackson nie mowi nie. a nawet wiecej jest za. ale problemem jest chyba to ze nie bardzo mamy badz chcemy dac sixers to czego by oczekiwali. tak czy siak mowi sie coraz wiecej o tym ze trafi do kings. nie powiem zeby podobal mi sie taka koncepcja... nich lepiej pozostanie na tym wschodzie:)

Phil lubi mówić nie zawsze to co naprawdę myśli mając w tym jakiś swój ukryty cel :) Phil na pewno nie ruszyłby nikogo ze stałej rotacji żeby go ściągnąć do drużyny co najwyżej gości, którzy nie są nam potrzebni a i to nie byłbym do końca pewny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.