Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Przed wyborami Platforma w Warszawie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty osobom fizycznym będących właścicielami budynków lub lokali mieszkalnych za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego na prawo własności. Chwalili się nawet tym w kampanii.

 

Dzisiaj ci sami radni zagłosowali za cofnięciem udzielenia tej bonifikaty:)

 

Typowa platforma, ale przecież nikt ich z tego nie rozliczy, bo konstytucja i faszyści i takie tam:)

Rzuć linkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to co ? Będzie 1% najbogatszych i armia proli dostająca miskę zupy i zasiłek. Spodziewasz się może powszechnego bogactwa ? Naprawdę ? :smile:

 

Gdy powstanie prawdziwa sztuczna inteligencja to nie będzie 1% tylko 0,00001%.

Założmy Microsoft to zrobi, albo Google, wtedy ta inteligencja zaprojektuje samochody czy silniki lepsze niz dziś produkują ludzie, zaprojektuje automatyczne fabryki pracujące lepiej niż dziś, i to wszystko bez ludzkiej pracy, więc wszystkie koncerny motoryzacyjne będą skończone. Wszyscy będa skończeni z wyjątkiem tych dla których pracuje SI ( o ile da sie ją kontrolować).

Ludzie nie będą już do niczego potrzebni (dzis są konieczni by napędzać gospodarkę i jej rozwój), po tym przełomie konsument nie bedzie do niczgo potrzebny bo rozwój będziesz szedł bez niego.

Mozna więc zrezygnowac z konsumenta.

No chyba ze konsument rozpocznie rewolucje i znacjonalizuje to co tworzy SI, a wtedy efektem jest prawdziwy komunizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardi nie wiedziałem,że istnieją tacy ludzie jak Ty co tak dosłownie odczytują slogany reklamowe.

 

Rozumiem że gdy zadasz pytanie żonie "Zdradziłaś mnie? Pewnie z Konradem?" a żona odpowie "Nie zdradziłam Cię z Konradem." to będziesz zadowolony, bo przecież powiedziała prawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy powstanie prawdziwa sztuczna inteligencja to nie będzie 1% tylko 0,00001%.

Założmy Microsoft to zrobi, albo Google, wtedy ta inteligencja zaprojektuje samochody czy silniki lepsze niz dziś produkują ludzie, zaprojektuje automatyczne fabryki pracujące lepiej niż dziś, i to wszystko bez ludzkiej pracy, więc wszystkie koncerny motoryzacyjne będą skończone. Wszyscy będa skończeni z wyjątkiem tych dla których pracuje SI ( o ile da sie ją kontrolować).

Ludzie nie będą już do niczego potrzebni (dzis są konieczni by napędzać gospodarkę i jej rozwój), po tym przełomie konsument nie bedzie do niczgo potrzebny bo rozwój będziesz szedł bez niego.

Mozna więc zrezygnowac z konsumenta.

No chyba ze konsument rozpocznie rewolucje i znacjonalizuje to co tworzy SI, a wtedy efektem jest prawdziwy komunizm

Silnik elektryczny powstał 200 lat temu a mimo to nie korzystam z łuparki a z siekiery.

 

Ideowo brzmi super, w praktyce nic sie nie wydarzy. Kiedy powstawal silnik parowy bylu ludzi ktorzy mowili to samo co Ty teraz o si, tylko ze o mechanizacji. Ludzie mieli przestac byc potrzebni. To nie takie proste. Ludzie sa tansi niz maszyny w wiekszosci przypadkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojdą regulacje prawne bo utrata pracy i zarobku przez człowieka będzie opodatkowana.

 

Byłem na konferencji o robotyce w logistyce i każdy odrzuca te opcje na razie ze względu na koszty.

 

One spadną ale opłaty dołożą wtedy.

 

Może Chiny by się wyłamały z tych regulacji ale tam jest jeszcze tak tania i liczebna ze bym się do 2069 nie martwił

( siła robocza ludzka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik elektryczny powstał 200 lat temu a mimo to nie korzystam z łuparki a z siekiery.

 

Ideowo brzmi super, w praktyce nic sie nie wydarzy. Kiedy powstawal silnik parowy bylu ludzi ktorzy mowili to samo co Ty teraz o si, tylko ze o mechanizacji. Ludzie mieli przestac byc potrzebni. To nie takie proste. Ludzie sa tansi niz maszyny w wiekszosci przypadkow.

 

Kiedyś kopano doły ręcznie, aż powstały koparki, gdzie dziś kopie się ręcznie?

Tory kładziono prawie że ręcznie, kto dziś kłądzie tory ręcznie skoro powstały wyspecjalizowane maszyny?

Tak samo z mózgiem, sztuczny przerośnie prawdziwy tak jak koparka przerasta łopatę, kto więc będzie używał prawdziwych mózgów?

 

Po powstani SI dalej będziesz mógł sobie uzyć siekiery, a także planując dzień - mózgu, ale to w domu. Jeśli chodzi o masowe, czy przemysłowe zastosowania i siekiera i mózg będą w odwrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kopano doły ręcznie, aż powstały koparki, gdzie dziś kopie się ręcznie?

Tory kładziono prawie że ręcznie, kto dziś kłądzie tory ręcznie skoro powstały wyspecjalizowane maszyny?

Tak samo z mózgiem, sztuczny przerośnie prawdziwy tak jak koparka przerasta łopatę, kto więc będzie używał prawdziwych mózgów?

 

Zmienilo sie to że zamiast obsługiwać łopatę, człowiek obsługuje koparkę. Zmieniło sie narzędzie, człowiek pozostał. Z si będzie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienilo sie to że zamiast obsługiwać łopatę, człowiek obsługuje koparkę. Zmieniło sie narzędzie, człowiek pozostał. Z si będzie tak samo.

Łopata to narzędzie wspomagające pracę mięśni.

Koparka to narzędzie zastępujące pracę mięśni.

 

Dziś mamy kalkulatory czy komputery, to narzędzia wspomagajace prace mózgu - odpowiednik łopaty.

Sztuczna inteligencja to będzie narzędzie zastępujące prace mózgu - odpowiednik koparki.

 

Dojdziemy więc do momentu w którym po zastąpieniu pracy mięśni, zastąpimy pracę mózgu.

Zastępowanie pracy mięśni spowodowało ubytek pracy fizycznych i przejscie w kierunku prac umysłowych.

Zastąpienie prac umysłowych (przez SI) spowoduje ze już nie będzie na jakie prace sie przestawić bo człowiek nie dysponuje innymi narzędziami jak mózg i mięśnie.

 

Podsumowując, człowiek nie będzie potrzebny w procesie wytwórczym, ponieważ jego zdolnosci zarówno w zakresie prac fizycznych jak i umysłowych (mięsnie i mózg) będa gorsze od tego co oferuje technologia.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cholere, jakis tydzien temu wyrazili oburzenie bo usa skomentowalo protesty stwierdzajac " jak inny kraj moze sie wtracac w wewnetrzne sprawy francji" :smile:

Widzę różnicę między Unią Europejską i wspólnotą Państw je tworzących a Państwem z zewnątrz jakim jest USA.

To nie jest tak, że jesteśmy my i jakaś UE na zewnątrz, ale to my jesteśmy w UE i ją tworzymy.

Analogia byłaby gdyby UE wtrącała się w sprawy jakiegoś Stanu.

 

Dodatkowo - są konsekwentni w sprawie Polski- czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę różnicę między Unią Europejską i wspólnotą Państw je tworzących a Państwem z zewnątrz jakim jest USA.

To nie jest tak, że jesteśmy my i jakaś UE na zewnątrz, ale to my jesteśmy w UE i ją tworzymy.

Analogia byłaby gdyby UE wtrącała się w sprawy jakiegoś Stanu.

 

Dodatkowo - są konsekwentni w sprawie Polski- czy nie?

 

Znasz przysłowie o drzazdze i belce? Jak mam syf w chacie to nie marudzę w gościach, że buty krzywo stoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz przysłowie o drzazdze i belce? Jak mam syf w chacie to nie marudzę w gościach, że buty krzywo stoją.

Analogia nietrafiona, bo to jest nasza wspólna chata. I to, że nie poodkurzane nie oznacza, że mamy nie pozmywać naczyń.

 

Cała sytuacja z Francją to bardziej przypomina sytuację z przedszkola gdy Pani zwraca uwagę Antkowi, żeby nie kopał dziewczynki a On odpowiada, że nie przestanie, bo Stefcio inną ciągnie za włosy.

Gdy inne Państwa zwracały nam uwagę w sprawach sądownictwa to było oburzenie, że to nasza wewnętrzna sprawa i nic im do tego a teraz z rozkoszą i satysfakcją komentujemy sprawy we Francji czy w innych krajach. Konsekwencja. Im gorzej u nich tym nam się lepiej robi, zapominamy, że w sprawach o które byliśmy upominani niewiele zrobiliśmy by poprawić, ale samo to, że gdzie indziej jest gorzej, czynni nas automatycznie lepszymi.

Tecu są konsekwentni ale ja miałbym poważne problemy w swojej firmie, zagrażające jej przyszłości to miałbym w dupie czy jakaś inna malutka firemka ma problem z zarządem

 

To jest jedna firma i trzymając się analogi - ewentualnie inny dział. Zapominamy, że jesteśmy członkiem Unii i ją tworzymy. A jak nie chcemy to wyjdźmy jak Anglicy. Konsekwencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę różnicę między Unią Europejską i wspólnotą Państw je tworzących a Państwem z zewnątrz jakim jest USA.

To nie jest tak, że jesteśmy my i jakaś UE na zewnątrz, ale to my jesteśmy w UE i ją tworzymy.

Analogia byłaby gdyby UE wtrącała się w sprawy jakiegoś Stanu.

 

Dodatkowo - są konsekwentni w sprawie Polski- czy nie?

A roznice miedzy ue a nato?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy inne Państwa zwracały nam uwagę w sprawach sądownictwa to było oburzenie, że to nasza wewnętrzna sprawa i nic im do tego a teraz z rozkoszą i satysfakcją komentujemy sprawy we Francji czy w innych krajach. Konsekwencja. Im gorzej u nich tym nam się lepiej robi, zapominamy, że w sprawach o które byliśmy upominani niewiele zrobiliśmy by poprawić, ale samo to, że gdzie indziej jest gorzej, czynni nas automatycznie lepszymi.

Możesz mi powiedzieć, kiedy to to Polska skomentowała sprawy we Francji i czyimi ustami to zrobiła?

 

Widzę różnicę między Unią Europejską i wspólnotą Państw je tworzących a Państwem z zewnątrz jakim jest USA.

To nie jest tak, że jesteśmy my i jakaś UE na zewnątrz, ale to my jesteśmy w UE i ją tworzymy.

Analogia byłaby gdyby UE wtrącała się w sprawy jakiegoś Stanu.

A USA i Francja są razem w ONZ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.