Skocz do zawartości

Chicago Bulls sezon 06/07


InfinitI

Rekomendowane odpowiedzi

To bedzie dla nas rownie niebezpieczy przeciwnik jak Minnessota. Maja dwoch waznych graczy z ktorymi Bulls moga miec problemy. Moim zdaniem kluczowe bedzie powstrzymanie trojek Marshalla no i Lebrona trzeba wyfaulowac albo lepiej kryc niz rok temu. Moim zdaniem szanse sa 50%/50% bo to niewygodny przeciwnik dla Bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poki co do przerwy mamy extremalnie ekstycujacy pojedynek na Free Throw Line pomiedzy Benem Wallacem a Lebronem Jamesem. Na prowadzeniu jest nieznacznie Ben Wallace z czterema (cyfrowo 4) ceglami z rzedu, Lebron nie pozostaje mu dluzny i poki co zanotowal trzy (cyfra 3) cegly pod rzad na lini rzutow osobistych. Uwaga! UPDATE SOON!

 

edit:. Hmmm mamy koniec meczu z LBJ dalej oddawal tylko 3ft... star bonus?

 

edit:. Skilles zjada Mikea Browna jak chce i o kazdej porze dnia. Nasza ofensywa nas zabila. Jak mozna przy 24-0 runie oddawac caly czas jump shoty? Dopiero jak sie w plecy dostaje 15pkt to Brown doznaje olsnienia, ze cos trzeba zmienic i zaczynamy grac wysokimi oraz penetrowac. Po prostu zalosc. Najgorszy trener chyba w historii tego zespolu, o ofensywie wie tylko tyle jak wyraz "ofensywa" napisac. Zalosc... po prostu zalosc. Lebron jest HOT i nagle przy jego 28pkt postanawiamy 10 kolejnych akcji grac bez jego udzialu. Swietny ruch by Mike Brown. Gramy taka padake w ofensywie, ze nie da sie tego ogladac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietny mecz w wykonaniu Bulls. Mimo ze koncowka troche nerwowa to jednak... cenne zwyciestwo nad bezposrednim rywalem stalo sie faktem. Mecz rozpoczelismy bez kpt. Kirka ktory doznal kontuzji we wczorajszy wieczor. I bylo to troche widac szczegolnie a ze wahania formy prezentuje Noci to Bulls po raz pierwszy od 2003 roku nie trafili ani jednej trojki. Jednak dzis to co przewazylo o wygranej Bulls to swietny run w drugiej polowie 3 ciej kwarty (22 albo nawet 24 -0) gdzie wyszlismy z siedmiopunktowej straty na wysokie prowadzenie ktore jednak w 4 tej kwarcie a wlasciwie koncowce roztrowilismy i koncowka byla troche nerwowa. O naszej wygranej zadecydowaly punkty z ławki glownie wsparcie to PJ i Maik ktory rzucil bardzo wazne punkty a takze zanotowal 7 zbiorek. Swietny mecz. Pozatym jak zwykle roszady w skladzie... w s5 wyszedl po raz pierwszy Thabo ktory jednak zlapal szybo 2 faule i musial troche posiedziec na lawce. Dobry mecz rozegral Sweet slabo Ben Wallace a zyciowy rezultat osiagnal swietny Luol Deng (32 pkt) przy bardzo wysokiej skutecznosci z pola.

LJ rzucal sie po parkiecie, nie wiem czym to bylo spowodowane ale zdaje sie ze mial jakies problemy z .... butami. Szczescie dla niego ze nie skonczylo sie kontuzja bo pare razy sie rozjechal i kostki mogly tego niewytrzymac :P. Nie zycze mu zle ... jednak w tym spotkaniu zagral nierowno. Po swietnej pierwszej polowie i poczatku trzeciej cos sie zacielo na 28 pktach. Pozniej kolejne punkty zdobyl dopiero w koncowce 4 tej kwarty a wiec utrzymalismy LeBrona prawie 1,5 kwarty bez punkta. I to tez o czyms swiadczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zwycięstwa, ale szczerze mówiąc gdyby nie nasz genialny coach to byśmy mimo wszystko niewielką różnicą wygrali :) Brawo dla Denga - jest jedynm ze skuteczniejszych shooterów w lidze i dzisiaj to potwierdził wysoką skutecznością. LeBron zagrał nie równo to fakt - ale zauważ, że kiedy się rozkręcił to kolejny geniusz w naszym teamie - Eric Snow - poprostu "rozprowadzał" akcję przez Goodena albo Big Z, a LeBron dostawał piłkę ledwie co parę akcji :? Wygraliście jednak i chwała wam - i awszemu trenerowi - za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że Ben w tym sezonie bardzo rzadko gra na "swoim" poziomie :P

 

Kurcze jak tak dalej pójdzie to kto wie - może z naszej dywizji do playoffów awansują wszystkie zespoły :D To by było coś :D

 

I to już chyba mój ostatni post na dzisiaj bo zaraz śmigam na imprezę :D A więc także wszystkim szczęśliwego Nowego Roku i oby nadchodzące 12 miesięcy było dla was (i waszych ulubieńców) jeszcze bardziej udane, niż te mijające :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że Ben w tym sezonie bardzo rzadko gra na "swoim" poziomie

Powiedzmy ze gral slabo na poczatku kiedy to tez wszystkie Byki grali ponizej oczekiwan ale od 25 listopada gra juz na swoim wysokim poziomie ale trzeba ogladnac troche meczy zeby to widziec bo po samych cyferkach nie mozna kogos oceniac - chociaz patrzac na Bena cyferki tez nie ma za bardzo do czego sie przyczepic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jak tak dalej pójdzie to kto wie - może z naszej dywizji do playoffów awansują wszystkie zespoły :D To by było coś :D

Czym ty się podniecasz, skoro tak właśnie było w zeszłym sezonie? :wink: Ja tam się nie zdziwię, jak tak będzie znowu, bo dywizja centralna jest zdecydowanie za mocna jak na tę konferencję. :P

 

Szczęśliwego nowego roku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladnalem jeszcze raz 3 cia kwarte i nie zgodze sie ze LBJ dostawal malo pilke... dostawal normalnie wtedy kiedy powinien a ze marnowal sytuacje (chyba 6 rzutow nie trafil od polowy 3 ciej kwarty) to Cavs zostali z tylu.

Masz po czesci racje, malo pilek az tak bardzo nie dostawal. A do momentu jak skrecil lekko kostke to spudlowal dokladnie 4 rzuty, jednakze przypatrz sie jaki tam byl "pomysl" na gre. Wysocy odchodzili od kosza, nikt nie ustawial sie tylem do kosza, praktycznie cala ofensywa opierala sie, lacznie z Goodenem i BigZ na odpalaniu jump shotow. Ani izolacji, 0 pilek w post, tylko jump shot, jump shot i jeszcze raz jump shot (w sumie tych jump shotow bylo 13 podczas tego run'u, o cale 13 za duzo ;]). A my po prostu nie jestesmy jump shooting team, nie mozemy byc jump shooting team, sila tego zespolu jest gdzies zupelnie indziej. Jako zespol jestesmy daleko pod wzgledem % z jump shotow. Po prostu czasem sie zastanawiam jak mozna tego nie widziec? Jak to mozliwe, ze BigZ nie dostaje conajmniej 15 rzutow co mecz, cholera nie dosc, ze gosc potrafi zagrac tylem do kosza, rzucal przez cale zycie FT na poziomie 80% a my nie potrafimy go wykorzystac. Varejao tak pieknie gral pick and rolle rok temu i byl zdecydowanie najlepszy w tym elemencie, lecialo mnostwo latwych basketow, a teraz tego nie ma. Zdecydowanie czesciej gralismy we fastbreakach, dzieki czemu z kolei Lebron dostawal mnostwo latwych punktow. Po prostu jestem chory jak widze jak talent marnuje sie w tym zespole, jak gramy w zupelnie innym kierunku niz powinnismy. A wszystko to od momentu jak Mike Brown zaczal sie bawic ofensywa i wymysla takie cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jako zespol z aspiracjami nie mozecie grac tylko i wylacznie pod koszem

nie wiem czy Cie Inf dobrez zrozumialem ale naszym problemem nie jest gra tlyko pod koszem a wlasnie gra na obwodzie, ktora mozna by rzec ine istnieje. Nasz trener ma chorobe na punkcie obrony a jego atak opiera sie tylko na jumerkach do czego raz ze nie mamy pozycji bo atak jest statyczny a dwa ze nie mamy odpowiednich graczy, bo mamy zawodnikow ktorzy swietnier adziliby sobie w kontrakch, penetracjach i raz na jakis czas jump shootach, tyle ze nasz trener woli grac jak sobie zazyczyl i po kolejnym beznadziejnym mecuz w ataku a dobrym w obronie bedzie mowil ze przegrywamy przez niedoskonalosci w D... :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs graja basket całkiem podobny do tego jaki uskuteczniał Skitels w poprzednim RS w Bulls i wyszło to zespołowi na zdrowie, bo w koncówce sezonu zaskakiwali róznorodnoscia zagrań. Brown nie jest głupi, nie wiem jak mozecie miec do niego pretencje, koles zna się na robocie i choc jeszcze zółty jako pierwszy szkoleniowiec to jednak uczynił z Cavs zespół z czołówki Conf, czego nie udało się zrobic samemu LBJowi, to on sprawił, ze James nie jest juz taki miękki w końcówkach, to wreszcie on dokonał podziałów w tym zespole i przydzielił każdemu funkcje. Nie mozecie go winic np za to, że Hughes ma problemy i co by nie mówic grał słabiej niz wielu z was się spodziewało, bo takie ma zdrowie i mentalność, a bez jego wsparcie ten zespół traci bardzo dużo lub, że BigZ dostaje mniej piłek, już poprzedni PO pokazał, że Litwin spada z forma i nie czuje się komfortowo w tej taktyce, nie mozecie winic go, ze zarzad dobrał mu takich graczy, ale powinniscie dac mu kredyt zaufania, bo on chce z tego co ma wyciągnąć więcej. Żaden dobry team wiedząc, ze Cavs nie rzucają dobrze nie będzie się przykładał do D na obwodzie, więc z miejsca pole chronione przez obrońców się zawęża co bardzo utrudnia grę i podkoszowcom i LBJowi, dlatego tez Brown bardzo mądrze robi chcac poprawic jumshoty swoich graczy by w przyszłości defensywa przeciwników musiała być przygotowana na tego typu zagrania, z których również o wiele łatwiej gra się akcje do srodka.

 

Teraz jest okres, w którym Cavs, podobnie jak inne zespoły eksperymentuja z róznymi wariantami i nawet jeśli nie przynosi to zwycięstw to ona nadejdą, bo poprawa D w Cavs plus ogranie schematów ofensywnych musi, i jestem pewien że predzej czy pózniej przyniesie efekt

 

 

A o meczu wypowiem się jak tylko sciągne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie chodzi mi o te jumperki bez ktorych nie da sie wygrac mistrzostwa gdy sie gra przeciw czolowce ligi... oczywiscie jednak ze jak jumperki nie siedza to trzeba szukac innych elementow ... ale przeciz np Marshal jest calkiem dobry w te klocki...

Zgoda Inf ale co jest lepsza grac co sie umie czy robic co Cavs teraz? Czyli walenie jumperkow bez celu i pozycji?

Marsh sie troche stoczył, ze wzgledu wlasnie na taktyke gry Kawalerii, czyli zdecydowane nastawienie na obrone, malo naprawde dobrych pozycji w ataku oraz zadnej gry do srodka tylko dystans, nie ma wiec mozliwosci ze ktoś bedize bronil na radar, zostawi wiecej miejsca na rzut bojac sie wjazdu czy ogolnie obrona bedzie bardizej rozrzedzona bo wlasciwie i tak wiadomo ze albo bedzie rzut za 3 albo dograine do kogos z PF-C a Ci albo skutecznie albo nie sprobuja zdobyć punkty.Za tym idize jescze malo ruchu pilka po obwodzie ze wzgledu na takiego a nie innego rozgrywajka i stoimy. I te nizsze procenty i skutecznosc widac nie tylko po Marshallu ale takze po innych graczach, nie chce byc goloslowny a nie mam czasu sprawdzać, ale chyba wiekszosci graczy Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike Brown po meczu z Bulls za glowna przyczyne porazki obwinil m.in. obrone. Run 24-0 skrocil do tego, ze nie zagralismy wystarczajaco dobrze w obronie przez ten okres (wiekszosc rzutow bulls byly przez rece, to nie byly latwe punkty, a obrona zarowno z jednej jak i z drugiej strony przez druga polowe meczu to bylo mistrzostwo swiata, tak moge najprosciej to okreslic), a przeciez 10min nie zdobylismy ani 1 punktu. Cholera to prawie cala kwarta bez chocby jednego punkty. Po czyms takim mozna stwierdzic, ze albo ten gosc jest idiota, albo geniuszem w stylu Phila Jacksona i stosuje takie "dziwne" metody aby zespol czegos nauczyc. Tylko, ze on "uczy" ich tak juz od 30 spotkan i poprawy jak nie bylo tak nie ma. To nie pierwszy raz jak przy run'ach przeciwnika nasza ofensywa sie ogranicza do jump shotow, nawet nie staramy sie zmniejszych dystansu, starac sie zdobyc punkty na X sposobow, tylko ciagle walimy cegly na przelamanie. Nie wazne czy to extremalnie dobry defensywnie zespol jak Bulls, czy tez gorszy jak Wizards, jump shot leci za jump shotem, az w koncu jakis wpadnie i wracamy do w miare normalnej gry. Moze Josephnba masz racje i tego trenera w PO bede calowal po nogach, za to co chcial nauczyc i co uskutecznial przez caly RS, ale poki co nie sprawia to wszystko takiego wrazenia.

 

Sory, ze zasmiecamy wam temat, ale czasem nerwy puszczaja, jak czlowiek 30x oglada to samo i zastanawia sie kiedy to sie wreszcie skonczy. Mam nadzieje, ze do 22 lutego juz nie bedzie tego problemu, kiedy to Bulls kolejny raz zmierza sie z kawaleria. Tak wiec do nastepnego razu ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.