Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

na 7 stronie tego tematu dalem rozpiske 30 kilku spotkan, ktore sa dostepne w 4 stacjach ktore mozna znalezc w streamach.

dzisiejszego tam nie ma.niestety:( pozostaje wiec radyjko.

http://www.kvta.com/

jesli ktos ma sile:) ja chyba 2 polowe sobie zafunduje:D

 

najwczesniej zobaczymy lakersow w piatek jak beda podejmowac pistons.

 

qpa plis zrob dostep do tematu lakers w tv albo wklej moja rozpiske badz rozpiske z tego linku:

http://www.soccer-live.kk.e-wro.pl/NBA.html

 

spowoduje to mniej pytan na forum i w ogole:)

 

kg-lo jaknajbardziej:) z tego co kojarze to lamar byl kiedys wielkim fanem kg? czy mial byc drugim kg? jakos to tak szlo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i okazuje sie ze da sie spokojnie wygrywac z minny wystarczy grac lepiej w obronie:)

swietna gra bynuma. troche szkoda ze nie nabijamy takich cyferek jak w pierwszych meczach ale wyhrywanie zaczyna sie w obronie!!!

dobrze zaczelismy 2 polowe od prowadzenia 15-5 co dalo nam 17pts przewagi.

kolejny solidny mecz waltona.jezeli utrzyma taki poziom gry moze byc kandydatem na najwiekszy ppostep sezonu.drugi w kolejce jest bynum ktory zdominowal strefe podkoszowa. kobe na swietnej skutecznosci. ma coprawda tylo 17pts po 3 kwartach ale nie trafil tylko raz. martwi kolejny slaby wystep odoma 2/10 z gry nie wyglada najlepiej. ale dodal duzo zbiorek i pare asysyt. niemnej jesli chodzi o pts to kg ma juz 23 ale jest jedynym gosciem ktory moze nam zagrozic w tym meczu.

odnosnie zbiorek

z tym byly problemy w preseason. po 3 kwartach prowadzimy w tym elemencie 40-21:)

 

oki odom sie przebudzil bo 4 kwarte zaczal od 2-2:)

 

bedzie na 99% win i cieszy mnie bardziej niz to z sonics czy z warriors bo powstrzymalismy ofensywe wolves:) i to mnie duzy pozytyw bo tak grajac bedziemy poprostu grozniejsi. choc z 2 strony powstrzymac minny nie jest wcale takie trudne..... okaze sie w kolejnych meczach.

 

troszeczke sie pospieszylem. okazuje sie ze beda emocje bo 19-10 dla minny 4 kwarta i z 20 prowadzenie stopnialo do 4...

 

mamy 3 minuty i pilke. nie mozemy tego przegrac!!!

 

go laklers go!!

 

a jednak!! bynum zmiazdzyl!!! 20pts 14reb 3bl

kolejny blok w koncowce meczu i kluczowe osobiste. doczekal sie nawet stending owejszyn!!!!! 19 latek:) wow od razu milej!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Lakers, wygraliśmy kolejny mecz, tym razem nie tracąc +100pkt. Znowu cieszy zbilansowana ofensywa. Najlepiej zagrał Bynum 20pkt., 14 reb, Kobe może nie błyszczy zdobyczami, ale rzcił 17pkt na skyteczności 5/7 z gry i 7/7 z FT. Było także z jego strony 6ast, 4 reb. Odom 15pkt, 9 reb, Walton 14pkt, 9reb, 5ast.

 

Juz dzisiaj kolejny mecz z Portland. Drużyna, która nie ma podobnie jak Minny strzelców z dystansu, ale za to ma dość dobrze obsadzone pozycje podkoszowe i niestety dość dotkliwie możemy odczuć brak Kwame'go. Wydaje mi się, że Kobe bedzie musiał dać z siebie więcej niz w pozostałych meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swietnie Bynum z double- double a luke'owi i lamar'owi zabraklo po jednej zbiorce :D

Ja jestem ciagle pod wieeelkim wrazeniem LUke'a ten gość zrobil najwiekszy postep i w dodatku ciagle trzymie forme :D

trdno mi cos okreslic na podstawie literek ale mysle ze obrona zadecydowala

Bynum wykonał fantastyczną prace na tablicach i w obronie 3 BS.

Szkoda ze ronny 5 fauli tak szybko zebral :( . Kobe na swietnej skutecznosci :) no ale to tylko 5-7 , ale nie obraze sie jesli bedziemy wygrywac wiecej meczy z tak grajacym Kobem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swietnie Bynum z double- double a luke'owi i lamar'owi zabraklo po jednej zbiorce :D

Ja jestem ciagle pod wieeelkim wrazeniem LUke'a ten gość zrobil najwiekszy postep i w dodatku ciagle trzymie forme :D

trdno mi cos okreslic na podstawie literek ale mysle ze obrona zadecydowala

Bynum wykonał fantastyczną prace na tablicach i w obronie 3 BS.

Szkoda ze ronny 5 fauli tak szybko zebral :( . Kobe na swietnej skutecznosci :) no ale to tylko 5-7 , ale nie obraze sie jesli bedziemy wygrywac wiecej meczy z tak grajacym Kobem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4-1 no pieknie

Kobas chyba naprawde zacznie grac bardziej zespolowo przeciez on w tych ostatnich 3 meczach oddal tyle rzutow co w ostatnim sezonie srednio na mecz oddawal. Troche brakuje mi tego jak Kobe trzaska po 50+ :D ale jezeli mamy wygrywac to trudno.

Bardzo zaskakuje mnie Bynum bo chociaz wierzylem ze moze sie rozwinac to nie myslalem ze jego potencjal bedzie mozna zobaczyc tak szybko. Ja wiem ze to dopiero 5 pierwszych meczy no ale chlopak ma 19 lat i gra po 30 minut na przeciwko starych wyjadaczy i se dobrze radzi a dzisiaj przeciwko Wolves gdzie jednak pod koszem jest KG notuje double-double.

Nie mozna tez pominac Waltona ktory zrobil wielki postep oraz Turiafa ktory z lawki daje duzo energii druzynie jak i wogole cala lawka gra dobrze a nie tylko pierwsza piatka.

Czekam jeszcze tylko kiedy Odom zacznie grac systematycznie bo narazie wypasione mecze przeplata srednimi.

P.S. nie wiecie czy gdzies na necie bedzie mozna obejrzec dzisiaj Lakers-Portland :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czepiłeś się strasznie tej sytuacji Key a po prostu nie masz racji, przejrzałem tą sytuację klatka po klatce i widać, ze Turiaf sięga piłki nie ma żadnego uderzenia w rękę i to zgodnie z przepisami nie jest żaden faul on go wyprzedził do kosza ręką Turiafa jest tam przed ręką Wilcoxa wyraźnie widać, że nie ma tam mowy o żadnym przewinieniu ze strony obrońcy.

Przykro mi, ale ja to widze zupelnie inaczej. Dla mnie uderzenie w rece bylo rownoczesnie z blokiem i to jest jak najbardziej faul.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiełem, że jak zagramy z kimś kto nie biega tyle cały mecz nie będziemy tracić tylu punktów i dzisiaj właśnie tak się stało :) co tu dużo mówić Andrew wymiata i tyle 8) niecałe pół godziny gry a ten ma 20 punktów, 14 zbiórek trzy bloki i jeszcze w dodatku świetnie trafia osobiste :)

Kobe i 7 rzutów nie spodziewam sie, że tylko tyle będzie oddawał, ale to pokazuje również to o czym mówiliśmu już wcześniej, że w tym sezonie Lakers nie będe już w prawie każdym meczu potrzebowali nadzwyczajnych strzeleckich wyczynów Bryanta aby wygrywać. Lamar zaczął słabo, ale potem zaczął grać na swoim poziomie, ten Walton ciągle mnie zadziwia gość robi w zasadzie co mecz to czego od typowego niskiego skrzydłowego możnaby wymagać zbiera, punktuje i asystyje.

 

Na Pistons powinien już wrócić Kwame ciekawe jak to wtedy przy dobrej grze Andrew Jax rozwiąże szczerze mówiac starałbym się grywać nimi obydwoma jednocześnie przynajmniej tak żeby sprawdzic jak to będzie działać z nimi dwoma pod koszem defensywnie moglibyśmy naprawdę dobrze wyglądać no i w zasadzie od tego czy Kwame i Andrew razem na parkiecie będą potrafili egzystować zależy przyszłość Kwame w Lakers zwłszcza kiedy wygląda na to, że Bynum będzie gotowy wcześniej niż można było się spodziewać.

 

PS. nie było na nusports jednak chyba transmisji :?: przynajmniej ja jak właczyłem to widziałem jakiś stary mecz Spurs-Suns chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne zwycięstwo i znowu jest się z czego cieszyć, mamy juz 4 zwycięstwo na koncie, ale najbardziej ciesz mnie chyba to, że powoli można mówic o tym, że wystepy Bynuma na poziomie 20 /10 to juz nie są przypadki czy bardzo rzadkie wyskoki, no bo grał tak w preseason, a w RS w pięciu meczach zaliczył juz 2 wystepy powyżej tego poziomu, więc mozna liczyć na regularne wystepy na tym poizomie przez cały sezon i mam nadzieję, że tak będzie. Bardzo zaskakuje mnie gra Kobe'ego, myslałem, że kiedy wróci, będzie chciał sie wkomponować w drużyne oddając bardzo dużo rzutów, tymczasem oglądamy cos diametralnie innego, Kobe kreujący partnerów, nie grający ani trochę egoistycznie, a do tego oddający tylko 7 :shock: rzutów w całym meczu, ale co ważne Kobe oddaje tak mało rzutów a wcale nie można powiedzieć że gra źle czy coś w tym stylu. Ale tak czy inaczej liczę, że już niedługo Kobe powróci do swojego normalnego poziomu, bo wiadomo, że to co gra teraz to nie jest nawet połowa jego możliwości.

Dziś mecz z Portland i jest to jeden z tych meczów, które nie tylko mozemy, ale po prostu musimy wygrać i mam nadzieję, że tak będzie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.latimes.com/sports/basketbal ... sports-nba

 

Fantastyczny artykuł o Bryancie, dużo wyjaśnia tym, co się nie za bardzo orientują jak się sprawy mają.Polecam!Zamieszcze też pare fragmentów..

 

Tuesday night, first quarter against the Minnesota Timberwolves, lights down, stars out, crowd oohing.

 

Kobe throwing up an off-balance air ball.

 

Kobe throwing up a layup with his feet seemingly stuck to the hardwood.

 

Kobe trying to make a move on overmatched Trenton Hassell but stumbling and knocking the rock out of bounds.

 

"It's the new ball!" shout some fans. "It's the new ball!"

 

No, it's the new Kobe.

 

Trying to come back on a surgically repaired right knee that clearly isn't ready.

 

Working though training camp kinks amid regular-season expectations.

 

Undergoing what should be a private rehabilitation under national scrutiny.

 

Unafraid to damage his reputation or scoring average.

 

Losing himself in the team.

"Maybe a few years ago, I might have looked at things different," Bryant said this week after practice. "But it's not about me. It's about us."

How many prideful NBA players in his position would show up without even wearing a knee brace to prove to everyone that they are playing hurt?

 

"I don't need a brace, and I don't need to make people think I'm in pain," he said. "I just need to play."

 

Heck, Bryant could always do what another Laker once did, and just refuse to take the court if there was any chance of physical embarrassment.

 

Yep, that was Shaquille O'Neal. And, yeah, those 12 games he missed after toe surgery at the start of the 2002 season eventually cost them a fourth consecutive championship.

 

The other night against Seattle, after falling down on another shaky layup, Bryant jokingly continued his rehabilitation by performing several push-ups on the court.

 

A proud player laughed at himself. A charmed city cheered.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artykuł byłby fajny gdyby nie jego autor :? Plaschke podobnie jak kilku innych z LATimesa uwielbiało pastwić się nad Lakers za odejście Shaqa i tym jaki to był straszny błąd, który miał nas na długo pogrążyć, nad Bryantem, który był jedynym winnym a potem mówili jak to nie potrafi prowadzić drużyny a teraz jak zauważyłem jak w Lakers zaczyna się dobrze dziać zaczynają wracać :? nieznosze takich kiepów jak w drużynie jest wszystko dobrze to są z nią kiedy pojawia się trudniejszy okres mają drużynę w dupie i potrafią tylko krytykować i jęczeć jak to jest źle i lepiej nie będzie a właśnie Plaschke się pod tym względem wybitnie wyróżniał i czytając jego artykuły w Los Angeles Timesie dwa lata temu można było odnieść wrażenie, że czyta się jakiś Miami Hearald.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mix CaChooki z meczyku z wilkami:

http://www.rogepost.com/dn/t1a6

 

A co do tego Plaschke to akurat nie znałem go z nazwiska i nie wiedziałem, że pisał źle o Lakers, ale w okresie po odejściu Shaqa i kryzysie w Lakers pismaków którzy umieli tylko krytykować Jeziorowców i oczywiście Kobe'ego jako głównego winowajcę było wielu i to nie tylko w LA Times, bo nawet w Polsce, chocby w Gazecie Wyborczej czy wielu innych całą wine zrzucano na Bryanta a Shaqa chwalono, jaką to dobrą decyzję podjął, że władze Lakers nie wiedzą co robią itd. Z resztą nie trzeba daleko szukać, pan Wojciech M. z C+, przecież ja oglądając mecze Lakers z sezonu 04/05 w pewnych momentach miałem po prostu ochotę wyłączyć TV, albo chociaż dźwięk, takie Wojtek smuty opowiadał i w sumie to mówił to samo co wiekszość w tamtym okresie, czyli "Kobeland" i Kobe jako jedyny i główny winny. Tacy ludzie sa dla mnie po prostu zupełnie niewiarygodni i nielojalni, bo zachowują się jak choragiewką na wietrze, po prostu robią, mówią i piszą to co w danej chwili jest uważane za dobre i to co im pasuje, tacy ludzie wydaje mi, się nie mają własnego zdania, bo zawsze piszą zgodnie z obiegową, społeczną opinią wiekszości i nie rozumiem jak tacy ludzie mogą jeszcze upubliczniać swoje wypociny. :? Przeciez taki np. Plaschke patrząc przez pryzmat tego co pisał 2 lata temu, a co pisze teraz, po prostu robi z siebie, ni mniej, ni więcej tylko idiotę, debila czy jak tam kto woli. :?

Ale cóż tak to już jest i pewnie będzie nadal i w tym sezonie będziemy mogli poczytać trochę o "świetnych Lakers" i o "wspaniałych posunięciach zarządu 2 lata temu" czy coś w tym stylu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc w ogóle jestem zaskoczony tym jak grają lakers.

albo zasługa Phila albo mamy narazie farta...chodzi o zbilansowanie gry i w ogóle. nie moge więcej mówic bo widzialem tylko skróty i mixy Kaczuchu....

ale chciałem napisać w kwestii Kobasa... no wiecie widziałem wczesniej troche gier KObego również po kontuzjach ale tak źle niewyglądal jeszcze.

straszny sie z niego nielot zrobił.. widać że skakanie to problem...brak jest dawnego dynamizmu. normalnie aż żal mi patrzeć...

Oczwyiście lekko przesadzam ale jest zdecydowanie gorzej w kwestii pracy nóg KB24...jak to dziwnie brzmi w ogóle po tylu latach...

i tu moje pytanie do Was forumowicze myslicie że w trakcie sezonu dojdzie KObe do formy??czy nogi dojdą do formy...

Swoją droga może coś takiego jest dobre dawno Kobe tak zajebistej skuteczności nie miał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ocywiscie gdyby kobe wrocil po operacji i latal tak jak wczesniej to bylbym zdziwiony:) tu sie z toba polotox ze kobe stracil na dynamice i w tych 3 meczach widzialem tylko kilka jego zagran ktore zblizone byly do tych sprzed kontuzji. niemniej wierze a raczej jestem w 100% pewien ze kobe spokojnie w trakcie sezonu dojdziedo swojej dyspozycji fizycznej sprzed operacji. nie byla to jakas straszna kontuzja ktora przeszkodzilaby kobemu w takim skakaniu jak pol roku temu. ale on dopiero niedawno wznowil treningi wiec jego zardzewienia jest calkiem normalne. no i w psychice napewno siedzi gdzies u niego znak zapytania aprpos nogi. sam mowil ze jeszcze nie zamierza ryzykowac z niektorymi zagraniami bo poprostu nie czuje sie pewnie.

 

tak czy siak jego dochodzeniem do siebie bym sie nie przejmowal.

 

w tym m,omencie mamy wieksze zmartwienia:) bram b2b w portland

do przerwy -6

zaczelismy mecz od tego ze kobe,smush i bynum zlapali po 2 faule i gralismy rezerwowymi:)

w 2 kwarcie wyszlismy na 40-35 niestety od tego momentu seria 13-2 dla ptb.

 

 

szkoda gry bynuma bo zlapl 4 przewinienie i to go wytraca z rytmu. do tego nie radzi sobie z randolphem ktory ma juz 20ptsi9zbiorek. klucz do zwyciestwa lezy w powstrzymaniu zacha.zobaczymy jak wyjdzie to turiafowi....

 

co do gry bynuma to byloby zbyt rozowo gdyby co wieczor notowal 20/14. na pocieszenie taki mecz jak dzis gdzie dostaje solidna szkole da mu o wiele wiecej doswiadczenia niz ten wczorajszy:)

 

go lakers go!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Lakers :!: Z wiekszymi cieciami to juz przegrywac nie mozna :?

 

Po prostu znowu genialna obrona, swietne krycie Randolpha itd itp... Z taką grą to oni za milion lat nie beda contenderem. Po prostu pier*ole to, wkur*ilem sie ze na taki shit zmarnowalem noc... Do kompletu brakuje jeszcze im, zeby dostac po dupie od bobkow, atlanty i paru innych mocarzy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety przegraliśmy drugi mecz, znowu na wyjeździe z Portland 101-90.

Bardzo ładnie Kobe- 32pkt, Walton 22pkt., ale lamar znów tylko 11pkt. 9oddał tylko 9 rzutów, grając 42min.). Niestety Bynum szybko złapał faule i usiadł na ławce, a Ronnemu jakoś nie szło. Całe szczescie, że wraca Kwame (prawdopodiobnie :? ), moze jakoś to poustawia, ale nie wiadomo, jak będzie grał po kontuzji.

Zmasakrował nas dosłownie Randolph zdobywając 36pkt. i 10reb.

 

Mam nadzięję, że u siebie z Kwame'ym uda się pokonać Detroit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.