Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

VICTORIA!!!

 

Jak napisał Mich@lik największą robotę odwalili Odom (34pkt, 13reb) i Bynum (18 pkt, 9 reb). Suns przez całą dtugą połowę nie mieli pomysłu jak zatrzymać tę dwójkę.

 

Bardzo dobrze grała też reszta składu. Wprowadzony Farmar pokazał się z dobrej strony, nie wyglądał na stremowanego. Swienie zagrał Evans. Radmanovic pokazał, że nawet bez trójek może się do czegoś przydać. A Walton udowodnił, że zasługuje na startera w obliczu kontuzji Radmanovica.

 

Go Lakers. Ten sezon możebyć bardzo dla nas ciekawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak mi słów z wrażenia, a gęba nie przestaje sie uśmiechać 8)

 

Po prostu rewelacja!Tego naprawdę chyba nikt się nie spodziewał...Zagraliśmy dokładnie tak jak trzeba - do środka, do środka i jeszcze raz do środka.Jeśli chodzi o zawodników...

Odom - zagrał dokładnie tak, jak powinien.Agresywny, atakował kosz, nie "zasypial" w trakcie meczu, był liderem.Statystyki po prostu kapitalne 34/13/6/3 :shock: .Ten mecz po raz kolejny pokazuje, że jeśli chodzi o Odoma "Sky's the limit".

Bynum - I co tu napisać :o .Szczerze mówiąc obawaiłem się że chłopak spali się w pierwszym meczu, a roziwnie skrzydła dopiero w kolejnych meczach.Mecz z Suns zagrał po prostu koncertowo, fantastycznie, prawie bezbłednie.Gołym okiem widać postęp w grze pod koszem, większy spokój (także na linii osobistych) i zadziorność.Może lepiej nie będe nic więcej pisal o Bynumie bo nie chce zapeszać! :wink:

Evans - byłem zachwycony tym ruchem przedsezonowym, a PS i pierwszy mecz tylko mnie w moim przekonaniu utwierdziły.Atletyczny obrońca z dobrym rzutem...tego nam w zeszłym roku brakowało.

Walton, Cook, Farmar(!) także zachowują na pochwały...

Eh, co za mecz! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-0!!!!!!!!

po 1 kwarcie chcialem isc spac ale.....

ah warto bylo!!!!!!!!!!!!

 

jak wroci kwame i mihm mozemy byc naprawde potega pod koszem.

oprocz wspomnianych odoma,bynuma i evansa, rowniez swoje zrobil parker 6zb 7as bodajze i cook ktory jakby nie bylo kilka punktow dorzucil.

 

gra odoma to poezja. to samo z bynumem. czekamy na kobego i reszte. to bedzie naprawde dobry sezon.

 

 

suns po 1 kwarcie troche nas zlekcewazyli. nieladnie nieladnie:) z taka gra bilans 10-4 jak najbardziej.

teraz wcale nie latwe spotkanie z GSW. ale jesli chcemy liczyc sie w walce o mistrza pacyfiku nawet bez kb musimy to wygrac.

 

 

ODOM jestem z niego cholernie dumny. to jest napewno szczegolny dzien dla niego.......

 

 

 

boyS are back in town:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie mecz oglada sie z przyjemnoscią choc patzrylem tylko od 3-eciej kwarty :D

ODOM kapitalna gra to samo bynum jestem pod wrazeniem farmara ktory rozegral chyba calą ostatnią kwarte czy jej wiekszosc na rookie to on ani troche nie wyglada a juz z gry tym bardziej ;d

Bynum pod koszem kapitalny postep , piekna akcja byla przy okolo 70tym punkcie mial dwoch obroncow na sobie i jeszcze ich wykolowal i zdobyl 2 pts ;d

jest zarąbiscie nie bede wypisywal kazdego ale wszyscy rozegrali kapitalne spotkanie no moze jedynie sasha mial fatalną skutecznosc :)

ale i tak cholernie cieszy to zwyciestwo bez Kobego ;d

co by tu nie mowic jest pieknie i widac ze wszyscy przepracowali te wakacje ... łącznie z mitchem :D :D co rowniez cieszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już na chłodno chcialbym poruszyć tu temat Radmana.W zeszłorocznych play-off mialem okazję bliżej się jemu przyjrzeć podczas serii Suns-Clipps i wtedy zaskoczyło mnie że to ten sam gość, który tylko miotał tylko trójki w Sonics.W LA grał bardziej wszechstronnie, wchodzil pod kosz, zbierał, grał bardzo solidnie, a w jednym meczu Clippersi odrobili dużą stratę praktycznie tylko dzięki niemu.

Teraz, walcząc z kontuzją, o której szerzej już pisaliście, zagrał pierwszy mecz sezonu...Nie chcę się to zachwycać jego grą (bo raczej zachwycająca nie była) ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że koleś grał naprawdę rozsądnie - nie ciskał ciągle bezsensownych trójek (może ze dwa złe rzuty) a ustawial sie tyłem do kosza i grał w pomalowanym (często używając lewej ręki).Myślę że ten mecz pokazuje że Radman nie jest jednostronnym zawodnikiem, za jakiego go ma większość i potrafi trochę więcej niż oddanie rzutu za 3 (vide Cook, który swoją drogą zagrał nieźle ;)).Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie panowie, szcezre mówiąc liczyłem w dzisiejszym meczu na wygraną, ale kiedy dowiedziałem się, że kobe nie zagra to moje nadzieje troche się zmniejszyły, ale jak okazało się później niepotrzebnie. tak naprawdę poza pierwszą kwarta to świetnie zagrał dziś prawie cała drużyna, ale niewątpliwie najbardziej cieszy mnie występ Bynuma. Niesamowicie ciszy mnie, że juz w pierwszym meczu sezonu zagrał tak świetny mecz, chyba najlepszy w swojej dotychczasowej karierze w NBA i teraz po tym jak okazało się, że wystepy w preseason to nie był przypadek, liczę, że Andrew juz w tym sezonie, będzie często dawał drużynie tyle co dzisiaj. No bo statystyki które dziś osiągnął robią wrażenie i chciałoby się, żeby jak najczęściej tak grał. Lamar dziś zagrał wyśmienicie, w tym sezonie chyba powinien jednak garć to co już grał w kocówce poprzedniego a może i lepiej. dziś nie zagrał Kobe a mimo to mamy zwycięstwo i to w najwiekszej mierze właśnie zasługa Lamara. Obt tylko tak dalej. Aha i brawo dla Evansa. :D

 

GO LAL :!: :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawo lakers!

tylko tutaj wszyscy mowia o Odomie, fakt, faktem, w nieobecność Kobe to on bedzie liderem, ale zobaczcie tez, ze 17-stolatek był drugim strzelcem zespołu! Niesamowicie zagrał (szkoda, ze nie mam Lamara w FBL :twisted: *)

Dziwi mnie jednak gra Barbosy! Skad w nim wzielo sie tyle "koszykarskiego entuzjazmu" ?!

CHciałem jeszcze dodać, ze niesamowite jest to, ze wygraliśmy, a każdy, kto był na ławce sobie dość długo pograł (moze z wyjątkiem Turiafa)

oj, czuje, ze sie robi niezła drużynka ;)

 

 

 

* - ale mam Mariona :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny mecz przede wszystkim trójki :

Odoma, Bynuma i Evansa. Nasz rookie Farmar

ładnie 3-3 6 pts. Nie oglądalem niestety meczu

bo za chiny ludowe nie moglem nigdzie znaleźć

TNT. :( Wstaje sobie z rańca by sprawdzić wynik

wchodze na komentarze na lakers.e-nba.pl patrze

a tam piszą że mecz był na CCTV5 no normalnie

myślalem ze padaki dostane :lol: Szkoda ze nastepne

mecze Lakersow są tak późno (GW 4:30) no ale nic

oglądne sobie na pewno LAL-SEA na ESPN o 22:30 bodaj.

Szkoda że nie grał Kobe no ale cóż już z Seattle naszczeście

zagra :D Teraz trzeba wygrać z GSW nawet bez KB. Zapowiada

sie znakomita drużynka po tym meczu. Dojdą Kwame i Mihm..

 

L E T ' S G O L A K E R S !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny meczyk :) Lakers pokazali charakter i poradzili sobie z Suns (niezły powrót Amare - grał krótko ale pokazał się z dobrej strony) pomimo braku Kobeego i Brown'a ... Nie wiem co się stało Odomowi naprawde :P Naprawde ładnie zagrał - zwłaszcza te jego wjazdy pod kosz gdzie zaliczał później 2+1 ... Ładnie ładnie naprawde :) Gratuluje zawziętości i uporu ;) Myślę, że w tym sezonie układ w obu konferencjach znacznie się zmieni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Odom tylko potwierdza swoją wielką klasę i mam nadzieję, ze wreszcie zobaczymy go w ASG, bo głosuję na niego chyba juz od 3 lat :roll:

w przypadku Lamara nigdy nie było wątpliwości co do jego umiejętności wszystko zależy od jego podejścia do meczów i kiedy ma takie jak wczoraj kogo by na niego nie wystawić w zasadzie nie ma możliwości aby go zatrzymać. Jeżeli chodzi o grę w All-Star chciałbym aby tak się stało, ale to mało prawdopodobne patrząc na to jaka konkurencja jest na skrzydłach na zachodzie chociaż tu mimo wszystko wiele będzie zależało od tego jaki bilans będą mieli Lakers gdyby byli naprawdę wysoko myślę, że ma spore szanse żeby trenerzy go docenili, ale raczej byłbym zaskoczony gdyby mu się udało.

 

Dzisiejszego meczu zdaje się na żadnym streamie nie można będzie zobaczyć. Ciekawe jak Lakers zagrają po takim meczu jak ten z Suns, w który włożyli wiele sił, jestem zwykle optymistą niezależnie od rywala i spodziewałem się wygranej z Suns, ale wygranie z Warriors byłoby dla mnie zdecydowanie niespodzianką większa niż ta wygrana z Phoenix spodziewam się raczej przegranej chociaż naprawdę chciałbym się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rzadko tutaj u Was bywam ale kilka slow napisze. Zaczne od tego ze prosze powiedzeic mi CI co to spotkanie ogladali jak to sie stało ze taki zawodnik jak Diaw złapał 6 fauli w 29 minut gry? :? Dostawał magiczne gwizdki? Mial offence? czy nie radzil sobie w pilnowaniu Odoma i walil go po łapach? No bo wynik imponujacy i nie przypomian sobie kiedy tak wazny dla zespolu koszykarz tak szybko ich osłabił. Ogólnie to gratuluje Wam zwyciestwa, ladnie zemisciliscie sie za poprzednie PO i ustawiliscie Phoenix. Odom zagral genialne zawody no i wybuchnal talent Bunyma, zobaczymy jak bedzie to wygladalo jak wroci KB ale macie powodu do optymizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rzadko tutaj u Was bywam ale kilka slow napisze. Zaczne od tego ze prosze powiedzeic mi CI co to spotkanie ogladali jak to sie stało ze taki zawodnik jak Diaw złapał 6 fauli w 29 minut gry? :? Dostawał magiczne gwizdki? Mial offence? czy nie radzil sobie w pilnowaniu Odoma i walil go po łapach? No bo wynik imponujacy i nie przypomian sobie kiedy tak wazny dla zespolu koszykarz tak szybko ich osłabił.

Diaw wyglądał jakby się spasł już miałem takie wrażenie jak go widziałem w preseason a teraz się upewniłem, fauli nałapał wiele bo tak się zwykle dzieje kiedy graczowi o jego parametrach każesz pilnować wyższych i silniejszych rywali a Lakers konsekwentnie atakowali kosz Suns Diaw łapał faule nie radząc sobie z Bynumem ponieważ D'Antoni miał przebiegły i genialny plan że łatwiej powstrzyma Bynuma grając przeciwko niemu szybszym Diawem i jednocześnie Lamara kiedy silniejszy fizycznie Thomas będzie go krył i Ofom nie będzie go pod koszem tak przestawiał jak to zwykle robił bez problemów z Marionem czy Diawem :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karp

ogolnie zlapal 5i6 przewinenie na przestrzeni kilkunastu sekund w 4 kwarcie i to juz pod koniec meczu przy rozstrzygnietym wyniku. 5 to byl ofens a 6 faul na odomie bodajze badz evansie??. natomiast fakt faktem ze mial foul trouble dzieki odomowi i bynumowi. to go ograniczylo. oprocz tego ze w obronie zagral slabo w ataku tez nie blyszczal i to byl chyba ten czynnik ktorego zabraklo. gra wysokich suns. im wiecej lakers konsekwentnie grali pod kosz tym bylo lepiej. zreszta 62-30 wygrali w punktach z pomalowanego. plus zbiorki. suns mieli 28 zbiorek a lakers jakies 20 wiecej. zeby bylo zabawniej suns mieli wiecej asyst od zbiorek.

 

 

zastanawia mnie czy odom z bynumem beda w stanie utrzymac taki poziom dzis. i jak to spotkanie wplynie na ich dalsza gre.

 

gra odoma nie jestem zaskoczony. od smierci syna zapowiadal ze koncentruje sie tylko na koszu bo to pomaga mu zapomniec o calej tragedii. wiec dzis jes tten dzien.

gdyby utrzymal statsy na poziomie 25-12 to mysle ze moglby spokojnie zalapac sie do ASG. tez bede na niego glosowal.

 

gra radmana. zgadzam sie to jest pozyywty ze on jest calkiem wszechstronny i ruchliwy. nie tego sie spodziewalismy:) ale nie bede wybrzydzal bo pokazuje ze nie rzucajac potrafi wniesc duzo do gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no no :) bez Kwame, bez Bryant'a taka gra to jest cos :)

 

Smush wreszcie zagral jak pg :) 7 asyst to jak na niego bardzo duzo :) mam nadzieje, ze od teraz bedzie sie on wlasnie skupial na takiej robocie zeby w kazdym meczu miec dorobek punktowo-asystowy przynajmniej na poziomie 12-7 :)

 

szczegolnie zaskoczony jestem wejsciem w sezon przez Bynuma i Evansa :) Evans, ktory raczej do tej pory kariery wielkiej nie robil, rzadko kiedy mial jakis wiekszy wplyw na wynik, a wczoraj byl waznym ogniwem, 6th manem z jajami :)

 

Bynum to wielki talent, spodziewalismy sie ze bedzie wywieral duzy wplyw na gre zespoly w przeciegu 3-4 sezonow od jego przyjscia do LAL, ale widac jest jakas szansa zeby juz w tym sezonie odgrywal dosc znaczaca role ;) moze nie ma co wymagac od niego takiej gry jak z PHX w kazdym meczu, ale jego rozwoj powinien postepowac w sposob zauwazalny, nie tak, zeby mecz z Suns byl jego najlepszym w sezonie :)

 

W meczu z suns, odnioslem takie wrazenie, ze "Jax" jest zadowolony z zawodnikow jakich posiada, ze kadra mu odpowiada i moze z nia zdzialac naprawde wiele :) jak wiele :?: trudno powiedziec, ale mysle ze o PO martwic sie nie bedziemy ani przez sekunde martwic ;)

 

ps: Kiedy wraca Kobe :) :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.