Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

No, ale musze przynac ze dobry start jak na grę bez kobwego 2 wygrane z rzędu... Ale tym razem Andrew juz tak nie blyszczał...

Kilka postów wyzej masz powod dlaczego nie blyszczal.

 

Teraz kilka moich pytań:

 

1. Kiedy Phil siadzie w koncu na ławce? Tzn. na tym swoim tronie ;-)

2. Kiedy Kobe ma wrocic?

3. Te swiatla w Staples to tak caly czas maja byc?

 

ps. badboys2 - ok, zalapalem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Kiedy Phil siadzie w koncu na ławce? Tzn. na tym swoim tronie ;-)

2. Kiedy Kobe ma wrocic?

3. Te swiatla w Staples to tak caly czas maja byc?

 

1. Phil już z Suns siedział na ławce tylko jeszcze uznał, że na podróż samolotem i nocowanie w hotelu za wcześnie więc z Sonics na bank będzie

2. kto go tam wie miał wrócić na opener pewnie sam w tej chwili nie wie

3. na razie miało być tylko na ten jeden mecz a jak się spodoba to możliwe, że będzie na stałe.

 

Dobra żeby jednak chociaż odrobinę ostudzić ten nasz optymizm trzeba mimo wszystko wziąć pod uwagę, że graliśmy z drużynami, które o obronie pojęcia nie mają praktycznie żadnego a ich defensywa pod koszem właściwie nie istnieje ciekawie się to ułożyło bo o Sonics można powiedzieć dokładnie to samo zespół ataku nie grający w obronie więc plan gry w zasadzie na kolejne dwa mecze nie powinien ulec zmianie.

 

Jak już wszyscy pisaliśmy fajnie, że bez Kobego tak skutecznie potrafili zagrać dwa dni z rzędu, ale mimo wszystko kto wie jak to będzie wyglądało jak zagramy z drużyną, która wie co to obrona i wtedy już może okazać się, że zdobywanie punktów bez Bryanta z taką łatwością nie będzie przychodziło na szczęście póki co defensywnych tytanów na horyzoncie brak niby za tydzień Pistons, ale to nie ci sami Pistons i jak Bucks mogą im sypnąć 105 punktów na ich parkiecie to i my możemy u siebie. Także prawdziwy test dla ofensywy Lakers przyjdzie dopiero w meczu z Bulls i zaraz potem z Clippers i miejmy nadzieję, że do tego czasu nie tylko Kobe wróci, ale równeż Mihm z Kwame i każdy z nich będzie już miał za sobą jakieś mecze rozegrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://sports.espn.go.com/espn/page2/story?page=alipour/061102

 

Arykuł o Odomie, śmierci jego syna, o tym co Lamar czuł po tej tragedii i jak ona na niego wpłynęła, a jeśli chodzi o grę na koszykarskim parkiecie wpłynęla na niego bardzo dobrze, ponieważ w wakacje bardzo ciężko pracował, aby choć trochę mniej myślec o tym co sie stało. Także wypowiedzi m.in. Kobe'ego o tym jak odbierają to co spotkało Lamara i jeszcze inne sprawy są poruszone w tym artykule. Polecam.

 

P.S. Czy wiadomo czy Kobe dzisiaj zagra przeciwko Supersonics :?:

Proszę o odpowiedź bo to jest dla mnie dosyć ważne, m.in. dlatego, że nie wiem czy wystawić go w pierwszym składzie w FBL. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiecie o której jest mecz Lakers? bo na .com/lakers jest, że o 7.30pm (1.30), a na głównej, że o 10.30pm (4.30). Wie ktoś która jest prawdziwa. Szczerze mówiąc bardziej odpowiadałaby mi ta druga :D

 

PS Nie wiecie czy jest gdzieś dostępnuy kanał FSN? Dzisiejszy mecz na ESPN spoko, ale kolejne będzie ciężko złapać, a na tym FSN są prawie wszystkie :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FSN to cos takjakby telewizja regionalna i nawet nie marz o tym ze zobaczysz ta tv w necie w najblizszym czasie:D

 

co do czasu meczu. obydwa czasy sa prawidlowe poniewaz.... ta 7.30 na stronie lakers to czas miejscowy. wiec nie dodajesz 6 tylko 9h i wychodzi ci tez 4.30. lakers wiekszosc spotkan graja o tej porze wiec radze sie przyzwyczaic.

 

 

lada chila powinny pojawic sie jakies newsy apropos tego jak kobe czuje sie po treningu porannym. jezeli bedzie sie czul ok to wystapi. wczoraj podobno czul sie tez ok wiec prawdopodobnie dzis go ujrzymy:)

 

jestem ciekaw jak to wplynie na gre zespolu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FSN to cos takjakby telewizja regionalna i nawet nie marz o tym ze zobaczysz ta tv w necie w najblizszym czasie:D

No to szkoda, dzieki za info :D

 

co do czasu meczu. obydwa czasy sa prawidlowe poniewaz.... ta 7.30 na stronie lakers to czas miejscowy. wiec nie dodajesz 6 tylko 9h i wychodzi ci tez 4.30. lakers wiekszosc spotkan graja o tej porze wiec radze sie przyzwyczaic.

Jak napsiałem wolę wstać bardzo wcześnie niż w środku nocy. na czasach sie nie znam więc dobrze, że wyjaśniłeś.

 

Nie wiecie czy Kobe zagra w dzisiejszym meczu?

Seatle to słaba drużyna pod koszem więc licze na kolejne zwycięstwo. Nie wiem tylko czy ta kontuzja nie utrudni gry Bynumowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz odpowiedz na to pytanie powyzej. CZYTAC CZYTAC CZYTAC !

 

Chcialem nawiazac do tego ESPNu, bo ktos wspomnial o ilosci kb's potrzebnych do streama. Jesli masz mniejszą to gorsza jakosc jest, proste ;-) Polecam ogladac zatem na tych programach, które oferują bardziej wymagający ale duzo przyjemniejszy dla oka stream :)

 

PS. Nie isc spac dizisaj w nocy! najpierw mamy Cavs - Spurs na C+, a od razu potem Lakersów. NBA wrocilo na dobre, znowu nieprzespane noce 8) Ba, i kawałki dnia ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakers bez kobego grali niezle

z kobem....

WOW

29-11 wychodzi im wszystko

to dopiero 1 kwarta ale niech tylko graja swoja i bedzie 3-0

 

jestem pod wielkim wrazeniem. kobe nie wyglada na kogos po operacji...

wszyscy zyskali po przyjsciu kobego!!!

jezeli nasza gra moze wygladac lepiej. to jestem ciekaw jak????:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG ! :shock:

 

Co zrobil Ronny Turiaf w obronie na te bodaj 30 sek przed koncem. Niewiarygodne! 2 bloki w takiej chwili, w takiej sytuacji! Niesamowite.

 

Co do meczu - coz, stare dobre czasy wrocily. Znowu wielkie emocje. Dobrze ze Kobe nie gral na sile, dobrze ze podawal, bo widac bylo ze nie ma tego rytmu meczowego. No ale w koncu ma kto za niego rzucac 8)

 

Martwi te 112 punktów stracone. Obrona jest na slabym poziomie. wiem ze wpadalo im duzo trojek takich dosc fartownych, na ktore malo co mozna poradzic, ale mieli tez duzo akcji gdzie wchodzili jak w maslo.

 

Niedopuszczal;ne jest zebysmy mieli ponad 55% skutecznosci, przeciwnik 45% a mecz byl na styku. Za duzo bylo ich tych zbiorek w ataku.

 

Ale nic to, sporo jest 'ale', no ale mecz wygrany ;-)

 

Brawo Lakers. Super turiaf, super Lamar. Brawo Kobe, bardzo rozwazna i madra gra. Oby tak dalej i aby obrona torszke lepsza wrocila ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy 3-0. Lakers 118-112 SSS.

jak napisał Mich@lik Ronny oddał drużynie wielkie zasługi w tym meczu. W końcówce zablokował dwa rzuty rywali z rzędu i sprawa była praktycznie rozstrzygnięta.

Powrót Kobe'go możemy smiało uznać za udany: 23pkt, 4reb, 6ast.

Najlepszym strzelcem Lamar: 28 pkt, poza tym Walton 20 i Ronny 13.

 

czekamy na niedzielne spotkanie. Mam nadzieję, że powtórzymy sukces. Chociaż fakt faktem, że mogliśmy ten m=ecz wygrać 20. No ale były emocje i happy end więc uznaje, że warto było

 

Go Lakers!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie niepotrzebna nerwówka.Naprawdę nie podobało mi się to, że wdaliśmy się w taka luźną wymianę ciosów z SSS (mama wrażenie że Lakersi ich notorycznie lekceważą :? ).No ale najważniejsze że jest W.

Ronny jest po prostu kapitalny!Prawdziwy energizer z ławki, uratował nam zwycięstwo (Te dwie czapy :shock: ...)

Odom znowu świetnie, z tym że można się trochę przyczepić o słabszą drugą połowę.

Walton - czapki z głów.Chłopak gra kapitalnie, naprawdę robi wrażenie.Cały czas trzyma formę z końcówki RS i Playoff

Kooobe, czyli "Powrót Króla" :).Bardzo mi się gra 24# podobała, widać że był zardzewiały i nie ograny, (straty) ale 24/6/4/1 w pierwszym meczu od maja?Robi wrażenie.

Bynum też był dzisaj niezly, ale miał parę głupich strat, no i partnerzy przestali grać na niego w drugiej połówce.

Reasumując, cieszymy się z bilansu 3-0, powrotu Kobego i gry naszych rolsów, ale takich nerwówek jak w tym meczu należy unikać! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze sie stało, że Sonics postawili nam takie trudne warunki zanosiło się na to, że odegramy rolę Suns z pierwszego meczu na szczęście udało się wygrać, a to co wyprawia Ronny to coś pięknego :D oczywiście tego Joe Smitha nie odpuszczę i będą go wspominał jak często tylko się da 8)

Ronny walka na deskach, te dwa bloki w jednej akcji w ostatnich sekundach i wsparcie w ataku niesamowity gość obok słowa "hustle" powinni wklejać jego zdjęcie 13/7/3 w 15 minut :schock: Lamar wciąż dominujący i myślę, że wiemy już kto będzie zawodnikiem tygodnia na zachodzie, Kobe momentami trochę zardzewiały, trochę strat chociaż chyba aż 5 w pierwszej połowie kiedy mieliśmy największą przewagę, ale napunktował trochę atakując kosz chociaż parę razy było widać, że zdecydowanie nie jest jeszcze w optymalnej formie. Byłbym zapomniał jeszcze o Waltonie a przecież on rozegrał po prostu kapitalny mecz 20/8/5 Luke zrobił niesamowite postępy w ciągu roku czasu jak rzuca to aż się ogladając to czuje, ze piłka wpadnie do kosza.

 

Cieszy to zwycięstwo i to, że musieliśmy je wywalczyć Sonics nam jakoś zwykle problemy sprawiają zwłaszcza Allen i Lewis i nie inaczej było dzisiaj jak się patrzy na box score to jednak ich skuteczność zespołowa jest gorsza niż wydawała się w czasie oglądania meczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.