Skocz do zawartości
lorak

wojna na ukrainie

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, DRK napisał:

Szojgu ostatnio zapodał liczbę niecałych 6K poległych Rosjan

Jakby utracili tylko 6tys to by nie robili mobilizacji  i to już drugiej bo najpierw była ochotnicza i juz raz ogłaszali zwiększenie armii do 1,15 tys . Teraz dorzucają niby dodatkowe 300 tys

4 minuty temu, DRK napisał:

Czy Rosja podaje tylko straty żołnierzy z terenu federacji, a straty DLR I ŁRL są liczone oddzielnie?

Rosja kłamie. Oni już strącili 4 razy tyle Bayraktarów co Ukraina w ogóle miała

Samoloty strąciła każdy 2razy. HiMRsów skasowali już 49.

5 minut temu, DRK napisał:

Czy Ukraina te ponad 50K to uważa za ukatrupionych czy może jednak to suma zabici+ranni+wzięci do niewoli?Jeśli miałoby być 50K zabitych agresorow to na każdego z nich dodatkowo powinno przypadać 2-3 rannych , a to już straty sięgające ponad 100, a może i 200K. I wielokrotnie przewyższają sowieckie straty z 10 letniej interwencji w Afganistani

Ukraina też czasem fantazjuje ale oni nie rozróżniaja czy zabili separatyse czy żołnierza rosyjskiego czy Wagnerowca. . Częśc trupów mają policzone fizycznie. Część to jest estymacja. Wg danych wywiadów brytyjskiego czy amerykańskie straty rosyjskie są ok 75% tego co podają Ukraińcy ale oni z kolei nie liczą do tego separystów . A ci też mają straty spore.

Ogólnie jeśli chodzi o żołnierzy to ja bym się skłaniał na poziomie 90% tego co podają Ukraińcy bo przecież teraz często są trafiane bazy wojskowe a w nich ciężko ocenić czy zginęło 100 czy może tylko 15 żolnierzy

@RonnieArtestics Pytałeś się o magazyny w Kupiańsku. Wczoraj Ukraina przejęła cały teren magazynów ale nie wiem czy Rosjanie zdolali zabrać amunicję z nich czy jednak duża część wpadła w ręce wyzwolicieli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DRK napisał:

Może już było takie pytanie w tym wątku ale nie dam rady przeglądnąć wszystkiego od 24 lutego. Wg jakich kryteriów są raportowane oficjalne straty rosyjskie? Ukraina mówi o wyeliminowaniu/czasem zlikwidowaniu ponad 50K szt agresorów. Szojgu ostatnio zapodał liczbę niecałych 6K poległych Rosjan. Wiem, że propaganda ma swoje prawa, a propaganda wojenna ma prawa jeszcze wieksze ale jak na to spojrzeć żeby nie było aż takich rozbieżności?

1. Czy Rosja podaje tylko straty żołnierzy z terenu federacji, a straty DLR I ŁRL są liczone oddzielnie?

2. Czy Ukraina te ponad 50K to uważa za ukatrupionych czy może jednak to suma zabici+ranni+wzięci do niewoli?Jeśli miałoby być 50K zabitych agresorow to na każdego z nich dodatkowo powinno przypadać 2-3 rannych , a to już straty sięgające ponad 100, a może i 200K. I wielokrotnie przewyższają sowieckie straty z 10 letniej interwencji w Afganistanie.

Ukraina podaje liczbę osób którą uważa za zabitą ale w sumie to dalej są szacunki (choć podobne liczby mają wywiady zagraniczne). Ukraina na samym początku czasami mocno zawyżała żeby z czasem podchodzić do liczenia strat bardzo ostrożnie. Natomiast nic co ogłasza w sprawie strat z obu stron rosja nie jest nawet blisko prawdy. To są ich fantazje typu UA straciła w kontrofensywie w Charkowie 200+ czołgów, ogolnie 44 Himarsy z 16 dostarczonych itd.

 

@ely3 pamiętasz jak rozmawialiśmy na temat Archerów ? nie były wtedy dostarczone ale wczoraj widziałem że zaczeła sie dyskusja żeby jednak dostarczyć je na Ukraine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ely3 napisał:

Jakby utracili tylko 6tys to by nie robili mobilizacji  i to już drugiej bo najpierw była ochotnicza i juz raz ogłaszali zwiększenie armii do 1,15 tys . Teraz dorzucają niby dodatkowe 300 tys

Rosja kłamie. Oni już strącili 4 razy tyle Bayraktarów co Ukraina w ogóle miała

Samoloty strąciła każdy 2razy. HiMRsów skasowali już 49.

Ukraina też czasem fantazjuje ale oni nie rozróżniaja czy zabili separatyse czy żołnierza rosyjskiego czy Wagnerowca. . Częśc trupów mają policzone fizycznie. Część to jest estymacja. Wg danych wywiadów brytyjskiego czy amerykańskie straty rosyjskie są ok 75% tego co podają Ukraińcy ale oni z kolei nie liczą do tego separystów . A ci też mają straty spore.

Ogólnie jeśli chodzi o żołnierzy to ja bym się skłaniał na poziomie 90% tego co podają Ukraińcy bo przecież teraz często są trafiane bazy wojskowe a w nich ciężko ocenić czy zginęło 100 czy może tylko 15 żolnierzy

Żeby nie było wątpliwości. Nie wierzę w dane dane Szojgu i chyba nikt tu w nie nie bierze za prawdziwe. Kwestią która mnie zastanawia jest to ile razy trzeba je pomnożyć żeby je uprawdopodobnić.

Z kolei dane ukraińskie o stratach zadanych agresorowi. Czyli te ponad 50K to gruz200 ma byc. Czyli codzienne jakieś 250 poległych średnio . Do tego muszą być ranni, rannych na ogół jest wiecej niż zabitych x2 lub x3 co daje 500-750 rannych dziennie. + jeszcze trochę do niewoli. Daje to ponad 1K dziennie. Mimo mojej całej antypatii do kremlowskiego kagiebisty te dane są zbyt optymistyczne dla Ukrainy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, jack napisał:

Trochę przesadziłeś z rozmiarem 

 

f6e9421c923b1e376b00f6897a8fbc35.png

A Australia dlaczego taka "pełna"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pablo81 napisał:

A Australia dlaczego taka "pełna"?

Bo jest blisko równika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, jack napisał:

Bo jest blisko równika

Bo to mapka zaludnienia vs powierzchnia. Ktoś tam się machnął przy Oceanii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, DRK napisał:

Z kolei dane ukraińskie o stratach zadanych agresorowi. Czyli te ponad 50K to gruz200 ma byc. Czyli codzienne jakieś 250 poległych średnio . Do tego muszą być ranni, rannych na ogół jest wiecej niż zabitych x2 lub x3 co daje 500-750 rannych dziennie. + jeszcze trochę do niewoli. Daje to ponad 1K dziennie. Mimo mojej całej antypatii do kremlowskiego kagiebisty te dane są zbyt optymistyczne dla Ukrainy.

Bo ja wiem. Wojna trwa już ponad 200 dni. Większość tych dni to intensywna wymiana ognia a to artyleria zadaje najwięcej strat. Są takie dni jak np nieudany desant pod Bilohiwiką gdzie zagraniczni dziennikarze policzyli kilkaset trupów. 100 zniszczonych pojazdów. Albo jak nocny atak w Siewierodoniecku gdzie przez dwie noce z rzędu rosjanie i separatyści straciły ok 400-500 zabitych . Jak 90 dywizja Pancerna poszła czołowo na Browary to im Ukraina w zasadczce dwa razy skasowała po ok 10-15 czolgów i 6 pułk pancerny prawie przestał istnieć. Ataki rosyjskie na Kupiańsk głównie po to by odbic rejon dużych magazynó to była jatka . Tam straty rosyjskie są ponad 200 trupów i kilkanaście czołgów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, DRK napisał:

Z kolei dane ukraińskie o stratach zadanych agresorowi. Czyli te ponad 50K to gruz200 ma byc. Czyli codzienne jakieś 250 poległych średnio . Do tego muszą być ranni, rannych na ogół jest wiecej niż zabitych x2 lub x3 co daje 500-750 rannych dziennie. + jeszcze trochę do niewoli. Daje to ponad 1K dziennie. Mimo mojej całej antypatii do kremlowskiego kagiebisty te dane są zbyt optymistyczne dla Ukrainy.

A możesz mi powiedzieć na jakiej podstawie tak myślisz. Chciałbym zrozumieć ciąg przyczynowo skutkowy że 50k(+-pare %) jest nieprawdopodobne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DRK W najgorszym momencie dla Ukraińców tj od połowy maja do końca czerwca oni tracili w samym tylko łuku Dońca ok 500 zgonów dziennie. A były dni ,że i więcej. Rosjanie jak zdobyli Liman i Jampil ok 25 maja to ustawili tam baterię Uraganów i Gradów i bormbardowali od połnocy wszystko co sie ruszało miedzy Bahmutem a Łysyczańskiem . Od południa szło uderzenie gdzie ROsjanie dzień w dzień robili wał ogniowy. Oni przez 50 dni w tym rejonie wystrzelili tyle pociskó ile wyprodukowali w latach 2010-2021. A potem przyszedł HIMARS i walnał im kilka kluczowych magazynów amunicji w Donbasie plus 2 duże w Swatowe i nagle się okazało ,że Rosjanie musza zabrać amunicje Białorusi by w ogóle kontynuować walki. 

Ale tamte 6 tygodni było dramatyczne dla ukraińców. Neil Hauer , który wtedy dużo był na froncie opowiadał ,że niektóre jednostki w 40 dni straciły 90 % zołnierzy ( trupy plus ranni). Rosja nie mogła kontynuować takiego ostrzału w nieskończoność ale gdyby nie HIMARS to pewnie by to robili kolejne 4 tygodnie i dziś nie byłoby dyskusji o Bahmucie, Soledarze bo te miasta byłyby zdobyte przez Rosjan. 

Teraz to Rosjanie sa w takiej sytuacji. To oni musza atakować z gorszym wsparciem artylerii. i to oni ponosza spore straty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Gregorius napisał:

A możesz mi powiedzieć na jakiej podstawie tak myślisz. Chciałbym zrozumieć ciąg przyczynowo skutkowy że 50k(+-pare %) jest nieprawdopodobne?

 Dane ukraińskie z 215 dnia wojny z wczoraj to 57200 wyeliminowanych agresorów. czyli średnio 266 na dzień. Gdyby to byli zabici , ranni i w niewoli to okej. I tak straty Rosjan byłyby ogromne. Ale jeśli to tylko zabici to trzeba przyznać że musi być jeszcze więcej rannych plus w niewoli jeszcze trochę. To winduje Łącznie straty rosyjskie na liczbę 200 k. I to raczej więcej niż mniej. Wychodziłoby że pierwszy rzut rosyjski, który liczył 150 170 k jest w 100% na cmentarzu, w szpitalu lub obozie jenieckim. A i drugi rzut zdążyłby zostać mocno poharatany. Mówimy tu o zawodowych żołnierzach na kontraktach. Ci mobilizacji jeszcze nie dotarli do jednostek frontowych.

Gdyby Ukraińcy ubili 57200 w rzeczywistości to propaganda rozdmuchałaby to na przykład do 75-200. Kto propagandzie zabroni? To jest niemniej ważny element wojny i wszystkie chwyty są tu dozwolone.

I jeszcze jedno. Skoro 57 200 to mają być tylko zabici, to dlaczego Ukraina nie podaje ilu ma jeńców? Po pierwsze to też wyeliminowani agresorzy, po drugie to liczba byłaby jeszcze bardziej efektowna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmobilizowanych bez przeszkolenia wysyłają do Chersonia.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, DRK napisał:

Skoro 57 200 to mają być tylko zabici, to dlaczego Ukraina nie podaje ilu ma jeńców? Po pierwsze to też wyeliminowani agresorzy, po drugie to liczba byłaby jeszcze bardziej efektowna. 

Z tego co wiem, ta liczba ujmuje zarowno, zabitych, rannych jak i jeńców. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Koelner napisał:

zmobilizowanych bez przeszkolenia wysyłają do Chersonia.

Do Ługańska również.

 

12 minut temu, DRK napisał:

Dane ukraińskie z 215 dnia wojny z wczoraj to 57200 wyeliminowanych agresorów. czyli średnio 266 na dzień. Gdyby to byli zabici , ranni i w niewoli to okej. I tak straty Rosjan byłyby ogromne. Ale jeśli to tylko zabici to trzeba przyznać że musi być jeszcze więcej rannych plus w niewoli jeszcze trochę. To winduje Łącznie straty rosyjskie na liczbę 200 k. I to raczej więcej niż mniej. Wychodziłoby że pierwszy rzut rosyjski, który liczył 150 170 k jest w 100% na cmentarzu, w szpitalu lub obozie jenieckim. A i drugi rzut zdążyłby zostać mocno poharatany. Mówimy tu o zawodowych żołnierzach na kontraktach. Ci mobilizacji jeszcze nie dotarli do jednostek frontowych.

Żeby była jasność ja nie przywiązuje się do 57200 wyeliminowanych ruskich natomiast myślę  że prawdą jest coś w widełkach +-15%. W twoim rozumowaniu jest kilka luk :

1) Straty są podawane zarówno z DRL, ŁRL jak i grupa Wagnera co winduje liczbę użytych żołnierzy dużo ponad to co napisałeś.

2) Straty I rzutu zostały uzupełnione II rzutem i masowymi mobilizacjami w republikach. Mimo to łatwo zauważyć o ile mniej żołnierzy mają ruskie w tym momencie niż jeszcze parę miesięcy temu. Od ofensywy na wszystkich kierunkach zwinęli się do ataku na Bahmut (grupa Wagnera) i rozpaczliwym prób obrony i miejscowych kontrataków w okolicach Kupiańska. Plus solidna liczba wojska na Zaporożu i Chersoniu.

3) Ranny dzielą się na powrotne i bezpowrotne. W ciągu tych 7 miesięcy myślę że jakieś 50% rannych mogła już wrócić . Myślę ze zgonów + bezpowrotnych było max 120k.

20 minut temu, DRK napisał:

Gdyby Ukraińcy ubili 57200 w rzeczywistości to propaganda rozdmuchałaby to na przykład do 75-200. Kto propagandzie zabroni? To jest niemniej ważny element wojny i wszystkie chwyty są tu dozwolone

Tutaj klasyczne na obronę swojej tezy używasz swojej tezy,.

4 minuty temu, P_M napisał:

Z tego co wiem, ta liczba ujmuje zarowno, zabitych, rannych jak i jeńców. 

też tak myślałem ale ...to jest różnie zaznaczane. Jak już zabitych plus ciężko rannych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gregorius napisał:

Do Ługańska również.

wynika z tego, że na siłę chce utrzymać już zdobyte tereny aby je przyłączyć i grozić atomówką.

jestem ciekaw ile determinacji ma Ukraina oraz zachód ( USA ) aby iść dalej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno : wg Oryxa zniszczono około 4000k pojazdów (a straty Ruskich do ponad 6k). zakładając że każdy pojazd to 3 (oczywiście to estymata ale też te 4k pojazdów to co najmniej o 25% zaniżona liczba ruskich strat) martwe osoby już masz 12k. Dodasz zniszczenia paru punktów dowodzenia, koszar czy magazynów amunicji i już będziesz miał liczbę co najmniej 15k. A gdzie użycie piechoty, szturmowania miast itd. 

1 minutę temu, Koelner napisał:

wynika z tego, że na siłę chce utrzymać już zdobyte tereny aby je przyłączyć i grozić atomówką.

jestem ciekaw ile determinacji ma Ukraina oraz zachód ( USA ) aby iść dalej. 

Ukraina się nie zatrzyma bo też nawet nie ma wyboru. Anektowane terytorium to również tereny kontrolowane teraz przez UA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak myślicie - jak procentowo oceniacie szanse wykorzystania broni nuklearnej w najbliższym czasie (2-3 tygodnie z uwagi na prawdopodobną aneksję terenów, walki Ukrainców, jakieś grożby + ewentualny atak?) + w całym horyzoncie konfliktu? + ewentualne atak na Polskę?

Dobrze byłoby się przygotować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Koelner napisał:

wynika z tego, że na siłę chce utrzymać już zdobyte tereny aby je przyłączyć i grozić atomówką.

jestem ciekaw ile determinacji ma Ukraina oraz zachód ( USA ) aby iść dalej. 

Zachód, a przede wszystkim USA będzie chciało, aby Wojna trwała relatywnie jak najdłużej i zadała Rosji jak największe ekonomiczne straty, czy w rozumieniu strat sprzętu militarnego, czy po prostu osłabieniu gospodarki, chociażby na produkcję nowego sprzętu. UE pod przewodnictwem Niemiec może forsować jakiś szybszy wariant rozejmu pokojowego, ale nie sądzę, żeby Wujek Sam na to pozwolił, zwłaszcza że lądując sprzęt do UKR zarabia na tym. 

3 minuty temu, Orus92 napisał:

A jak myślicie - jak procentowo oceniacie szanse wykorzystania broni nuklearnej w najbliższym czasie (2-3 tygodnie z uwagi na prawdopodobną aneksję terenów, walki Ukrainców, jakieś grożby + ewentualny atak?) + w całym horyzoncie konfliktu? + ewentualne atak na Polskę?

Dobrze byłoby się przygotować

0℅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, P_M napisał:
5 minut temu, Orus92 napisał:

A jak myślicie - jak procentowo oceniacie szanse wykorzystania broni nuklearnej w najbliższym czasie (2-3 tygodnie z uwagi na prawdopodobną aneksję terenów, walki Ukrainców, jakieś grożby + ewentualny atak?) + w całym horyzoncie konfliktu? + ewentualne atak na Polskę?

Dobrze byłoby się przygotować

0℅

Czyli zakładasz, że Putin będzie się dawał młócić, będzie wysyłać nowe wezwania do mobilizacji i tak do momentu gdy taktyka nieprzynosząca sukcesu ostatecznie się rozwali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.