Skocz do zawartości

Wojna płci


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Jest, a przynajmniej powinno być tak jak pisze Julek. Są różne warunki konieczne (w tym brak body positive 30+ kg i brak pojebaństwa), a gdy już zostaną spełnione, to charakter zdecydowanie wygrywa z urodą. Jest to o tyle proste do zrozumienia, że uroda przemija, a głupota zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał(a):

Obstawiam, że prędzej byś się związał z pojebuską, niż z body positive. 

18 letni ja może tak

teraz już wyczuwam pojebuski na kilometr! :P 

Teraz, Koelner napisał(a):

pojebuski są fajne ale grubaski też ponieważ mają lepsze poczucie humoru niż wiecznie odchudzające dupeczki na wege marudzące 

mądrego dobrze poczytać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kily napisał(a):

Jest, a przynajmniej powinno być tak jak pisze Julek. Są różne warunki konieczne (w tym brak body positive 30+ kg i brak pojebaństwa), a gdy już zostaną spełnione, to charakter zdecydowanie wygrywa z urodą. Jest to o tyle proste do zrozumienia, że uroda przemija, a głupota zostaje.

Czyli jak już zadecyduje wygląd odrzucając wszystkie, które Ci się nie podobają, to zadecydują detale !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kily napisał(a):

Jest to o tyle proste do zrozumienia, że uroda przemija, a głupota zostaje.

no nie wiem. po pewnym czasie każda kobita jest do siebie podobna, mają przeważnie te same pojebane cechy jak gadulstwo, zwaracanie dupy i ogólnie wkurwianie

jak Cię wkurwia to przynajmniej fajnie ją później bzyknąć z przyjemnością 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, RappaR napisał(a):

No nie. Ja napisałem płytki tekst, Ty zaś dokonałeś fałszerstwa intelektualnego. 

Ja się podzieliłem swoją opinią. Wg mnie najplytsze kryterium przy wyborze kobiety na partnerkę życiową to uroda a najplytsze kryterium przy wyborze partnera życiowego to pieniądze.

29 minut temu, RappaR napisał(a):

Jest warunkiem bezwzględnym. Jeśli miałbyś do wyboru laskę, co Ciebie odrzuca(body positive 30kg+) to nawet z wszystkimi wymarzonymi cechami charakteru byś jej nigdy nie wziął 

Jeżeli jest body positive to jest pojebuska a jak ma problemy z tarczyca to biorę zawsze i wszędzie plus 30kg przed pojebuska 

53 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

@fluber dlaczego jesteś taki wulgarny, kiedy piszesz o seksie?

Nie jestem wulgarny tylko bezpośredni 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

13 godzin temu, RappaR napisał(a):

Może mi ktoś wyjaśnić co skłania bogatych facetów do małżeństw? Serio, co? Mogą na tym tylko stracić i statystyki są nieubłagane - pewnie stracą. A korzyści nie widzę. Wierzą aż tak barszo w miłość i są aż tak bardzo naiwni? 

 

12 godzin temu, RappaR napisał(a):

a jeśli i tak przyciągnąłeś kobietę swoimi pieniędzmi, to w jakiej Ty bańce żyjesz, by uwierzyć w bezwarunkową szczenięcą miłość do końca życia? 

IMO sa 2 glowne czynniki takiego stanu rzeczy:
1) poczucie wlasnej zajebistosci.
To dotyczy nie tylko zwiazkow, ale takze biznesu, ze jak ktos osiagnie wiekszy sukces to czesto w jego mniemaniu swiadczy glownie o jego wyjatkowej zdolnosci/inteligencji/umiejetnosciach itp itd, wiec traktuje swoja ocene sytuacji jako duuuuzo lepsza niz przecietna. Efekt jest taki, ze widzi statystyke typu "X% malzenstw konczy sie rozwodem gdzie facet traci polowie majatku" i przez pewnosc siebie jest przekonany, ze bedzie w tej lepszej czesci statystyki.

2) sugestie/naciski kobiet.
Srednio rzecz biorac jest tak, ze po jakims dluzszym czasie w zwiazku kobieta chcialaby slubu, wiec w zaleznosci od charakteru mniej lub bardziej delikatnie bedzie w tym kierunku dzialac. W zwiazkach gdzie facet jest duzo bogatszy od kobiety to podejrzewam, ze w 99% przypadkow tak bedzie by miala poczucie zapewnienia sobie lepszej przyszlosci.
I wtedy kazdy [bogaty] facet ma 2 opcje - zgodzic sie na slub [na zasadzie, ze sa razem latami i jest dobrze, wiec chcialby ciag dalszy] lub zakonczyc tenze fajny zwiazek na zalozeniu, ze kiedys tam byc moze zostanie ograbiony z czesci majatku. Duza wiekszosc wybierze opcje pierwsza przez pkt 1 i doswiadczenie, ze kazda nastepna kandydatka wcale nie musi byc lepsza od poprzedniej.

Poza tym zwroc uwage, ze jest w tym temacie mocne zakrzywienie percepcji - jak jakies bogate malzenstwo ma sie dlugo dobrze to nie ma o tym setek artykulow...

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

No raczej to nie jest tak częste że duża grupa facetów startuje w tym samym momencie do jednej laski

Bez urazy, ale to jest material na lapu capu. Nie czytales zadnych big-picture statystyk odnosnie randkowania online?
A nawet jesli takowego nie zaznales i uwazasz, ze powinno sie poznawac ludzi tylko na zywo to... wciaz nie do konca rozumiem jak moznaby dojsc do takiego wniosku: wystarczy byc na dowolnym spotkaniu singli gdzie jest wiele kobiet i wiele mezczyzn. Albo jako nastolatek chodzic do placowki edukacyjnej gdzie sa jakies ladne dziewczyny... Serio, ciezko przejsc przez zycie do ponad 30stki by nie dostrzec fenomenu, ze grupa facetow startuje do jednej kobiety bo w danym otoczeniu jest najladniejsza/najzabawniejsza/najbardziej cool itp itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wiLQ napisał(a):

I wtedy kazdy [bogaty] facet ma 2 opcje - zgodzic sie na slub [na zasadzie, ze sa razem latami i jest dobrze, wiec chcialby ciag dalszy] lub zakonczyc tenze fajny zwiazek na zalozeniu, ze kiedys tam byc moze zostanie ograbiony z czesci majatku. Duza wiekszosc wybierze opcje pierwsza przez pkt 1 i doswiadczenie, ze kazda nastepna kandydatka wcale nie musi byc lepsza od poprzedniej.

Oczywiscie zapominając o intercyzie i rozdzielności majątkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gregorius napisał(a):

Oczywiscie zapominając o intercyzie i rozdzielności majątkowej.

... i wg mnie to jest sedno sprawy. Ze bogaty facet w dlugim zwiazku chcialby slub nie jest wcale dziwne tylko praktycznie naturalne.
Natomiast regularny brak papierow/spotkan na tle finansowym z kategorii "co by bylo gdyby jednak nastapil rozwod" jest kluczowym pytaniem.
Wtedy bym odnosil do wymienionego przeze mnie pkt 1. I ewentualnie do emocjonalnej zakochanej strony, a nie racjonalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wiLQ napisał(a):

  

 

Poza tym zwroc uwage, ze jest w tym temacie mocne zakrzywienie percepcji - jak jakies bogate malzenstwo ma sie dlugo dobrze to nie ma o tym setek artykulow...

 

Wiesz ilu spośród 8 najbogatszych ludzi świata jest aktualnie w związku ze swoją 1 żoną?

Żaden.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Wiesz ilu spośród 8 najbogatszych ludzi świata jest aktualnie w związku ze swoją 1 żoną?

Żaden.

I jaki z tego wyciagasz wniosek?

Bo dla mnie to jest jedynie argument, ze kosmiczne bogactwo zmienia ludzi i bycie w top najbogatszych oznacza taki charakter/zapierdziel, ze nie ma szans na dlugi zwiazek.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Chlip chlip, biedne kobiety, zawsze faceci to problem...

znowu bzdet. Problem ogólnie jest po obu stronach. W konkretnym przypadku może to być facet czy kobieta. Ale po Twoim "szacunku" do kobiet w przypadku Twoich związków mam pewne przemyślenia co do winy. Ale może się mylę. Nie znam Cie prywatnie żeby oceniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wiLQ napisał(a):

I jaki z tego wyciagasz wniosek?

Bo dla mnie to jest jedynie argument, ze kosmiczne bogactwo zmienia ludzi i bycie w top najbogatszych oznacza taki charakter/zapierdziel, ze nie ma szans na dlugi zwiazek.

Że nie ma zakrzywienia percepcji bogatych związków wynikającej z tego że o udanych małżeństwach się nie pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.