Skocz do zawartości

Phoenix Suns 2020/2021


Qbajag

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, ely3 napisał:

Kiedy dwa lata temu Houston oddawało Paula to były dwie główne przyczyny

Po 1 - To ,że Paul narzuca swój styl i swoje zasady każdemu w zespole a Hardenowi to nie pasowało

Po 2 - Bo na PO zawsze coś było nie tak ze zdrowiem

W przypadku Suns plt1 nie ma znaczenia a drugi zaskakująco nie pojawia się. Paul dziś był niesamowity. Potrafił z niczego wykreować czystą pozycję czy to Aytona pod koszem czy kogoś na obwodzie... Niemniej jakoś Knicks cały czas byli do przodu. Randle nie miał obrońcy na siebie. Bullock czy Barrett czasem trafiali coś zza łuiku. Na minutę do końca 3 kwarty było 88-80 a potem nastąpiło coś co moim zdaniem złamało Knicks. W minutę popełniali błąd za błędem. Kurozium to już było na sekundę do końca kiedy Barrett wyrzucając piłkę spod własnego kosza podał w ręce Payne i ten bez namysłu trafił do kosza... I suns zaczęli prowadzić. Potem jeszcze na początku 4 kwarty Crowder odpalił. Trafiał trójki , świetnie bronił i Knicks praktycznie się poddali. Niesamowite jak z wyrównanego meczu Suns zrobili run 47-17 w ostatnie 13 minut.. Rozjechali calkowicie . Suns jest bardzo mocne w tym sezonie. Potrafią dominować jak niewiele drużyn. Potrafią w kilka minut praktycznie rozbić rywala

A mi się wydaje, że pkt. 1 w Phoenix właśnie gra istotną rolę...ale na korzyść Phoenix, bo oni takiego lidera co narzuca swoje zasady potrzebowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.05.2021 o 07:36, Qbajag napisał:

A mi się wydaje, że pkt. 1 w Phoenix właśnie gra istotną rolę...ale na korzyść Phoenix, bo oni takiego lidera co narzuca swoje zasady potrzebowali.

A w Clippers nie grał? On tam był alfą i omegą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Eld napisał:

A w Clippers nie grał? On tam był alfą i omegą. 

Mi chodziło o to, że czasem zespoły mają 2-3 osoby, które chcę być liderami (alfą i omegą) i wtedy to nie musi być dobre. A w Phoenix kogoś takiego brakowało, bo Booker poza parkietem liderem nie był. I to liderowanie Paula to moim zdaniem dla Phoenix plus, a @ely3 pisał, że nie ma znaczenia więc się do tego odniosłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Qbajag napisał:

Mi chodziło o to, że czasem zespoły mają 2-3 osoby, które chcę być liderami (alfą i omegą) i wtedy to nie musi być dobre. A w Phoenix kogoś takiego brakowało, bo Booker poza parkietem liderem nie był. I to liderowanie Paula to moim zdaniem dla Phoenix plus, a @ely3 pisał, że nie ma znaczenia więc się do tego odniosłem.

Jeśli tak to zgoda. Do dziś pamiętam i oglądam hajlajty jak Zach Randolph robił mopa do parkietu z Griffina.

Ehh brakuje mi tego dzika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Qbajag

Hej to małe nieporozumienie. Ja napisałem ,że niedotyczy bo w Suns nie ma konfliktów z powodu jego liderowania jak  były w Rockets

Oglądając ostatnie kilka meczów zauważyłem ,że Booker poprawił się w obronie. Wiadomo, że teraz jest mu łatwiej bo często w s5 jest kilku lepszych obrońców od niego więc zazwyczaj może bronić słabszych graczy ale i tak znacząco lepiej się ustawia w obronie. Lepiej rotuje i czyta atak rywali. Spora poprawa.Nie wiem czy to wpływ przyjaścią Chrisa i Crowdera ale poprawa jest widoczna.

Dziś trochę mieli szczęśćia w tej końcówce i z gwizdkami ipudłami chyba Covingtona. No cóż teraz Jazz musi wygrać oba mecze do końca jeśli chce pozostać nr 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał:

@Qbajag

Hej to małe nieporozumienie. Ja napisałem ,że niedotyczy bo w Suns nie ma konfliktów z powodu jego liderowania jak  były w Rockets

Oglądając ostatnie kilka meczów zauważyłem ,że Booker poprawił się w obronie. Wiadomo, że teraz jest mu łatwiej bo często w s5 jest kilku lepszych obrońców od niego więc zazwyczaj może bronić słabszych graczy ale i tak znacząco lepiej się ustawia w obronie. Lepiej rotuje i czyta atak rywali. Spora poprawa.Nie wiem czy to wpływ przyjaścią Chrisa i Crowdera ale poprawa jest widoczna.

Dziś trochę mieli szczęśćia w tej końcówce i z gwizdkami ipudłami chyba Covingtona. No cóż teraz Jazz musi wygrać oba mecze do końca jeśli chce pozostać nr 1

ok żle zrozumiałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ely3 napisał:

Oglądając ostatnie kilka meczów zauważyłem ,że Booker poprawił się w obronie.

Ale to już kolejny mecz, że zawala końcówke. pomysł z tym obrotem w kontrze jakieś WTF, a to przecież był Melo, którego mógłby raczej minąć bez takiego czegoś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mac napisał:

Ale to już kolejny mecz, że zawala końcówke. pomysł z tym obrotem w kontrze jakieś WTF, a to przecież był Melo, którego mógłby raczej minąć bez takiego czegoś

w 4 kwartach Booker przez cały sezon podejmuje mnóstwo dziwnych decyzji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ely3 napisał:

w 4 kwartach Booker przez cały sezon podejmuje mnóstwo dziwnych decyzji

Wg nba.com Booker w całej karierze ma w clutch ~51 TS% przy średniej z całej kariery 57%. Chyba kolejny gracz z niezasłużoną reputację bycia clutch przez trafienie paru gamewinnerów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Wg nba.com Booker w całej karierze ma w clutch ~51 TS% przy średniej z całej kariery 57%. Chyba kolejny gracz z niezasłużoną reputację bycia clutch przez trafienie paru gamewinnerów. 

Moim zdaniem on ostatnie dwa sezony był naprawdę niezłym clutch playerem. W tym sezonie się popsuł pod tym względem strasznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TryczekSzukarek napisał:

A jednak LAL - jakoś nie widzę Nas optymistycznie w tej rywalizacji 😕 

no niestety ja też. Marzy mi się jednak run ala Dirk ( tu cpGoat ) w 2011.

Szkoda, że taki sezon pechowo się ułożył.

Obecni LAL to tak na prawdę 1seed - absolutny faworyt buków przed sezonem.

Crowder ma doświadczenie z zeszłorocznych finałów grania przeciwko nimi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy poważni. Jak LBJ nie odpadnie z powodu kontuzji to tylko fatalna niemoc Davisa mogłaby tu dać jakieś szanse na coś więcej niż 4:2. No sorka, cuda się zdarzają, ale obiektywnie tak to wygląda na papierze. Zdrowy LBJ (chociaż by robił 20-8-8) plus AD i dobre zawody zadaniowcow i nie będzie co zbierać z Suns. Lakers ciężko będą mieć wejść w PO, więc w pierwszych 2 meczach szanse mają Suns, ale czy ktoś zakłada więcej niż 1-1? Raczej nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, KeepItDirty napisał:

Bądźmy poważni. Jak LBJ nie odpadnie z powodu kontuzji to tylko fatalna niemoc Davisa mogłaby tu dać jakieś szanse na coś więcej niż 4:2. No sorka, cuda się zdarzają, ale obiektywnie tak to wygląda na papierze. Zdrowy LBJ (chociaż by robił 20-8-8) plus AD i dobre zawody zadaniowcow i nie będzie co zbierać z Suns. Lakers ciężko będą mieć wejść w PO, więc w pierwszych 2 meczach szanse mają Suns, ale czy ktoś zakłada więcej niż 1-1? Raczej nie. 

Się okaże - nie jesteśmy optymistami ale kto wie ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2021 o 08:30, TryczekSzukarek napisał:

A jednak LAL - jakoś nie widzę Nas optymistycznie w tej rywalizacji 😕 

A jak to widzisz po Game 1?

Szczerze przyznam, że biorąc pod uwagę jak Lakers zagrali z Warriors to wczorajszy mecz był kompletnie mizerny i bez jakiejkolwiek głębi... Liczę na poprawę w tej kwestii, bo kilkukrotną próbę wjazdu pod kosz, wyrzutu za łuk do KCP i ostatecznie nietrafioną trójkę oglądało się cholernie źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Raven2156 napisał:

A jak to widzisz po Game 1?

Szczerze przyznam, że biorąc pod uwagę jak Lakers zagrali z Warriors to wczorajszy mecz był kompletnie mizerny i bez jakiejkolwiek głębi... Liczę na poprawę w tej kwestii, bo kilkukrotną próbę wjazdu pod kosz, wyrzutu za łuk do KCP i ostatecznie nietrafioną trójkę oglądało się cholernie źle.

Ten mecz nic nie zmienia - nadal faworytem jest LA. Oczywiście fajnie ze G1 udało się dowieść do końca ale daleko mi do jakiegoś hura optymizmu. AD zagrał pewnie najgorszy mecz w sezonie - LB tez nie koniecznie to był jego poziom - aaa ledwo do wieźliśmy ten wynik. U nas CP + ławka poniżej „kreski” i tu widzę potencjał do poprawy na kolejne winsy. Żeby wygrać z LA musimy zagrać 4 bardzo dobre mecze a przy tym przeciwnik musi zagrać słabo ;) jeden taki mecz za nami - potrzebujemy jeszcze 3 🤪

Edytowane przez TryczekSzukarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dapunk20 napisał:

? :D

przeciez tam praktycznie całą 4Q wynik się trzymał w okolicy  +10

 

Hmm fakt wynik wahał się między 7-15 (choć nie wiem czy nie było 5) punktów - cały czas myślałem ze LA włączy przynajmniej 2 bieg a i gdy wydawało się ze dodają gazu by to uczynić to jakimś sposobem udawało Nam się odskoczyć. Nie wiem może jakoś w głowie miałem te wszystkie tracone przewagi z regulara - pewnie dlatego ta przewaga wydawała mi się bardzo krucha ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.