Skocz do zawartości

WCSF Los Angeles Lakers (1) vs. Houston Rockets (5)


badboys2

Kto i w ilu?  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i w ilu?



Rekomendowane odpowiedzi

jak mi zawiesza fisha to bedzie to niesprawiedliwe w huj.

choc z 2 strony jeszcze bardziej zmotywuje browna i farmara, ktorzy duuzo lepiej matcupuja sie do pg rox.

zatem nie ma tego zlego choc z 2 strony fish nawet dzisiaj zaliczyl 1 czy 2 rzuty na przelamanie. kto jak kto ale chlopak niemal w kazdym meczu ma taki rzut, ktory przelamuje serie nie trafionych rzutow, czy jest w waaznym momencie gdy team tego potrzebuje. pod tym wzgledem moze go troche zabraknac.

 

ale wciaz nie chce mi sie wierzyc w suspension dla fisha.

 

danp chyba watek lysego wywolal do tablicy. z nim sprawa wyglada tak, ze raz sie jest na wozie raz pod wozem. sam pamietem mecze, w ktorych ostro sie mylil ale czesto przeciwko lakers i dla lakers. wiec pod tym wzgledem jest nawet sprawiedliwy. pamietam jak w 03/04 lakers pojechali do nowego orleanu czy charlotte jeszcze. nie mieli jeszcze zadnej porazki a owczesni hornets byli hujowi. w 1 kwarcie lysy wyjebal paytona w 4 minucie meczu za 2 techniki. malone tez dostal wtedy na dzien dobry i lakers polegli:)

 

generalnei qrwa nie moge sie doczekac g3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etam gadasz jendras.

wiem, ze mial caly sezon hujowy ale odnioslem wrazenie, ze w ostatnich 2 meczach wypadl pozytywnie. trafial trojki. nawet rzucil sie po pilke i stworzyl kontre waltonowi. w defensywie tez nie bylo fatalnie wiec nie jest tak zle. zgadzam sie, ze dal ciala w tym sezonie ale jeszcze by,m go nie skreslal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieje się to normalne... Heh nieprawdopodobnie zacięta seria G6, Rondo robi coś co bezwzględnie wyklucza go z następnego meczu ale władze przymykają oczy bo przecież jak może zabraknąć Celtów w następnej rundzie, a tak prawdopodobnie by się stało gdyby go zawiesili... Zagrał rzucił niby tylko 7pktów ale 11ast, 3 przechwyty, 5 zbiórek mimo wszystko znacząco się przyczyniło do wygranej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale tak odbiegając od Celtów to, że Alston dostał zawieszenie, a Kobe nie - najlepiej potwierdza to o czym fani Lakers mówili, że nie wszyscy są równo traktowani. Nie żebym się domagał zawieszenia dla gwiazdora, ale odsunięcie od meczu Alstona to jakiś żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale tak odbiegając od Celtów to, że Alston dostał zawieszenie, a Kobe nie - najlepiej potwierdza to o czym fani Lakers mówili, że nie wszyscy są równo traktowani. Nie żebym się domagał zawieszenia dla gwiazdora, ale odsunięcie od meczu Alstona to jakiś żart.

zawieszenie dla koba? buahahahaha :lol:

any arguments? :?

 

PS. a zawieszenie dla Fishera to jest poprostu lecenie w przysłowiowego ch i tyle. No ale widać jak Celtics są aktualnie najrówniejszą drużyną i dociągną do ECF z Cavs choćby ciągnięci za uszy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawieszenie dla koba? buahahahaha :lol:

any arguments? :?

Zawieszenie dla Alstona? buahahahaha :lol:

any arguments? :?

 

Skoro za nic można dostać zawieszenie, to dlaczego nie za łokieć? O Alstonie pisałem, że dla mnie nie zrobił nic ponad to, co robi się przy trash talku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro za nic można dostać zawieszenie, to dlaczego nie za łokieć? O Alstonie pisałem, że dla mnie nie zrobił nic ponad to, co robi się przy trash talku.

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy, bądź co bądź, rozmową, a biciem, to nikt i nic nie ma szans Cię przekonać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dowcip panu wyszedł. Boki zrywać.

Dla pana normalna rzecz że przeciwnik po celnym rzucie pozwala sobie na fizyczny kontakt. A co, klepnąć sobie w główkę nie wolno? E.House jakoś na szczęśliwego po tym klepnięciu nie wygladał, mogło przeciez dojsc do eskalacji zdarzenia, regularnej bijatyki między zespołami. Przez głupie klepnięci.

Pana to pewnie na boisku przeciwnicy regularnie klepią w głowę.

to potem takie humorystyczne posty wychodzą. pewnie z tego klepania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa, Kily, więc zawieś wszystkich, zostaw tylko swoich Cavs i niech wygrają mistrzostwo i wszyscy fani Cavs będą się cieszyć bardziej niż z dopiero co zdanej matury (Ci najstarsi oczywiście).

 

Kolejny farfocel na Twoje konto, brawo! śrubujesz jakiś rekord?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi mistrzu czym to się rózni od tego, że ktoś podejdzie i zacznie prowokować rywala słownie. Varejao robi tak na okrągło, często wychodzą z tego grubsze przepychanki, ale jakoś jego samego nikt nigdy ani z boiska nie wyrzuca, ani tym bardziej nie zawiesza na kolejne mecze.

 

PI3TR45, mi chodzi właśnie o to, żeby nie zawieszać. No ale zamiast czytać ze zrozumieniem licz dalej "farfocle". BTW podrzuć mi tę listę, skoro taka obszerna. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie dostrzegasz różnicy między atakiem werbalnym a fizycznym, to przepraszam ale to jakaś wyższa szkoła jazdy.

Przekładając na Twój specificzny tok myślenia.

Co wolisz?

gdy ktoś powie do Ciebie : "Ty Fiucie"

czy

gdy ktoś przywali ci z buta w przyrodzenie?

Wybór należy do Ciebie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko subtelna różnica w tym, że but w przyrodzenie to naprawdę nieprzyjemna sprawa, a Alston nikomu fizycznej krzywdy nie zrobił. To była zwykła zaczepka, prowokacja - nie fizyczne sprawienie bólu. W tym sporcie przy każdej akcji na kontakcie fizycznie odczuwa się to dużo bardziej. A i dodam jeszcze, że po coś się te flagranty rozróżnia i zawieszenie nie jest jedynym wyjściem z sytuacji w przypadku ukarania gracza. Tak jak to zadziałało w przypadku Bryanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jeśli chcesz poważnie dyskutować to najpierw powinieneś przeczytać (najlepiej ze zrozumieniem) moje stanowisko odnośnie Alstona, które (obok sprawy Fisha) wyraziłem zdaje się nawet w nie jednym topicu. To po 1. Po 2 różnica między słowną prowokacją, a uderzeniem/klepnięciem w głowe jest zdecydowana (pomijam fakt, że nie wszystko słychac na parkiecie i takie rzeczy uchodzą, a uderzenia nie), bo dotykać (w sensie uderzać) powyżej linii barków gracza nie można (nie wiem czy jest taka zasada, ale na pewno niepisana jest) i jest to traktowane jako początek bójki już (a trash talk jest na porządku dziennym w NBA). Stąd zapewne zawieszenie Alstona. Czy sprawa Bryanta jest analogiczna? wątpię... masz 2 różne sytuacje. Już samo to, że 1 jest podczas walki podkoszowej o zbiórkę, a drugie kompletnie poza grą robi mega różnicę. O takich innych czynnikach jak powyżej/poniżej linii barków (no chyba, że jak Lorak uważasz, że skoro Artest trzymał się za gardło to rzeczywiście tam dostał :D ) czy celowości zagrania (o ile u Alstona jest na 100% celowe, to u KB można się kłócić) nawet nie wspominam.

 

Poprosiłem o jakieś argumenty odnośnie KB, nie umiałeś żadnych podać tylko wyjechać o argumenty do mnie. Spoko, dostałeś i już widzisz, że różnica jest ogromna. Ale nie dziw się potem, że ktoś Ci pisze, że walisz farfocle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby niby z jakiej racji mam bronić tezy o zawieszeniu Bryanta, skoro takowej nie wygłosiłem? Ja po prostu uważam, że zagranie Alstona, które nijak w moim odczuciu nie zasługuje na zawieszenie nie było gorsze od zachowania Bryanta, a już konsekwencje zdecydowanie inne. Oprócz tego to chyba ty nie czytasz jakie jest moje stanowisko, skoro ja już wczoraj pisałem, że zawieszenie Alstona byłoby grubą przesadą, a dzisiaj wyskakujesz z tekstami o zawieszaniu wszystkich poza Cavs.

 

Twoją opinie z sąsiedniego tematu przeczytałem i dziwię się, że skoro tam byłeś przeciwko zawieszeniu, to tym razem bierzesz się za udowadnianie jego winy. Tam głównym argumentem za tym było prowokowanie do ostrzejszych akcji i dlatego mówię o tym, że przy tym trash talkingu, który jak sam mówisz jest na porządku dziennym i nikt za to nie karze, sytuacja jest taka sama. Jedyne co odróżnia te akcje to sam fizyczny akt i fakt, że słów często nie usłyszysz, a klepnięcie już zobaczysz. Tylko, że to klepnięcie samo w sobie nie robi rywalowi żadnej krzywdy, a ma jedyny podkurwić i sprowokować rywala tak samo jak słowa. Nie ma tu żadnej pięści, łokcia czy odepchnięcia, a wyłącznie najdrobniejsze klepnięcie. I dlaczego w tych dwóch podobnych sytuacjach mamy przechodzić z przymykania oka od razu do zawieszenia, skoro po drodze jest jeszcze flagrant 1 stopnia?

 

A co do sytuacji Bryanta, to zdecydowanie jest ona mniej czytelna, ale jeśli już chodzi o moje zdanie. To zagranie było zdecydowanie celowe jak większość niby przypadkowych łokci gwiazdora Lakers. No i to oprócz tego, że było powyżej ramion((czy w gardło to nie jestem pewny, ale to bardzo możliwe) to już było ewidentne uderzenie i to uderzenie łokciem, które w świetle przepisów jest oceniane gorzej. Zatem z fizycznego puntku widzenia Kobe na pewno o karę się bardziej postarał, IMO było to celowe. Jedyne co działa na jego korzyść w takiej sytuacji to oczywiście zagranie w czasie gry. Ale suma summarum nijak nie uważam, aby to było zagranie lepsze od Alstona.

 

A odnośnie farfocli to będę się dziwił, bo zamiast od razu przedstawić swoją rację, to przeinaczasz moje zdanie i rzucasz nie wnoszące nic do tematu bezsensowne teksty o zawieszaniu wszystkich oprócz Cavs czy maturze, po czym piszesz, że wale farfocle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby niby z jakiej racji mam bronić tezy o zawieszeniu Bryanta, skoro takowej nie wygłosiłem?

a to to niby co? lol

Skoro za nic można dostać zawieszenie, to dlaczego nie za łokieć?

proponuję pamiętać co się pisze. Tak jest łatwiej :) i jak widzisz, nie podałeś, żadnego konkretnego argumentu za zawieszeniem Bryanta.

 

Ja po prostu uważam, że zagranie Alstona, które nijak w moim odczuciu nie zasługuje na zawieszenie nie było gorsze od zachowania Bryanta, a już konsekwencje zdecydowanie inne.

Ja uważam, że zawieszenie Alstona to przesada i wyrzucenie z meczu by wystarczyło. Z tego co wiem (całego meczu nie widziałem) nie wyrzucili go i to może być przyczyną zawieszenia. A że sytuacje się różniły to już niżej.

 

Oprócz tego to chyba ty nie czytasz jakie jest moje stanowisko, skoro ja już wczoraj pisałem, że zawieszenie Alstona byłoby grubą przesadą, a dzisiaj wyskakujesz z tekstami o zawieszaniu wszystkich poza Cavs.

Nie zrozumiałeś :)

WYRAŹNIE napisałem o zawieszeniu wszystkich poza Cavs odnośnie zawieszenie Bryanta za walkę podkoszową (którą starsi kibice pamiętający choćby lata '90 podsumowują takimi słowami: patrzcie i uczcie się młodzi, tak wyglądają play offs. jeśli Ty nie pamiętasz to już nie moja wina), bo skoro za pierdoły chcesz zawieszać to zawiesiłbyś całą ligę (piszesz, że skoro Alstona za nic, to nie mialbyś problemu, żeby znaleźć takie nic w pozostałych 7 drużynach grających w PO). Oczywiście spodziewam się, że Cavs byś nie zawiesił :)

teraz już rozumiesz?

 

Twoją opinie z sąsiedniego tematu przeczytałem i dziwię się, że skoro tam byłeś przeciwko zawieszeniu, to tym razem bierzesz się za udowadnianie jego winy.

poproszę o cytat, że zmieniłem zdanie i domagam się zawieszenia Alstona. Albo specjalnie wkładasz mi w usta coś czego nie powiedziałem, albo znowu nie zrozumiałeś.

Ja Ci tylko wyjaśniam dlaczego mogli zawiesić Alstona, czym mogli się kierować. A że to popieram to gdzie ja napisałem?

 

Tam głównym argumentem za tym było prowokowanie do ostrzejszych akcji i dlatego mówię o tym, że przy tym trash talkingu, który jak sam mówisz jest na porządku dziennym i nikt za to nie karze, sytuacja jest taka sama.

Po pierwsze to gdzie ja pisałem, że głównym MOIM argumentem jest prowokowanie do ostrzejszych akcji :?: Nie używam nie swoich argumentów, jeśli ich nie popieram. Czemu więc skoro nic na ten temat nie napisałem Ty już się w tym temacie bronisz?

Już Ci koledzy HSN i Wira wytłumaczyli, że nie jest taka sama - i dla ligi/sędziów i także (a może przede wszystkim) dla celu tego ataku. Ja nie zamierzam powtarzać ich słów i argumentów, bo są wystarczające. A jak Ty nie rozumiesz różnicy między uderzyć/klepnąć a zwyzywać kogoś to już nie nasza wina. Spójrz chociażby na Mo Petersona - delikatnie klepnął Cartera i wyleciał, mimo że Carter się tylko uśmiechnął (a może nawet i tłumaczył, że wszystko ok). jak widzisz liga to inaczej interpretuje i TAKIE SĄ ZASADY i nie masz co z tym polemizować, bo to nie Ty jes ustalasz. kapiszi?

 

A co do sytuacji Bryanta, to zdecydowanie jest ona mniej czytelna, ale jeśli już chodzi o moje zdanie. To zagranie było zdecydowanie celowe jak większość niby przypadkowych łokci gwiazdora Lakers. No i to oprócz tego, że było powyżej ramion((czy w gardło to nie jestem pewny, ale to bardzo możliwe) to już było ewidentne uderzenie i to uderzenie łokciem, które w świetle przepisów jest oceniane gorzej. Zatem z fizycznego puntku widzenia Kobe na pewno o karę się bardziej postarał, IMO było to celowe. Jedyne co działa na jego korzyść w takiej sytuacji to oczywiście zagranie w czasie gry. Ale suma summarum nijak nie uważam, aby to było zagranie lepsze od Alstona.

Po pierwsze najpierw zapoznaj się z tematem, a dopiero potem wygłaszaj swoje osądy, bo to już kolejny farfocel. Proponuję obejrzeć, zeby się dokształcić:

http://sports.espn.go.com/broadband/vid ... id=4149491

ewentualnie proponuję dokształcić się z anatomii, bo górna część klaty (tzn upper chest) jest PONIŻEJ poziomu barków.

Jeśli chodzi o celowość, to tak jak napisałem - można się kłócić, ale to po 1 Ron tam faulował (przyajmniej jako pierwszy) i on sam narzucił ostre reguły gry. Przepychali się na całego i nic dziwnego, że jakieś łokcie tam poleciały. Tak jak pisałem - w latach '90 nikt by tego nawet nie zauważył, a jakbyś chciał za to zawieszenie to zabili by Cię śmiechem. Póki jest poniżej barków to nie ma nawet rozmowy.

No i tak jak napisałem, czego podważyć w żaden sposób nie możesz, było to częścią gry, twardej play-offowej koszykówki.

 

A odnośnie farfocli to będę się dziwił, bo zamiast od razu przedstawić swoją rację, to przeinaczasz moje zdanie i rzucasz nie wnoszące nic do tematu bezsensowne teksty o zawieszaniu wszystkich oprócz Cavs czy maturze, po czym piszesz, że wale farfocle.

Moje nic nie wnoszące teksty były dopiero po tym, jak żadnym konkretnym argumentem nie odpowiedzialeś na moją prośbę o argumenty. Potrafiłeś tylko skopiować i wkleić. No to jak sam nie potrafisz nic wnieść do tematu, to czemu masz do mnie pretensję? To Ty zacząłeś z tego poziomu i suma sumarum to ja zacząłem argumentować, mimo że to Ty zacząłeś dyskusję.

Pozatym już Ci napisałem - skoro chcesz zawieszać za nic, to (idąc tym tokiem rozumowania) najchętniej zawiesiłbyś wszystkie inne drużyny (poza cavs zapewne) za cokolwiek, za walkę, za determinację, w ostateczności nawet za nic (bo skoro Alston za nic...). Twój problem polega na tym, że podchodzisz do sprawy od dupy strony. Bo skoro Alstona zawiesili to zawieszajmy i KB i wszystkich innych co krzywo spojrzeli na rywala. Błąd. Niepotrzebne było zawieszenie dla Alstona (ale dostał z różnych względów - np. brak adekwatnej kary na boisku) i podobnie dla KB i Fishera. Fisha można było wywalić z boiska, może nawet trzeba. Alstonowi dać technika albo nawet wywalić z boiska, dla KB technik (zakładając, że to było celowe zagranie) to jest max. Nawet nie flagrant 1, tylko technik, bo ostra walka tam była z obu stron i na podobnym poziomie.

 

Przestań robić z tych zawodników cipy albo panienki. Tak właśnie wyglądają porządne PO i w serii Bulls - Celtics (przez wielu tak gloryfikowanej) było to samo (z paroma zbędnymi zagraniami, jak chociażby Rondo) było to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kily czy atak na przeciwnika bez piłki, bez gry to coś Twoim zdaniem normalnego? Nie ważne jak silne to było uderzenie, klapnięcie czy nazwij to jak chcesz. Za taki atak, nawet głupie odepchnięcie zawieszenie o jedyne wyjście, bo to zwłaszcza po aferze z Palace jest w oczach Ligi prowokacja do czegoś co sie nie ma, nie może powtórzyć.

 

Ciekawe jak Bron by sie cieszył jakby mu np Smith w tej serii tak przyklepał ;)

 

I bardziej ciekawe czy Ty nie byłbyś pierwszym, który by o maila do Stu Jackson prosił

Pietrek wrzut o maturze zrzucił mnie z fotela (widać nie tylko ja mam takie zdanie o 90% kibiców Cavs) hahahahahah

bb2 mała prośba- uzywaj mniej wulgaryzmów, nieprzyjemnie się to w takiej ilości czyta, a do modów- do czego my was powołaliśmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.