Skocz do zawartości

WCSF Los Angeles Lakers (1) vs. Houston Rockets (5)


badboys2

Kto i w ilu?  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i w ilu?



Rekomendowane odpowiedzi

UUU, widzę, że u fanów Lakers zapanowała - chyba po raz pierwszy na tym forum (pomijając epizod Rudy'ego T.) - moda na rozważania trenerskie, zresztą karuzela faktycznie ruszyła (76'ers, Wizards, Kings - Westphal, Jordan, Collins, Fratello, podobno nawet Pitino :shock: ), dotknęła nawet Jazz :lol:

 

Ale swoją drogą, danp rzeczywiście ma rację, że Jax i LAL to jakieś "zmutowane" trójkąty, albo wcale... :roll:

 

Nie wiem, może specjaliści od triangli i Jaxa, a więc kibice dawnych Bulls (joe piję do Cię :wink: ) jak i Lakers (tu obecni) mnie oświecą, ale Michałowicz mówił coś o specjalnym rodzaju taktyki jaki stosuje Adelman w Rox, a mianowicie Princeton Offense. Sprawdziłem to i okazało się, jak zrozumiałem, że to taktyka, która jest swoistym "alter ego" taktyki ... Jaxa. No bo jak zrozumieć coś takiego:

 

The Princeton Offense is a five-part play that typically takes fifteen seconds to run. The goal of the Princeton offense is not to run clock. The goal is to break a defense down because of lack of discipline. 

 

Second, the system is not designed to make nonathletic players compete with athletic players, as this would be impossible because of the large number of isos and ball screens run for guards. If the opposing players were that much more athletic, the guards would be trapped off the screens, and the play would break down.

 

Third, the Princeton offense was created by Pete Carril to beat Ivy League teams like Dartmouth and Yale, not UCLA or Florida. All Ivy League teams run some sort of ball control offense, meaning that Princeton needed to develop a system to match their common opponents.

 

Finally, the Princeton offense works against both man to man and zone defenses, and not just against man, as many think.

 

As touched on earlier, the Princeton offense is a five-part play that typically takes around fifteen seconds to run. The whole offense is predicated on discipline and preparation by the offensive team, as Princeton coaches spend lots of time doing studies on individual players and their defensive habits. There is maybe one set defensive play per game that a well-coached Princeton offense won’t recognize from its scouting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jackson zrobil sie juz taki kozak, ze wyjebal cos w stylu to tylko jeden/kolejny mecz po porazce z Rockets. Ja sie tak zastanawiam czy jemu juz palma odbila czy tym szalenstwie jest metoda?

Raz ze Denver sobie odpoczywa i spokojnie czeka na rywala.

Dwa niektorzy nie zdaja sobie sprawy ale Kobas gra juz bodajze 13-ty sezon w tej lidze, tak 13, i nikt mi nie wmowi ze mimo jego genialnego przygotowania fizycznego nie odbija sie to na jego formie i fizycznej i psychicznej, do tego nie mial odpoczynku w lato bo gral u skosnych na Olimpiadzie (wiem jak i Melo, jak i Bron ale oni to dzieci przy nim). Ja nie twierdze oczywiscie ze Kobe to fizyczny leszcz i padnie ze zmeczenia na pysk, niemniej jednak kazdy niuans decyduje, kazdy dodatkowy mecz to niepotrzebne przeciazanie organizmu, chyba ze Phil chce dac sie Bynumowi rozegrac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak przy moich wszystkich obawach sprawdzilem sobie dzisiaj kursy i uzmyslowilem ze nie ma szans by lakers to przegrali... 1.07 na wygrana, 9 na rockets, handicap -12,5 i to i tak po mniejszym kursie niz na +12,5...

 

ostatni raz gdy wszedl kurs 9 to przed pekinem w towarzyskim turnieju w meczu iran - argentyna chyba. niby wszystko mozliwe no ale sorry, wygrana houston graniczy z cudem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van - Shaw pewnie prędzej czy później zostanie trenerem Lakers, tylko ja się trochę boję o to, że okaże się takim naszym Michaelem Currym. Wiem że to może nieuzasadnione, ale jak czytam o tym, że jest długo z drużyną, a gracze go lubią i szanują, to mi od razu się Detroit przypomina :] Generalnie duet Shaw - JVG, na pewno ciekawa kombinacja, choć ja bym wolał Shaw - Avery. Van Gundy z tego co pamiętam zawsze miał Thibodeau do pomocy, poza tym kto będzie komentował mecze, jak on wróci do trenowania? ;] Anyway, jeżeli nie zdobędziemy tytułu teraz, to ewentualna porażka za rok może się dla tego klubu naprawdę źle skończyć, dlatego nie wiem, czy postawienie na tak młodego trenera to nie jest zbyt duże ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak przy moich wszystkich obawach sprawdzilem sobie dzisiaj kursy i uzmyslowilem ze nie ma szans by lakers to przegrali... 1.07 na wygrana, 9 na rockets, handicap -12,5 i to i tak po mniejszym kursie niz na +12,5...

 

ostatni raz gdy wszedl kurs 9 to przed pekinem w towarzyskim turnieju w meczu iran - argentyna chyba. niby wszystko mozliwe no ale sorry, wygrana houston graniczy z cudem.

Hahaha kore :lol: Jak mawiał Słonimski, parafrazując znane powiedzonko, tonący BRZYDKO się chwyta :lol:

To już jakieś zimbawiańskie odczynanie uroków :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co tu duzo mowic. najwazniejszy mecz dla phila i kb w postshaqowskiej erze, ktory moze cos skonczyc. rownie dobrze cos od tego meczu moze sie zaczac. sa bardzo zmotywowani. 2 dni myslenia o tym to nie jest najlepsza forma spedzanai czasu ale nic wiecej w tej chwili nei da sie zrobic.

byc mze w s5 wystapi farmar. juz 2-krotnie pod sciana lakers byli w ostatnich latach w takich spotkaniach. raz przy g7 z suns i rok temu przy g6 z celtics. to spotkanie ma podobny ciezar gatunkowy. z tym, ze teraz gramy u siebie. pozostaje czekac. ja jestem dobrej mysli.

 

btw.

apropos sashy i tego czego brakuje. po treningu wczorajszym sasha troche zostal dluzej.

Eyes Wide Shut

Sasha Vujacic, who like Fisher has struggled with his shot in the playoffs (24.6 percent), was still on the court shooting an hour after the first interview was conducted. After hitting 13-of-14 shots in seven spots around the 3-point line, Vujacic made 10 straight free throws, then 10 more with his eyes shut. “OK, now I can go,” he said before finally walking into the locker room.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ty bb2 masz fiksację z tym Vujaciciem ... Niczego nie pokazał w tych PO, a ty dalej upatrujesz w nim zbawcę Lakers itd ... Może się mylę i dzisiaj zagra mecz życia, trzaśnie 50 punktów (wszystko zza łuku) i poprowadzi Lakers do zwycięstwa ... Ale jakoś mam wrażenie, że trafienie 10 FT z zamkniętymi oczami, wiara w siebie i ambicja (której napewno mu odmówić nie można) niewiele wskórają jeśli ktoś nie jest po prostu w formie ...

 

Bądź co bądź mecz będzie bardzo ciekawy :) Wolałbym aby wygrali Rox, bo w takich pojedynkach kibicuję zwykle tym "słabszym", mam jednak wrażenie że Lakers sobie nie pozwolą ponownie we własnej hali wyrwać zwycięstwa ... Kobe na pewno będzie zmotywowany, osobiście spodziewam się jakiegoś indywidualnego popisu z jego strony - na resztę partnerów jakoś ostatnio nie bardzo może bowiem liczyć ... No ale zobaczymy jak będzie - jakby nie patrzeć LAL już dawno nie byli pod ścianą, nie wszyscy są przyzwyczajeni do spotkań w stylu "win or die" ... Oby się to nie odbiło na postawie poszczególnych graczy ... Ale własna hala robi swoje, zgromadzeni kibice w Staples na pewno staną na wysokości zadania i paru graczy zagra spotkania przyzwoite, co powinno jednak wystarczyć na Rockets ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucc tu nie chodzi o to, żeby Sasha kazdego wieczora rzucał po 30ppg. tu chodzi o to by wszedl na boisko trafil 2/4,3/5, 4/8 za 3 i tyle od niego oczekujemy. to robil rok temu, byl chwalony za to, dostal pieniadze i to mial robic tez w tym sezonie. czas gry ma ten sam. pozycje te same(moze wiecej gra samemu po kozle) ale problem polega na tym, ze te same rzuty ktore mial rok temu trafial a teraz nie. naprawde uwazam, ze to jest tylko kwestia posiedzenia dluzej na treningu, oddania dodatkowych 500 rzutow dziennie i tyle.

 

a jak wazni sa role players i ich wsparcie wystarczy zobaczyc jak gral suppoorting cast w ekipach mistrzowskich. sami starterzy misiow nie zdobeda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C+ transmituje czy retransmituje mecz o 23?

Ewentualnie - leci na orange sport?

Oczywiście C+ po raz kolejny ma za nic kibica NBA i daje ten mecz z półtora godzinnym poślizgiem, w rzeczywistości zaczyna się on bowiem o 21:30

 

Rozumiem, że mecz Lyon-Marsylia to ważne wydarzenie ligi francuskiej, ale pzrecioeż jest C+Premium, Film, Sport, Sport2 :?

Jeśli ma się do dyspozycji 4 kanały, a mimo to daje się mecz numer 7 serii z odtworzenia, to jest to najlepszy dowód, że władze C+ traktują NBA mało poważnie.

 

Z drugiej strony to szczęście, że większość meczów NBA rozgrywanych jest w nocy naszego czasu, bo gdyby było inaczej to pewnie wszystko puszczali by tak jak im się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info szefie

 

Pamiętam "nieco" większe poślizgi niż półtorej godziny więc jakoś to przeżyje. Zabawy też sobie nie zepsuje tak jak to miało miejsce przy okazji meczu nr 4 gdy nieświadomy tego że c+ puszcza mecz opóźniony, wszedłem na nba.com i zobaczyłem wynik... Akurat jak zobaczyłem to wynik brzmiał coś mniej więcej 9-26 dla Houston, a mi się coś przywidziało i na nba.com jakbym zobaczył 47-44 dla Lakers na początku 3 kwarty :) Więc przez parenaście ładnych minut siedział jak kozak i myślałem sobie "e tam, przewaga rośnie, ale widziałem, że Lakers będą zaraz prowadzili" ;) Potem co prawda, jak już było podbramkowo czyli wynik był taki że Lakers musieliby mieć coś koło serii 16-0 żeby ten wynik który ujrzałem na stronie miał miejsce, to się zaczałem zastanawiać czy dobrze spojrzałem itd. że może to Houston prowadziło 44-47 :) Potem mnie zimny pot oblał jak Houston mając 47 punktów trafiło za 3, a Lakers miało wtedy może 29, może 30 punktów :)

 

Ok za długa ta dygresja... Zatem wyłączam komputer za chwile żeby nie kusiło ;) Ani żeby przypadkiem jakoś wyniku nie zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie juz uswiadomilem dobre 2 lata temu jak mialem niemal identyczna sytuacje do twojej maciek. to jest dziadostwo. bez kitu. z 1 strony negocjuja z nba, dostaja extra jeden siodmy mecz, po czym puszczaja i tak z poslizgiem. w sezonie jescze jestem w stanie to zrozumiec ale qrwa w po?

z 2 strony lepiej chyba posluchac kogos innego niz michalowicz, ktory jest mega stronniczy ostatnio. na niekorzysc lakers oczywiscie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.