Skocz do zawartości

Marzec 2009, czyli Lakers na fali


Born2ball

Rekomendowane odpowiedzi

Bulls.

Zagraliśmy strasznie nierówno.

 

1Q do wyniku 13-4 koncertowa gra, a dalsza część kwarty - to jakby nie ta sama ekpa

przebywała na boisku, zero obrony /13pc w 3,5min - zaś w pozostałe 8,5min aż 11pc/.

Bulls trafiali w tym okresie prawie wszystko.

 

2Q rozpoczęta przez nas rezerwowymi +KB, i początek /4min/ nadal nie graliśmy nic.

Później wrócili starterzy /+DJ/ i na szczęście gra się wyrównała, i z obu stron była w

tym okresie dość chaotyczna.

 

3Q znów świetny nasz początek, z minus "14pc" w ciągu 3,5min /zbieżność czasowa?/

doszliśmy byki na minus "3pc". Przez kolejne kilka minut cios za cios, aż uszło z nas

powietrze pod koniec kwarty. Kilka niecelnych rzutów pod rząd, jakaś strata, 2 bloki

i znów zaczęliśmy nieco tracić, na szczęście nie tyle co w 1Q.

 

4Q - ponownie starterzy odpoczywają, gramy od początku ławką wspartą Odomem. I

chyba jak już ktoś słusznie zauważył, jest to najlepsze obecnie zestawienie naszej

drugiej piątki, byłem mocno zaskoczony /pamiętając ostatnie mecze/. Wreszcie bdb

obrona. Farmar i Vujacic walczyli z pełną determinacją. Nawet jeśli nasi rezerwowi

nie będą w PO w stanie pociągnąć wyniku, to grając z taką determinacją nie powinni

też tracić przewagi, jestem skłonny nawet zrozumieć pudła Sashy, jak tylko nadrobi

to w obronie. Świetnie wreszcie Farmar, ważne trójki w tym okresie gry. Dobrze, że

będący na gazie Jordan i Sasha zostali do końca kwarty.

Po powrocie do gry Bryanta i Gasola już tylko dobiliśmy załamanych już chyba Bulls.

 

Bardzo dobrze - Farmar, Ariza, Odom, Vujacic. Dobrze - Gasol, DJ. Tak sobie - Kobie

i Walton. Słabo - Fisher i Powell /jakoś ich gry po prostu wcale nie zapamiętałem/.

 

bb2 napisał :

lamar odnalazl sie dzis na obwodzie. zabraklo mi u niego kilku zborek ale po raz

kolejny najlepiej w +/-

Przejrzałem +/- za cały sezon - Odom jest trzeci w lidze !! w wartości bezwzględnej

/ma +536pc/ oraz ma trzecią średnią +/- w przeliczeniu na minutę /+0,299 na min/.

Pomimo że sam się wściekałem jak z Bulls nie trafił dwóch prostych rzutów, w tym

zaliczył wsad w obręcz, dał się łatwo zablokować zamiast zapakować piłkę z góry - to

jednak widać, że jest to bardzo ważny dla nas zawodnik.

Zastanawiam się kto będzie ważniejszy do zatrzymania latem - Lamar czy Trevor ?

Ja mam cichą nadzieję że obaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne przy układzie że Lamar zechce 14 mln, a Trevor 5 mln i opcji oszczędnościowej w LAL

postawią na Arizę a odpuszczą Odoma, tylko czy będąc ponad salary podpiszemy kogoś w zamian?

Bo jak nie, to chyba warto jeden rok się przemęczyć i trochę więcej dołożyć do luxury, a za to mieć

fajną i zgraną ekipę na kolejny sezon. Później spadają jakby co Fisher, Morrison i Farmar to już

powinno być łatwiej jakoś dopiąć budżet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za rok to juz w ogole moga byc duze problemy.

oprocz wymienionych zawodnikow(fish,farmar,morrison) kontrakt konczy sie rowniez jaxowi.

choc mysle, ze farmarowi zloza jednak oferte i ten zostanie za taka kase. choc to nie jest chyba team opt.... i farmar tej kasy moze spokojnie nie przyjac i poszukac szczescia na rynku.

 

mam cicha nadzieje, ze uda nam sie w tym roku zatrzymac i odoma i arize za rozsadne pieniadze. obaj bardzo chca zostac w la. oczywiscie nie dostana maxymalnych pieniedzy to raz. dwa, ze lakers beda musieli chciec ich zatrzymac a by to sie stalo musimy zdobyc misia.

 

mam jednak nadzieje, ze mitch juz myslal o tym rok temu gdy odpuszczal turiafa i w tym roku gry odpuszczal radmanovica. o czyms to swiadczy. ale te tematy bedziemy przerabiali pozniej. poki co mamy jeszcze kilkadziesiat spotkan lakersw tym sezonie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak nie, to chyba warto jeden rok się przemęczyć i trochę więcej dołożyć do luxury, a za to mieć

fajną i zgraną ekipę na kolejny sezon. Później spadają jakby co Fisher, Morrison i Farmar to już

powinno być łatwiej jakoś dopiąć budżet.

i jak sobie to wyobrażasz? że Odom na rok podpisze albo za minimum jakieś? a za rok skończą się kontrakty obu rozgrywającym (jak kiepscy by nie byli), ale luz, będziemy mieli fajnego Odoma za 10M$ na 5 lat :twisted:

 

ja też mam nadzieję że przedłużą obojgu i to za realne pieniądze, ale tak jak BB2 prawi... warunek konieczny i wystarczający to zdobycie mistrzostwa, reszta będzie tylko formalnością wtedy

 

a tak się rozmarzyłem, żeby mieć teraz McDyessa i jaki świat byłby piękny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz nie pierwsze 3takty Arizy, nie wiem czemu, ale tego w ogole nie gwizdza. Tak sama jak na C+ pokazywali caly czas super akcje LeBrona, gdzie po pivocie robil 3 kroki i reverse z 2 strony tablicy.

 

A co do meczu. Lakers wyrobili sobie przewage od poczatku. Obrona OKC byla dziurawa jak ser szwajcarski. Nasza w 1 kwarcie prawie, ze idealna. Pozniej cos sie posypwal i gromy gonily.

Kobe zagral zle, moze i byl dobrze kryty, ale nie o to chodzi, jego ss fatalne. Oddawal rzuty w zupelnie niepotrzebnych sytuacjach, zbyt czesto gral jeden na jeden. Powiedzmy, ze z OKC na takie bledy w jego wykonaniu mozemy sobie pozwolic, ale z silnijeszym rywalem to bys sie juz zle odbilo. Fajnie, Odom, Gasol, Ariza - i znowu szybko zszedl, a nie mial ft. A wlasnie, Powell, chlopak ma swietna miarke, coraz lepiej gra plecami, obecnie Mbenga niestety jest w tyle za nim.

 

Nastepny przystanek Mo Town.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszy, ze pograli rezerwowi troche wiecej niz zwykle.

latwe zwyciestwo wiec nie ma sie co rozpisywac.

fajne dunki browna(!) nawet nie bylo w top5:( na apierze fajnie tez wygladaja statsy powella.

teraz wazny 2-mecz detroit i nj

moze mi ktos powiedziec jak wyglada sytuacja kadrowa pistons? jak dlugo maja nie grac jeszcze sheed, ai i rip?

nie ukrywam, ze milo byloby z nimi wygrac za ta 1 porazke w sezonie, ktora ponieslismy.porazka bardzo bolesna. ale to bylo tez jedno z lepszych spotkan jakie pistons rozegrali w tym sezonie z tego co wiem.

tak czy siak trzeba i sie odegrac za to. powodow jest wiecej. pamietam jak rok temu poleglismy w 1 meczu 9-meczowego tripu wlasnie w mo-town. katem byl prince, ktory trafil trojke na jakies setne sekundy przed koncem mezu... gral wtedy jeszcze k.brown ale generalnie bylo to jedno z najlepszych spotkan kb vs. pistons a porazka bolala cholernie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bb2, sytuacja wszystkich trzech nie jest jasna, Iverson prawie na pewno nie zagra, jeśli chodzi o Sheeda i Ripa, ich obu szansę na grę przeciwko nam są określane jako "doubtful".

 

Według mnie żaden z nich nie zagra, wiedzą, że szanse na wygraną nie są duże przy walczących o HCA Lakers. Piston są nieprzewidywalni, ale taki powrót z marszu dwóch czy trzech podstawowych ludzi do składu nie przebiega bezboleśnie, więc według mnie poczekają jeszcze kilka dni, aby nie odnowiła się kontuzja żadnemu z tej trójki.

 

Kobe ostatnio gra strasznie słabo rzutowo: 5/15, 9/25, 10/25, 6/18. Skuteczności z ostatnich czterech meczów, masa niepotrzebnych rzutów z nieprzygotowanych pozycji, dużo niezrozumiałych decyzji, siłowanie. Kiepsko to ostatnio wygląda, mam nadzieję, że forma lada dzień wróci, bo PO już na horyzoncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chlopy Reggie Miller wciska wam w nastepnym sezonie Allana Iversona za MLE, macie wiec spokoj z zastepstwem dla Kobasa :)

Ciekawi mnie czy Jackosn ktory oglosil ze chce wrocic jeszcze na kolejny sezon na lawke trenerska znajdzie wystarczajaco pilek do grania (czyt. rzucania) :)

To tak z przymruzeniem oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej chłopaki fajny artykuł dzisiaj na wyborczej

 

http://www.sport.pl/sport/1,65025,64314 ... omowa.html :mrgreen:

 

tu orginał, też śmieszny, choć przynajmniej w miarę obiektywnie napisany, a nie ten tendencyjny chłam z GW http://sportsillustrated.cnn.com/2009/b ... index.html

 

nie ma jak torchę rozrywki ze świata showbiznesu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ameryka. standard.

 

jak sie jej nie podobalo to mogla zrezygnowac. wolny kraj. ale tacy debile w juesej to maja jeszcze nawyki z czasow niewolnictwa, najpirw dadza sie zerznac w tylek a potem narzekaja. sprawe oczywiscie wygra bo za oceanem durniejsze sprawy juz byly wygrywane. ale imo totalny bezsens i debilizm ubezwlasnowolnionej kretynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wczorajszego meczu. Wreszcie Kobe zagral dobre spotkanie, przerwal ta zla passe. Troszke Bynum jezdzil, ale najwazniejsze, ze wygralismy. Lakers zaczeli od wejscia z buta, gdzie pozniej w 2 kwarcie dostali po tylku. Mecz zaczal sie od nowa od 2 polowy i juz ladnie odeszlismy. Nasz, stary, dobry lapacz pilek Kwame Brown gral agresywnie w obronie, chyba cos ma jeszcze do Lakers, raz dostal Walton i myslalem, ze bedzie kontuzja, pozniej chyba Ariza.

Pierwsze zwyciestwo w Mo TOwn od 2002 roku...az trudno w to uwierzyc..

 

dzisiaj Nets, powinna byc wygrana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał luźne 100 zł. , obstawiłbym dzisiaj Netsów. Jakoś przeczucie mówi mi, że to będzie najtrudniejszy mecz całego tripu. Spójrzmy :

1. Wraca Harris - przy radarowym kryciu Fisha szybkie jedynki bywaja dla nas zabójcze, często pierwsza linia obrony to u nas jedynie czysta teoria.

2. Rezerwowi - jedni z najbardziej nieobliczalnych w lidze - Dooling, Hayes, Simmons, ostatnio także Douglas-Roberts. Przy grze naszej ławki jak w Detroit (run chyba 0-15) może byc niewesoło.

3. Carter - zatrzymać go na niskim procencie to klucz do kontrolowania wyniku.

 

Ogólnie jednak mocno wierzę w LAL. Co mnie martwi, to dzisiejsze słowa Phila o Bynumie : "he's not close to even practicing with the team"... Choć z drugiej strony biega już i wykonuje sporo manewrów podkoszowych, więc może ten termin early april to nie tylko pobożne życzenia.

 

Pozdrawiam. To mój pierwszy post - zaglądam tu już dobry rok, w końcu coś ruszyło w pisaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja również rozpocznę od tego posta. Siedze w Irlandii od jakiegoś czasu i choć jest tu z kim w kosza pograć to o NBA raczej nie pogadam :? Dobrze, że jesteście chłopaki ;)

 

Cieszy mnie bardzo wczorajsza wygrana z Pistons. Było gorąco w drugiej kwarcie ale później to już tylko ładna i przemyślana gra Lakers. Dobrze że Kobe odmulił na czas i zaczął grać swoje. Świetne też dwie uskrzydlające akcje Arizy. Brawo!

 

Dziś mecz z New Jersey. Netsi to drużyna która może zagrozić ale nie potrafią jeszcze grać końcówek. Co potwierdził środowy mecz z Cleveland. Wraca Harris ale on sam meczu nie wygra. ławka to może być problem ale liczę na to, że Phil wyciągnął jakieś wnioski z meczu z Tłokami i wszystko będzie grać jak należy. Jak dotąd Netsom udawało się skutecznie zatrzymywać Kobiego ( srednia 9 punktów w ostatnich 3 meczach z NJ!!) ale wtedy to P. Gasol objeżdzał rookiego Lopeza i było po sprawie. Pozatym Odom po wczorajszym meczu powiedział :

"We have to set goals in order to get better and one of our goals is to be the best, have the best record before the playoffs start. Ultimately we want home-court advantage in the playoffs."

Więc pełna mobilizacja. Zobaczymy jak to się ułoży. GO elej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam nowych panow!

szanias: to nie jest dobry pomysl by juz w pierwszym poscie jako fan lakersow pisac o ich porazce:)

 

ale niewazne. juz przed ta seria bylem spokojny o ich mobilizacje. zakladalem 7-0 i wciaz to zakladam. owszem harris wraca i to moze byc problem. ale nie mozemy sobie pozwolic na porazke. mam wrazeniie, ze w motown choc nie wygrali od 7 lat to byli troche rozluznieni wiedzac, ze nie zagra az podstawowych graczpistons. sprawe ustawil run 20-0.

 

imo schody zaczna sie od meczu z hawks i charlotte. tam moga byc problemy. ale ten zespol nie ma wyjscia musi wygrac. i przypominamze wciaz jestesmy najlepiej grajaca na wyjazdach duzyna w lidze.

 

to tyle. dzis nareszcie obejrze mecz na zywo. to moze cos wiecej napisze.

 

co do bynuma. jutro mija chyba 8 tygodni. mialo byc 8-12. wiec obstawiam, ze treningi z druzyna wznowi jak wroca do los angeles. tydzien treningow i na ostatni tydzen rs pewnie chlopak cos zagra. zostana wtedy 3-4 spotkania. stay optymistic:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze spojrzenie na statystyki 2 kwarta... pierwsza myśl no tak grała ławka.

Dobrze, że w 3 kwarcie postarali się o ten ''Huge run'' który (jak wcześniej wspomniano) ustawił mecz.

 

klasyfikacja +/- rozdziela s5 z ławką

 

cała s5 na + od 16 Arizy do 27 Kobego i LO

ławka na - od -1 Waltona do -10 Vujacica

no nie licząc Mbengi który był na 0.

 

Wolałbym, żeby ławka wzięła się za siebie po już jest na pewno odpowiedni moment by zacząć GRAĆ!

 

Dzisiejszego meczu z Nets się jakoś nie obawiam. Z zespołów które zostały na trasie lekkie obawy mam co do Atlanty, resztę obstawiam na W.

Z niecierpliwością wypatruję także porażki Cleveland...

 

Boston po wczorajszej porażce z Orlando jest już na 3 miejscu właśnie za Orlando i Cav's.

 

Trzeba tylko wywalczyć HCA i wszystko na koniec sezonu wyglądać będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze coraz wiecej kibicow Lakers, bb2 to byl dobry pomysl przejsc z e-b tutaj. :wink:

 

Co do jutrzejszego meczu. To ja sie tylko obawiam o Harrisa, ktory bedzie wypoczety, my gramy back2back, moze trzeba liczyc na ograniczenie jego minut po kontuzji. Ogolnie, jestem dobrej mysli, co prawda wczoraj Kobe, Odom, Gasol, grali dluzej niz zwykle, ale to w koncu Lakers, najlepsza druzyna w NBA, a przed nami Nets, dalej niz srodek ligi, wiadomo na kogo postawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.