Skocz do zawartości

[beGM & Co. ATF POST-98] Draft - komentarze


BMF

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, tangiers napisał:

Dla mnie wymiar jaki daje Curry/Allen/Reggie jest inny niz Redick(Korver)

Tak, bo poza tym, co robi Redick, oni potrafią też inne rzeczy. Ale to, co potrafi Redick mogą dać tylko oni.

7 minut temu, tangiers napisał:

Inaczej broni sie rolsa, a inaczej volume scorerow. Uznaje za sukces defensywy sytuacje, w ktorej z rolsa robi sie glownego scorera, bo taki gracz nie jest do tego predysponowany. 

W obronie jest ograniczona ilość effortu i tego co możesz "zabrać" ofensywie, jak wymusisz na ataku rzut Riversa zamiast Hardena, to jest to sukces. Redick jako gracz off-ball operuje równolegle do akcji on-ball, więc jeśli znowu udało ci się ograniczyć Hardena, ale nie pracowałeś nad zabraniem opcji Redicka, to nic na tym nie zarobiłeś. Inaczej mówiąc, jeśli w serii PO Redick i PJ Tucker wrzucili ci po 2 trójki na mecz na 35%, to Redick wyrządził ci znacznie większy damage, bo siły do ograniczenia go musiałeś poświęcić gdzieś indziej.

Rezerwowy guard, który otwiera dodatkową (i rzadko spotykaną) płaszczyznę w ataku, to spoko opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, polishllama69 napisał:

ja jestem zdziwiony, że BMF nie brał Bojana, bo skillset idealny jako nta opcja pod Giannisa a w obronie to dziura na pewno nie jest

Hayward to dalej bardzo dobry spot up shooter (w tych sezonach ma chyba 39% przy catch and shoot), ale do tego daje handles, playmaking i jest wszechstronniejszym (i lepszym jednak) obrońcą na obwodzie. Kolejne wybory to już budowanie odpowiedniej rotacji pod koszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, BMF napisał:

Hayward to dalej bardzo dobry spot up shooter (w tych sezonach ma chyba 39% przy catch and shoot), ale do tego daje handles, playmaking i jest wszechstronniejszym (i lepszym jednak) obrońcą na obwodzie. Kolejne wybory to już budowanie odpowiedniej rotacji pod koszem.

no bardziej myślałem w miejsce Arvydasa, tylko istniało ryzyko, że centrów mogą posprzątać, wiec chyba dobry pick ostatecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, karpik napisał:

Zależy co rozumiesz przez jednowymiarowy. Ja rozumiem, że gość trafia tylko wide open threes i słabo atakuje close outs. I w tej definicji Redick nie jest jednowymiarowy, bo nie dość, że jest dobry w wide open 3s, to potrafi zaatakować close outs, no i przede wszystkim jest świetny w lataniu po zasłonach i off-movement shooting, gdzie ściąga na siebie dużą uwagę obrony. Jest też kreatorem po hand offach. Pamiętam tego typu akcje z Griffinem i tu będzie tak samo, tylko bez centra zabiwakowanego pod obręczą. 

Rozumiem to w kontekscie tego, ze operuje tylko na perimeter i nie grozi innym zakonczeniem akcji innym niz rzut za 3,. Ja przyjalem inna koncepcja i szukalem graczy, ktorzy potrafia tez zagrac na midrange, przerzucic gre na weak side czy sciac. Latanie po kims po zaslonach jest uciazliwe dla defensywy i w normalnej RS mogloby to wymusic korzystny switch(dla innego gracza, bo on sam nie zaatakuje switcha), ale raczej nie tutaj, bo jednak dobrych obroncow jest wiecej niz w normalnej S5. Jest career 37% 3P% w PO, u nas zakladam, ze moglby jeszcze zaliczyc jakis spadek zarowno skutecznosci jak i volume. Rozumiem, ze daje gravity samym off ball movement, ale jest tez druga parkietu gdzie bedzie targetowany przez atak, a zalety, ktore posiada uwazam, ze w ATF sa mniejsze niz w real NBA. 

14 minut temu, karpik napisał:

Plan się zmienił. Mogę chyba śmiało zdradzić, że Francis to będzie mój scoring punch z ławki, grający głównie bez Hardena. Powinien być w tym co najmniej bdb

Z ławki jako ball handlera to moge go kupic.  Tak jak wyzej pisalem Kuciowi w S5 kompletnie go nie widze.

14 minut temu, karpik napisał:

To wszystko zależy. Na tym poziomie tacy gracze dostaną tyle rzutów ile da im obrona. Nawet Danny Green miewał mecze kiedy zdobywał >20 pkt w finałach. Jednak sęk w tym, że Redick jest typem gracza, który nie oddając ani jednego rzutu ma pozytywny impakt na atak. Takich graczy nie ma wielu, a biorąc pod uwagę, że volume Allena czy Reggiego naturalnie spadnie u nas i wejdą w rolę właśnie takiego rich man's Redicka z rl NBA, to biorąc oryginalną wersję Redicka w 6. rundzie (zamiast 2/3.), to uważam, że dostałem dobre value względem miejsca w drafcie.

To nie jest zly pick , ale ja bym bral gosci, ktorzy sa 2 way  i  potrafia egzystowac z Hardenem, a jakby mi sie nie udalo, to w 8-9 rundzie rozgladalbym sie za takim Redickiem.  Skillset Reggiego czu Allena(poszedl chyba z lat Bucks, gdzie jeszcze latał ) jest znacznie wiekszy i przy obnizonym volume dalej zagrazaja obronie na wiecej sposobow niz Redick. 

7 minut temu, Chytruz napisał:

Tak, bo poza tym, co robi Redick, oni potrafią też inne rzeczy. Ale to, co potrafi Redick mogą dać tylko oni.

Ja moge sobie wyobrazic, ze Allen/Miller skupiaja sie w ATF tylko i wylacznie na tym co potrafi Redick, i ale to jednak ogranicza ich ofensywe. Dlatego wracajac do pierwotnej tezy, szukalbym graczy wszechstronniejszych w ataku(i obronie), ale zapewne z gorsza 3ka od JJ. 

8 minut temu, Chytruz napisał:

W obronie jest ograniczona ilość effortu i tego co możesz "zabrać" ofensywie, jak wymusisz na ataku rzut Riversa zamiast Hardena, to jest to sukces. Redick jako gracz off-ball operuje równolegle do akcji on-ball, więc jeśli znowu udało ci się ograniczyć Hardena, ale nie pracowałeś nad zabraniem opcji Redicka, to nic na tym nie zarobiłeś. Inaczej mówiąc, jeśli w serii PO Redick i PJ Tucker wrzucili ci po 2 trójki na mecz na 35%, to Redick wyrządził ci znacznie większy damage, bo siły do ograniczenia go musiałeś poświęcić gdzieś indziej.

Rezerwowy guard, który otwiera dodatkową (i rzadko spotykaną) płaszczyznę w ataku, to spoko opcja.

Redick nie jest non factorem w ataku, tworzy spacing, ma elitarny skill, ale w ATF nie jest game changerem, bo jego zalety juz spadaja na poziomie PO, a na poziomie ATF tym bardziej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tangiers napisał:

Redick nie jest non factorem w ataku, tworzy spacing, ma elitarny skill, ale w ATF nie jest game changerem, bo jego zalety juz spadaja na poziomie PO,

Dlatego, że teamy przyklejają do niego obrońcę, świetny scenariusz do ATF kiedy murderer's row na pozostałych pozycjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BMF napisał:

Tbh gdyby grali w Kings '02, to poszliby max do końca 6. rundy. :) 

Nah, wybrales ta jedna wyjatkowa ekipa, ktorej nie dalo sie nie lubic wiec po latach ich akcje sa mocno zawyzone (+ wiadomka ze Webber i Divac to wtf picki tutaj ofc, ale juz taki Christie poszedl niedawno a jest lepszy od 3 Tuckerow i 4 Bogdanovicow).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, julekstep napisał:

ale juz taki Christie poszedl niedawno a jest lepszy od 3 Tuckerow

Raczej podobny poziom, pełnili nawet porównywalne role w porównywalnych teamach. Taki Peja poszedł jakoś 4 rundy wcześniej, a to w sumie podobny poziom do Bogdanovicia, po prostu łatwiej go sprzedać.

Dla mnie to wszystko ,,picki jak picki'', po prostu Tucker mi zajebiście pasuje, i ogólnie mocno pasuje do tej gry, a wcześniej poszli Jamison czy inny Cousins. Żadnego ,,recency bias'' nie widzę, chyba wszyscy biorą ludzi ze ,,wszystkich'' czasów, a gdyby taki McDyess grał w czasach advanced statsów i on/offów, to być może nie poszedłby w 6. rundzie. :) 

e:

,,Podobny''... Peja jest lepszy, ale tutaj z grubsza będą pełnić podobne role.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tangiers napisał:

Rozumiem to w kontekscie tego, ze operuje tylko na perimeter i nie grozi innym zakonczeniem akcji innym niz rzut za 3,. Ja przyjalem inna koncepcja i szukalem graczy, ktorzy potrafia tez zagrac na midrange, przerzucic gre na weak side czy sciac.

Przecież Redick:

a) 30% swoich rzutów oddaje z mid-range (trafia ok. 50%), więc moim zdaniem potrafić zagrać na mid range;

b) potrafi zagrać po koźle i podać na wolne pole, nie traci piłek;

c) ścina wprawdzie rzadko, ale robi to skutecznie (czyt. podejmuje dobre decyzje z piłką)

 

12 minut temu, tangiers napisał:

Latanie po kims po zaslonach jest uciazliwe dla defensywy i w normalnej RS mogloby to wymusic korzystny switch(dla innego gracza, bo on sam nie zaatakuje switcha), ale raczej nie tutaj, bo jednak dobrych obroncow jest wiecej niz w normalnej S5.

Tutaj też, bo choć jest więcej dobrych obrońców, to Redick będzie grał też w lepszym zespole. 

14 minut temu, tangiers napisał:

Jest career 37% 3P% w PO, u nas zakladam, ze moglby jeszcze zaliczyc jakis spadek zarowno skutecznosci jak i volume. Rozumiem, ze daje gravity samym off ball movement, ale jest tez druga parkietu gdzie bedzie targetowany przez atak, a zalety, ktore posiada uwazam, ze w ATF sa mniejsze niz w real NBA. 

Volume i % Redicka nie są tak ważne jak to, że każda obrona jest na nim max skupiona, dzięki czemu Harden, Griffin czy George mają duuużo łatwiej grać z piłką. To ile Redick odda realnie rzutów, to jest kwestia jak jest broniony i ile mu da defensywa rywala. Jednak coś za coś, bo jak się przykleisz do JJ, to Harden będzie miał więcej miejsca na drive lub nie zdążysz na czas pomóc do rollującego Griffina. Redick to jest dobry team defender, i jeśli rzucenie go na najgorszego gracza obwodowego powoduje, że najgorszy gracz obwodowy rywala dostaje piłkę, to w wielu przypadkach można to podciągnąć pod sukces defensywy. Nie w każdym matchupie się to sprawdzi, ale Redick to mój rezerwowy i zawsze może wrócić na ławkę.

25 minut temu, tangiers napisał:

To nie jest zly pick , ale ja bym bral gosci, ktorzy sa 2 way  i  potrafia egzystowac z Hardenem, a jakby mi sie nie udalo, to w 8-9 rundzie rozgladalbym sie za takim Redickiem.  Skillset Reggiego czu Allena(poszedl chyba z lat Bucks, gdzie jeszcze latał ) jest znacznie wiekszy i przy obnizonym volume dalej zagrazaja obronie na wiecej sposobow niz Redick.

No zgadzam się, że Allen czy Miller są lepsi od Redicka. Jednak oni wzięci zostali jako core swoich drużyn i pewnie są przewidziani na 30+ minut, mając podobne wady do JJ. Redick jest moim rezerwowym i pewnie dostanie 20+ minut. Każdy kij ma dwa końce, chcę tylko przekazać, że różnica między Rayem czy Reggiem a Redickiem nie jest aż tak wielka, żeby Redicka brać 3 rundy później. W normalnej lidze ta różnica się powiększa.

28 minut temu, tangiers napisał:

Ja moge sobie wyobrazic, ze Allen/Miller skupiaja sie w ATF tylko i wylacznie na tym co potrafi Redick, i ale to jednak ogranicza ich ofensywe. Dlatego wracajac do pierwotnej tezy, szukalbym graczy wszechstronniejszych w ataku(i obronie), ale zapewne z gorsza 3ka od JJ. 

Ja mam przecież samych wszechstronnych graczy w zespole, Redick otwiera mi po prostu dla nich nowe możliwości. No i przede wszystkim przy doborze graczy patrzyłem na to, co nie pykło w Rockets, kiedy mierzyli się z Dubs napakowanymi tak jak żadna drużyna nawet w naszym ATF. Harden tam do przerwy w G7 prowadził z nimi mając w lineupie Gordona, Arizę, Tuckera i Capelę. Trochę średni support biorąc pod uwagę, że po drugiej stronie grali Curry, Klay, KD, Green i Looney/Livingston. A jednak Harden w tamtym meczu tworzył na piłce mega przewagi i collapse Rockets w 2H wziął się z tego, że nie trafiali wide open 3s i załamała się ich defensywa. Biorąc Hardena postanowiłem więc, że muszę zapgrejdować przede wszystkim te dwie kwestie: 1. Egzekucja (dodając Redicka, George, Sheeda czy rollującego i grającego w post Griffina chyba mi się to udało) gdzie biorąc pod uwagę ilość talentu ofensywnego, który zgromadziłem i dopasowanie poszczególnych klocków nie wiem dlaczego miałyby polecieć tu komuś %. Nie spodziewam się też nagłego collapsu jak w Rockets, bo mam doświadczonych i ogranych zawodników; 2. Defensywa - tutaj mam zestaw w sumie na każdą okoliczność i mogę pójść zarówno w big ball jak i small ball. Nie wiem czy akurat moja ekipa odparła by atak rozpędzonych Dubs, ale tutaj na szczęście nie spotkam się z tego typu problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, polishllama69 napisał:

brakuje żeby @Przemek_Orliński mówił tutaj o chemii w zespole :D 

Można sobie pożartować, o tym jakby rzucali w siebie przepoconymi opaskami na głowę po przegranej, ale zaraz przyjdzie Smoczy Komendant w czarnym mundurze, wręczy mi szufelkę i zmiotkę i każe sprzątać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.