Polityka w Polsce

[darkonza]

12 minut temu, Artlan napisał:

 centroprawicowych poglądów gospodarczo-społecznych. 

Nie ma takich centroprawicowych poglądów które nakazują stawiać na siłę zakłady przemysłowe w każdej pipidówie zeby nawet w największych dziurach ludzie mieli szansę na płace zbliżone do tych w stolicy. Próby zapobieżenia koncentracji kapitału czy inwestycji to są zawsze poglądy lewicowe a wynikajace z marksistowskich teorii traktowanych wybiórczo.

Ogólnie ta nazwa "centro-prawica" to tak naprawde ma ukryć prawicę przekonującą sie do postulatów lewicy i te postulaty uwzględniajace w swoim programie. Jako ze nazwa lewica, socjalizm, komunizm, czy marksizm im smierdzi to jest na to sposób w dopisaniu "centrum"

Edytowane 5 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

36 minut temu, darkonza napisał:

Forum jest w oficjalnych poglądach jest prawicowo/kapitalistyczne. Taki ogląd świata przedstawia ignazz, a jednak w kontrze dostaje lewicowe, a właściwie marksistowskie argumenty, poglądy mocno bliskie komunizmowi.

a przyszło ci do głowy że niektórych może po prostu irytować nieświadomość / hipokryzja?

ja np nie mam nic przeciwko niesprawiedliwemu systemowi (bo nigdy nie będzie sprawiedliwie -> ot można przesuwać szalę niesprawiedliwości na inne strony) -> po prostu miło by było jakby osoby które były po tej lepszej stronie nie gadały głupot o 'byciu kowalem własnego losu'

tak samo jak nie mam nic przeciw aborcji -> tylko irytuje mnie to uciekanie od terminologii związanej z mordowaniem (a se usuwajcie tylko mówcie otwarcie że zabiliście a nie pi****lety o zlepku komórek)

Edytowane 5 Września 2020 przez julekstep

[Regis]

16 minut temu, Artlan napisał:

Jakieś źródło, że liczy się to od kwoty brutto? 

Może i netto, może i nie jest to już 800 zł. Pisałem z głowy, łatwo to możesz sprawdzić. Co nie zmienia faktu, że widocznie bardziej opłaca jej się taki rodzaj pracy. Czy to że względów finansowych, czy innych. W wielu mniejszych miejscowościach rynek pracy dla kobiet nie jest aż tak duży, aby wybrzydzać. Szczególnie dla samotnej matki, dla której jak sądzę ważniejsze od składek emerytalnych są np. godziny pracy umożliwiające odprowadzenie dziecka do przedszkola/ szkoły/ żłobka itp. Widocznie taka praca była najlepszym dla niej i dla dzieci co znalazła i na pewno nie świadczy o braku zaradności z jej strony i nie widzę powodu aby ją krytykować, albo porównywać jej sytuację z Ukraińcami. 

Tym bardziej, że z doświadczenia wiem że zdecydowana większość samotnych matek, pobierających świadczenia z funduszu alimentacyjnego w moim, 50 tysięcznym mieście w ogóle nie pracuje, zadawLając się tym co daje im państwo. 

E: liczy się od netto i od tego roku wzrosło do 900 zł:) 

Edytowane 5 Września 2020 przez Regis

[darkonza]

3 minuty temu, julekstep napisał:

a przyszło ci do głowy że niektórych może po prostu irytować nieświadomość / hipokryzja?

 

Ta "nieświadomosc / hipokryzja" dotyczy całej prawicy bo ona mówi ze jak jestes zdolny i chce Ci sie pracowac to osiągniesz co chcesz, nie zważając na inne uwarunkowania. Ignazz nic wiecej nie napisał  jak tylko zgodził sie z tymi poglądami i dał siebie za przykład słuszności tych poglądów

Edytowane 5 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

Teraz, darkonza napisał:

Ta "nieświadomosc / hipokryzja" dotyczy całej prawicy bo ona mówi ze jak jestes zdolny i chce Ci sie pracowac to osiągniesz co chcesz, nie zważaac na inne uwarunkowania. Ignazz nic wiecej nie napisał  jak tylko zgodził sie z tymi pogladami i dął siebie za przykład słuszności tych poglądów

na tym forum kojarzę może ze 2-3 osoby z tego typu prawicy (w sensie uuuu konfederacja, uuu podatki beee) więc nie wiem co miałeś na myśli pisząc o profilu forum

 

bo to że ktoś Cie krytykuje za lansowanie zbrodniarzy to nie oznacza od razu że jest prawakiem-kapitalistą lol

[darkonza]

4 minuty temu, julekstep napisał:

bo to że ktoś Cie krytykuje za lansowanie zbrodniarzy

Nie lansowanie zbrodniarzy, tylko podważanie skali zbrodni tych których ma się za zbrodniarzy. Mówienie o innych zbrodniarzach uważanych dziś za bohaterów... no generalnie tak uprościłęś ze teraz musiałbym długi wywód napisać by to dokadnie wyprostować

4 minuty temu, julekstep napisał:

nie oznacza od razu że jest prawakiem-kapitalistą lol

To kim jest jak nie prawakiem kapitalistą? Komunistą czy socajalistą tylko?

Edytowane 5 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

Teraz, darkonza napisał:

Nie lansowanie zbrodniarzy, tylko podważanie skali zbrodni tych których ma się za zbrodniarzy. Mówienie o innych zbrodniarzach uważanych dziś za bohaterów... no generalnie tak uprościłęś ze teraz musiałbym długi wywód napisać by to dokadnie wyprostować

i tak to napiszesz prędzej czy później 

1 minutę temu, darkonza napisał:

To kim jest jak nie prawakiem kapitalistą? Komunistą czy socajalistą tylko?

na całe szczęście kij nie składa się z tylko z dwóch końców

[ignazz]

10 minut temu, julekstep napisał:

ale do elitarnego liceum dostałeś się własną pracą (i WSZYSCY PRZECIEŻ MOGLI!)

jprdl 

 

ignazz - nic osobistego  (bo lubię Cię generalnie), ale jesteś szalony xD

Tym sposobem po urodzeniu wiadomo kto gdzie idzie. Kto dostaje się na jakie uczelnie i tym podobne. Tymczasem wiele zależało jednak ode mnie.
 

Przykład o którym nie wspomniałem. Kręcił się w przedszkolu Pan Papierek który rzucał dzieciom w wieku 5/6 lat klocki i inne figury geometryczne. Obserwował. Kombinował. Kazał coś tam przestawić. Okazało się ze to byL trener szachowy który Wybierał wśród maluchów osoby o predyspozycji myślenia analitycznego. 
tym sposobem mały Ignas trafił do klasy szachowej gdzie po lekcjach ( społecznik za komuny) za darmo miałem dodatkowe treningi z kolegami których status majątkowy byl nieistotny. 
odciągnęło mnie to od piłki czy kosza za młodu ale doszedłem do Ruchomego ELO 2050 i machnąłem po latach treningu ( partie trwały do 7 godzin na szczeblu MP)  Mistrza Województwa i Półfinał MP. 
wtedy nikt nie miał pieniędzy a rywalizacja była dosyć agresywna. Swietni gracze byli z małych miejscowości. Potem okazali się świetnymi matematykami na UMK mieszkając przy PGR. 

w szkole się śmiano trochę z tej klasy szachowej. A ciężkim treningiem doszedłem do niezłego poziomu choć od paru Arcymistrzów z ZSRR to było w pupę. Grałem z siostra Polgar z Węgier. 
 

wielki świat: NRD Węgry Czechosłowacja i Holandia.
 

mysle ze się zbytnio o tego małego Ignasia martwicie. Przerzucie troski na swoje cele   

[darkonza]

7 minut temu, julekstep napisał:

na całe szczęście kij nie składa się z tylko z dwóch końców

Uciekasz, tak propaganda obrzydziła te słowa socjalizm  czy komunizm, ze jak ktoś kto nie ma pogladów prawicowych, a sam siebie ma określić to będzie chyba wolał powiedzieć "jestem nikim" byle nie uzyć zakazanych słów

Namawiam do czytania Marksa , a jak okaze sie za ciezki to choc na początek tego goscia co Rappar kiedyś polecał, od "23 rzeczy których nie mówią o kapitaliźmie"

O tego:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chang_Ha-joon#Twórczość

Edytowane 5 Września 2020 przez darkonza

[RappaR]

4 minuty temu, ignazz napisał:

Tym sposobem po urodzeniu wiadomo kto gdzie idzie. Kto dostaje się na jakie uczelnie i tym podobne. 

Pierwsze Twoje mądre zdanie w tej dyskusji

Dokładnie tak jest. 

[julekstep]

11 minut temu, ignazz napisał:

Tym sposobem po urodzeniu wiadomo kto gdzie idzie. Kto dostaje się na jakie uczelnie i tym podobne. Tymczasem wiele zależało jednak ode mnie.

Tak - od 'samego siebie' tez sporo zależy -> ale jednak dużo mniej niż tutaj reklamujesz.

11 minut temu, ignazz napisał:

Przykład o którym nie wspomniałem. Kręcił się w przedszkolu Pan Papierek który rzucał dzieciom w wieku 5/6 lat klocki i inne figury geometryczne. Obserwował. Kombinował. Kazał coś tam przestawić. Okazało się ze to byL trener szachowy który Wybierał wśród maluchów osoby o predyspozycji myślenia analitycznego. 
tym sposobem mały Ignas trafił do klasy szachowej gdzie po lekcjach ( społecznik za komuny) za darmo miałem dodatkowe treningi z kolegami których status majątkowy byl nieistotny.

Tak - o wpływie 'farta' też już tu było pisane.

Czy to nauczenie się niszowego skilla, który po kilku latach okaże się być zajebisty w kontekście zawodowym czy to trafienie do przedszkola które na celownik obierze sobie Pan Papierek, czy to otrzymanie dobrych genów w loterii.

Edytowane 5 Września 2020 przez julekstep

[Artlan]

24 minuty temu, darkonza napisał:

Nie ma takich centroprawicowych poglądów które nakazują stawiać na siłę zakłady przemysłowe w każdej pipidówie zeby nawet w największych dziurach ludzie mieli szansę na płace zbliżone do tych w stolicy. Próby zapobieżenia koncentracji kapitału czy inwestycji to są zawsze poglądy lewicowe a wynikajace z marksistowskich teorii traktowanych wybiórczo.

Ogólnie ta nazwa "centro-prawica" to tak naprawde ma ukryć prawicę przekonującą sie do postulatów lewicy i te postulaty uwzględniajace w swoim programie. Jako ze nazwa lewica, socjalizm, komunizm, czy marksizm im smierdzi to jest na to sposób w dopisaniu "centrum"

Przecież można gardzić zarówno Marksem jak i Korwinem. Pomiędzy nieregulowanym wolnym rynkiem a władzą proletariatu jest ogromna przestrzeń. 

 

[julekstep]

5 minut temu, darkonza napisał:

Namawiam do czytania Marksa , a jak okaze sie za ciezki to choc na początek tego goscia co Rappar kiedyś polecał, od "23 rzeczy których nie mówią o kapitaliźmie"

Ja skończyłem takie studia że bzdetów się już naczytałem - z nawiązką - na całe życie

6 minut temu, darkonza napisał:

Uciekasz, tak propaganda obrzydziła te słowa socjalizm  czy komunizm, ze jak ktoś kto nie ma pogladów prawicowych, a sam siebie ma określić to będzie chyba wolał powiedzieć "jestem nikim" byle nie uzyć zakazanych słów

ja już tu pisałem o sobie per centrysta ('nienawidzę wszystkich), więc nie uważałeś  

[fluber]

8 minut temu, ignazz napisał:

Tym sposobem po urodzeniu wiadomo kto gdzie idzie. Kto dostaje się na jakie uczelnie i tym podobne. Tymczasem wiele zależało jednak ode mnie.
 

Przykład o którym nie wspomniałem. Kręcił się w przedszkolu Pan Papierek który rzucał dzieciom w wieku 5/6 lat klocki i inne figury geometryczne. Obserwował. Kombinował. Kazał coś tam przestawić. Okazało się ze to byL trener szachowy który Wybierał wśród maluchów osoby o predyspozycji myślenia analitycznego. 
tym sposobem mały Ignas trafił do klasy szachowej gdzie po lekcjach ( społecznik za komuny) za darmo miałem dodatkowe treningi z kolegami których status majątkowy byl nieistotny. 
odciągnęło mnie to od piłki czy kosza za młodu ale doszedłem do Ruchomego ELO 2050 i machnąłem po latach treningu ( partie trwały do 7 godzin na szczeblu MP)  Mistrza Województwa i Półfinał MP. 

Czyli jeszcze zajebiste geny dochodzą do tego wszystkiego... Chyba że próbujesz nas przekonać że od 2 roku życia ciężko pracowałes żeby pan papierek zobaczył Twój potencjał?

[darkonza]

Teraz, julekstep napisał:

ja już tu pisałem o sobie per centrysta ('nienawidzę wszystkich), więc nie uważałeś  

Ok, czyli w połowie jesteś lewicowcem

5 minut temu, julekstep napisał:

Ja skończyłem takie studia że bzdetów się już naczytałem - z nawiązką - na całe życie

Na studiach dawali Ci na pewno głównie prawicowe bezdety, albo rózne ale z naciskiem ze te prawicowe są ok. Niestety tak jets ze kto rzadzi ten narzuca swój światopogląd, a prawdziwa szkołą powinna wygladac tak ze sa dwa przedmioty i jeden uczy korwinizmów a drugi w tychsamych dniach przedstawia Marksa i każdy by mógł sobie porównac i przemyśleć, a tak jak sie dostaje jedno to sie zostaje tym jednym.

[ignazz]

3 minuty temu, fluber napisał:

Czyli jeszcze zajebiste geny dochodzą do tego wszystkiego... Chyba że próbujesz nas przekonać że od 2 roku życia ciężko pracowałes żeby pan papierek zobaczył Twój potencjał?

Nie wiem ale ufam w instynkt Trenera. Jedna z osób której nie mogłem pokonać to była jego córka. Wiec miał chyba świetny warsztat. I był oddany pracy trenera. Takiej pasji dawno potem nie widziałem.  No może tu w grillowaniu  i próbie udowadnianiu nie wiem czego? Ze jesteście gigantami bo mieliście trudniej ?

[fluber]

2 minuty temu, ignazz napisał:

Nie wiem ale ufam w instynkt Trenera. Jedna z osób której nie mogłem pokonać to była jego córka. Wiec miał chyba świetny warsztat. I był oddany pracy trenera. Takiej pasji dawno potem nie widziałem.  No może tu w grillowaniu  i próbie udowadnianiu nie wiem czego? Ze jesteście gigantami bo mieliście trudniej ?

Nie, że Twoje wypowiedzi o minimum przyzwoitości są oderwane od rzeczywistości bo miałeś łatwiej:) tylko tyle:) 

[julekstep]

7 minut temu, darkonza napisał:

Na studiach dawali Ci na pewno głównie prawicowe bezdety, albo rózne ale z naciskiem ze te prawicowe są ok. Niestety tak jets ze kto rzadzi ten narzuca swój światopogląd, a prawdziwa szkołą powinna wygladac tak ze sa dwa przedmioty i jeden uczy korwinizmów a drugi w tychsamych dniach przedstawia Marksa i każdy by mógł sobie porównac i przemyśleć, a tak jak sie dostaje jedno to sie zostaje tym jednym.

12 minut temu, darkonza napisał:

Ok, czyli w połowie jesteś lewicowcem

tak -> jestem fanem darmowej edukacji i służby zdrowia

i nie zgadzam się z ignazzem w tym temacie

 

a mimo to nie jestem fanem Stalina

można?

[ignazz]

8 minut temu, fluber napisał:

Nie, że Twoje wypowiedzi o minimum przyzwoitości są oderwane od rzeczywistości bo miałeś łatwiej:) tylko tyle:) 

Przecież jakieś 12 godzin temu wycofałem się z tej kwoty 8k i prosiłem aby uznać ten wpis za niefortunny. Można go zmodyfikować ze osoby z takim startem jak mój jeżeli w prime obecnie nie są lub nie były w stanie wykorzystywać szans danych przez dobry los powinny się bardziej starać. Oczywiście jeżeli na tym im zależy bo jest wiele aspektów spełnienia się. Można być super społecznikiem w Afryce lub kimś pochłonięty pasjami bez aspektu finansowego choć tu komercja wkrada się czy to w romantyczny Himalaizm czy buszowanie boso po Amazonii. 
 

nie zmienia to faktu ze w wielu sytuacjach maksymalnie wykorzystałem okoliczności. Coś jak dziś Miami Heat. Oglądam trzeci raz mecz i podziwiam zespołowość. Oni w 5 grają ze sobą. Prawdziwy zespół. 

[ely3]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Zrozum że skoro startowales z wyższego poziomu i bardzo ciężko na to pracowałes, to ktoś kto startował z niższego poziomu i równie ciężko pracował, nie ma opcji żeby był na Twoim poziomie właśnie z powodu Twojej przewagi na starcie:) 

Co do ogólnej tezy to rozumiem Twoją krytykę tego co pisze Ignazz ale to zdanie jest nieprawdziwe.

Mogę ci powiedzieć ,że całe dzieciństwo spędziłem na dzielnicy gdzie nawet policja bała się zaglądać. A 3/4 znajomych z dzieciństwa ma obecnie wyroki. W moim liceum na 800 uczniów były tylko 3 osoby z mojego fyrtla. By się utrzymać na studiach to nie miałem wakacji bo musiałem pracować na wykopaliskach archeologicznych każde lato ( no przynajmniej przez pierwsze 3 lata). Chodziłem za ludzi na egzaminy . Robiłem im projekty itp... A z tego co mi wiadomo to pi razy drzwi jestem na tym poziomie co Ignazz choć startowałem z niebotycznie niższego poziomu

Jest totalnie bzdurą twierdzenie, że wystarczy tylko chcieć ale równie podobną bzdurą jest twierdzenie ,że wszystko determinuje to w jakiej rodzinie się urodzisz. Niektórym jest trudniej niektórym łatwiej .. Ale widzę ilu ludzi z mojej ludzi stoczyło się na samo dno a ilu poszło w górę choć punkt startowy mieli podobnie beznadziejny a może nawet gorszy od tych którym się nie udało

Wczoraj oglądałem akurat Mc Imperium.. Bracia mieli pomysły , mieli biznes a Kroc nie miał nic poza wizją jak biznes braci zamienić w złoto. Oni tego nie umieli ... A Kroc zaczął tak naprawdę biznes po 50 tce