NBA 08/09, czyli o wszystkim i o niczym

[Julius]

Nie chce tutaj uskuteczniac jakich teorii spiskowych, ale odnosze wrazenie, ze Hamilton poszedl na lawke tylko po to, zeby pokazac, ze nic nie da usadzenie go i problemem jest AI.

 

Nie oszukujmy sie Answer nigdy nie był nice guyem, ale to, ze w Pistons nie jest pełnoprawnym zawodnikiem niestety rzuca się w oczy.

Ze swojej strony zrobil chyba wszystko zeby siedopasowac, włącznie ze zmianą stylu gry i mocnym ograniczeniem liczby rzutów. Szkoda ze jak gra Detroit zatrybiła bez Hamiltona w S5 ten zaczął jakies fochy strzelac ze nie wyobraza sobie swojego powrotu na ławakę. Jak juz sie zgodził usiasc to rzucał z żenującą skutecznoscią.

 

Dopóki Dumars nie rozpieprzy tej kliki to oni nic nie osiągną. Tak samo jak w zeszlym sezonie mieli wyjebane na to co mowil Flip, tak teraz maja wyjebane na Iversona i Curry'ego.

[danp]

@master oczywiscie ze po wrazeniach z obejrzanych spotkan, kazdy z tych meczow widzialem, plus wiele wiecej czy to z AI czy bez, i widac roznice jak na dloni, chyba sam to przyznasz. Rzadko sie wypowiadam o meczach ktorych nie widzialem, nie mam zwyczaju czytac ze statystyk czy ktos zagral zle czy dobrze, wiesz o co biega.

@KaBe czyli rozumiem ze za slaba postawe Pistons obciazasz tylko i wylacznie "klike" jak to ladnie ich nazwales, plus managment i trenera? Teraz niech sobie kibice Pistons i ten wlasnie managment zadadza pytanie co jest wazniejsze jeden gracz y zespol jako ogol? Zobaczymy jak sie Iverson bedzie zachowywal za 2 tygodnie jak wroci do skaldu jako rezerwowy, jaki bedzie jego "body language", ja juz sie domyslam, ale zaczekam, moze sie mile rozczaruje. A moze lekarze juz kombinuja jak tu zatrzymac AI poza parkietem?

[kore_old]

to kiedy ostatni raz pistons mieli ujemny bilans?

 

bez kitu. Answer is the answer :]

[Julius]

@KaBe czyli rozumiem ze za slaba postawe Pistons obciazasz tylko i wylacznie "klike" jak to ladnie ich nazwales, plus managment i trenera?

Nigdzie tak nie napisalem. Ale za postawę niektorych graczy Pistons AI odpowiadać nie może, bo to nie fair. Został wzięty do gry systemowej i próbowano go tam wpasować, nie do konca tak jak powinno się to robić - smallball z ripem, czy w ogole ograniczenie roli AI'a do czasami nawet mniej niż 10 rzutow. Prawda jest taka, ze Iver zagrał moze 2-3 spotkania w tym stylu jak zawsze.

[Figrin]

Iverson, powiedział, że za dwa tygodnie wróci do gry i jeżeli będzie to potrzebne to zaakceptuje role zmiennika. Mówił podobno, że zrobi wszystko, aby zdobyć mistrzostwo NBA. W sumie to tak się zastanawiam(po tym sezonie Iversonowi chyba konczy sie kontrakt tak?), jeżeli skończy mu się konrakt to czy ambicja zdobycia NBA, pozwoli mu podpisać niski kontrakt do drużyny, która będzie walczyć o mistrzostwo własnie. Może do Cavs za kilka milionów?? ;p Szczerze powiem, że przed sezonem byłą tak plotka, że AI był na sprzedaż i Cavaliers byli chętni, ale to chyba jeszcze przed zdobyciem Mo...

[elwariato]

To ja AI zapraszam do Utah, skoro z Brownem tak się polubił to Sloan też mu przypadnie do gustu A co do Detroit to ja kompletnie nie winie Iversona za to co się tam dzieje, fochów nie stroi, robi swoje i tyle. Curry to był jeden z moich ulubionych zawodników ale niewiem czemu przyjeło się ze skoro koles inteligentnie się zachowywał na parkiecie to zaraz bedzie z niego wielki trener, to samo z Porterem w Suns. Jeszcze dodam że to jest już totalnie głupie i to taka nowa moda, nowy trener bez dorobku to odrazu mistrza musi ugrać, trenera roku wygrac i tak dalej, na ogladali się wszyscy karier w stylu Averego Johnsona, to już może lepiej że ci nowi trenerzy mają cięzki start, to możliwe że lepiej skończą.

[Julius]

Czytałem gdzies wywiad z Iversonem, juz jako gracza Pistons i mowil ze oczywiscie bardzo chciałby tu zostać, ale latem nie beda decydujace względy finansowe, bo pieniędzy juz dosc zarobił. Allen powiedzial tez, ze w wyborze nowego miejsca pracy bedzie kierowal się względami sportowymi... Zobaczymy jak to się potoczy, ja mam nadzieje, ze AI będzie grał jeszcze w tym sezonie mimo wszystko...

[ignazz]

Czytałem gdzies wywiad z Iversonem, juz jako gracza Pistons i mowil ze oczywiscie bardzo chciałby tu zostać, ale latem nie beda decydujace względy finansowe, bo pieniędzy juz dosc zarobił. Allen powiedzial tez, ze w wyborze nowego miejsca pracy bedzie kierowal się względami sportowymi... Zobaczymy jak to się potoczy, ja mam nadzieje, ze AI będzie grał jeszcze w tym sezonie mimo wszystko...

tylko gdzie mółby pójść?

 

wrócić do 76ers?

 

magic?

 

gsw by chyba fajnie pasował do stylu gry ale znowu nie da razy grac raze, z Ellisem

 

juz szybciej z Baronem w Clips

 

jaja by były jakby wrócił do nugetts za półdarmo i gral z billupsem

[VeGi]

Może nie MVP ligi ale zdecydowanie BiW w tym sezonie...

[elwariato]

Po obejrzeniu meczu Heat-Bulls, tak mi do głowy przyszło że Wade to jedyny zawodnik jakiemu, gdybym był właścicielem klubu NBA, dał maxa kontrakt. Tyle jest gosci w tej lidze zarabiających bardzo duzo a tak niewielu faktycznie wartych takiego kawałka grosza.

[Lucc]

Nie no jeśli Wade będzie grał w tym sezonie tak jak wczoraj z Bulls, to nawet jeśli Heat będą mieli bilans niewiele na plusie to powinni mu sypnąć MVP ... To co gra ostatnio to absolutnie klasa sama dla siebie ... MVP oczywiście nie dostanie ze względu na durną zasadę "TOP3/4", jednak śmiało można go wstawić do pierwszej piątki ligi. MASAKRA

[antek]

Nie ma opcji by Wade dostał mvp. Pamietacie jakies 2, czy 3 lata temu (ah, ten czas leci) co wyczyniał Kobe? Slynny sezon z 81 points, z seria N spotkań z + 40 ppg i "NIEZLYM" jak na warunki ligi bilansem 45-37. Nie chce pisac podobieństw, ale jesli Wade z bardzo podobym (a biorac pod uwage ze ida na te jakies 44-47 zwyciestw) dostanie mvp to powoli zaczne wierzyc w te wszystkie teorie spiskowe o kochaniu przez ligę "dobrego" Wade'a. We wszystkie teorie spiskowe wraz z tymi z finalow z mavs.

 

btw, pisze to oczywiscie hater Bryanta

[Kamil]

Antek, to zobacz jeszcze ile asyst miał wtedy Kobe i ile teraz ma Wade... Więc nie do końca trafione porównanie... Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

[kore_old]

Antek, to zobacz jeszcze ile asyst miał wtedy Kobe i ile teraz ma Wade... Więc nie do końca trafione porównanie... Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

dodaj sobie jeszcze taki sam "btw" jak antek i twoj post bedzie calkowicie zrozumialy.

[Kamil]

Antek, to zobacz jeszcze ile asyst miał wtedy Kobe i ile teraz ma Wade... Więc nie do końca trafione porównanie... Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

dodaj sobie jeszcze taki sam "btw" jak antek i twoj post bedzie calkowicie zrozumialy.

Mając taki avatar i sygnaturę jak masz Twój post już w tej chwili jest całkowicie zrozumiały...

[kore_old]

Antek, to zobacz jeszcze ile asyst miał wtedy Kobe i ile teraz ma Wade... Więc nie do końca trafione porównanie... Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

dodaj sobie jeszcze taki sam "btw" jak antek i twoj post bedzie calkowicie zrozumialy.

Mając taki avatar i sygnaturę jak masz Twój post już w tej chwili jest całkowicie zrozumiały...

What are You? Eleven? ;-) Bedziemy sie ripostowac na zasadzie "- Ty jestes gupi, - nie, bo Ty" ? Fakt faktem poszedlem na skroty aluzyjnie kwestionujac Twojego posta ale prawda jest taka ze z dupy sobie wziales te swoje wnioski

[elwariato]

Wade ma tak niesamowite staty że to aż głowa mała nawet jak byśmy odpuscili sobie punkty, to on cholera ma w kazdej kategori rewelacyjne nr. nawet w blokach. Gdyby typ mial zdrowie, no i może troche nad trójkami popracował to mial by Jordan faktycznego następce.

[badboys2]

chocby wade zrobil kupe na srodku boiska, wstawl w nia flage ameryki po czym trafil ta kupa z polowy boiska do kosza o tablice to nie zdobedzie mvp.

 

poprostu. wade ma swietne cyferki. ale niektorzy bardzo szybko zapomnieli co kobe wtedy wyrabial(35pg jako pierwszy po mj'u od 20 lat) i jakie mial wsparcie. kwame brown, smuh parker anyone?! heat bilans beda mieli podobny do owczesne lakers na duzo latwiejszym wschodzie niz owczesny zachod.

 

no way. kandydat nr 1 to lebron. pozniej kobe.

[Jendras]

Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

 

bo ma 3 asysty więcej?

[Kamil]

Dwyane o wiele bardziej zasługuje teraz na MVP niż Kobe wtedy.

 

bo ma 3 asysty więcej?

Między innymi...