beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[ignazz]

Witam po kolejnym okienku transferowym.

 

San Antonio Spurs w dalszym stopniu przyszłościowo patrzą na wszystkie ruchy na rynku transferowym.

Okienko zamknięte w nocy zakończyło się kolejnym ruchem oszczędnościowym gdzie wysoki kontrakt Clarksona został wymieniony na sporo nizszy dzięki rozmowa z GM Memphis.

Strata sportowa utalentowanego gracza z ławki jest wkalkulowana w związku z posiadaniem dobrego równego składu i gry Murraya, a z ławki D. Rose’a, Temple, Rossa oraz N’Moore’a i Stanleya Johnsona

Korzystając z okazji oczywiście dziękuje i życzę szczęścia Jordan

 

Spurs zamykają okres Noworoczny dobra sytuacja finansowa oraz sportowa.

 

Finanse: 110.804.000 oraz 83.747.000.

Do gry wrócił Millsap, N’Moore odzyskał miejsce w s5 ( Pelicans ) oraz rewelacyjny styczeń ma Alex Len

W czterech ostatnich meczach: 16,75/7,5/1,5/1,5 bloków jest miła niespodzianka.

 

Rosnąca forma lidera LMA po słabszym początku juz statystyki wróciły do wysokiej normy:

20/8,8 na ponad 50%FG łącznie ( za ten trymest wyższe) oraz w styczniu LMA gra bardzo zespołowo. ( ostatnie 3 mecze 5,7asysty) bardzo pomaga wszystkim zawodnikom

rozwój młodszych graczy z Murrayem i Bertansem na czele ( druga pozycja w lidze w eFG) i rosnąca produkcja z ławki Rose’a ( 18,9PPG i najlepsze w karierze 53,7 eFG oraz 46,3 za trzy ) plus skuteczny pod koszem WCS sprawia ze z optymizmem patrzę w przyszłość.

 

Jedyny obecny uraz to kostka Rose’a. ( 4 mecze) daje równa 11+3 rotacje z bardzo mocna ławka rezerwowych.

Strefa podkoszowa i strzelcy za trzy grają skuteczny basket.

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez ignazz

[fluber]

Przeszacowalismy bilans bulls w 1 trymestrze. Lakers dzis doskonale pokazuja jak wyglada gra jak sie ma jednego zdrowego pf-a w skladzie. A bulls nie mieli zadnego.

[MarcusCamby]

Przeszacowalismy bilans bulls w 1 trymestrze. Lakers dzis doskonale pokazuja jak wyglada gra jak sie ma jednego zdrowego pf-a w skladzie. A bulls nie mieli zadnego.

 

fluber, zjedz Snickersa

[MarcusCamby]

Przeszacowany to był bilans Rockets niestety.

 

Uzasadnij, bo ja z każdym dniem widzę co innego.

[fluber]

Przeszacowany to był bilans Rockets niestety.

Za to w 2 trymestrze szykuje im sie ladny bilans przy tak grajacym hardenie.

[MarcusCamby]

Bo Harden w 2T dopiero zaczął kręcić 10ppg więcej i przełożyło się to Ws

 

No tak. Zapomniałem, że ty grę sprowadzasz do jednego czy dwóch nazwisk, więc liczy się tylko Harden.

 

Rozumiem, że póki nie ma Butlera i LBJa możemy Ci śmiało wpisywać 0 zwycięstw?

[ignazz]

Ale te zero dla lakers z kontuzjami to nie jest jakaś kontrowersja ?

[MarcusCamby]

Ale te zero dla lakers z kontuzjami to nie jest jakaś kontrowersja ?

 

Russell niby ostatnio ładnie grał, ale kto by się tam przejmował.

 

Skoro Harrell i Rudy Gay gówno znaczą, to co tam taki DAR.

O Harrellu na PF, fatalnych Bradleyu i Arizie chyba było wspominane

 

Ale skąd ten Harrell na PF jak mają Gaya?

 

Nawet u Regisa w opisie jest tam tylko jako ewentualna 3 opcja wpisany.

 

A Harrell - Capela to przypomnę już sam punktowałem podczas potyczki w pierwszej rundzie PO.

[ignazz]

Rudy Gay w T1 to był główny powód dobrego bilansu.

Miał świetny okres.

Potem kontuzja i teraz słabszy niestety ale nie można go ignorować jak pod Popem poprawił skuteczności i 3.

[Lucas]

 

 

27.4/6.2/5.1 59.7 ts%, 1.89/ a/to, netrtg +11.5 (jako lider 2nd unitu)

 

Jak przekładanie próbki liderowanie Ingrama bez LeBrona wychodzi w praktyce widzimy w ostatnim czasie

[MarcusCamby]

14 mpg w opisie Harrella na PF było.

 

Jako trzecia opcja i druga jako center po Capeli.

 

Harrell - Capela to fatalny fit, ale wciąż chyba lepszy niż Melo, Ennisy i Gary Clarki tego świata, a z tym Harden zmagał się w pierwszym trymestrze.

[Lucas]

lider 2nd unitu =/= lider vs s5 rywali.

To wiem, ale nie wiem czy wiedziałeś podając PER36 przy liderze 2nd unitu, gdzie przez fakt, że drugi unit to z samej zasady nie są wielkie minuty nie ma sensu  

[MarcusCamby]

Będę musiał sprawdzić staty, ale raczej Lakers RL mają troszkę inny roster i grają dzis na 2xC przykładowo ;d

+ lider 2nd unitu =/= lider vs s5 rywali.

Przy systemie 4-1 MDA to jednak te wszystkie Ennisy tego świata > Harrell dla Hardena

 

Harrell to idealny finisher, chyba nawet lepszy niż Capela. Dyskusja by miała może sens jakby Harrell nie robił za trzeciego PF.

 

Coś słabo z tą ciszą, jak trzeba spinać dupę o HC, co?

[ignazz]

January przestań znowu z tym smutkiem za zaniżony bilans.

Nie masz ochoty napisać kiedyś czegoś tak bez kombinowania co by napisać abym miał lepszy bilans.

 

W momencie gdy liderzy nie grają a Ingrsm tez zawodzi takie teksty gdzie parkiet twardo weryfikuje lakers masz szczęście ze udało Ci się przemycić kwestie trudności kalendarza co podbiło Tobue wynik

 

Odpuść proszę tego typu wpisy.

Ocena rakiet bez komentarza z mojej strony

( twoje spojrzenie )

[LeweBiodroSmoka]

o tej plaży i pominięciach to też tyczy się Nuggets?

[Tomek9248]

Jak dobrze, że w Warriors wszystko klika ślicznie poza rzutem Draymonda, ale przy poprzednich problemach i dodaniu Ibaki z Bjelicą to już chyba będzie nie byle jaka plaża, a jakieś Venice  

[MarcusCamby]

Nom, ja właśnie uważam, iż każda ewentualna (czy wydumana, bo 10ki bzdur prostowałem) słabość mojego teamu w 1T była monstrualnie analizowana i podnoszona przez kilku userów, natomiast kilka teamów z czołówki miało całkowitą plażę, mimo gigantycznych kłopotów, które sobie radośnie pominęli w opisach, co odbiło się na bilansach.

 

Więc o ile wku*wiają mnie durne teksty o 0W Lakers jakie tu czytam, o tyle tym razem nie wchodzę w polemiki żadne i to jest moja polityka ciszy właśnie,

 

Hola, hola. Te 0W to była typowa hiperbolizacja po tekście, że Rockets mają za wysoki bilans, bo Harden dopiero teraz wskoczył na wyższy poziom. Ja uważam, że Harden grał co najmniej bardzo dobrze w pierwszym trymestrze, ale przez bilans Rockets się o tym nie mówiło. Problemy Rockets były różne, ale nie był nią Broda. Regis stał w znacznie lepszej sytuacji, atak na jego klub jest kompletnie nietrafiony, a do tego dość słaby merytorycznie.

 

Nie wiem czy atakujesz też moje Pels, ale zarówno podczas sezonu jak i w opisie pisałem sporo o problemach z rotacją i licznych kontuzjach. Ciężko mi sobie coś zarzucić w tej kwestii, w reszcie opisie skupiłbym się pewnie bardziej na PRowej wersji i sprzedawał takich graczy jak nieznany bliżej Derrick Jones czy uznawany za szrot MKG, który miał bardzo dobry pierwszy trymestr.

 

Zresztą nie przeceniałbym opisów. Serio myślisz, że ktoś duma nad naszymi rozważaniami mając na bieżąco ciągle obserwacje i teksty? To tylko podsumowanie wymuszające naszą aktywność.

 

Ja uważam, że aktywności tylko się zyskuje, bo Regis czy Ashigaru z bardziej medialnym GMem lepiej by sprzedali swoje ekipy. Wyobraź sobie tam flubera

 

A sam też czynisz okropne paszkwile, chociażby przez cały trymestr w kierunku Johna Walla.

[MarcusCamby]

Na przykład

U mnie na 100 razy roztrząsano ławkę, podając w argumentacji jakieś ppg (gdzie 100 razy musiałem tłumaczyć jakie to głupie), a u Ciebie obecność beznadziejnego Glena Robinsona na dużych minutach pominięto, bo nawet jego staty nie zostały podane^

 

Bardzo ciekawa teoria. Nie było w opisie o Glenn Robinson III, więc nikt nie wziął go pod uwagę.

 

Co miałem jeszcze napisać, byś był szczęśliwy? "Robinson ma c***owy trymestr, nie zapomnijcie tego wziąć pod uwagę!"

 

Do reszty się nie odnosisz, znaczy że zaorane? Bo chciałem jeszcze poruszyć chociażby temat Arizy i twojej hipokryzji.

 

Nie mam pojęcia czemu obrażasz się na wszystko, w momencie kiedy zbierasz żniwa własnej propagandy. Już napisałem to ostatnio przy podsumowaniu trymestru, że teraz nawet jak piszesz prawdę to ludzie patrzą na to przez palce.

[MarcusCamby]

A do czego mam się konkretnie odnieść bo nie wiem?

 

Ano chociażby na temat Rockets, gdzie włożyłeś kij w mrowisko bez argumentów czy przeprosin dla John Walla

[MarcusCamby]

Przecież Wall był chuowy, Wizards lepiej grają bez tego wafla, o co chodzi?

Na temat Rox Ci napisałem - Harrell na  PF, fatalny Bradley, Rox z CP3 średnio dawali radę w 1T i owszem fatalny w 1T Ariza.

 

Skoro Wizards grają twoim daniem lepiej bez Walla to ja też jestem jeszcze mocniejszy bez Niego? I nie, nie był c***owy. c***owe to są twoje wstawki na jego temat.

 

A co do Arizy to popatrz teraz na swoją hipokryzje. Beznadziejnego Ingrama bronisz kwestią lineupów, Russella kwestią fitu i roli w drużynie. Favorsa i Olynyka innej roli w drużynie.

 

Ale dla Arizy, który w Rockets był elite rolesem i wciąż pozostał w tym systemie przekładasz jeden do jednego w dołujących Suns. Spójrz w lustro i sobie powiedz "jestem hipokrytą"