Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Można się zakładać, czy jest zakaz? Chętnie bym się z kolegą powyżej założył, że Jazz skończą RS wyżej, niż Lakers.

Może i Jazz będą wyżej. Przecież napisałem że Lakers skończą RS na pozycji 3-6.

Ale w przypadku starcia LAL i Utah w Playoffs to Lebron z ekipą się po nich przejedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziomeq, ja tylko zmierzam do tego, że jakoś od 23 dni czytam o ''mniej obciążonym w ataku LeBronie'', a Lakers mają roster, który bez LeBrona byłby na tym Zachodzie kandydatem może na 40W przy dobrych wiatrach. 

 

 

czyli zamiana Randle'a i Brooka na McGee, Rondo i Stephensona +5 nic dziwnego, ze fani Lakers sa tak entuzjastyczni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fani Lakers : pewnie będą gdzieś w okolicach 4-7, liczymy na dobre PO, widełki na 2-11, raczej bez HCA

- odpowiedź : ZAKŁAD ŻE NIE BĘDĄ 2 NA ZACHODZIE I W WCF, TAKI KOZAK JESTEM CO?

 

 

Pokażcie jaja i rzucajcie propozycje o zakład typu "nie wejdą do PO", a nie takie badziewia.

Dobrze, że nie poszły jeszcze propozycje "zakład, że nie wygrają serii z Warriors"...

 

 

Jeśli się można zakładać to ja przyjmę że:

 

Lakers nie będą wyżej od Utah.

Lakers nie zrobią 53W.

Lakers nie będą mieć HCA.

 

Wybierzcie sobie. LBJ na wschodzie zrobił w ostatnim sezonie 50W. Ja stawiam że nie zrobią więcej niż 53W bo w końcu uważacie, że ma lepszy skład niż Cavs ( Ingram, Lonzo ).

 

Zakład o Utah też racjonalny. HCA podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierzcie sobie. LBJ na wschodzie zrobił w ostatnim sezonie 50W. Ja stawiam że nie zrobią więcej niż 53W bo w końcu uważacie, że ma lepszy skład niż Cavs ( Ingram, Lonzo ).

 

Zakład o Utah też racjonalny. HCA podobnie.

Zacznę od tego, że nawet nie chce się zakładać, bo pewnie nikt by się ze mną nie założył, a ja sam nie wiem jak będzie wyglądała moja aktywność na koniec sezonu, ale skoro LBJ na wschodzie zrobił 50W i skoro większość uważa, że Lakers mają gorszy skład od Cavs i to grając na zachodzie to skąd się wzięła liczba 53W? Jeżeli jesteście wszyscy tacy pewnie to proponuje 45W ciekawe ile byłoby chętnych na taki zakład, bo to powoli zaczyna być śmieszne w drugą stronę. Brakuje tylko tekstów typu "Lakers mega słabi, nie zrobią 60W" no bez jaj. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzamy sie w tej materii -  co do tego nie mam watpliwosci, chociaz wiedz, ze dla mnie mlodzi Lakers nie sa szrotem jak dla pewnej czesci uzytkownikow

 

Z jednej strony nie uważasz ich za szrot, z drugiej - nie zgadzasz się ze stwierdzeniem, że są lepsi od gości pokroju Stephensona czy Beasley'a.

 

No coś mi się tu nie zgadza. ;)

 

Co do Lopeza, przecież Lakers byli w poprzednim sezonie na 2. miejscu pod względem pace, więc jak pasował im Lopez? Chyba dlatego z niego zrezygnował Walton. Nie pasował do koncepcji (jak i chyba mu rzut jakoś specjalnie nie siedział cały rok, tak?).

 

Chwilunia, przecież rozmawiamy o statusie nowych nabytków na samym początku. Lopez miał zdecydowanie największą "renomę" spośród zawodników Lakers, a mimo to od początku grał mniej niż debiutanci.

 

Jeśli chodzi o tempo gry, to Brooklyn z Lopezem również grał szybko. Brook wbrew pozorom nieźle biega, a i przydaje się jako trailer ze swoim zasięgiem rzutu.

 

Patrz wyżej - Randle.

 

Randle to akurat kiepski przykład wiary i inwestowania w zawodnika. :smile:

 

Ale aprobowanie mlodziezy, ktora jest juz w klubie i aprobowanie zawodnikow, ktorzy maja przyjsc do druzyny to dwie rozne kwestie. Z pierwsza nie wiaze sie praktycznie zadna odpowiedzialnosc, przy drugiej juz ta odpowiedzialnosc za efekty jest wieksza, wiec i decyzja bardziej przemyslana.

 

Odpowiedzialność w przypadku sprowadzania journeymanów na ławkę? Rozumiem, co chcesz przekazać, ale to nie ta skala.

 

No przeciez ta dyskusja z tego sie wziela, ze january kilka postow wyzej pisal, ze sa to goscie na miejscach 10-12 wzgledem fitu i umiejetnosci. Ja to sprostowałem, ze Rondo + Stephenson to co najmniej 40 mpg. Mysle, ze w sezonie o nic, czyli najblizszym żyłowanie Lebrona powyzej 35 mpg to niezbyt dobry pomysl. Biorac jeszcze pod uwage wymiennosc pozycji, do ktorej tak daza w LAL, naprawde ciezko oczekiwac ze beda grac mniej. Plus Beasley, ktory jako jeden z nielicznych moze rozciagnac gre tez nie powinien narzekac na te przynajmniej 20 mpg.

 

Nie wiem co pisał January, ja się odnosiłem do Twoich słów, że sezon będzie nieudany, jeśli nowe nabytki nie wypalą - dla mnie wyniki Lakers zależą przede wszystkim od LeBrona oraz graczy, którzy byli tu w zeszłym sezonie.

 

A Rondo z Lance'm mogą w sumie dostać te 40 minut nawet wychodząc z ławki. Clarkson/Thomas i Brewer mniej więcej tyle właśnie grali.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niby LeBron ma więcej grać bez piłki, tylko ktoś musi zdobywać te punkty, a Lakers mają LeBrona, kilku non-scoring ballhandlerów i dwóch 16ppg scorerów w poprzednim sezonie, no i dwóch ~12ppg graczy na SG. Szału nie ma.

 

Trochę tendencyjne te Twoje ostatnie posty. :smile:

 

Szkoda, że nie wspomniałeś, że jeden z tych 16 ppg scorerów to 20-latek, który rok wcześniej rzucał średnio 9 na mecz, a drugi był debiutantem, więc tutaj potencjał na poprawę jest bardzo duży.

 

Lakers mają szeroki skład i kupę graczy, którzy grożą rzutem i minięciem. Mają także bardzo dobry passing - trzech elitarnych podających + paru innych z potencjałem. Brakuje po prostu sprawdzonej drugiej opcji, ale zdobywanie punktów problemem tutaj być nie powinno.

 

Więc o co chodzi z tym mniej obciążonym LeBronem? Nie będzie musiał przez 2/3 sezonu robić 30-10-10 jak w tym roku, więc pobroni trochę lepiej, ale to i tak ot co solidny poziom, na wyższym ostatni raz LeBron bronił w RS 5 lat temu. Żadnego luźniejszego sezonu dla LeBrona nie będzie.

 

Nie będzie miał na głowie całego kreowania gry drużyny. Będzie mógł za to liczyć na wykreowanie łatwych punktów przez partnerów w większym stopniu, niż np. w Cavs.

 

To, że Lakers zbudowali sobie roster gdzie 34-letni LeBron musi anchorować do tego obronę, bo najlepszym graczem w obronie na pozycjach 3-5 jest JaVale McGee, który chyba raz w karierze grał 20mpg, to jednak grubsza beka.

 

Lakers mieli 12 obronę w lidze, mimo że ich prawdopodobnie najlepszy defensor opuścił 1/3 sezonu, po czym wymienili Randle'a i Lopeza na LeBrona i McGee, a na obwodzie - Clarksona/Thomasa i Brewera na Rondo ze Stephensonem.

 

I nagle okazuje się, że James będzie musiał anchorować całą defensywę, a Lakers będą bottom ileś-tam w obronie?

 

Kolejna rzecz, jaka się przewija w tym temacie - LeBron na C w smallballu. To samo nieporozumienie miało miejsce w przypadku Randle'a, gdy nie raz pisano, że on na small ball C się nie nadaje, bo nie broni obręczy. Podczas gdy cała idea bronienia niskim składem opiera się na switchowaniu. Lakers do tego będą dążyć, przynajmniej w tych niskich piątkach. Już rok temu przecież tak grali - LeBron jako nominalny środkowy to w gruncie rzeczy żadna nowość, zastąpi po prostu w tej roli Juliusa. Biorąc pod uwagę, jak często podkreślano, że fani Lakers przeceniają Randle'a, nie rozumiem w czym problem. :)

 

Nie ma za bardzo sensu według mnie analizowanie frontcourtu Lakers bez brania pod uwagę całego rosteru. Dwójka najlepszych wysokich graczy Lakers to LeBron i Kuzma, więc naturalną rzeczą jest, że będą trochę czasu na parkiecie spędzać jednocześnie. Taki duet sam w sobie wygląda kiepsko w obronie i na deskach, ale załóżmy, że piątkę uzupełniają Ball, Hart i Ingram. To daje skład, w którym najniższy zawodnik mierzy 6'5, backcourt należy do najlepiej zbierających w lidze, a SF ma zasięg ramion centra.

 

No i najważniejsze: ile zespołów będzie mogło sobie pozwolić na grę swoim normalnym zestawieniem, z typowym centrem, przeciwko takiemu zestawieniu? Kto będzie musiał pójść na ustępstwa i dostosować się do rywala? Nadzieja przeciwnika w takiej sytuacji to że Ball nadal będzie ceglił z dystansu, bo inaczej nie ma na kim posadzić środkowego, bo przecież nie na LeBronie.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzi o broniona deskę

A wysoki pace nie wykręcił graczom lakers dobrych ale błędnych cyfr?

Jak wyglądają zaawansowane staty zbiórek?

 

 

Reed @Reed_nba 2 godz.2 godziny temu

 

One major issue with going center-less is defensive rebounding, and the Lakers may have the best collection of rebounding guards in the league... Ranks among guards in D-Reb%:

 

Lance: 2nd

Lonzo: 6th

Hart: 10th

KCP: 23rd

Rondo: 27th

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna rzecz, jaka się przewija w tym temacie - LeBron na C w smallballu. To samo nieporozumienie miało miejsce w przypadku Randle'a, gdy nie raz pisano, że on na small ball C się nie nadaje, bo nie broni obręczy. Podczas gdy cała idea bronienia niskim składem opiera się na switchowaniu.

 

Switchowanie, że po nowoczesnemu powiem, "adresuje" inne problemy niż brak interior defense, jak się Harden czy inny Westbrook dostanie w pomalowane, to ktoś musi się nim zająć, niezależnie czy wcześniej było 5 switchy na obwodzie czy nie.

 

LeBron od paru lat w RS tak broni, że nie wiem czy będzie mu się chciało, a jak Lakers chcą w tym roku cokolwiek podziałać w PO, to na Zachodzie jest taki poziom, że przydałoby im się mieć coś więcej. Na razie mają dwie opcje z wadami - McGee, którego można targetować na pickach, albo LeBron/Kuzma. Sporo liczących się zespołów ma graczy, którzy będą w stanie obie wydoić do maksimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron od paru lat w RS tak broni, że nie wiem czy będzie mu się chciało, 

 

O właśnie. To też kolejny sprawa, która nie wiem czy była przez kogoś poruszana na 113242 poprzednich stronach. Czy Lebronowi będzie się chciało? Na pierwszy rzut oka odpowiedź jest oczywista - musi się chcieć. Przyglądając się jednak sekwencji jaka miała miejsce tj. przyjściu LBJ jako 1 bez żadnej gwiazdy do słabych Lakers, a potem sprowadzenie kolejnych elementów meme teamu zaczynam mieć wątpliwości na ile faktycznie Lebronowi będzie się chciało i czy od cyferki przy W nie będzie ważniejsza linijka i wczesne wakacje w przyszłym roku. Wszak kierunek, który wybrał to po części jak przygotowanie do emerytury. 

 

A i jeszcze co do tych zbierających guardów to też dziwne przeświadczenie. Rok temu w Lakers grał słabo zbierający center, który łapał 4 zbiórki na mecz, ale dobrze boxoutował i miał jednak te 213 cm i 120 kg wagi. Logiczne, że w takich okolicznościach guardzi mają idealne warunki do popisu. Nieprzypadkowo 3 z tych 5 (?) wrzuconych wcześniej grało poprzedni sezon w Lakers.

+ Lebron w RS miał chyba 21% contested rebounds. Curry miał 18% takowych. 

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.