Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

W gwoli ścisłości nie mówmy, że wszyscy tak mówili, bo ja byłem przeciwny uwolnieniu Pacers od kontraktu Aldridge, gdy sytuacja była niejasna. Temat się nawet przewijał w pytaniach do rady. 

Nigdzie nie napisałem że wszyscy - pamiętam że dyskusja wtedy była o uwolnieniu go od razu - ale oczywiście to by nie przeszło i było całkiem zrozumiałe

natomiast po zakończeniu sezonu? hmm, no to można się kłócić co ktoś zrozumiał :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ozzy110 napisał:

I ty oczekujesz, że będę brał cię na poważnie

Nie wiem serio jak mozna wyciagac takie wnioski.

Akurat jedna z rzeczy na ktorych mi zależy, to by ludzie nic nie traktowali powaznie, w tym takze mnie.

Jedyne co chcialem, bys nie mowil mi co mam robic/jak postępować/co mi wolno nawet jesli gleboko wierzysz ze jestes jakas wybitna jednostka mogaca innym tak robic.

Najlepiej bedzie mysle dla nas obu, jak nie bedziemy ze soba dyskutować.

Ja zrobie pierwszy krok i już nie napiszę w kontekście LMA ani jednego posta.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Szulim napisał:

doczytałem właśnie że LMA zgłosił się po emeryturę do NBA, czyli jednak planował całkowicie odpuścić, niestety nadal nie wiem czy jest to prawdziwe bo tylko Voluntarily Retired List by to nam wyjaśniło w 100%

nie wrzucę źródła bo nie jestem pewien czy jest legitne, ale pokopię jeszcze głębiej :D 

ale jeżeli tak jest, to i tak nie może wrócić do NBA wcześniej niż po roku od rezygnacji z kontraktu + przejść zaawansowane badania medyczne

Przypominam, że dyskusja dotyczy słynnego:

If..? :) 

6 minut temu, mac napisał:

Odpowiesz mi na pytanie z elwariato?

Każdy może pisać przecież co chce - ale pisanie to jedno, a branie odpowiedzialności za swoje słowa/decyzje to drugie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem jeszcze coś takiego jeżeli chodzi o rezygnację z medical reasons:

"zespół może ubiegać się o wyłączenie wynagrodzenia albo po upływie roku od ostatniego meczu, w którym grał kończący karierę zawodnik, albo po 60 dniach od jego ostatniej gry danego sezonu, w zależności od tego, który z tych momentów nastąpi później"

tu możemy nagiąć trochę zasady CBA pod grę i uznać że LMA zgadza się na 60dni a nie rok, bo postanowił odejść sam, a nie nakazał mu tego klub - decyzję w takich przypadkach podejmuje Liga czyli u nas zakładam że to jest Rada

cytat drugi:

"Jeśli przyznano wyłączenie wynagrodzenia, zostaje ono natychmiastowo usunięte z sumy wynagrodzeń danego zespołu. Możliwa jest jednak sytuacja, w której koszykarz wbrew wcześniejszym opiniom specjalistów decyduje się na powrót do gry – wtedy jego wynagrodzenie ponownie wraca do puli wynagrodzeń jeśli zagra w 25 meczach w jednym sezonie, dla jakiejkolwiek drużyny. Takie rozwiązanie pozwala zawodnikowi na próbę wznowienia kariery bez narażania swojego poprzedniego zespołu, dopóki jego powrót nie zostanie ostatecznie uznany za udany."

I to wtedy trzeba by rozpocząć dyskusję co zrobić z kontraktem LMA - przynajmniej ja to w ten sposób interpretuje

@ozzy110

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac jesteś świetny 

z jednej strony piszesz jak to chcesz tak na luzie przejść przez świat i aby ludzie mniej do siebie brali wszystko a z drugiej się spinasz i skaczesz do gardła bo na forum ktoś napisał co w danej sytuacji możesz lub powinieneś zrobić. 
prowadzenie zespołu razem z innym GM ma takie konsekwencje ze musisz pogodzić się z tym co wychodzi spod klawiatury podpisane Minnesota TW i nie możesz tak żonglować swoimi przekonaniami vs twardy fakt w postaci oddanego głosu. 
 

jak napisze wyluzuj to tez mnie zaatakujesz ze każe Tobie coś robić a nie jestem autorytetem aby kazać? 
 

wyluzuj bo przecież z Q luźni byliście często. 
 

o ile kojarzę to już paru osobom ( w tym oczywiście i mi) zaproponowałeś to rozwiązanie aby z Tobą nie dyskutować bo nie widzisz w tym sensu ( ostatnio Ozzy). 
To może sugerować ze problem może nie tkwić w braku luzu u innych. 😀
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą @RonnieArtestics jeśli jeszcze nie siedzisz w samolocie to mógłbyś również poszukać argumentów przemawiających za tobą i rozwiązać sprawę w pozytywny sposób a nie rzucać k****mi na lewo i prawo ;) 

robię to tylko dlatego że akurat mam chwilę wolnego w pracy i z czystej ciekawości szukam jak taki przypadek w NBA się robi - choć z tego co widzę, to nawet NBA nie była przygotowana w 100% na taką formę rezygnacji

owszem zdarzały się przejścia na emeryturę, zdarzały się wymuszone emerytury z medical block, ale nie mogę dotrzeć do drugiego takiego przypadku jak LMA czyli emerytury z własnej strony z medicalem który jest opisany w NBA jako opcja career-ending injury/disease

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał:

@mac jesteś świetny 

z jednej strony piszesz jak to chcesz tak na luzie przejść przez świat i aby ludzie mniej do siebie brali wszystko a z drugiej się spinasz i skaczesz do gardła bo na forum ktoś napisał co w danej sytuacji możesz lub powinieneś zrobić. 
prowadzenie zespołu razem z innym GM ma takie konsekwencje ze musisz pogodzić się z tym co wychodzi spod klawiatury podpisane Minnesota TW i nie możesz tak żonglować swoimi przekonaniami vs twardy fakt w postaci oddanego głosu. 
 

jak napisze wyluzuj to tez mnie zaatakujesz ze każe Tobie coś robić a nie jestem autorytetem aby kazać? 
 

wyluzuj bo przecież z Q luźni byliście często. 
 

o ile kojarzę to już paru osobom ( w tym oczywiście i mi) zaproponowałeś to rozwiązanie aby z Tobą nie dyskutować bo nie widzisz w tym sensu ( ostatnio Ozzy). 
To może sugerować ze problem może nie tkwić w braku luzu u innych. 😀
 

Albo tez znow z kolejnej interpretacji na podstawie widzimisie swojego, ze nie branue na powaznie oznacza wyluzowanie.

To ze liczba nie jest ujemna, nie znaczy ze jest dodatnia. Ba, nie znaczy ze jest rzeczywista, moze byc urojona.

Ofc problem jest we mnie, tylko w kazdym z tych przypadkow co wspomniales, to ja pisalem cos na jakis temat ogolny, a w zamian dostalem wycieczke osobista. Nie spodziewam sie, ze to cos zmieni w Twoim postrzeganiu, wiec standardowo moge zaproponować skończenie dyskusji, douboe ignora itp :)

a przy okazji gratuluje Forbesa w SAS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi mi na to ze chyba @RonnieArtestics zajebal kasę klubowa i wypłatę LMA na wakacje.  To by tłumaczyło potężny stres i nerwy bo walizka spakowana rodzina zapięta w pasy a tu nie ma kasy 😀

Teraz, mac napisał:

Albo tez znow z kolejnej interpretacji na podstawie widzimisie swojego, ze nie branue na powaznie oznacza wyluzowanie.

To ze liczba nie jest ujemna, nie znaczy ze jest dodatnia. Ba, nie znaczy ze jest rzeczywista, moze byc urojona.

Ofc problem jest we mnie, tylko w kazdym z tych przypadkow co wspomniales, to ja pisalem cos na jakis temat ogolny, a w zamian dostalem wycieczke osobista. Nie spodziewam sie, ze to cos zmieni w Twoim postrzeganiu, wiec standardowo moge zaproponować skończenie dyskusji, douboe ignora itp :)

a przy okazji gratuluje Forbesa w SAS.

Koszmar z tym Forbsem. Myślisz ze masz go z głowy a on wraca. Coś jak sałary za LMA w naszej grze. Idzie się wkurzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Lucas napisał:

1. Przecież oni nic takiego nie napisali.

2. Napisali że dawałeś tej grze bardzo dużo, ale jak każdy nie jesteś idealny

3. i zdarzały ci się decyzję

Ad. 1. Przecież Qcin to sobie używa od wczoraj na mnie - jak to mam odbierać. Jak pochwałę? Alonzo ma pretensje, że nie było to z nim konsultowane - to odbiję piłeczkę. Czy by było, czy nie i tak by głosowanie przegrał :). A nazywanie Longera "świeżym Radnym" brzmi trochę jak "c***a się zna". A dla mnie Radny to Radny. Nie ma stopni, generałów, przywódców. Jesteśmy równi.

Ad. 2. Sam tak też o sobie pisałem poświęcając od zgoła dziesiątki, jak nie setki godzin na to. Też mi nowość :D.

Ad. 3. Jedyną SAMODZIELNĄ decyzję jaką podjąłem bez konsultacji w Radzie było napisanie Komunikatu nr 46. Powtórzę po raz kolejny. ELD NIE BYŁ JEDNOSOBOWĄ RADĄ - WSZYSTKO BYŁO KONSULTOWANE I GŁOSOWANE, A JA SIĘ ZAJMOWAŁEM TYLKO OGŁASZANIEM DECYZJI. Więc jak piszecie, że podejmowałem złe decyzje to posuwacie się do zwykłego kłamstwa bo należało by napisać, że złe decyzje podejmowała Rada, a nie ja której byłem tylko jej częścią. Ba! Dodam więcej - aby właśnie takich oskarżeń uniknąć jak myślicie kto znajdował nowych Radnych kiedy starzy odchodzili w trybie praktycznie natychmiastowym? Ja. A dlaczego. A no właśnie dlatego aby w przyszłości uniknąć takich oskarżeń, że JA PODEJMOWAŁEM ZŁE DECYZJE. Muszę przyznać sam sobie, że jestem z tego dumny, że to przewidziałem :). Za mnie miał wskoczyć Alonzo w Grudniu ale zostałem i on też, za Karpia wskoczył Cvbe, za Cambiego wskoczył Longer, a ja nie chcąc rozpiepszać Rady do końca najpierw wciągnąłem do Rady Ashiego, a później sam odszedłem.

7 minut temu, Regis napisał:

1. Jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie, bo nic takiego z postów Qcina i Alonzo nie wynika.

2. Wynika z nich, z czym ja też się zgadzam, że wiele rzeczy robiłeś świetnie, przede wszystkim w kwestiach organizacyjnych i technicznych. I warto by było, abyś nadal tym się zajmował, bo raczej nikt tego lepiej nie zrobi. 

3. Ale wziąłeś na siebie za dużo (nie wiem czy z własnej woli, czy dlatego że nie było innych chętnych). I nie możesz się obrażać, że ktoś Ci napisze że coś zrobiłeś źle.

4. Odpuść sobie kilka rzeczy, skup na tym co wychodzi Ci najlepiej. I myślę, że każdy na tym skorzysta.

Ad. 1. Znów sarkazm czy opinia? Zresztą. Nie interesuje mnie odpowiedź. Interesuje mnie to, że dziś rano nie musiałem otwierać arkusza z myślą - co mam jeszcze do zrobienia. Przyznam - fajne uczucie :).

Ad. 2. Qcinek przecież parę stron temu napisał, że zdarzało mi się masę błędów. Czyli byłem c***owy. @Alonzo też obrażony, że stracił dostęp do arkusza, a inny ex-radny go nadal ma. No to małe wyjaśnienie. Dostęp do arkusza mają dwaj ex-radni. January - z racji dbania o finanse i Karpik - z racji ogromnej wiedzy i umiejętności pracy na arkuszu równej mnie ( choć i tak obu nam daleko do Ozziego ). Alonzo nie zna się w takim stopniu jak w/w tercet nawet w 10%. Chciał powrócić do grona zwykłych GMów - wrócił co równało się ze stratą przywilejów Radnego. Nie możesz mieć ciastka i zjeść ciastka :). Nie było powodu aby mu ten dostęp zostawiać skoro reguła jest prosta. Z powodu burdelu w v2 im mniej osób ma dostęp do v3 tym lepiej. Na koniec dodam jeszcze, że po odejściu MC z Rady, a przed jego odejściem z gry ( było kilka dni odstępu ) on również stracił dostęp.

A co do zajmowania się - napisałem wczoraj, że jestem do dyspozycji Rady w kwestiach moderacyjnych. Jakiś cyrograf potrzebny czy co bo nie rozumiem? Qcin jest świetnym kandydatem jak bym miał znów masę błędów popełniać - tak pięknie prowadził arkusz Wolves, że "przecież on nic nie zepsuł". 

Ad.3. I jedno i drugie. Tyle, że co jako Radny zrobiłem źle? Fakt. Parę razy walnąłem się w cyferkach - zdarza się. Ale czy jako Radny podjąłem jakąś złą decyzję. NIE! Mogłem ją podjąć jako część Rady, a nie samodzielnie, a to akurat ogromna różnica.

Ad.4. Ale ja nie jestem Radnym - co mam sobie odpuszczać :)

24 minuty temu, january napisał:

Powiem tak.

Kiedyś to Begm padnie w końcu.

Ojciec założyciel pisze takie rzeczy, zamiast jakoś pomóc. 

Wow. 15 głów szuka rozwiązania, a tu takie coś. 

To tak jak byś powiedział swojemu pięcioletniemu dziecku - nie przejmuj się. I tak umrzesz, ale za to ile emocji przeżyjesz!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże Eld, już dawno bym Cie pogłaskał po główce, ale tak cudownie się to czyta ze jeszcze poprzerzucam trochę piasku w tej piaskownicy nim nasiusiam i pójdę na obiad, bo mama wola! 

TBH to ja do wczorajszej inby się podłączyłem z nudów jadąc pociągiem :D bekę to miałem głównie z regulaminu i sama decyzje uważam za bardzo dobra, a to ze przy okazji wykpilem (słusznie imo) podwójne standardy w traktowaniu różnych GMow to osobna kwestia i teraz ten miecz kieruje przeciwko tej patologii :) Cieszę się ze nie jestem jedyna osoba która to widzi :) wiem tez ze próbujecie sobie stworzyć druga Spoldzielnie, która to będzie jednak prawdziwa patologia a nie komedia jak ta nasza z Sylwkiem, no ale już ki to dynda, jestem Mistrzem i korzystam z prawa Mistrza ustawionego przez CMa, a darowanego mi przez Maca i mogę sobie pisać co chce :D 

pozdrawiam znad Jamesona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Qcin_69 napisał:

Boże Eld, już dawno bym Cie pogłaskał po główce, ale tak cudownie się to czyta ze jeszcze poprzerzucam trochę piasku w tej piaskownicy nim nasiusiam i pójdę na obiad, bo mama wola! 

Nim zdążył byś ruszyć ręką w moją stronę miał byś ją złamaną w trzech miejscach :). Ja tam nie siedzę w żadnej piaskownicy tylko kulturalnie na ławeczce. Nie chcę tam siedzieć, bo akurat mi się chciało więc w razie czego uważaj na ciemniejszy kolor piasku. 

5 minut temu, Qcin_69 napisał:

TBH to ja do wczorajszej inby się podłączyłem z nudów jadąc pociągiem :D bekę to miałem głównie z regulaminu

No, czyli wyszło po raz kolejny, że lubisz rolę klauna. Dlaczego mnie to nie dziwi?

7 minut temu, Qcin_69 napisał:

jestem Mistrzem i korzystam z prawa Mistrza ustawionego przez CMa, a darowanego mi przez Maca i mogę sobie pisać co chce :D 

Ciekawe co na to sam @mac. Musi mu być cholernie miło. 

8 minut temu, Qcin_69 napisał:

a, a to ze przy okazji wykpilem (słusznie imo) podwójne standardy w traktowaniu różnych GMow to osobna kwestia i teraz ten miecz kieruje przeciwko tej patologii

A to już chyba BMF Ci ładnie wyjaśnił, ale widocznie Jameson zakłóca odbiór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Eld napisał:

Nim zdążył byś ruszyć ręką w moją stronę miał byś ją złamaną w trzech miejscach :). Ja tam nie siedzę w żadnej piaskownicy tylko kulturalnie na ławeczce. Nie chcę tam siedzieć, bo akurat mi się chciało więc w razie czego uważaj na ciemniejszy kolor piasku. 

No, czyli wyszło po raz kolejny, że lubisz rolę klauna. Dlaczego mnie to nie dziwi?

Ciekawe co na to sam @mac. Musi mu być cholernie miło. 

A to już chyba BMF Ci ładnie wyjaśnił, ale widocznie Jameson zakłóca odbiór.

Eld nie bądź taki komandos :D 

Ostatnie zdanie najlepiej podsumowuje Twoje standardy, BMF to Twój złoty cielec jakby napisał ze SGA to kiep to byś jutro go proponował połowie ligi :D 
Nie używasz argumentów, bo Ci ich brak w tej dyskusji, lecisz tylko na opiniach innych :) nie jest to jakaś specjalna wada imo, prochu nikt na nowo nie wymyśli, ale fajnie by było jakbyś jednak zachowywał standardy jakieś, by Klaun Cię nie wyjaśniał post po poście #prawoMistrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qcin_69 napisał:

Eld nie bądź taki komandos :D 

Ostatnie zdanie najlepiej podsumowuje Twoje standardy, BMF to Twój złoty cielec jakby napisał ze SGA to kiep to byś jutro go proponował połowie ligi :D 
Nie używasz argumentów, bo Ci ich brak w tej dyskusji, lecisz tylko na opiniach innych :) nie jest to jakaś specjalna wada imo, prochu nikt na nowo nie wymyśli, ale fajnie by było jakbyś jednak zachowywał standardy jakieś, by Klaun Cię nie wyjaśniał post po poście #prawoMistrza

Mocno Ci się w głowie poprzestawiało z BMFem który prosił, aby go nie mieszać w pyskówki. 

Za SGA mogłem mieć Hardena - spytaj się swojego Członka spółdzielni.

A co do argumentów to nawet nie bądź śmieszny - Ty przez dwa lata ciśniesz z kogo i czego się da. Ja przez dwa lata dawałem setki argumentów na to, że beGM to fajna gra, dbałem o nią, o płynność, ciągłość i to samo w sobie powinno być argumentami.

Co Ty dobrego zrobiłeś dla beGM pisząc, w co którymś tam poście "że kręcisz imbę xD"? Ktoś mi odświeży pamięć i coś przypomni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Eld napisał:

Mocno Ci się w głowie poprzestawiało z BMFem który prosił, aby go nie mieszać w pyskówki. 

Za SGA mogłem mieć Hardena - spytaj się swojego Członka spółdzielni.

A co do argumentów to nawet nie bądź śmieszny - Ty przez dwa lata ciśniesz z kogo i czego się da. Ja przez dwa lata dawałem setki argumentów na to, że beGM to fajna gra, dbałem o nią, o płynność, ciągłość i to samo w sobie powinno być argumentami.

Co Ty dobrego zrobiłeś dla beGM pisząc, w co którymś tam poście "że kręcisz imbę xD"? Ktoś mi odświeży pamięć i coś przypomni?

za zasługi to się na Powązkach ląduje :) 

no super, Ty piszesz ze begm super gra, chwala Ci Panie, a BMFa to Ty nie ja mieszasz w pyskówki :D ja tylko nabijam się z tego typu argumentów :) 

No i skoro od 2 lat cisne z kogo się da to przynajmniej świadczy o jasno obranej drodze i ze jestem stały w uczuciach

Jeśli mogłeś miec 1:1 Hardena za SGA a tego nie zrobiłeś to cóż, świadczy to o Tobie więcej niż myślisz ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Eld napisał:

Ciekawe co na to sam @mac. Musi mu być cholernie miło.

Pudło. Nie jest mi miło jak i żałuję, że postanowiłem wyrazić swoją opinie.

Co do postów qcina to dla jasności, nie maja z moją opinią nic wspólnego (pisze to z uwagi na te teksty o glosowaniu jakim co mi zabiera prawo do opinii)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.