Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Doczytalem wlasnie ze Boykins stal sie free agent i ze Gerald Wallace ktory dostawal od Charlotte 5,5 banki w poprzednim sezonie tez chce przetestowac rynek wolnych agentow. Bez sign&trade wg mnie nie ma on jednak szans na wieksze pieniedze niz te 5,5 banki ktore dostawal w Bobcats.

"Wallace made just over $5.5 million last season. He will likely command at least $10 million a season under a new contract that could run as long as six years.". Zgadzam się z tobą danp. Też nie sądzę, że wiele większy szmal będzie w stanie wyciągnąć. Jeśli ktoś da mu kontrakt z dwucyfrową liczbą milionów na rok, to mam przeczucie, że szybko tego pożałuje. Pomiędzy tym, jak dobrze grał i gdzie grał, istnieje moim zdaniem bardzo duża korelacja. Paradoksalnie najlepiej by grał pewnie, gdyby został w Bobcats, gdzie go znają i gdzie on rozwinął skrzydła. Ale akurat Bobcats powinni być ostrożni z dawaniem tak dużych kontraktów, bo się udupią zanim zaczną odnosić jakieś sukcesy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że ujrzenie KB i KG w jednej ekipie z LAL to bajka, ale w rzeczywisstości nic nie zmienia :!: Jak pisał Szak niekoniecznie to może oznaczać mistrzostwo :roll: Może 10-12 meczy więcej ugranych, ale co potem... przecież KG ze Spree, Cassellem i kilkoma grajkami lepszymi niż ci co zostaną po ewentualnej wymianie w Lakers, też nie weszlki do Finału.

gwarancji na mistrzostwo nikt nigdy nie ma wystarczy spojrzeć chociażby na Mavs tegorocznych 8)

 

co do porównania Lakers z Wolves Maxec no nie wiem tamta drużyna poza tą trójcą nie miała ciekawego składu, dobry defensywnie Hassell a reszta to pionki do tego spora ilość kontuzji. Jakoś wolę jednak Bryanta od starzejących się Cassella i Spree aha i byłbym zapomniał w PO Phil na ławce to zdecydowanie nie to samo co Flip :) Kobe kiedy grał z wysokim All-Starem grał cztery razy w finale, zdobył trzy tytułu, KG kiedy miał do pomocy niskiego z jajami, który lubił na siebie brać końcówki był MVP ligi i doszedł do finału konferencji więc nigdy nie wiadomo, ale póki co do takiego transferu najpierw musiałoby dojść, a z tym to już różnie może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace i 10 baniek :lol: Rok temu był taki jeden co miał świetne PO w Kings i też chciał duuzej kasy...

no nie wiem Jo/ gdyby nie to jego IQ to przy schodzących kontraktach Finleya i Oberto te 7-8 baniek w SAS bym raczej z zza pazuchy wyjął :?:

 

tak to jest rozwijasz gracza ma niezle PO i potem optout i po zawodach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace i 10 baniek :lol: Rok temu był taki jeden co miał świetne PO w Kings i też chciał duuzej kasy...

Przy takim ubogim rynku wolnych agentów może tyle dostać. Magic są w sytuacji, że będą chcieli podpisać gracza tego lata, bo w przyszłości kontrakt Howarda zapcha im salary. I stąd Lewis dostanie propozycję kontraktu opiewającego średnio na 15 milionów i jeśli z jakichś niewytłumaczalnych powodów ;) go odrzuci, to bardzo prawdopodobne, że Wallace będzie miał to czego chciał, chociaż trudno powiedzieć, że taki zawodnik jest w Orlando potrzebny.

Z drugiej strony jeśli Charlotte dadzą mu kontrakt zaczynający się od około 7,5 mln na 6 lat to będzie miał swoje 10 baniek za sezon. Taka kwota odpowiada jego umiejętnościom, a że w ostatnim roku będzie brał ponad 12 to już pewnie żadnego GMa obchodzić nie będzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G-Force chce dużo, ale tego można było się spodziewać. Rozwinął się i to bardzo i te jego czapy. Mo Williams który w tym sezonie pokazał się z dobrej strony chce zarabiać 9-10 mln, a Bucks oferują 7-8 mln za sezon i jezeli nie przyjmie ich warunków bedą próbowali s'n't z Mo.

Oni wszyscy się wzrojują na reszcie Josh Howard dostał 40mln na 4 lata, Diaw 45 mln, Kaman 50, Nene 60 nic dziwnego że Mo czy Wallace też chcą takiej kasy, teraz już nie ma gry z miłości do barw tylko z miłości do zielonych papierków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace jest dobry, naprawdę dobry i to po obu końcach parkietu do tego ma 25 lat, słabsi od niego dostają wyższe kontrakty więc trudno się dziwić, że on chce dostawać tyle. Mając do wyboru danie 30-letniemu Carterowi kontraktu, dającego mu średnio po 15 milionów za sezon a danie 5 lat młodszemu GW kontraktu dającego mu średnio po 10 milionów bez zastanowienia wybieram drugą opcję.

 

To gracz z podobnej półki co Josh Howard czy Tay Prince więc pewnie podobny do nich kontrakt dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przy GW trzeba brac pod uwage jedną sprawe -> jego łamliowść. Jest to koleś który sporo meczy opuszcza, bo go plecy zabpla, bo go kolano zawodzi etc. Może i to przypadek, ale coś jest nie tak.. Srednio wychodzi 50 meczy na sezon.. Ja Geralda bardzo lubie, cenie za wklad w obronie i to co potrafi robić w ataku.. W dzisiejszych czasach zasłużył na swoje 10 mln/season (przy rozegraniu minumum 70 meczy a to zdarza mu się w porywach) ale jak mówiłem to ryzyko.. Jak kiedyś się połamie na dobre, to także jego pracodawca zostanie w dupie, podobnie jak Denver z K-Martem a nie tylko Lakersi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danp

Sprawe Knicksów wyjaśniliśmy na gg.

Teraz tylko Jersey

I radzilbym ci patrzec na balagan w NJNets, ktorzy zostana na lata z Carterem (zamiast go spuscic do innego klubu) ktory po skonczeniu kariery czy tez odejsciu Kidda zacznie strzelac fochy i zacznie olewac treningi i mecze jak to mial juz w zwyczaju robic, najciemniej pod latarnia?

Woiesz to że gdzieś gdzie ja kibicuje jest burdel to zupełnie inna sprawa do tego czy moge gadać że gdzieś indziej również jest bałagan. W New Jersey niestety jest i wszystko przeciąga się niemiłosiernie. Carter dostał duży kontrakt, może jeszcze te 4 lata pociągnie na poziomie. Sprawa z Kiddem od dawien dawna sie przeciąga i bedzie smiesznie jak oddadza go za czapkę gruszek. Ale na razie dlaej jest szansa na zatryzmanie wszystkiego u siebie i pojawiały sie tam lekkie pogłoski o jakimś podkoszowcu(nawet na forumktoś pisał), był to May(niestety mało kojarze w sumie styl gry kolesia, ale patrzac na warunki fizyczne i pozycje to by pasował) Wiec jestem dobrej myśli póki nie wszystko stracone, tyle żę wypadałoby ruszyć jedną z gwiazd-najlepiej Jeffersona albo VC- i wziać solidnego kloca podkoszowego to pewnie coś w dziedzinie wyników ruszyłoby do przodu, oczywisice koncowych wyników i kwestii walki o coś wiecej niz dobry RS.

 

A co do dyskusji nt Wallace'a to 10mln to troszke mało ale pewnie jak zwykle znajdzie sie jakis desperat który da mu te pieniądze, w sumie lubie to co gra, cena byłaby spoko gdyby nie ta jego kontuzjogennośc, a zostac z 10 na kilka lat za gracza który rozegra kilka meczy to niespecjalna sprawa. Ale kto nie ryzykuje nic nie zyskuje i moze Gerald w nowym środowisku będzie zdrowy a wtedy wniesie dużo dobrego i konrtakt wyrobi.

 

nie wiem dlaczego to wszyscy tak powtarzają Confused nie chcieli go oddać za 34-letniego Kidda, ale nie znaczy, że nie chcieliby go oddać za młodszego o parę lat wysokiego jak KG czy JO.

No ok, ale nie jest Van tak że jak ktoś Lakers proponuje trade to zwraca się przeważmnie m.in po Bynuma a GM nie za bardoz chce na to isc i kombinuje na wszystkie strony jak zrobić trade bez jego udziału czyt zastapić go kimś innym?

Sytuacja z Garnettem i JO jest wyjątkowa bo to wielkie gwiazdy wiec nikt nie bedzie tylko prospekta trzymał gdy ma możliwośc takiego ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale nie jest Van tak że jak ktoś Lakers proponuje trade to zwraca się przeważmnie m.in po Bynuma a GM nie za bardoz chce na to isc i kombinuje na wszystkie strony jak zrobić trade bez jego udziału czyt zastapić go kimś innym?

Sytuacja z Garnettem i JO jest wyjątkowa bo to wielkie gwiazdy wiec nikt nie bedzie tylko prospekta trzymał gdy ma możliwośc takiego ruchu.

tu sprawa jest prosta KarSp Bynum jest największym transferowym atutem Lakers, nie mają innych pożądanych na rynku prospectów czy graczy atrakcyjnych na tyle dla innych drużyn żeby mieli do Lakers sprowadzić wystarczającą pomoc, w momencie jak stracisz Bynuma nawet za gracza lepszego od niego obecnie tracisz automatycznie jakiekolwiek szanse na wchodzenie w dyskusje na temat naprawdę wartościowych wzmocnień jak KG czy JO.

 

Sytuacja kadrowa Lakers z punktu widzenie potencjalnych transferów jest tak paskudna, że ze względu na wyrównanie płac bardzo możliwe, że aby jakiegoś gwiazdora ściągnąć Lakers będą musieli poświęcić również Lamara nawet nie dlatego, że drugiej stronie tak bardzo na nim jako graczu zależy, ale dlatego, że Lakers po prostu nie mają nawet kim handlować, nie mają kończących się kontraktów bo tym zawsze pozwalali po prostu wygasnąć, jest jeden Kwame, ale to za mało żeby ściągnąć choćby z Bynumem JO bo po prostu brakuje kasy a Radmana Pacers nie wezmą.

 

Dlatego Bynum jest tak istotny bo oddając jego Lakers nie mają już po prostu czym handlować, mają jedną szansę i nie mogą jej zmarnować dlatego jedynie właściwe wytransferowanie Bynuma ma dla Lakers sens. Takie są niestety efekty zarządzanie drużyną przez ostatnie lata przez Mitch i Bussa, czterech graczy zarabiających powyżej 5 milionów Kobe, Lamar, Kwame i Radman więc jak Lakers Bynuma nie wytransferują w pakiecie za naprawdę świetnego gracza to są udupieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba rzeczywiście przespałem ostatnie lata i wzrost płac, bo jak przeczytałem parę opinii, to kurde wychodzi, że takie są warunki, ze Wallace może dostać to, czego chce. Ale to patrząc względnie. Bo bezwzględnie, to tak czy owak za duża kasa dla niego. Tym bardziej przy jego zdrowiu. Facet szaleje, bo gra w słabej, freestylowej drużynie, gdzie dotąd ciągle kogoś nie było i była jakaś pula rzutów do przejęcia po zawodniku X, Y czy Z. Jak złapie wiatr w żagle, to pozwala mu się rządzić i dzielić, bo co jest do stracenia? To nabijanie statystyk. Myślę, że wrzucony w pewien reżim i jasno ustawiony jako druga czy raczej trzecia opcja w jakiejś silniejszej drużynie, po prostu uciekłoby z niego powietrze. Musiałby wydobyć coś mając do dyspozycji ograniczone środki, a nie czerpać sobie garściami jak dotąd. Bez wątpliwości to zawodnik utalentowany i każda drużyna by z niego miała pożytek, ale za 10 baniek... No, ale nie mnie o tym decydować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za drugiego posta ale jakos nie moge sobie darować. Danp zapomniałem dopisac jednego fragmentu. To że Carter strzelał fochy w Raptors nie znaczy ze musi powtarzac to samo w Jersey. Jest to gracz dojrzalszy i to o wiele co widac na boisku ale na pewno w głowie tez mu coś tam z wiekiem przybyło. To raz z dwa zdecydowanie ważniejsze to fkat, że przecież sam kilka dni temu podpisał kontrakt wiec wie w co się pakuje, wtedy jak mnie pamiec nie myli miał kontrakt wazny już ileś tam czasu, teraz jest na świerzo wiec nie ma prawa narzekać ze mu jest źle bo w końcu sam wybrał taka a nie inna opcje. Jego decyzja i chbya jest w pelni swiadom jak sytuacja wygląda i ze Kidd jescze nie podpisał, to nie 2 letnie dziecko wokół którego trezba skakać, wie na co sie decyduje i ślepy nie jest jak wygląda skłąd i że podpisanie J-Kidda pewnikiem nie jest. Chciał duży kontrakt to go ma i włąsnie mam wrażenie ze troszke poszedl na kase by te 4 lata jeszcze ostro pozarabiac a potem jak nie uda sie ugrac tytułu(na co sa spore szanse) to mam nadzieje wybierze opcje za mniejsze pieniądze a tak zeby byc przydatemu dla zespołu (tj nie grac kompletnych ogonów, ale byc jedna z opcji) i jeszcze zdażyć dojśc na sam szczyt.

 

Pozdr i do wtorku/środy nastepnego/następnej najprawdopodobnej mnie nie ma, wszelkie sprawy wiec kom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KarSp krociutko, nie bede sie teraz odnosil do tego co napisales o NJ Nets, pogadamy przy najblizszej okazji o Nets albo na gg albo w zakladce Netsow (zeby nie zasmiecac tematu).

 

Pojawila sie plotka (krazy od praru dni po sieci i na czatach z "insiderami" i pismakami) ze Atlanta (gdyby nie doszedl do skutku ten trejd z Minny i PHO) oddalaby do Seattle swoj 11 pick w zamian za Luke'a Ridnoura, bardziej iim chyba zalezy na weteranie PG niz mlokosie, no ale wiadomo jak to jest z tymi rumorami w nba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten trejd między Atl, Minny i Suns już padł. Współudziałowiec Hawks Steve Belkin nie zgodził się na tą wymiane. Jeszcze, a propo Hawks od 2 lat mają burdel zwiazany z Bekinem. Belkin teraz kłoci się z głównym właścielem Hawks na temat wyboru zawodnike z trzecim numerem. Balkin chce Hoforda, a ten drugi chce Yi. Ja bym wolał Hoforda, on po Odenie i Durancie jest najbardziej przygotowany do NBA, a ten cały może okazać się bustem. Hawks powinni oddać ten pick 11 jeżeli to prawda za Luke'a Ridnoura. Przynajmniej wiadomo na co go stać, a SSS to Watson spycha Luke'a do roli rezerwowego, a w Hawks miałby miejsce w s5.

 

- Jest plota, że Rockets oddają Luthera Heada albo pick z 26nr do Pacers za Ike'a Diogu. Chyba diogu to nie jest co potrzeba Rocks.

- Izajasz podobno jak nie sprowadzi jakiegoś all-stara, to nie będzie dokonywał żadnych zmian.

- Netsi nie chcą (chyba) rozbijać swoje super trio. Tylko czy 2 piłki starczą dla Cartera i Jeffersona. Ja bym posciwęcił R-Jeffa za jakiegoś pf'a, w miejsce Jeffa jest Boki Nachbar.

- Mavs chcą oddać Devina Harrisa do Bucks za pick#6, wątpie aby Kozły na to poszły. Szósty pick w takim drafcie jest fart więcej niż Harris który nawet nie jest typowym pg, a z 6 Bucks mają sznasę na wybór Conleya Jr. w razie odejśćia Mo Williamsa.

- Bobcatsi odrzucili propozycje Nets: pick nr 17 za May'a. Podobno bobcatsi mają również zaopolować na Billupsa, tylko po co jego przyjście tylko pohamuje rozwój Feltona. Suns i Bobcats mocno rozmawiają na temat 8picku Charlotte. Wzamian Suns chcą oddać Kurta T. i pick#24.

- Flip Murray wykorzystał opcję aby wrócić do Pistons.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to robi się goronco przed nocą draftową :) Seattle podobno proponuje Bostonowi Raya Allena za Theo Rattlifa i pick 5, co by było niezłe dla obu stron, Seattle odmłodziło by mocno skład i mogło by dobrać dobrego wysokiego gracza do Duranta, a w Bostonie Pierce dostaje wreszcie gracza który w jakimś stopniu może mu pomuc, bo napewno troche by na siebie ściągnoł gości do obrony. Na miejscu Bostonu starał bym się dorzucić ze strony seattle kogoś wysokiego w sęcie NC czy Wilcoxa, a od siebie wyrzucić coś młodego, ale broń boże AJ. Myśle że obie drużyny zyskały by bardzo dużo na tym transferze, w seattle nastąpiła by nowa era bo z kimś młodym z bostonu np. Rondo, Green czy coś tędy mogli by fajnie obudować Duranta różnymi graczami, a boston MOZE by wrócił do PO.

 

Właśnie próbuje wymodzic jakiś kąkretny tradey dla obu drużyn na RGM i myśle że coś w stylu

 

Ray Allen + Nick Collison + 31 albo 35 draft pick lub oba <=> Theo Ratliff + Sebastian Telfair + Kendrick Perkins + Tony Allen / G. Green + 5 pick

 

troche zagmatwane, ale tylko tak by mi się zgadzało salary, co lepsze dla seattle w ten sposób otwożyłą by się droga do dalszych transferów np z Atlantą gdzie Luke Ridnour miał iść do Atlanty za 11 pick.

 

Seattle mając w tedy picki 2/5/11 nieźle mogło by namotać. Nie wiem czy taki scenariusz naprawde ma sens, dlatego niech wypowiedzą się kibice Bostonu i SSS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allen z Pierce'em w jednej drużynie? :? Coś mi się wydaje że nie do końca by się uzupełniali. Wtedy byłby blockbuster ale nie do końca świetny efekt (AI i Melo?). Sądze że Boston potrzebuje gwiazdy pod kosz i wtedy trzon drużyny jest naprawdę fajny, bo wbrew pozorom Boston już teraz jest dużo lepszy niż wskazuje na to wynik z sezonu zasadniczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o dobra ale skoro pierce chce all stara w teamie to nie lepiej wziąść Raya i poszukać rozwiązania z kimś wysokim? nie koniecznie All Starem? Bo chyba pomysl z Zachem umarł?

No może i lepiej, ale ja akurat nie jestem fanem sprowadzania gwiazd dla samego faktu że to znane nazwisko i tak jak uparcie twierdze że AI i Melo w jednej drużynie to nie najlepszy pomysł, tak uważam że współpraca Allena i Pierce'a nie dałaby porządanych efektów. Celtics właśnie w backcourcie mają mase talentu, to też przemawia na niekorzyść tej wmiany no ale cóż, Pierce chce wygrywac teraz bo latka lecą i może rzeczywiście Allen by ich wywindował do PO w tej konferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest jeszcze lepsze:

 

Podobno New Jersey zaproponowali Indianie następującą wymianę: Rich-J + Nenad Krstić+ Jason Collins za JO :!:

 

Oj widać jak próba utrzymania Kidda i nowy kontrakcik VC zaczynają powodować ruchy jelit u Thorna. Generalnie taka wymiana z udziałem kogoś z dwójki VC/Rich-J pojawiała się w tym topicu wielokrotnie. Myślę więc, że jeśli doszłaby do skutku, kibice Nets (prawda KarSp :wink: ) byłoby zadowolonych. Ale trudno się dziwić - mieć we frontcourcie Jarmaine'a i Nachbara - to wygląda naprawdę pięknie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.