Rozważania o wierze o Bogu i KK

[TuPalnik]

Do tego dopiero co zdjeli mu bana na wywiady. Ten byl piereszym po dlugiej przerwie. No i tygodnik powszechny jest jedyna gazeta w polsce ktorej rosnie sprzedaz. Pieronek i boniecki to nie ksiadz sowa czy ten dominikanin gluzewski czy gluzynski. To prawdziwe autorytety.

Moim zdaniem w dużym stopniu dlatego są autorytetami, bo starają się używać (i jednoczyć ludzi wokół) prostych, uniwersalnych wartości z jakimi kościół ludzie chcieliby kojarzyć -miłość, skromność, braterstwo etc.

Za dużo było ostrych, wręcz agresywnych wypowiedzi wśród polskich hierarchów w ostatnich latach. Kościół stracił na tym dużo zaufania.

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez TuPalnik

[RappaR]

Moim zdaniem w dużym stopniu dlatego są autorytetami, bo starają się używać (i jednoczyć ludzi wokół) prostych, uniwersalnych wartości z jakimi kościół ludzie chcieliby kojarzyć -miłość, skromność, braterstwo etc.

Za dużo było ostrych, wręcz agresywnych wypowiedzi wśród polskich hierarchów w ostatnich latach. Kościół stracił na tym dużo zaufania.

Wypowiedź Pieronka na pewno nie było ostra czy agresywna.

[fluber]

Moim zdaniem w dużym stopniu dlatego są autorytetami, bo starają się używać (i jednoczyć ludzi wokół) prostych, uniwersalnych wartości z jakimi kościół ludzie chcieliby kojarzyć -miłość, skromność, braterstwo etc.

Za dużo było ostrych, wręcz agresywnych wypowiedzi wśród polskich hierarchów w ostatnich latach. Kościół stracił na tym dużo zaufania.

Akurat jesli chodzi o pieronka to jego dzisiejsze wypowiedzie byly zenujace.

[lorak]

Użyłem skrótu myślowego.

 

Chodzi mi o nie index ksiąg zakazanych a raczej wydarzenia i tendencje wielowiekowe i pewne zamknuecie na świat antyczny od wczesnych wieków jak w filmie Agora ( bardziej spektakularne) jak i mniej głośne wydarzenia czyli proste kazanie co niedziela.

jakie zamknięcie na świat antyczny skoro cała nauka przez kilka wieków opierała się na Arystotelesie?

 

z tymi księgami zakazanymi to też raczej taki powtarzany mit, bo on nie był wprowadzony po to, aby hamować rozwój nauki. generalnie znajdowały się tam publikacje, które albo groziły naruszeniem porządku społecznego, ewentualnie forsowały tezy, których autorzy nie byli w stanie udowodnić (jak np. z "o obrotach" Kopernika, gdzie chodziło o wprowadzenie poprawek podkreślających, że jego teoria na tamten czas jest tylko hipotezą - i faktycznie uwodnić jej nie potrafiono, dokonano tego dopiero kilkaset lat później, gdy w XIX wieku w końcu zaobserwowano paralaksę).

 

poza tym warto pamiętać, że wpisanie do indeksu nie oznaczało, że danej książki nie można czytać, lecz że potrzeba na to zgody. takie zgody np. uniwersytety miały właściwie z urzędu i tam można było czytać każdą, nawet najbardziej bezbożną, publikację.

 

po czwarte, racjonalny charakter chrześcijaństwa był jednym z głównych czynników, że nasza cywilizacja techniczna rozwinęła się właśnie tutaj, a nie gdzieś indziej. gdyby nie kościół, to nauki jaką znamy by nie było.

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez lorak

[darkonza]

 Jestem po stronie przeciwników hipotezy symulacji

Kierujac się emocjami i uczuciami wszyscy jesteśmy przeciwko tej teorii, bo chcemy byc rzeczywiści a nie symulowani, choć przecieć racjonalnie pochodząc do sprawy to nie ma żadnego znaczenia jak jest.

Jeśli założyć ze Bóg istnieje to wtedy w zasadzie też jesteśmy symulacją którą on stworzył.

Religie nie używają tego brzydkiego słowa (symulacja), bo gdyby przedstawiano to w taki sposób że Bóg stworzył swoja symulację i my w niej żyjemy ilośc niewierzących zaczęłaby szybko rosnać

[RappaR]

 i faktycznie uwodnić jej nie potrafiono, dokonano tego dopiero kilkaset lat później, gdy w XIX wieku w końcu zaobserwowano paralaksę).

W XVIII wieku już udowodniono dzięki zjawisko aberracji światła. 

[lorak]

W XVIII wieku już udowodniono dzięki zjawisko aberracji światła. 

 

ok, chodzi o to, że paralaksa była głównym zarzutem przeciw Kopernikowi (czy generalnie heliocentryzmowi, bo to była przecież koncepcja znana już w starożytności) i zmierzono ją jakieś 100 lat po aberracji światła. tak więc czy przyjmiemy XVIII czy XIX wiek za definitywne potwierdzenie przewrotu kopernikańskiego, to i tak niezmiennym pozostaje, że krytyka tej teorii w momencie jej ogłoszenia była uzasadniona.

[TuPalnik]

[RappaR]

 

Ja pierdolę, po stronie nauki Hartman, po stronie religii Meissner.

 

To pokazuje jaką parodią to może być.

[fluber]

Sam tytuł jest parodia. Rownie dobrze teza moglaby brzmiec ekspres do kawy czyni wodke zbedna. Kompletne pomieszanie pojec

[BothTeamsPlayedHurd]

najbardziej zje***y jest sam plakat chyba robiony przez praktykanta w paincie, co za brzydkie czcionki i layout

[Luki]

 

Ja pierdolę, po stronie nauki Hartman, po stronie religii Meissner.

 

To pokazuje jaką parodią to może być.

 

Nie czytali Fausta.

[kulfon]

nawet bym se posłuchał, wiadomo czy będzie wideo?

[Koelner]

a o czym oni będą pi*****ić ?

[RappaR]

a o czym oni będą pi*****ić ?

Hartman pewnie będzie walił k****mi i rzucał coś o seksie między rodzeństwem, ale Meissnera warto posłuchać. 

[Przem]

Widzę, ze niektórzy nadal uważają iż Jezus Chrystus istniał i mit nadal jest podtrzymywany, a biblie uważa sie za dzieło historyczne

 

Zaskakujące  z lekka jesli zyjemy w dobie informacji. Rozumiem, ze można sobie mieć urojonego kumpla itd. Ale twierdzić że rzeczywiscie istniał to już inna para kaloszy.

 

 

No i tak- chrzescijaństwo cofneło naukę o jakies 1500lat i to dla obecnych ludzi moze być dużo zwazywszy że w zasadzie pojecie ludzi żyjacych pare milionów lat temu jest dla wielu nie do ogarniecia.

[jaqjordan]

Widzę, ze niektórzy nadal uważają iż Jezus Chrystus istniał i mit nadal jest podtrzymywany, a biblie uważa sie za dzieło historyczne

 

Zaskakujące z lekka jesli zyjemy w dobie informacji. Rozumiem, ze można sobie mieć urojonego kumpla itd. Ale twierdzić że rzeczywiscie istniał to już inna para kaloszy.

 

 

No i tak- chrzescijaństwo cofneło naukę o jakies 1500lat i to dla obecnych ludzi moze być dużo zwazywszy że w zasadzie pojecie ludzi żyjacych pare milionów lat temu jest dla wielu nie do ogarniecia.

Ale Jezus Chrystus to akurat postać historyczna. Możesz nie wierzyć w jego zmartwychwstanie, ale mówienie, że Go nie było pokazuje że jesteś nieukiem próbującym błysnąć.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

[Przem]

Ale Jezus Chrystus to akurat postać historyczna. Możesz nie wierzyć w jego zmartwychwstanie, ale mówienie, że Go nie było pokazuje że jesteś nieukiem próbującym błysnąć.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

 

Jesli jest postacia historyczną to poproszę o dowód na jego istnienie poza pismem chrzescijanskim

Ale Jezus Chrystus to akurat postać historyczna. Możesz nie wierzyć w jego zmartwychwstanie, ale mówienie, że Go nie było pokazuje że jesteś nieukiem próbującym błysnąć.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

 

btw zmartwychwstanie nie jest nadzwyczajne  jesli chodzi o bogów. Chrystus nie jest jakims wyjatkiem.

[lorak]

 

 

 

No i tak- chrzescijaństwo cofneło naukę 

 

odwrotnie - pchnęło do przodu.

[fluber]

Edytowane 30 Września 2017 przez fluber