Houston Rockets 14/15

[ignazz]

Duży błąd. Wyczyszczono salary pod gracza który nie przyszedł. Spory błąd strategiczny. Karygodne. Nie klepiesz dila jak nie masz głównego przyklepanego. Ktos kogoś zrobił w Karola (Krzysia)

[hakeem the dream]

Zgoda. Morey ma jeszcze szansę na podzialanie przy wymianie z ron

[marceli73x]

Duży błąd. Wyczyszczono salary pod gracza który nie przyszedł. Spory błąd strategiczny. Karygodne. Nie klepiesz dila jak nie masz głównego przyklepanego. Ktos kogoś zrobił w Karola (Krzysia)

Ruchy z pozbyciem sie Asika i Lina były raczej pewne. Gorzej ze nikogo sensownego za nich nie dostali. To tez bylo racze pewne. Zobaczymy jak skończy się Love story. Jak patrzyłem na Lina grajacego z Hardenem to mnie szlag trafiał. Harden miał go za  totalne zeroo. Jak by go nie było na parkiecie.  Dobrze dla Lina ze go wytransferowali bo nie jest taki tragiczny a jak dawali 15 baniek za ostatni sezon to wziął. Asik tez nie chciał tu grac. Wiec tak czy siak nie było dobrego rozwiazania. Teraz czy za rok i tak ich nie mają. Jakby Howard od poczatku był zdrowy to by Asika za coś sensownego wymienili a tak liczyli że bedzie dobrym zmiennikiem.

Nagorzej wyszło z Chandlerem ale kto przewidzial ze mu w Dallas maxa dadzą.

Pozytyw te sytuacji jest taki Ze McHale za rok out . Jakby nie mowic to nalepszy center i najlepszy SG NBA w jednym zespole powinna zapewnic sukces i jak tego nie bedzie to wina trenera .

[hakeem the dream]

Zmiana trenera jest nieuchronna jeżeli chcą coś wygrać. Oni już w tym sezonie mieli skłąd na finał konferencji, ale nie miał ich kto poprowadzić.Pytanie tylko kto mógłby ich skutecznie poprowadzić?

[Bogut]

Pytanie tylko kto mógłby ich skutecznie poprowadzić?

Skoro to taka zagwozdka to widocznie nie mieli składu na finał konferencji. Harden-Howard to niby mega nazwiska ale patrząc na zadziorność Hardena w defensywie i mentalność Howarda to nie wiem czy mając do wyboru ich albo Lillarda z Aldridgem nie pokusiłbym się o duet z Oregonu pomimo "mniejszych" nazwisk.

[marceli73x]

Skoro to taka zagwozdka to widocznie nie mieli składu na finał konferencji. Harden-Howard to niby mega nazwiska ale patrząc na zadziorność Hardena w defensywie i mentalność Howarda to nie wiem czy mając do wyboru ich albo Lillarda z Aldridgem nie pokusiłbym się o duet z Oregonu pomimo "mniejszych" nazwisk.

Powiem tak. To że Howard jest dziecinny to wszyscy wiedzą ale niech gra chociaz 80% tego co w Orlando z czasów finałów to bedzie dobrze. To ze Harden za mało sie stara w obronie to po czesci wina tez trenera. Ani nie potrafi go ustawic ani zmobilizowac. Może na poczatku tego sezonu zaproponuje mu przy ludziach że zgoli tą OBLEŚNĄ brode jak nie dodzie do WCF. Zreszta po mowie ciał widac było ze nie wierza w siebie w PO 2014. I tu wina też trenera. Talent był przynajmniej na 2 rundę..

[hakeem the dream]

Harden to talent ofensywny i nie wierze żeby przy takim ogromie tego czegoś od Boga nie potrafił bronić na przyzwoitym poziomie. Nikt nie wymaga to i nie broni. Motywacja zrobi swoje, ale musi mieć kto ją wprowadzić

[barcalover]

[matek]

Najpierw masa... 

[hakeem the dream]

Tylko zaczną się mecze przedsezonowe i broda będzie walić danki aż miło;)

[marceli73x]

Ginekomastia ? .  Czy to zdęcie z SL?

[Szak]

Wyglada normalnie jak na niego. Jakis pocięty to on wczesniej nie był.

[leeewy]

Hehe, jak ja go nie lubię.

[robak73]

Stein napisał, że Rox mocno parli na Boozera, ale Lakers ich przebili.

 

W temacie Hardena. Nic nadzwyczajnego. Specjalistą nie jestem, ale to chyba kwestia genów. Rok temu wyglądał tak:

[kungfubestia]

Najpierw masa... 

 ...potem rzeźnia. 

 

Spasł się trochę, ale chyba nie tak źle żeby nie ogarnął tego przed początkiem sezonu.

 

A nawet jeśli się nie ogarnie, who cares, może będzie lepszym obrońcą, trudniej będzie go obiec...

[marceli73x]

Hehe, jak ja go nie lubię.

Ja go nawet ceniłem ale jak zobaczyłem co wyprawia z Linem to przestałem go cenic. Co do sympatii, to to jest inna sprawa i trudno byłoby mi wymienic gracza ktorego nielubię. Chyba tylko tych co uwazaja że jak nie oni to nikt nie jest w stanie przesadzic o wyniku meczu. Np Westbrook. Cegli cały mecz i w  ostaniej akcji tez nikomu piłki nie odda bo uważa że tylko on potrafi skonczyc mecz (mając w składzie Duranta)

 

Ps. no i idiotów typu IR Smith czy Atrest nie lubię. Pamieta ktoś jak mistrzoski skład Indiany swego czasu zalatwił?

Edytowane 17 Lipca 2014 przez marceli73x

[tomeczeg20]

To nie Artest zalatwil tylko wiesniak z Michigan. Gdyby redneck nie rzucil napojem w Rona to nie mielibysmy cyrkow z dress code, karami za bojki i wszechobecnego spedalenia ligi.

[hakeem the dream]

Marion to raczej trafi do spurs jeżeli ma zamiar powalczyć jeszcze o mistrza.

[Cardi]

najlepszy SG NBA w jednym zespole

 

Harden nie jest najlepszym SG w NBA, nie może być... Kto jest? Nikt k...wa, wakat na tej pozycji.

[leeewy]

Ja go nawet ceniłem ale jak zobaczyłem co wyprawia z Linem to przestałem go cenic. Co do sympatii, to to jest inna sprawa i trudno byłoby mi wymienic gracza ktorego nielubię. Chyba tylko tych co uwazaja że jak nie oni to nikt nie jest w stanie przesadzic o wyniku meczu. Np Westbrook. Cegli cały mecz i w  ostaniej akcji tez nikomu piłki nie odda bo uważa że tylko on potrafi skonczyc mecz (mając w składzie Duranta)

 

Ps. no i idiotów typu IR Smith czy Atrest nie lubię. Pamieta ktoś jak mistrzoski skład Indiany swego czasu zalatwił?

Ogólnie ja nie lubię głupków, Harden może do nich nie należy, ale jego nie lubię za sam sposób bycia, styl gry. Taka w sumie nieuzasadniona nienawiść. Nie lubię też pajaców i buców . Czyli właściwie zostaje mi 10% zawodników do lubienia.

Edytowane 18 Lipca 2014 przez leeewy