Skocz do zawartości

LAL discussion: rumors, trades (cd.. Ruchy sezonowe 2006/07)


Mich@lik

Czy potrzebujemy już zmian?  

4 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy potrzebujemy już zmian?

    • Tak
    • Nie
      0
    • I tak nam nic nie pomoże..
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe Van, czy jak Kobe kiedys trzasnie Lamara, to tez bedziesz mowil, ze chce w nim wyzwolic sportowa zlosc :lol: Choc w sumie jak Shaq ponoc kiedys Bryantowi plasnął, to... w kazdym razie od tamtego momentu uplynelo sporo czasu i trzeba przyznac, ze Bryant jest coraz lepszy. Wiec mozna sprobowac z Lamarem :wink:

 

Nie rozumiem tez twojego przywiazania do Browna. Facet jest wielki i ma warunki. Na tym konczy sie rozmowa. Poza tym lapie faule i nie potrafi pakowac (to samo, co mial Samaki Walker, chocby stal pod koszem, to nie paknie, ale wali lalusiowate layupy), zbiorki na poziomie przecietnym, a i inteligencja boiskowa nie najwyzszych lotow. I opylilbys goscia tylko dlatego, ze ustal przeciwko Shaqowi (co zreszta od jakiegos czasu sie zdarza, bo Shaq grajac z wiekiem bardziej silowo, ma problemy z masywniejszymi rywalami, typu Elden Campbell na przyklad)? A co z reszta zawodnikow pozostalych 28 druzyn NBA? Odom na PF to niemal murowane double-double plus jakies asysty. Rok temu sie cieszyles, bo uwazales, ze on na ma warunki jak PF, ale jest szybszy, wiec moze mijac wiekszych od siebie, by wykorzystac swoja szybkosc i zwinnosc. Teraz bys go oddal i zatrzymal drwala Kwame, ktory trafi miejsce w S5 na rzecz Cooka! Wiadomo, ze LAL ogromnie potrzebuja kogos pod kosz, ale tak czy owak czekaja na rok 2007 i do tego czasu nie ma sie co szczypac z Brownem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe Van, czy jak Kobe kiedys trzasnie Lamara, to tez bedziesz mowil, ze chce w nim wyzwolic sportowa zlosc :lol: Choc w sumie jak Shaq ponoc kiedys Bryantowi plasnął, to... w kazdym razie od tamtego momentu uplynelo sporo czasu i trzeba przyznac, ze Bryant jest coraz lepszy. Wiec mozna sprobowac z Lamarem :wink:

Szukałem czegoś więcej na temat tego całego zajścia i nigdzie nic nie ma, jedyny dziennikarz, który twierdzi, że to było coś więcej niż kłótnia o ostatnią akcję to Vescey, może bym go traktował na poważnie, ale po tym co mówił o tym flagrant faulu Bryanta dochodzę do wniosku, że z gościem jest coś nie tak :?

Questioned how the league took two days to figure this out.

 

Questioned how the league does not suspend Kobe for at least five games?

 

Questioned how an attempted murder only receives a two game suspension.

 

Compared Kobe to Sprewell’s chocking attack.

 

Swears he knows that Kobe had to be restrained from Lamar by security.

 

Swears security had to be on the bus after the game to protect Lamar.

 

Vescey’s claims his close friends sit courtside and asked Lamar why he isn’t shooting and Lamar’s reaction to Vescey’s friends was to look at Kobe and say, “do you blame me”. Vescey claims his friends responded, “oh, now we understand”.

 

Swears Kobe was smashing a tv monitor and throwing tables after the Wizards game.

 

Stated Kobe threatened to kill Miller once he returned from the locker room.

 

Swears he has credible sources that Kobe want Lamar traded and the Lakers just offered Lamar for the Artest trade.

 

Stated Kobe even has gone after Phil this year but it is being swept under the rug like everything else Kobe does that is negative.

 

Nie wiem dla mnie to wygląda na jakąs obsesję na punkcie Bryanta :lol:

 

Nie rozumiem tez twojego przywiazania do Browna. Facet jest wielki i ma warunki. Na tym konczy sie rozmowa. Poza tym lapie faule i nie potrafi pakowac (to samo, co mial Samaki Walker, chocby stal pod koszem, to nie paknie, ale wali lalusiowate layupy), zbiorki na poziomie przecietnym, a i inteligencja boiskowa nie najwyzszych lotow. I opylilbys goscia tylko dlatego, ze ustal przeciwko Shaqowi (co zreszta od jakiegos czasu sie zdarza, bo Shaq grajac z wiekiem bardziej silowo, ma problemy z masywniejszymi rywalami, typu Elden Campbell na przyklad)? A co z reszta zawodnikow pozostalych 28 druzyn NBA? Odom na PF to niemal murowane double-double plus jakies asysty. Rok temu sie cieszyles, bo uwazales, ze on na ma warunki jak PF, ale jest szybszy, wiec moze mijac wiekszych od siebie, by wykorzystac swoja szybkosc i zwinnosc. Teraz bys go oddal i zatrzymal drwala Kwame, ktory trafi miejsce w S5 na rzecz Cooka! Wiadomo, ze LAL ogromnie potrzebuja kogos pod kosz, ale tak czy owak czekaja na rok 2007 i do tego czasu nie ma sie co szczypac z Brownem.

Wiesz ja zasadniczo i tak będę zadowolony jak pozyskamy Artesta czy ceną będzie Kwame czy Odom, podobno Bryantowi bardzo zależy żeby Lamar został w drużynie :roll: Dlaczego tak się do tego Kwame przywiązałem :?: Shaq to był jeden przykład, w tym meczu kiedy krył go Mihm miał 5-5 z gry, kiedy krył go Kwame 3-13. W pierwszym meczu z Wolves, w ktorym grał Kwame świetnie krył dużo szybszego i mniej wykorzystującego siłę od Shaqa KG. Fakt do gry Odoma w ataku przeciwko PF nie miałem zastrzeżeń(poza brakiem agresywności :) ), ale obrona to już jest lipa. Na zachodzie jest zbyt dużo świetnych wysokich a bez Kwame nie mamy kim kompletnie bronić przeciwko nim, dobitnie było widać jak wygląda obrona Lakers pod koszem bez Kwame w meczach z Bulls kiedy Sweetney grał w nich jak młody Shaq.

 

Liczyłem oczywiście na to, że Kwame w ataku będzie lepszy, ale w obronie nie sądziłem, że jest aż tak dobry, w momencie kiedy do drużyny trafia Artest mamy gościa, który w ataku nam może dać co mecz ponad 20 punktów, więc automatycznie reszta nie musi dawać aż tyle.

 

Jeżeli dojdzie do wymiany Kwame najprawdopodobniej pójdzie do Pacers, Lakers chyba za bardzo zależy na zatrzymaniu Odoma, podejrzewam, że po to żeby kiedyś jego wytransferować za porządnego PF.

Tak czy inaczej sprowadzenie Artesta jest korzystne dla Lakers nasza obrona na obwodzie ulegnie znacznej poprawie, Bryant będzie nareszcie grał z innym graczem, który nie ma problemu z regularnym zdobywaniem punktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tej wymiany z Indiana tak czy owak nie widze. Odoma szkoda oddac, bo oddajac jego Kupchak sprawilby, ze w skladzie bylyby trzy znaki zapytania: Kwame, Bynum i wlasnie Ron-Ron. To troche sporo. Patrzac na sprawe czysto sportowo, to wymiana Odom-Artest bylaby dobra i dla LAL i dla Indy. Tyle, ze tylko tak patrzec nie mozna, bo ani Lakers nie chca rezygnowac z talentu (z ktorych u nich jest krucho), ani Indiana brac duzych czy dlugich kontraktow. Tutaj nawet Brown srednio pasuje, bo bierze te chyba 8 baniek za statsy 6-6.

 

Poza tym dobrze napisales Van, ze jesli LAL teraz oddaja Odoma, to w przyszlosci moze nie byc kogo wytransferowac w poszukiwaniu kogos pod kosz. A za Browna nie da sie za wiele wyciagnac. Dlatego zarowno z punktu widzenia sportowego jak i interesow, IMO jak najbardziej trzeba szukac mozliwosci pozbycia sie Browna. Wyciaganie wnioskow, ze lepiej oddac Odoma zamiast niego, to dla mnie abstrakcja. Jakby ktos chcial dac za niego Artesta, to nalezy calowac w raczki i brac :) Tym bardziej, ze on jest skazany na pozarcie. O ile sie nie myle, to ta kupa szmalu na rok 2007 bedzie dostepna wtedy, gdy Lakers zrezygnuja z opcji przedluzenia kontraktu Browna na trzeci rok, tak?

 

Dla mnie trojka Bryant-Artest-Odom to naprawde swietne trio. Z czasem moze Bynum sie rozwinie w tego kogos, kto ma bronic pod koszem. Mihm bedzie wchodzil z lawki, reszte obwodu kims sie zalepi. Odoma wyslac na silownie, niech przypakuje i bedzie PF jak marzenie :)

 

Nie wiem dla mnie to wygląda na jakąs obsesję na punkcie Bryanta :lol:

I wiesz co, niektorzy maja cos takiego takze na punkcie Shaqa :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tej wymiany z Indiana tak czy owak nie widze. Odoma szkoda oddac, bo oddajac jego Kupchak sprawilby, ze w skladzie bylyby trzy znaki zapytania: Kwame, Bynum i wlasnie Ron-Ron. To troche sporo. Patrzac na sprawe czysto sportowo, to wymiana Odom-Artest bylaby dobra i dla LAL i dla Indy. Tyle, ze tylko tak patrzec nie mozna, bo ani Lakers nie chca rezygnowac z talentu (z ktorych u nich jest krucho), ani Indiana brac duzych czy dlugich kontraktow. Tutaj nawet Brown srednio pasuje, bo bierze te chyba 8 baniek za statsy 6-6.

Ja ją widzę nie dlatego, że Lakers oferują coś zajebistego, ale dlatego, że nikt nie oferuje nic lepszego :) Podobno wygląda to tak w tej chwili dla Pacers: Nene+Lenard albo Kwame+George, gdyby Nene był zdrowy nie byłoby żadnej dyskusji a Artest jeździłby już na nartach w Colorado, ale nie jest i dodatkowo jest FA po sezonie. Nie wiem czy w pakiecie z Artestem do Lakers nie przyszedłby także jakiś Corshere, który ma do Kwame podobny kontrakt, George spada po sezonie, a póki jest to jest bardziej przydatny niż Lenard, który już chyba jest skończony, pewnie jeszcze więcej graczy byłoby w to zaangażowanych więc trudno zgadywać.

 

Poza tym dobrze napisales Van, ze jesli LAL teraz oddaja Odoma, to w przyszlosci moze nie byc kogo wytransferowac w poszukiwaniu kogos pod kosz. A za Browna nie da sie za wiele wyciagnac. Dlatego zarowno z punktu widzenia sportowego jak i interesow, IMO jak najbardziej trzeba szukac mozliwosci pozbycia sie Browna. Wyciaganie wnioskow, ze lepiej oddac Odoma zamiast niego, to dla mnie abstrakcja. Jakby ktos chcial dac za niego Artesta, to nalezy calowac w raczki i brac :) Tym bardziej, ze on jest skazany na pozarcie. O ile sie nie myle, to ta kupa szmalu na rok 2007 bedzie dostepna wtedy, gdy Lakers zrezygnuja z opcji przedluzenia kontraktu Browna na trzeci rok, tak?

 

Dla mnie trojka Bryant-Artest-Odom to naprawde swietne trio. Z czasem moze Bynum sie rozwinie w tego kogos, kto ma bronic pod koszem. Mihm bedzie wchodzil z lawki, reszte obwodu kims sie zalepi. Odoma wyslac na silownie, niech przypakuje i bedzie PF jak marzenie :)

To racja, że jedyna przewaga Kwame nad Lamarem tkwi w jego defensywie, pod każdym innym względem Lamar jest lepszy, ale chłop w końcu pierdolca dostanie co chwila mu zmieniają pozycję, w Clippers każą mu grać na SF, przechodzi do Heat pakuje trochę żeby nabrać siły do gry jako PF, potem Lakers ma być znowu SF, ale kontuzje innych graczy sprawiają, że znowu ląduje na PF, wraca Jax, który widzi go jako swojego Pippena Lamar zadowolony, że wraca na swoją naturalną pozycję i w połowie sezonu znowu go przestawiają :)

 

Nie wiem dla mnie to wygląda na jakąs obsesję na punkcie Bryanta :lol:

I wiesz co, niektorzy maja cos takiego takze na punkcie Shaqa :wink:
Hehe, dobre to Ci się udało :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phil & Kobe Want Artest

Lakers Management Dont Want To Part With Odom

 

Sources say Phil Jackson has coveted Artest since he took the job. Kobe, too, is heavily endorsing his procurement as well. Yet management continues to resist sacrificing Lamar Odom, their only means of obtaining Tru Warier.

 

Having written that, when Indiana finally cuts its umbilical cord to Artest, there is a chance it may make a luxury-tax type decision that would give the Lakers and other suitors some maneuvering room; you know, settle for draft picks, expiring contracts, perhaps even the Suns' $3.6M trade exception (they're looking to be chosen into any deal if it'll get them another shooter) vs. demanding relatively equal talent owning an extended warranty. Part of that design would be trying to recruit Latrell Sprewell for the remainder of the season.

 

Ciekawe jak to naprawdę jest. Strasznie to wszystko w Lakers zamotane niby zarówno Kobe jak i Phil chcą Artesta w drużynie, ale według tego to zarząd nie chce oddać Lamara. Wcześniej były głosy, że to Jax i Kobe nie chcą żeby Lamar odszedł. W sumie całkiem możliwe, że tak jest faktycznie, ale mimo wszystko trochę dziwi mnie to, że Phil chce żeby Lamar wrócił do gry na PF :? Kupchack i Buss liczą z pewnością, że za Odoma będzie kiedyś łatwiej pozyskać potrzebnego gracza niż za Kwame.

 

Ja w sumie zrobiłbym inaczej gdyby za Artesta poleciał Kwame, George i Slava, Lamara dałbym jako nominalnego PG, Kobe na swoim SG a Artest na SF 8) Cook, który jest dobrym strzelcem z pól dystansu zostaje w S5 a jego zmiennikiem jest Turiaf bo coś podejrzewam, że jeżeli dojdzie do wymiany Ronny szybko dołączy do drużyny. Zastanawia mnie jeszcze dlaczego w ostatnim czasie Bynum nie gra kompletnie, był chwalony za postępy, jak surowy by nie był w ataku to w tych meczach, w których grał pokazywał, że dla defensywy jego obecność ma spore znaczenie, prezentował się całkiem nieźle, ale od jakiegoś czasu nie gra wcale, Lakers chyba nie chcą go za bardzo pokazywać żeby jakiś potencjalny partner w wymianie nie zażądał jego, a tak siedzi na ławce, nie rzucając się w oczy.

 

Myślę, że Walsh i Bird nie powinni przeciągać w nieskończoność tej nieuniknionej wymiany, to z pewnością wpływa także niekorzystnie na ich drużynę, pomijająć to, że pomoc na parkiecie mogłaby się im przydać to ich inni gracze jak Croshere, Johnson i reszta też z pewnością nie czują się zbyt komfortowo wiedząc, że w każdej chwili mogą wylądować na drugim końcu kraju. Także oby się ta sprawa zakończyła jak najszybciej, czy to trafieniem Artesta do Lakers czy gdzie indziej bo wtedy już przynajmniej skończą się spekulacje i będzie można spokojnie zająć się dalszą częścią sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coach Phil Jackson said Ronny Turiaf (heart) needs more time in the CBA before the Lakers consider signing him. 

"He's not going to be in shape to play [NBA] basketball yet for a while," Jackson said. "It's a matter of giving it time." Turiaf is averaging 9.3 points and 5.3 rebounds for the CBA's Yakima (Wash.) Sun Kings.

A Ron coraz dalej od LAL.. może to i lepiej ze jego przejscie do nas troche ucichło, wtedy też rosną nasze szanse...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś kibic Pacers, który przynajmniej po sposobie pisania nie wydaje się być kolejnym robiącym sobie jaja gówniarzem napisał, że aby pozyskać Artesta Lakers nie muszą oddawać Odoma, którego Pacers podobno ze względu na kontrakt nie chcą, ale Bynuma :? jeżeli to prawda Lakers mogą mieć Artesta nie tracąc nikogo ważnego na daną chwilę dla drużyny, nie tracimy ani wszechstronności Odoma, ani defensywy Browna jedynie Bynuma i kończący się kontrakt George'a :) jednak pewnie Lakers na to nie pójdą i będą się trzymali Andrew a szkoda, bo dodanie tej klasy gracza sprawiłoby, że bylibyśmy automatycznie zdecydowanie wyżej niż jesteśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, no ciekawa teza, ale ile to juz ich slyszelismy co? ;-)

 

gdybyac to se mozemy wiec i ja to zrobie... jest sie nad czym zastanawiac, na Bynuma mozna czekac rok, dwa lae mozna tez i 5, 6 lat, a moze w ogole okazac sie niewypalem... Przy uporze Kupchacka rzeczywiscie transfer moze byc nierealny ale kto wie czy nie bylby idealny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wszystko Bynuma bym nie oddawał za Artesta. To jest nadzieje LAL na następne lata. Gdy Kobe bedzie zbieral sie do domu i bedzie powoli dziekowal za gre w NBA to Bynum moze byc jego nastepca, czlowiekiem ktory moze byc liderem przyszlych lakersow. Widac w nim potencjal, mozliwosci brakuje narazie tylko wiekszej agresywanosci w ataku. Jednak nie moglo go nic lepszego spotkac na poczatku przygody z NBA niz trenowanie przez JAX-a. I jak dla mnie warto trzymac Bynuma i trzeba dawac mu coraz wiecej minut na parkecie - nawet gdyby okazał się nie wypałem, w co nie wierze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara fana jest niezlomna co powtarzalem wiele razy. Mimo przeciwnosci, mimo racjonalnosci... moze byc roznie ale tez wierze, jak dalej wieze w Kwame...

 

Moze cos w tym jest ze najpierw byl Shaq do ktorego dolaczyl 18letni Kobe z niskiej pozycji w drafcie, teraz jest Kobe do ktorego dolacza 18letni Andrew z tez niewyoskiej pozycji w drafcie... :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie bo w temacie Brylanta jestem nie za bardzo na bierząco

http://sport.gazeta.pl/koszykowka/1,65033,3092145.html -czy to prawda co piszą Rutek i Wójek???Bo jeśli tak to te wszystkie argumenty w sporach o KB możecie sobie o kant tyłka potłuc... :roll: O sporze z Lamarem wiedziałem, szkoda tylko, że nie widziałem meczu z memphis, bo chętnie zobaczyłbym na czym to "polowanie" polegało

 

Aha i jeszcze coś. To za ten "plastikowy uśmieszek" od pierwszego dnia w NBA nie znosiłem Bryanta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie bo w temacie Brylanta jestem nie za bardzo na bierząco

http://sport.gazeta.pl/koszykowka/1,65033,3092145.html -czy to prawda co piszą Rutek i Wójek???Bo jeśli tak to te wszystkie argumenty w sporach o KB możecie sobie o kant tyłka potłuc... :roll: O sporze z Lamarem wiedziałem, szkoda tylko, że nie widziałem meczu z memphis, bo chętnie zobaczyłbym na czym to "polowanie" polegało

 

Aha i jeszcze coś. To za ten "plastikowy uśmieszek" od pierwszego dnia w NBA nie znosiłem Bryanta

Jeśli rzeczywiście cię to Joseph interesuje zerknij na poprzednią stronę tam pisałem o sporze z Lamarem i o tym łokciu Bryanta w meczu z Grizzlies. Co do artykułu to trochę panowie ubarwili np. cytat Jaxa :lol: ta wypowiedź w oryginale brzmiała inaczej, to przykład baardzo luźnego tłumaczenia, ale sprawia, że cały artykuł wygląda lepiej więc zostało to tak przedstawione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiście cię to Joseph interesuje zerknij na poprzednią stronę tam pisałem o sporze z Lamarem i o tym łokciu Bryanta w meczu z Grizzlies. Co do artykułu to trochę panowie ubarwili np. cytat Jaxa :lol: ta wypowiedź w oryginale brzmiała inaczej, to przykład baardzo luźnego tłumaczenia, ale sprawia, że cały artykuł wygląda lepiej więc zostało to tak przedstawione.

Cytat Jaxa znalazłem. Faktycznie tłumaczenie "luźne", ale czy aż tak bardzo przesadzone. Fakt, faktem sens zachowany, sprawa KB nie jest przekłamana, a jedynie podstosowana pod charakter arta. No cóż, to napewno będzie dobry materiał dla Mastera czy Montego jak znowu odgrzejecie te flaki pt AI vs. KB :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem z kolei tak:

 

Rutkowski i wujec to zwykle buce, uczepili sie Bryant jak rzep psiego ogona :? Irytujace jest to jak oni go po prostu nienawidza. Co z tego ze oddaja mu jakis szacunek za gre jak pisza jakies brednie wyssane z palca, nie znajac dokladnie tematu (albo nie chcac go znac?). Mam w dupie taką dziennikarską rzetelnosc, gdzie pseudodziennikarze wysmiewaja gracza z powodu stroju ktory ma pomagac zdrowotnie (o czym sami wspominali), tlumacza text jak im sie podoba, osmieszaja go bo tak im sie opdoba itd itp

 

R&W czytam od baaardzo dawna i bardzo lubie ich czytac ale teraz juz przegieli pałe :?

 

Ale na koniec cytat tych wielkich HATEROW:

 

wielki gracz, może najlepszy dziś w NBA

 

oraz

 

(...)zdają się na geniusz Kobego

 

i to pisza haterzy :D

 

jest jeszcze druga dobra rzecz w tym artykule:

 

teraz jeszcze bardziej kocham tego czlowieka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by wrócić do sprawy Ronny Turiafa, który wczoraj w meczu CBA miał 21 punktów i 11 zbiórek. Podobno na środowym meczu ma być Kupchack, Ronny'm zainteresowane są europejski kluby mogące mu zaoferować większą kasę niż Lakers, ale on chce być lojalny więc jeśli tylko Lakers się zdecydują będzie w drużynie. Ja nie rozumiem nad czym się tu qrwa zastanawiać :?

 

Profit i Slava mają sezon z głowy, Profita można wykupić za kasę z Wizards i podpisać ewentualnie latem na następny sezon, jeżeli Ronny w tej drużynie notuje dobre występy to oznacza to, że fizycznie jest zdolny do gry a to powinno wystarczyć. Nawet jeżeli nie będzie sporo grał to dobrze by było gdyby z drużyną się zgrywał, przyswajał zagrywki taktyczne itd.

 

Pamiętam jak latem ktoś na jakimś zagranicznym forum kiedy mówiono, żeby ściągnąć Boozera powiedział, że Ronny wróci do gry po operacji na otwartym sercu wcześniej niż Boozer po tej swojej kontuzji :lol: Ronny pokazuje, że jest wojownikiem a kogoś takiego tej drużynie potrzeba nawet jeżeli nie będzie w stanie grać zbyt długo, to jest taki typ gracza, którego nawet nieliczne udane akcje, jakaś zbiórka, wsad czy blok będą dawały powera kibicom i jego kolegom z drużyny.

 

Kupchack błagam nie spierdol tego :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak latem ktoś na jakimś zagranicznym forum kiedy mówiono, żeby ściągnąć Boozera powiedział, że Ronny wróci do gry po operacji na otwartym sercu wcześniej niż Boozer po tej swojej kontuzji :lol: Ronny pokazuje, że jest wojownikiem a kogoś takiego tej drużynie potrzeba nawet jeżeli nie będzie w stanie grać zbyt długo, to jest taki typ gracza, którego nawet nieliczne udane akcje, jakaś zbiórka, wsad czy blok będą dawały powera kibicom i jego kolegom z drużyny.

 

Kupchack błagam nie spierdol tego :!:

Van ale ladnie powiedziałeś.. aż się łeżka w oku kreći.. :cry:

Ja czuje, ze ten gosc naprawde ma cos w sobie, jest naprawde wojownikiem ktory pomoze w ciezkich momentach walczyc.. Kobe nie bedzie sam do walki, dla mnie wystarczy ze gdy bedzie wchodzil na parkiet wniesie z sobą ta "energię".. Wtedy naprawde bedzie git :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowisz w srode - a to nie jest tak ze do jutra sa te mozliwe gwarantowane kontrakty ??

 

tak, ale Turiafa to nie dotyczy. Do jutra kluby muszą zdecydować czy zatrzymać graczy takich jak np. Smush Parker, którzy mają częściowo gwarantowane kontrakty podpisane przed sezonem. Turiafa mogą sobie podpisać później kiedy tam będą chcieli, za tydzień, za miesiąc, jest jakaś granica, po przekroczeniu, której gracz nie mógłby być zdaje się w składzie na PO, ale to jakoś dopiero na koniec marca.

 

Ja bym go do Europy nie puszczał, cholera wie jeszcze mu się hiszpańskie plaże, wino i panienki za bardzo spodobają i postanowi zostać 8) Możnaby się jeszcze zastanawiać gdyby nie było w składzie wolnych miejsc, ale jest dwóch graczy, którzy już nie zagrają w tym sezonie więc jedyna słuszna decyzja to podpisanie Turiafa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.