Skocz do zawartości

Rumors, FA, trades (lato 2005)


antek

Rekomendowane odpowiedzi

No i wreszcie wyjasnila sie zagadka dotyczaca osoby Spreewela w kontekscie ewentualnego przejscia do LA Lakers. Otoz nie zgodzil sie on na obnizenie zarobkow z 5mln$ ktorych oczekuje od swojego nowego pracodawcy do 2.5mln$, ktore gotowi byli mu dac "Jeziorowcy" w zwiazku z czym na pewno nie zasili on w przyszlym sezonie zespolu z Kaliforni i nie bedzie mial okazji wystawic na probe cierpliwosci Jacksona, ktory ma doswiadczenie w pracy z takim "elemetnem" jak Spree.

W zwiazku z czym Latrell musi nadal szukac jakich frajerow ekhm... jakichs chetnych na jego uslugi i chyba na razie najblizej mu na Floryde do druzyny Heat w ktorej pewnie uda mu sie wyzywic rodzine ale na pewno poczynania swoich kolegow bedzie najczesciej ogladal z pierwszego rzedu trybun, to znaczy z lawki rezerwowych bo na jego pozycji jest juz tam kilku graczy na pewno o lagodniejszym charakterze i chetniejszych do wspolpracy z trenerem i partnerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wreszcie wyjasnila sie zagadka dotyczaca osoby Spreewela w kontekscie ewentualnego przejscia do LA Lakers. Otoz nie zgodzil sie on na obnizenie zarobkow z 5mln$ ktorych oczekuje od swojego nowego pracodawcy do 2.5mln$, ktore gotowi byli mu dac "Jeziorowcy" w zwiazku z czym na pewno nie zasili on w przyszlym sezonie zespolu z Kaliforni i nie bedzie mial okazji wystawic na probe cierpliwosci Jacksona, ktory ma doswiadczenie w pracy z takim "elemetnem" jak Spree.

W zwiazku z czym Latrell musi nadal szukac jakich frajerow ekhm... jakichs chetnych na jego uslugi i chyba na razie najblizej mu na Floryde do druzyny Heat w ktorej pewnie uda mu sie wyzywic rodzine ale na pewno poczynania swoich kolegow bedzie najczesciej ogladal z pierwszego rzedu trybun, to znaczy z lawki rezerwowych bo na jego pozycji jest juz tam kilku graczy na pewno o lagodniejszym charakterze i chetniejszych do wspolpracy z trenerem i partnerami.

Jak dotąd to nic się nie wyjaśniło, z tego artykułu wynika, że Spree chciałby grać w Lakers, ale nie odpowiada mu te 2.5mln, które mogą mu zaoferować co nie znaczy, że znajdzie się ktoś chętny żeby dać mu większą kasę. Nie wiem kto ma MLE nietknięte jeszcze oprócz Heat, ale z tego co piszą wychodzi na to, że Heat nawet z nim nie gadali póki co, więc chyba specjalnie im nie zależy. Prawda jest taka, że nie ma na niego chętnych więc dość prawdopodobne wydaje się, że trafi do Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spree w LA

Jak dla mnie moze byc. Moze byc rolsem spelniajacym pokladane w nim nadzieje na pewne zadania. W dalszym ciagu to dobry zawdonik na both ends. Jednak za skarby swiata nie wolno myslec o nim jako kims wedlug, ktorego miala by byc ustala taktyka czy to ofensywna czy defensywna.

Moze z niego bylby pozytek w LA.

 

Spree w HEAT

Jako, ze nie palam miloscia do jednego Pana w tamtym klubie to cieszylbym sie jesli Spree by sie tam znalazl. Juz wystarczajaco omamieni przez nazwiskomanie Miami mogli by teraz dodac sobie kolejne wspaniale nazwisko, ktore doksonale popsulo bby im plany wobec zdobycia tytulu. Mozliwe, ze to wlasnie on przewazyl by szale na strone przegranej. :)

 

Reasumujac, jak dla mnie Spree jest playerem przydatnym, jednakze musi pelnic role uzupelniajaca i nic wiecej. Choc nie wiem czy i tu mialbym zaufanie dla niego, bowiem jesli chodzi o zeszly sezon to pewnie byl w scislej czolowce graczy majacych forme w postaci ogromnej hustawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była Rakieta czyli Scott Padgett, który flirtował z kilkoma klubai zdecydował sie wzmocnić szeregi NJN, którzy szukali jakiegoś wysokiego gracza po tym jak SAR i Tractor oblali swoje "psychiczne" testy 8) . Dostanie 1.6 bańki które pierwotnie przeznaczone były na Traylora. Teraz ciekaw jestem czy choć on przejdzie testy. próbę podejmie w przyszłym tygodniu :twisted:

 

Ooprócz niego NJN chcą ściągnąć do składy kolegę ze studiów Kidda Lamonda Murray, czyli kolejnego strzelca z nienajlepszymi referencjami defensywnymi, ale lubiącego grać kontry.

 

Pozyskanie Padgetta o ile dojdzie do skutku bardzo wzmocni ławke Nats. w Houston pokazał się z bardzo wszechstronnej strony, będąc dobreym uzupełnieniem dla T-Maca i Jajo. Bardszo mądry ruch. Doświadczony, spokojny i znający suię na swojej robocie roleplayer, który dodatkowo wzmocni strefę podkoszową. W poprzednim PO własnie pomalowane było piętą Achillesową Netsów, teraz widać za wszeką cenę chcą poprawić tę część żeby uniknąć takiej kompromitacji w pojedynkach z uznanymi zawodnikami. Nic tylko pogratulować posunięcia...jeśli przejdzie testy :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa propozycja z tym Padgettem, tym bardziej ze to wszechstronnyt gracz podkoszowy, a w Nets na tej pozycji nie jest najlepiej, w porównainu do obowodu kompletine blado. Jedyne co mnie martwi to badania medyczne, bo jak zwykle gdy juz jest wszystko dogadane to sie wali przez testy sprawnosciowe. Był Tractor i Szeryf, spore wzmocnienia, ale pokrzyzowano ich plany. Całe offseason szło w tym kierunku w którym chciałem, czyli poszukiwaniach gracza do frontcourytu, jezeli przejdzie to p******e badanie to bede zadowolony ze zagra w New Yesrey. Murray'a zwolniono z Raptors, szuka pracy w Nets. Konkurencjie napewno bedzie mial sporą, ale od przybytku głowa nie boli. Cienko z defensywa, ale na zmiane moze sie jeszcze przydac. Koszykarz ze sporym stazem, wiec tez plus. Osobiscie jednak wolabym aby czesciej grywał Wright, bo to młody gracz z perspektywami, jezeli trener widzi go na pozycji rzucajacego obroncy, a jezeli miałby grac jako niski skrzydłowy to bardzo chetnie, bo tam na zmiane jest tylko Mercer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padgett podobno dołączył juz do Nets, wszysstko jest w porzadku, wszystko dograne na ostatni guzik tylko jeszcze jeden w Nets w tym offseason spory problem czylui badania medyczne. Wydaje sie jednak ze teraz wszystko bedzie w pozadku i ten doswiadczony gracz wspomoze New Yersey. Pojawiła sie tez sensacyjna informacja ze Tractor Traylor ma problemy z sercem. Juz kolejny gracz w ostanim czasie który zmaga sie z tym problemem, po Turiafie i Curry'm. Jezeli ta informacja sie potwierdzi to nie bede mial juz pretensji do władz Nets ze go nie zatrudnili. Byłoby to zbyt duze ryzyko, Nets mierza w tym sezonie wysoko, wiec kazdy gracz potrzebny jest potrzebny, a z dyspazucja koszykarza chorego na serce mogłobybyc bardzo róznie. Mimo wszystko mam nadzieje ze Robert znajdzie kolejny klub któremu pomoze w osiagnieciu jakiegos sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agent Eda Curry'ego chce podobno sign'n'trade dla swojego kilenta, ciekawe jak bardzo ta wiadomość ucieszyła Kupchacka czy Thomasa. Fani Bulls mogą nie być zachwyceni perspektywą dostanie z Lakers Mihma i jakiś kończących się kontraktów, ale ja bym się porządnie zastanowił czy dałbym tyle za tego gracza. Odstawiając nawet na bok jego problemy z sercem to mam dziwne przeczucie, że Curry wrócił do wyglądu i formy sprzed dwóch lat, chyba, że jakiś fan Byków wie więcej na ten temat bo chciałbym się w tej kwestii mylić jeżeli Lakers są faktycznie poważnie zainteresowani tym graczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van co do formy Eda to piweim szczerze nie mam pojecia jak to wygląda. Jeśli cos było słychać o Currym, to były to problremy finansowe i sercowe. Nie znalazłem żadnych wzmianek, jakoby Ed pracował bądź niepracował nad poprawą kondycji w lecie. Co jest trochę dziwne zakładając, że chce wymusić na jakimś klubie kontrakt. Jak wiesz był jedynie w Atlancie, ale i tam nie zabawił długo.

A co się tyczy Twojego posta to ja przed godziną czytałem trochę inny pogląd na tę sprawę. Mianowicie źródła Chicago Sun Times twierdza, że Ed może jednak być zmuszony do podpisania jednorocznego kontraktu z Bulls na 5 baniek. Mało tego. Pax zdementował plotki dotyczące rozmów z jakimkolwiek klubem. Podobno ani LAL ani NYK nie kontaktowali się z JP w sprawie s'n't. Ed jest coraz bardziej przypierany do muru. Czas zaczyna mu się kończyć. Zostało niewiele ponad 3 tygodnie, a potem już tylko oferta Bulls. Jeśli faktycznie agent Eda chciałby tradu to musi się napocić, bo Pax jasno daje do zrozumienia, że na drobne rozmieniał się nie będzie.

Jak dla mnie ta cała sytuacja zaczyna być męcząca i czekam na wyjaśnienie problemu Eda najszybciej jak to możliwe. Chcecie go to bierzcie :wink: , ale ostrzegam, on na dwuletni kontrakt może się nie zgodzić, to nie Kwame :twisted:

Boję się jedynie sytuacji, jaka mieła miejsce w tym RS w Minny. Spree i Sam nie dostali przedłużeń na warunkach im odpowiadających i mamy tego wynik, teraz to samo może stać się z Bulls a to młoda ekipa i niewiadomo jak to na nich wpłynie :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się tyczy Twojego posta to ja przed godziną czytałem trochę inny pogląd na tę sprawę. Mianowicie źródła Chicago Sun Times twierdza, że Ed może jednak być zmuszony do podpisania jednorocznego kontraktu z Bulls na 5 baniek. Mało tego. Pax zdementował plotki dotyczące rozmów z jakimkolwiek klubem. Podobno ani LAL ani NYK nie kontaktowali się z JP w sprawie s'n't. Ed jest coraz bardziej przypierany do muru. Czas zaczyna mu się kończyć. Zostało niewiele ponad 3 tygodnie, a potem już tylko oferta Bulls. Jeśli faktycznie agent Eda chciałby tradu to musi się napocić, bo Pax jasno daje do zrozumienia, że na drobne rozmieniał się nie będzie.

 

Właśnie też czytałem o tej wypowidzi Paxona i tym bardziej utwierdziła mnie ona w przekonaniu, że coś faktycznie się dzieje, każdy GM będzie kłamał i opowiadał bajki do ostatniej chwili, głupotą byłoby wręcz gdyby mówił on, że jest zainteresowanie innych klubów Currym, dawałby mu wręcz argument do większych żądań finansowych a tak skoro nie ma na niego chętnych równie dobrze może przyjać ofertę Bulls 8) Podobne bajki na temat Butlera czytałem zanim poleciał do Waszyngtonu, na temat Briana Granta jak to ma być podstawowym PF kiedy Lakers od czasu jak pojawiła się w CBA opcja amnestii wiedzieli, ze go zwolnią.

 

Lakers rozmowy z Bulls toczyli już dawno z tego co czytałem, co nie znaczy wcale, że Bulls podobało się to co proponowali, ale wierzy ktoś, że taki Kupchack czy Thomas nie złożyli oferty Paxsonowi :?: Zatrzymując go w drużynie na jeden sezon za te 5mln ryzykują nie dość, że sytuację podobną do tej w Wolves jak zauważyłeś, mój kolega z drużyny właśnie dostał kontrakt na ponad 60milionów a ja mam grać za nędzne pięć :) po po roku mogą go stracić nie dostając nic w zamian.

 

Oczywiście nie muszą wcale przyjmować oferty Lakers czy Knicks ktoś inny może wyskoczyć z ciekawszą propozycją, ale to wszystko powyżej, ściąganie graczy podkoszowych tego lata może sugerować, że Eddy nie będzie graczem Bulls w następnym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van ja już pogodziłem się z sytuacją, że Curry prędzej czy później (czyli najpóźniej przed tradededline) opuści szeregi Bulls jeśli oczywiscie nie zluzuje z kasą. Wszystko na to wskazuje i dlatego uważam, że teraz jeszcze nie jest pora na takie wymiany. Najlepiej byłoby poczekać i wtedy coś kombinować, choć z drugiej strony takie rozwiązanie ogranicza trochę pole manewru Paxa. Teraz, jeśli w grę wchodziłaby opcja s'n't możnaby wyciągnąć kogoś w miare klasowego,...bądź przepłaconego :wink: , dodatkowo wchodzi w grę również sprawa chemii w zespole. Najwcześniej czyli ok 15 grudnia pewnie przeszedłby taki trade, a do tego czasu wiele moze ulec zmienie, a dodając jeszcze fakt, że Skitels i Curry sie nie trawią (słodycze i przyprawy sie nie mieszają :lol: ) to s'n't wydaje się być bardzo prawdopodobne.

 

Czy faktycznie LA i NY prowadzili jakieś rozmowy z bulls niewiemy. Pewne jest natomiast jedno. pax swoją polityką pokazał, że na byle co nie pójdzie, ale z drugiej strony- czy zaryzykuje to co zbudował w poprzednim sezonie na rzecz jednego gracza, który prawdopodobnie predzej czy później odejdzie z Chicago. Pax czekał, zwlekał, a to jak pisałem broń obusieczna. Czas mija, sprawa z Edem nadal zalega i może dojśc do sytuacji, że Pax zostanie pozbawiony możliwości wyboru miezy ofertami i będzie zmuszony przystać na taką ofertę, jaką wysunie potencjalny chętny na Eda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstawiając nawet na bok jego problemy z sercem to mam dziwne przeczucie, że Curry wrócił do wyglądu i formy sprzed dwóch lat, chyba, że jakiś fan Byków wie więcej na ten temat bo chciałbym się w tej kwestii mylić jeżeli Lakers są faktycznie poważnie zainteresowani tym graczem.

Na HoopsHype piszą, że pracuje nad mięśniami z Timem Groverem, byłym trenerem Jordana. Cały rumor:

"Meanwhile, questions continue to surface about Curry's weight and whether he's in shape. Earlier this summer he said he wasn't playing full-court because he didn't want to risk an injury while negotiating a contract. He has been drilling and lifting weights under the guidance of Tim Grover, Michael Jordan's former trainer." Chicago Tribune

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joseph to po prostu wydawałoby się kompletnie nielogiczne gdyby przez ponad dwa miesiące nikt nie składał mu propozycji zwłaszcza widząc, że negocjacje nie zmierzają w dobrym kierunku i Curry może być dostępny. Z tego co wiem propozycja Lakers wyglądać miała tak: Mihm+George+pick za Piatkowskiego i Curry'ego. Gdzieś czytałem, że konkrentą propozycję złożyli także Grizzlies a pewnie ktoś jeszcze.

 

Pietras dzięki za info to co mi się mogło nie podobać w tej wymianie to forma Eda jeżeli jednak rzeczywiście ćwiczy i jest przynajmniej w fizycznej formie jak nie koszykarskiej nie chcąc ryzykować kontuzji to Mitch ma moje błogosławieństwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joseph to po prostu wydawałoby się kompletnie nielogiczne gdyby przez ponad dwa miesiące nikt nie składał mu propozycji zwłaszcza widząc, że negocjacje nie zmierzają w dobrym kierunku i Curry może być dostępny.

Masz rację wydaje się byc niedorzecze, ale sam wiesz, że wiekszośc tradów poprzedzana jest plotami, a tu poza LA i NYK mało było czegokolwiek. Fakt, trochę dziwne, że na gracza z takim potencjałam mogło niebyć chętnych, ale należy pamietać, że on ma problemy z sercem i niekykluczowe, że nadchodzący RS może być jego ostatnim. W takiej sytuacji nietrudno wytłumaczyć spadek zainteresowania. Nawet tacy desperaci jak Hawks, któryz wydawali się mieć już gotowy kontrakt z maxem czekający na podpis Eda spasowali. Nie twierdzę, że zainteresowanie nie było, bo faktycznie niebyłoby to wiarygodne, ale może poprostu Pax takie oferty jak Q czy Mihm odrzucał bez zastanowienia, choć szczerze przyznam, że opcja z Georgem w Bulls by mi odpowiadała, choć niewiem jak tam jego zdrowie po kontuzji :roll: , a pozatym z tego co pamiętam Jax zawsze darzył sympatią tgo gracza za waleczność. Czy chciałby się go pozbywać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację wydaje się byc niedorzecze, ale sam wiesz, że wiekszośc tradów poprzedzana jest plotami, a tu poza LA i NYK mało było czegokolwiek. Fakt, trochę dziwne, że na gracza z takim potencjałam mogło niebyć chętnych, ale należy pamietać, że on ma problemy z sercem i niekykluczowe, że nadchodzący RS może być jego ostatnim. W takiej sytuacji nietrudno wytłumaczyć spadek zainteresowania.

Nawet tacy desperaci jak Hawks, któryz wydawali się mieć już gotowy kontrakt z maxem czekający na podpis Eda spasowali. Nie twierdzę, że zainteresowanie nie było, bo faktycznie niebyłoby to wiarygodne, ale może poprostu Pax takie oferty jak Q czy Mihm odrzucał bez zastanowienia,

Jeżeli chodzi o plotki to już jakiś czas temu je słyszałem, jeżeli coś zostanie za wcześnie ujawnione ryzykuje się spieprzenie całej sprawy, Lakers w lutym z Boozerem sie o tym przekonali, na temat pozyskania Kwame Browna także na forach Lakers pojawiały się plotki zanim trafiły one do gazet na hoopshype czy gdzie indziej.

 

Wartość Eda jest z pewnością teraz bardzo niska nikt nie zaryzykuje dania mu długiej umowy bo już by to nastąpiło, dlatego Lakers mają jakąś szansę oferujac mu podobny kontrakt do Kwame dwa gwarantowane lata za 8-9mln i opcja klubu na trzeci sezon, jeżeli okazałoby się, ze musi zakończyć karierę, zarobi przynajmniej te 17 gwarantowanych baniek.

 

choć szczerze przyznam, że opcja z Georgem w Bulls by mi odpowiadała, choć niewiem jak tam jego zdrowie po kontuzji :roll: , a pozatym z tego co pamiętam Jax zawsze darzył sympatią tgo gracza za waleczność. Czy chciałby się go pozbywać?

Pamiętam jak po zatrudnieniu Jaxa dziennikarze pytali go o draft, od razu powiedział, że niestety nie ma w nim żadnego centra, który mógłby od razu pomóc drużynie. Kilka tygodni temu Kupchack zapytany o sytuację podkoszową Lakers powiedział, że muszą się wzmocnić bo ani Mihm ani Kwame Brown to nie są typowi, grający tyłem do kosza środkowi, powiedział, że jedynym takim klasycznym centrem jest w obecnym składzie Bynum, ale on nie będzie w stanie jeszcze pomóc drużynie i w wymianie będzie szukał okazji wzmocnienia drużyny.

 

Dodajmy do tego fakt, że Phil jest wręcz zakochany w Pippenie tzn. Odomie, jego podstawowym zmiennikiem na 3 będzie kolejny ulubienieć Jaxa Walton dodatkowo George ma kończący się kontrakt a Lakers chcą mieć teraz drużynę zbudowaną na kolejne dwa sezony, także gdyby nadarzyła się dla Lakers okazja pozyskania prawdziwego środkowego dodatkowo majacego doświadczenie w trójkątach to adios Devean :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciezka ta sytuacja z Edem, mam nadzieje ze pojdzie on ale za cos pozadnego, co do tej oferty z memphis to podejrzewam ze oferowali Wrighta, ma roczny kontrakt, jest solidny, gdyby w klubie sie nie sprawdzil to moze po roku odejsc.. ale czy on jest wystarczajacy do tego zebysmy byli zadowoleni z tradeu? Napewno nie.... gdyby tak dostac za niego Battiera... wiem wiem mazenie, ale gdyby to sie udalo to bylo by pieknie... Co do wymiany z LA to sam nie wiem. Mhim mnie nie przekonuje jakos do siebie, a George niewiem jak bedzie gral po swojej kontuzji.... Mam nadzieje ze Ed odejdzie jeszcze przed rozpoczeciem sezonu za kogos konkretnego, lub za kogos kim mozna by dalej pohandlowac.

 

Teraz troche innych nowosci:

 

Podobno Jahidi White podpisze umowe z Cleveland, gdzie bedzie zmiennikiem dla Ilgauskasa. W tamtym sezonie gral w Bobcats, mimo tego ze jest to slaby zespol nie wykrecil zadnych konkretnych statystyk... 2.5p i 2.0 zb. Naszczescie jest zawodnikiem masywnym i bedzie takim miesem zeby wejsc, zlapac 5 fauli i zejsc :lol:

 

Calvin Booth zaakceptowal oferte z Washingtonu. Podpisal on 2 letnia umowe niestety nie wiem za jaka kwote, gdzie bedzie raczej 3 srodkowym.

 

Murry podpisal w koncu kontrakt z Nets. Kolejna strzelba, powinni sie w sumie skoncentrowac troche na defensywie, ale to ich sprawa. Podpisal 1 roczny kontrakt o wartosci 1.138 mln $.

 

Memphis widocznie chca za wszelka cene sie pozbyc Wrighta, poniewaz coraz czesciej jego nazwisko pojawia sie w plotkach. Na hoopshype jest opisana mozliwosc wymiany Rose za Wrighta. Watpie zeby cos takiego przeszlo, ale ilosc plotek na jego temat swiadczy o tym ze za niedlugo moze pozegnac sie z Memphis....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Cavaliers and free-agent point guard Damon Jones agreed today to a four-year deal worth $15 to $16 million, according to several league sources.

 

Jones, who played last season with the Miami Heat, was the last of the top free agent point guards left. The Cavs had been talking to him for several weeks while the Heat negotiated with free agent Michael Finley, who eventually signed with San Antonio.

 

The addition of Jones will help the Cavs' poor 3-point shooting. Jones was fifth in 3-point field-goal percentage last season at 43.2 percent.

 

Jones, 29, will battle Eric Snow for the starting point-guard position.

 

Sorry, ale nie mogę się powstrzymać :lol: Myślałem, że wszyscy chcą grać z Shaqiem, a jak dotąd Heat zatrzymali Haslema, który został raczej z wdzieczności dla klubu za danie mu szansy i przepłacili Walkera poza tym, nikt z własnej woli nie dołączył do Shaqa, widać jego siła przyciagania zaczyna maleć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ze znalazł sie ktos kto wspomoze Cavs i jako PG i przede wszystik jako strzelec. Szczerze mówiac ja bym go widzial bardziej jako rezerowego, jokera, który wejdize i rzuci trójki. A w czasie kiedy on bedzie na parkieie rozgrywanie przejmie James lub Hughes. Z tego rumora wynika jednka inaczej, ze to Snow pojdize na łąwe. Szkoda bo w Cavs przyda sie ktos kto rozegra akcje, a James i Hughes skoncentruja sie na grze na swoich pozycjach, w przypadku gry z Dja tak niestety nie bedzie. Kontrakt jest jednak za wysokui, zdecydowanie, 4mln za takiego gracza to jednka przesada, dobrze ze nie dostal całego MLE :lol: WIerzyłem, ze uda się go namówic po normalnej cenie, nie chciałem go przepłacac, ale cóz fajnie ze jest, szkoda ze za taką kase. Mam nadzieje ze wspomoze słabe w poprzednim sezonie rzuty za 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Cavaliers and free-agent point guard Damon Jones agreed today to a four-year deal worth $15 to $16 million

Ja napiszę tylko tyle. Ciekaw jestem, co na ten temat myśli mega fan Damona super 3 point shootera- Szak i poniekąd Pietras. Nie zaprzeczam, że chcę trochę tym kontrowersyjnym stwierdzeniem ożywić Forum :wink:

PS: Damon Jones+15mln= :lol: :shock:

wiecej pisać nie trzeba

PS2: Niech Szak dziękuje Bogu, że Heat nie s aż tak głupi, a swoją droga to Cavsi są super silni na obwodzie i dość ubodzy pod koszem. jakośźż im nie wróże wielkich sukcesów skoro takie coś jak Jones tak opłacają :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, co na ten temat myśli mega fan Damona super 3 point shootera- Szak i poniekąd Pietras.

Znow DJ i znow zamiast argumentacji jest jak zwykle przesada. Ciekawe, co ty teraz powiesz, gdy nazywales go kretynem, a tymczasem najpewniej dostal dlugi kontrakt, jakiego poszukiwal (cos na dobitke - HoopsHype: The deal has incentives that could push the value to near $20 million.). Nie taki glupi, co? Ale widac albo Riley myslal podobnie jak ty i postanowil, ze wiecej forsy niz na poczatku nie ma zamiaru mu dac, albo jaka ma w zwiazku z tym alternatywe na oku. Mam nadzieje, ze nie jest to Spree, a przynajmniej nie za cale MLE. Ja jestem rozczarowany i ciekawi mnie, co teraz sie bedzie dzialo. Jones sie dobrze spisal i chcialem, by zostal na kolejny rok. Dlugo czekal i liczyl na wyzsza propozycje Heat, ale sie nie doczekal. Przyszlosc pokaze, co z tego wyniknie.

 

Myślałem, że wszyscy chcą grać z Shaqiem [...] poza tym, nikt z własnej woli nie dołączył do Shaqa, widać jego siła przyciagania zaczyna maleć

Hoopshye: Jones had preferred to return to the Miami Heat and that looked like it would happen after the Heat failed to sign Michael Finley.

 

W przeciwienstwie do Kobasa, Shaq nie jest GM-em swojej druzyny i nie podejmuje decyzji personalnych :wink: Kiedys moze, ale Riles to nie Kupchak :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.