Skocz do zawartości

Playoff race 2024


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Wg najbardziej prawdopodobnego rozkładu in-play na Zachodzie to będzie wewnątrzpacyficzna rozgrywka, z jeszcze wieloma możliwymi 2- 3- lub nawet 4-drużynowymi tiebreakerami.

https://www.basketball-reference.com/friv/playoff_prob.html

Ciekawostką jest natomiast to, że drużyna na +10 W-L będzie ostatnia w swojej dywizji, tego chyba jeszcze w historii NBA nie było .....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, the_secret napisał(a):

Lakers mają 3-2 z Suns, 2-1 z Pelicans. Z czego te dodatkowe wygrane są z ćwierćfinału i pólfinału IST. Bez meczy IST są 2-2 i 1-1

Ten IST to tylko bardziej namieszał. Może sam turniej był fajny (nie wiem, nie oglądałem), ale teraz wychodzi, że Lakers zagraja 83 mecze, z czego do bilansu liczą się tylko 82 i tak naprawdę Lakers są 1 nieliczący się win w plecy, no i zawsze jest to jeden mecz w nogach więcej. Statuetka nic nie znacząca jest, a win sie nie liczy do bilansu, bezsens. Wychodzi na to, że z takimi Suns, Lakers zagrali, aż 5 spotkan (i zamiast 3:2, mają z nimi 2:2), z silną drużyna z innej dywizji Pelicans 4, no i standardowo po 4 mecze z druzynami ze swojej bardzo silnej dywizji (oprócz Suns), gdzie nie ma żadnego tankera. Dodatkowo grali aż po 4 mecze z OKC,T-Wolves i Rockets którzy w tym sezonie wystrzelili, a są z innej dywizji. Trochę pod górkę, a IST dodatkowo nie pomógł.

Już nie mowiąć, że sama obecność na zachodzie to jest pod górkę, gdzie 11 zespołów, będzie mieć dodatni bilans, tymbardziej w Pacific, gdzie masz same silne PO teamy i sie wykrwawiasz między sobą.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, steve napisał(a):

Ten IST to tylko bardziej namieszał. Może sam turniej był fajny (nie wiem, nie oglądałem), ale teraz wychodzi, że Lakers zagraja 83 mecze, z czego do bilansu liczą się tylko 82 i tak naprawdę Lakers są 1 nieliczący się win w plecy, no i zawsze jest to jeden mecz w nogach więcej. Statuetka nic nie znacząca jest, a win sie nie liczy do bilansu, bezsens. Wychodzi na to, że z takimi Suns, Lakers zagrali, aż 5 spotkan (i zamiast 3:2, mają z nimi 2:2), z silną drużyna z innej dywizji Pelicans 4, no i standardowo po 4 mecze z druzynami ze swojej bardzo silnej dywizji (oprócz Suns), gdzie nie ma żadnego tankera. Dodatkowo grali aż po 4 mecze z OKC,T-Wolves i Rockets którzy w tym sezonie wystrzelili, a są z innej dywizji. Trochę pod górkę, a IST dodatkowo nie pomógł.

Ale malkontenctwo. Przestań się mazać :) 

ten „jeden mecz wiecej w nogach” mnie najbardziej rozbawił. Serio sugerujesz, że nogi profesjonalnego koszykarza odczuwają ten jeden mecz więcej z listopada ? 
 

IST było zajebiste i raczej zostanie w NBA na dłużej bo chyba wszystkim w środowisku NBA się to spodobało i ten pomysł propsują.

 

to, że finał nie liczy się do bilansu jest wg mnie dość zrozumiałe. Nie chciano Karać przegranego finału, taka nagroda za wejscie do finału i bycie najlepszą drużyną danej konferencji. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RonnieArtestics napisał(a):

Ale malkontenctwo. Przestań się mazać :) 

ten „jeden mecz wiecej w nogach” mnie najbardziej rozbawił. Serio sugerujesz, że nogi profesjonalnego koszykarza odczuwają ten jeden mecz więcej z listopada ? 
 

IST było zajebiste i raczej zostanie w NBA na dłużej bo chyba wszystkim w środowisku NBA się to spodobało i ten pomysł propsują.

 

to, że finał nie liczy się do bilansu jest wg mnie dość zrozumiałe. Nie chciano Karać przegranego finału, taka nagroda za wejscie do finału i bycie najlepszą drużyną danej konferencji. 

 

Tak, myślę, że koszykarz to człowiek i odczuwa zmęczenie, nawet po 1 meczu. Pewnie sie doyebałeś, bo jestes kibicem Pacers i wtedy Ty byś płakał jakby ten finał IST się jednak liczył do bilansu bo Indiana, by zjechała do playinów.

Ja nie jestem kibicem Lakers i ich nie lubię, więc dla mnie to nawet spoko jak odpadną w PI, ale chyba powinno się dążyć do jak najrówniejszej rywalizacji i równych szans. Bez sensu, że niektóre drużyny grają po 82 mecze, inne 83, a mimo to wygrany IST w nagrodę dostaję kasę i nic nie znaczącą statuetkę, zamiast +1win do bilansu czy chociaż jakis tiebreaker czy cokolwiek.

Fakt to tylko 1 mecz, ale grany na pełnej intensywności, przy starym LeBronie i szklanym AD to jest jednak zawsze dodatkowe ryzyko/niedogodność/zmęczenie. Jak nie chcieli karać Pacers za przegraną to im mogli tego nie liczyć do bilansu, a Lakers tak i by mieli bilans z 83 meczow. Albo tiebreaker przy równym bilansie z kimś i ten jeden win z finału IST, by sie liczył i ta wygrana turnieju miała, by w praktyce jakąś wartosć.

Ćwiercfinały, półfinały i finał były w grudniu, nie w listopadzie, moze przez ten finał IST przegrali jakiś inny mecz w grudniu, który już liczył się do bilansu i gdzie byli zajechani np. ten przegrany 2 punktami z Dallas bez Irvinga, zaraz po finale IST lub cos wdupili, bo robili w ktoryms momencie load management po okresie grania na 100% z trudnymi rywalami, dodatkowo grajac mecz wiecej. Tak czy siak, nie powinno być sytuacji, że grasz z kims w sezonie 5 spotkan i dodatkowo wszystkie mecze liczą sie do bilansu, a finał IST nie, dla mnie bezsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy może zarządzać tymi extra spotkaniami. Nikt nikomu nie kazał jak grać. Lakers ewidentnie chcieli ten tytuł to poszli po niego. Czy tu jest jakieś głębsze dno? Raczej nie. Ot kolejna zabawka Silvera. 

Wolę liczyć te gwizdki u sędziów niż rozkminiac extra mecz i kwas mlekowy w łydkach ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego finał IST wypomina się tylko Lakersom a w ogóle Pacers? Może ta ich grudniowa seria czterech przegranych była spowodowana tym meczem ekstra i gdyby nie on to mieliby teraz wyższe miejsce w konferencji oraz pewne playoffy? A może te dodatkowe spotkanie wyjdzie im w playoffach i odpadną przez nie?

Tego to już nikt nie widzi, bo przecież Pacers przegrali, więc nie mogą być pokrzywdzeni. Co więcej wg tutejszej retoryki powinni się cieszyć, że ten mecz nie jest liczony do bilansu.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, steve napisał(a):

Tak, myślę, że koszykarz to człowiek i odczuwa zmęczenie, nawet po 1 meczu. Pewnie sie doyebałeś, bo jestes kibicem Pacers i wtedy Ty byś płakał jakby ten finał IST się jednak liczył do bilansu bo Indiana, by zjechała do playinów.

Ja nie jestem kibicem Lakers i ich nie lubię, więc dla mnie to nawet spoko jak odpadną w PI, ale chyba powinno się dążyć do jak najrówniejszej rywalizacji i równych szans. Bez sensu, że niektóre drużyny grają po 82 mecze, inne 83, a mimo to wygrany IST w nagrodę dostaję kasę i nic nie znaczącą statuetkę, zamiast +1win do bilansu czy chociaż jakis tiebreaker czy cokolwiek.

Fakt to tylko 1 mecz, ale grany na pełnej intensywności, przy starym LeBronie i szklanym AD to jest jednak zawsze dodatkowe ryzyko/niedogodność/zmęczenie. Jak nie chcieli karać Pacers za przegraną to im mogli tego nie liczyć do bilansu, a Lakers tak i by mieli bilans z 83 meczow. Albo tiebreaker przy równym bilansie z kimś i ten jeden win z finału IST, by sie liczył i ta wygrana turnieju miała, by w praktyce jakąś wartosć.

Ćwiercfinały, półfinały i finał były w grudniu, nie w listopadzie, moze przez ten finał IST przegrali jakiś inny mecz w grudniu, który już liczył się do bilansu i gdzie byli zajechani np. ten przegrany 2 punktami z Dallas bez Irvinga, zaraz po finale IST lub cos wdupili, bo robili w ktoryms momencie load management po okresie grania na 100% z trudnymi rywalami, dodatkowo grajac mecz wiecej. Tak czy siak, nie powinno być sytuacji, że grasz z kims w sezonie 5 spotkan i dodatkowo wszystkie mecze liczą sie do bilansu, a finał IST nie, dla mnie bezsens.

No na pewno Lakersi mają jeszcze do dzisiaj zakwasy po tym morderczym finale(od 9 grudnia ) ,koszykarz też człowiek to jeszcze mogą mieć kaca po świętowaniu wygranej., Ja mam szwagra , który jak się we wigilię najebie to go trzyma do 3 króli 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Raven2156 napisał(a):

Podrzucam ciekawą infografikę prezentująca możliwe scenariusze na zakończenie sezonu.

EUK4ugx.jpeg

kurde dzieki tego szukalem

nie ogladam od 4 miesiecy prawie nic, moglby mi ktos powiedziec jakie mecze warto bedzie dzisiaj, jutro w rs obejrzec?

na play iny sobie wzialem wolne w pracy takze bedzie ogladane

ktore mecze beda teraz o cokolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubbas napisał(a):

kurde dzieki tego szukalem

nie ogladam od 4 miesiecy prawie nic, moglby mi ktos powiedziec jakie mecze warto bedzie dzisiaj, jutro w rs obejrzec?

na play iny sobie wzialem wolne w pracy takze bedzie ogladane

ktore mecze beda teraz o cokolwiek?

W zasadzie, to wszystkie.

Warriors Pels

Pels Lakers

Suns Kings

To tylko z playinowych zachod. Roznice sa tak male, ze w obu konferencjach jest walka do konca o zycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja walki o 6 miejsce na zachodzie (po 11.04.24):

6. Pelicans - Suns [W], Blazers [W], Kings [W], Warriors, Lakers

7. Suns - Pelicans [L], Clippers [L], Clippers [W], Kings, Timberwolves

8. Kings - Nets [W], Thunder [L], Pelicans [L], Suns, Blazers

9. Warriors - Jazz [W], Lakers [W], Blazers [W], Pelicans, Jazz

10. Lakers - Cavs [W], Timberwolves [L], Warriors [L], Grizzlies, Pelicans

Po kolejnej wygranej z rzędu niesamowicie ale Warriors ich wyprzezdzają. Aktualnie kiedy wszystkim drużynom ze stawki zostały po 2 mecze do rozegrania Suns prawie na pewno nie spadną poniżej 7 Seeda a w przypadku obu przegrnych Pels mogą pokusić się o powrót na #6. Kings, Warriors i Lakers mają wyrównaną sytuację jednak dla Lakers awans na 8 (rozstawione) miejsce musiałby skutkować wygraniem obu swoich spotkań i przegraniem choć 1 przez Kings i Warriors.

Co za końcówka sezonu! :D 

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kubbas napisał(a):

kurde dzieki tego szukalem

nie ogladam od 4 miesiecy prawie nic, moglby mi ktos powiedziec jakie mecze warto bedzie dzisiaj, jutro w rs obejrzec?

na play iny sobie wzialem wolne w pracy takze bedzie ogladane

ktore mecze beda teraz o cokolwiek?

Dziś oglądałem nix i polecam. To co robią po bronionej stronie warte obejrzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, blackmagic napisał(a):

Dziś oglądałem nix i polecam. To co robią po bronionej stronie warte obejrzenia. 

Wstałem w nocy żeby obejrzeć na żywo i się nie zawiodłem.,W D Knicks są zajebiście poukładani , brakuje tylko drugiej opcji w ataku -volume scorera , .Był moment w 3Q kiedy Brunson miał tyle samo pts co cały zespół Bostonu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mayor napisał(a):

Wstałem w nocy żeby obejrzeć na żywo i się nie zawiodłem.,W D Knicks są zajebiście poukładani , brakuje tylko drugiej opcji w ataku -volume scorera , .Był moment w 3Q kiedy Brunson miał tyle samo pts co cały zespół Bostonu 

Chyba w 2 q w czasie odjazdu miał niezłą sekwencje z 3+1 włącznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Raven2156 napisał(a):

Aktualizacja walki o 6 miejsce na zachodzie (po 11.04.24):

6. Pelicans - Suns [W], Blazers [W], Kings [W], Warriors, Lakers

7. Suns - Pelicans [L], Clippers [L], Clippers [W], Kings, Timberwolves

8. Kings - Nets [W], Thunder [L], Pelicans [L], Suns, Blazers

9. Warriors - Jazz [W], Lakers [W], Blazers [W], Pelicans, Jazz

10. Lakers - Cavs [W], Timberwolves [L], Warriors [L], Grizzlies, Pelicans

Po kolejnej wygranej z rzędu niesamowicie ale Warriors ich wyprzezdzają. Aktualnie kiedy wszystkim drużynom ze stawki zostały po 2 mecze do rozegrania Suns prawie na pewno nie spadną poniżej 7 Seeda a w przypadku obu przegrnych Pels mogą pokusić się o powrót na #6. Kings, Warriors i Lakers mają wyrównaną sytuację jednak dla Lakers awans na 8 (rozstawione) miejsce musiałby skutkować wygraniem obu swoich spotkań i przegraniem choć 1 przez Kings i Warriors.

Co za końcówka sezonu! :D 

Czy ja dobrze widzę że GSW i Pelicans grają 3 mecze dzień po dniu? I to b2b GSW vs Pelicans ważny dla obu zespołów i nie będą się oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Gregorius napisał(a):

Czy ja dobrze widzę że GSW i Pelicans grają 3 mecze dzień po dniu? I to b2b GSW vs Pelicans ważny dla obu zespołów i nie będą się oszczędzać.

W sobote nie gra nikt, w niedziele jest final RS.

Ale w sumie tak, graja 3 mecze w 4 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.