Skocz do zawartości

rozkminy psychologiczne aka na kozetce u terapeuty ep#1 - bycie singlem


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, LAF napisał(a):

Napisałeś , że są problemy z jakimi borykają się faceci 30-40 i to są poważne i nie należy ich bagatelizować a inni te problemy uważają jako mizoginia i wrzucając je do tego woreczka 

 

Ja nie wiem o jakie chodzi i może faktycznie skoro parę osób Ci to zarzuca to może jest coś o czym nie wiemy 

 

Dlatego napisz jakie to problemy to może zrozumiemy Twoje posty i Twoja niechęć do kobiet 

Niestety nie jestem w stanie wyjaśnić czegoś, czego nie mam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ignazz napisał(a):

A nie możesz. Do niej wrócić z pytaniem o co poszło? Pokazując że zależy. @rw30

Ignazz gdzieś od połowy postu 

 

... jest o moim dwukrotnym follow up + jej odpowiedzi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

mam wrażenie, że Ci z was którzy weszli w związki z pannami które były w wieku, +/-, 23-30 i do tego było to ileś lat temu (gdzie, jak Krzemyk pisał, pannom dużo bardziej zależało) ciągle myślą, że jest tak łatwo jak było

Raczej mało kto,tak ocenia obecny stan rzeczy.Rappar dobrze to określił,że tamten świat już nie istnieje.Miałem to szczęście,że trafiłem na złote lata polskiej sceny klubowej i eventowej jak zacząłem swoje "baletudo"- czasami mi się,aż nie chce wierzyć w to co pamiętam.Nie sądzę jednak,aby tamte doświadczenia miały większe przełożenie na obecne czasy.Było,minęło i zostały tylko piękne wspomnienia.No i żona :D

Na Twoim miejscu widziałbym w tej sytuacji połowę szklanki pełnej,bo takie szybkie cięcie na wczesnym etapie mniej boli i wychodzi facetowi tylko na zdrowie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rw30 napisał(a):

ja nie wykluczam że coś źle robię - stąd ten post na forum

 

1 godzinę temu, rw30 napisał(a):

Badminton był niby main eventem a tak naprawdę to przynętą, chodziło o to  żeby potem pójść do jacuzzi /  sauny. 

Jesteś na kilku randkach z laską, która ci się podoba i której ty się podobasz i nie potrafisz jej tego powiedzieć/pokazać tylko stosujesz PODSTĘP. Otóż laski dobrze wiedzą o co chodzi w randkowaniu i chętnie idą z fajnym gościem do łóżka, bo jest to OCZYWISTA konsekwencja randkowania i jedna z głównych podstaw dobrego związku (na początku wręcz kluczowa). Traktujesz laskę jakby była cnotką idiotką. Naucz się pokazywać własną seksualność.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, NieMy napisał(a):

 

Jesteś na kilku randkach z laską, która ci się podoba i której ty się podobasz i nie potrafisz jej tego powiedzieć/pokazać tylko stosujesz PODSTĘP. Otóż laski dobrze wiedzą o co chodzi w randkowaniu i chętnie idą z fajnym gościem do łóżka, bo jest to OCZYWISTA konsekwencja randkowania i jedna z głównych podstaw dobrego związku (na początku wręcz kluczowa). Traktujesz laskę jakby była cnotką idiotką. Naucz się pokazywać własną seksualność.

 

nie stosuję podstępu, wyobraź sobie że nie przypadkowo miała tam ze sobą strój kąpielowy żeby siedzieć w jacuzzi.

 

i też zupełnie nie mam problemu z tym żeby pokazać lasce że mi się podoba, dobrze o tym wiedziała

Wiem że laski chętnie idą do łóżka z fajnymi gościami, jeśli mam z czymś problemy to raczej nie z dostaniem się z 1 do 4 bazy. Tak, nie wyszło tym razem. Ciągle myślę że nie było tak źle (choć bez sukcesu) skoro dzień później się odezwała (a może to bez znaczenia, nie wiem), dopiero potem się zjebało.

Nie wiem w takim razie gdzie wy chodzicie na randki, może pochwalcie się, dla mnie siedzenie w knajpach za każdym razem robi się, po 3-4 razach nudnawe, i fajnie jak jest jakaś aktywność sportowa / para-sportowa (badminton), a jak można pójść na jacuzzi po to extra bonus

Bo w ogóle w oryginale to miały być łyżwy!!! niedaleko mojej chaty, ha. Ale nie chciała.

 

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o khurwa mać, to jesteś w absolutnym prime. Puszczaj sobie reele jakie to panny są łatwe, dobre i wspaniałe i działaj.

oh, and btw: widzę u Ciebie fajny progress, rok czy 2 temu chwaliłeś się na forum przygodami, dzisiaj piszesz żeby budować relację i nie przejmować się radami internetowych podrywaczy. Serio, będzie dobrze, tylko zluzuj jeszcze z tymi ciężkimi nurtami czegośtam (że jakie to złe zjawiska społeczne i że kobiety rozpuszczone)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

Nie wiem w takim razie gdzie wy chodzicie na randki, może pochwalcie się,

 

wypad w naturę pare-h trip las/plaża, wystawa, koncert (najlepiej taki na którym pochillujesz, jakiś ambient), kino/teatr z czymś co ma jakieś głębsze przesłanie, porusza emocje i pobudza do dyskusji.

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rw30 napisał(a):

o khurwa mać, to jesteś w absolutnym prime. Puszczaj sobie reele jakie to panny są łatwe, dobre i wspaniałe i działaj.

oh, and btw: widzę u Ciebie fajny progress, rok czy 2 temu chwaliłeś się na forum przygodami, dzisiaj piszesz żeby budować relację i nie przejmować się radami internetowych podrywaczy. Serio, będzie dobrze, tylko zluzuj jeszcze z tymi ciężkimi nurtami czegośtam (że jakie to złe zjawiska społeczne i że kobiety rozpuszczone)

c***, a nie progres :P Dwa lata temu to budowałem relację. Rok temu to leczyłem się z kolei z budowania relacji :P

Głębokie przemyślenia są akurat bardzo ważne, ponieważ pozwalają unikać błędów, uczyć się na czyichś doświadczeniach i trenować umysł. Zacząłem dzięki nim nawet wchodzić w filozofię i powoli kolekcjonuję i zapoznaję się z klasyką gatunku. Książki psychologiczne, etc także nawet pozwalają choćby na inne rzeczy spojrzeć inaczej, a niektóre najbardziej bzdurne, pozwalają poznać czym się kierują inni.

Naprawdę polecam, chociażby ciekawe jako ćwiczenie analityczne w jakich kwestiach jak wiele różnych systemów się ze sobą zgadza(na przykład rzymskie i greckie elity, średniowieczne elity, katolickie klasyczne wychowanie i teraz dla kontrastu old money). 

Podam taki przykład:

dawno temu sprzed etapu przemyśleń głębszych słuchałem wywiadu Dukaja(dla mnie najwybitniejszy żyjący pisarz i ktoś z kategorii wąskiej w obecnych czasach prawdziwego autorytetu) i mówi jak to elity z valley nie dają swoim dzieciom smartfonów i ekranów, skupiają się na uczeniu ich czytania i myślenia jednotorowego. Jakiś czas temu czytałem książkę społeczeństwo zmęczenia Koreańczyka, który studiował w Korei i Berlinie sprzed 9 lat, w której opisuje jak degraduje i źle działa na nas umysł wielozadaniowość, powinniśmy sie skupiać na jednej rzeczy i to jest właśnie cecha inteligencji, rozwoju i staranności, wielozadaniowość to cecha prymitywna. Potem czytam Flubera zachwalającego młode pokolenie jak to jest wielozadaniowe, bo ogląda serial, prowadzi kilka rozmów na msg i udaje że jest w pracy, i jest o ich cecha pozytywna. Wczoraj przeczytałem książkę Old Money, w której Byron Tully z 2020 z Bostonu oposuje jak to Amerykańskie Old Money z północnego wschodu uczą dzieci czytać, ograniczają internet, nie dają ekranów. 

 

I chociażby w ten sposób wracam do tego co miałem keidyś - staram się wyciszać, skupiać się na jednej rzeczy, wiecej czytać, analizować jedną rzecz i poprawiać właśnie wszystkie wady spowodowane przez reelsy, instagram, wybierając dłuższe treści, mądrzejsze treści. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.03.2024 o 19:22, rw30 napisał(a):

Raczej o potencjalne rozwiązania / ulepszenia sytuacji ludzi którzy tak jak ja, 35+ (a teraz nawet 40+), szukają / randkują i może ktoś ma jakiś fajny pomysł albo coś w tym stylu. 

Wszystko co ponizej napisze nie jest jakims uniwersalnym rozwiazaniem, ale przynajmniej w jednym przypadku zadzialalo, wiec sie podziele...

W dniu 2.03.2024 o 19:22, rw30 napisał(a):

Po 35 to już rzadko umawiam w ogóle randki, tam to w większości wyjebka max + late 30's to w ogóle strach umawiać, no, chciałbym mieć dzieci kiedyś.

Pewnie najłatwiej byłoby zejść z wymaganiami / urodą (trudne, bo nie umiem bajerować panny która mi się nie podoba, a moje ex to raczej ładne / bardzo ładne dziewczyny. a jak pannę znasz z apki / zdjęć to jednak trzeba mocno bajerować bo wspólnych tematów często niewiele), albo wziąć pannę z dzieckiem (nie potrafiłbym).

 

W dniu 2.03.2024 o 19:22, rw30 napisał(a):

Główne źródło randek to apki typu tinder / bumble / FB randki- naprawdę spotyka się sporo sensownych lasek, ale też żeby było na tyle punktów styku to niekoniecznie,i rzadko się zdarza ustawić 2-3 randkę (choć zdarza się).

Wg mnie to jest nieoptymalne zaczynac od samej urody bez zadnego innego legitnego punktu zaczepienia, bo to jest gorzej niz loteria i glownie prowadzi do straty czasu na spotkania/rozmowy, ktore od poczatku byly skazane na porazke przez jakies istotne roznice. W zwiazku z tym...

W dniu 2.03.2024 o 19:22, rw30 napisał(a):

Chodzę na squasha czy crossfit, ale ciężko tam nawiązać jakiś kontakt z pannami. Na codzień praca z coworkingu (freelancerzy / małe firmy, w większości faceci). Chyba znowu się zapiszę na tańce latino, nie mój vibe, kiedyś chodziłem parę miechów, ale przyznać trzeba że sporo ludzi się poznaje.

Podryw na barach / klubach wg. mnie  już w ogóle nie działa, próbowałem z jednym ziomkiem w poodobnej sytuacji przez kilka miechów, kilka gadek z pannami naprawdę zayebistych, prawie jak w filmach - efekt prawie żaden, nawet po najlepszej akcji nawet # telefonu nie chciały zostawić. Na kluby i picie do rana jestem za stary.     

10 / 8 lat temu zdarzało mi się wpadać do PL / Wro jak mieszkałem jeszcze zagranico, i mam wrażenie że jest przepaść teraz pod tym względem (w sensie że mega trudno jest teraz poderwać laskę na mieście - albo ja coś źle robię).

Poznawanie ludzi w realu ma dosc powazna wade, ze mozna sobie wybrac tylko jedno pewne kryterium - skad oni sie tam wzieli: jak to praca to wiadomo tylko cos o ich zawodzie, jak to bar/klub tylko wiadomo cos odnosnie podejscia do alkoholu/tanca, jak to spotkanie dla singli to tylko, ze szukaja milosci itp itd, a jedna informacja to zdecydowanie za malo by ustalic czy dana osoba nadaje sie na znajomego [nie wspominajac o nastepnych etapach znajomosci!].

Dlatego wg mnie warto przeanalizowac tak na powaznie przed samym soba, kogo wlasciwie szukasz, opierajac sie na wlasnych doswiadczeniach z kim sie fajnie ukladalo, a z kim calkiem nie wyszlo, czy cos laczylo pierwsza i/lub druga grupe? Z tego dumania idealnie byloby wyjsc z wnioskami co MUSI miec ta osoba, ktorej szukasz [zarowno odnosnie urody, charakteru, hobby jak i ewentualnej wspolnej przyszlosci typu dzieci, wiara itp] i teraz najtrudniejsza rzecz czyli wybierz z tego najwazniejsze kilka. Tak, max kilka. Dlaczego? Bo jak zaczynasz poszukiwania z fifnastomi warunkami to sa realne szanse, ze po prostu nie istnieje taka osoba w kraju [albo po prostu nie jest singlem]. To samo zrob dla listy czego na pewno nie moze miec bo tego nie wytrzymasz na dluzsza mete [np u mnie bylo to palenie papierosow].

Jesli jeszcze tego nie zrobiles zapisz sie na sympatie [najwiecej osob w PL, ktore realnie szukaja] lub inny wiekszy serwis gdzie sie szuka dlugoterminowych zwiazkow, a nie spotkan na jedna noc i wrzuc w kryteria wyszukiwan te w/w wybrane kilka parametrow... i co najwazniejsze - szukaj dla calego kraju, a nie tylko lokalnie!
Tego nie ma w filmach ani opowiesciach, ale najbardziej prawdopodbne jest, ze osoba, ktora do Ciebie najlepiej pasuje NIE jest blisko geograficznie.
Przez tysiaclecia fajnie dzialalo poznawanie Zuzi ze wsi obok na weselu bo po prostu nie bylo innych opcji, ale teraz sa.
Swiat sie skurczyl, a wieksza pula kandydatek = wieksze szanse na jedna dobrze pasujaca osobe.

Z tych kryteriow przeszukiwania co musi miec, w zaleznosci od tego jak sa konkretne i [nie]popularne, zostanie jeszcze sporo/duzo osob. Jesli wciaz sa to tysiace osob po prostu dodawaj wiecej kryteriow az je ograniczysz do np setki czy 200. Nastepnie przejrzyj dokladnie wszystkie profile i odrzucaj te ktore NA PEWNO Ci sie nie podobaja i maja w opisach to co wybrales z kategorii "nie moze miec".

Z pozostalymi sie skontakuj, szczerze i indywidualnie do profilu, a nie masowym "hej co slychac".
Z gory ostrzegam, ze 80-90% z nich skonczy sie na niczym po krotkiej rozmowie lub wcale nie odpisze.
8-18% po dluzszej rozmowie rowniez doprowadzi do uznania, ze nie tedy droga.
Ty szukasz tych pozostalych 2%, z ktorymi bedziesz dlugo i przyjemnie wymienial wiadomosci az uznacie, ze czas sie spotkac.
Jedna z nich bedzie najlepiej pasujacych dla Ciebie singlem w kraju.

Droga eliminacji, polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wiLQ to co mówisz, miało sens. Ale czasy się zmieniły. Nie dość, że sympatia praktycznie upadła, to jeszcze całkiem się zmienił profil użytkownika portalów randkowych. 

To było bardzo przemyślane i dobre rozwiązanie, ale obecnie już niemożliwe do zastosowania, chociażby z racji tego, że możesz nie znaleźć już pasującej osoby na sympatii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30 jeszcze nie czytałem całości (jestem gdzieś na 3 stronie), ale brałeś pod uwagę, że ona mogła się spotykać w tym czasie też z innymi facetami i może któryś z nich bardziej jej podpasował? Z doświadczenia wynika, że panny z tindera nie ograniczają się do jednego matcha, tylko robią sobie kilka opcji i sprawdzają jednocześnie co im bardziej pasuje. No i imo zjebałeś z tą propozycją pójścia do Ciebie na 4 randce/spotkaniu- generalnie z doświadczenia lepiej nigdy tego samemu nie proponować, kobiety jak są gotowe to same to zaproponują, więc choćby to była luźna propozycja to mogłeś sporo stracić jeśli ona szukała czegoś "poważnego" a nie przygody.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał(a):

@wiLQ to co mówisz, miało sens. Ale czasy się zmieniły. Nie dość, że sympatia praktycznie upadła, to jeszcze całkiem się zmienił profil użytkownika portalów randkowych. 

Oczywiscie nie jestem na biezaco z serwisami randkowymi, ale nadal jest jakis najwiekszy gdzie celem nr 1 jest zwiazek, a nie spotkanie na 1 wieczor.

Teraz, RappaR napisał(a):

To było bardzo przemyślane i dobre rozwiązanie, ale obecnie już niemożliwe do zastosowania, chociażby z racji tego, że możesz nie znaleźć już pasującej osoby na sympatii

IMO jesli przeszukujesz grupe kobiet z dosc szerokiego zakresu wieku oraz z calego kraju i wynik jest zero [lub prawie zero] to oznacza, ze cos jest nie tak z tymi kryterami.
Wtedy warto sie zastanowic jakie sa korelacje miedzy nimi i czy sie przypadkiem nie wykluczaja. Albo testowac ktore kryterium najbardziej ogranicza pule i zdecydowac sie na jakis kompromis, ze jedno kryterium odejmiesz, ale jakies inne dodasz.

Aha, dla jasnosci, efektem tego eksperymentu moze byc, ze po prostu nie znajdziesz osoby, ktorej szukasz, ale bycie swiadomym singlem jest wg mnie duzo lepsze niz wieczne szukanie drugiej polowki z szansami gorszymi niz wygrana w totka. Bo to pierwsze pozwala normalnie zyc, a to drugie prowadzi tylko do rozczarowania.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, NieMy napisał(a):

miałem się nie odzywać ale mam słabą silną wolę xD

Brakowało RUCHANIA!

Ty chciałeś się zaprzyjaźnić a ona ma już koleżanki a na randkach nie szuka przyjaciela tylko przyszłego partnera. Ludzie gdy na siebie lecą to się RUCHAJĄ a nie chodzą na 5 randek i gadają kocopoły.

Laska była chętna a nawet bardzo, skoro poszła na 5 randek ale dałeś ciała.

 

14 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

@rw30 jeszcze nie czytałem całości (jestem gdzieś na 3 stronie), ale brałeś pod uwagę, że ona mogła się spotykać w tym czasie też z innymi facetami i może któryś z nich bardziej jej podpasował? Z doświadczenia wynika, że panny z tindera nie ograniczają się do jednego matcha, tylko robią sobie kilka opcji i sprawdzają jednocześnie co im bardziej pasuje. No i imo zjebałeś z tą propozycją pójścia do Ciebie na 4 randce/spotkaniu- generalnie z doświadczenia lepiej nigdy tego samemu nie proponować, kobiety jak są gotowe to same to zaproponują, więc choćby to była luźna propozycja to mogłeś sporo stracić jeśli ona szukała czegoś "poważnego" a nie przygody.

 

@rw30 to już wiesz co masz robić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wiLQ napisał(a):

Oczywiscie nie jestem na biezaco z serwisami randkowymi, ale nadal jest jakis najwiekszy gdzie celem nr 1 jest zwiazek, a nie spotkanie na 1 wieczor.

Tinder w Polsce praktycznie nigdy nie miał na celu spotkania na 1 wieczór. 

A obecnie jego głównym celem jest budowanie atencji/ego, spotkania na 1 wieczór to dalekie miejsce.

5 minut temu, wiLQ napisał(a):

IMO jesli przeszukujesz grupe kobiet z dosc szerokiego zakresu wieku oraz z calego kraju i wynik jest zero [lub prawie zero] to oznacza, ze cos jest nie tak z tymi kryterami.
Wtedy warto sie zastanowic jakie sa korelacje miedzy nimi i czy sie przypadkiem nie wykluczaja. Albo testowac ktore kryterium najbardziej ogranicza pule i zdecydowac sie na jakis kompromis, ze jedno kryterium odejmiesz, ale jakies inne dodasz.

 

Ewentualnie interesujący target nie zakłada tam konta. Ładnie mi dałeś przykład dla @rw30 z innego tematu - w jednej niszy jest jeden gatunek. 

Ładna, bezdzietna 30-latka założy konto na Tinderze najwyżej.

A\

Teraz, julekstep napisał(a):

 

 

@rw30 to już wiesz co masz robić!

Powiedziałbym team @Qcin_69 ale c***owo odwala w ATF

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

@rw30 jeszcze nie czytałem całości (jestem gdzieś na 3 stronie), ale brałeś pod uwagę, że ona mogła się spotykać w tym czasie też z innymi facetami i może któryś z nich bardziej jej podpasował? Z doświadczenia wynika, że panny z tindera nie ograniczają się do jednego matcha, tylko robią sobie kilka opcji i sprawdzają jednocześnie co im bardziej pasuje.

to tak

35 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

 No i imo zjebałeś z tą propozycją pójścia do Ciebie na 4 randce/spotkaniu- generalnie z doświadczenia lepiej nigdy tego samemu nie proponować, kobiety jak są gotowe to same to zaproponują, więc choćby to była luźna propozycja to mogłeś sporo stracić jeśli ona szukała czegoś "poważnego" a nie przygody.

to nie

to zależy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Tinder w Polsce praktycznie nigdy nie miał na celu spotkania na 1 wieczór. 

A obecnie jego głównym celem jest budowanie atencji/ego, spotkania na 1 wieczór to dalekie miejsce.

Ergo nie spelnia podstawowego warunku, ze celem nr 1 jest zwiazek...
Wg mnie najwiekszy problem tindera jest taki, ze o dopasowaniu decyduja zdjecia i algorytm, a nie konkretne kryteria wyszukiwania uzytkownikow.
Jesli serwis nie pozwala wyszukiwac np bezdzietnych singielek z wybranego wieku, lokalizacji i okreslonych cechach fizycznych+charakteru to nie jest przydatny do szukania.

W sumie wszystko co napisalem w oryginalnym poscie sprowadza sie do mocy zawezania poszukiwania o istotne kryteria. Bo znalezc kogos pasujacego sposrod setek tysiecy opcji jest hardcorem, a zejsc ponizej 1000 kandydatek z ktorych prawie wszystkie spelnioniaja warunki "podoba mi sie + ma ceche na ktorej zalezy + nie ma cechy, ktorej nie cierpie" daje calkiem spore szanse, to jakby grac z wazona kostka na nasza korzysc. 

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Ewentualnie interesujący target nie zakłada tam konta. Ładnie mi dałeś przykład dla @rw30 z innego tematu - w jednej niszy jest jeden gatunek. 

Ładna, bezdzietna 30-latka założy konto na Tinderze najwyżej.

Wg mnie tu Ci brakuje perspektywy i zupelnie nie w tym problem, ladna bezdzietna 30-latka zalozy konto na Tinderze, ale w tydzien dostanie setki polubien/wiadomosci [w tym obrazliwie!], wiec ucieknie bo trzeba miec duzo samozaparcia przekopywac sie przez tyle spamu. Dlatego popularnosc serwisu niekoniecznie jest plusem i duzo skuteczniejszy bedzie niszowy, ktory laczy jakas wspolna cecha wszystkich uzytkownikow.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.