Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2023/24 - ,,20 lat minęło..."


DRK

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, LONGER01 napisał(a):

Od transferu Beya za Wisemana (16 lutego), Pistons mają bilans 4-30.

Ciekawe spostrzeżenie.

Hm. Teoretycznie przez 9 miesięcy wygraliśmy całe 4 mecze. Za tyle czasu to można dziecko zrobić i jeszcze je urodzić. 

Zyrknąłem na poprzedni sezon. Miłosiernymi Samarytanami okazazali się Pacers. Z tych 4W to  dwa ich kosztem.

Ogólnie to jakiś kryminał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba juz czas napisać, że Monty to jest jednak c***owy trener i jak nie ma generała na boisku niczym CP3, to kompletnie nie potrafi opanować talentu taktycznie. Tak było w NOH, podobnie w PHO, mimo tego, że miał na parkiecie i Rubio i Bookera. Oglądając DET nie widzę ani myśli ofensywnej, ani defensywnej. O ile ta pierwsza jakoś bardzo nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę, że najlepszy ich strzelec (Bojan) ma kontuzję, to jednak kilku graczy rzuca z dystansu na dobrej skuteczności mimo młodego wieku (Stewart, Ivey, Sasser) + Burks to wszystko ok. 40% za 3 a taki Cade napierdziela poniżej 30% na dużym volumenie. Do tego Cade kompletnie nie wykorzystuje swoich warunków fizycznych, gdzie on powinien rozpierdalać przeciwników wejściami na kosz, a on wygląda gorzej od Melo kończącego karierę.

Natomiast nie do końca rozumiem ich słabość w D. Cade to przeciez był dobry obrońca, Killian też, Ausar to kandydat w przyszłości do All-D, Stewart też nieźle bronić potrafi, podobnie jak Duren, a nawet Ivey dobrze grał w perimiter. A tu? Mamy jedną z najgorszych defensyw ligi...

Soft, soft i jeszcze raz soft. Dajcie tam jakiegoś Beverlyego czy Draymonda Greena, żeby tę szatnię rozpierdolił i postawił  na nowo, bo Monty tego nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli przypomnienia pragnę przypomnieć, że byłem jednym z pierwszych na niniejszym forum, który dostrzegł duży potencjał w Cunninghamie na busta. Pierwszy sezon miał pod względem statystycznym praktycznie 1:1 co legenda #trusttheprocess - Michael Carter-Williams. Śmiem twierdzić, że gdyby nie jego transfer z Philly w połowie drugiego sezonu do Bucks, to w trzecim roku gry w tankujących Sixers, MCW osiągałby podobne statystyki co teraz Cade. 

Cunningham po prostu nie umie rzucać. Gość w karierze oddaje średnio 5.7 rzutów za trzy i trafia ledwo 30% z  nich. Gdyby wstawić go teraz do jakiejś legit PO-team i otoczyć dwoma all-starami, w dwa-trzy lata skończyłby jak Dunn, Mudiay, czy inny Elfrid Payton.

A co samego Monty Williamsa, to trudno tu o jakieś cuda, gdy management zebrał mu absolutną czołówkę bustów ostatnich lat w postaci Wisemana, Bagleya, Knoxa, a twarzą organizacji uczynił Cade'a Cunninghama. Patrząc na to z takiej perspektywy, tacy Duren czy Ausar Thompson to wypadki przy pracy...

PS: #noiniezapominajmyoiveyu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, BMF napisał(a):

Albo zauważyć, że Pistons mają roster tankera, więc wyglądają jak tanker. 

Można mieć skład tankera i grać tak, żeby choć dało sie to oglądać, żeby jakąś wizję gry mieć. Tu sie nie da patrzeć jak z Cade robi sie generała parkietu, jak bez ładu i składu ustawiana jest ekipa w obronie i jak atak próbuje sie ratować Burksem. 

Przypomina mi to trochę sytuacje z Hawks, tylko tam Trae miał/ma wyjebane na trenera, a tu mam wrażenie, że trener nie wie co zrobić. Żal tylko starań Ausara i Sassera, bo to jedyne postacie na plus w tej ekipie obok Durena.

BTW. Po kogo oni maja tankować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, dannygd napisał(a):

Można mieć skład tankera i grać tak, żeby choć dało sie to oglądać, żeby jakąś wizję gry mieć. Tu sie nie da patrzeć jak z Cade robi sie generała parkietu, jak bez ładu i składu ustawiana jest ekipa w obronie i jak atak próbuje sie ratować Burksem. 

Przypomina mi to trochę sytuacje z Hawks, tylko tam Trae miał/ma wyjebane na trenera, a tu mam wrażenie, że trener nie wie co zrobić. Żal tylko starań Ausara i Sassera, bo to jedyne postacie na plus w tej ekipie obok Durena.

BTW. Po kogo oni maja tankować?

Chetnie zamienie Montego na Clifforda z Hornets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, dannygd napisał(a):

Można mieć skład tankera i grać tak, żeby choć dało sie to oglądać

Zespołów bez ofensywnego talentu generalnie nie da się oglądać, a jak są jeszcze w bottom3 pod względem wieku (tzn. to najmłodsze składy w lidze) to stracone przypadki.  

Oczywiście czy Monty jest 'średni', 'bardzo dobry' (IMHO) czy 'zajebisty' - to jak to bywa w NBA - zależy czy trenował gracza, którego się lubi i/lub czy coś wygrał (bo to dwie główne zmienne biasu), więc nie podejmę się oceny, ale jako, że Pistons mają ~najgorszy roster w NBA (tam najlepszym graczem jest nikt-nie-wie-kto, tylko dynamic duo z DC porównywalny tak na oko), to pewnie coś tam Ci Monty na drodze swojego NBA-życia zrobił z jakiegoś powodu.

Nie wnikam ocw o co chodzi, generalnie Pistons słabo draftowali i są na poziomie, że nie za bardzo mają na kim budować NBA team. ;] Tu można byłoby raczej pisać, że szkoda typa, ale on zarabia za to kilkanaście baniek a year, więc sorry not sorry. Spurs z Wembanyamą i Vassellem są w dużo lepszej sytuacji, a potem człowiek odpalił ich 10 meczów i się okazuje, że też mają 1,5 ofensywnego gracza na poziomie NBA. 

No, 2,25, McDermott jeszcze ma jakiegoś NBA-skilla. 

ps

Pamiętam jak Brett Brown tym 'cuchnącym' tankerom z Sixers w peaku formy kazał naparzać jakieś motion offense, które potem kończyło się podawaniem po obwodzie i contested jumperem w ostatnich 5 sekundach posiadania, poziom tych słabych komedii z Adamem Sandlerem (tzn. aż głupio się śmiać i ogólnie żenująco, ale...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie gromy lecą na jedną z najstarszych  organizacji w lidze. Zasłużona organizacja to i gromy też zasłużone.

Po czerwcu, drafcie, zmianie HC sądziłem, że będzie znaczna poprawa i w stylu i w wynikach choć i tak bez szans na chociażby play in. Po ruchach ,,transferowych" latem już mi mina zrzedła , gdy wolną kasę wydano na kontrakt Harrisa, o którego wartości niech świadczymy to, że Nets doplacili 2x 2R pickami byleby go od nich zabrać. To nie wrózyło nic dobrego, co dziś potwierdza się najgorszym bilansem  w lidze + serią 10L w bonusie. Aż dziw że są jeszcze tacy co nie typują Detroit w top 5 loterii

https://www.basketball-reference.com/friv/proj_draft.html

Ale po co o tym pisać. To nie dobra jest😉

Lepiej przywołać dawnych wspomnień czar. 

Dziś obchodzimy kolejną okrągłą dziewietnastą rocznicę Malice w nieodżałowanym Palace of Auburn Hills. Nie będę wrzucał filmików z YT bo każdy już wszystko x razy oglądał + jeszcze ostatnio Untold na netflixie można było zobaczyć. Dodam tylko coś w miejscowym narzeczu:

https://www.gwiazdybasketu.pl/co-naprawde-wydarzylo-sie-podczas-awantury-w-detroit/

Spojrzenie ze strony Pacers.

Tak patrzę na tamtem skład Pistons z tamtego spotkania - Billups i Ham dochrapali się obecnie stanowisk HC w PTB i LAL. 

Trochę dziwię się też ówczesnym HC Pistons i Pacers. Minuta do konca, 15 pkt różnicy, akurat są FT. Mogli zmienić wszystkich starterów i mecz nie zapiałby się niczym szczególnym w historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cade przynajmniej nie słodzi propagandą typu ,,przegrywamy, ale uczymy się i wszystko idzie w dobrą stronę". Poprawnie podchodzi do tematu obecnego badziewia.

https://www.hoopsrumors.com/2023/11/cade-cunningham-on-pistons-were-bad-compete-level-unacceptable.html

A Morris już w tym roku nie zadebiutuje w barwach Tłoków. Pauza przedłużona o kolejne 6-8 tygodni. Oby tylko zdążył przed końcem kontraktu, bo wyjdzie że 2R pick za niego poszedł do Wizards całkiem darmo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, DRK napisał(a):

A Morris już w tym roku nie zadebiutuje w barwach Tłoków. Pauza przedłużona o kolejne 6-8 tygodni. Oby tylko zdążył przed końcem kontraktu, bo wyjdzie że 2R pick za niego poszedł do Wizards całkiem darmo.

 

 

to i tak jest win-win. kontrakt morrisa uplywa po sezonie...

widze, ze zaczynacie sie niecierpliwic. poniekad to rozumiem (bo kazdy z nas, fanow pistons, pragnie sukcesow niczym kania dzdzu), choc laskawie przypomne o naszej sytuacji kadrowej. nie mamy polowy druzyny! notujemy najwiecej absencji w lidze (fakt, nie opinia)! nie da sie nic zbudowac w sytuacji, gdy co chwila rotujesz s5, a goscie, ktorzy przed sezonem byli poza podstawowa 15 (umude; bardzo spoko grajek, biorac pod uwage miejsce w hierarchii), graja duze minuty... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, joe dumars napisał(a):

to i tak jest win-win. kontrakt morrisa uplywa po sezonie...

Gdzie tu widzisz win dla Pistons? Oddanie 2-roundera i cap space za gościa, który może w ogóle nie powącha parkietu przez cały sezon. Zakładam, że go zbadali i kontuzja wyszła później, więc nazwijmy to pechem. Za to ściągnięcie zwłok Harrisa to dopiero był błąd. Spada po sezonie ale co z tego, skoro dzięki takim trejdom kontynuujemy 'losing culture' w najgorszym wydaniu... Żeby jeszcze było po co tankować, ale w tym roku draft podobno ma być bardzo kiepski. Troyowi powoli kończy się czas na ściąganie kolejnych szrotów, Gores nie po to zainwestował 80 baniek w nowego trenera, żeby mieć dalej najgorszą drużynę w lidze         

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie rozumiesz. musisz dopelnic cap space umowami. i bierzesz to, co jest dostepne na rynku. a jesli bierzesz grajkow, ktorym po sezonie koncza sie umowy (za smieciowe picki), to jest to sytuacja optymalna...

ciagle czlowiek musi czytac te brednie o 'tankowaniu'. ilez mozna?! bo na pewno bottom 5 organizacje w lidze planuja przed sezonem, ze beda grac jak najgorzej, zeby miec wieksze szanse w loterii. na pewno!...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, joe dumars napisał(a):

nic nie rozumiesz. musisz dopelnic cap space umowami. i bierzesz to, co jest dostepne na rynku. a jesli bierzesz grajkow, ktorym po sezonie koncza sie umowy (za smieciowe picki), to jest to sytuacja optymalna...

Jeśli juz chodziło tylko o dopełnienie cap space i wydanie kasy, to czy zamiast brać Morrisa, nie lepiej było np podpisać ponownie np Diallo czy jakiegokolwiek innego free agent? Wtedy chociaż nie traci się bieda picku.

14 godzin temu, Grzechu napisał(a):

Za to ściągnięcie zwłok Harrisa to dopiero był błąd. 

Za Harrisa to chociaż Nets dopłacili pickami + cash ileś tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DRK napisał(a):

Jeśli juz chodziło tylko o dopełnienie cap space i wydanie kasy, to czy zamiast brać Morrisa, nie lepiej było np podpisać ponownie np Diallo czy jakiegokolwiek innego free agent? Wtedy chociaż nie traci się bieda picku.

monte jest lepszym grajkiem, bardziej potrzebnym (pg vs swinger), jest w cy i jest z motown. sporo argumentow, jak sadze, przemawia za tym ruchem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.