Kosz w Warszawie :: Pierwszy post = aktualna lista

[lorak]

[

 

1. kozłujac i tracą kontrole jak piszesz mozesz potem piłkę złapać ( przepis o poprawie chwytu) :idea: ale już po złapaniu musisz podać a nie dalej kozłując

 

a co jeśli się jej nie łapie? przecież piłkę można nawet jedną ręką "podnieść" kozłem z poziomu parkietu.

 

24.1.1 - nic tu nie wskazuje na to, aby coś takiego było błędem. kolejny punkt, czyli o chwycie, również. chyba że masz dostęp do jakichś innych informacji niż standardowe rules FIBA?

 

ale jeżeli ostatni dotykałeś piłke którą zgubiłeś to co? dalej będziesz kozłował? jedyne na co przepisy pozwalaja to wspomniana poprawa chwytu a nie dalszy kozioł

a ilość rąk to juz w ogóle nie ma znaczenia

 

powtórzę nie ma błędu jeżeli będzie to ( tak uzna sędzia) kontynuacja kozłowania ( wtedy to z podniesieniem jedną ręką ) jest ok

 

a czemu miałaby to nie być kontynuacja kozłowania? przecież jest jasno napisane kiedy kozłowanie się kończy i to "podniesienie" kozłem w żadnym razie nie podpada pod zakończenie kozłowania.

[amaster]

(...) zaczalem wyprowadzac kontre i mnie wiecej na srodku sali koles stanal mi na offensa, ale puscilem mu pilke miedzy nogami i dobieglem do niej ze 4 kroki dalej (...)

Jeżeli przed puszczeniem piłki, nie złapałeś jej dwiema rękami, to dobiegając, możesz dalej kozłować. Oczywiście jeżeli też jej nie złapiesz dwiema. Nie ma znaczenia ilość kroków ani ilość kozłów. Możesz ją nawet poturlać

Z podniesieniem jedną ręką jest tak, że jest legalne, jeśli to początek kozłowania. Jeśli kozłujesz i np. wypadnie Ci i przestanie się odbijać, to nawet podnosząc jedną ręką, nie możesz dalej kozłować. Będzie odgwizdane piłka niesiona/kroki.

[Qba]

dokładnie to cały czas miałem na myśli. kontynuacja kozłowania. jedną ręką, a nie łapanie. jeszcze podstawy kosza pamiętam i wiem, że nie można złapać w dwie ręce i kozłować dalej

 

najlepiej to by było przedstawić to na przykładzie, ale raczej nie będę szedł z kamerą jak jmy na boisko i robił report odnośnie błędów kroków.

[ignazz]

dokładnie to cały czas miałem na myśli. kontynuacja kozłowania. jedną ręką, a nie łapanie. jeszcze podstawy kosza pamiętam i wiem, że nie można złapać w dwie ręce i kozłować dalej

 

najlepiej to by było przedstawić to na przykładzie, ale raczej nie będę szedł z kamerą jak jmy na boisko i robił report odnośnie błędów kroków.

jezeli puszczenie miedzy nogami było naturalną kontynuacja kozłowania to jest OK

 

sugerowałem sie tekstem o uniknieciu ofensa więc raczej puszczenie zrozumiałem jako wyrzucenie piły bardziej niz kozłowanie....

 

w innym wypadku można kontynuować kozioł ale bez łapania piłki lub złapać piłke i podać dalej lub rzucić....

 

z opisu wynikało ze była asysta....

[Szak]

najlepiej to by było przedstawić to na przykładzie, ale raczej nie będę szedł z kamerą jak jmy na boisko i robił report odnośnie błędów kroków.

Najlepiej rzucić spornego i po problemie :wink:

[josephnba]

a ja w innej sprawie

Jutro postaram sie być u Was na koszu jeśli mi sie uda wyżebrać wolne

Czy zainteresowani (wiadomo kto) pamiętaja co sobie obiecaliśmy na ten poniedziałek? Mam nadzieję, ze tak

[ignazz]

a ja w innej sprawie

Jutro postaram sie być u Was na koszu jeśli mi sie uda wyżebrać wolne

Czy zainteresowani (wiadomo kto) pamiętaja co sobie obiecaliśmy na ten poniedziałek? Mam nadzieję, ze tak

"u Was"?

 

chyba u Nas

 

robimy potem coś wiecej?

[tceko]

Ja dzisiaj na 90% nie dam rady

[Borys]

No mysle, ze nie trzeba potwierdzenia, wkoncu tydzien temu umowilismy sie na sztywno

 

Specjalnie bede bez samochodu 8)

[flam]

Witam forumowiczów,

 

Porozumiałem się z Borysem, który dał mi zielone światło i zgodził się abym do was jutro dołączył. Szukałem grupki chłopaków, która umawia się na wspólną grę na ursynowie i tak was znalazłem.

 

Od około 6 lat rzadko gram w kosza, wcześniej grywałem regularnie (amatorsko), zainteresowania grą nie straciłem i chciałbym się z powrotem wciągnąć do gry. Mam nadzieję, że nie będę odstawał od was poziomem i że uda mi się z wami grywać co poniedziałek.

 

Także do jutra.

[ignazz]

Witam forumowiczów,

 

Porozumiałem się z Borysem, który dał mi zielone światło i zgodził się abym do was jutro dołączył. Szukałem grupki chłopaków, która umawia się na wspólną grę na ursynowie i tak was znalazłem.

 

Od około 6 lat rzadko gram w kosza, wcześniej grywałem regularnie (amatorsko), zainteresowania grą nie straciłem i chciałbym się z powrotem wciągnąć do gry. Mam nadzieję, że nie będę odstawał od was poziomem i że uda mi się z wami grywać co poniedziałek.

 

Także do jutra.

witamy serdecznie i zapraszamy!!!

[tceko]

A jak dzisiaj planowana frekwencja? Ja na 99% jestem. Borys, jak zdrowie?

[ignazz]

A jak dzisiaj planowana frekwencja? Ja na 99% jestem. Borys, jak zdrowie?

 

ja potwierdzam

[Kfadrat]

Ja też bankowo jestem.

[Borys]

Bede bede, noge troche czuje, ale nie powinna robic problemow wcieram, szczegolnie, ze maziami ja nafaszerowalem i lekami. Bylem u lekarza i jutro jeszcze ide, chyba to przez plecy generalnie.

 

Moze i dobrze sie stalo, wkoncu sie za nie wezme, bo mnie bola prawie po kazdym koszu.

 

Frekwencja powinna byc dobra + Greg00 ma sie zjawic

[josephnba]

No cóż, jak wspominałem ostatnio to był to mój pozegnalny meczyk z wami niestety. Szkoda, ze muszę wyjechać, ale tak się złożyło. Zobowiązania...

[Stromile]

Ja niestety nie dałem rady wczoraj do Was dołączyć - odnowiła mi się kontuzja pleców

 

Za tydzień jednak, jak zwykle, będę

[Borys]

No moja noga niestety znowu dala znac, i po 5 minutach grania znowu zlapal mnie miesien. I przez cale spotkanie tylko wlasciwie chodzilem, nie mogac porzadnie wyskoczyc, albo ruszyc z miejsca.

 

Dzis ide zwnou do lekarza, tym razem normlanego.

[mythos]

istnieje szansa ze do Was zajrze za tydzien, jak nie bede za bardzo odstawal poziomem to moze porzucam...

[elwariato]

No moja noga niestety znowu dala znac, i po 5 minutach grania znowu zlapal mnie miesien. I przez cale spotkanie tylko wlasciwie chodzilem, nie mogac porzadnie wyskoczyc, albo ruszyc z miejsca.

 

Dzis ide zwnou do lekarza, tym razem normlanego.

Nic z tą nogą nie rób Borys bo za tydzień znowu zamierzam cię kryć i nie chce się zmęczyć