Kosz w Warszawie :: Pierwszy post = aktualna lista

[Magic]

o to bedzie nas dwoch nowych, bedzie razniej

[Kraso]

Ja też może zadebiutuję w poniedziałek jeśli nic się nie zmieni :wink:

[Kfadrat]

To kto jutro jest na 100%?

[tceko]

Ja. Moja kostka jeszcze nie na 100% , ale trzeba być twardym...;-)

[RLPH]

po pierwsze :

 

Witam

 

 

po drugie mam pytanie

 

Wpadlibyśmy z kumplem - ale nie wiemy jak dobrze gracie tak więc chcielibyśmy wiedzieć czy mamy po co przychodzić. Ja gram 4fun, kumpel jest ode mnie lepszy w kazdym razie bez cudów. Ja 178 cm, kumpel ze 183(?) cm.

[Magic]

ja tez bede na 100%,

 

pytanie tylko czy gracie na tej hali przy basenie (od razu na rogu ciszewskiego i rosola) czy na tej troche w glebi kampusu?

[Findek]

Ja jestem na 100%.

[Fartman]

Ciekawe kiedy Borys bedzie mowil "komplet" Jedyne co macie fajnego w tej warszawie to ilosc ludzi do grania :]

[mythos]

jak zdaze sobie sprawic odziez ochronna to moze sie pojawie

 

gra na 20% z maksymalnym unikaniem kontaktu jak ostatnio ma malo sensu...

[ignazz]

ja tez bede na 100%,

 

pytanie tylko czy gracie na tej hali przy basenie (od razu na rogu ciszewskiego i rosola) czy na tej troche w glebi kampusu?

na rogu

 

ja będę jak obiecałem

[artek]

No to frekwencja dopisała. 16 osob z tego co pamietam to nowy rekord. Podział na 3 zespoły dla mnie jak najbardziej na plus bo od razu bylo widac wieksze zaangazowanie. Może i mecze sie przeciągały ale mi na przykład brakowało już w pewnym momencie całkowicie sił i przerwa sie przydała. Meczyki wyrównane i emocje do konca. Jak dla mnie chyba najlepsza ustawka poki co

[Findek]

Piwo po meczu wyszło nam lepiej niż granie, ale wrażenia dobre.

[ignazz]

Dla mnie duzo wazniejsze jest to ze wiemy o sobie coraz wiecej...

 

Najlepsze:

 

Borys dziwnie slabo gra jak jestem na koszu bo podobno tydzien (czy 2) temu zagral rewelacyjnie ;-)

 

Po meczach jeden z modow sie nie kapie ;-(

 

Nie uzywa dezedorantu ale do knajpy chce pojsc ;-)

 

Ale za to dla Niego Dirk Novicki nie jest taki brzydki ( fuj dla fana Spurs Borys?)

 

Bardziej nie gustuje w rudym Scalabrinim czy lysym Gortacie.

 

Czyli jedno jest pewne. Borys lubi blondynow dlugowlosych wysokich Aryjczykow!

 

A Murzynow chyba w ogole nie toleruje bo porownywal jedynie bialych.

 

 

Z innych dyskusji w szatni dowiedzialem sie jak ebasket padl I ze byla nawet sprawa w sadzie ...

 

Ciekawe prawda?

 

Rekord frekwencyjny nie sprawil jakosciowego ale mecze rzeczywiscie byly bardzo wyrownane bo grajac do 21 2 razy byl wynik 21-20 z rzutami za 3 w koncowkach.

 

Dramat jednak w kondycji wszystkich uczestnikow

[Flip]

Witam panowie,ogolnie ucieszylem sie widzac ze tos organizuje takie ustawki.Ja ogolnie z checia bym sie podlaczyl,takze ktos kumaty moglby mi podklepac priva co i jak.Co do doswiadczenia i skillsow,to czasy regularnego kosza sa daleko za mna,ale w sumie po awf-ie powinienem dac rade kondycyjnie,184cm,23lata dla sciclosci. Pozdro.

[Findek]

Nie moja to rola, bo nie ja jestem organizatorem, a i na tym forum jestem krótko ale...

przeznaczeniem tych spotkań nie jest zgromadzenie całej Warszawy na jednej hali i poznawanie nowych przyjaciół. Z założenia (jak śmiem przypuszczać) miały one na celu zebranie osób związanych z forum w celu poznania się i pogrania w koszykówkę. Wczoraj było dużo osób, i już rozmawialiśmy o wprowadzeniu ograniczeń ale to już działka Borysa. Także forumowicze mają pierwszeństwo i nie może być tak, że zabraknie dla nich miejsca z powodu osób które wzięły się z "googli".

[Kfadrat]

Mi tam generalnie nie przeszkadza jak jest więcej osób, tylko że fajnie by było jak ktoś już przychodzi, żeby starał się to robić jako tako systematycznie. Bo odrobinkę ciężko się gra jak co tydzień jest kto inny itd. .

 

A no i jeszcze dobrze by było jak jest nas tak więcej grać powiedzmy do 15 czy coś w tym stylu bo nie ma co ukrywać słabi jesteśmy tak więc mecz do 21 trwa trochę za długo, a tak i krócej trwało by czekanie na swoją kolej (można się nieźle zasiedzieć ) plus sama gra była by pewnie intensywniejsza .

 

No ale to tylko takie luźne pomysły :roll:

[tceko]

No właśnie - mnie też frekwencja nie przeszkadza i podobnie jak kolega dwa posty wyżej jestem nowicjuszem na forum i nie chcę się szarogęsić, ale do pomysłów kolegi Kfadrata z którymi się zgadzam dorzuciłbym myśl, że i Borysowi i nam wszystkim łatwiej byłoby się organizować gdybyśmy wiedzieli przed spotkaniem ile osób się zjawi.

 

Borys w szatni przebąkiwał o możliwości wynajmu sali na dłużej - może jest to trafne rozwiązanie? Zdążylibyśmy zagrać ten jeden mecz więcej, na który zabrakło nam czasu ostatnio...

 

Może warto zamknąć instytucję chodzenia za doskoku za piętnastaka i ustalić, że np. do 15.11 wpłacamy kaskę za grudzień, 16.11 Borys zamyka listę i wiemy ile i z kim gramy w kolejnym miesiącu = możemy dopasować możliwości hali. Nowi gracze mogliby wchodzić od nowego miesiąca albo w miejsce kontuzjowanych (chyba 3 osoby z październikowego składu nam odpadły w listopadze).

 

Moje pomysły też luźne. Borysie - organizatorze przemów

[Findek]

Mnie szczerze mówiąc przeszkadza ta frekwencja, uważam że 14 osób (czyli po 2 na zmiany) to wystarczająca ilość, teraz może jeszcze nie ma dramatu bo ludzie są bez formy. Jak przychodzę to chcę się wybiegać, wczoraj nawet nie czułem że graliśmy a dodatkowo w czasie przerw przez cały czas skakałem jak pajac próbując wsadzić.

[Flip]

Ja zazwyczaj jak się do czegoś angażuje,to nie rezygnuje,także podejrzewam się o chęć regularnej gry,no to już musicie jakoś ogarnąć panowie czy szukacie jeszcze jakichś graczy czy nie,najwyżej zaproście nowych jak ja i zróbcie draft Nie mam zwyczaju wpierdalania się między ludzi,ale na pewno tak łatwo nie odpuszczę bo nie jest łatwo znaleźć ogarniętą ekipę na kosza.Także tyle ode mnie czekam na jakiś odzew,pjona!

[mythos]

jak przyjde to mecze beda sie konczyc szybciej