Skocz do zawartości

Raptors 2004/2005


Wróbel

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj przełamaliśmy złą passę, ale nie było łatwo. Po świetnej pierwszej polowie i +14 przewagi w trzeciej kwarcie straciliśmy aż 18pkt. Kwarta przegrana 30-12. Dobrze, że w ostatniej Alston pokazał, że nie warto go skreślać. Zdobył 10pkt. i to ważne wejścia pod kosz i rzuty wolne przesądziły o wygranej. Szkoda, że słabo Rose i Peterson. Mo Pete nawet spudłował przy próbie wsadu pod koniec po własnym przechwycie. Nie wiem czy miał na plecach obrońce czy nie, ale fakt pozostaje faktem. Rose w sumie mało minut bo tylko 23. Dobre zmiany daje ostatnio Palacio, pkt. i dużo asyst, dzisiaj 13pkt. i 6as. Widać, że gra na dwóch rozgrywających się opłaca. Araujo na swoim poziomie, Marshall sypał trójkami i zebrał 8 piłek, Bonner troche słabo :(, pozostali czyli Woods, A.Williams chyba symbolicznie pojawili się na boisku. Murray 7pkt. także E.Williams 3pkt. Wiec jako tako rezerwa się spisała. Mam nadzieję, że z Bulls także sobie poradzą i zostawią po sobie dobry wizerunek meczy u siebie. Jakby nie było mieli teraz serie meczy u siebie. GO RAPTORS !!!! BEAT BULLS !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YES!!!!! WE WON AGAIN!!!!! :D:D:D:D:D:D:D

Piękny mecz. Ponownie świetny ostatnia kwarta zapewniająca nam zwycięstwo :D:D:D:D:D . Na 2 minuty i 30 sekund do końca prowadziliśmy 100-96 i do końca utrzymywaliśmy pewna przewagę. Clippers zmniejszyli tylko straty trójka równo z końcową syreną. Od czasu 94-96 dla nich zaczęliśmy wyraźnie kontrolować mecz. Zdobyliśmy 6 punktów z rzedu wychodząc na prowadznie, którego nie oddaliśmy juz do końca. Alston w sumie rozegrał dobre spotkanie na niezłej skuteczności. W asystach planowo, w zbiórkach ponad plan. Do tego nie tracił dużo piłek. Nie zawiódł w koncówce, trafiając 1 rzut, 2 rzyty osobiste i raz asystują przy kontrze wykończonej przez Petersona. Mam nadzieję że teraz trener go nie zjedzie bo według mnie chłopak rozegrał dobre spotkanie. Gra Petersona niezbyt mi sie podobała. Rzucał mało, a jak już to robił to niestety z marnym skutkiem. Plusem jest to, że gdy widzi że nie siedzi mu rzut nie forsuje na siłe próbując się przełamać, gra w miarę rozważnie. Martwi mnie lekko to że jak rzuca niecelnie to nie ma z niego wielkiego porzytku. Rzadko zdarzają mu się występu z dużo ilościa asyst czy innych statysyk. Błyszczy jedenie w punktach. Bsoh ostanio nie pokazuje zbyt wiele jeśli chodzi o %FG. Ruca niezacelnie. Plusem jest to że nadrabia wolnymi i regularnie notuje dobre wyniki na tablicach. Jak na lidera nie zawodzi tez w koncówkach. Nie che mi się liczyć jego osiągnieć, ale napewno pokazał się z dobrej strony. Było kilka zbiórek i punktów. Szkoda że mało rzucał Rose. Wyraźnie nie miał najgorszego dnia, ale widocznie uznał że nie czuje się na siłach dzisiaj grać na wielkim poziomie. Martwi spora liczba strat. Jak na czas gry to zdecydowanie za duża. Pozatym jak mówię co mecz dal mnie to strzelec i nic więcej od niego nie wymagam. Araujo nic wielkiego nie zrobił, ale nie można zażucić mu fatalnej gry. Trochę zebrał, co miał do rzucenia to trafił. Chyba dobrze mu sło, więc miał okazję pokazać na co go stać i udowodnić kilka rzeczy sobie i kibicom. kolejny raz na przeszkodzie stanął jednak trener. Czy on nie widzi kto gra dobrze a kto źle?? Np. z 13 minut Williams można było przynajmniej połowe dać dla niego. Tym bardziej że nasz nabytek kolejny raz prezentował się fatalnie. Z ławki pomogli Marshall i Palacio. Obaj na dobrej skutecznośći. Pierwszy lekko zaskoczył mnie(pozytywnie oczywiście) ilością zbiórek. Drugi natomiast pracuje na pozycje drugiego, niewiele lub wogóle gorszego od pierwszego. Nie zawiódł w końcówce, grająć razem z Rafeem. Zdobył kilka punktów i miał 1 czy 2 asysty. Woods to w tym meczu całkowite nieporozumienie. W 4 minuty nie zrobił nic :(:(:( Bonner też nie zachwycił, a miał na to czas. Ogólnie jednak jestem zadowolony z meczu i uwazam że po takich potyczkach można optymistycznie patrzeć w przyszłość

GO RAPTORS!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde :evil: Dostaliśmy dzisiaj od Bulls 121-115. Niestety nie pomogła dobra dyspozycja Bosha, Rose'a i Alstona. Troche jednak zawiodła rezerwa, oprócz Marshalla nikt nie wniósł nic dobrego do gry. Przegraliśmy 3 kwarty, ale zawsze było na styku. Ogólnie mecz bez obrony, dobra skuteczność obu drużyn, jednak za mało zbiórek ze strony Raptors, tylko 25. Jak zwykle "świetny" mecz rozegrał Araujo. Nie wiem po co go tener wypuszcza w pierwszej piątce i zdejmuje po 8 min :? Pierwsza piątka oprócz Araujo bardzo dobrze. Bosh 28pkt. na dobrej skuteczności 7zb. 4as. Rose 25pkt. 7zb. 5as. 4przech. i Alston 21pkt. 8as. 5przech. Peterson 16pkt. ale tylko 33 min ze względu na faule. Niestety oddalamy się od czołówki dywizji zwłaszcza, że Nets, Knicks i Celtics wygrali dzisiaj swoje spotkania. To chyba już koniec szans na play off. Teraz pozostaje sie skupić na zmianach w kadrze, bo są one potrzebne. Być może trener, być może zawodnicy, ale coś trzeba zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To news ze strony Raptors.e-nba.pl. Kolejny raz mam nadzieję że Wróble się za to nie wkurzy. Więc pytam jeśli mam mało czasu,a o meczu nic nie ma a chce napisać o odczuciach to moge dac z Twojej strony :?: :?:

Dzisiaj w nocy doszło do pierwszego spotkania Vinca Cartera z byłymi kolegami z zespołu Raptors przy okazji pojedynku w Continental Airlines Arena w

East Ruther pomiędzy Nets i Raptors. Z potyczki zwycięsko wyszli gracze z Kanady pokonuj±c miejscowych 100-82. VC przed spotkaniem został gor±cy przywitany przez byłych kolegów z drużyny, jednak w czasie meczu nie było miejsca na sentymenty. Carter nie zaskoczył niczym Raptors i zdobył 22pkt. przy kiepskiej skuteczno¶ci 8/25, 0/3 za 3 i 6/10 z wolnych. W szeregach Raps ¶wietny mecz zaliczył Jalen Rose, który udowodnił Carterowi, że to teraz on jest liderem Dinozaurów. Rose zdobył 30pkt. przy wspaniałej skuteczno¶ci 12/15 z pola 3/4 za 3 i 3/4 z wolnych. Dodał do tego 8zb. i po jednym bloku i przechwycie. Mecz zacz±ł się do¶ć wyrówananie. Obie drużyny nie powzoliły rywalowi na rozwinięcie skrzydeł i pierwsze 12 minut zakończyło się wynikiem 21-19 dla Nets. W kolejnej kwarcie gracze Raptors odpowiedzili skuteczn± gr± i przed przerw± był remis 43-43. W pierwszej połowie Raps rzucali ze skuteczno¶ci± ok 40% (14/35). Po przerwie Dinozaury dostały skrzydeł i zaczęli grać o wiele skuteczniej. Wynikiem zmobilizowania była wygrana kwarta 28-21. Ostatnia czę¶ć gry to uzupełnienie formalno¶ci, że to Raps będ± dzi¶ swiętować swoje zwycięstwo, wygrywaj±c kwartę 29-18 wygrali cały mecz 100-82. W drugiej połowie rzucali ze skuteczno¶ci± 55% (22/40) w tym 6/10 za 3. Poza Rosem dobre spotkania zaliczyli Chris Bosh 16pkt. 12zb. 3as 1bl. Rafer Alston 11pkt. 3zb. 6as. Milt Palacio 13pkt. 4as. Mo Pete 10pkt. 6zb. 2przech. i Donyell Marshall 11pkt. 10zb. 2przech. 2bl. W Nets poza Carterem punktował Jason Kidd 20pkt. 7zb. 8as. Kolejne spotkanie Raps graj± w pi±tek przeciwko Bucks.

Odczucia mam podwójne, bo jak powszechnie wiadomo jestem kibicem i Raptors i Nets :) A więc kolejno.

 

Raptors- WE WON AGAIN :D :D :D :D !!! Kolejny raz udowodniliśmy że dobrze gramy po więksezj przerwie, no i oczywiśćei to, że mamy naprawdę dobry zespól. Myślę, że przy korzystnym tradzie i dobrym drafcie w następnym sezonie możemy być naprawdę silną ekipą. Myśle, że za rok i bez wzmocniej jest szansa na PO. Peterson, niestety coś się z nim złego dzieje. Ostatnio regularnie marna skuteczność. Jak wszyscy wiem, pozatym nie jest w stanie w pomóc w prawie żadnym elemencie. Więc myślę, że trener powinniem mu wprowadzić jakieś indywidulane zajęcia z mocnym nacsiksiem na rzut. Jest to potrzebne, on musi odzyskać formę. Bosh ogólnie dobrze. Jednak też cienko z jego celnościa. Ostatnio coś za czesto nadrabia osobistymi. Fakt, że 40% to jest granica przyzwoitosći,ale on powinnien mieć leipiej, raz że jest podkoszowcem a dwa, że jest liderem zespołu. Cieszy to, że regularnie mocno wspomaga tablice. Tam jest najmocniejszy. Fakt jak mocny pokazuje, że jako 3 najmłdoszy gracz przekoczył granice 1000 zbiórek. Lepszy jest tylko Garnett i.... McGrady. Coraz bardziej zastanawiam się czy z tego Araujo będzie nawet porządny starter. Chłopoka gra regularnie sporo, ale nie robi postępu. W offnesywnie nie ma z niego prpzytku. Pudłuje prawie wszystko. :? , do tego fale. Coraz bardziej chcę wymiany z jego udziałem. Obchną go jakimś debilom co lecą n amłodych i mają głupeig GM, za perspektywicznego gracza. Fakt, on tez nim jest, ale ja osobiscie coraz mniej w niego wierzę. Rose to jest gracz :D :D :D NIesamowity mecz i tak skutecznośc :roll: Coraz mocniej w niego wierze i możę jednak warto zatrzymać go do końca kariery......? Widze w nim spory porzytek. Na początku w jego wykonaniu myślałem tylko o punktach. Teraz reguranie ok 4 zbiórki(licze najbliższe mecze i pisze z pamięci więc mogę się mylić) , wspiera też w innych statystykach. To blok to przechywty czy asysta. NIestety dzisiaj martwią straty. Ale i tak jest świetnie. GO ROSE!!! Nasz PG Alston ponownie dobry występ. Nie wiem czemu oni się go czepiają. Ja widze w nim przyszłość. Jescze czasami za cześto rzuca, ale jest młody. Regulranie dostarcza sporo asyst, nie tracąc wiele. Dzisiaj potwierdził tą regułe, rzucajać jednak mało i na dobrym procencie :) . Myślę że rzucać mógłby 2-3 rzuty więcej, ale i tak jest dobrze. Z ławki dobrze wspomogli Marshall i Palacio. Ten drugi tradycjnie punkty i wysoka FG, ale dorzucił jescze zbiórki. Palacio natomiast pokazuje, że mamy 2 świetnych rozgrywających. Wydaje mi się, że lepiej rzuca od Rafera, ale chyba jest mniej kreatywny jeśli chodzi o towrzenie gry. W przyszłości widzę u nas sięł na pozycji PG :D :D . Szkoda, że znowu mało czasu Bonner i Woods

GO RAPTORS!!!!!!!!!!!!

 

Nets- Niestety przgrana z zespołem z którym mogliśmy powalczyć, ale trudno tak Raps mają 1 win więcej i powiem Wam szczerze że powoli skłaniam się do żę jendka bardziej wolę Raps niż Nets :P . Carter niestet nie pokazał się z dobrej strony przeciwko dawnym kolegom. Jedyne co mi się podobało to zbiórki, asysty, bloki i przechwyty. W punktach jest spoko,ale po popatrzeniu na ilośc prób od razu nasuwa się jedno słowo... fatalnie... Collins świetnie. Skuteczności nie trezba komentować. :P W zbiórkach bardzo dobrze. Obrona też dobra bo bloki i przechwytry :D Oby więcej meczy w takim wykonaniu z jego strony. Ogólnie myślę, że przy takim rozwoju może wyrosnać nawet na all stara, ja w to wierzę. :) Chłpopak ma 27 lat więc jeszce sporo może z niego wyrosnąć :wink: . Smith niestety niczym nie błysna. %FG słaby, w zbiórakch tez mogłobybyć troszkę lepiej. Vaughn nie błysna, ale z tego co wiem od niedawan jest w NBA. Ma już swoje lata więc jakoś wielkiej przyszłości z ni nie wiąrze. Jednak na 10 punktów w meczu na dobrym % liczę. Dzisiaj niestety tego nie spełnił :( . Kidd wszechstronnie na dobrej skutecznośc. Zawiódl mnie jednak pod względem ilości strat. Jednak wiąze z nim nadzieje bo trudno ich nie mieć wobec tak klasowego PG. Zawiodła ławka i to chyba była głowna przyczyna porażki. O nets krótka bo czas mi się konczy i gorzej znam tą drużynę niz Raps

GO NETS!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak KarSp skopiuje tutaj moją wypowiedź z tematu Cartera w Nets.

PS. Zawsze można korzystać z newsów na stronie, bardzo mnie cieszy, że ktoś je czyta :)

 

Jestem bardzo szczęśliwy z wyniku i przede wszystkim z dobrego meczu w wykonaniu Rose'a. Pokazał, że teraz on jest liderem Raptors. Carter na marnej skuteczności dzisiaj, ale z braku wsparcia innych zawodników Nets nie mógł liczyć na więcej (no chyba, że rozegrał by mecz życia Wink ) Kidd także na swoim poziomie, pkt. asysty, zbiórki blisko TD. Pozostali gracze Nets powiem szczerze bardzo słabo, żaden pozwyżej 10pkt. W Raps było kilku graczy. Dobrze Marshall i Palacio z rezerwy, ale troche za krótko grał Bonner moim zdaniem. Ogólnie ciesze się ze zwycięstwa Dinozaurów, ale jednak szanse na PO są minimalne. Trzeba zacząć wygrywać 4 na 5 meczy. Wtedy może coś się uda osiągnąć w dywizji. Co do zmian w składzie to podobno Marshall jest na celowniku kilku drużyn: Miami, Indiana i jeszcze jakaś. Niby Marsh jest bardzo przydatny drużynie, ale boje się, że sam będzie chciał odejść i zostaniemy z niczym. Rose'a trzeba zatrzymać, bo jest to super gracz. Araujo i Woods to jednak są gracze do wymiany. Mimo dobrego początku sezonu trener już nie wpuszcza Woodsa na parkiet. Eric Williams także do wymiany, za dużo narzeka, a do tego jest nieskuteczny. Aaron to samo, nic pozytywnego nie wnosi do gry. Pozostają nam Murray, Palacio, Bonner i to mogą być kluczowi zmiennicy w Raps. Jak będzie okaże się wkrótce, niedługo trade deadline, więc decyzje muszą być podjęte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Zawsze można korzystać z newsów na stronie, bardzo mnie cieszy, że ktoś je czyta

To wrodzona skromnośc, czy nauczyłes się tego podczas prowadznie stronki :wink: Nikt nie czyta, choicaż nie pisz takich rzeczy. :P A i tak na marginesie nie mogę sie zapisać do Fan Clubu. Miałem pisać o tym na gg, ale pomyślałem, że inni moze też tak mają więc warto napisać na forum. Gdy wezmę zapisz się do fan clubu wyskakuje :

"Parse error: parse error, unexpected T_LNUMBER, expecting ',' or ';' in /home/enbapl/public_html/raptors/dodaj.php on line 122"

Wiem, wiem zamęcez Ciebie swoimi problemami odnośnie strony :P :P :P ale mam nadzieję że to już ostatni error.

A teraz znowu biorę news z Twojej strony

Drużyna Raptors odniosła drug± wygran± z rzędu wygran± na wyjeÂĽdzie. Po wcze¶niejszym pokonaniu New Jersey Nets dzisiaj przyszła kolej na Milwaukee Bucks. Dinozaury pokonały Kozły w hali Bradley Center 106-102. Bohaterem meczu był niezawodny Chris Bosh, który rozegrał ¶wietny mecz notuj±c 27pkt. (8/14) 8zb. 2as. blok i przechwyt. Była to trzecia konfrontacja między tymi zespołami w tym sezonie. Dwukrotnie lepsi okazywali się gracze Bucks, jednak Bosh i koledzy tym razem wyszli zwycięsko z tej potyczki. Przez całe spotkanie mimo bwyniku bliskiego remisu Dinozaury kontrolowały grę ani na moment nie trac±c prowadzenia. Po dosyć wyrównanym pocz±tku meczu po pierwszej kwarcie gracze Raptors prowadzili 27-24. W drugiej czę¶ci meczu obraz gry nie ulegał zmianie, a go¶cie utrzymywali prowadzenie, nawet powiększyli je o 2pkt. wygrywaj±c kwartę 27-25. Do przerwy wynik 54-49 dla Raps. Po przerwie 2pkt. straty zdołali odrobić gospodarze dzięki wygranej kwarcie 23-21 i zapowiadało się na emocjonuj±c± końcówkę. Nic bardziej oczywistego. Tutaj popis umiejętno¶ci pokazał Bosh, który rozegrał ¶wietn± końcówkę. Przy wyniku 93-89 dla Raptors na 1:52 przed końcem spotkania Bosh wykonał niesamowit± akcję w ataku. Przy wej¶ciu pod kosz zamarkował rzut, wykołował obronę rywala i znalazł na wolnej pozycji Rafera Alstona, który rzutem za 3 powiększył przewagę do 7pkt. Jednak po skutecznych akcjach gospodarzy odrobili straty zmienjaszaj±c prowadzenie 98-94. Wtedy Bosh popisał się drug± asyst± w meczu, ale jak ważn±. Po zbiórce w ataku natychmiast podał do Morrisa Petersona, który zakończył ackję wsadem. Końcówka meczu to już rzuty wolne graczy go¶ci i mozolne odrabianie strat przez gospodarzy. Ostateczny wynik 106-102 dla Raptors. Poza Boshem ¶wietnie zagrali także Rose 16pkt. 3zb. 3as. Alston 14pkt. 4zb. 7as. Peterson 14pkt. 3zb. 4przech. Marshall 11pkt. 8zb. 3as. Bonner 9pkt. 5zb. Palacio 6pkt. 4zb. 6as. i Murray 7pkt. 2zb. Kolejne spotkanie Raps zagraj± jutro na własnym parkiecie z Los Angeles Lakers.

Czyżby Raps się budzlili.?? Jest coraz lepiej. Seria 2 zwycięstw z rzędu na wyjeździe chyba sie w tym sezonie nie notowaliśmy. To świadczy jak jest źle z Raps w obcych halach. W takiej formie wyjazdowej i domowej może udało by się dojechać do PO,ale gdyby to się zaczęło chociaż tydzień wcześniej. Teraz będezi trundo, bardzo trudno...... Tym bardziej będzie trudno bo Sixers się wzmocnili i najprawdopodobniej teraz rozwalą cały Atlantyk. Oczywiście jako wielki fan Sixers nei będę w żaden sposób cierpiał z tego powodu :wink: Czas chyba porzegnać się z PO i myśleć co po sezonie. Pierwszi w Ataltyku na 99,9 % nie będzeimy, a przewaga ósmych Pacers jest ogromna. To team klasowy i napewno teraz nie zacznie masowo przegrywac tym bardziej że z osłąbienia został już tylko Artest. Najmocnije zastanawiam mnie sprawa coacha. Niby nie ramy źle za jego "kadencji", ale jednak cos iskrzy w zespole. Altson źle się czuje. Raczej będzie warto go zmienieć, bo team mamy przyszłoścowy a Sam próbuje na siłe zdobyć autorytet. NIestety zapowiada sie kolejan zmiana. Myśle, że jak szanse na PO zmaleja tylko do matematycznych to zmieniamy trenera, niech już nowy się na następny seozn ogrywa. Kto na nowego coacha?? czekam na Wasze propozycje. Sam narazie zbytnio nie mam,ale nidługo się rozejrze. Z zawodników pierwsza wypada 2: Araujo i E.Williams. Niestety z żadnego z nich nie mamy korzysći. Pierwszy jest jeszcze młody, ma czas na rozwój,ale nie jest z nim dobrze. Nie widać żadnego rozwouj, czy szansa na lepsza przyszłośc. Williams naomiast ma już swoje lata, a i tak gra jak frajer :? :? On jest "stary" a możliwosći nie widać. Według mnie go wymieniamy jako pierwszego. Cieszy mnie też że zepoł nauczył sie grac końcówki, jest lepszy i bardziej doswiadczony. Pdzy dobrym tradzie za rok możemy być naprawdę mocną ekipą. Co do meczu to świetnie Bosh. Mógłby jednak dodać 2 zbiórki więcej. Ogromna presja wytrzymana w końcówce. 2 piękne asyst zapewniły nam zwyciestwo. Pozatym świetna skuteczność i sporo punktów. Kolejny raz utwierdził mnie, że to on jest liderem i jest godny tej "funkcji" . Pterson swoje rzucił,ale niestety %FG leżał na całej linni. Nie wiem co się z nim dzieje. Dzisiaj mecz poprawił przechwytami. Grę Araujo pozostawie bez komentarza, bo nie chcę co mecz pisać tego samego...... :? Alston mnie nie zwodzi i gra dobrze. Warto go zostawić nawet kosztem trenera. Wtedy zobaczymy czy Alston czy Mitchell jest kłótliwi i po czyje stronie leży wina. Rafer sporo asystuje, próbuej walczyć na tablicach, z precentem trafionych rzutów też nie jest najgorzej. To dobry zawodnik któeog warto zostawić. Rose w punktach nie zawiódł, ale w % niestety tak. Nie jest dobrze ostatnio z naszymi shooterami. Mo Pete przeżywa kryzys,a Rose też coraz częsciej miewa gorsze mecze. Ten drugi ogólnie jednak stara się trzymać poziom. Z ławki pomógl Marshall. Cieszy, że wreszcie ten zawodnik zaczął zbierać, ale siadła skuteczności. Drugi Thomas? jak zbiórki to nie punkty??? Mam nadzieję że nie i w anstępnym pojedynku już sie przełami. Palacio udowania, że jest ogdny roli rezerwowego rozgrywającego. Prezentuje się gorzej niż Rafer, aczkolwiek niewiele i zawsze sporo wnosi do zespołu. Skuteczność dzisiaj słąba ale w zbiórkach i asystach dobrze. Bonner good game. Chłopak ma potencjał. Regularnei robi co od niego chcem. troche punktów na wysokim procencie i zbiórki, dzisiaj podobnie.

GO RAPTORS!!!!!

 

EDIT

Już wszystko ok i zapisałem się do fan clubu. 3 miejsce... niedługo to będzie szczytne miejsce. 1000 a ja na 3 miejscu :D :D :D Jak narazie jestem najmłodszy ze wszystkich i to sporo najmlodszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jalen rose wreszcie pokazuje jakie ma mozliwosci, bosh juz powoli stabilizuje sie jako all-star i w przyszlym roku widze go w meczu gwiazd na wschodzie... ogolnie playoffs coraz blizej tylko szkoda ze sie tak sixers i celtics wzmocnili... no i przeciez jeszcze nets sa 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Raps.. ważne zwycięstwo.. z LA Lakers..i seria 3 zwycięstw z rzędu stała się faktem...choć po pierwszych dwóch kwartach nic nie zapowiadało na tak emocjonującą walke w 4 kwarcie

Po ostatnich 5 porażkach z rzędu nie sądziłem ze Raptorsi sprostają ekipie z Los Angeles Lakers na czele z Bryantem..

Nareszcie coś ruszyło i moze to wszystko pójdzie w dobrym kierunku..choć w tym sezonie Awans do PO jest raczej niemozliwy..bo Toronto gra w kratke...

świetna 2 kwarta w wykonaniu Toronto..37-26!

i nareszcie Błysnął Bonner który w 12minut rzucił 12oczek w tym 2 trójki

Cała druzyna zagrała Solidnie na czele z Rosem zdobywcą 26 pkt..

Brawo Raptors ..życzę kolejncych zwycięstw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic* uprzedziłeś mnie z dobrą wiadomością :) Jak już Magic* wspomniał wygraliśmy z Lakers bardzo trudny mecz. Druga połowa kiepska w wykonaniu Raps, którzy stracili prowadzenie. Jednak Jalen Rose i Marshall pokazali, że są warci gry w zespole z Kanady. Ostatnia minuta meczu to fanatstyczna gra tej dwójki. Rose zdobył bardzo ważne 6pkt. z rzędu i wyprowadził zespół na prowadzenie, a Marshall nie dość, że zebrał piłke w ataku bardzo ważną, wykorzystał dwa wolne, to jeszcze przechwycił podanie Kobe Bryanta. Po kolejnych wolnych przechywt zaliczył Jalen Rose. Cieszy kolejny dobry mecz Alstona 14pkt. dobra skuteczność, dzisiaj mniej asyst, ale 3 przechwyty. Bonner świetnie 14pkt. 3zb. niesamowita skuteczność) Bosh tylko 12pkt., ale 15zb. i 3bl. Araujo .... co cóż na swoim poziomie 11min 4pkt. i 4faule. W takim stylu możemy bardzo dobrze zakończyć ten sezon, i kto wie może jakieś 8 miejsce da się wywalczyć :wink: Jeszcze dziś cały news o meczu na stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dziś cały news o meczu na stronie.

A potem gadasz, że nikt oprócz Ciebie nie pisze :wink: Ja wstaje o 7:00 by coś sklecić i wrzucić na stronkę, a patrze news o 3 dodany. Nie lepiej było odpocząc :?: :wink:

Mysle, że naszym głownym atutem w tym meczu była zespołowośc. Nie trzeba być geniuszem czy wielkim znawcą NBA by stwierdzic żę nie mamy tak wielkiej indywidualnosc jak Kobe Bryant. Ogolnie cieszy to, że wiele osób miało podwójne zdobycze punktowe. Radość dodaje też fakt, wytrzymaliśmy presję w końcówce. Chyba przeszłoścą jest to że regularnie, przegrywamy IV i jesteśmy słabsi w końcówkach. Wytworzyłą się grupa liderów, która w tym momencie trzyma zespól. Mocno zdenerwował mnie fakt 3 kwarty. Jak można w kilak minut stracić dorobek drugiej kwarty. Tą trzecia kwarte trzeba wytkluczyć z gry, Nets też w niej przegtrywają :wink: Forma Petersona zaczyna mnie denerwować. Cos ostatnio cienko z tym z czym powinno być super, czyli ze skutecznosćią. Dobrze, że troszkę nadrobil asystami,zborakim, przchwytami i blokiem :D Alston, znowu mało rzucał na wysokim prcencie. Chyba Mitchell cos z nim zrobił, ale narazie wychodzi chyba na plus, punkty raczej nie zdobywa mniej, a w procencie trafioncych rzutów lepiej. Dzisaj cieszy gra w obronie, trochę zbiórek, dużo przechwytów. Nie kreował dzisiaj tak dobrze gry jakbym chciał, aczkolwiek mecz zdecydowanie zaliczyłbym do udanych. Coraz bardziej utiwerdza mnie w przekonaniu że przy wyborze jego lub coacha wezmę zdecydowanie Rafera. Bosh bardzo dobrze. Zdecydowany lider zespołu. Może nie zagrał rewelacyjnie w %, czy punktach, ale obraon pierwsza klasa. 11 zbiórek, 3 bloki i 1 przechwyt. Do tego też walka w ataku i sporo punktów. Świetny mecz. Rose, Rose, Rose. On jest świetny. NIesamowity mecz. Strzelec jakiego nam brakowało. W żadnym wypadku nie wymieniać za Spree'go. Dzisiaj to jego show. Do tego sporo innych statystyk. Jeden z jego lepszych lub najlpeszy mecz w tym sezonie. Araujo show, czyli nie ma jak dobrze wybrać w drafcie. Niestey fatalny wybór. Nic nie robi, dobrze że raz rzucił i trafił :wink: Faule, tez leżą. Szkoda słów........ :( :( :( Z ławi dobrze Bonner i Marshall. Ten drugi ostatnio zadziwia mnie iloscią zbiórek :roll: ,ale to na plus więc nie ma co narzekać :D Palacio kreował grę, ale słąbo rzucał. Bonner tez super, tylko mało zbiórek

GO RAPTORS!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nestety seria 3 zwycięstw z rzędu przerwana...

..nic nie zapowiadałona takiej 4 kwarty tego spotkania..

Po 3 kwartach Raptors prowadzili 4 pkt..

Jednak ostatnia odsłona w wykonaniu Toronto fatalna!

Kwarta przegrana 15 punktami..i tylko 8 pkt..przeciwko 23 przeciwnika.. :?

 

 

Peterson ostatnio nie gra zbyt dobrze...i jak widać te spotkanie też mu za bardzo nie wyszło..

Jedynie Rose zagrał przyzwoicie i na dobrej skuteczności rzucił 19 pkt

 

Morris w 38 minut..3-11 z gry..0-5 za 3 pkt.. i tylko 7 pkt na swoim koncie..

za dwa dni spotkanie z NO Hornets..Wydaje mi się jednak że łatwo nie będzie..z taką nierówną grą mozna zapomnieć o PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wole jak najsztbciej zapomnieć o tym meczu :x . Ostatnia kwarta to widoczna frustracja zawodników Raps. Rose, faule techniczne w końcówce i fragrant faul. Bosh dzisiaj bardzo słąbo, jak na jego poprzednie mecze, Peterson hmm... tu naprawdę ciężko znaleźć powód jego tak strasznej formy. Pare tygodni temu był pierwszym strzelcemprawie w każdym meczu, zdobywał ważne pkti to na świetnej skuteczności. Teraz nie ma praktycznie porzytku z niego. To samo Bonner. Miał świetny sezon do czasu. Teraz spadł ze skutecznością, w zbiórkach. Jedynie dobrze się trzyma Marshall, który jako tako trzyma stałą formę: ponad 10pkt. i ponad 8zb. w meczu, do tego bloki i przechwyty. Alston dzisiaj także bardzo słabo, wogóle nie kreował partnerów, mała liczba asyst. Skuteczność dobra ok 45%, ale 2as w meczu to karastrofa w jego przypadku. Murray i Palacio dzisiaj także bardzo słabo. Nie wiem czy stać ich jeszcze na zryw i dobry koniec sezonu czy jednak zakończą na ostatnim miejscu w Atlantic. Teraz mają taki sam bilans jak NYK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo Bonner. Miał świetny sezon do czasu. Teraz spadł ze skutecznością, w zbiórkach.

tu sie nie zgodze Bonner to dobry zmiennik,ktory ma najlepsza srednia z gry i za 2pkt z druzyny,ostatnio gra troche dluzej a co najwzniejsze zdobywa pukty zalicz zbiorki,wiec zmiennik z niego dobry biorac pod uwage ilosc czasu jaką spedza na boisku.

Ale i tak najlepszy jest Marshall 8) ,powinien grac w pierwszej piatce za Araujo,chociaz nasz srodkowy ostatnio zagral niezle...

Zobaczymy co chlopaki pokaza dzisiaj...Let's go Raptors,beat NO!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peterson hmm... tu naprawdę ciężko znaleźć powód jego tak strasznej formy. Pare tygodni temu był pierwszym strzelcemprawie w każdym meczu, zdobywał ważne pkti to na świetnej skuteczności. Teraz nie ma praktycznie porzytku z niego

Ja też nie zdajduje powód dlaczego jego forma miałaby tak nagle spać. Jest tłem siebie z przed kilku tygodni :roll: Mam nadzieję że nie jest to kolejny zawodnik którego wykończył Mitchell....pierwszy był Skip) Kidyś trafiał jak natchniony, byl liderem w ostatnich i najważniejszych akcjach. Teraz rzuca poniżej 40% FG, cześto zdarza się nawet poniżej 30%FG :? :? Nie zgodze się tylko z Tobą w jednym, w tym że nie ma z niego prozytku. Fakt, że jak nie ma formy strzeleckiej to trci połowe wartości, ale zauważ że kiedyś niewychodził powyżej 2 zbiórek i asyst. Patrzyłem i myślałem czy nie stać go na chociaż 3?? :P Ostatnio gdy pudłuje na zawołanie widze że notuje więcej w innych statystykach. Szczególnie uwidacznia się to w wspomnianych wyżej zbiórkach i asytach. Widać też na jeog koncie co jakiś czas blok. Podałem suche liczby nie wiemy w jakich systuacjach pudłuje,asystuej itp ale nawet liczby dają do myślenia. Niestety innej możliwosci oglądania Raps nie mam, chyba że p.WM coś wymyśli :) Także widać że jednak się przydaje mimo fatalnej strzeleckiej formy, ale i tak pewnie jak wszyscy wolę go dobrego strzelecko.

Jeśli chodzi o cały mecz to tak jak Wróbel wole jak najbszybciej zapomnieć. Praktyczenie nie widać plusów. Nikt oprócz Rose'a nie zagrał tak jak bym chciał. Bosh też nagle niż formy. Bonner, Murray, Palacio to samo.Alson dobrze we wszystkim,ale asysty, gdzie sa asyst?? Wogule nie kreował gry co mogło spowodować czeste rzuty z trudncyh pozycji... ooo zapomniałem jeszcze o jednym pozytywie. Araujo zagrał całkiem przyzwoicie. Jak na czas gry to b.dobra licba zbiórek. Pozatym, trafiał, nie tracił piłek i ogólnie zagrał bardzo dobrze. Cud, manna z nieba :wink: Mam nadzieję że pojdzie za ciosem i zacznie porządnie grac. Pozatym jeszce jeden mały plusik, mianowice zbiórki Marshalla których jest regularnie blisko 10

GO RAPTORS!!!!!!!!

PS. Skip witam na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarta wygrana w sześciu meczach. Dzisiaj pokonaliśmy NOH 95-84, a niesamowite mecze rozegrali Bosh i Bonner. Obaj ustanowili swoje rekordy w ilości zdobytych pkt. Bosh 33 do tego 15 zbiórek, a Bonner 18pkt. ale ta skuteczność 8) 6/7 w tym 4/4 za 3 pkt. i 7zbiórek 2as blok i przechwyt. Cofam wszystko co mówiłem o Mattcie :wink: Mam nadzieje, że tego nie czytał co wcześniej napisałem :lol: Naprawdę niesamowite spotkanie, do tego świetna gra. Troche zawiedli pozostali rezerowowi, ale Marsh trzyma forme 9pkt. 4zb. Alston wkońcu więcej asyst jak przystało na PG, dzisiaj 7. Więcej miał Palaci, bo 9, ale słabo grał w obronie 5fauli i 4straty. Peterson doznał stłuczenia kolana i nie wiadomo czy zagra w następnym spotkaniu. Ale jeśli Bonner zagra podobnie przeciwko Mavs jestem spokojny :D GO RAPTORS !!! BEAT MAVERICKS !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uffff. odetchnąłem z ulgą. Bałem sie tego meczu, gdyż nie widze innej możliwosci jak pokonać ten zespoł :) Na eurosportnews patrze pokolei wynik. Czytam New Orleans Hornets, czytam dalej i czuje już tylko ulge, wygraliśmy :D :D :D

Cofam wszystko co mówiłem o Mattcie

Ja bym tak szybko tego nie wycofywał. Faktem jest że wtedy miał słabszą formę i mieliśmy prawo narzekć. Teraz jest lepiej. Jak pisałęs do czasu miał formę i do czasu jej nie miał :)

To co zagrali dzisiaj nasi podkoszowcy wprawiło mnie w zachwyt. Po prsotu świetnie, cudownie fantastycznie. Bosh zagrał jak superstart, widąc w nim ogormny potencjał. Bonner tez niesamicie. Grał tylko kilak minut mniej ale od niego mniej wymagam, niż od Bosha. Pozatym rewelacyjna skuteczność obu panów. W zbiórkach też nie zawiedli, Bosh 15, Bonner 7, aż sie chce żeby grali tak co mecz. niestety wszystcy wiemy że to jest nierealne :( , Bonner jescze tak,ale Chris niestety nie utrzyma się regularnie na poziomie z tego meczu. Aczkolwiek cieszy to, że co jakiś czas ma takie mecze, tmy bardziej że po ostatnim spotkaniu nie było powodów do radości. W pełnie pokazaliśmy siłe podkoszową. Udopwodniliśmy, że w polu 3 sekund też jesteśmy silnie. Teraz, aby powstrzymać Raptors nie wystarczy dobrze grac w obronie na obwodzie :D Pozatym ogromnie uradoany jestem z gry Alstona, rzucał co prawda fatalnie, ale robił to czego od niego najmocniej oczekuję czyli kreował grę i asystował. Punkty też są ważne,ale narazie w tym względzie gra zadowalająco. Rose rzucał słabiej, ale w granicach 40%FG czyli loozik. Niestety nie nadrobił innymi satatystykami, ale dla mnie on i Mo Pete to są tutaj od punktów :P Peterson zszedł szybko, nie miał okazji się pokazać, mimo to twierdze że zrobił mało w tym meczu. Gdyby utrzymal taką formę miałby tylko 9 punktów :( Nie wiem czy kontuzja jest powazna, mam nadzieje że odpocznie i nabierze świerzości. Palacio tak dziwnie.W punktach i skutecznoc niestety fatalnie, gorzej byc nie mogło. Natomiast w innych statsach świetnie. Tworzył grę leipiej niż Alston, był 3 zbierającym zespołu. Trudno cokolwiek powiedizeć w końcu jest PG i asyst ma dużo,ale po zdobyczy punktowej nie możemy być optymisatami. Marshall zawiód w puntkac i skutenczności,ale pomogł w obronie, 3 przechwyty, kilka zbiórek i blok to dobry wynik. Martwi mnie tylko jego % ostatnim czasiem nie jest z tmy dobrze :( mam nadzieję że już niedługo wszystko wróci do normy.

GO RAPTORS!!!!!!!! BEAT MAVS!!!!!!!!!!!

Podobnie jak Wróbel przy takiej formie naszych graczy jestem optymistą. Mam nadzieję że nie wyzdrowieje Dirk i kontuzjowany pozostanie Finley. Dzisiaj przegrali z Rockets prawie 30 punktami to z nami dostana 10 :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż sie chce żeby grali tak co mecz. niestety wszystcy wiemy że to jest nierealne :( , Bonner jescze tak,ale Chris niestety nie utrzyma się regularnie na poziomie z tego meczu.

 

Tak też się stało. Niestety dzisiaj nie popisał się zbytnio w ataku. 13 pkt. 8zb. 5 strat. Szkoda, że tak dobre mecze jak poprzedni rzadko mu się zdarzają.

 

Podobnie jak Wróbel przy takiej formie naszych graczy jestem optymistą. Mam nadzieję że nie wyzdrowieje Dirk i kontuzjowany pozostanie Finley. Dzisiaj przegrali z Rockets prawie 30 punktami to z nami dostana 10 :twisted:

Niestety nie wytrzymaliśmy końcówki i w rezultacie przegraliśmy 113-105. W sumie przez większość goniliśmy rywala próbując wyjść na prowadzenie, ale niestety nie udało się. Na 1:34 przed końcem tylko 4pkt. straty po serii Petersona i Palacio. I tu nagle 4pkt. z rzedu gospodarzy i znowu strata 8 pkt :? Szkoda tego meczu zważywszy na fakt, że Mavs byli mocno osłabieni i wygrana była możliwa. Zaskoczył mnie dzisiaj negatywnie Marshall :( Tylko 5pkt. i 6zb. w 18min. Ostatnio mniej gra na parkiecie i może przez to oddaje mało rzutów. Dzisiaj 2 rzuty tylko. Ze statystyk wynika, że kiedy gra ok 20 min gra słabo, kiedy gra ok 25-35 min gra świetnie. Coś chyba w tym jest i Mitchell musi wydzielić minuty między Bonnerem a Marshallem. Apropo Bonnera dzisiaj także dobry występ, na jego poziomie 13pkt. 5zb. dobra skuteczność. Alston dzisiaj podobnie jak woczraj 12pkt. 5zb. 7as. może być. Rose dzisiaj troszke mniej zaangażowany w obronie, ale także przyzwoicie. Najlepiej wypadł Peterson. Po strasznej niemocy rzutowej dzisiaj zagrał bardzo przyzwoicie: 23pkt. 4zb. 3as. Wkurzyła mnie dzisiaj duża ilośc strat po stronie Raptors 17 :shock: Przeciwko tak słabo grającej w obronie drużynie mieć tyle strat :? Wiadomo, że Dallas są nastawieni na atak i w obronie słabo sobie radzą: np. skuteczność Raps 51%. Gdyby nie te straty podejrzewam, że była by wygrana. Najwięcej strat popełnili Palacio 6 i Rose 5. Palacio znany jest z takiej szalonej koszykówki, ale Rose zawsze dobrze panował nad piłką. Może to faule off albo większa presja obrońcy. Nie wiem :? Ale szkoda tego meczu bo naprawdę był do wygrania.

 

Teraz wracamy do siebie na 3 mecze z Magic, 76ers i Hawks. Licze na przynajmniej 2 zwycięstwa. Hawks (bo to wstyd przegrać z najgorszą drużyną w NBA) i np. z 76ers naszym dywizyjnym rywalem :wink: Ale na komplet zwycięstw w Air Canada nie będe narzekał :lol:

Go Raptors !!! Beat Magic, 76ers, Hawks !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, dzięn samych porażek. No cóż life is brutal :wink: Jak widac nasza wiara(wszystkich fanów Raptors) to za mało :( a szkoda, mielibyśmy 82 zwycięstwa w sezonie :wink: O przegranej zadecydowała chyba I odsłona. W niej okazaliśmy się gorsi i musieliśmy gonić wynik i wszystko szło pod górkę. W Drugiej się nie udało w trzeciej jescze straciliśmy, a w ostanie nie byliśmy już w stanie zrobić czegokolwiek, utrzymaliśmy tylko wszystko tak jak jest i na tym to się skończyło. Szkoda mimo że Mavs są silni mecz był do wygrania. Bez Finleya i Dirak ich siła znacznie słąbnie :( a nam i tak nie udało się wygrać. Myśle, że powinniśmy wykorzystywać takie prezenty od losu. Czołowi zawdnicy przeciwnej ekipy mają kontuzję. Wcześniej nie mogliśmy nawet marzyc czy myśleć o zwycięstwie w takim meczu. Tak mieliśmy szansę,ale niestety się nie udało.

Teraz wracamy do siebie na 3 mecze z Magic, 76ers i Hawks. Licze na przynajmniej 2 zwycięstwa. Hawks (bo to wstyd przegrać z najgorszą drużyną w NBA) i np. z 76ers naszym dywizyjnym rywalem Ale na komplet zwycięstw w Air Canada nie będe narzekał

Go Raptors !!! Beat Magic, 76ers, Hawks !!!

Dobrze prawisz tylko z jednym się nie zgodze :P Jakie Beat 76ers??? Powinno być

GO RAPTORS

GO SIXERS

:wink:

Mam podobną nadzieję. Mamy szansę wygrać na całym froncie. Na plus dla Raps bo ja oczywiście neutralny jest to że Philla ma ostanio słaba formę i wszystko się sypie. Nie wiem jak można przegrac 30 pkt z GSW mająć taki skłąd :evil:

To tak krócutko bo Wróbel wszystkie pięknie opisał. Ja się podpiuje pod jego postem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mily powrot do domu :D. Udalo sie wykorzystac brak Granta Hilla w szeregach Magic i pokonalismy Orlando 106-96. Nie lada wyczyn udalo sie osiagnac graczom Raptors. Az 7 graczy z 9 wystepujacych na parkiecie zdobylo double figers, czyli podwojna zdobycz punktowa. Najlepiej punktowali Alston 16pkt. 4zb 6as. 3przech i 0 strat :) Peterson tazke 16pkt. i 4przech. Bosh 15pkt. 15zb. Nie bede wiecej pisal bo od tego jest box score :wink: Dodam tylko, ze bardzo podobal mi sie wystep Marshalla. Jak mowilem kiedy gra ok 25 min spisuje sie bardzo dobrze. Dzisiaj 14pkt. i 10zb. Cieszy mnie takze postawa kolejny raz Bonnera: 14pkt. 5zb. widac, ze podtrzymuje dobra skutecznosc. Alston kolejny mecz bez strat i tak ma byc. Mo Pete wraca do formy, Bosh double-double co mnie takze cieszy. zaangazowanie na tablicach. Ogolnie cala druzyna zasluguje na pochwale, bardzo dobry mecz i druga wygrana z Magic w tym sezonie. Bilans z nimi 2-1. Kolejny mez z Hawks i licze na wygrana w ladnym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.