Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Gregorius napisał:

Ten gość to jest największy maruda jakiego w ostatnim czasie widziałem i jego wieczne narzekanie jest na tyle męczące, że odechciewa się go czytać/słuchać. Każdy pojazd ma swoje wady, a K9 i tak będziemy musieli przecież ociosać i dostosować do potrzeb polskich sił zbrojnych. Fajnie, że Kraby robią na Ukrainie dobrą robotę, ale to, w jaki sposób wychwalana jest ta konstrukcja jest trochę niesmaczne w obliczu tego, ile problemów przez lata przysporzyła nam ta armatohaubica. Koniec końców udało się złożyć z zagranicznych podzespołów naprawdę udaną konstrukcję i powinniśmy być z tego dumni, ale bronimy tego Kraba jakbyśmy od podstaw stworzyli w Stalowej Woli jakieś wunderwaffe, a nie sprawnie posklejali ze sobą koreańskie podwozie i opancerzenie, brytyjską wieżę, francuskie działo, niemiecki silnik i dołożyli do tego polskiego Topaza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Tak więc cała masa sprzętu nato, może strzelać szwajcarską amunicją, jedynie w czasach pokoju

Zakładam ,że nie piszesz tego na poważnie. Bo Szwajcarzy jak każdy producent na świeice ma prawo zablokować reeksport ale nie ma prawa ingerować jak używasz danej amunicji , którą już sprzedał. Choć co da zasady to jeśli się chce zacząc wojnę to lepiej zrobić duży zapas amunicji . To samo dotyczy Izreale , który zablokował jak na razie sprzedaż rakiet SPkie. Wcześniej jeszcze przed wojną zablokował sprzedaż Żelażnej Kopuły i to zablokował Amerykanom ( ale tu pewnie sie obawiali by ta technologia nie wpadła w ręce Rosjan  bo nie wierzyli ,ze Ukraina się utrzyma)

@Hoolifan A z ciekawości - widziałeś ,że USA w ostatnim pakiecie przekazała Ukrainie Paladyny? I z tego co widziałem wpis armii holednerskiej to są już one w Polsce. Paladyny plus Archery to może rzeczywiście być spora różnica na froncie 

A na froncie cisza - Ani Rosjanie nie pokazują filmów z północnego Soledaru ani Ukraina nie deklaruje walk w tym rejonie. Dziwne trochę to. Z drugiej strony dane fIRMS pokazują walki na zachodnim podejściu do KReminy ora jakiś kilometr na południe. Kremina pierwszy raz pojawiła sie w raportach sztabu ukraińskiego co zazwyczaj oznacza ,żę walki już są na obrzeżach . Raczej nie zdobyli jeszcze nawet pojedynczego budynku ale Rosjanie są juz w swoich ostatnich okopach przed miastem, Można założyć ,że wszystko na Zachód od miast jest w rękach ukraińskich albo jest to ziemia niczyja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ely3 napisał:

Co do zasady to kompania czołgów liczy 14 sztuk ale jak wspomniałem wcześniej . Wpierw to trzeba się apytać Niemców o zgodę a ci twierdzą ,ze od Polski nie otrzymali żadnego zapytania. Z tego co czytałem to jedynie Hiszpanie się pytali w zeszłym roku i otrzymali odmowę i teraz Finowie ale nie otrzymali żadnej i podobno nie określili ilości. Gdyby Niemcy się zgodzili to formalnie Polska byłaby pierwsza ale nie wiem po co ogłosili skoro nie pytali się Niemców. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, ely3 napisał:

Zakładam ,że nie piszesz tego na poważnie. Bo Szwajcarzy jak każdy producent na świeice ma prawo zablokować reeksport ale nie ma prawa ingerować jak używasz danej amunicji , którą już sprzedał.

Oczywiście, że ma prawo. Jednak w Niemczech już rozgorzała dyskusja o przedefiniowaniu linii dostaw (tutaj chodziło o niemieckie zapasy). Nie wiem jaka była odpowiedź szwajcarów, ale wydaje się, że na tyle bezczelna, że bundeswera szuka alternatywnych linii dostaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, P_M napisał:

Słabo, trochę mam to w dupie czy to szrot czy nie. Amerykanie chyba wszystko co dostarczają to w ramach srogiego kredytu i na tym ostro zarobią, szkoda, że u nas tak to nie wygląda. 

Ja bym chciał przypomnieć, że my dostarczamy nie tylko sprzęt ale i amunicję i paliwo do niego. 

23 godziny temu, Koelner napisał:

ostatnio nam płacili za przekazy sprzęt na Ukrainę - myślę że długo nie dowiemy się jakie są transakcje robione od „kuchni” 

Kto zapłacił i ile ? I za co ? 

23 godziny temu, Koelner napisał:

pozbycie się starego sprzętu może nam wyjść na dobre i przyspieszyć modernizacje 

Dlatego kupujemy stare czołgi amerykańskie..

4 godziny temu, starYfaN napisał:

Szkoda, że nikt nie jest w stanie nałożyć presji na górskich żydów ze szwajcarii. Produkują masę amunicji, lecz jak się okazało, zabronili jako kraj neutralny, wysyłki na teren objety działaniami wojennymi. 

Oni chcą aby im za amunicję płacono. A ten zakaz jest sensowny, prawdziwa neutralność wyklucza jakiekolwiek zaangażowanie po którejś ze stron. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Sebastian napisał:

Dlatego kupujemy stare czołgi amerykańskie..

Które dla naszych pancerniaków i tak będą szokiem po tym jak przesiądą się na te czołgi z oddanych na Ukrainę T-72. M1A1FEP to czołg, który przewyższa wszystko czym obecnie dysponujemy* i jest dostępny niemalże od ręki. Oczywiście najlepiej byłoby mieć mnóstwo najnowocześniejszego sprzętu na świecie, ale tutaj naprawdę nie ma co narzekać, bo po wielu latach w końcu Wojsko Polskie zostawia wysłużony, radziecki sprzęt, którego nie dało się w nieskończoność utrzymywać przy życiu pseudomodernizacjami :)

*nie liczę pierwszych egzemplarzy K2, które trafiły do Polski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Hoolifan napisał:

Które dla naszych pancerniaków i tak będą szokiem po tym jak przesiądą się na te czołgi z oddanych na Ukrainę T-72. M1A1FEP to czołg, który przewyższa wszystko czym obecnie dysponujemy* i jest dostępny niemalże od ręki. Oczywiście najlepiej byłoby mieć mnóstwo najnowocześniejszego sprzętu na świecie, ale tutaj naprawdę nie ma co narzekać, bo po wielu latach w końcu Wojsko Polskie zostawia wysłużony, radziecki sprzęt, którego nie dało się w nieskończoność utrzymywać przy życiu pseudomodernizacjami :)

*nie liczę pierwszych egzemplarzy K2, które trafiły do Polski

Są na ten temat różne zdania 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Hoolifan napisał:

Które dla naszych pancerniaków i tak będą szokiem po tym jak przesiądą się na te czołgi z oddanych na Ukrainę T-72. M1A1FEP to czołg, który przewyższa wszystko czym obecnie dysponujemy* i jest dostępny niemalże od ręki. Oczywiście najlepiej byłoby mieć mnóstwo najnowocześniejszego sprzętu na świecie, ale tutaj naprawdę nie ma co narzekać, bo po wielu latach w końcu Wojsko Polskie zostawia wysłużony, radziecki sprzęt, którego nie dało się w nieskończoność utrzymywać przy życiu pseudomodernizacjami :)

*nie liczę pierwszych egzemplarzy K2, które trafiły do Polski

Branie Abramsów to koszmar logistyczny. Nie znam armii na jakimś poziomie , które posiada 4 rózne głowne czołgi a my właśnie taką będziemy mięc. T-72  głównie stały w magazynach i na poligonach już dawno nie były. W Poznaniu jest szkoła pancerna i z tego co w zeszłym roku oni mówili to oni by mieli większy problem uruchomić T-72 niż Abramsa.. Nikt się już dawno nie szkolił na tym. Dla nich podstawowym był Leopard

. Branie Abrasów i jeszcze koreańskich brzmi jak sen pijanego magazyniera . Logistycznie oraz pod kątem zapasów i częście zamiennych to będzie koszmar i ogromne koszty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sebastian napisał:

1-Oni chcą aby im za amunicję płacono.2- A ten zakaz jest sensowny, prawdziwa neutralność wyklucza jakiekolwiek zaangażowanie po którejś ze stron. 

1-Już zapłacono. 

2-To po jaki ch....j, prawdziwa neutralność zarabia na produkcji amunicji. Klepie do celów pokojowych?

37 minut temu, ely3 napisał:

Branie Abrasów i jeszcze koreańskich brzmi jak sen pijanego magazyniera . Logistycznie oraz pod kątem zapasów i częście zamiennych to będzie koszmar i ogromne koszty

Docelowo, zapewne będzie abrams i koreańczyk.

Pomijając to, ta nowa amunicja podkalibrowa która kupiliśmy (chyba 50k), przebija metr stali pancernej z 2 km. Czyli niszczy każdy ruski czołg.

Oczywiście nadaje się do obydwu typów tanków. Programowalna też. Nie liczyłbym już twardych i leopardów (do których brakuje nam części).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Sebastian napisał:

Są na ten temat różne zdania 

 

"To co my kupujemy, to nie jest sprzęt ewolucyjnie nowy. To jest sprzęt, który cały czas jest w tych samych ramach technicznych jak czołgi Leopard 2A4 czy 2PL, które posiadamy. Tutaj oczywiście herezję powiem - jak PT-91 czy inne takie pojazdy. W sensie... To jest pojazd ideowo i koncepcyjnie dalej trzymający się w tych jednych ryzach..." - wrzuciłeś tu 20-minutowy filmik, żebym dosłownie przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund posłuchał jak gość wygłasza swoją opinię, nie podając żadnych argumentów na jej poparcie? 

Dostajemy M1A1 po modernizacji do standardu FEP,  która była prowadzona od 2004 roku. Wszystkie 116 maszyn przejdzie kapitalny remont i wozy te trafią do Polski z wyzerowanym przebiegiem (nie mylić z kręceniem licznika). Leopardy, które do teraz stanowią trzon naszych wojsk pancernych były w wielu przypadkach zajechane już w momencie przekazania ich przez Bundeswehrę i dopiero kilka lat temu wzięto się za ich modernizację do standardu 2PL, która idzie BUMARowi jak krew z nosa. PT-91? Niezwykle przydatny na polu walki pojazd, bo przecież mamy do niego nowoczesną amunicję przeciwpancerną, którą w ostatnich latach tak skutecznie uzupełnialiśmy. A nie, czekaj...

Jasne, M1A1 FEP to nie M1A2 SEPV3, które kupiliśmy jako nówki, ale skoro zdecydowaliśmy się oddać Ukraińcom część czołgów rodziny T-72 (a docelowo oddamy pewnie wszystkie), to trzeba było znaleźć dla tych maszyn szybkie zastępstwo. Niemcy oferowali nam gruz, który finalnie wzięli Czesi i Słowacy, na nowe czołgi czeka się długo, więc wzięliśmy najlepsze, co było w tym momencie na rynku, dokupując do tego amunicję przeciwpancerną, z której brakiem borykaliśmy się już od dłuższego czasu. Zawsze można się do czegoś doczepić, ale błagam... Nie porównujmy wyciąganych z magazynów Bundeswehry Leopardów 2A4 do tych konkretnych Abramsów, bo to nie ma sensu :)

@ely3 Zamówienie na Abramsy złożyliśmy jeszcze przed zakończeniem negocjacji w sprawie K2, więc jak już, to koszmarem logistycznym są czołgi koreańskie ;) Skoro nasi wojskowi uparli się przy tym, że Wojsko Polskie potrzebuje różnych czołgów, to pozostaje nam komentowanie tego, czy wybrali do realizacji tej koncepcji najlepsze z możliwych maszyn. Do K2 można mieć pewne zastrzeżenia, ale Abramsy to najlepsze co jest obecnie na rynku. Zgadzam się, że posiadanie 4 typów czołgów w jednej armii to absurd, ale mam nadzieję, że generalnie celem jest przejście na dwa typy - ciężki Abrams i podstawowy K2. Sama koncepcja rozbudowy naszej armii jest dość abstrakcyjna (głównie jeśli wziąć pod uwagę ile sprzętu próbujemy kupić), ale akurat połączenie Abramsów z K2 ma ręce i nogi, nawet jeśli jest to wynikiem pewnych kompromisów.

 

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Hoolifan napisał:

"To co my kupujemy, to nie jest sprzęt ewolucyjnie nowy. To jest sprzęt, który cały czas jest w tych samych ramach technicznych jak czołgi Leopard 2A4 czy 2PL, które posiadamy. Tutaj oczywiście herezję powiem - jak PT-91 czy inne takie pojazdy. W sensie... To jest pojazd ideowo i koncepcyjnie dalej trzymający się w tych jednych ryzach..." - wrzuciłeś tu 20-minutowy filmik, żebym dosłownie przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund posłuchał jak gość wygłasza swoją opinię, nie podając żadnych argumentów na jej poparcie? 

Dostajemy M1A1 po modernizacji do standardu FEP,  która była prowadzona od 2004 roku. Wszystkie 116 maszyn przejdzie kapitalny remont i wozy te trafią do Polski z wyzerowanym przebiegiem (nie mylić z kręceniem licznika). Leopardy, które do teraz stanowią trzon naszych wojsk pancernych były w wielu przypadkach zajechane już w momencie przekazania ich przez Bundeswehrę i dopiero kilka lat temu wzięto się za ich modernizację do standardu 2PL, która idzie BUMARowi jak krew z nosa. PT-91? Niezwykle przydatny na polu walki pojazd, bo przecież mamy do niego nowoczesną amunicję przeciwpancerną, którą w ostatnich latach tak skutecznie uzupełnialiśmy. A nie, czekaj...

Jasne, M1A1 FEP to nie M1A2 SEPV3, które kupiliśmy jako nówki, ale skoro zdecydowaliśmy się oddać Ukraińcom część czołgów rodziny T-72 (a docelowo oddamy pewnie wszystkie), to trzeba było znaleźć dla tych maszyn szybkie zastępstwo. Niemcy oferowali nam gruz, który finalnie wzięli Czesi i Słowacy, na nowe czołgi czeka się długo, więc wzięliśmy najlepsze, co było w tym momencie na rynku, dokupując do tego amunicję przeciwpancerną, z której brakiem borykaliśmy się już od dłuższego czasu. Zawsze można się do czegoś doczepić, ale błagam... Nie porównujmy wyciąganych z magazynów Bundeswehry Leopardów 2A4 do tych konkretnych Abramsów, bo to nie ma sensu :)

@ely3 Zamówienie na Abramsy złożyliśmy jeszcze przed zakończeniem negocjacji w sprawie K2, więc jak już, to koszmarem logistycznym są czołgi koreańskie ;) Skoro nasi wojskowi uparli się przy tym, że Wojsko Polskie potrzebuje różnych czołgów, to pozostaje nam komentowanie tego, czy wybrali do realizacji tej koncepcji najlepsze z możliwych maszyn. Do K2 można mieć pewne zastrzeżenia, ale Abramsy to najlepsze co jest obecnie na rynku. Zgadzam się, że posiadanie 4 typów czołgów w jednej armii to absurd, ale mam nadzieję, że generalnie celem jest przejście na dwa typy - ciężki Abrams i podstawowy K2. Sama koncepcja rozbudowy naszej armii jest dość abstrakcyjna (głównie jeśli wziąć pod uwagę ile sprzętu próbujemy kupić), ale akurat połączenie Abramsów z K2 ma ręce i nogi, nawet jeśli jest to wynikiem pewnych kompromisów.

 

Na kanale Ad Arma masz jeszcze kilka wywiadów z Nowakiem. "Gość" wyraża swoją opinię inzyniera zajmującego się projektowaniem czołgów, myślę, że bardziej wie o czym mówi niż wszyscy my tutaj na tym forum. 

Co do tych 116 maszyn po resursie zero. Jak to jest możliwe, że wszystkie one przejdą remont ? Popatrz:

Polska kupuje 250 Abramsów w ramach wcześniejszego kontraktu - te czołgi będą albo nowe z magazynów albo prawie nowe odnowione także z resursem zero. Ich dostawa ma potrwać do 2026 roku. 

A te 116 Abramsów które teraz klupujemy podpisaliśmy teraz w 2023 i mamy mieć dostawy w tym roku i w przyszłym. Przy czym są to maszyny używane. I  moje pytanie jest - w jaki realny sposób możliwy jest remont zerowy 116 czołgów w takim okresie włącznie z dostarczeniem ich. Bo dla mnie to jest bajka - uważam to za niewykonalne. 

Leopardy wzięliśmy bo dostaliśmy je w cenie złomu. Z modernizacją w Bumarze nie jest tak prosto bo przecież nie produkowaliśmy tych czołgów. A Niemcy zaśpiewali za modernizację do swoich nowych modeli cenę jak za nowy czołg. Tak czy siak przebieg modernizacji w takim Bumarze i to w jakim tempie przebiegają modernizacje u Niemców powinno Ci zapalić czerwoną lampkę jeśli chodzi o możliwość wyremontowania 116 Abramsów dla Polski w rok. 

Oby z tym nie było jak z koreańskimi czołgami, hałubicami i samolotami "z magazynu" co to miał być na magazynie ale się okazało, że ich nie ma i musimy czekać aż wyprodukują.

Co do głosu wojskowych w sprawie uzbrojenia - Błaszczak wszystkich tych, którzy mieli zdanie odmienne co do jego pomysłów odnośnie modernizacji i organizacji armii zwyczajnie odsunął lub ich ignoruje a wziął potakiwaczy.

Wziąwszy pod uwagę, że K2 wymagają przebudowy przed wdrożeniem do armii to raczej różowo nie jest. Tym bardziej, że ma to robić HSW a nie Bumar. A HSW ma ZEROWE doświadczenie z czołgami.  Ani odpowiedniego sprzętu ani odpowiednich inżynierów z doświadczeniem. 

Dla mnie to wszystko brzmi jak przepis na paraliż i całkowitą porażkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hoolifan napisał:

 Do K2 można mieć pewne zastrzeżenia, ale Abramsy to najlepsze co jest obecnie na rynku. Zgadzam się, że posiadanie 4 typów czołgów w jednej armii to absurd, ale mam nadzieję, że generalnie celem jest przejście na dwa typy - ciężki Abrams i podstawowy K2. Sama koncepcja rozbudowy naszej armii jest dość abstrakcyjna (głównie jeśli wziąć pod uwagę ile sprzętu próbujemy kupić), ale akurat połączenie Abramsów z K2 ma ręce i nogi, nawet jeśli jest to wynikiem pewnych kompromisów.

Jeżeli udałoby się wdrożyć produkcję K2PL w oparciu o istniejącą platformę (wykonaną chyba dla armii tureckiej), to byłby to jedyny możliwy ruch w kierunku produkcji "własnego czołgu".

W wielu przypadkach K2 ma świetne rozwiązania. Dodatkowo USA sprzedało nam amunicję nieeksportową, ze zubożonego uranu i to jeszcze w kilku typach (uran/tytan, uran/wolfram). W tym najnowszy, którego specyfikacji nie można jeszcze znaleźć. To zmienia podejście (tak jak zasięg haubicy), bo walczysz poza zasięgiem wroga. Koszmar logistyczny, też będzie mniejszy, bo amunicja programowalna zmniejsza logistykę do 2 typów amunicji dla obydwu czołgów (normalnie jest chyba 8 typów). K2PL jako czołg podstawowy własnej produkcji i ciężki Abrams, przy założeniu dalszych dostaw amunicji którą nam sprzedano, wygląda naprawdę przyzwoicie.

15 minut temu, Sebastian napisał:

Wziąwszy pod uwagę, że K2 wymagają przebudowy przed wdrożeniem do armii to raczej różowo nie jest. Tym bardziej, że ma to robić HSW a nie Bumar. A HSW ma ZEROWE doświadczenie z czołgami.  Ani odpowiedniego sprzętu ani odpowiednich inżynierów z doświadczeniem. 

Jakiej przebudowy wymaga K2?

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Jakiej przebudowy wymaga K2?

Dostosowania pancerza. Obecnie czołg ma pancerz chroniący pod zbyt małymi kątami dostosowany do warunków koreańskich. A jeszcze według "doniesień" nawet ten czołowy jest za słaby żeby zatrzymać nowe ruskie pociski. Do tego nie ma izolacji magazynu amunicyjnego. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sebastian napisał:

Dostosowania pancerza. Obecnie czołg ma pancerz chroniący pod zbyt małymi kątami dostosowany do warunków koreańskich. A jeszcze według "doniesień" nawet ten czołowy jest za słaby żeby zatrzymać nowe ruskie pociski. Do tego nie ma izolacji magazynu amunicyjnego. 

 

Ze 20 stron w tym temacie, już o tym napisano.

Czyli dołożenie modułów pancerza o których było wiadomo od początku (to żadna przebudowa) Te kąty to 30 stopni od płaszczyzny pancerza czołowego. Ma za to aktywny system przeciwko pociskom sterowanym i granatom naprowadzanym laserowo oraz automat ładowania. Taka jest wersja dla 180 szt. K2PL (czy może raczej wersja turecka K2) ma poszerzony kąt opancerzenia i osobną komorę ładowania. 

Nie ma pancerza, ze 100% zdolnością absorpcji energii nowoczesnej amunicji vide posty powyżej.

54 minuty temu, Sebastian napisał:

A te 116 Abramsów które teraz klupujemy podpisaliśmy teraz w 2023 i mamy mieć dostawy w tym roku i w przyszłym. Przy czym są to maszyny używane. I  moje pytanie jest - w jaki realny sposób możliwy jest remont zerowy 116 czołgów w takim okresie włącznie z dostarczeniem ich. Bo dla mnie to jest bajka - uważam to za niewykonalne.

A to nie są przypadkiem wozy dla piechoty morskiej, która zrezygnowała z czołgów z uwagi na zmianę celów operacyjnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Sebastian napisał:

Na kanale Ad Arma masz jeszcze kilka wywiadów z Nowakiem. "Gość" wyraża swoją opinię inzyniera zajmującego się projektowaniem czołgów, myślę, że bardziej wie o czym mówi niż wszyscy my tutaj na tym forum. 

Co do tych 116 maszyn po resursie zero. Jak to jest możliwe, że wszystkie one przejdą remont ? Popatrz:

Polska kupuje 250 Abramsów w ramach wcześniejszego kontraktu - te czołgi będą albo nowe z magazynów albo prawie nowe odnowione także z resursem zero. Ich dostawa ma potrwać do 2026 roku. 

A te 116 Abramsów które teraz klupujemy podpisaliśmy teraz w 2023 i mamy mieć dostawy w tym roku i w przyszłym. Przy czym są to maszyny używane. I  moje pytanie jest - w jaki realny sposób możliwy jest remont zerowy 116 czołgów w takim okresie włącznie z dostarczeniem ich. Bo dla mnie to jest bajka - uważam to za niewykonalne. 

Leopardy wzięliśmy bo dostaliśmy je w cenie złomu. Z modernizacją w Bumarze nie jest tak prosto bo przecież nie produkowaliśmy tych czołgów. A Niemcy zaśpiewali za modernizację do swoich nowych modeli cenę jak za nowy czołg. Tak czy siak przebieg modernizacji w takim Bumarze i to w jakim tempie przebiegają modernizacje u Niemców powinno Ci zapalić czerwoną lampkę jeśli chodzi o możliwość wyremontowania 116 Abramsów dla Polski w rok. 

Oby z tym nie było jak z koreańskimi czołgami, hałubicami i samolotami "z magazynu" co to miał być na magazynie ale się okazało, że ich nie ma i musimy czekać aż wyprodukują.

Co do głosu wojskowych w sprawie uzbrojenia - Błaszczak wszystkich tych, którzy mieli zdanie odmienne co do jego pomysłów odnośnie modernizacji i organizacji armii zwyczajnie odsunął lub ich ignoruje a wziął potakiwaczy.

Wziąwszy pod uwagę, że K2 wymagają przebudowy przed wdrożeniem do armii to raczej różowo nie jest. Tym bardziej, że ma to robić HSW a nie Bumar. A HSW ma ZEROWE doświadczenie z czołgami.  Ani odpowiedniego sprzętu ani odpowiednich inżynierów z doświadczeniem. 

Dla mnie to wszystko brzmi jak przepis na paraliż i całkowitą porażkę.

1. Nie podważam jego kompetencji, ale w przytoczonej przez Ciebie rozmowie facet ograniczył się do prostego stwierdzenia, którego w żaden sposób nie rozwinął, więc ciężko jest mi się do tego jakoś szerzej odnieść. Jeżeli chodzi mu o to, że M1 Abrams i Leopard 2 powstawały w podobnym okresie, to oczywiście ma rację i oba czołgi uznawane są za pojazdy trzeciej generacji. My dyskutujemy jednak o czym innym i naprawdę nie znajduję argumentów na to, by twierdzić, że zakup używanych Abramsów poprzedniej generacji, zmodernizowanych do standardu FEP i po generalnych remontach nie jest krokiem w stronę modernizacji naszych sił zbrojnych, które od 20 lat śmigają na wyciągniętych z niemieckich magazynów Leopardach 2A4 czy czołgach z rodziny T-72 (w tym PT-91), które przed wysłaniem na front doposażali nawet Ukraińcy (+ kolejny raz przypominam o tym, że nie mamy do nich amunicji przeciwpancernej). Czy dokupując więcej Abramsów w wersji M1A2 SEPV3 albo pozyskując np. używane czołgi M1A2 SEP zrobilibyśmy większy skok technologiczny niż biorąc wycofane M1A1 FEP? Niewątpliwie tak, ale wzięliśmy to, co było akurat dostępne, kierując się pilną potrzebą uzupełnienia braków powstałych w wyniku przekazania Ukraińcom naszych maszyn.

2. Skoro nie dostajemy tych Abramsów od razu (choć są to przecież czołgi wycofane z linii), a Amerykanie zamierzali zmodernizować je docelowo do standardu SEPV3 (co wymaga sporej ingerencji w konstrukcję), to zakładam, że nie wcisną nam wozów z kręconym licznikiem i pomalowanym pancerzem :) W tym roku do Polski ma trafić połowa zakupionych czołgów, co oznacza, że Amerykanie dostarczą nam rocznie 58, a nie 116 sztuk jak napisałeś (przy czym prace zaczęli już pod koniec zeszłego roku). Bumar szacował, że w 2022 zmodernizuje 24 Leopardy do wersji 2PL, a mówimy tutaj nie o remontach, tylko o modernizacji, która wymaga rozebrania i ponownego złożenia czołgu z dodanymi elementami. Nie wiem czemu zakładasz, że jest to niewykonalne, bo różnica potencjału i doświadczenia w tego typu pracach Bumaru oraz amerykańskich zakładów remontowych jest jednak całkiem spora :)

3. Nie wiem o jakiej przebudowie w kontekście K2 piszesz, ale 180 sztuk zostanie dostarczonych w takiej wersji, w jakiej produkują je dla siebie Koreańczycy i my dołożymy tam tylko te elementy, które są niezbędne ze zintegrowaniem pojazdów z naszymi systemami pola walki. Jakiekolwiek ingerencje w konstrukcję maszyny będą możliwe dopiero w wersji K2PL, która ciągle nie została potwierdzona (co swoją drogą będzie mocno rzutowało na końcową ocenę zakupu tych czołgów).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Hoolifan napisał:

Jakiekolwiek ingerencje w konstrukcję maszyny będą możliwe dopiero w wersji K2PL, która ciągle nie została potwierdzona (co swoją drogą będzie mocno rzutowało na końcową ocenę zakupu tych czołgów).

Zaoferowali nam pełny transfer technologii (wraz z wersja dla turcji). Więc to już od nas zależy, czy będziemy chcieli pchać się w produkcję.

23 minuty temu, Hoolifan napisał:

Czy dokupując więcej Abramsów w wersji M1A2 SEPV3 albo pozyskując np. używane czołgi M1A2 SEP zrobilibyśmy większy skok technologiczny niż biorąc wycofane M1A1 FEP? Niewątpliwie tak, ale wzięliśmy to, co było akurat dostępne, kierując się pilną potrzebą uzupełnienia braków powstałych w wyniku przekazania Ukraińcom naszych maszyn.

M1A1 zostały przekazane do rezerw US Army w liczbie 400 szt. Modernizacja do SEPV3 wymaga rozebrania do gołych skorup, pocięcia pancerza i zespawania od nowa. M1A1 FEB były sukcesywnie modernizowane i możliwe, że 58 szt w związku ze zmianą celów operacyjnych było gotowych z resursem 0 ad hoc.

Ma kompozytowy pancerz z uranową wkładką, odrobinę krótszą lufę. Dostajemy to z pełnym pakietem logistycznym, szkoleniowym i warsztatowym. Nie wiem czy używane M1A2 SEP (zależy ile używane) byłyby jakimkolwiek skokiem (feb ma jedną oś stabilizacji celownika mniej). 

Gdyby dostępne było 400 szt, reszta w wersji SEPV3 (chociaż niekoniecznie), można byłoby uznać K2 za fanaberię. To naprawdę wyjątkowa okazja.

M1A1 FEB jest jednym z najlepszych czołgów do walk w terenie zurbanizowanym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, starYfaN napisał:

zyli dołożenie modułów pancerza o których było wiadomo od początku (to żadna przebudowa) Te kąty to 30 stopni od płaszczyzny pancerza czołowego. Ma za to aktywny system przeciwko pociskom sterowanym i granatom naprowadzanym laserowo oraz automat ładowania. Taka jest wersja dla 180 szt. K2PL (czy może raczej wersja turecka K2) ma poszerzony kąt opancerzenia i osobną komorę ładowania. 

Nie ma pancerza, ze 100% zdolnością absorpcji energii nowoczesnej amunicji vide posty powyżej.

Tutaj nie do końca się zgadzam że to wygląda tak prosto tym bardziej że "na razie" dostajemy gołą wersje która teoretycznie ma być poprawiona. Argument o pancerzu to trochę demagogia bo w tym momencie czołg K2 ma pancerze poniżej standardów najnowszych konstrukcji. i to niestety nie tylko z boku ale i od przodu. Nie zmienia to fakty że są szanse ze do przybycia nowych Abramsów będzie to nasz najlepszy czołg. Aczkolwiek pomijając logistykę i zaplecze ,a patrząc na konstrukcje to w pewnych aspektach lepsze bedzię te 116 Abramsów.

A zresztą odpisał Ci też Hoolifan o tej przebudowie 180 cześci. 

1 godzinę temu, starYfaN napisał:
2 godziny temu, Sebastian napisał:

A te 116 Abramsów które teraz klupujemy podpisaliśmy teraz w 2023 i mamy mieć dostawy w tym roku i w przyszłym. Przy czym są to maszyny używane. I  moje pytanie jest - w jaki realny sposób możliwy jest remont zerowy 116 czołgów w takim okresie włącznie z dostarczeniem ich. Bo dla mnie to jest bajka - uważam to za niewykonalne.

A to nie są przypadkiem wozy dla piechoty morskiej, która zrezygnowała z czołgów z uwagi na zmianę celów operacyjnych?

Tak mi się wydaję i one nie muszą przechodzić tak gruntownego remontu jak LEO2. Zresztą problemy z Leopardami to bardziej powiazanie problemów politycznych i stanu Niemieckiej zbrojeniówki. Ja nie mam wątpliwości że USA da sobie rade.

3 godziny temu, Hoolifan napisał:

To co my kupujemy, to nie jest sprzęt ewolucyjnie nowy. To jest sprzęt, który cały czas jest w tych samych ramach technicznych jak czołgi Leopard 2A4 czy 2PL, które posiadamy. Tutaj oczywiście herezję powiem - jak PT-91 czy inne takie pojazdy. W sensie... To jest pojazd ideowo i koncepcyjnie dalej trzymający się w tych jednych ryzach..."

To rozumiem teza wyciągnięta z tego filmiku.  Problem z nią jest jeden. To nie prawda. Leopard 2A4 to pierwszy seryjny czołg III generacji który dość szybko był zmieniany i jego wersja 2A5 pojawiła się w 1995 roku. Abramsy to był najlepszy czołg w roku 1990 dużo lepszy od Leo 2A4. A o takim czołgu w Wojsku Polskim mówimy. Nawet porównując z 2A5 to Polska dostanie M1A1 po modernizacji do standardu FEP czyli o 9 lat młodszą modernizacje.  

Tak z ciekawości ile używanych na świecie czołgów jest lepszych od tego Abramsa? Leopard 2A7 ,Nowa wersja Abramsa i? 

17 godzin temu, ely3 napisał:

Branie Abramsów to koszmar logistyczny. Nie znam armii na jakimś poziomie , które posiada 4 rózne głowne czołgi a my właśnie taką będziemy mięc. T-72  głównie stały w magazynach i na poligonach już dawno nie były. W Poznaniu jest szkoła pancerna i z tego co w zeszłym roku oni mówili to oni by mieli większy problem uruchomić T-72 niż Abramsa.. Nikt się już dawno nie szkolił na tym. Dla nich podstawowym był Leopard

. Branie Abrasów i jeszcze koreańskich brzmi jak sen pijanego magazyniera . Logistycznie oraz pod kątem zapasów i częście zamiennych to będzie koszmar i ogromne koszty

Natomiast to jest 100% prawdy. I Abramsy patrząc całościowa to olbrzymi koszmar logistyczny. Ale jeżel się już na nie zdecydowaliśmy to logiczne jest zmniejszenie liczy czołgów które używamy zamaist dokładnie kolejnego. Tworzymy wielki niewydajny system który bedzie bardzo kosztowny.

8 minut temu, starYfaN napisał:

Nie wiem czy używane M1A2 SEP (zależy ile używane) byłyby jakimkolwiek skokiem (feb ma jedną oś stabilizacji celownika mniej). 

Na pewno były by skokiem w stosunku do Leopardów 2A4 czy wszystkich naszych t72. Gdyby udało się wymienić nawet w stosunku 1:3 wszystkie t72 na tą wersje nawet bez moderanizacji byłbym bardzo zadowolony. Oczywiście zakładając że i tak w Abramsy idziemy ale akurat mimo problemów ja uważam to za dobrą decyzje. To najlepszy czołg na swiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Gregorius napisał:

Na pewno były by skokiem w stosunku do Leopardów 2A4 czy wszystkich naszych t72. Gdyby udało się wymienić nawet w stosunku 1:3 wszystkie t72 na tą wersje nawet bez moderanizacji byłbym bardzo zadowolony. Oczywiście zakładając że i tak w Abramsy idziemy ale akurat mimo problemów ja uważam to za dobrą decyzje. To najlepszy czołg na swiecie.

Ale nie dyskutujemy vs leopard, tylko vs M1A1 FEB.

24 minuty temu, Gregorius napisał:

Tutaj nie do końca się zgadzam że to wygląda tak prosto tym bardziej że "na razie" dostajemy gołą wersje która teoretycznie ma być poprawiona. Argument o pancerzu to trochę demagogia bo w tym momencie czołg K2 ma pancerze poniżej standardów najnowszych konstrukcji. i to niestety nie tylko z boku ale i od przodu. Nie zmienia to fakty że są szanse ze do przybycia nowych Abramsów będzie to nasz najlepszy czołg. Aczkolwiek pomijając logistykę i zaplecze ,a patrząc na konstrukcje to w pewnych aspektach lepsze bedzię te 116 Abramsów.

A zresztą odpisał Ci też Hoolifan o tej przebudowie 180 cześci. 

Nie rozumiem tego wpisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hoolifan napisał:

3. Nie wiem o jakiej przebudowie w kontekście K2 piszesz, ale 180 sztuk zostanie dostarczonych w takiej wersji, w jakiej produkują je dla siebie Koreańczycy i my dołożymy tam tylko te elementy, które są niezbędne ze zintegrowaniem pojazdów z naszymi systemami pola walki. Jakiekolwiek ingerencje w konstrukcję maszyny będą możliwe dopiero w wersji K2PL, która ciągle nie została potwierdzona (co swoją drogą będzie mocno rzutowało na końcową ocenę zakupu tych czołgów).

o tym

18 godzin temu, Sebastian napisał:
19 godzin temu, Hoolifan napisał:

Które dla naszych pancerniaków i tak będą szokiem po tym jak przesiądą się na te czołgi z oddanych na Ukrainę T-72. M1A1FEP to czołg, który przewyższa wszystko czym obecnie dysponujemy* i jest dostępny niemalże od ręki. Oczywiście najlepiej byłoby mieć mnóstwo najnowocześniejszego sprzętu na świecie, ale tutaj naprawdę nie ma co narzekać, bo po wielu latach w końcu Wojsko Polskie zostawia wysłużony, radziecki sprzęt, którego nie dało się w nieskończoność utrzymywać przy życiu pseudomodernizacjami :)

*nie liczę pierwszych egzemplarzy K2, które trafiły do Polski

Są na ten temat różne zdania 

Na to odpisywałem w kontekście czołgów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.