Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, memento1984 napisał:

157 rubli za dolara. jak to ma nie pierdolnac cos za moment?

Ale to nie ma znaczenia, rosyjska gospodarka jest bankrutem z perspektywy zachodu po odłączeniu ich od świata.

4 minuty temu, fluber napisał:

@polskignom

Patrz jaki optymizm:

 

No widziałem słyszałem :), nie mam pojęcia co jest prawda w tym starciu, generalnie co analiza to się wszystko zmienia o 180 stopni. To byłaby całkiem nieprawdopodobna historia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, polskignom napisał:

Ale to nie ma znaczenia, rosyjska gospodarka jest bankrutem z perspektywy zachodu po odłączeniu ich od świata.

czyli "kubanizacja" Rosji. @darkonza bedzie nam za 20lat przypominal jaka maja swietna (wydajna) sluzbe zdrowia wydajac $12.50 na obywatela, dostatek smalcu, sloniny i kurczaka (net exporter do Chin) i niezaleznosc energetyczna.

ile ruskie ludzie potrzebuja czasu zeby wyjsc na ulice? 3 miesiace?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, polskignom napisał:

Ale to nie ma znaczenia, rosyjska gospodarka jest bankrutem z perspektywy zachodu po odłączeniu ich od świata.

Ale z perspektywy Rosjan, którzy nie tak dawno płacili 30, zarabiając w rublach, znaczenie ma ogromne :) 

9 minut temu, memento1984 napisał:

ile ruskie ludzie potrzebuja czasu zeby wyjsc na ulice? 3 miesiace?

Na dzisiaj? Ze sto lat i parę pokoleń.

15 minut temu, polskignom napisał:

No widziałem słyszałem :), nie mam pojęcia co jest prawda w tym starciu, generalnie co analiza to się wszystko zmienia o 180 stopni. To byłaby całkiem nieprawdopodobna historia. 

 

20 minut temu, fluber napisał:

@polskignom

Patrz jaki optymizm:

 

Taka historia skończyłaby się taktycznym Iskanderem z głowicą A i zmianą układy sił.

 

Brutalne, ale Rosja musi to minimalnie wygrać, dostając prawdopodobnie to co już ma. Ukraina nie ma już większych szans na Krym i republiki.

Do tego dołożą trochę bełkotu politycznego który każda strona wykorzysta jako swój sukces. To byłoby rozwiązanie najbardziej racjonalne.

Każda wygrana Ukrainy skutkować będzie eskalacją ze strony Rosji. Rosji Chin i USA nie da się pokonać.

 

Każdy musi być gotowy na lekką przegraną, Rosja, Ukraina i cała EU, która pewnie straci tani ruski surowiec.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wciąż uważam, ze Rosja używa margines swojego firepoweru i za cholerę nie wiem o co kaman i po co się wykrwawiają. Nawet zakładając problemy logistyczne i inne, to przy strategii a’la Aleppo już by tej wojny nie było. 

A co do Rosjan to tak jak pisałem, wg mnie niewielkie, bo oni i tak przy sankcjach skazani są na żelazna kurtynę. I dalej uważam, ze na dziś zachód jest absolutnie nieprzygotowany, żeby tak to zostawić. A wschod jest. 
 

Co więcej jakby Putin czuł, ze mu się kończą rezerwy/cokolwiek, to tez byłaby o wiele bardziej „krwawa” strategia. 

Dlatego coraz bardziej jestem przekonany do swojego wyjściowego scenariusza, ze to wojna ekonomiczno-walutowa, a nie militarna. I Chiny tam grają o wiele wieksza role.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, polskignom napisał:

Ja tam wciąż uważam, ze Rosja używa margines swojego firepoweru i za cholerę nie wiem o co kaman i po co się wykrwawiają. Nawet zakładając problemy logistyczne i inne, to przy strategii a’la Aleppo już by tej wojny nie było. 

A co do Rosjan to tak jak pisałem, wg mnie niewielkie, bo oni i tak przy sankcjach skazani są na żelazna kurtynę. I dalej uważam, ze na dziś zachód jest absolutnie nieprzygotowany, żeby tak to zostawić. A wschod jest. 
 

Co więcej jakby Putin czuł, ze mu się kończą rezerwy/cokolwiek, to tez byłaby o wiele bardziej „krwawa” strategia. 

Dlatego coraz bardziej jestem przekonany do swojego wyjściowego scenariusza, ze to wojna ekonomiczno-walutowa, a nie militarna. I Chiny tam grają o wiele wieksza role.

Bo to działa tak, Putin liczył na słabszą postawę zachodniej Europy z racji surowców, Chiny liczyły na mocniejsze (bezpośrednie) zaangażowanie się w wojnę na Ukrainie, (co poluzowaloby Tajwan), brak tego poluzowania, powoduje brak bardziej bezpośredniego wsparcia Putina. USA nie sądziło, że dadzą rady zadać takie rany Putinowi samym wsparciem wywiadowczym i sprzętowym + vox populi ludności w Europie i presji na polityków + sama waleczność Ukraińców. Generalnie stoimy w impasie, i im dłużej w nim będziemy stać, tym bardziej stratny i bardziej osamotniony będzie Putin, bo nie bardzo ma gdzie szukać sojuszników, a do tego dodaj, że Putin nie chce i nie może sobie pozwolić na wpadkę wizerunkową w postaci przegranej wojny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

– Ukraińcy są nas miliony. A to są miliony sposobów walki o naszą przyszłość i flagę. Bronimy naszej flagi, bo to jest nasza świętość. Tę flagę rozwijaliśmy w kosmosie, na Antarktydzie. Pod tą flagą szliśmy pomagać wielu innym państwom świata. Czego nigdy nie robiliśmy, to pod tą flagą nigdy nie mordowaliśmy innych ludzi i narodów pragnących pokoju – podkreślił Wołodymyr Zełenski.

 

Pod tą flagą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Taka historia skończyłaby się taktycznym Iskanderem z głowicą A i zmianą układy sił.

no Ruscy tak dostają w bambuko, że Macron codziennie dzwoni i niańczy płaczącego Putlerka. 

Wojnę łatwo zacząć a teraz skończyć to będzie trudno. Kto zapłaci za szkody wojenne?

  • Albo Rosja zdobędzie Ukrainę i pogrąży ją we własnym sosie, rozpocznie się propaganda jak w Rosji(przy pomocy kroplówki z Chin) i za kilka, kilkanaście lat Ukraińcy będą walczyli za Putina a Polska będzie miała przeje.ane na pierwszej lini ognia jak teraz Ukraina. Już nie mówię o tym, że będzie permanentny kryzys gospodarczy, odpływa kapitału, duże ryzyko inwestycji w Polsce. To pikuś przy obecnym chwilowym kryzysie podczas wojny.
  • Albo Rosja skapituluje i pozbędzie się Putlerka. Przyjdą nowe władzę, przeproszą za Putlerka i będą się dogadywać. Europa przyjmie to z ulgą, bo znowu będzie biznes. Ukraina wejdzie do Nato a Rosja wyjdzie bardzo osłabiona z tego konfliktu.
Edytowane przez mcreativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraina o swoje walczyła setki lat temu, potrafili nawet związać się militarnie z Nazistami żeby tylko oderwać się od Rosji a Ty @mcreativo twierdzisz że ot tak sobie zapomną że chcieli być niepodlegli bo Putin jest na Kremlu? 

 

My też w domyśle mieliśmy zapomnieć a jakoś przez 120 lat się nie dało 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mcreativo napisał:
  • Albo Rosja zdobędzie Ukrainę i pogrąży ją we własnym sosie, rozpocznie się propaganda jak w Rosji(przy pomocy kroplówki z Chin) i za kilka, kilkanaście lat Ukraińcy będą walczyli za Putina a Polska będzie miała przeje.ane na pierwszej lini ognia jak teraz Ukraina. Już nie mówię o tym, że będzie permanentny kryzys gospodarczy, odpływa kapitału, duże ryzyko inwestycji w Polsce. To pikuś przy obecnym chwilowym kryzysie podczas wojny.
  •  

Dokładnie. Podobnie jak Kurdowie walczą za Erdogana, a Katalończycy kochają tylko Madryt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał:

Dokładnie. Podobnie jak Kurdowie walczą za Erdogana, a Katalończycy kochają tylko Madryt

Tak jak Czeczeńcy walczą dla Putina.

3 minuty temu, josephnba napisał:

Ukraina o swoje walczyła setki lat temu, potrafili nawet związać się militarnie z Nazistami żeby tylko oderwać się od Rosji a Ty @mcreativo twierdzisz że ot tak sobie zapomną że chcieli być niepodlegli bo Putin jest na Kremlu? 

Nie wszyscy, nie nacjonaliści, nie zachód Ukrainy ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że wieloletnia propaganda zrobi swoje tak jak to zrobiła w Rosji. Przecież taki był plan Putina, zdobyć ich szybko, nie będą mnie kochać od razu, ale propaganda od razu zacznie działać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dojdzie do jakiegoś kompromisu i wycofania Ruskich, to mnie ciekawi jak będzie z uznaniem, kto wygrał, kto przegrał. Zakładam, że sankcje za karę na Russię zostaną na dłużej. Ale jak z reparacjami? Nie widzę Ruskich coś płacących. Dużo zależy od tego czy oni faktycznie już dyszą rękawami, a czy Ukraina będzie w stanie ich bardziej pogonić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mcreativo napisał:

Tak jak Czeczeńcy walczą dla Putina.

 

Czeczeńcy walczą za Kardygowa. Rosji dalej nienawidzą. 

14 minut temu, josephnba napisał:

Ukraina o swoje walczyła setki lat temu, potrafili nawet związać się militarnie z Nazistami żeby tylko oderwać się od Rosji a Ty @mcreativo twierdzisz że ot tak sobie zapomną że chcieli być niepodlegli bo Putin jest na Kremlu? 

 

Ukraina nie istnieje setek lat, naród ukraiński ma niecałe 200 lat i powstał w XIX wieku. Mają tyle wspólnego z Kozakami i Siczą, co Egipcjanie z Kedywem i Piramidami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, P_M napisał:

Bo to działa tak, Putin liczył na słabszą postawę zachodniej Europy z racji surowców, Chiny liczyły na mocniejsze (bezpośrednie) zaangażowanie się w wojnę na Ukrainie, (co poluzowaloby Tajwan), brak tego poluzowania, powoduje brak bardziej bezpośredniego wsparcia Putina. USA nie sądziło, że dadzą rady zadać takie rany Putinowi samym wsparciem wywiadowczym i sprzętowym + vox populi ludności w Europie i presji na polityków + sama waleczność Ukraińców. Generalnie stoimy w impasie, i im dłużej w nim będziemy stać, tym bardziej stratny i bardziej osamotniony będzie Putin, bo nie bardzo ma gdzie szukać sojuszników, a do tego dodaj, że Putin nie chce i nie może sobie pozwolić na wpadkę wizerunkową w postaci przegranej wojny. 

Niby tak, tylko zauważ, ze nie minęły 2 tyg, a europejski sektor bankowy ledwo zipie. Exposure tego sektora na RU był po prostu za duży. Nie wiem czy to był plan (jak tak to pewnie można było stracić sporo mniej sprzętu i ludzi), ale grając na wyniszczenie uważam, ze pierwsza pęknie gospodarka zachodu, a nie Putin (rosyjska w sumie nie ma już jak pękać). Teraz będzie paniczny wzrost stop podatkowych, który zaora popyt całkowicie. Jak grany ma być $ squeeze, to powinno nastąpić cos na kształt 1929. I to w sumie mój scenariusz bazowy (wiem, może latają w nim smoki i jestem zbytnim pesymista).

A Zachód powoli się łamie, Niemcy już mówią, ze embargo na surowce to nie, NL i DE nie chcą Ukrainy w UE itd itd., ale to na razie nieistotne.

Tylko czekać na info, kto dziś się złapał na short squeeze na niklu. I które instytucje finansowe były uwiązane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.