Skocz do zawartości

All Star Weekend 2009 Phoenix


Graboś

Rekomendowane odpowiedzi

mecz j mecz. wieksza burze wywolala dyskusja na temat tego czy whiskey to whiskey:D

przy okazji mozna sie bylo dowiedziec, ze whiskey to nie whiskey a na forum mamy barmana:)

 

powracajac do tematu to mez dla mnie byl jak kazdy inny asg. jasne, ze aczej przezywalo sie to w 95 roku. ale nie narzekalbym. co do dzieciakow na trybunach to chyba jest takie zalozenie, zeby na rookie challange zychodzilo jak najwiecej dzieciakow co powoduje fajny efekt audio:)

 

rok temu bylem qrwiony bo zachod wygladal na bardzo zagubiony przez brak kb.

 

w tym roku byl blowou i w sumie nie wiem co gorsze:D

 

zabieram sie za 2 polowe meczu. bo wciaz nie mialem czasu jej obejrzec.

 

co do nastawienia. pamiet mutombo blokujacego kazdy rzut. kg rok temu ez kilku rzeczy nie przepuszczal. generalnei mam co chce. chcialem zobaczyc wspolpracujacych shaqa,phila i kobego. chcalem zwyciestwa zachodu i mvp dla kb. wiec narzekac nie moge. co wiecej kb dostal w przerwie jeszcze jakis pierscien:D

 

jak obejrze polowe i zobacze dlaczego sie skonczylo jak skonczylo to moze cos napisze wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kg rok temu ez kilku rzeczy nie przepuszczal.

Nie wiem o jakie rzeczy konkretnie chodzi, ale sam mecz akurat rok temu KG opuścił. :D Więc chyba chodzi ci o występ przed dwoma laty jeszcze w barwach zachodu i m.in. efektowny blok na Flashu. ;) Zresztą KG to zawodnik, który najbardziej zwracał uwagę na sposób grania w obronie podczas tegorocznego ASG.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, że ktoś jest ok, a ktoś inny nie. Po prostu to było dziwne i dotąd niepraktykowane w ASG.

 

 

Oj pamięć zawodzi :wink:

To kiedy w ASG któraś strona broniła tak jak w tym roku zachód? A z tymi wyzwaniami nie chodzi mi o pojedyncze momenty, tylko o ogólne nastawienie zawodnika w obronie. Tak nie grali nawet ludzie typu Ben Wallace.

 

Akurat strefa jest dozwolona dopiero od kilku lat, więc nie oczekujmy zbyt wiele :)

 

 

Natomiast jeśli chodzi o to ogólne nastawienie do obrony, to polecam sobie obejrzeć mecz jeszcze raz i przyjrzeć się jak wschód grał od początku. Bo to właśnie LeBron i spółka zaczęli ostro po obu stronach parkietu, bronili nisko na nogach, prowadzili 7-0 i potem 20-8, faulowali, żeby nie stracić łatwych punktów.

 

Polecam sobie odświeżyć dawne mecze - 2006 w Houston, czterech graczy Pistons na parkiecie, defense na całego i pościg wschodu pod wodzą Jamesa, 2003 rok, dwie dogrywki i Marion kryjący Jordana jakby od tego zależało jego życie, 2001 i odrobienie bodaj 20 punktów straty przez Wschód, Iversona i spółkę cieszących się jak po zdobyciu mistrzostwa, już nawet nie wspominam o Salt Lake City, bo tam była gra na serio od początku.

 

 

Generalnie najlepsze Mecze Gwiazd były wtedy, kiedy zawodnicy podchodzili do nich na poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oglądałem tylko All-Star Game. Nawet mi się podobało, choć najlepiej te widowiska wspominam z czasów, gdy miałem poniżej 20 lat :wink: Chrisa Paula trochę zrobiono w bambuko z MVP, bo patrząc sportowo, to jak już to on powinien je dostać z Kobasem, a nie Shaq. No, ale widać woleli polecieć z tą nagrodą niekonwencjonalnie. Nie powiem, podobało mi się to. Nie sądziłem po zeszlym sezonie, że Diesel jeszcze wróci do ASG, a tym bardziej dostanie MVP... Dokonał tego, pokazał kolejny raz, że jest do tego stworzony, a teraz może odejść. Ciekawi mnie, czy Suns jeszcze coś zrobią. Ten Weekend to dla nich taka jedyna słodka rzecz w tym sezonie, bo poza tym jest kicha. Za rok Diesel może być już tylko grzejącym ławę schodzącym kontraktem, a drużyna w przebudowie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam nic przeciwko mvp dla shaqa. bardzo mnie to cieszy nawet:)

ale czy ma ktos moze rozpiske kto i ile czasu go kryl?

nie wiem czy dobrze zauwazylem ale jakies 9 minut z 11 jakie zagral kryl go niejaki lewis. rashard lewis.

 

zatem jezeli bylo jakies miejsce gdzie shaq mogl i powinien sie odrodzic podczas asg to tylko w tym roku i tylko w phx. fajnie sie to wszystko ulozylo. awystawienie o polowe mniejszego i chudszego od o'neala lewisa to byl ladny uklon w strone shaqa.

 

i nie zmienia to faktu, ze play of the ame to byl give&go shaqa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.