beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[karpik]

13 godzin temu, january napisał:

Curry w tym sezonie broni overall zajebiście i często kryje w poszczególnych meczach wyżej (Crowdera, Hardena np), Hill broni dobrze i też przechodzi na wyższych graczy przecież. 

Ale Ty chcesz powiedzieć, że Curry przykryje full time np Brooksa, a Hill o głowę wyższego Doncicia i Steph jeszcze w ataku mając obok za top support Aldridge i Monka pociągnie Lakers w ataku? Bo to, że Curry w pojedynczych akcjach kryje graczy wyższych nie znaczy przecież, że będzie ich krył cały mecz. W Dubs on zwykle jest przypisany do najgorszego obwodowego rywala, a u Ciebie ma być g2g w ataku i plastrem w obronie. No spoko, fajnie się bawisz.

13 godzin temu, january napisał:

Ogólnie to jest grubsza abstrakcja, że wypisałeś dokładnie 4 jedyne spotkania, gdzie gram bez 2xSS i próbujesz to przenieść na cały trymestr

Przecież dając Lakers na trzecim miejscu w konferencji, co w sumie równa się trzeciej pozycji w całej lidze, przy tylu absencjach i zupełnie nowym zespole (Ty masz de facto 4 graczy z zeszłego roku, no, Claxton jest piąty) nie przenoszę tego na cały trymestr. Gdybym to miał robić, to byłbyś gdzieś w okolicy play-in. Także przestań może przypisywać mi coś czego nie twierdzę.

13 godzin temu, january napisał:

wątpię bym zszedł w tych 4 spotkań grając 3x u siebie poniżej 2-2, a przecież to są spotkania, gdzie mam zdecydowanie największe problemy kadrowe w całym trymestrze. 

To są Heat i Wolves u siebie i Bucks i Kings na wyjeździe, nie 3 x u siebie. W pierwszych dwóch masz masę guardów i centrów i wśród wings Batuma oraz katastrofalnych Snella i Bazemore. Tak jak pisałem wyżej - pechowo to skrajnie trudne matchupy i zarówno Wolves jak i Heat są wyraźnym faworytem. 

Z Bucks rotacja wygląda na bardziej zbalansowaną, ale trudno tu jednak nie docenić Giannisa grającego u siebie. @Kings to też ciężka sprawa, Sacramento jest po prostu bardzo solidne, brak Harrisa tam nie jest aż tak odczuwalny, bo i bez niego backcourt jest solidny (Rubio, Schroder, Clarkson, Milton, KCP). No więc może byś miał farta i zrobił tu 1-3, a może nie i byłoby 0-4, dodaj do tego, jakieś standardowe 2, może 3 wpadki, typowe dla nowych zespołów i robi się z 6 porażek w 24 meczach. Bilans 18-6 ujmy moim zdaniem nie przynosi. 

14 godzin temu, january napisał:

Spoko, że dałeś Wolves wyżej mających 3x graczy na takim ts w s5  A Frank Jackson, Daniel Theis i Bazemore to moi 11-13 gracze w rotacji btw.

No, ale chyba oglądając NBA od x lat można założyć, że George mając obok Bookera i Tatuma, ma łatwiej o pozycje niż mając Bledsoe i Coffey? Niestety o Franku Jacksonie nie mogę tego samego powiedzieć, bo on na razie udowodnił tyle, że ma stabilną pozycję w rotacji chyba najgorszej ekipy w lidze.

14 godzin temu, january napisał:

Ja znam Twoją narrację z Theisem i Woodem. Cały czas mnie ciągniesz tu swymi wspominkami za język, więc krótko niech będzie. Primo - Rockets grali takim s5 na starcie sezonu, że po kilkunastu spotkaniach Theis był w tym s5 najlepiej rzucającym graczem. Teraz się już to pozmieniało, niemniej było to s5 dramatyczne. Secundo - Wood miał fart, bo grał dużo minut bez cancera Greena, Theis miał pecha, bo grał bardzo mało minut bez niego. Tertio - zmienili s5 dodając 2x super shooterów, więc ofk to znacznie lepiej wygląda, zwłaszcza na takim terminarzu

Primo - i co z tego, że trafiał od czasu do czasu spot up 3, skoro sam był jednym z powodów, dlaczego to S5 było absolutnie beznadziejne w ataku. Oczywiście zgadzam się, że główny problem to Green, ale gra obok siebie Wooda i Theisa to też była przyczyna.

Secundo - Wood do kontuzji Greena rozegrał ok. 550 minut w sezonie, z czego aż 455 z Greenem (83% czasu). Theis 350 minut, z czego 307 z Greenem (88% czasu). Także no, klasycznie rozmijasz się tu z prawdą, bo Wood też ogromną ilość czasu spędzał z Greenem, ale tak jak pisałem wyżej, problemem był nie tylko Green. I to nie jest tak, że ja się śmieję z Theisa i mam go za scruba, po prostu zarówno on jak i Wood powinni grać na C, a nie razem. Jestem świeżo po Pels@Rockets i Wood był +8 grając jako jedyny wysoki i -4 grając obok Thiesa lub Senguna. Z Theisem był tym razem +1, ale tylko dzięki temu, że Gordon trafił 3 bardzo trudne trójki w 3Q, Rockets strasznie wyglądali w ataku vs strefie Pels.

Tertio - no tak, cały czas o tym piszę, że kontuzja Greena i przejście na grę Woodem na 5 otworzyło grę dla guardów i shooterów. Po prostu to był dobry ruch, a to, że zaraz przestaną wygrywać, to jasne, ale jednak ten 6W streak nie wziął się z niczego.

14 godzin temu, january napisał:

Proszę Cię, Curry musiał zmienić wieloletnie nawyki pod kątem tego jak gra jak chodzi o rozkład minut, bo Warriors tak umierali na starcie sezonu bez niego na parkiecie w 2Q. Po prostu ławka nie rzucała jak s5 na +-30% za 3 przez większość trymestru, więc Kurze jest wtedy łatwiej. Poole ogarniać się w ataku zaczał dopiero od kilku spotkań (dalej overall jest dość meh na ten trymestr, ale tendencja zwyżkuję, więc się pewnie cieszysz, ale i ja też ), przecież oni jak Curry sobie wziął wolne to ledwo przepchnęli beznadziejnych Pistons. 

Nie mam pojęcia o czym piszesz. Lineup Curry-Payton-Lee-Porter-Bjelica to klasyczny lineup Dubs vs rezerwy rywala, stąd ma fajne on/offy, bo wszyscy tu korzystają z gry Stepha vs ławka. Gdyby to był ich najlepszy lineup, to by grali nim dłużej. Ale po prostu nie jest, zwyczajnie on dobrze działa w pewnych sytuacjach. 

A Poole jest po prostu streaky, ale 18 pkt na 59% TS z dodatkiem rozsądnego playmakingu to więcej niż liczyłem od niego. Przypominam, że on jeszcze roku temu nie prezentował poziomu gracza rotacyjnego przeciętnej ekipy NBA, a dwa lata temu zapracował sobie na wybór w 1st round all-time worst fantasy na naszym forum. Jego rozwój jest absolutnie niespotykany.

14 godzin temu, january napisał:

Nope, ten zespół zdrowy by pobił wszystkie rekordy po prostu w tym trymestrze, bez tego będą "tylko" pierwsi w lidze. 

Przecież Ty próbujesz dać siebie na tej samej półce przy całkowitym braku Ziona i ilus (+ słabszej grze) Holidaya co Lakers, no to są grubsze żarty,

Nie pobiłby. Pisałem to przed sezonem. Tak stary roster po prostu gra w RS ekonomicznie. 

A ja mam równie śmieszny terminarz, co Lakers. Nic na to nie poradzę. Oprócz straty Ziona, do której już się zdążyłem przyzwyczaić, to wypadł mi Jrue na 5 meczów. Także u mnie jest czas, żeby pograć razem i złapać nawyki. Jak dotąd 17 razy startowałem piątką Trae-Jrue-Mikal-Bojan-Wood oraz 5 razy Trae-Vassell-Mikal-Bojan-Wood. Także śmiesznie wychodzi, że pomimo braku Ziona przez pewnie cały T1, moim atutem jest tu zdrowie

[człowiek...morza]

26 minut temu, karpik napisał:

 W Dubs on zwykle jest przypisany do najgorszego obwodowego rywala, a u Ciebie ma być g2g w ataku i plastrem w obronie. No spoko, fajnie się bawisz.

 

Leonardowi w 2020 przeciwko Magic i @Alonzo sie udalo!

Edytowane 6 Grudnia 2021 przez człowiek...morza

[ozzy110]

Nie ukrywam, że tą ofertę @LONGER01a to podbijałem w lato dla jaj. Dziś w końcu obejrzałem cały mecz Raptors i chłop mi tak zaimponował grą z ławki, że nie ma czego żałować.

Więc do powrotu Ja nie mam się o co martwić.

Chyba mam najwięcej talentu na PG w całej lidze

A co do Wizards to wracają do grania piachu. Nawet z ciekawości policzyłem sobie liczbę kontaktów z piłką Deniego w ataku. 7 i tylko 1 z sytuacją na jakiś kozioł. Także jak w obronie broni się na luzie bo pięknie dziś krył Siakama i Barnesa i dochodził do contesta. Tak w ataku niestety nic nie mógł dodać. No i Neto to jest mały sk****synek, który nie lubi oddać piłki.

I wydawało się jakby całe Wizards grało tak, żeby tylko nie dawać na stronę na której był Deni

Edytowane 6 Grudnia 2021 przez ozzy110

[fluber]

Gm Knicks wrzuca highlighty sprzed roku, opisy tuż tuż:) 

[Qcin_69]

43 minuty temu, january napisał:

 

Ja na terminarze w ogóle nie patrzę

dajcie to do łapucapu

[RonnieArtestics]

12 godzin temu, ozzy110 napisał:

Nie ukrywam, że tą ofertę @LONGER01a to podbijałem w lato dla jaj. Dziś w końcu obejrzałem cały mecz Raptors i chłop mi tak zaimponował grą z ławki, że nie ma czego żałować.

Więc do powrotu Ja nie mam się o co martwić.

Chyba mam najwięcej talentu na PG w całej lidze

A co do Wizards to wracają do grania piachu. Nawet z ciekawości policzyłem sobie liczbę kontaktów z piłką Deniego w ataku. 7 i tylko 1 z sytuacją na jakiś kozioł. Także jak w obronie broni się na luzie bo pięknie dziś krył Siakama i Barnesa i dochodził do contesta. Tak w ataku niestety nic nie mógł dodać. No i Neto to jest mały sk****synek, który nie lubi oddać piłki.

I wydawało się jakby całe Wizards grało tak, żeby tylko nie dawać na stronę na której był Deni

Ty se jaja robisz z tym najwięcej talentu na pg ? Chris Paul i Tyus Jones baby. 
 

ps. Memphis mają 6-0 odkąd Morant wyleciał i tyus gra w s5

[MMM2121]

@january dzięki za content, oczywiście Golden za nisko, wiec czas na manewry Cm-owy

zatem czy biorąc formę zawodników z podstawowej 5, nie można kupić Mosesa Browna mojego wychowanka jako 10 zawodnika rotacji, który da wartościowe 8-11 minut na parkiecie? 

Zwlaszczcza, ze moi liderzy grają w tym trymestrze zdecydowanie lepiej, niż główne opcje niektórych druzyn, które zostały umieszczone nade mną. 
 

Top 5-6 to imho właściwe miejsce dla mnie. 

[mac]

Godzinę temu, MMM2121 napisał:

 dzięki za content, oczywiście Golden za nisko, wiec czas na manewry Cm-owy

CM-owy to byłby jakbyś zapodał jeszcze highlightsy z zeszłych sezonów

[karpik]

13 godzin temu, january napisał:

Nie ma zielonego pojęcia, czemu układasz za mnie potencjalne matchupy, kiedy w cytowanym poście wymieniłem Ci nazwisko kogo by krył (Crowder - którego krył normalnie w RL).

W tych dwóch meczach vs Suns Curry najwięcej krył Bridgesa i Shameta.

13 godzin temu, january napisał:

A LMA to lepszy ofensywnie gracz niż ktokolwiek z RL Dubs poza Kurą, więc też nie bardzo rozumiem tekst.

Aha, to nie wiedziałem. LMA to przecież teraz już niemal wyłącznie spot up shooter, ale skoro jest lepszy od Wigginsa i Poole, to ok, przyjmuję do wiadomości, tak musi być.

13 godzin temu, january napisał:

Przecież zestawienia graczy, które wypisałeś są niewiele gorsze od rosteru RL GS robiących 19-4, a Ty piszesz o play-in. Coś tej Kury nie doceniasz w tym sezonie. Albo pozostałych (LMA, Hartenstein, Batum, Monk, Hill, Ellington, Theis, Gay).

Nie no pewnie, brak secondary ballhandlera, brak scoring wing, brak plastra na obwodzie i Hartenstein najlepszym defensive big. Dodatkowo jest to zupełnie nowy zespół, który niemal co mecz gra innym personelem. Porównaj to z real Dubs i tym, że oni są turbo zdrowi, grają tym samym systemem od x lat i oczekuj tych samych rezultatów. 

13 godzin temu, january napisał:

Wątpliwe, tu nie ma ani jednego takiego shootera jak Batum czy Kennard obok, posiadanie Tatuma obok w tym trymestrze to przecież utrudnienie jak chodzi o zacieśnianie, a nie ułatwienie.

Może jak masz 3 sekundy na zegarze to lepiej zrobić kick out do Batuma niż do Tatuma. Inaczej to jednak nie. 

13 godzin temu, january napisał:

Ależ nieładny tekst - ja liczyłem też te mecze po kontuzji Greena. I tu fart Wooda, że zagrał duże minuty z marszu bez JG, a Theis małe.

Jaki znowu fart? Fartem Wooda nazywasz to, że po kontuzji Greena on wciąż gra najwięcej minut w Rockets, a Theis miał pecha, bo wyleciał z rotacji? To nie pech to spowodował, tylko niewystarczające umiejętności Theisa.

13 godzin temu, january napisał:

No raczej dodanie dwóch legit shooterów do s5 otworzyła grę dla Rox. I o to mi mniej więcej chodziło, jak Theis będzie miał tu obok siebie, nie wiem - Kurę, Ellingtona i Hilla to może grać i z Hartensteinem w lineupie - w tych 2 meczach w całym trymestrze, czyli jakieś 15-20 min łącznie w trymestrze, bo ofensywa i tak sobie poradzi delikatnie mówiąc.

Pewnie, że może grać, nawet musi, tylko, że to jest tragiczny lineup nawet ze Stephem to jest tu słabiutki spacing (tylko Ellington jest dobrym shooterem, ale straky). Masz tu trapowanie i blitzowanie Stepha od logo i zmuszanie go do oddania piłki. Jedynym graczem, który coś tu wykreuje jest Hill, Ellington, Theis i Hartenstein to zero self-creation od trzech graczy naraz w tym samym czasie. W obronie też brak plastra na obwodzie, zbyt wolny na czwórki Theis i jedyny pozytyw Hartenstein. Takie coś nie ma prawa działać, dlatego moim zdaniem takie mecze przegrywasz.

13 godzin temu, january napisał:

Ponownie - Curry pół trymestru (zanim Poole i Wiggins się obudzili) kręcił topowy bilans z s5 rzucającą z wideopenek kreowanych przez jego gravity na jakieś 30%, a Ty z marszu zakładasz, że tu mając wokół lepszy ofensywnie roster wokół pozbiera w pyski jak leci od dramatycznie nieefektywnych w tym trymestrze graczy (Doncić, Tatum, George, R. Jackson, Brooks), czy Kings. Naprawdę wypisywanie tu jakiegoś 0-4 to jest grubsze wtf. Bo oczywiście jednocześnie w lepszym rosterze porobi wpadki -.-

No, to pół trymestru to był przede wszystkim ich mega długi home stand z rywalami pokroju Rockets, Pels czy Thunder. Oczywiście to było więcej niż 30%, ale mniejsza o to. Odkąd Dubs mają trudniejszy terminarz (czyli druga połowa T1), to lineup Curry-Poole-Wiggins-Green-Looney jest w ogóle minusowy pomimo tego, że Poole i Wiggins grają najlepszą koszykówkę w życiu. No, ale odpowiadając na to wyżej: nie, nie masz lepszego ofensywnie rosteru, gdy zamiast Poole, Wigginsa czy Greena Twoim supportem Stepha są LMA, Monk i Batum, przy czym im głębiej zaglądać w roster, tym różnica się powiększa na korzyść Dubs, a warto zauważyć, że rozmawiamy o ataku, gdzie największą zaletą real GSW jest najlepsza obrona w lidze. Twoi Lakers nie mają najlepszej w lidze. Steph w Dubs gra od lat w tym samym systemie, z tymi samymi ludźmi. Tu ma nowy roster wokół siebie, co mecz inny z powodu urazów i nowy system, ale jemu to nic a nic nie przeszkadza. No, ok.

14 godzin temu, january napisał:

Ale najlepsze w sumie jest, że sam ten team wyceniam na 22-6/23-5, tylko nie mam pojęcia jakim cudem Ty zamierzasz dać wyższy/podobny bilans grającym:
-5 spotkań bez Joka Denver (ich akurat mam blisko)
-cały trymestr bez Ziona, z opuszczającym/słabszym Holidayem Mavs - serio, tu nawet blisko nie jesteś.
-absolutnie najgorszą ceglarnię na poziomie naszych hardtankerów beGM - Wolves.

1. Bo Nuggets są zwyczajnie zdrowsi. Zakładając S5 Conley-Brogdon-Royce-Grant-Jok i ławkę Morris-Caruso-JTA-Vanderbilt, to tam tylko na pojedyncze mecze wypadli Conley, Brogdon, Jok i Caruso. Reszta same zdrowe chłopy, choć powoli to się zmienia i nie podoba mi się brak głębi pod koszem (Millsap, Tristan czy Carey są fatalni).

2. 6 gier Jrue i teraz 4 Vassella to moje właściwie jedyne urazy oprócz Ziona. Dodatkowo patrząc jak obecnie gra Holiday (ostatnie 8 gier 19-6-7 na 60% TS), to nie wiem czy za cały trymestr będzie można powiedzieć, że był "słabszy". Najwyżej można mu coś odjąć od impaktu, bo pewnie chwilę by mu zajęła adaptacja do nowej roli i gry obok Younga czy Poole. A bez Ziona dalej mam Younga robiącego z Hawks drugi atak ligi (a nawet nie mając Ziona mam więcej talentu niż Atlanta), chyba najlepszy defensywnie duet na pozycjach 2 i 3 w lidze (Jrue + Bridges - dodatkowo obaj świetni w ataku), Bojana robiącego po prostu swoje - 17 pkt, 41% za 3, 62% TS, Wooda. który ma nieco inne środowisko niż w Rockets, ale i tak robi 16-11 na 37% za 3 i 54% TS, a odkąd przeszedł niemal wyłącznie do gry na 5 to kręci 19-11 na 63% TS. Dalej z ławki Poole i 18 pkt na 58% TS, Vassell, 12-4, 39% za 3 i 58% TS plus świetna D, Porter 7-5 na 61% TS, Zubac 10-8 na 71% TS. To jest moja standardowa rotacja w większości meczów. Nawet bez Ziona to jest tu masa talentu w ataku i pewnie chwilę by zajęło tej grupie wypracowanie odpowiedniej hierarchii - tutaj aż 5 graczy zdobywa powyżej 15 pkt w real, nie każdemu starczy rzutów w pełnym zdrowiu, w każdym razie nie dotyka mnie największa bolączka real Hawks, czyli fatalna ofensywa bez Younga. A jak wypada Jrue czy teraz na kilka gier Vassell, to wchodzi Campazzo (tak wiem, miał słaby początek, ale w drugiej połowie T1 już trafia 43% trójek i za cały T1 jest już 6-2-2 na 56% TS - moim zdaniem spoko jak na gościa na granicy bycia/niebycia w rotacji).

Jak sobie przeanalizowałem terminarz, to mi wychodzi póki co 15-7. Po kolei: @ATL - W, @TOR - L, HOU bez Browna i Roziera (ja bez Jrue) - W, SAS - W, @DEN - L, SAC - W, MIA bez Brooksa i Middletona (ja bez Jrue) - W, @SAS - W/L (b2b), BOS - W, NOP - W, @CHI - W, @SAS - W, DEN - W/L (Nuggets w b2b), @PHO - W/L, @PHO - W/L, @LAC - W, @LAC - W (oba mecze Clipps bez Vuca i PJW) WAS - W/L, CLE - W, @NOP - W, NOP - W, MEM - W. Po prostu mam tutaj 3 x Pels, 3 x Spurs, 2 x osłabieni Clippers, są też Bulls czy Celtics, i tak staram się nie patrzeć tu przez różowe okulary i gdzieś zakładam pojedyncze wpadki związane z wprowadzaniem Jrue czy Wooda i nauką schematów.

3. Wolves mają słabe %, bo Tatum i George w real są osamotnieni w ataku i słabo trafiają pull up Js, ale grając tutaj razem każdy miałby mniej pull up Js, a więcej spot up, które trafiają już w miarę przyzwoicie. Dodatkowo każdy tu kozłuje, podaje, kreuje swój rzut, no, trudno, żeby ta ofensywa nie działała, brak prawdziwego rozgrywającego pewnie wyjdzie dopiero w PO. Choć jak bliżej się przyjrzałem terminarzowi Wolves, to mogą u mnie zjechać trochę (i przez kontuzję Booka).

[Eld]

Któryś mi tu narzekał, że Randle zjechał z formą. Pozwolę to sobie nazwać inaczej - w zeszłym sezonie zanotował MIP sezon i ludzie oczekują od niego nie wiadomo czego, a tym czasem tylko w dwóch meczach zdobył mniej niż 10 punktów, ale za to 11 meczów miał na +20 punktów w tym aż 6 powyżej 30 punktów. Te 30 pkt. nie nabił przeciwko ogórkom bo w puli byli m.in PHI, MIL czy 2x CHI. Nie zapominajmy o średnio 10 zbiórkach na mecz, co przy Capeli który zbiera 12,7 piłek tworzy potężnie zbierający frontcourt. 

Wracając do Randle TS na 52,6% jest naprawdę niezły. Jasne, zjechał z kosmiczną trójką ale połowa ligi zjechała więc czepianie się tylko jego jest trochę nie fair.

Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na jego trzy ostatnie i przestaję nudzić: mecze gdzie zdobył łącznie 78 punktów, 28 zbiórek, 22 asysty ( zawsze był świetnym podającym z pozycji PF ). Czy to były jakieś ogórki? RL Nets, Bulls, Denver. 

[MMM2121]

5 minut temu, Eld napisał:

Któryś mi tu narzekał, że Randle zjechał z formą. Pozwolę to sobie nazwać inaczej - w zeszłym sezonie zanotował MIP sezon i ludzie oczekują od niego nie wiadomo czego, a tym czasem tylko w dwóch meczach zdobył mniej niż 10 punktów, ale za to 11 meczów miał na +20 punktów w tym aż 6 powyżej 30 punktów. Te 30 pkt. nie nabił przeciwko ogórkom bo w puli byli m.in PHI, MIL czy 2x CHI. Nie zapominajmy o średnio 10 zbiórkach na mecz, co przy Capeli który zbiera 12,7 piłek tworzy potężnie zbierający frontcourt. 

Wracając do Randle TS na 52,6% jest naprawdę niezły. Jasne, zjechał z kosmiczną trójką ale połowa ligi zjechała więc czepianie się tylko jego jest trochę nie fair.

Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na jego trzy ostatnie i przestaję nudzić: mecze gdzie zdobył łącznie 78 punktów, 28 zbiórek, 22 asysty ( zawsze był świetnym podającym z pozycji PF ). Czy to były jakieś ogórki? RL Nets, Bulls, Denver. 

Randle to teraz wafel, nie warty swoich pieniędzy. Co ty tutaj bronisz, to ja nie wiem.

Na ten moment to Wysoki bez obrony, nie efektywny scorer. (Bo tak te ts% to kiepski wynik) 

Nie broń tutaj straconej pozycji, skup się na atutach(szerokiej rotacji) im więcej będziesz pisał na głównym forum czy tutaj (o swoich liderach) tym więcej osób zauważy jaki maja c***owe trymestry. 

[Eld]

1 minutę temu, MMM2121 napisał:

Randle to teraz wafel, nie warty swoich pieniędzy. Co ty tutaj bronisz, to ja nie wiem.

Bez przesady. Porównaj kogo ma u siebie pod koszem, a kogo u mnie. Z tą obroną to też przesada bo interior, perimeter defense oraz contest ma przynajmniej na bardzo przyzwoitym poziomie. 

Zresztą, nic osobistego ale nie zamierzam ( i mam nadzieję że inni też nie ) brać Twojego zdania pod uwagę gdzie jesteśmy bezpośrednimi rywalami o walkę o top6. 

[MMM2121]

4 minuty temu, Eld napisał:

Bez przesady. Porównaj kogo ma u siebie pod koszem, a kogo u mnie. Z tą obroną to też przesada bo interior, perimeter defense oraz contest ma przynajmniej na bardzo przyzwoitym poziomie. 

Zresztą, nic osobistego ale nie zamierzam ( i mam nadzieję że inni też nie ) brać Twojego zdania pod uwagę gdzie jesteśmy bezpośrednimi rywalami o walkę o top6. 

To ja mam nadzieje, ze nikt nie będzie brał twojego zdania o twoim teamie, bo przecież tez jest nieobiektywne 

[Eld]

1 minutę temu, MMM2121 napisał:

To ja mam nadzieje, ze nikt nie będzie brał twojego zdania o twoim teamie, bo przecież tez jest nieobiektywne 

Cóż nieobiektywnego jest w suchych statach? Każdy może odpalić bbref i mnie sprawdzić.

[MMM2121]

56 minut temu, Eld napisał:

Cóż nieobiektywnego jest w suchych statach? Każdy może odpalić bbref i mnie sprawdzić.

nieobiektywne jest opisanie tego Ts jako naprawdę niezły xd 

wieksozsc zaawansowanych statow tez go raczej rozpatruje jako negatywnego obrońcę(plus jest słabiutki w obronie obręczy). 

Napisanie, ze kasztani to raczej nic kontrowersyjnego, ale możesz popytać innych o opinie, ciekawe co powiedzą. 

[Eld]

3 minuty temu, MMM2121 napisał:

nieobiektywne jest opisanie tego Ts jako naprawdę niezły xd 

Ok. Są lepsi. Ale też są i tacy którzy zawodzą o wiele bardziej.

 

4 minuty temu, MMM2121 napisał:

wieksozsc zaawansowanych statow tez go raczej rozpatruje jako negatywnego obrońcę(plus jest słabiutki w obronie obręczy). 

Od tego to ja mam Capelę.

5 minut temu, MMM2121 napisał:

Napisanie, ze kasztani to raczej nic kontrowersyjnego, ale możesz popytać innych o opinie, ciekawe co powiedzą. 

Może po prostu słowo "kasztani" mnie drażni. Po prostu zjechał z formą bardziej mi pasuje i z tym nie zamierzam polemizować. Ale czy dużo? Not rly no. 

Zauważ jaki dziwny zbieg okoliczności. Odsunęli Kembę i nagle Randle w ostatnich trzech meczach przeciwko mocnym rywalom robi super cyfry. Tam w szatni rzeczywiście musiało być coś nie tak.

[człowiek...morza]

nie no randle w obronie daje duzo mniejszy effort niz sezon temu. zle to wyglada. w ataku jeszcze jako tako, choc jak skutecznosc siadla, to juz odbior inny.

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez człowiek...morza

[Eld]

38 minut temu, człowiek...morza napisał:

nie no randle w obronie daje duzo mniejszy effort niz sezon temu. zle to wyglada

Uważasz, że tak samo wyglądało by przy Capeli?

[Qcin_69]

4 minuty temu, Eld napisał:

Uważasz, że tak samo wyglądało by przy Capeli?

Capela to kiep, dałeś się nabrać niestety 

[Eld]

Teraz, Qcin_69 napisał:

Capela to kiep, dałeś się nabrać niestety 

Nie przypominam sobie abym Ciebie pytał o zdanie.