beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[człowiek...morza]

Teraz, Alonzo napisał:

Przeanalizuj sobie składy, formę i problemy innych teamów to sam zobaczysz. Co do KATa - to mam cholernego pecha drugi sezon.. gracz, który do tej pory praktycznie nie opuszczał meczy, teraz dla odmiany prawie nie gra..  

przeanalizowałem i stąd postawione przeze mnie wyżej retoryczne pytanie

jesteś w dupie, a czy to kwestia pecha, to dla wyniku temat obojętny

[Eld]

Teraz, Alonzo napisał:

Przeanalizuj sobie składy, formę i problemy innych teamów to sam zobaczysz. Co do KATa - to mam cholernego pecha drugi sezon.. gracz, który do tej pory praktycznie nie opuszczał meczy, teraz dla odmiany prawie nie gra..  

Wiesz. Nie można wiecznie wierzyć w jeden projekt. Jak coś się dwa, trzy lata nie sprawdza w NBA to pora na jakieś większe zmiany. 

[ely3]

2 minuty temu, człowiek...morza napisał:

kto ma takie problemy jak Ty?

Na Wschodzie Bucks , Charlotte 

Na Zachodzie Dallas gdzie gdyby Bojan z Wrightem byli w zeszłorocznej formie a Collins w ogóle grał to byliby bardzo mocni a tak to strasznie pechowi ( no i Trae już nie gra kosmosu jak przez pierwsze 2 tygodnie sezonu)

Houston którego z powodu Covida nie może liczyć na świetnego Beala. KP dopiero wrócił i jeszcze nie jest w formie. 

[człowiek...morza]

2 minuty temu, Eld napisał:

Wiesz. Nie można wiecznie wierzyć w jeden projekt. Jak coś się dwa, trzy lata nie sprawdza w NBA to pora na jakieś większe zmiany. 

no problemem Orlando jest w zasadzie brak jakiegokolwiek pozytywnego dealu czy znalezienia gracza z czeluści od tych 3 lat.

Może uda się z Quickleyem, ale to mało. Dlatego jest jak jest (a będzie gorzej, bo lowry ma swój wiek), a my będziemy skazani na pretensje.

 

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez człowiek...morza

[Sylvinho.]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Tylko ,ze Twój skład to jest . 2 TOP5 graczy NBA, 2 fantastycznych zadaniowców. Obrona podania . Zadaniowcy jedni z lepszych w lidze i potem zaczynają się schody

Dellavedova nie gra w Cavs nawet jak ci mieli wszystkich guardów kontuzjowanych i grali 3 centrami w s5. Australijczyk jest poza NBA oficjalnie ma wstrząs mózgu i medycy go nie dopuszczają do gry.

JaKarr nie przebija się do rotacji PAcers choć ci też mają sporo kontuzji

Tpny Bradley to nie jest gracz NBA. Góra 12 zawodnik z rotacji. Grał tylko wtedy jak 76ers miała 8 zawodników do wystawienia łącznie z tymi na 2-way

Pat to moze na ławce Bucks szału nie robi ale przynajmniej gra i robi nawet 1000 minut na sezon. Niełza trójka u Ciebie pasuje. 

Shamet sam możesz zobaczyć jak gra z Hardenem i Durantem. jest jednym  z najgorszych na parkicie w Nets. w trójke wprawdzie grali krótko ale wcześniej z Durantem bez Hardena był na minusie. Teraz z Hardenem bez KD też jest na minusie. Ale ogólnie on chociaż gra

Więc realnie masz

2 SS, 2 świetnych zadaniowców. 2 z dalekiej rotacji ( Shamet i Pat) 3 graczy nie łapiących się do rotacji i to tyle. U ciebie 9 osób biega po parkietach NBA . Nie masz nawet 10 zawodników. U Ciebie gracze którzy są najsłabsi z rotacji conetendereów tj Pat i Shamet będą pierwszymi rezerwowymi. Ławki nie posiadasz . Jedyny center to gracz , którego nie powinno być na parkietach NBA bo jest tak słaby w każdym elemencie poza zbiórką. Kompletnie nie porównywalna sytuacja do tej z Rockets 12/13. Masz 4 świetnych zawodników idealnie do siebie spasowanych a potem spadasz w przepaść i masz dwóch słabych rezerwowych i potem już nic tak naprawdę. A jak Durant miał tydzień przerwy to w s5 musisz wrzucać jakiegoś Martina

Bez urazy ale masz po prostu dziiwną konstrukcje tego składu. Praktycznie cały skłąd wypełniony graczami za  minimum

Generalnie to się zgadzam co do opisu składu ale brakuje jeszcze Cody'ego Martina, który jest w rotacji Hornets. Postaram się jednak zmienić coś w składzie podczas okienka transferowego i powinienem tym trochę poszerzyć rotację.

Dodatkowo jeśli chodzi konstrukcję składu to mam hardcap na poziomie 121,5 mln przez co nie mogłem przekroczyć tej granicy. Jest to ogólnie odrealnione względem real NBA, ponieważ mając w składzie Duranta i Hardena marketingowo to mój zespół byłby w czołówce przez co miałbym więcej kasy na inwestycje w zespół.

[człowiek...morza]

 

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

no problemem Orlando jest w zasadzie brak jakiegokolwiek pozytywnego dealu czy znalezienia gracza z czeluści od tych 3 lat.

Może uda się z Quickleyem, ale to mało. Dlatego jest jak jest (a będzie gorzej, bo lowry ma swój wiek), a my będziemy skazani na pretensje.

 

mam tu na myśli nawet znalezienie graczy, ktorzy mogliby posluzyc sciagnieciu gwiazdy.

wiadomo, krok po kroku sie robi druzyne. gordon + 2 znalezionych dobrych rolesow za jakiegos all-stara itd.

w orlando brak szans na takie ruchy

zatem 2 runda to maks maksow na pare najblizszych lat. moze sie znudzic

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez człowiek...morza

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, Eld napisał:

Ja tam nic nie chcę mówić, ale sam ostatnio Elyemu lajka dałeś .

ale nie ma u mnie na to żadnego embargo, zresztą dałem za chwalenie fitu z Jrue a tu Magic zostali zjechani od góry do dołu, podobnie jak analogicznie w tamtym rs gdy nie grał KAT a Mitchell ceglił

[ely3]

2 minuty temu, Sylvinho. napisał:

ale brakuje jeszcze Cody'ego Martina

Cody Martin ostatnio wchodzi na 5-6 minut bo jest tak fatalny . Dlatego uznałem go za kogos na poziomie JaKara. Jakby Shamet był w dobrej formie to z miejsca masz lepiej albo jakbyś miał centra w miarę przyzwoitego bo Nance Jr może grać od biedy na centrze a Durant na PF i masz wtedy bardzo bardzo dobrą obronę tylko nie bardzo kto z ławki

[Regis]

16 minut temu, ely3 napisał:

 

Houston którego z powodu Covida nie może liczyć na świetnego Beala. KP dopiero wrócił i jeszcze nie jest w formie. 

No tak, ale Beal zdaje się jest zdrowy, a nie gra bo mecze są odwoływane. Proponuję jakoś uregulować tę kwestię, bo przecież Wizz i Beal kiedyś te mecze będą odrabiać. 

[Alonzo]

11 minut temu, człowiek...morza napisał:

przeanalizowałem i stąd postawione przeze mnie wyżej retoryczne pytanie

jesteś w dupie, a czy to kwestia pecha, to dla wyniku temat obojętny

Bzdury.

Dyskusja jest pozbawiona sensu, bo większość teamów nie ma nawet wpisanych rotacji w arkuszu i do opisów możemy tylko domniemywać kto i ile gra. Powtarzam - kazdy u nas ma swoje problemy - Ty również z Alfredem, chimerycznym Davisem, podziałem ról, czy grającym typowo pod siebie Beasleyem. Sugerowałbym zająć sie problemami swojego teamu.   

10 minut temu, Eld napisał:

Wiesz. Nie można wiecznie wierzyć w jeden projekt. Jak coś się dwa, trzy lata nie sprawdza w NBA to pora na jakieś większe zmiany. 

Tylko, że ja jestem zadowolony ze swojego projektu Eld  Kontuzji oczywiście sie nie przewidzi, ale ogólnie budowa drużyny idzie w dobrą stronę. U nas narracja się zmienia co kilka meczy, zatem spokojnie - poczekajmy do opisów głosowań i I trymestr zweryfikuje niektóre nasze poglądy.  

8 minut temu, człowiek...morza napisał:

no problemem Orlando jest w zasadzie brak jakiegokolwiek pozytywnego dealu czy znalezienia gracza z czeluści od tych 3 lat.

Może uda się z Quickleyem, ale to mało. Dlatego jest jak jest (a będzie gorzej, bo lowry ma swój wiek), a my będziemy skazani na pretensje.

 

Może dlatego, że ja nie sprzedaje graczy rotacji, chyba że muszę  Buduję sobie po prostu racjonalny team - każdy ma w miarę odpowiadającą mu w rl rolę, jest stabilizacja, są weterani i jest rozwój młodzieży. Nie rzucam też graczami na prawo i lewo oczekując odrealnionej formy i stats. 

6 minut temu, człowiek...morza napisał:

 

mam tu na myśli nawet znalezienie graczy, ktorzy mogliby posluzyc sciagnieciu gwiazdy.

wiadomo, krok po kroku sie robi druzyne. gordon + 2 znalezionych dobrych rolesow za jakiegos all-stara itd.

w orlando brak szans na takie ruchy

Przecież ja mam 3 All Starów, choć Lowry schodzi już z tej półki. Po co ja mam ściągać jakąś dodatkową Gwiazdę? Przecież wielokrotnie pisałem, że to jest drużyna oparta na duecie KAT/Mitchell.  Jak ktoś chce budować Roto Teamy - to jego sprawa. Wg mnie moja drużyna jest odpowiednio zbilansowana i obudowana. teraz pod nieobecność KATa przydałby sie co najwyżej jakiś podkoszowy, ale może uda mi się jeszcze kogoś takiego ściągnąć podczas sezonu, choc liczę na to, że KAT niebawem wróci i będzie juz normalnie grał do końca sezonu. 

[Sylvinho.]

18 minut temu, ely3 napisał:

Cody Martin ostatnio wchodzi na 5-6 minut bo jest tak fatalny . Dlatego uznałem go za kogos na poziomie JaKara. Jakby Shamet był w dobrej formie to z miejsca masz lepiej albo jakbyś miał centra w miarę przyzwoitego bo Nance Jr może grać od biedy na centrze a Durant na PF i masz wtedy bardzo bardzo dobrą obronę tylko nie bardzo kto z ławki

Wiem, choć Cody na początku sezonu grał więcej. Na pewno postaram się jeszcze kogoś na centra pozyskać.

[ely3]

Teraz, Sylvinho. napisał:

Wiem, choć Cody na początku sezonu grał więcej. Na pewno postaram się jeszcze kogoś na centra pozyskać.

Czysto sprawiedliwie dwójka Durant-Harden zapewnie ci HCA. Nie ma takiej opcji by ta dwójka mając jeszcze Smarta z Nance do bronienia wszystkiego od rozgrywajćego do centra nie miała HCA na koniec w pierwszej rundzie. Ba przy dobrych wiatrach nawet to co masz może wystarczyć do finału Wschodu( Harden z Durantem z rolsami pokonali Bucks więc ten tego) ale ogólnie masz strasznie krótką kołdre

[Lucas]

5 minut temu, ely3 napisał:

Czysto sprawiedliwie dwójka Durant-Harden zapewnie ci HCA. Nie ma takiej opcji by ta dwójka mając jeszcze Smarta z Nance do bronienia wszystkiego od rozgrywajćego do centra nie miała HCA na koniec w pierwszej rundzie. Ba przy dobrych wiatrach nawet to co masz może wystarczyć do finału Wschodu( Harden z Durantem z rolsami pokonali Bucks więc ten tego) ale ogólnie masz strasznie krótką kołdre

Ja się generalnie zgadzam, ale czuje ze ten wpis może wywołać spore oburzenie o ROTO xDD

[MarcusCamby]

2 minuty temu, ely3 napisał:

Czysto sprawiedliwie dwójka Durant-Harden zapewnie ci HCA

Na pewno nie w moim głosowaniu.

[Qcin_69]

Beka xD Ludzie proszą Elyego o opinie na swój temat, a jak to się nie pokrywa z ich wizja to się „obrażają” xD 

Mnie tam cieszy ze w końcu ktoś napisał ze Zachod>Wschod z czym się zgadzam, bo top4 Zachodu >top4 Wschodu  

 

[cvbe]

39 minut temu, Regis napisał:

No tak, ale Beal zdaje się jest zdrowy, a nie gra bo mecze są odwoływane. Proponuję jakoś uregulować tę kwestię, bo przecież Wizz i Beal kiedyś te mecze będą odrabiać. 

Moim zdaniem absencje gracza powinniśmy opisywać procentowo. Np jego drużyna zagrała tylko 20 meczów zamiast 24, ale on zagrał w 19, więc był dostępny w 95% meczów i stracił tylko 1 a nie 5.

[Sylvinho.]

16 minut temu, ely3 napisał:

Czysto sprawiedliwie dwójka Durant-Harden zapewnie ci HCA. Nie ma takiej opcji by ta dwójka mając jeszcze Smarta z Nance do bronienia wszystkiego od rozgrywajćego do centra nie miała HCA na koniec w pierwszej rundzie. Ba przy dobrych wiatrach nawet to co masz może wystarczyć do finału Wschodu( Harden z Durantem z rolsami pokonali Bucks więc ten tego) ale ogólnie masz strasznie krótką kołdre

Dzięki za opinię. Zobaczymy jak to będzie, bo u nas w grze są różne podejścia co do postrzegania niektórych kwestii.

[Alonzo]

1 minutę temu, Qcin_69 napisał:

Beka xD Ludzie proszą Elyego o opinie na swój temat, a jak to się nie pokrywa z ich wizja to się „obrażają” xD 

Mnie tam cieszy ze w końcu ktoś napisał ze Zachod>Wschod z czym się zgadzam, bo top4 Zachodu >top4 Wschodu  

 

ja dałem Elyemu lajka, gdyż wiem, że jego opinia jest obiektywna  

Co do drugiej kwestii, że top4 Zachodu jest lepsze od top4 Wschodu - nie chcę zajmować stanowiska, ale ja również dostrzegam ten trend analizując swoje statsy naszych teamów. Wschód trochę zarżnął się z $$$ na graczy s5 i ławki w co poniektórych teamach wyglądają na ten moment słabo (+ problemy z kontuzjami i nieobecnościami przez covid) - jednak jak Ty masz mnie poza playoffs, to tych problemów w rotacjach poszczególnych teamów raczej nie dostrzegasz  

[człowiek...morza]

35 minut temu, Alonzo napisał:

Bzdury.

 czy grającym typowo pod siebie Beasleyem. Sugerowałbym zająć sie problemami swojego teamu.   

No Beasley to póki co jedyny gracz który w Socie nie zawodzi, a z aktualną grą jego szacunkowa wartość to gdzieś 18 mln (mając na uwadze wiek na rynku epwnie dostałby +20 mln).

Ogólnie fajny sezon w jego wykonaniu, a styl gry (bieganie bez piłki, sporo ruchu bez niej, cut'y) świetnie uzupełnie BIG3 w ofensywie.

Także nie wiem gdzie Ty widzisz problem, ale może właśnie z powodu braku umiejętności postawienia trafnej oceny, jesteś gdzie jesteś, czyt z oubre i innymi kasztanami

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez człowiek...morza

[Qcin_69]

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

No Beasley to póki co jedyny gracz który w Socie nie zawodzi, a z aktualną grą jego szacunkowa wartość to gdzieś 18 mln (mając na uwadze wiek na rynku epwnie dostałby +20 mln).

Ogólnie fajny sezon w jego wykonaniu, a styl gry (bieganie bez piłki, sporo ruchu bez niej, cut'y) świetnie uzupełnie BIG3 w ofensywie.

Także nie wiem gdzie Ty widzisz problem, ale może właśnie z powodu braku umiejętności postawienia trafnej oceny, jesteś gdzie jesteś, czyt z oubre i innymi kasztanami

Nie idź ta droga.

 

4 minuty temu, Alonzo napisał:

ja dałem Elyemu lajka, gdyż wiem, że jego opinia jest obiektywna  

Co do drugiej kwestii, że top4 Zachodu jest lepsze od top4 Wschodu - nie chcę zajmować stanowiska, ale ja również dostrzegam ten trend analizując swoje statsy naszych teamów. Wschód trochę zarżnął się z $$$ na graczy s5 i ławki w co poniektórych teamach wyglądają na ten moment słabo (+ problemy z kontuzjami i nieobecnościami przez covid) - jednak jak Ty masz mnie poza playoffs, to tych problemów w rotacjach poszczególnych teamów raczej nie dostrzegasz  

Miałem Cię poza Po po 10 meczach i nie widzę w tym nic kontrowersyjnego bo Mitchell i Oubre byli koszmarni, a Towns w ogóle nie grał, KAT dalej nie gra, Oubre dalej jest fatalny ale za to Mitchell gra kozacko, także relaks, może skrzyzujecie się z Knicks znowu w 1 rundzie, całe forum czeka na ten rewanż